• Nie Znaleziono Wyników

dWudziesty PieRWszy Wiek

W dokumencie morski przegląd (Stron 120-125)

Starania o nabycie okrętów podwodnych nowego typu Marynarka Wojenna zaczęła czynić już w 2000 roku. W grę wchodziły oferty Francji, Izra-ela, RFN, Szwecji i Norwegii. Ostatnia okazała się najbardziej korzystna pod względem technicznym i finansowym. Podjęto więc rozmowy z Królewską Marynarką Wojenną Norwegii na temat ewentual-nego przejęcia okrętów podwodnych wycofywa-nych ze służby. Norwedzy przekazali nam je, wraz

Władcy głębin

FOT. 3. OKRĘTY PODWODNE typu Kobben w porcie gdyńskim

FOT. MARIAN KLUCZYŃSKI

OPRACOWAnIA OKOLICZnOŚCIOWE

z trenażerem do szkolenia, nieodpłatnie. Mimo że nie były to jednostki najnowsze – powstały w latach sześćdziesiątych XX wieku – to jednak w okresie 1989–1992 przeszły gruntowną modernizację. Ich przejęcie pozwoliło polskim marynarzom na wyko-nywanie zadań, także tych wynikających z członko-stwa w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckie-go. Okręty te mogą operować we wszystkich rejo-nach świata. Dzięki niewielkim rozmiarom i skry-tości działania są trudno wykrywalne i angażują duże siły zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) przeciwnika. Są wyposażone w nowoczesne środki łączności i dowodzenia. Z powodzeniem mogą współpracować z każdym okrętem podwodnym sił morskich państw NATO.

Transfer obejmował pięć jednostek, w tym jedna była przeznaczona na części zamienne oraz cele szkoleniowe. 4 czerwca 2002 roku do służby pod biało-czerwoną banderą wszedł ORP „Sokół”

(ex „Stord”), 16 sierpnia 2002 roku ORP „Sęp”

(ex „Skolpen”), 8 września 2003 roku ORP „Bielik”

(ex „Svenner”) oraz 27 listopada 2004 roku ORP

„Kondor” (ex „Kunna”). Ex HnoMS „Kobben”, o nieformalnej nazwie „Jastrząb”, stał się rezerwą części zamiennych. Obecnie stoi na terenie Akade-mii Marynarki Wojennej i jest przygotowywany na laboratorium dydaktyczne oraz naukowo-badawcze.

Jest też jedną z atrakcji turystycznych Gdyni. Pozo-stała czwórka wykonuje zadania na rzecz Marynarki Wojennej RP oraz NATO. Załogi okrętów w niczym nie ustępują swoim poprzednikom. Wielokrotnie to potwierdzały podczas ćwiczeń sojuszniczych, a tak-że w operacji antyterrorystycznej „Active Endeavo-ur” na Morzu Śródziemnym.

W prowadzonych na wodach północnego Atlanty-ku ćwiczeniach NATO „KEFTACEX 2001” (Kefla-vik Tactical Exchange) ORP „Orzeł” był poszukiwany przez samoloty, śmigłowce i okręty z dziewięciu państw NATO. Polska załoga spędziła w morzu po-nad trzydzieści dni, pokonując cztery tysiące mil mor-skich. Mimo niezwykle trudnego pod względem hydrologicznym akwenu i warunków odmiennych od tych na Bałtyku, innej hydrologii, silnych prądów oceanicznych i panujących sztormów, załoga „Orła”

spisywała się świetnie, zyskując uznanie sojuszników.

Dał temu wyraz dowódca Sił Obrony Islandii, amery-kański admirał John J. Waickwicz, który złożył na

ręce dowódcy polskiego okrętu pisemne wyrazy uzna-nia dla profesjonalizmu załogi „Orła”.

Podwodnicy z „Orła” wielokrotnie udowodniali swój wysoki kunszt, wykonując zadania osłony własnych sił morskich, podobnie jak ich poprzedni-cy, a także ataki na jednostki nawodne i podwodne

przeciwnika. Oczywiście pozorowane. Załoga

„Orła” zwyciężyła między innymi w nieformalnej rywalizacji między okrętami podwodnymi, uczest-niczącymi w ćwiczeniach „Strong Resolve”. Plo-nem ich skrytego działania było symulowane zato-pienie jednostek o największym tonażu. Przepro-wadziła też udany pozorowany atak torpedowy na atomowy okręt podwodny.

Podobnych przykładów można przytaczać wiele.

Mają w tym swój znaczący udział załogi okrętów uczestniczących w operacji antyterrorystycznej na Morzu Śródziemnym (ORP „Bielik”: październik 2006 – marzec 2007 roku, styczeń 2005 – kwiecień 2005 roku i październik 2010 – luty 2011 roku, oraz ORP „Kondor”: październik 2008 – marzec 2009 roku). Niestety, z uwagi na wiek, niebawem właśnie one muszą być zastąpione nowymi.

Okręty podwodne są jednym z najskuteczniejszych środ-ków bojowych na teatrach działań morskich. Dzięki skryto-ści działania są wykorzystywane do prowadzenia rozpoznania, działań rozpoznawczo-uderzeniowych, uderzeniowych, a tak-że do przerywania i tworzenia blokad morskich oraz osłony zespołów okrętów nawodnych. Ich głównym zadaniem jest zwal-czanie jednostek pływających nawodnych i podwodnych, prowadzenie rozpoznania i przerzut grup specjalnych. Swoją obecnością w danym rejonie angażują znaczne siły przeciwni-ka. Powinni o tym pamiętać decydenci, by ta zasłużona jed-nostka – Dywizjon okrętów Podwodnych – za dwadzieścia lat mogła świętować setne urodziny.

Zalety

Władcy głębin

Autor jest pracownikiem wojska w Zespole Redakcyjno-Wydawniczym Marynarki Wojennej.

WARUNKI ZAMIESZCZANIA PRAC

Materiały (w wersji elektronicznej) do „Przeglądu Morskiego” prosimy przesyłać na adres: Wojskowy Instytut Wydawniczy, Aleje Jerozolimskie 97, 00-909 Warszawa lub przeglad-sz@zbrojni.pl. Opracowanie musi być podpisane imieniem i nazwiskiem z podaniem stopnia wojskowego i tytułu naukowego. Należy również podać numery: NIP, PESEL, dowodu osobistego oraz konta bankowego, a także dokładny adres służbowy, prywatny i urzędu skarbowego oraz numer telefonu, datę i miejsce urodzenia, jak również imiona rodziców. Ponadto należy dołączyć zdjęcie z aktualnym stopniem wojskowym. W przypadku braku wymaganych danych nie będziemy mogli opublikować danego materiału. Instytut przyjmuje materiały opracowane w formie artykułów. Ich objętość powinna wynosić ok. 13 tys.

znaków (co odpowiada 4 stronom kwartalnika). Rysunki i szkice należy przygotować zgodnie z wymaganiami poligrafii (najlepiej w programie Ilustrator lub Corel), zdjęcia w formacie tiff lub jpeg – rozdzielczość 300 dpi. Należy podać źródła, z których autor korzystał przy opracowywaniu materiału. Niezamówionych artykułów Instytut nie zwraca.

Zastrzega sobie przy tym prawo do dokonywania poprawek stylistycznych oraz skracania i uzupełniania artykułów bez naruszania myśli autora. Autorzy opublikowanych prac otrzymają honoraria według obowiązujących stawek.

Dear Readers,

the opening article of this issue of “Przegląd Morski” (“The Navy Review”) is by Cpt (N) Kazimierz Pulkowski where he ponders over the question:

What does Poland need the Navy for? He goes throughout the 90 years of the Polish Navy’s history and analyzes current political goals and needs of Poland.

LtCol Jerzy Garstka writes about submarine transport as well as sea and land operations of special forces. He discusses the ways to secretly deploy combat divers with the use of a number of underwater vehicles.

Cdr Maciej Nałęcz features one of the least known Russian submarines:

Sarov 21120 Project. The project was initially developed to test unique propulsion technology for building a standard submarine with similar to

a nuclear submarine capabilities, yet at much lower cost. The writer further presents various theories around research works over this secret project.

LtCdr Tomasz Witkiewicz describes a newly developed submarine by German Howaldtswerke-Deutsche Werf GmbH, designated as Type 216. It is one of the largest ships by this company, the follower of a successful Type 212, which is a proposition ship for the Australian, Canadian and Indian Navy. The project has a double-hull structure, powered by synchronized electric engine and with air-independent propulsion. The author characterizes the submarine’s structure, equipment and the way it can be used, while completing it with his opinion about its potential deployment in the Polish Navy.

Col Marek Nienartowicz and Jolanta Borecka discuss the ideas for making a modern strategic reserve system to execute tasks in crisis situations. Cdr Robert Rybak defines violation of military discipline and resulting procedure, while Paweł Kobes writes about favoritism for money, and related legal regulations.

Andrzej Olejko draws upon little known historical facts about the use of water aircraft (SMS Wolf) by the German naval forces in World War I.

Marian Kluczyński writes about Polish submarines on the occasion of their 80th anniversary.

A Submarine Division in Gdynia, which is famous for its operations during World War II, also celebrates its anniversary this year.

Last but not least, we hope that our readers will find the remaining articles equally interesting.

Enjoy reading!

Editorial Staff Tłumaczenie: Anita Kwaterowska

PRZEGLąD MORSKI

PRZEGLąD MORSKI

W dokumencie morski przegląd (Stron 120-125)

Powiązane dokumenty