• Nie Znaleziono Wyników

1. Świątynna sceneria w Apokalipsie

1.3 Czynności

a. Śpiew

Ze wszystkich sztuk pięknych w Izraelu najbardziej rozwinęła się muzyka i śpiew, który znalazł szerokie zastosowanie w kulcie religijnym. Z instrumentów muzycznych najbardziej znane są instrumenty strunowe: kinnor - prostokątna rama z rozpiętymi strunami i pudłem rezonansowym u dołu, nebel - w kształcie harfy z 3-12 strunami. Z instrumentów dętych używanych w świątyni był róg (jobel), trąbka (szofar). Instrumenty perkusyjne służyły wyłącznie do zaznaczenia taktu w muzyce i tańcu: bęben, cymbały, sistrum (metalowa rama z przymocowanymi obrączkami metalowymi)129. Pierwszą wzmiankę o codziennym śpiewie odnajdujemy w Biblii po przejściu Morza Czerwonego. Izrael został wyzwolony z niewoli egipskiej i doświadczył w ten sposób wybawiającej mocy Boga. To doświadczenie stało się impulsem do uwielbienia Boga: „Wtedy Mojżesz i Izraelici razem z nim zaśpiewali taką oto pieśń ku czci Pana” (Wj 15,1). Do tej pieśni dziękczynnej, pieśni chwały włącza się również prorokini Miriam siostra Aarona. Ogarnięta Bożym wyśpiewała pieśń uwielbienia:

„Miriam prorokini, siostra Aarona, wzięła bębenek do ręki, a wszystkie kobiety szły za nią w pląsach i uderzały w bębenki. A Miriam przyśpiewywała im: Śpiewajmy pieśń chwały na cześć Pana, bo swą potęgę okazał, gdy konie i jeźdźców ich pogrążył w morzu” (Wj 15, 20-21).

Wybawienie z Morza Sitowia pozostało na zawsze główną inspiracją pieśni wychwalającej Boga. Zasadniczym tematem śpiewu Izraela skierowanego do Stwórcy 130. Jednak nie tylko to wydarzenie zapalało serca Izraelitów do śpiewu. Sama już obecność Boga pośród narodu była źródłem radości. Kiedy Dawid sprowadzał Arkę Bożą z domu Obed-Edoma do Miasta Dawidowego, to cały dom Izraela śpiewał i tańczył przy akompaniamencie cytr, grzechotek, cymbałów, harf. Arka była prowadzona wśród radosnych okrzyków i grania na rogach (zob. 2 Sm 6, 1-17).

129 E. Zawiszewski, Instytucje Biblijne, dz. cyt., s. 60.

130 J. Ratzinger, Duch liturgii, Poznań 2002, s. 123n. Zob., E. Kapellari, Święte znaki, Kraków 2001, s. 40-42.

Dla Izraelitów głównym powodem wielbienia Boga była Jego obecność i wyzwolenie niewoli Egipskiej. Dla chrześcijan natomiast, jak zobaczymy w Apokalipsie, głównym powodem uwielbienia jest śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Z tej tajemnicy wynika teologiczna podstawa śpiewu liturgicznego. Śpiewanie jest uzewnętrznieniem zachwytu duszy dla piękna, uwidacznia zafascynowanie serca czymś niewypowiedzianym. Duch ludzki zawładnięty, pobudzony i zachwycony tym, co go otacza i do siebie pociąga, zostaje przeniesiony na wyższy poziom, gdy czuje się wypełniony czymś naprawdę wielkim, doświadcza wewnętrznej wolności. To, co rodzi się w sercu człowieka zostaje uzewnętrznione poprzez śpiew131.

Pośród wielu świadectw zawartych w Piśmie Świętym, odnoszących się do śpiewu indywidualnego i wspólnotowego w Izraelu, do muzyki świątynnej, Psałterz jest najcenniejszym źródłem, na którym możemy się oprzeć132. Śpiew w Księdze Psalmów jest wyrazem radości. Psalm 47 doskonale ukazuje sposób wielbienia Boga, który jest królem i jako król zasiada na tronie:

„Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie, wykrzykujcie Bogu radosnym głosem, bo Pan najwyższy, straszliwy, jest wielkim Królem nad całą ziemią. Śpiewajcie naszemu Bogu, śpiewajcie; śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie! Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, hymn zaśpiewajcie!” (Ps 47, 1-9).

W psalmie podkreślona jest zachęta do śpiewania. Śpiew nazwany jest również „wykrzykiwaniem radosnym głosem” (zob. Ps 47,2). Ta radość jest tak wielka, że śpiewający klaskają w dłonie. Źródłem radości jest również świadomość obecności Boga, Jego panowania, Jego miłości względem narodu wybranego. Także Psalm 95 jest wezwaniem do dziękczynienia Bogu:

„Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, wznośmy okrzyki na cześć Skały naszego zbawienia: przystąpmy z dziękczynieniem przed Jego oblicze, radośnie śpiewajmy Mu pieśni!” (Ps 95, 1-2)

131 A. Donghi, Gesty i słowa, Kraków 1999, s. 53. Zob., D. Mojsiejewicz, Hymny w Apokalipsie

św. Jana, w: ScrSac 6(2002), s. 173-198.

Śpiew jest wyrazem dziękczynienia Bogu, który jest Skałą, czyli jest niezmienny i mocny, dlatego też można pokładać w Nim nadzieję. Śpiew to wznoszenie okrzyków na cześć Boga. To pełne zaangażowanie ze strony człowieka i uznanie, że Bóg jest wielki, godzien wszelkiego wielbienia. Psalm 138, ukazuje kolejny wymiar śpiewu:

„Będę Cię sławił, Panie, z całego mego serca, bo usłyszałeś słowa ust moich: będę śpiewał Ci wobec aniołów. I będę dziękował Twemu imieniu za łaskę Twoją i wierność, bo wywyższyłeś ponad wszystko Twoje imię i obietnicę”.

Pieśń jako wyraz uwielbienia pochodzi z serca modlącego się Izraelity. Ten śpiew jest odpowiedzią na wierność Boga i Jego łaskawość względem narodu wybranego. Jest również dziękczynieniem za wysłuchane modlitwy. Modlący się pragnie wyśpiewać to czego doświadczył ze strony Boga wobec aniołów.

Psalm 98,4 jest wezwaniem do śpiewu całej ziemi, całego stworzenia: „Radośnie wykrzykuj na cześć Pana, cała ziemio, cieszcie się i weselcie, i grajcie!” Uczucia radości towarzyszące modlitwie psalmistów są zjawiskiem naturalnym i uzasadnionym. Ponieważ kiedy Izraelita staje przed Panem to w pierwszej kolejności chce Go uwielbić i oddać Mu cześć. Głoszenie wielkich dzieł Boga jest niewyczerpanym źródłem radości. Ta radość wyraża się w okrzykach, w muzyce codziennych w gestach133.

Śpiewanie jest przejawem radości i nadziei, wyraża żywą relacje z Bogiem i konkretyzuje to doświadczenie, które przerasta człowieka. Człowiek poprzez śpiew pragnie uzewnętrznić stany swojej duszy, bez względu na to, czy są one radosne czy smutne, aby móc wzrastać w wewnętrznej harmonii, która go jednoczy z całym kosmosem. Śpiewanie przesycone jest bogatym kontekstem transcendencji, jego korzenie znajdują się w zjednoczeniu z Bogiem i jest ono wyrazem żywego dialogu z Niewypowiedzianym134.

W Psalmach spotykamy również aluzję do czynności liturgicznych sprawowanych prawdopodobnie w świątyni. Kilkanaście psalmów w obecnym

133 Pieśni Izraela. Wprowadzenie w myśl i wezwanie ksiąg biblijnych, t. 7, red., J. Frankowski, Warszawa 1988, s. 54 n. Zob., F. Sieg, Określenia chrześcijan w Apokalipsie św. Jana 4-22, w: „Bobolanum” 1(1990), s. 96-97.

Psałterzu zawiera kompletną strukturę ceremonii odnowienia przymierza, lub też niektóre jej elementy135.

Przy codziennych ofiarach - tamid 136 śpiewacy lewiccy stali na podium na

stopniach prowadzących do wieży znajdującej się pomiędzy dziedzińcem dla kobiet a dziedzińcem dla mężczyzn i śpiewali psalmy przeznaczone dla uczestników, według sygnałów dawanych trąbkami przez kapłanów stojących na podium znajdującym się na obrzeżu dziedzińca kapłańskiego. Rano śpiewano Psalm 105, 1-15, a wieczorem Psalm 96 ( zob.1 Krn 16, 8-36). Poza tym regularnie śpiewano określone psalmy codziennie: niedziela Psalm 24, poniedziałek 48, wtorek Psalm 82, środa Psalm 94, czwartek Psalm 81, piątek Psalm 91, sobota Psalm 92. Psalmy te znalazły swoją kontynuację w liturgii synagogalnej, ponieważ nie dotyczyły dokonywanego przez kapłanów aktu kultycznego na ołtarzu, ale wiernych znajdujących się na zewnątrz na dziedzińcu137.

Śpiew w Starym Testamencie był czynnością związaną ze świątynią, a w późniejszym czasie z Synagogą, miał więc charakter liturgiczny.

Źródłem śpiewu jest dziękczynienie za Bożą obecność i działanie Boga w życiu Narodu Wybranego. W liturgii świątynnej w sposób szczególny do śpiewu powołani są lewici. Oni to przewodniczyli w śpiewie, oczywiście w śpiew włączał się cały lud.

Rozdział czwarty Apokalipsy, przedstawia uwielbienie Boga Stworzyciela, Pana, Świętego i nawiązuje do liturgii starej ekonomi zbawienia138. W piątym rozdziale Apokalipsy, poprzez wprowadzenie na arenę dziejów Chrystusa Baranka, rozpościera się przed nami wizja liturgii nowej ekonomi zbawczej, związanej z osobą i dziełem Chrystusa, „nową pieśń śpiewają” (Ap 5,9; 14,3)139, dotąd nieznaną, bo sławi ona już nie tylko Jahwe, jak było w Starym Testamencie, ale i Chrystusa140.

135 Pieśni Izraela, dz. cyt., Warszawa 1988, s. 89n.

136 Tamid – tak określano ofiarę całopalną. Nazwa ofiary pochodzi od hebrajskiego czasownika oznaczającego wstępować i nawiązuje bez wątpienia do idei dymu unoszącego się w górę „ jako miła woń dla Pana” (Lb 15,13) Wyjątkowy charakter ofiary całopalnej polegał na jej ciągłości: była to ofiara stała, nie wolno było przerwać jej pod żadnym pozorem. Stąd często określana była terminem

tamid, zob., M. Rosik, Judaizm u początków ery chrześcijańskiej, dz. cyt., s. 62.

137 J. Maier, Między Starym a Nowym Testamentem, dz. cyt., s. 270.

138 W. Popielewski, Obecność Chrystusa Baranka w liturgicznym zgromadzeniu wspólnoty, w: PzST 10(2001), s. 65.

139 A. Lancellotti, Apocalisse, dz. cyt, s. 82-84. Zob., W. Hryniewicz, Ten, który przychodzi, art. cyt., s. 242-243.

Uwielbienie, które odbierał Bóg, obejmuje teraz osobę Baranka: w akcie adoracji upadnie przed Nim dwudziestu prezbiterów oraz cztery istoty żyjące (Ap 4,8). Taki sam akt adoracji łączy się z uwielbieniem Boga w Ap 4, 9-10141.

Baranek stojący na górze Syjon (zob. Ap 4,1) odpowiada Zmartwychwstałemu Chrystusowi, który jest uprawnionym przez Boga władcą Syjonu. Barankowi towarzyszy sto czterdzieści tysiące odkupionych, którzy śpiewają jakby pieśń nową. Rozdział czwarty Apokalipsy kończy się pieśnią uwielbienia Boga Stworzyciela. Natomiast dwie pieśni w rozdziale piątym Apokalipsy skierowane są do Baranka142. Nowa pieśń księgi Apokalipsy jest proklamacją i celebracją nowego aktu odkupienia dokonanego w misterium Paschalnym baranka, jego dzieło ma wymiar uniwersalny wręcz kosmiczny. Pieśń rozpoczynają Cztery istoty żywe oraz dwudziestu czterech prezbiterów. Następnie podejmują ją miriady miriad143 oraz tysiące tysięcy aniołów. W trzeciej części odzywa się głos całego stworzenia - w niebie, i na ziemi i pod ziemią, i na morzu i wszystko, co w nich przebywa. Śpiewy na cześć Baranka w piątym rozdziale Apokalipsy skoncentrowane są na Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Dzieło zbawienia dokonane przez Chrystusa pobudza mieszkańców nieba i ziemi do oddawania Jemu czci i chwały. Wyrażają to donośnym głosem w słowach: „Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę, i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo” (Ap 5,12) oraz: „zbawienie u Boga naszego, siedzącego na tronie, i u Baranka” (Ap 7,10)144. Śpiew rozbrzmiewa z wielką siłą i przypomina głos mnogich wód, głos wielkiego gromu i muzykę harfiarzy (zob. Ap 14,2). Zmartwychwstanie łączy się więc z wielką chwałą, którą odkupieni wyrażają śpiewem.

Głos człowieka będąc słyszalną konkretyzacją wewnętrznego śpiewu jest żywą manifestacją czystości serca, jest głoszeniem nieogarniętej pełni bóstwa, która mieszka w najgłębszych pokładach osoby ludzkiej. Śpiew świadczy o przelewającej się obfitości serca. Śpiewanie to wchodzenie w nieskończoność, porzucenie przypadkowości, aby dać unieść się pięknu145.

W czasie niebiańskiej liturgii śpiewają cztery istoty żywe i dwudziestu czterech prezbiterów. Każdy z nich ma harfę i złote czasze pełne kadzideł. Śpiewają

141 W. Popielewski, Obecność Chrystusa Baranka w liturgicznym zgromadzeniu wspólnoty, dz. cyt., s. 65.

142 Tamże.

143 Miriada jest greckim terminem oznaczającym dziesięć tysięcy.

144 K. Lijka, Dzień Pański według Apokalipsy, w: LitSac 3(1997), s. 34.

nową pieśń (zob. Ap 5, 8-9). I tu uderza nowy temat Baranek i jego dzieło uwypuklony w nowej pieśni (zob. Ap 5,9nn.). Jej tematem jest paschalny charakter dokonanego przez Baranka dzieła. W Starym Testamencie wyrażenie „pieśń nowa” oznacza pieśń dziękczynną za nowe dobrodziejstwa doznane przez naród ze strony Boga146.

W czternastym rozdziale Apokalipsy liczba śpiewających zdecydowanie się zwiększa, bowiem do tych, którzy śpiewali nową pieśń dołączają sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mających na czołach imię Baranka i Jego Ojca. W imieniu, które jest zapisane na czołach stu czterdziestu czterech tysięcy147, widzimy ścisły związek z Wj 28,36: „I zrobisz też diadem ze szczerego złota i wyryjesz na nim, jak się ryje na pieczęci: „Poświęcony dla Pana”. Aaron - arcykapłan miał na czole złotą płytkę, na której wyryty był napis „poświęcony dla Boga”, był to tetragram, JHWH Bożego imienia Jahwe148. Podczas zawarcia przymierza Bóg przemówił do Mojżesza:

„Teraz jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia. Lecz wy będziecie Mi królestwem kapłanów i ludem świętym. Takie to słowa powiedz Izraelitom” (Wj 19, 5-6).

Te same słowa pojawiają się w Ap 1,6: „i uczynił nas królestwem - kapłanami dla Boga i Ojca swojego. Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen”.

Śpiew tego hymnu się rozszerza na nieprzeliczony świat anielski:

„Gdy miałem widzenie, usłyszałem też głos licznych aniołów wokół tronu istot żywych i starszych. Było ich miriady miriad i tysiące tysięcy” (Ap 5,11). Ten śpiew podobny jest do głosu mnogich wód, do głosu wielkiego gromu. Słuchającemu wydaje się, jakby słyszał harfiarzy grających na harfach (zob. Ap 14, 1-3). Nikt tej pieśni nie jest wstanie się nauczyć, mogą ją śpiewać tylko wykupieni – sto czterdzieści cztery tysiące (zob. Ap 14,3).

W (Ap 15, 2-4) mowa jest o śpiewających pieśń Mojżesza i pieśń Baranka jest to pieśń dziękczynna. Śpiew jest siłą nadziei, jest wyrazem dyspozycyjności

146 W. Popielewski, Obecność Chrystusa Baranka w liturgicznym zgromadzeniu wspólnoty, art. cyt., s. 65.

147 A. Lancellotti, dz. cyt., s. 126n. Zob., J. Wilk, Triumf baranka jako idea przewodnia Apokalipsy, w: CT 3(1970), s. 52-53.

wobec Transcendencji, której pozwalamy się kształtować mając na uwadze pełnię doświadczenia, o którym wspomina Apokalipsa:

„Usłyszałem też głos z nieba podobny do szumu wielu wód i do wielkiego gromu. Głos, który usłyszałem, był jakby głosem harfiarzy grających na swych harfach. Śpiewali oni jakby nową pieśń przed tronem, przed czterema istotami żywymi i przed starszymi. Pieśni nikt nie potrafi się nauczyć, z wyjątkiem stu czterdziestu czterech tysięcy odkupionych z ziemi” (Ap 14, 2b-3).

W niebieskim Jeruzalem śpiew jest wielką celebracją pełni życia149. Śpiew towarzyszy nieustannie liturgii niebiańskiej. Pieśń dziękczynna Mojżesza i Izraelitów po przejściu Morza Czerwonego (zob. Wj 15, 1-20) stanowi zapowiedź nowej pieśni Hymnu Mojżesza i Baranka (zob. Ap 15, 3-4) sławiącej wielkie działa Boga150.

Śpiew w Apokalipsie podkreśla uroczysty nastrój liturgii. Śpiew wychodzi od tronu Boga i Baranka (zob. Ap 5, 8-14) i obejmuje wszystkich zgromadzonych na niebiańskiej liturgii (zob. Ap 14,3nn.; 15,3nn).

Śpiew jest najpiękniejszym wyrazem uwielbienia Boga, jest on również wyrazem jedności tych, którzy gromadzą się wokół tronu. Oprócz stu czterdziestu czterech tysięcy opieczętowanych (zob. Ap 14,3), czyli tych którzy mają na czołach imię Baranka i imię Ojca (zob. Ap 14,1) i czterech istot żywych i starszych nikt nie jest wstanie uwielbić Boga: „a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć” (Ap 14,3).

Śpiew w czasie niebiańskiej liturgii jest potężny i pełen harmonii, wewnętrznego piękna i delikatności: „A głos, który usłyszałem, brzmiał jakby harfiarze uderzali w swe harfy” (Ap 14,2).

Śpiew należy również do czynności liturgicznych. W kulcie Starego Testamentu pełnił zasadniczą rolę i również towarzyszy niebiańskiej liturgii. Ten śpiew w Apokalipsie ma wymiar kosmiczny i transcendentny (zob. Ap 5, 9-14; 15, 2-4). Pieśni i hymny śpiewają aniołowie, prezbiterzy, istoty żywe i wielki tłum zbawionych. Przedmiotem śpiewu jest Baranek i Jego zwycięstwo. Śpiew w trakcie apokaliptycznej liturgii jest wyrazem pełni eschatologicznej.

149 A. Donghi, Gesty i słowa, dz. cyt., s. 55. Zob., K. Borowicz, Canticum Moysi et Canticum Agni

(Ap 15,3), w: RBL, 2(1964), s. 81-87. Zob., H. Lempa, Badania nad Apokalipsą św. Jana we współczesnej biblistyce polskiej (1945-1985), w: RBL 3(1986), s. 269-270.

150 Ciekawą rzeczą jest to, że Pieśń dziękczynna znajduje się w Wj 15,1nn., a Hymn Mojżesza i Baranka w Ap 15,3nn. Podobnie jest z Rdz 3,15n (zapowiedź zwycięstwa potomstwa niewiasty) i J 3,16nn. Zob., K. Borowicz, Canticum Moysi et Canticum Agni (Apoc. 15, 3), art. cyt., s. 81-88. Zob., H. Lempa, Badania nad Apokalipsą św. Jana, dz. cyt., s. 269-274.

b. Czynności ofiarnicze

Ofiara kadzielna

Dla złożenia ofiary kadzielnej brało się żarzące węgle z ołtarza całopaleń za pomocą łopatki czy szufelki. Na tych żarzących węgielkach rozsypywało się pachnący proszek i wszystko zanoszono na ołtarz kadzenia przed Miejscem Najświętszym. Ofiara kadzielna miała być składana rankiem i wieczorem każdego dnia:

„Każdego zaś ranka będzie spalał Aaron na nim wonne kadzidło, gdy będzie przysposabiał lampy do świecenia. A gdy Aaron zapali o zmierzchu lampy, zapali również kadzidło, które będzie spalane ustawicznie przed Panem poprzez wszystkie wasze pokolenia”

(Wj 30, 7-8).

Kapłani składali ofiarę kadzielną przed pierwszą ofiarą całopalną i po ostatniej. W ten sposób zamykali jakby w wonnym dymie wszystkie ofiary Izraela151. Składanie tej ofiary należało do kapłanów152. Wyznaczony losem kapłan wchodził do miejsca świętego, rzucał kadzidło na węgle żarzące się na ołtarzu, modlił się i złożywszy pokłon wychodził na dziedziniec, gdzie błogosławił zebranemu ludowi153. Taki przykład ofiary kadzenia odnajdujemy w Łk 1, 5.8 -23: Zachariasz z oddziału Abdiasza zgodnie ze zwyczajem kapłańskim wszedł do przybytku Pańskiego, żeby złożyć ofiarę kadzenia, a lud modlił się na zewnątrz. Prawdopodobnie autor Apokalipsy nawiązuje to tego zwyczaju:

„Przybył też inny anioł, i stanął przy ołtarzu, trzymając złotą kadzielnicę. Dano mu dużo kadzideł, aby razem z modlitwami wszystkich świętych, ofiarował je na złotym ołtarzu, który jest przed tronem. A dym z ręki anioła wzniósł się od Boga wraz z modlitwami świętych”

(Ap 8, 3-4).

Anioł, pełniący czynności kapłańskie bierze z ołtarza zewnętrznego żar154 i przenosi go na ołtarz złoty, to jest na ołtarz kadzenia. Na te rozżarzone węgle rzuca kadzidło.

151 P. Ostański, Objawienie Jezusa Chrystusa, dz. cyt., s. 180.

152 R. Vaux, Instytucje Starego Testamentu, dz. cyt., s. 435n.

153 E. Zawiszewski, Instytucje Biblijne, dz. cyt., s. 111.

Święty Jan podkreśla, że „dano mu wiele kadzideł”, te kadzidła, a w sposób szczególny dym kadzideł wskazuje modlitwy świętych ich wielość i moc.

Przed Barankiem upadają cztery istoty żyjące i dwudziestu czterech prezbiterów. Każdy z nich ma złote czasze pełne kadzideł (Ap 5,8). Kadzidła są wyrazem modlitw wszystkich świętych. Autor Apokalipsy przypomina nam, że modlitwa świętych podobna jest do woni unoszącej się z kadzielnicy: „I wzniósł się dym kadzideł, jako modlitwy świętych, z ręki anioła przed Bogiem” (zob. Ap 8,4). Wznoszenie się woni jest znakiem wstępowania duszy ku Bogu: jest to sens naszego istnienia, jest to ukierunkowanie serca całkowicie zwróconego ku Absolutowi. Człowiek fizycznie związany jest z ziemią, lecz nie może pozostać jej niewolnikiem. W tym wznoszeniu się woni, która pochodzi z kadzielnicy, zawiera się dusza, która pragnie oglądać oblicze Boga żyjącego: „Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie Boże. Dusza moja Boga pragnie Boga żywego, kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?” (Ps 42, 2-3). Także gest podnoszenia kadzielnicy, z której unosi się pachnący dym, nie jest zwykłym gestem, lecz rytualną konkretyzacją wewnętrznej postawy: „Do Ciebie Panie wznoszę moją duszę” (Ps 25,1)155.

Kadzidło ma także znaczenie oczyszczające. Podobnie jak miły zapach oddala nieprzyjemne wonie, tak kadzidło oddala potęgę złego. Kiedy przedstawiamy Bogu nasze dary ofiarne, musimy mieć czyste serca. Okadzenie osób i miejsc podkreśla znaczenie tego wymogu, stwarza w celebrujących świadomość potrzeby bycia we wspólnocie z Bogiem156.

Ofiara całopalna

W kulcie Starego Testamentu oprócz ołtarza kadzenia i związanej z nim ofiary kadzielnej, był również ołtarz całopalenia. W Apokaliptycznej świątyni najprawdopodobniej nie ma ołtarza całopalenia, ponieważ nie składa się ofiary całopalnej, aczkolwiek niektórzy dopatrują się obrazu ołtarza całopalenia157, który jest jednocześnie ołtarzem kadzielnym. Ten pogląd wynika z tego, że w Ap 6,9 opisany jest ołtarz, pod którym „znajdują się dusze zabitych z powodu słowa Bożego

155 A. Donghi, Gesty i słowa, dz. cyt., s. 79.

156 Tamże, s. 80.

i danego świadectwa”158. Określenie „dusze zabite” nawiązuje do sposobu składania ofiary całopalnej w Starym Testamencie, krew ofiary wylewano na podstawę ołtarza całopalenia po wcześniejszym pomazania nią rogów ołtarza kadzenia. Jednak dusze zabite żyją, „wołają potężnym głosem i otrzymują białą szatę (zob. Ap 6, 10-11).

Możemy więc powiedzieć, że tak, jak zwierzęta w czasach Starego Testamentu były składane w ofierze Bogu, jako dziękczynienie, uwielbienie, przebłaganie, tak ofiara męczenników jest świadectwem wierności słowu Bożemu i oddaniu czci Bogu przez męczeństwo. Oni już złożyli ofiarę w czasie ziemskiego życia. Teraz w niebie trwają w akcie ofiary, która staje się uwielbieniem Boga.

Widzimy, że w niebie jest tylko ołtarz kadzenia i na nim jest składana ofiara kadzielna, natomiast „zabici z powodu Słowa Bożego”, którzy znajdują się pod ołtarzem (zob. Ap 6,9), są tylko przypomnieniem ołtarza całopalnego. Męczennicy oddali Bogu swoje życie, analogicznie do Starotestamentalnego kultu, stali się ofiarą całopalną.

Warto jeszcze przypomnieć przebiegało składanie ofiary w świątyni jerozolimskiej, ponieważ w Apokalipsie występują podobne czynności, aczkolwiek nie są one ofiarą całopalną. Przejdźmy najpierw do obrazu świątyni jerozolimskiej. Świątynia ziemska jest odbiciem, kopią świątyni niebieskiej. W sposób szczególny

Powiązane dokumenty