• Nie Znaleziono Wyników

DWANAŚCIE PRZYSTANKÓW PAMIĘCI

W dokumencie przedwiośnie 2016 (Stron 34-38)

Lublin. Kultura i społeczeństwo 1-2(71-72)/2016

35

byli w większości żołnierze polskie-go podziemia niepodległościowepolskie-go z AK, NSZ, BCh i WiN a także cywile o niepodległościowych przekonaniach i dążeniach, których zamordowano lub zamęczono w czasie śledztw na lubel-skim Zamku i w innych lubelskich ka-towniach.

Pamięć ofiar czci pomnik – mogiła, a także symboliczne tablice z nazwi-skami pomordowanych osób, umiesz-czone na Kaplicy Cmentarnej.

Areszt śledczy NKWD Działał w kamienicy przy ul. Pro-bostwo 1, w l. 1944–1945. NKWD czyli Ludowy Komisariat Spraw We-wnętrznych ZSRR (Narodnyj Komisa-riat Wnutriennych Dieł), zainstalował się w Lublinie wraz z wkroczeniem do miasta Rosjan. Sowieccy funkcjona-riusze przesłuchiwali Polaków zwią-zanych z organizacjami podziemnymi w wielu miejscach Lublina, także w ka-mienicy przy ul. Probostwo.

Nie dało się dotychczas ustalić licz-by ofiar, które licz-były tu przesłuchiwane

i torturowane. Wśród zakatowanych więźniów znajduje się major Jakub Hałas ps. Głaz, oficer 3. Oddziału Sztabu i Szef Biura Informacji i Pro-pagandy Okręgu Lubelskiego Armii Krajowej.

Kościół pw. św. Józefa i klasztor Ojców Karmelitów

Ten renesansowy zespół sakralny stoi przy ul. Świętoduskiej. W okresie II wojny światowej Niemcy urządzili w klasztorze wojskowy areszt, w któ-rym więziono i przesłuchiwano Pola-ków za przynależność do podziemnego ruchu oporu. W lipcu 1944 r. areszt przejęło NKWD, a niebawem urządzo-no tu więzienie śledcze Resortu Bez-pieczeństwa Publicznego. We wrześniu 1944 r. przeniesiono więzienie na lu-belski Zamek. Do tego czasu funkcjo-nariusze komunistycznej prokuratury wojskowej oraz informacji wojskowej przesłuchiwali tu w okrutny sposób żołnierzy AK i NSZ, zaangażowanych w walkę o odzyskanie przez Polskę nie-podległości.

Siedziba PUBP

W kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 47 miał swoją pierwszą siedzibą Powiatowy Urząd Bezpie-czeństwa Publicznego (PUBP). Był tu także areszt, przez który przeszło kil-kuset Polaków – członków różnych or-ganizacji niepodległościowych lub ich sympatyków. Aresztanci byli brutalnie przesłuchiwani, dręczeni i torturowani.

W 1945 roku udało się zorganizować zbiorową ucieczkę więźniów, dzięki pomocy Stanisława Maińskiego, który będąc członkiem NSZ pracował tu pod przykryciem UB-owca.

Siedziba NKWD oraz UB W kamienicy przy ul. Szopena 18 istniał w l. 1944–1945, jeden z wie-lu wie-lubelskich aresztów NKWD i UB.

Aresztowanych żołnierzy formacji niepodległościowych oraz polskich cy-wilów przesłuchiwali m.in. funkcjona-riusze sowieckiego kontrwywiadu woj-skowego SMIERSZ. Pomieszczenia kamienicy były świadkami męczących śledztw z biciem i torturami, które

ob-Pomnik Zaporczyków na Podzamczu (fot. St. Turski)

36

Lublin. Kultura i społeczeństwo 1-2(71-72)/2016 jęły kilkuset więźniów, także nieletnich

członków organizacji konspiracyjnych.

Koszmarne warunki pobytowe i mal-tretowanie osadzonych osób spowo-dowały śmierć co najmniej kilkunastu z nich. W piwnicach zachowały się dramatyczne inskrypcje, wyryte przez aresztantów.

Z tutejszej katowni udało się uciec dwóm żołnierzom „wyklętym”: Stani-sławowi Łukasikowi i Janowi Mora-wiecowi; niestety, zostali po pewnym czasie pojmani i straceni przez UB w mokotowskim więzieniu.

Cmentarz przy ul. Lipowej (wejście przez Główną Bramę) Rozległy teren cmentarza z tysiąca-mi grobów i okazałym drzewostanem, był dogodnym miejscem konspiracyj-nych kontaktów Polaków, zarówno podczas okupacji niemieckiej, jak i po lipcu 1944 r. Niestety, na początku 1945 r. doszło na cmentarzu do wiel-kiej „wsypy” w Okręgu Lubelskim NSZ, która zapoczątkowała serię aresz-towań przez komunistyczne siły bez-pieczeństwa i głośny proces pokazowy w Warszawie. Po bestialskim śledztwie skazano ostatecznie na śmierć 7 osób.

Stracono ich na polu mokotowskim w Warszawie.

Na lubelskim cmentarzu znajdują się mogiły, a także groby symboliczne pol-skich żołnierzy i działaczy niepodległo-ściowych. Pochowano tu m.in. Alinę Blaszyńską, ps. Kalina – żołnierza AK i NSZ, sanitariuszkę, zmarłą w szpitalu w wyniku ciężkich ran, jakie odniosła w bitwie z NKWD pod Hutą; jej praw-dziwe nazwisko mogło ukazać się na tablicy nagrobnej dopiero po kilkudzie-sięciu latach.

Cmentarz przy ul. Lipowej (wejście od ul. Białej)

W północno-zachodniej części ne-kropolii znajdują się kwatery wojskowe.

Spoczywają tu m.in. żołnierze września 1939, a także ofiary niemieckiej i so-wieckiej okupacji. Przy głównej alei, zwanej Aleją Zasłużonych, znajdują się symboliczne mogiły Polaków, którzy należeli do formacji niepodległościo-wych: majora H. Dekutowskiego, żoł-nierzy AK Okręgu Lublin, Inspektoratu Rejonowego, gen. K. Tumidajskiego – komendanta Okręgu AK, zamordowa-nego przez NKWD w ZSRR.

Szczególnie wyróżnia się okazała mogiła – pomnik, wystawiona ku czci

polskich oficerów zamordowanych w Katyniu i na Kresach przez zbrodnia-rzy z NKWD.

Pomnik majora Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora Stojący przy ul. Lipowej, naprzeciw Gimnazjum nr 9, pomnik odsłonięto w 2003 r. w hołdzie dowódcy i jego sześciu podkomendnych, zamordowa-nych przez katów z UB w więzieniu mokotowskim w Warszawie.

Hieronim Dekutowski, po specjal-nym przeszkoleniu wojskowym na Za-chodzie, został zrzucony w 1943 r. do

Polski jako cichociemny. Niezwłocz-nie objął przydział do Kedywu Okręgu Lublin AK. Jako dowódca oddziałów partyzanckich osiągnął szereg sukce-sów w walce z niemieckim okupantem, kontynuując ją w okresie sowieckiej dominacji nad Polską po lipcu 1944 r.

Dowodził największym oddziałem podziemnym AK w okolicach Lubli-na. Podstępnie schwytany we wrześniu 1947 r., został zamordowany w dwa lata później przez komunistów i skrycie pochowany. Jego szczątki, odnalezione w 2012 roku na tzw. łączce, złożono

Pomnik Zapory przy ulicy Lipowej (fot. St. Turski)

Lublin. Kultura i społeczeństwo 1-2(71-72)/2016

37

uroczyście w Panteonie Żołnierzy Wy-klętych na warszawskich Powązkach.

Prezydent Polski Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie Hieronima De-kutowskiego Krzyżem Wielkim Odro-dzenia Polski.

Siedziba Głównego Zarządu Informacji

W kamienicy, która stoi u zbiegu ul.

Narutowicza i Piłsudskiego, mieściła się w latach 1944–1945 siedziba Zarzą-du Naczelnego Dowództwa Ludowe-go – bo taką oficjalną nazwę miała ta, rzekomo polska instytucja, która była całkowicie sterowana przez kontrwy-wiad wojskowy SMIERSZ. Większość oprawców, którzy przesłuchiwali i ka-towali więźniów, stanowili funkcjona-riusze tej organizacji, ubrani dla niepo-znaki w polskie mundury.

Przez tutejszy areszt przeszło co najmniej kilkadziesiąt osób, w więk-szości członków polskiego podziemia niepodległościowego. Przesłuchiwa-no m.in. żołnierzy NSZ, którzy chcąc walczyć nadal z Niemcami, zaciągnęli się do wojska polskiego. Zostali oni przekazani w ręce komunistycznych sądów wojskowych, gdzie orzekano wysokie kary.

Państwowe Muzeum na Majdanku Na terenie ówczesnej wsi Majdanek, w latach 1941–1944, funkcjonował niemiecki obóz koncentracyjny, w któ-rym zginęło ok. 80 tys. osób z kilku-dziesięciu państw Europy. Po ucieczce Niemców z Lublina w lipcu 1944 r., władze sowieckie i współpracujący z nimi Urząd Bezpieczeństwa (UB), niezwłocznie utworzyły w tym miej-scu tzw. obóz filtracyjny dla żołnierzy formacji niepodległościowych. Mieścił się on w barakach na III polu więź-niarskim. W obozie zamykano przede wszystkim żołnierzy AK, BCh i NSZ, zarówno aresztowanych jak i tych, któ-rzy się dobrowolnie ujawniali.

Działalność „filtrującą” prowa-dził sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ oraz quasi-polska placówka informacji wojskowej. Część więźniów wcielono do jednostek wojskowych, które były podporządkowane sowie-tom, a najbardziej podejrzanych depor-towano do łagrów w głąb ZSRR.

Stanisław Turski

Tablica na ścianie kamienicy Szopena 18 Tablica na murze klasztoru przy ul.Świętoduskiej (fot. St. Turski)

38

Lublin. Kultura i społeczeństwo 1-2(71-72)/2016

Stanisław Turski

Krótki reportaż z krótkiego

W dokumencie przedwiośnie 2016 (Stron 34-38)