• Nie Znaleziono Wyników

Ewolucyjne hipotezy wzrostu gospodarczego jako niestabilnego procesu transformacji

Dynamika regionalna krajów wysoko rozwiniętych. Metody i wyniki badań

3.2. Ewolucyjne hipotezy wzrostu gospodarczego jako niestabilnego procesu transformacji

Rozumienie pojęcia ewolucji jako procesu zmian ilościowych oraz badanie znaczenia technologii i instytucji w tym procesie zostało spopularyzowane na przełomie lat 80 i 90 XX wieku. Autorzy tacy jak Perez [1983], Fagerberg [1987], Dosi i in. [1990] czy Vespagen [1991] podjęli szerzej temat bezpośrednio wywodzący się z schumpeteriańskiej koncepcji dynamiki nierównowagi. Centralne miejsce zajmuje w ich publikacjach pojęcie systemu społecznego rozumianego jako zbiór złożony z różnych domen (np. domeny techniczno-gospodarczej i społeczno-instytucjonalnej) [Perez 1983]. Każda z tych domen ma własną dynamikę i procesy objaśniające. Ważne jest jednak, że domeny wywierają na siebie silne wzajemne wpływy. W efekcie światowa gospodarka jest postrzegana jako proces ciągłej transformacji w czasie. Zmianom podlegają zarówno technologie jak i instytucje oraz sposób organizacji pracy. Także znaczenie poszczególnych czynników i procesów gospodarczych zmienia się w czasie. Zjawiska wywołujące w danym okresie gwałtowne przyspieszenia

110

rozwoju, np. efekty skali uzyskiwane w wyniku produkcji masowej, z czasem mogą tracić znaczenie na rzecz nowych czynników jak np. usieciowienie gospodarki. Na nowe trajektorie rozwojowe wprowadzają gospodarkę szoki zewnętrzne i procesy egzaptacyjne wywoływane przez istotne innowacje. Mogą one powodować, że relatywnie „nieskuteczne” firmy zostaną w tym procesie „wynagrodzone” i osiągną przewagę konkurencyjną [Essletzbichler 2007]. Ich dotychczasowy profil lub sposób prowadzenia działalności w nowych uwarunkowaniach może się okazać bardziej efektywny i skuteczny. Fagerberg i Verspagen [2002] dowodzą zatem, że wzrost gospodarczy jest przede wszystkim procesem transformacji, a nie zbieżności do ścieżki wzrostu zrównoważonego, natomiast kluczowym czynnikiem kształtującym postęp i zmiany tempa wzrostu jest technologia (a konkretnie radykalna innowacja).

Podejmując się udowodnienia zaprezentowanej tezy autorzy, z uwagi na ograniczoną dostępność danych związanych z jakościowym wymiarem procesów rozwoju, ograniczyli się do perspektywy ilościowej (stopy wzrostu PKB i PKB na mieszkańca), dostarczając tym samym dowodów „pośrednich”. W przyjętym postępowaniu badawczym, wykorzystując filtr Kalmana, analizowali stopę wzrostu PKB jako (stochastyczną) funkcję, zmieniającą się co roku dla sześciu wybranych krajów: Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych (ryc. 12)73. Stwierdzili, że występuje duża zmienność stóp w czasie. Począwszy od zakłóceń wywołanych dwoma wojnami światowymi, poprzez okres gwałtownych wzrostów, aż po wahania z końca XX wieku kształtujące się w nieco odmienny sposób w poszczególnych krajach. Tak duże zróżnicowanie stóp wzrostu dowodzi niskiej użyteczności koncepcji wzrostu zrównoważonego. Ścieżki wzrostu krajów wykazują wysoki stopień zmienności w czasie. Okresy szybkiego i wolnego (wolniejszego) wzrostu następują wymiennie, jednak bez wyraźnego cyklicznego schematu. Między poszczególnymi krajami występują znaczące różnice związane z lokalizacją zmian trendu w czasie, poziomem stóp wzrostu oraz szczegółowym kształtem schematów.

W efekcie dalszych badań Fagerberg i Verspagen [2002] formułują wnioski dotyczące innych wymiarów zróżnicowania. Dowodzą, iż kluczowe w rozpatrywaniu procesów dynamicznego wzrostu jest pojęcie luki technologicznej. W tym celu pozytywnie zweryfikowali hipotezę, mówiącą, że istnieje bliski związek między poziomem rozwoju gospodarczego i technologicznego kraju oraz, że na stopę wzrostu gospodarczego kraju pozytywnie wpływa tempo wzrostu poziomu technologicznego. Pozwoliło to na

73 Szczegółowy opis procedury badawczej w Fagerberg i Verspagen, część 3. Economic growth: transformation or steady state?[2002, s. 1294 i dalsze].

111

potwierdzenie w toku dalszych badań, iż kraj stojący przed luką technologiczną, czyli kraj na niższym poziomie technologicznym niż kraje na „światowej granicy innowacyjnej” może podwyższyć swoją stopę wzrostu gospodarczego przez imitację lub doganianie. Tempo, w którym kraj wykorzystywać będzie możliwości oferowane przez lukę, zależy od jego zdolności do zmobilizowania zasobów w celu transformacji struktur społecznych, instytucjonalnych i gospodarczych.

Ryc. 12. Stopy wzrostu gospodarczego PKB na mieszkańca (jasna linia, lewa oś) i PKB ogółem (ciemna linia, prawa oś), estymowane filtrem Kalmana

Źródło: Fagerberg i Verspagen [2002, s.1295].

Podstawą zbieżności poziomów wzrostu gospodarczego są ewolucyjne mechanizmy zachodzące w gospodarkach poszczególnych krajów, które w globalnej sieci wymiany pozostają ze sobą w nieustającej interakcji. Można to wiązać z podejściem zaprezentowanym

112

przez Gowdy’ego, który stwierdza, że, zgodnie z ewolucyjnymi zasadami zmienności i współzależności, po dokonaniu określonego kroku w ewolucji lub w rozwoju gospodarczym jednostki, efekt przenosi się na inne podmioty (organizmy, firmy, gospodarki) w systemie74

. Może być to wynikiem stałej presji konkurencyjnej wywieranej na poszczególne podmioty, która zmusza je do zwiększenia aktywności i przyspieszenia tempa rozwoju. Z drugiej strony duże zróżnicowanie stwarza szanse dla słabszych podmiotów, które w wyniku procesów uczenia się lub naśladownictwa (imitacji) mogą skuteczniej kształtować swoją pozycję konkurencyjną. Funkcjonowanie w danej gospodarce podmiotów lepiej rozwiniętych, stwarza szansę wykorzystania ich potencjału, korzystania z generowanych przez nie efektów zewnętrznych lub oparcia rozwoju na ścisłej współpracy z nimi (klastry, kooperacja, sieci)75

. Podmioty, które nie potrafią wykorzystać żadnego z tych czynników najczęściej nie wytrzymują presji i są eliminowane z gry rynkowej. Natomiast te, które skutecznie wykorzystały stworzone szanse, w wyniku efektu doganiania, stały się równoprawnymi uczestnikami wymiany.

Fagerberg i Verspagen testują w swoim opracowaniu dodatkowo dynamiczne modele wzrostu, w których wzrost wyjaśniany jest jako wynik działania trzech grup czynników: – innowacji (możliwego źródła rozbieżności),

– potencjału dyfuzji (możliwego źródła zbieżności)

– czynników komplementarnych, przyczyniających się do wykorzystania potencjału dyfuzji (możliwości absorpcyjne).

Formułują na tej podstawie wnioski dotyczące funkcjonowania gospodarki światowej w dalszej perspektywie czasowej. Wskazują na takie trendy i zjawiska, jak: coraz trudniejsze i bardziej wymagające zachodzenie procesu dyfuzji (m.in. w wyniku rewolucji informatyczno-telekomunikacyjnej, która zastąpiła rozwiązania mechaniczne rozwiązaniami technologicznymi – trudniejszymi do odwzorowania i bezpośredniej implementacji bez posiadania odpowiedniej bazy w zakresie umiejętności i infrastruktury) oraz wzrost znaczenia „czystych” innowacji (mierzonych działalnością patentową, czyli nieuwzględniających efektu

74 Gowdy określa to zjawisko za Van Valenem zasadą „Czerwonej Królowej”. Firmy działające w systemie rynkowym i organizmy żyjące w ekosystemie są pod stałą presją ze strony konkurentów. Tak jak Czerwona Królowa z Alicji w Krainie Czarów, muszą oni biec tak szybko jak potrafią tylko po to, aby utrzymać się w tym samym miejscu [Gowdy 1985].

75 Wiąże się to bezpośrednio z zakorzenionym w literaturze przedmiotu, wciąż nierozwiązanym, dylematem dynamizowania rozwoju gospodarek spolaryzowanych. Czy właściwe jest wzmacnianie ośrodków wzrostu i oczekiwanie w efekcie rozprzestrzeniania się procesów rozwojowych i pozytywnego oddziaływania efektów zewnętrznych czy należy wspomagać obszary (regiony, kraje) o słabszej pozycji licząc na pojawienie się zjawiska konwergencji (por. m.in. Tondl [2001], Tumpel-Gugerell i Mooslechner [2003]).

113

doganiania). Różnice między krajami dotyczące innowacji stają się coraz bardziej istotne dla wyjaśniania różnic w zakresie wzrostu gospodarczego [Fagerberg i Verspagen 2002]. Jednocześnie autorzy minimalizują rolę i znaczenie zjawiska zróżnicowania działalności przemysłowej jako podstawy zjawiska dynamizowania rozwoju. Dowodzą, iż strukturalny czynnik rozwoju gospodarczego, ograniczany do działalności przemysłowej w większości współczesnych gospodarek jest niemiarodajny. Uwzględniają wprawdzie w swoich modelach przemysł, jako dziedzinę pod względem technologicznym bardziej dynamiczną niż inne sektory gospodarki, jednak dodają do modelu także sektor usługowy, zaznaczają, że współcześnie jest on branżą wiodącą dla najbardziej postępowych technologii. Jest to uwaga ważna o tyle, o ile w prezentowanych w dalszej części pracy badaniach, jako podstawę zjawiska dynamiki niestabilnej rozpatruje się m.in. zróżnicowanie sektorowe i gałęziowe przemysłu. Badania Fagerberga i Verspagena w tym zakresie bazują na odmiennym zestawie założeń i danych wejściowych. Ostatecznie prowadzą jednak do rezultatów i wniosków podobnych jak u innych badaczy, bazujących w swoim podejściu na zjawiskach zróżnicowania sektorowego i analizie rynku pracy.

Ostatecznym efektem prac Fagerberga i Verspagena jest aprecjacja zjawisk transformacyjnych i wskazanie ich jako leżący u podstaw wszelkiej dynamiki rozwoju gospodarczego. Stwierdzają oni, że wzrost gospodarczy w ogóle wydaje się być procesem ciągłej transformacji. Oddalają tym samym stwierdzenie, iż jest to proces ciągłych dostosowań prowadzących do długookresowego, ustalonego celu. Ponadto, zgodnie z „doceniającą teorią ewolucyjną”, w domenie technologiczno-gospodarczej można wskazać na dwie podstawowe formy transformacji. Pierwsza z nich, polega na tym, jak wspomniano wyżej, że dyfuzja staje się coraz trudniejsza i bardziej wymagająca. Druga natomiast, zakłada, że innowacje mierzone działalnością patentową stają się z czasem coraz ważniejsze. Szczególnie na granicy technologicznej różnice między krajami dotyczące „czystych” działań innowacyjnych stają się coraz bardziej istotne dla wyjaśnienia różnic wzrostu gospodarczego [Fagerberg i Verspagen 2002].