• Nie Znaleziono Wyników

Familiar or not? About names of Bukovinian ensembles in poland

W dokumencie Bukowina. Inni wśród Swoich (Stron 133-143)

wstęp

Celem tej pracy jest przedstawienie wyników analizy semantycznej nazw pol-skich zespołów ludowych z Bukowiny. W poniższym referacie pragniemy zwró-cić szczególną uwagę na kilka aspektów funkcjonowania tych nazw. Po pierwsze, zastanowimy się nad znaczeniem określeń ogólnych wskazujących na zespoły Górali czadeckich z Bukowiny. Po drugie, przedstawimy znaczenie nazw szcze-gółowych z punktu widzenia języka polskiego, próbując przy tym odpowiedzieć na pytanie, jak owe nazwy funkcjonują w polszczyźnie, a w konsekwencji – jak mogą być odbierane przez osoby, które się z nimi spotykają, a nie są Bukowiń-czykami. I po trzecie, zastanowimy się nad tym, czy nazwy zespołów traktowane są jako rodzime, swojskie, czy jako egzotyczne zapożyczenia.

Na wstępie zauważmy, że nazwy zespołów ludowych pochodzących z Buko-winy rzadko jednoznacznie wskazują na Bukowinę jako punkt odniesienia kul-turowego. Tylko dwie grupy – „Echo Bukowiny” z Lubania i „Serce Bukowiny”

z Nowogrodu Bobrzańskiego – zawierają w swojej nazwie toponim Bukowina.

Zespoły te powstały w ostatnim czasie, już w XXI wieku [Pokrzyńska 2010: 124]

Wcześniejsze grupy nie wskazywały przez swe nazwy bukowińskich korzeni.

Może wydawać się to niezrozumiałe, gdyż to właśnie z terenów Bukowiny przy-byli po wojnie Polacy, którzy zakładali zespoły ludowe, nawiązujące bezpośred-nio do tradycji przywiezionych z miejsca ich pochodzenia. Przyczyn zapewne jest wiele. Główną wydaje się fakt, że w Polsce ludzie, którzy przybyli z Buko-winy, często czuli się dyskryminowani w związku ze swoim miejscem urodze-nia. To, że są Polakami, podkreślali często mieszkańcy ziem zachodnich przybyli

z Polski centralnej, z Wielkopolski. Ludzie zza Buga, z terenów przyłączonych do ZSRR, byli też traktowani jak Polacy z Polski, której już nie było. Natomiast Polacy przybyli z Bukowiny, ze względu na to, że ich miejscem urodzenia była Rumunia, spotykali się z negatywnymi określeniami typu Rumun, Rumuniec1 oraz Cygan. Ta ostatnia nazwa była szczególnie bolesna, gdyż konotowała nie tylko włóczęgostwo i brak ojczyzny, ale przede wszystkim lenistwo i nieuczciwość [Peisert 1992: 218]. W folderach zespołów bukowińskich często czytamy, że w Polsce Bukowińczycy traktowani byli jak obcy, np.

Życie na Bukowinie uczyło, jak w wielonarodowej społeczności zachować własną odrębność, szanując jednocześnie tradycje innych. Tam potrafili wal-czyć o polski język, szkołę i kościół, o dobre imię Polaka – tutaj odmówiono im polskości, okrzyknięto Rumunami [Kowalski 1996: 7–8].

Cieszyli się bardzo powrotem do ojczyzny. Cieszyli się, że wreszcie będą wśród swoich, że przestaną być źle traktowani przez sąsiadów innych narodo-wości. Ileż to razy starano się im wmówić, że są Słowakami a nie Polakami.

Wraz z osiedleniem się na rodzinnej ziemi wszystkie tego rodzaju problemy miały być historią. Niestety, nie od razu była to historia. Tu znów swoim stro-jem, gwarą, i zwyczajami wyróżniali się ze swego środowiska. Aby przestać się wyróżniać i być obiektem kpin najlepiej było schować stroje do skrzyń i jak najszybciej zacząć posługiwać się językiem ogólnopolskim [Sochacka 1978:

28–29].

Tworząc zespoły bukowińskie, rezygnowano więc z przypominania przez na-zwę bukowińskich korzeni, aby nie narażać się na przykrości ze strony najbliż-szych polskich współmieszkańców.

Analiza materiału

Pojawiało się za to określenie zespołu jako związanego z kulturą czadecką i ono jest najczęstsze – występuje 12 razy2. Wyrażenie Górale czadeccy niesie pozytywne konotacje kulturowe, nawiązuje do ogólnie pojmowanej góralskości i do stereotypu górala, czyli człowieka o wyjątkowym harcie ducha, wolnego, religijnego i przywiązanego do tradycji [Hodorowicz2005: 11–14]. Przymiotnik czadecki, słowotwórczo analogiczny do określenia żywiecki czy sądecki, wska-zuje na określone tereny [Gorzelana 2003: 56–57]. Dla przeciętnego Polaka nie są one jednak kojarzone konkretnie, mało kto utożsamia je z terenem spornym w okresie międzywojennym i włączonymi do Polski wraz z Zaolziem w 1938

1 Przezywano ich także Ukrainiec [Kalka 1986–1996: 4].

2 Na 23 analizowane nazwy, co stanowi ponad połowę.

roku [Nowak 2000: 24–25]. Określenie „Zespół Górali Czadeckich…” sugeruje odbiorcy folklor ludzi z gór, mocno związanych z wolnością, tradycją i religią.

Bukowińczycy mający swe korzenie czadeckie także utożsamiają się z tymi war-tościami. Nazywają więc swoje zespoły góralskimi, dzięki czemu są lepiej koja-rzeni, niż gdyby stosowali przymiotnik bukowiński.

Jak wspomniano, bezpośrednie nawiązania do Bukowiny znajdujemy tylko w dwóch nazwach: „Echo Bukowiny” i „Serce Bukowiny”. W obu rzeczownik Bukowina pełni funkcję przydawki dopełnieniowej. Nazwa „Echo Bukowiny”

wskazuje na dźwiękowe nawiązania do Bukowiny, sugeruje więc określenie gru-py śpiewającej pieśni słyszane na Bukowinie. Jest to nazwa grugru-py wokalnej z Lu-bania Śląskiego. Szersze znaczenie ma nazwa „Serce Bukowiny”, gdyż pierw-sza część – rzeczownik serce – niesie w naszej kulturze konotacje emocjonalne [Leszczyński 1988: 145–166]. Wskazuje na miłe uczucia, a łącząc je z przydaw-ką rzeczowną Bukowina, informuje o tym, że dotyczą one kogoś związanego z antropomorficznie ujętą Bukowiną.

Wśród nazw zespołów pośrednio nawiązujących do Bukowiny spotykamy ta-kie określenia, które w swej nazwie zawierają toponimy wskazujące bukowiństa-kie miejscowości: Zespół Pieśni i Tańca Górali Czadeckich „Pojana”, Zespół Górali Czadeckich „Dolina Nowego Sołońca”, Góralski Teatr Pieśni „Dunawiec” i Ze-spół Górali Czadeckich „Dawidenka”. Zauważmy przy tym, że spośród wymie-nionych tylko określenie Dunawiec jest niezmienioną nazwą własną miejscowości bukowińskiej, będącej przysiółkiem Baniłowa w Bukowinie Północnej. Pozostałe określenia zostały zmodyfikowane. I tak określenie zespołu Pojana jest skróco-ną nazwą miejscowości Pojana Mikuli, z Bukowiny Południowej skąd przybyli w większości członkowie założonego w 1958 roku zespołu w Piławie Dolnej. Na-tomiast Dolina Nowego Sołońca wskazuje na miejscowość Nowy Sołoniec, ale jest wzbogacona o określenie topograficzne dolina. Inaczej w przypadku określenia Dawidenka, gdzie doszło do modyfikacji słowotwórczej, bo od określenia plural-nego miejscowości Dawideny (Bukowina Północna) utworzono formę syngularną i dodano sufiks deminutywny -ka. Utworzona nazwa deminutywna wprowadza element nacechowania pieszczotliwego, które wskazuje na emocjonalne traktowa-nie wspólnoty przez tych, którzy do traktowa-niej należą. Są to więc nazwy typu wspomtraktowa-nie- wspomnie-niowego, mają przypominać członkom grupy ich bukowińskie korzenie.

Na integracje dokonane na terenie Polski mogą natomiast wskazywać nazwy informujące o miejscach, w których powstała grupa. Spotykamy określenia: Ze-spół Obrzędowy Górali Czadeckich „Jastrowiacy”, ZeZe-spół Górali Czadeckich

„Wichowianki”, Zespół „Stanowianie”, Zespół Śpiewaczy „Podgrodzianki”

i Zespół „Strzegomianki”. Nazwy powstałe od nazw miejscowości derywowane są regularnie poprzez dodanie sufiksów charakterystycznych dla kategorii nazw mieszkańców (-ak/-acy; -anin/-anki). Dodać należy, że określenia te powstawały niekiedy na drodze rozmaitych zmian. Przykładowo określenie Jastrowiacy po-wstało z nazwy zespołu Rozśpiewane Jastrowianki. O ile pierwotne określenie

miało węższe znaczenie, gdyż informowało o tym, że grupa jest wokalna i żeń-ska, o tyle określenie Jastrowiacy wskazuje na członków obu płci. Natomiast peł-na peł-nazwa Zespół Obrzędowy Górali Czadeckich „Jastrowiacy” informuje o dużo szerszym zakresie, gdyż dodano informacje o czadeckich korzeniach góralskich oraz przymiotnik obrzędowy, który oznacza ‘mający charakter obrzędu, związa-ny z obrzędem, oparty na obrzędach’ [Szymczak 1995, t. 2: 406]. Nie ogranicza więc charakteru tylko do śpiewu.

Również określenie Wichowianki nie jest pierwotną nazwą zespołu założo-nego w 1992 roku, gdyż najpierw „Jak pytano, jak ten zespół się nazywa, od-powiadały [panie – J. G.] «Perełki» tak dla śmiechu, bo prawie wszystkie panie miały około 60 lat” [Husar 2008: 74]. To określenie pluralne w formie deminu-tywnej jest derywatem od rzeczownika perła i konotuje takie wartości jak pięk-no, wzniosłość, poświęcenie [Węgrowska 2012: 38]. Nie ma jednak odniesienia terytorialnego jak funkcjonująca od 1994 roku nazwa Zespół Górali Czadeckich

„Wichowianki”, która wskazuje na toponim Wichów. Od niej regularnie dery-wowana jest nazwa kolektywna sugerujące, że jej członkiniami są mieszkanki tej miejscowości. Dodajmy, że w zespole Wichowianek są także mężczyźni.

Nazwą derywowaną od toponimu i sugerująca brak mężczyzn jest określenie kolektywne Strzegomianki. Nazwa ta wskazuje na miejscowość Strzegomiany jako podstawę słowotwórczą oraz na żeńskich uczestników zespołu. Podobnie zbudowana jest nazwa Podgrodzianki, także wskazująca na kobiety jako jedyne członkinie grupy. Tutaj jednak bazą derywacyjną nie jest nazwa Raciborowice Górne, gdzie zespół funkcjonuje. Nazwa pośrednio wskazuje na zamek Grodziec, gdzie w 1984 roku z okazji 40. rocznicy powrotu reemigrantów polskich z Jugo-sławii i wizyty delegacji zagranicznej przedstawiono okolicznościowy program artystyczny przygotowany przez grupę mieszkańców Racioborowic Górnych.

„Miał to być zespół jednego występu” [Pokrzyńska 2010: 124], więc nazwę do-stosowano do miejsca, tworząc derywat prefiksalno-sufiksalny od rzeczownika Grodziec – Podgrodzianki. Przyznać należy, że ze względów eufonicznych Pod-grodzianki jest określeniem bardziej fortunnym niż hipotetyczna nazwa Racibo-rowiczanki Górne.

Z kolei określenie kolektywne Stanowianie wskazuje na uczestników obu płci mieszkających w Stanowie. Wymienione nazwy wskazujące na miejscowość w Polsce, gdzie obecnie żyją członkowie zespołu, są jednoznacznym wskaza-niem na zadomowienie przybyszy.

Są też nazwy, które w sposób pośredni nawiązują do Bukowiny, wskazując na elementy kultury, zwyczajów, przyrody: Dziecięcy Zespół Górali Czadeckich

„Dziordanki”, Zespół Górali Czadeckich „Tajdany”, ,,Zespół Górali kich „Watra”, Zespół Górali Czadeckich „Mała Watra”, Zespół Górali Czadec-kich „Jodełki”.

Określenie dziordanki jest kolektiwem deminutywnym derywowanym od rze-czownika dziordan ‘ozdoba na szyję, korale’ [Greń, Krasowska 2008: 69]. Tę ozdobę

nosiły na Bukowinie kobiety. Nazwa sugeruje, że grupa będzie nawiązywać do kul-tury bukowińskiej. Cała nazwa – Dziecięcy Zespół Górali Czadeckich „Dziordan-ki” z Jastrowia – informuje o niedorosłych uczestnikach grupy, co także motywuje użycie formy zdrobniałej. Możliwa jest też inna interpretacja tej nazwy – jak poda-ją respondentki – nazwa zespołu pochodzi od określenia kwiatów. Chodzi o roślinę ogrodową – dalia, georginia (Dahlia Cav.). Dziordany i dziordanki są fonetycznym wariantem nazwy georginia używanym na Bukowinie.

Kolejną nazwą wskazującą na bukowińską kulturę, tym razem niematerial-ną, jest określenie zespołu ze Strzegomian – Tajdany. Rzeczownik tajdany okre-ślany jest dziś na Bukowinie jako ‘śpiewki o bardzo zróżnicowanej tematyce, często krótkie jedno- lub kilkustrofowe przyśpiewki’ [Greń, Krasowska 2008:

220]. Do tego znaczenia, mówiącego o śpiewaniu, nawiązuje bezpośrednio na-zwa Zespół Górali Czadeckich „Tajdany”, wskazując przy tym na rodzaj piose-nek wykonywanych na Bukowinie. Zespół ten powstał z grupy Strzegomianki.

Zrezygnowano przy tym z nazwy rodzimej, wskazującej na teraźniejsze miejsce zamieszkania, a wprowadzono nazwę kojarzącą się Bukowiną. Z filologicznego obowiązku dodam jednak, że słowo tajdany obecne były w dawnej polszczyźnie od średniowiecza (choć słownik XIX wieku już go nie notuje) i były niemiec-ką pożyczniemiec-ką leksykalną. Zenon Klemensiewicz podaje, że tadynki, tajdynki to

‘rozprawa sadowa, kłopoty’ [Klemensiewicz 1999: 137]. Przekształcenie skargi w piosenkę smutną jest rodzajem przesunięcia semantycznego, a fakt, że leksem jest stosowany przez Bukowińczyków, może wynikać z tego, że był on używa-ny przez Polaków, którzy opuścili Dolużywa-ny Śląsk w XVII–XVIII wieku i, wędru-jąc przez Czadecczyznę, przechowywali dawne słowa używane w polszczyźnie.

Późniejsza przynależność do państwa austriackiego mogła powodować, że słowo to – wywodzące się z niemieckiego – utrzymało się wśród Bukowińczyków3. Mamy więc przykład zmiany nazwy rodzimej Strzegomiany pochodzącej od pol-skiej miejscowości na bardziej oryginalną Tajdany – nie przez wszystkich zro-zumiałą.

Natomiast ogólnie do kultury, stroju nawiązywała nazwa, jaką pierwotnie przyjął zespół z Wichowa – Perełki. Określenie to nie wiązało się z żadną kon-kretną kulturą, wskazywało tylko na element stroju. Jak wspomniałam, nazwa ta się nie utrzymała, być może ze względu na ową pospolitość.

Kilkakrotnie zmieniano nazwę zespołu dzieci z Wichowa. Motywacje po-szczególnych określeń są interesujące. Pierwszą nazwę, Gwiazdeczki, otrzymała śpiewająca grupa dziecięca na „biesiadzie” z okazji 50-lecia powrotu Polaków na Ziemie Odzyskane w 1995 r. [Husar 2008: 77]. Nazwa ta jest deminutiwem w formie pluralnej rzeczownika gwiazda. Wskazuje na sympatię oraz na coś pięknego, gdyż leksem gwiazda zaliczany jest do poetyzmów semantycznych [Skubalanka 1984: 74]. Nazwa była więc adekwatna do grupy dziecięcej, którą

3 Podobnie jak np. binda czy faski – por. Gorzelana 2010: 41–52.

zachwycała się publiczność. Później, gdy grupa śpiewała wraz z zespołem Wi-chowianki, określono ją Wichowskie Źródełko. Wykorzystano tu przymiotnik wi-chowskie, który informował o integracji z Wichowiankami. Rzeczownik źródeł-ko, jako deminutium, także wskazuje na dzieci, na coś małego, niesie przy tym informacje metaforyczne konotujące początek i życiodajną energię. W związku z oddzieleniem od zespołu dorosłych zmieniono nazwę zespołu, pozostawiając to, co najistotniejsze – Źródełko – i dodając rozbudowane określenie: Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca Górali Czadeckich „Źródełko” (w roku 2003) [za: Husar 2008: 77]. Z czasem epitet dziecięcy zaczynał doskwierać dorastającej młodzieży i obecnie nazwa zespołu pozbawiana jest tego określenia. Przykład przeobrażeń nazwy grupy z Wichowa jest dowodem na to, że o zmianach nazwy nie zawsze decydowało to, czy wskazuje na bukowińskie korzenie. Niekiedy ostateczna na-zwa ustalała się w wyniku innych czynników.

Z kulturą pasterską wiążą się nazwy zespołów „Watra” i „Mała Watra”, okre-ślenia wskazujące na ogień i ognisko4. Na metaforyczne znaczenie ogniska jako miejsca dającego ciepło i bezpieczeństwo (przybliżające domową atmosferę) wskazuje fakt, że wspomnienia o powstaniu grupy zatytułowano: „Jak roznieca-łam góralska watrę na nizinach” [Parecka 1999]. Podobnie w folderze wydanym z okazji 30-lecia zespołu czytamy:

[…] żywię niepłonną nadzieję, że karpacka „Watra” Górali Czadeckich długo płonąć będzie na Nizinie Lubuskiej i że przez wiele jeszcze pokoleń nie zbrak-nie nowych „Drew” podsycających jej ogień [Pesztat-Królikowska 1999]5. Obok zespołu „Watra” spotykamy zespół „Mała Watra”. Występująca w jego nazwie przydawka mała może wskazywać na wielkość owego ogniska, czyli li-czebność grupy. W tym przypadku jednak informuje o niedorosłych członkach zespołu i pełni funkcję dyferencyjną względem określenia „Watra”.

Nazwą odwołującą się ogólnie do przyrody jest nazwa Jodełki. To określe-nie wskazuje na gatunek drzewa – jodła – i jest zdrobokreśle-nieokreśle-niem, konotować więc może pieszczotliwość oraz miłe odczucia wobec całej grupy. Nazwa ta odwołuje się do roślinności – jodły, jako gatunku powszechnego w bukowińskich lasach.

W Polsce określenie jodełka kojarzy się z choinką, więc też niesie miłe konota-cje [Błaziak 2009: 182]. Co ciekawe, planowana nazwa zespołu była inna, gdyż w folderze Zespołu Górali Czadeckich „Jodełki” z Żagania wydanym z okazji dziesiątej rocznicy powstania zespołu czytamy:

Marcin Delost pomysłodawca nazwy własnej „Jodełki” traktował ją jako tymczasową i już 10 lat temu planował zmianę słowa „Jodełki” na brzmiącą

4 Słownik język polskiego [Szymczak 1995, t. 3: 617] notuje wyraz z kwalifikatorem Reg.[ionalny]

«na Podhalu ognisko», podobnie Rejchan 2005: 201–205.

5 Dodam, że 31 maja 2014 r. zespół obchodził 45-lecie istnienia [zob. Buganik 2014].

bardziej po góralsku „Jedliczki”. Ta druga nazwa miała być używana po prze-kształceniu grupy w Zespół w pełni góralski. Jednak pierwotna nazwa własna

„Jodełki” dobrze się przyjęła w środowisku lokalnym i bukowińskim i mimo zmiany charakteru Zespołu na góralski pozostała [Delost 2013: 4].

Mamy więc przykład na dostosowanie planowanej nazwy góralskiej do od-biorców z nizin. Ogólnopolska forma wyparła regionalną. To, co mogło wydawać się obce, zostało swojskie, powszechne.

Interesująco została przedstawiona motywacja nazwy zespołu „rosa” z Drą-gowiny. Nazwa jest słowem ogólnopolskim, wskazuje na ‘kropelki wody osadza-jące się na powierzchni gruntu, roślinach itp. wskutek kondensacji pary wodnej zawartej w atmosferze ziemskiej’ [Szymczak 1985, t. 3: 70]. Nazwa zespołu ko-jarzyć się może Polakowi z czymś świeżym, ożywczym jak poranna rosa. Jednak motywacja tej nazwy była trochę inna. Respondentka podaje:

Nasze mamy opowiadały jak chodziły boso po rosie do kościoła w Baniłowie, rano z rosą wychodziły paść krowy itp. Rosa pojawia się wszędzie nie bacząc na granice więc jest i na Bukowinie, i w Polsce. Pierwsza piosenka przygoto-wana przez nas na publiczny występ nosiła tytuł „Idź głosie po rosie”6. Członkinie wybrały więc nazwę uniwersalną, która mogła łączyć „stare i nowe”, kulturę dawną, wspomnienia bardzo osobiste i to, co współczesne, po-wszechnie znane. Nazwa ma więc podwójny wymiar.

Do zjawiska przyrody obecnego nawiązuje też nazwa Gminny Zespół Pieśni i Tańca „Jutrzenka” z Bolesławca. Określenie jutrzenka oznaczające ‘jasność poprzedzającą ukazanie się słońca na horyzoncie; świt; świtanie; zorza poranna’

[Szymczak 1985, t. 1: 797] od dawna traktowane było w literaturze polskiej jako poetyckie [Skubalanka 1984: 74], gdyż konotowało zjawisko piękne. Użycie tego rzeczownika w nazwie zespołu sugeruje przeżycie estetyczne z nim związane.

Można przyjąć, że znane w języku polskim nazwy Jodełki, Rosa i Jutrzenka są określeniami swojskimi dla każdego – zarówno Bukowińczyka, jak i innego mieszkańca Polski.

wnioski

Mówiąc o swojskości czy obcości, wskazać należy także na językowy aspekt nazw. Najbardziej swojskie są te, które powstały na drodze procesu nominalizacji nazwy pospolitej, bez żadnych przekształceń strukturalnych. Tworzą je rzeczow-niki: jodełki, rosa, jutrzenka, tajdany, watra, mała watra, źródełko. Pod wzglę-dem językowym przejrzyste strukturalnie są nazwy osób utworzone regularnie

6 Według słów kierowniczki zespołu p. Bronisławy Wójcik.

od nazw mieszkańców: Jastrowiacy, Podgrodzianki, Stanowienie, Strzegomiany, Wichowianki. Natomiast odczytanie znaczenia pozostałych określeń zespołów (Dawidenka, Dunawiec, Dolina Nowego Sołońca, Pojana, Dziordanki) wymaga większej wiedzy nie tylko stricte językowej, lecz także ogólnokulturowej (geo-graficznej, etnograficznej).

Analizowane nazwy zespołów Zespół „Echo Bukowiny” z Lubania;

Zespół „Serce Bukowiny” z Nowogrodu Bobrzańskiego;

Zespół Górali Czadeckich „Dolina Nowego Sołońca” ze Złotnika;

Zespół Górali Czadeckich „Dawidenka” z Koźlic;

Zespół Górali Czadeckich „Tajdany” ze Strzegomian, wcześniej „Strzegomianki”;

Zespół Górali Czadeckich „Mała Watra” z Brzeźnicy;

Zespół Górali Czadeckich „Watra” z Brzeźnicy;

Zespół Górali Czadeckich „Jodełki” z Żagania zamiast „Jedliczki”;

Zespół Górali Czadeckich „Wichowianki” z Wichowa, wcześniej „Perełki”;

Dziecięcy Zespół Górali Czadeckich „Dziordanki” z Jastrowia;

Zespół Obrzędowy Górali Czadeckich „Jastrowiacy” z Jastrowia;

Zespół Pieśni i Tańca Górali Czadeckich „Pojana” z Piławy Dolnej;

(Dziecięcy) Zespół Pieśni i Tańca Górali Czadeckich „Źródełko” z Wichowa, wcześniej „Wichowskie Źródełko”, wcześniej „Gwiazdeczki”;

Góralski Teatr Pieśni „Dunawiec” ze Zbylutowa;

Zespół Śpiewaczy „Podgrodzianki” z Raciborowic Górnych;

Zespół „Stanowianie” ze Stanowa;

Zespół „Rosa” z Drągowiny;

Gminny Zespół Pieśni i Tańca „Jutrzenka” z Bolesławca.

Bibliografia

Błaziak I. B., 2009, Uwagi na temat etymologii i rzeczywistego funkcjonowania w językach słowiań-skich leksemu „choina”, w: B. Milewska, S. Rzedzicka (red.), Z zagadnień leksykalno-semantycz-nych: materiały trzeciej konferencji językoznawczej Profesora Bogusława Krei, Gdańsk.

Buganik, K., 2014, Watra płonie od 45 lat, „wiara.pl”, 5 czerwca, http://kultura.wiara.pl/doc/2020849.

Watra-plonie-od-45-lat (10.09.2014).

Delost M., 2013, Jubileusz 10-lecia Zespołu Górali Czadeckich „Jodełki” z Żagania 2003–2013, Żagań.

Gorzelana J., 2003, Górale czadeccy czy czaczańscy?, „Poradnik Językowy”, nr 4.

Gorzelana J., 2010, „Słownik języka polskiego” Samuela Bogumiła Lindego a współczesna leksyka Polaków-mieszkańców Ukrainy Zachodniej (Bukowina), w: A. Ksenicz, M. Łuczyk (red.), Li-teratury i języki wschodniosłowiańskie wobec swego czasu, Zielona Góra.

Greń Z., Krasowska H., 2008, Słownik górali polskich na Bukowinie, Warszawa.

Hodorowicz S., 2005, Góralskość Górali, w: M. Madejowa, A. Mlekodaj, K. Sikora (red.), Góry i góralszczyzna w dziejach i kulturze pogranicza polsko-słowackiego (Podhale, Spisz, Orawa, Gorce, Pieniny): literatura i język: materiały z międzynarodowej konferencji naukowej Kraków – Nowy Targ – Bukowina Tatrzańska 21–24 października 2004, Nowy Targ.

Husar B., 2008, Wędrówki pokoleń: wspomnienia bukowińskie: Dawideny – Wichów, Wichów – Zielona Góra.

Kalka K., 1986–1996, Kuzynki, w: Zespół obrzędowy Górali Czadeckich Jastrowiacy, Jastrowie.

Klemensiewicz Z., 1999, Historia języka polskiego, wyd. 7, Warszawa.

Kowalski Z., 1986–1996, To już dziesięć lat!, w: Zespół Obrzędowy Górali Czadeckich Jastrowia-cy, Jastrowie.

Leszczyński Z., 1988, O inspiracji biblijnej przenośnych znaczeń „serca”, w: M. Karpluk, J. Sam-bor (red.), O języku religijnym: zagadnienia wybrane, Lublin.

Nowak K., 2000, Ziemia Czadecka – znana i nieznana. Rys historyczny, w: K. Nowak (red.), Cza-decka ojcowizna, Lublin.

Parecka J. 1999, „Jak rozniecałam góralska watrę na nizinach”, „Biuletyn Polskiego Towarzystwa Etnochoreologicznego”, nr 10.

Peisert M., 1992, Nazwy narodowości i ras we współczesnej polszczyźnie, w: J. Anusiewicz, F. Niec-kula (red.), Język a kultura, t. 5: Potoczność w języku i kulturze, Wrocław.

Peszat-Królikowska B., 1999, Iskra wzniecająca płomień, w: M. Dokowicz (red.), Zespół Górali Czadeckich Watra z Brzeźnicy 1969–1999, Zielona Góra.

Pokrzyńska M., 2010, Bukowińczycy w Polsce: socjologiczne studium rozwoju wspólnoty regional-nej, Zielona Góra.

Rejchan J., 2005, Wyraz „watra” w gwarach polskich (zasięg geograficzny, semantyka, derywa-cja), w: M. Madejowa, A. Mlekodaj, K. Sikora (red.), Góry i góralszczyzna w dziejach i kultu-rze pogranicza polsko-słowackiego (Podhale, Spisz, Orawa, Gorce, Pieniny): literatura i język:

materiały z międzynarodowej konferencji naukowej Kraków – Nowy Targ – Bukowina Tatrzań-ska 21–24 października 2004, Nowy Targ.

Skubalanka T., 1984, Historyczna stylistyka języka polskiego, Wrocław.

Sochacka I. (red.), 1978, Zespół Górali Czadeckich „Watra” w Brzeźnicy, Zielona Góra.

Szymczak M. (red.), 1995, Słownik język polskiego, t. 1–3, Warszawa.

Węgorowska K., 2012, Kamienie i klejnoty w języku, kulturze, sztuce, Warszawa – Zielona Góra.

Familiar or not? About names of Bukovinian ensembles in poland

Familiar or not? About names of Bukovinian ensembles in poland

W dokumencie Bukowina. Inni wśród Swoich (Stron 133-143)