• Nie Znaleziono Wyników

Działania i organizacja pracy zapewniające bezpieczeństwo

W dokumencie Nie bójmy się energetyki jądrowej! (Stron 106-109)

4. Czy mamy bać się awarii jądrowych?

4.5. Działania i organizacja pracy zapewniające bezpieczeństwo

Poza wbudowanymi cechami bezpieczeństwa i technicznymi systema-mi bezpieczeństwa w energetyce jądrowej realizuje się cały system działań różnego typu zapewniających eliminację zagrożeń poprzez od-powiednie działania zapobiegawcze, lub – jeśli mimo wszystko zagro-żenia wystąpią – zmniejszanie ich skutków dla człowieka i środowiska.

W skład tych przedsięwzięć wchodzi tzw. kultura bezpieczeństwa, oce-na i weryfikacja bezpieczeństwa EJ, działania dozoru jądrowego jako organizacji w pełni niezależnej od operatora elektrowni i mającej upraw-nienia do wydawania obowiązujących zaleceń i nakładania kar, aż do wstrzymania eksploatacji EJ włącznie, szkolenie personelu w warun-kach symulujących warunki normalnej eksploatacji i warunki awaryj-ne, badania doświadczalne i analizy bezpieczeństwa EJ oraz współpra-ca międzynarodowa zapewniająwspółpra-ca przekazywanie dobrych doświadczeń i eliminowanie błędów.

Kultura bezpieczeństwa w obiektach jądrowych rządzi działa-niami wszystkich osób i organizacji podejmujących pracę dla potrzeb

175firmy posiadające EJ utworzyły organizacje, które zajmują się ustalaniem wymagań bezpieczeństwa, z reguły jeszcze ostrzejszych niż wymagania dozorów jądrowych - jest to robione w imię dobra wspólnego jakim jest bezpieczeństwo

energetyki jądrowej. Problemom bezpieczeństwa poświęca się pełną uwagę, na jaką zasługują, w szczególności stosuje się zasadę, że bezpieczeństwo jest ważniejsze od wytwarzania energii elektrycz-nej. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo jest jednoznacznie określona a kierownictwo elektrowni i personel są przeszkoleni tak, by zdawali sobie sprawę z wagi zagadnień bezpieczeństwa.

Personel jest zachęcany do uczenia się na własnych błędach i wy-ciągania wniosków z błędów popełnionych przez innych, a operatorzy elektrowni intensywnie współpracują, np. poprzez wymianę raportów z awarii, misje bezpieczeństwa MAEA, światowej organizacji operato-rów elektrowni jądrowych WANO (czyli dobrowolne kontrole elektrowni przez niezależnych ekspertów z całego świata i inżynierów z innych elektrowni) itp. Dobrym przykładem promowania właściwych postaw personelu wobec bezpieczeństwa jest Japonia, gdzie pracownicy EJ są motywowani do wyszukiwania słabych punktów w systemach bezpie-czeństwa elektrowni poprzez różnego rodzaju premie (finansowe, socjalne a nawet awans zawodowy). Na koniec roku dyrekcja elektrowni ogłasza zwycięzców konkursu na znalezienie jak największej liczby słabych punktów (premiowane są również pomysły zmian mających podnieść poziom bezpieczeństwa), którzy są sowicie nagradzani. Przez cały rok prowadzony jest aktualizowany na bieżąco ranking. To bardzo motywuje personel.

Dozór jądrowy to organizacja w pełni niezależna od operatora elektrowni i mająca uprawnienia do wydawania obowiązujących zale-ceń i nakładania kar. Dozór jądrowy analizuje dokumenty przedkłada-ne przez inwestora występującego o lokalizację elektrowni, ocenia po-prawność i kompletność raportu bezpieczeństwa, nadzoruje proces budowy i eksploatacji, a potem likwidacji elektrowni i wydaje odpo-wiednie zezwolenia na każdy etap pracy. Analizy prowadzone przez dozór odznaczają się dużą wnikliwością i dlatego zwykle trwają długo, np. na ocenę raportu bezpieczeństwa potrzeba około 2-3 lat.

Dozór wydaje rozporządzenia i wytyczne w zakresie bezpieczeń-stwa jądrowego, obowiązujące dla EJ, a także wydaje zezwolenia na wszelkie zmiany i prace w EJ mające wpływ na bezpieczeństwo ją-drowe. W razie niewykonania poleceń dozoru lub łamania zasad bez-pieczeństwa jądrowego dozór nakłada na EJ odpowiednie kary, aż do wstrzymania eksploatacji EJ włącznie. Niezależność dozoru jądrowe-go jest ważnym czynnikiem podnoszącym bezpieczeństwo energetyki jądrowej. Obecne wymogi międzynarodowe (Konwencja Bezpieczeń-stwa Jądrowego, standardy Międzynarodowej Agencji Energii Ato-mowej i inne powszechnie obowiązujące dokumenty) stanowią, że urząd dozoru jądrowego musi być oddzielony od organów i urzędów

państwowych zajmujących się promowaniem energii jądrowej, powi-nien mieć również zapewnione odpowiednie środki finansowe i dosta-teczną bazę kadrową by móc swobodnie realizować powierzone mu zadania. W ramach misji IRRS (Integrated Regulatory Review Service) przeprowadzanych przez MAEA, sprawdza się niezależność i efektyw-ność działania urzędów dozoru jądrowego w różnych państwach.

Personel eksploatacyjny i remontowy EJ szkolony jest do pra-cy w warunkach normalnej eksploatacji i stanów awaryjnych. Szkole-nie jest szczególSzkole-nie intensywne w przypadku operatorów i obejmuje wykorzystanie symulatorów sterowni elektrowni jądrowej, to jest ukła-dów komputerowych zainstalowanych w makiecie sterowni i symulują-cych procesy zachodzące w EJ w stanach przejściowych i awaryjnych.

Pozwala to operatorowi opanować umiejętność reagowania na awarie w czasie rzeczywistym. Personel eksploatacyjny jest licencjonowany przez dozór jądrowy na podstawie egzaminów i testów, z testami awa-rii na symulatorach EJ włącznie.

Naukowcy i inżynierowie wysokiej klasy prowadzą badania zmie-rzające do znalezienia możliwych zagrożeń i środków zaradczych. Wbrew podejrzeniom organizacji antynuklearnych, nie mają oni żadnych po-wodów, by ukrywać zagrożenia, przeciwnie, mają oni powody by wy-kryć i ujawnić wszelkie niedociągnięcia mogące spowodować zagroże-nia. Od tego zależy uzyskanie finansowania ich prac, a co więcej, ich osobisty awans naukowy i zawodowy. Podobne bodźce do pracy mają instytuty badawcze i organy dozoru jądrowego. Wszystko to przyczy-nia się do rozwoju badań, które w przypadku energetyki jądrowej osią-gnęły skalę bez precedensu w dziejach ludzkości.

Wynikiem tego jest ciągła wymiana informacji dotyczących wszystkich problemów bezpieczeństwa, intensywne badania w dziedzi-nie bezpieczeństwa, w których zainteresowane są firmy przemysłowe, urzędy dozoru jądrowego, organizacje społeczne i instytuty badawcze i krytyczna analiza wszystkich nowych rozwiązań, która daje gwa-rancję, że żaden z istotnych problemów bezpieczeństwa nie po-zostanie niedostrzeżony. Wymiana informacji odbywa się również podczas wzajemnych wizyt inżynierów z różnych elektrowni (np. misje OSART – Operational Safety Analysis Review Team, prowadzone przez MAEA) i spotkań technicznych. Organizacje takie jak MAEA i WANO promują rozpowszechnianie przykładów tzw. dobrej praktyki (good practice), czyli innowacyjnych sposobów pracy, korzystania z najnow-szych zdobyczy techniki itp., które początkowo są unikalnym „wyna-lazkiem” pracowników jednej elektrowni, lecz szybko są rozpowszech-niane na inne elektrownie i z biegiem czasu stają się nieformalnym standardem na całym świecie.

4.6. Bezpieczeństwo EJ III generacji na tle innych

W dokumencie Nie bójmy się energetyki jądrowej! (Stron 106-109)