• Nie Znaleziono Wyników

ECCLESIAE SKEMPENSIS FUNDATOR ET DONATOR

B p M ikołaj K ościelecki, portret w Skępem ,

data 1498 jest datą sprow adzenia Bernardynów przez K ościeleckiego, a nie datą budow y obecn ego kościoła i klasztoru (zdj. D G ).

N IC O LA U S KO ŚC IE LE CK I EP ISC O PU ,

Matki Bożej Skępskiej, a zarówno oni sami, jak też ich dzieci, trwając przy dobrzyńskich korzeniach, po przejściu ziemskiej wędrówki, kazali się chować, w podziemiach skępskiego koś­

cioła, chcąc przez to być bliżej Tej, której zawierzyli swoje życie i czyny dla tej ziemi. Podkreślmy to wyraźnie, iż ten wiekowy akt fundacji obył się bez udziału szlacheckich rodów z Mazow­

sza, czy też Kujaw, mimo że z tymi ziemiami Ziemia Dobrzyń­

ska żyła przecież w dobrym sąsiedztwie. Także w kolejnych wiekach utrzymanie i rozwój fundacji zapewnili dobrodzieje i kolatorzy dobrzyńscy. Wiedział to dobrze, młody i ambitny poeta i pisarz, gorący czciciel Matki Bożej Skępskiej, potem znany na całym świecie tłumacz na język angielski dzieł K a­

rola Wojtyły, Jerzy Pietrkiewicz (1916-2007), który już w 1938 r. napisał: „Z iem ię D ob rzy ń sk ą jednoczy wspólny k u lt religijny. Oto

Zaznaczył to także w 1948 r. kapłan diecezjalny, a jed­

nocześnie równie żarliwy czciciel NMP Skępskiej, ks. Wincen­

ty Helenowski: „W późn iejszych wiekach d z ję k i ofiarności kolatorów 1 dzfiedzyców skępskich, rozyzyrzyno k lasztorn e budowle, ostateczyiie do­

prow ad zając j e do stan u sprzyid kilkudziesięciu l a f >')1. Jest to zatem jeden z wielu powodów, dla których Najświętszą Maryję Pannę Skępską, Matkę Bożą Brzemienną należy tytułować Królową Ziemi Dobrzyńskiej, Mazowsza i Kujaw. Stąd niezrozumia­

łym jest, że wielu historyków, także historyków sztuki, jeszcze w 2016 r. NMP Skępską tytułowało „Panią Mazowsza” .

Kiedy w dniu 18 maja 1755 r. dokonano koronacji fi­

gury Matki Bożej Skępskiej, a uroczystościom przewodniczył biskup sufragan chełmiński, Fabian Pląskowski (1705-1784), złotą koronę, ufundowali dla Figury Matki Bożej — dla „swojej”

J- Pietrkiewicz, Z iem ia D obrzyń ska nieznana i zapom niana, „Teka Pomorska” 1938, nr 1-2.

W Helenowski, Cudow na S k ę p sk a ..., s. 10.

M atka B o ż a z koro n ą p ap iesk ą z 18 m aja 1755 r.

(zdj. z archiwum klasztornego (autor N N ), sprzed kradzieży korony w 1980 r., o. M arian W achowicz, który wtedy pracow ał w Skępem i wi­

dział koronę, potw ierdził jej autentyczność).

Koronatka medalik wybity z oka2ji koronacji Figury NMP Skępskiej w 1755 r. (zdj. nade. DG

56

NMP Skępskiej mies2kańcy Skępego i okolic, w pełni przeko­

nani, że tu na Ziemi Dobrzyńskiej, stanowiącej wciąż oddzielną krainę Rzeczypospolitej, mają swoją Orędowniczkę w trudnych sprawach do Jej Syna, Jezusa Chrystusa93. Nie prosili o złoto na koronę ani swoich sąsiadów zza Skrwy - Mazowszan, ani zza Wisły — Kujawian, ani też zza Drwęcy — Chełminiaków. Kiedy we wrześniu 1980 r. korona ta padła łupem złodzieja, ponow­

na rekoronacja figury Matki Bożej Skępskiej odbyła się cztery lata później (za czasów gwardiana o. Waldemara Batorskiego), w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, 8 wrześ­

nia 1984 r., dokonana przez bpa płockiego, ks. dra Bogdana Sikorskiego, dodajmy, w trudnym czasie jeszcze nie do końca zabliźnionych ran, zadanych w niedawno zakończonym stanie wojennym w Ojczyźnie naszej94.

W lokalnej przestrzeni przez szereg dziesięcioleci nie­

słusznie powtarzany był i ugruntowywany zawężający tytuł dla NMP Skępskiej, a mianowicie: „ P an i Ma%ows%a i K u jau P , np.

w Uchwale R ady M ia sta Rypin ^ 2 0 1 5 r. w spraw ie przyjęcia Gm innego Program u O p iek i n ad Z ab y tk am i n a latach 2 0 1 5 -2 0 1 8 95. Nie ustrze­

gła się tegoż autorka rozdziału popularnonaukowej książki z 2016 r. pt. Szlakiem gotyckich figur. Madonny i Piety,

Bog-93 Maria Yaltorta - „Poemat i nie tylko” , Królow a M azow sza i K ujaw, https://www.

facebook.com/poematvaltorta/20 III 2017.

Przy sposobności podajemy wykaz miejscowości z podaniem dat z ukoronowanymi obrazami: 1. rok 8 IX 1717 - Częstochow a; 2 . 1718 - N ow e T ro k i;

da Derkowska-Kostkowska, która podała: „San k tu ariu m N a j­ że w wiekach staropolskich pielgrzymowanie miało charak­

ter przede wszystkim lokalny, a nie ponadlokalny96. Przyczy­

ny takiego pojmowania tytułu dla wizerunku NMP Skępskiej należy upatrywać w XIX-wiecznych zainteresowaniach Zie­

mią Dobrzyńską, Skępem i miejscową fundacją głównie przez płockich historyków, także księży diecezjalnych związanych ze stolicą biskupstwa. Tak też postąpił „wędrowny” historyk, Matka Boża w skępskim wizerunku odbierała chwałę i prośby, jakby dodatkowo od ludu Bożego z sąsiednich krain, Mazowsza 1 Kujaw. Zresztą przy tym opisie, podając informację, że „w ielu

(—) k a z a ło się tu pochować”, wymienia „pomniki” dobrodziejów tego miejsca, pochodzących właśnie z Ziemi Dobrzyńskiej, tj.

»Zboińskich, M arkow skich, K ozjebrodzfiich”98. W podziemiach koś­

cioła skępskiego oraz na przykościelnym cmentarzu, ale także X IX i pierwszej połowie X X w. w katakumbach „na Borku”

B. Derkowska-Kostkowska, Skępe-W ym yślin, [w:] S zlak iem gotyckich figu r. M adonny i Piety, Bydgoszcz 2016, s. 141,143.

R. Filochowski, C yeść druga ciekauych opow iadań pielgrzym a a m ianowicie opow iadania

^ Koyiebrodach, Sierpcu, Z uraw inku, Shem pem , U p n ie, Rypinie, R ad yjk ach , Oborach i Żurom inie, Warszawa 1881, s. 85-86.

18 Ibid., s. 88.

58

chowali się prawie wyłącznie dziedzice", dobrodzieje i ziemia­

nie dobrzyńscy. Wystarczy w tym celu prześledzić Tablicę u 0 0 . Bernardynów Skępem p n . „ Pam iętnik dobrodziejów ...”, którą można oglądać w przejściu do zakrystii, by się o tym dokładnie prze­

konać. Po kościołem pochowano fundatora obecnej świątyni i klasztoru bpa Mikołaja Kościeleckiego, który wcześniej (1515 r.) przeniósł tam swoich rodziców ze skępskiej fary99 100 101. Ten sam autor, podając informacje o koronacji Figury Panienki Skępskiej w 1755 r., słusznie zauważył, że „w praw dzie dziedzice (Kościelec- cy — dop. MK) ufundow ali ładny kościół, ale p ob o żn i panow ie dużo mu ozdób dodali i rozszerzyli', mianowicie M ich ał D z ja ly ń sk i i Z b o iń sk i Ig ­ nacy, wojewodowiepłoccy” m , dodajmy — wywodzący się z dobrzyń­

skich rodów rycerskich i na Ziemi Dobrzyńskiej posiadających tu swoje, nierzadko rozległe, włości. Ten pierwszy, wojewoda brzesko-kujawski Michał Działyński h. Ogończyk (ok. 1560- 1617) z Działynia, posiadając rodowe dobra Działyń niedaleko Obór, na północnym-zachodzie Ziemi Dobrzyńskiej, w 1616 r. pokrył koszta rozbudowy kościoła skępskiego, poprzez prze­

dłużenie prezbiterium. Drugi z wymienionych hojnych kolato­

rów, wojewoda płocki i poseł na Sejm, Ignacy Antoni Zboiński h. Ogończyk (ok. 1715-1796), właściciel rozległych dóbr Kikół niedaleko Skępego w 1767 r. udzielił funduszy na przebudowę prezbiterium i rozbudowę świątyni skępskiej, zaś wcześniej, bo 1749 r. nie żałował grosza na budowę 5-kondygnacyjnej wie­

ży nad kruchtą z barokowym hełmem i tarczą zegarową. Za­

pewne ten wybitny syn Ziemi Dobrzyńskiej, przywiązany do Matki Bożej Skępskiej, prosił rodzinę, aby ta fundowała dla niego i żony, Salomei z Karśnickich w prezbiterium marmu­

rowe epitafium, które do dziś stanowi bardzo ciekawy zabytek sztuki epigraficznej, zaś za ołtarzem głównym, w krypcie kazał złożyć swoje i żony doczesne szczątki (serce zaś w progu

koś-99 M. Krajewski, S k ę p sk i „B o r e k " pow raca do pam ięci, „Rocznik Dobrzyński” , t. 3:

2010, s. 277-278.

100 W. Świątkowski, P łockie i południow a laibels^c^y^n a. T rzecia w ycieczka p o k raju ,

Warszawa 1927, s. 42; A. Sitnik, S k ę p e ..., s. 48.

101 R. Filochowski, Ccęyść druga ciekawych opow iadań..., s. 97-98.

Salom ei i Ign acego Zboińskich z K ik o ła (zdj. BC ).

MB Skępska w naczółku kaplicy w Borku (zdj. BC).Figurka Matki Bożej we wnęce ściany ołtarzowej

M B Brzemiennej w ołtarzyku w kaplicy w Borku (zdj. M K ).

62

cioła św. Wojciecha w Kikole)102 103. Nie bez powodu podkreśli! to nieprofesjonalny historyk Mazowsza, pracujący i mieszkający w Płocku, Wincenty Hipolit Gawarecki w pierwszej — można rzec — monografii Ziemi Dobrzyńskiej, wydanej blisko 200 lat temu, w 1825 r., pisząc: „W p o b liż u tegoż K laszto ru znayduje się wesoły borek sosnouy, a w sm rodku ¿ego K a p licz k a otoczona k atak u m ­ bam i, w których zw ło k i znakom itszych Obywatelów ziem i D obrzyń­

sk ie j spoczyw ają . W tym miejscu autor przytacza nazwiska tych znakomitych „obywatelów” w liczbie kilkunastu, wśród których nie widzimy nikogo z Mazowsza, ani Kujaw. Tak więc chwałę Matki Bożej Skępskiej głosili sercem, umysłem i czy­

nami głównie kolatorzy dobrzyńscy i to oni dostępowali łaski złożenia doczesnych szczątek „na Borku” lub w podziemiach skępskiej świątyni104.

Niejako w uzupełnieniu tego wywodu należy dodać, że zdecydowana większość zapisów dotyczących otrzymanych łask za przyczyną Matki Bożej Skępskiej, notowanych zarów­

no w klasztornych annałach, jak też zapiskach dziejopisów, ma ściśle dobrzyńską proweniencję, tzn. dotyczy osób związanych z tą ziemią. Tak też jest z didaskaliami ks. R. Filochowskiego,

103 W H. Gawarecki, O pis topograficzpo-historycztiy Z iem i D obrzyńskiey..., s. 70.

104 Zob. M. Krajewski, S k ę p sk i „B o re k "p o w raca do pam ięci, „Rocznik Dobrzyński” , t.

3: 2010, s. 277-286.

105 R. Filochowski, C zyść druga ciekawych opow iadań..., s. 94; Jan z Komorowa, K rom ka Z akonu B raci M n iejszych .. s. 281.

czasu, j a k się tu ta j pom odlił, o d zy sk ał w ładcy ije s t zdrów zppełnie” m .

Dodajmy, że ziemianie dobrzyńscy odegrali ważną rolę w przy­

gotowaniu i przeprowadzeniu koronacji Figury Matki Bożej Skępskiej w 1755 r. Wśród czołowych nazwisk w tym dziele z dobrzyńskiego laikatu wymienia się przede wszystkim Miko­

łaja Podoskiego h. Junosza (1676-1762) z Rusinowa k. Rypina, pełniącego ważne urzędy ziemskie: starosty bobrownickiego, rypińskiego i dobrzyńskiego, wojewody płockiego i senatora Rzeczypospolitej, który dołączył się do prośby biskupa pło­

ckiego, bernardynów skępskich, kierowanej do Ojca Święte­

go, aby ten „d ozw olił J ą koronow ać uroczyście” 106 107 108. Dodajmy w tym miejscu, że przed koronacją, wysiłkiem dobrzyńskich kolato­

rów, w klasztornym wówczas Borku wzniesiono kaplicę z ołta­

rzem Matki Bożej Skępskiej, która stała się ważnym punktem uroczystości koronacyjnych, bowiem „p o nabożeństwie w kościele parnym ruscy la ogromna procesja w stronę kościoła klasztornego. Statu ę Zesłania Ducha Świętego (Zielone Świątki), szczególnie zaś na Święto Narodzenia N. M. Panny - Matki Bożej Skępskiej dniu 8 września. Wieczorem (7 września) pielgrzymi zbierak się przy kapliczce z repliką Najświętszej Panny Skępskiej w Bor­

ku, który był „schronieniem p rz e d letnim i u p ałam i d la napływających

106 R. Filochowski, C zyść druga ciekawych opow iadań..., s. 99.

107 A. Fridrich, H istorie cudownych obrazów N ajśw iętszej M a ry i Panny w Polsce, t. 3, Kraków źródłowego, jakoby NMP Skępska miała objawiać się (poza miejscem, gdzie dziś wznosi się kościół i klasztor skępski) w Borku. Zapiski te, podawane w niektórych źródłach, są raczej wytworem wyobraźni ludowej.

liczpem i kom paniam i £ równych stron k ra ju p ą tn ik ó u ?\ Jak dodawał obrazowo, wprost poetycko, w 1896 r. kronikarz, „w dzisiejszych czasach napływ się zm niejszył;przybyw a ich n a w iększe odpusty od 5 do 6 tysięcy; daw niejszym i laty, sam pam iętam takie, n a które przybyw ało do 2 5 tysięcy, a sły szałem od lu d z i starszych, ze p am iętali 5 0 tys. I więcej ludu, tak , ż f c a ła droga n a p rzestrzen i trzech w iorst od m iasteczka k u I-ipnu, stragan am i p o obydwu stronach zastaw iona, ludem natłoczona była. M alow niczy je s t w idok, zw łaszęza wieczorem, takiego odpustu, gdy p rzy świetle gru p am i pątn icy się p o ro z k ład ają, śpiew ając nabojne pieśni, których wody przyległego je z io ra daleko unoszęCm ■ Jeśli zatem dziś Kapliczka „na Borku” przeżywa, za przyczyną gorliwych Oj­

ców Bernardynów i wiernych skępian swoisty renesans (tak jak to było chociażby w czasie Jubileuszu w 2016 r.), to jest niewąt­

pliwie nawiązanie do tamtych, godnych chwały dni skępskiej

»epoki koronacyjnej” 110.

Matka Boża Skępska, Królowa Ziemi Dobrzyńskiej przez cale wieki była czczona przez wiernych. Kiedy święto­

wano w Skępem 400-lecia Jej przybycia, oddany popularyzator historii Kościoła w tym zakątku ojczystej ziemi, ks. Walenty Załuska zapisał:

„ Ile ż milionów pielgrzym ów naw iedziło to cudowne m iejsce!

I le ż tu cudów, ła sk , dobrodziejstw dozn ało!

Ile ż tu serdecznych westchnień wyrwało się z nieprzeliczonej n p -szy serc!

Ile ż łe z P °P b nt f ° Z ócz grzeszników , sprawiedliwych, świętych, prostaczków , uczonych, ubogich, opuszczonych d ziatek , starców, bo­

gaczy!

I lu ż tu doznało pociechy, ulgi, pomocy, ratu n k u !

105 J. Zieliński, O S k ip e m .. s. 561.

110 U W Helenowskiego, Cudow na S k ę p sk a ..., s. 4 znajdujemy ciekawe wytłumaczenie obecnej nazwy „Borek” , „skępski Borek” : „T am , gdsęie d z iś k la sz to r się wynosi, ale i btiięssęę jego okolice, niegdyś zalegały gęste bory. P rzfZ nie p ro w ad ziła droga, gościńcem Zwana, z Sierpca do L ip n a ” . Słowem, skępski Borek to pozostałość dawnych borów zalegających jeszcze w wiekach średnich, a nawet w okresie staropolskim, Ziemię Dobrzyńską. Mylą się jednak ci, którzy piszą, że są to „resztki dawnej puszczy mazowieckiej” .

66

W wielu opracowaniach historycznych, zarówno na­

ukowych, jak i popularnych, pojawiało się co najmniej od w dzisiejszych czasach nie u stają, lecz owszem liczba pragnących zw iedzić święte miejsce ciągle się p ow ięk sza■ B ard zo p ięk n ie uygląda widok kom ­

Środowiska dobrzyńskie w dniu 22 października 1933 r. przywitały powracających po siedemdziesięciu latach Ojców Bernardynów z radością i pełną ufnością. Wtedy właśnie Do- brzynianie byli przede wszystkim eksponentami i głosicielami odbudowy materialnej zespołu kościelno-klasztornego, a

wy-111 W. Załuski, 4 0 0 -tn a rocznica sprow adzenia Cudow nej S ta tu i N . M . P an u j Skęp sk iej,

„Przegląd Katolicki” 1896, nr 29, s. 455.

112 P o k taszfo rn j kościół w Skipem , „Zorza” 1900, nr 29, s. 566.

113 Podobny błąd przy haśle: S. Bawita-Witanowski, B. Chlebowski, Skępe, [w:]

Sław n ik geograficzny K rólestw a Polskiego i innych krajów słow iańskich (cyt. dalej: SGKP), t. 10: 1889, s. 667, ale także D. Staszewski, A. Maciesza, Z ary s historyczny Ziem i D obrzyńskiej, Płock 1908, s. 21.

114 A. O., M iejsce słynące cudam i obrazów M a ry i..., s. 38.

68 Polskie Wydawnictwo Reklamowe informatorze pt. Z iem ia D o ­ brzyń ska Aleksander Błachowski roztropnie podał, że „F ig u ra ta, nazyw ana popularn ie M a tk ą B o ż ą S k ę p sk ą, cieszy s*£ niezmiennie w ielką czcią n a zachodnim M azow szu, n a Z iem i D ob rzyń skiej (podkr.

MK) i Kujaw ach, z ą ś k la sz to r bernardynów i kościół są traktow ane ja k o San k tu ariu m M aryjne, nazywane „ M a łą C zęstoch ow j,n i.

Regionalny zasięg kultu Matki Bożej Skępskiej jest pod­

noszony przez historyków i teologów współcześnie. Tak też uczynił o. A. K. Sitnik OFM, który za K. Pawłowską podał, że

„Zgodnie ^ tradycją, najw iększe rzesze pielgrzym ów p o dzień dzisiejszy przybyw ają do san ktu ariu m maryjnego w Skępem n a odpust wrześniony.

N aw ied zają go wówczas pielgrzym ki z niem al czterdziestu miejscowości diecezji p ło ck ie j (z Bądkow a, Bożew a, C hrostkow a, D obrzynia, G osty­

śród 27 podanych tu miejscowości tylko pięć jest poza

geogra-115 Cudowny k la sz to r sk ęp sk i w raca do daw nej świetności. Pow rót O O . Bernardynów p o tatach 7 0 ., „Gazeta Lipnowska” , nr 20: 1933, s. 2.

116 M. Krajewski, S k ę p e ..., s. 81.

117 Z iem ia D obrzyńska. C zęść Południow a. Inform ator turystyczny, tekst A. Błachowski, zdj. M. Karasiński, wyd. 2, Toruń-Dobrzyń n. Wisłą 2014, s. 56.

118 A. K. Sitnik, D n ieje k u ltu M a tk i B ożej w san ktuariu m oo. bernardynów w Skępem tr X V - X X I w ieku, [w:] 2 6 0 . rocznica koronacji F igu ry M a tk i B ożęj S k ę p sk iejP an i M azow sza (1 7 5 5 -2 0 1 5 ), pod red. A. K. Sitnika, Kalwaria Zebrzydowska 2016,

ficznym obszarem Ziemi Dobrzyńskiej. To jeszcze jeden do­

wód na to, że kult Najświętszej Maryi Panny Skępskiej, Matki Bożej Brzemiennej rozwijał się i dalej umacnia się głównie na obszarze Jej materialnego dziedzictwa, jaką jest ta ziemia.

W ogłoszonej na łamach „Rocznika Dobrzyńskiego”

(periodyku Dobrzyńskiego Towarzystwa Naukowego, wy­

dawcy niniejszej publikacji) w 2015 r. w recenzji wartościo­

wej skądinąd monografii albumowej Sanktuarium w Skępem- -Wymyślinie piszący te słowa zgłosił następujący postulat: „ N a M arginesie: a czas je s t p o temu, aby Figu rę M a tk i B o je j S k ę p sk ie j nie Ziemi Dobrzyńskiej — jak należy sądzić — jest kwestią oficjal­

nego dokumentu Kurii Rzymskiej, tym bardziej, że takiemu

»rozszerzeniu” imienia właśnie o tę ziemię - zdaje się - nie są przeciwne władze kurialne. W „Sło w ie wstępnym B isk u p a Plockie- N do materiałów pokonferencyjnych z 2016 r. czytamy m. in.:

» Zakonnicy w brązpnych habitach osiedlili się tu taj w 1 4 9 8 roku d zięk i

70

niowa, p atro n W arszawy. O d p o czątk u ro^taczpli w Skępem opiekę n ad san ktu ariu m M a tk i Bo je jPam M a^ow szja, Z iem i D obrzyńskiej

(podkr. MK) iK u ja u P '20.

Dodajmy przy sposobności, że królowanie NMP Skęp- skiej na Ziemi Dobrzyńskiej mocno zaakcentowane zostało w sztuce filmowej, najpierw w zrealizowanym na 500-lecie Jej pobytu w Skępem, w 1996 r. filmie pt. S k ę p sk a Królew na, w reży­

serii Tadeusza Bystrama ze zdjęciami Jana Gawryłkiewicza121, a następnie w kolejnej ekranizacji w 2000 r. pt. S k ę p sk a M a ­ donna, w reżyserii Andrzeja Różyckiego, ze zdjęciami Krzysz­

tofa Giętki122. W obydwu realizacjach wyraźnie podkreśla się przywiązanie Madonny Skępskiej do Jej królowania w Skępem, stanowiącym właśnie przez obecność NMP Skępskiej ducho­

wą stolicę Ziemi Dobrzyńskiej, ale i tytuły obydwu filmów nie budzą w tej mierze żadnych wątpliwości. Pierwszy z reżyserów, Tadeusz Bystram - płocczanin, „małachowiak” , który przez wiele lat był prezesem Klubu Artystycznego Płocczan, auto­

rem filmów „Portret miasta” - o Płocku i „Z ptakami fruwał” , mógł przecież, choćby z racji miejsca zamieszkania, promować zawężający - naszym zdaniem - tytuł „Królowa Mazowsza” , a jednak podkreślał Skępe jako miejsce Jej królowania.

„Dobrzyńskość” Matki Bożej Skępskiej jako królowej tej ziemi w ostatnich dziesięcioleciach mocno uwypuklają także poeci. Najpierw uczynił to niezapomniany ks. Jan Twardowski, który w U ta n iip o lsk ie j jedną z inwokacji poświęcił Pani i Królo­ Zebrzydowska 2016, s. 7. Niestety, w tytule tych materiałów użyto tylko jednego tytułu „ziemskiego” , a mianowicie „Pani Mazowsza” .

121 W 1997 r. film ten otrzymał I Nagrodę na Ogólnopolskim Przeglądzie Turystycznych Filmów Promocyjnych.

122 K. Pawłowska, San k tu ariu m M aryjne S k ęp e..., s. 175.

1-3 J- Twardowski, U n ia p o lsk a. 8 2 inw okacje do najsłynniejszych polskich M adonn,

zdj. J. Rosikoń, Warszawa 2002, s. 90; A lm an ach p o e zji D obrej Z iem i..., s. 194.

ablica, przede wszystkim dobrzyńskich, dobrodziew kościoła i klasztoru skępskiego (zdj. MK

72

Czesława Krystyna Chojnicka z podlipnowskiego Jastrzębia,

notabene wychowanka wymyślińskiego Liceum Pedagogicznego (za klasztornym murem), w wydanym w 2017 r. tomiku pt. Picie serca zamieściła utwór pt. D o Królow ej M azow sza, K ujaw i "Ziemi D obrzyńskiej, czytelnie podkreślając już w samym tytule Jej we­

zwanie, coraz bardziej ugruntowywane w świadomości tego hi­

storycznego regionu'1. Wcześniej inni dobrzyńscy poeci pod­

kreślali „dobrzyńskość” Matki Bożej w skępskim wizerunku, np. Jacek Szablewski z Rypina w wierszu pt. Z iem ia D ob rzyń ska,

Podobnie lipnowska poetka, Joanna Cywińska w dłuższym utworze pt. N a odpuście w Skępem , podkreśliła fizyczne i „re­

gionalne” przymioty Matki Bożej Skępskiej - Królowej Ziemi Dobrzyńskiej:

Nazwanie NMP Skępskiej w jej dobrzyńskim wizerunku „Flisaczką” jest - jak nam się wydaje - nawiązaniem do jednego z pierwszych utworów poetyckich poświeconych Ziemi Dobrzyńskiej, jakim jest Sebastiana F. Klonowica F lis, to je s t spuszczanie statków W isłą .. . , s. 51-52, o czym piszemy wyżej, W potocznym

brzmieniu cytowanej wyżej inwokacji niekiedy spotyka się następującą treść:

„ F lisacsp o D obrzyń ska

Z n óżkam i chłodnym i od W isty .",

c o znakomicie potwierdzałoby zgłoszoną tu tezę (zob. część I tej pracy).

124 W Fłozerowa, H ym n do N ajśw iętsze/ M a ry i Panny Skęp sk iej, [w:] Z. Kazanowska, W. Waśko, S,anktuarium M aryjne w Skępem . Inform ator o raż modlitwy i pieśn i, Kalwaria Zebrzydowska 1992, s. 31-32.

125 K. Chojnicka, Bicie serca, Lipno-Brodnica 2017, s. 90.

16 J' Szablewski, D obrzyń ska ziem ia, [w:] A lm anach p o e zji D obrej Z iem i..., s. 56.

„(...) Je st w zjocistej sukience iptaszęciem n akryta.

O d wiernych i p a p ie ż a koronę d o stała

N a Z iem i D obrzyń skiej i K ujaw k ró lo w ałd ,n i.

*

Nie mamy więc wątpliwości, co potrzeby rozszerzenia tytułu dla Najświętszej Maryi Panny Skępskiej jako „Królowej Ziemi Dobrzyńskiej, Mazowsza i Kujaw” . Jest to nie tylko hi­

storyczne wypełnienie treści tego tytułu, ale w jakimś stopniu należna kompensacja Jej królowania w tym historycznie trwa­

łym i niepodzielnym regionie naszej Ojczyzny. 127

127 J. Cywińska, N a odpuście w Skipem , [w:] A lm an ach p o ezji D obrej Z iem i..., s. 216.

74