• Nie Znaleziono Wyników

Czasopisma - wielość w jedności czy jedność w wielości?

W przypadku czasopism anarchistycznych trudno dokonać ścisłej i jednoznacznej systematyki, gdyż niejednokrotnie ukazują się one nieregularnie. Generalnie do-minują miesięczniki i kwartalniki, przy bardzo nikłym udziale na rynku tygodni-ków. Pod względem analizy zawartości należy zauważyć ich dużą różnorodność, choć można też mówić o pewnym wspólnym mianowniku programowym, wyzna-czanym przez ich niezależny, antykomercyjny i wolnościowy charakter. Sposób 19 „Arle-Zine. Pismo Muzyczno-Publicystyczne”, Wrocław 2001, nr 3, s. 1–82.; ibidem, 2002,

nr 2, s. 1.

20 „Niepokorny”, Tomaszów Mazowiecki, b.d.w., nr 1, s. 2.

edytowania, nakłady i formy kolportażu są zazwyczaj podobne, ale nie identycz-ne, poza kilkoma wyjątkami należy je zaliczyć do wydawnictw III obiegu.

Wśród czasopism o anarchistycznym rodowodzie, ale wydawanych ofi cjalnie w I obiegu i przygotowywanych na wysokim poziomie redakcyjnym oraz edy-towanych w oryginalny sposób, odnaleźć można m.in. „Zielone Brygady” – pis-mo ekologiczne, istniejące od 1989 r. Jest to miesięcznik przez pewien czas uka-zujący się w odstępach dwutygodniowych. Od początku lat 90. wydawany jest w twardej okładce, ma objętość do 100 stron. Wydawcą jest Wydawnictwo Zie-lone Brygady z Krakowa. Tytuł jest dofi nansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. Czasopismo jest dostęp-ne w bibliotekach (szczególnie uniwersyteckich), salonach prasowych Ruchu, Empikach, sklepach ekologicznych itp. Tytuł posiada mutację elektroniczną22. Periodykiem zbliżonym do „Zielonych Brygad” jest miesięcznik „Dzikie Życie”23. W duchu eko-anarchistycznym wydawanych jest jeszcze kilka innych czasopism, ale należą one już do III obiegu, np. „So Edge. Ekologiczno-Wegetariańsko-Hard-coreowo-Punkowy Biuletyn”, z założenia kwartalnik. Jest on kontynuacją zine’u „Dolina Lalek”. Pod obecną nazwą ukazuje się od 2001 r.24

Najstarszym i najpopularniejszym pismem anarchistycznym, które „nie repre-zentuje jednej »jedynie słusznej […] orientacji wolnościowej«” jest „Mać Pariad-ka”, otwarte na „współpracę bez prób tworzenia organu reprezentacji polskiego anarchizmu”. Periodyk utrzymuje się na rynku wydawniczym od ponad 20 lat. Obecna nazwa: „Mać Pariadka. Wolny Magazyn Autorów”25, jest kontynuacją „Maтъ Парядка” – wydawanego w formacie A5, oczywiście w innej niż obecnie cenie (dawniej od 2,5–3,5 zł). Dziś czasopismo ewoluuje w stronę fuzji trady-cyjnego periodyku z klasycznym fanzine’m. Efekty tych zmian są widoczne „na pierwszy rzut oka”, gdyż połowę pisma stanowi treść miesięcznika, a czytając je

a tergo – odbiorca otrzymuje zine pt. „Żółte Papiery”26. Objętość tytułu wynosi 68 stron (A4) w kolorowej okładce. Katalog „NNNW” prezentuje ten periodyk 22 „Zielone Brygady” 2002, nr 7, s. 1–64. Zob.: inne numery archiwalne, zob.: www.zb.eko.pl.

23 „Dzikie Życie” 2001, nr 1. Jest to miesięcznik Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszyst-kich Istot i Na ve Forrest Network/Polska – poświęcony ochronie przyrody, eko-regiona-lizmowi oraz propagowaniu i upowszechnianiu nurtu głębokiej ekologii. Pismo posiada mutację elektroniczną, wersję anglojęzyczną i ma korespondentów w kilku krajach Euro-py i USA. Jest dofi nansowane przez Ministerstwo Ochrony Środowiska, Wojewódzki Fun-dusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Sponsorzy ci mają własne autorskie rubryki. Pismo ma format A5, 12 stron (czarno-białe), wydawane jest w Bielsku--Białej.

24 „So Edge”, [w:], „Katalog dystrybucji wysyłkowej”, op. cit., s. 1.

25 Stopka redakcyjna, „Mać Pariadka” 2002, nr 4, s. 2.

jako „najsolidniejsze pismo anarchistyczne z punkową wkładką muzyczną, które zawiera aktualności polityczne, muzyczne i kulturalne, historię inaczej, odjecha-ne komiksy, artykuły na przeróżodjecha-ne tematy”27 – oto chyba najlepsza i jednocześnie rzeczowa rekomendacja tego pisma. Ofi cjalny nakład oscyluje wokół 2500 eg-zemplarzy. Czasopismo wydawane jest w Sopocie, od 2002 r. posiada e-wersję.

Do grona profesjonalnie redagowanych i wydawanych czasopism należy też zaliczyć kwartalnik „Inny Świat” – „niepoprawne politycznie pismo anarchistycz-ne, łączące punkową publicystykę z zagadnieniami społeczno-politycznymi”. Jest ono wydawane w formacie A4 i zawiera ok. 50 stron. Tytuł nie zawsze ukazuje się regularnie. Siedzibą redakcji jest Mielec, gdzie znajduje się też znaczące Wy-dawnictwo Inny Świat, które rozpowszechnia i propaguje broszury, książki i inne wydawnictwa okolicznościowe28. Kolejnym periodykiem godnym odnotowania jest kwartalnik „A-tak”, wydawany w formacie A4, na czarno-białym papierze, 52-stronicowy, obecnie w twardej okładce (posiada też wersję internetową)29.

Rozpiętość przedsięwzięć prasowych realizowanych przez ruch anarchistycz-ny powinno uzupełnić zestawienie ze sobą jeszcze dwóch ciekawych tytułów, a mianowicie „Wzbronione” i „Obywatel”. Pierwsze pismo to miesięcznik infor-macyjny redagowany przez mieszkańców słynnego squatu Rozbrat w Poznaniu. Przedstawia on najważniejsze wydarzenia w kraju i na świecie z perspektywy anarcho-wolnościowej. Jest wydawane na papierze słabej jakości (format A4) i liczy 24 strony. Redakcja i autorzy materiałów podpisują się pod tekstami imio-nami bądź pseudonimami. Papier, na którym jest drukowane, pochodzi wyłącz-nie z odzysku. Pierwszy numer (maj/czerwiec 1999 r.) został poprzedzony wyda-niem zwiastującego numeru 0, w którym redakcja obligowała się „do rzetelnej informacji o protestach, akcjach, pikietach, demonstracjach i innych działaniach”. „Na naszych łamach – czytamy dalej – zajmować się będziemy: osobami prześla-dowanymi za swoje przekonania, działaniami na rzecz wolności swojej i innych oraz na rzecz ochrony środowiska. Będziemy relacjonować bieżące kampanie i działania alternatywne w kraju i za granicą”30. Poziom edytorski, a nade wszyst-ko merytoryczny czyni z tego pisma jeden z najlepszych tytułów na rynku prasy anarchistycznej.

Natomiast „Obywatel” jest 104-stronicowym magazynem, wydawanym przez Stowarzyszenie „Obywatel” z Łodzi. Prezentuje problematykę dotyczącą polityki, społeczeństwa i ekologii. Pismo (format A4, sztywna okładka) jest do-stępne w salonach prasowych całego kraju. Posiada też mutację elektroniczną. 27 Ibidem.

28 „Inny Świat”, Mielec 2001, nr 14, s. 1. Por. inne numery archiwalne.

29 „A-tak. Pismo Anarchistyczne” 2002, nr 6, s. 1–52. Zob.: inne numery archiwalne.

Redakcja i współpracownicy to zasadniczo osoby z wyższym wykształceniem, publicyści, ekonomiści, studenci. Redakcja utworzyła Fundusz, ponieważ „»Oby-watel« jest naprawdę niezależny – fi nansowany z prywatnych środków jego twórców. To jedyny sposób, aby w »wolnym« kraju zachować swobodę w kształ-towaniu zawartości pisma i nie brać pod uwagę interesów sponsora. Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc […]. Masz szansę zostać dobroczyńcą pisma, które nie zależy od woli politycznych bonzów, łaski ministerialnych urzędasów, chorych układów towarzyskich, widzimisię fundacji rozporządzających środkami z brudnych interesów”31.

Większość redakcji pism anarchistycznych preferuje format A5 – poręczny i łatwy w kolportażu, zwłaszcza wysyłkowym i bezpośrednim. Do tej grupy moż-na zaliczyć, m.in. „Kurier Amoż-narchistyczny”, „Pod Wiatr” – wydawany przez grupę @ktywności lokalnej z Międzychodu, „Człowieczeństwo” – ukazujący się, jak za-pewnia redakcja, w 116 wersjach językowych. Natomiast „Bez Pozorów” – organ prasowy Federacji Anarchistycznej (sekcja Wrocław), ma służyć „wymianie żywej informacji i myśli, która ceni sobie prawdziwą samorządność, międzyludzką soli-darność i oddolne działania, a gardzi pozorami obecnej »demokracji«”32.

Działalność prasowa jest nieodzownym elementem pracy poszczególnych sekcji Federacji Anarchistycznej i na rynku istnieje wiele wydawnictw tego typu, np. organ warszawskich anarchistów pt. „Podaj Dalej” – ukazujący się przez 10 lat (do 1996 r.). Od 1997 r. pismo nie było wydawane z powodu „nadmiaru »atrak-cyjności«, koncentracji na bieżących działaniach Federacji Anarchistycznej, braku dystansu teoretycznego do własnej działalności”. Tytuł reaktywowano w 2002 r.33

W prężnie działającym ośrodku lokalnym, jakim jest Zawiercie, wydawane jest „Zakorzenienie” – czasopismo poświęcone obronie wolności i różnorodności et-nicznej. Pierwotnie na 12, obecnie na 24 stronach, omawiana jest problematyka dotycząca głównie kwes i społeczno-politycznych. Niestety pod względem edy-torskim pismo należy ocenić negatywnie, gdyż zawartość to wyłącznie „suche teksty” rozmieszczone w dwóch łamach34.