• Nie Znaleziono Wyników

Geneza i rozwój igrzysk z udziałem dzikich zwierząt w staro-

Rozdział 1. ZAGADNIENIA WPROWADZAJĄCE

1.2. Geneza i rozwój igrzysk z udziałem dzikich zwierząt w staro-

Z karami wykonywanymi na arenie nierozerwalnie wiążą się też rzymskie venationes, czyli igrzyska z udziałem dzikich zwierząt55. Przybierały one bardzo rozmaite formy, począw-szy od prezentacji egzotycznych gatunków zwierząt, poprzez

325; idem, Gladiatorial Combat with “Sharp” Weapons, ZPE 155/2006, s. 161–175.

51 Przykładowe liczby walczących gladiatorów, zob. w: J. Carcopino, op. cit., s. 277; M. Grant, Gladiatorzy, s. 32; J. C. Edmondson, Dynamic Arenas..., s. 70; D. G. Kyle, op. cit., s. 76–77.

52 M. J. Carter, Gladiatorial Combat. Rules..., s. 97–114.

53 W literaturze nie ma zgody co do znaczenia stosowanych w tym mo-mencie walki gestów, zob. M. Grant, Gladiatorzy, s. 53. Przede wszystkim jednak zob. D. Nardoni, op. cit., s. 93–115, który podejmuje próbę opisania nie tylko tych gestów, lecz także wypowiadanych słów.

54 Tak J. P. V. D. Balsdon, op. cit., s. 300. W ten sposób wskazywał on na zwycięskiego gladiatora oraz ewentualnie decydował o zwolnieniu go z obowiązku dalszej walki. Nie należy jednak mylić tego z ułaskawieniem osób skazanych, o którym będzie mowa niżej.

55 G. Lafaye, Venatio, [w:] Daremerg-Saglio, vol. IX, s. 680–711; D. Sła-pek, Sport..., s. v. venationes.

pokazy ich ujarzmiania i tresury oraz walki między nimi, a skończywszy na polowaniach i rzucaniu im skazańców56.

Warto zaznaczyć, iż do pewnego momentu przynajmniej były one wydarzeniem całkowicie odrębnym i niezależnym od igrzysk gladiatorskich, o odmiennej genezie i ewolucji. W tym przypadku również trudno jednoznacznie ustalić, gdzie do-kładnie miały swój początek. Powszechnie przyjęto, iż po-wstały niezależnie w kilku rejonach, gdyż taka lub inna for-ma venatio praktykowana była przez wiele ludów ówczesnego świata57. Jako ideologiczną pobudkę do ich powstania i roz-woju część autorów podaje chęć ukazania dominacji czło-wieka oraz cywilizacji nad siłami natury i dzikimi zwierzęta-mi58. Powodem natomiast ich pojawienia się w Rzymie była niewątpliwie jego ekspansja terytorialna, a w szczególności wojny punickie, podczas których Rzymianie po raz pierwszy zetknęli się z nieznanymi wcześniej egzotycznymi gatunkami zwierząt59. Stąd też najprawdopodobniej pierwsza wzmianka w źródłach literackich o venatio dotyczy 252 r. p.n.e., kiedy pokazano słonie pochwycone po zwycięstwie Metellusa Ponti-fexa nad Kartagińczykami60.

Pierwsze venationes co do zasady organizowane były przez rzymskich wodzów, którzy chcąc nadać swojemu triumfowi większego rozmachu i jednocześnie dążąc do zdobycia przy-chylności ludu, prezentowali egzotyczne zwierzęta jako sym-bol dominacji człowieka nad naturą oraz rzymskiego

impe-56 G. Ville, La gladiature..., s. 51. Ta różnorodność stwarza też proble-my natury terminologicznej, trudno bowiem znaleźć jeden termin precyzyj-nie oddający znaczeprecyzyj-nie venationes. Z tego powodu w niprecyzyj-niejszej publikacji terminy „pokazy”, „walki” i „polowania” będą stosowane zamiennie.

57 Ibidem; D. Słapek, Damnatio..., s. 127. Inaczej uważa jednak M. Grant, który twierdzi, że podobnie jak walki gladiatorskie, Rzymianie przejęli od Etrusków walki z dzikimi zwierzętami, zob. M. Grant, Gladia- torzy, s. 17.

58 M. Clavel-Lévêque, op. cit., s. 79; P. Plass, op. cit., s. 42: „the reach of imperial authority over the nature itself”.

59 L. Friedländer, op. cit., s. 394.

60 Plin. Nat. 8, 6. Interpretację tego fragmentu zob. w G. Ville, La gla-diature..., s. 52.

rializmu. Jednak z upływem czasu zwykłe pokazy przestały być dla Rzymian wystarczająco atrakcyjne i dlatego, aby wy-różnić się czymś od poprzedników i zadziwić publiczność, ich organizatorzy zaczęli wymyślać coraz bardziej wyrafinowane ich formy. Zaczęto sprowadzać ogromne ilości wyjątkowych i egzotycznych zwierząt61. Obok zwykłych prezentacji doda-no także pokazy ich ujarzmiania lub tresury oraz polowania i walki62. W późniejszym czasie pojawiła się najbardziej krwa-wa forma tych widowisk, czyli egzekucje przestępców skaza-nych ad bestias.

W początkowym okresie venationes organizowane były najczęściej przez edylów kurulnych lub pretorów miejskich jako nieobowiązkowy dodatek do zwykłych, urzędniczych igrzysk, ludi publici63. Choć wystawienie venationes miało charakter fakultatywny, to z czasem dodawano je regularnie, a ominięcie tego rodzaju rozrywki przy organizowaniu igrzysk mogło kosztować danego urzędnika nawet utratę pozycji poli-tycznej64. Można więc uznać, że ich liczba była dość znaczna już w tamtym okresie.

Niektóre venationes miały charakter okolicznościowy i prezentowane były przy okazji takich wydarzeń, jak na przykład triumf, początek edylatu lub konsulatu albo ufun-dowanie budowli65. Mogły wtedy być organizowane prawie

61 Przykładowe gatunki zwierząt wraz z określeniem ich ilości podają: G. Jennison, Animals for Show and Pleasure in Ancient Rome, Manchester 1937, s. 42 i n.; J. Carcopino, op. cit., s. 271; R. Auguet, op. cit., s. 85–86; J. M. C. Toynbee, Animals in Roman Life and Art, New York 1973, s. 13 i n.; M. Clavel-Lévêque, op. cit., s. 79; P. Plass, op. cit., s. 53; C. Wells, Cesar-stwo rzymskie, Warszawa 2005, s. 297; D. Słapek, Sport..., s. v. venatio-nes. Autorzy ci przywołują między innymi Suet. Tit. 7, 3; Dio Hist. 68, 15; S. H. A. Gord. 33, 1; S. H. A. Prob. 19.

62 R. Auguet, op. cit., s. 84; P. Plass, op. cit., s. 44. Pokazy tresury były niezmiernie podobne do prezentowanych dzisiaj sztuczek cyrkowych.

63 M. Clavel-Lévêque, op. cit., s. 78; D. Słapek, Przestępcy..., s. 40; idem, Sport..., s. v. ludi publici.

64 Tak G. Ville, La gladiature..., s. 98.

65 Ibidem, s. 94; D. Słapek, Damnatio..., s. 128. Obaj cytują Diod. Bibl. 36, 10, 2; App. Bell. Civ. 2, 2, 13; Dio Hist. 39, 38, 2; Suet. Iul. 39, 4; Cic. Pro Sest. 64, 135.

przez każdego obywatela. Ich liczba jednak nie była zbyt duża, a główny tego powód to oczywiście ogromne koszty tego przedsięwzięcia w porównaniu do relatywnie bardziej opła-calnych walk gladiatorskich66. Oba typy igrzysk jednak urzą-dzano z różnych powodów, nie było więc możliwości wyboru między nimi.

W okresie republiki walki zwierząt jako dodatek do igrzysk urzędniczych miały ustalone czas i miejsce, nie mogły więc być organizowane poza nimi. Co więcej, co do zasady urządzano je tylko w trakcie uroczystych igrzysk miejskich67. Odbywały się najczęściej po przedstawieniach teatralnych, ucztach i wyścigach rydwanów, w tym samym miejscu co te wymienione68. Warto zaakcentować tę cechę venationes, bez-pośrednio bowiem wpływała ona na możliwość wymierzenia kary ad bestias.

Za panowania Augusta doszło do opisywanych już zmian w urządzaniu tych igrzysk. Zaczęły być wystawiane razem z pojedynkami gladiatorskimi i od tego czasu dzieliły co do zasady ich los. Porządek tych poszerzonych widowisk również był zwyczajowo ustalony; jak już zaznaczono, rano odbywały się venationes, a po południu walki gladiatorów69. Do koń-ca swego istnienia więc widowiska z udziałem dzikich zwie-rząt prezentowane były jedynie jako część munus legitimum organizowanego głównie przez cesarza lub jego urzędników. Można więc wyraźnie prześledzić proces zmniejszania się licz-by oraz znaczenia igrzysk o charakterze prywatnym na rzecz

66 Tak też G. Ville, La gladiature..., s. 97. 67 S. Longosz, op. cit., s. 89.

68 Przynajmniej początkowo, zob.: R. Auguet, op. cit., s. 81; G. Ville, La gladiature..., s. 98; M. Clavel-Lévêque, op. cit., s. 79–80. Z czasem or-ganizowano je prawie w każdym miejscu, w którym było to możliwe, tak na przykład podają: Suet. Ner. 4, 3; Dio Hist. 54, 34, 1; Tac. Hist. 2, 95, 1.

69 R. Auguet, op. cit., s. 81–82; G. Ville, La gladiature..., s. 393; P. Plass, op. cit., s. 44. Oczywiście nie dotyczy to przypadków, gdy venationes trwały kilka dni, lecz tych, gdy organizowano je łącznie z igrzyskami gladiatorski-mi. Ta cecha również jednoznacznie wskazuje, kiedy miały miejsce egzeku-cje skazańców, czy to rzucanych dzikim zwierzętom, a więc o poranku, czy też w postaci walki na miecze w południe, o czym będzie mowa niżej.

widowisk publicznych spełniających dodatkowo niezmiernie istotne cele polityczne.

Na koniec warto może podkreślić, jak kosztowne i trudne były to przedsięwzięcia. Sprowadzenie tak dużej liczby zwie-rząt wymagało ogromnych nakładów finansowych i organiza-cyjnych70. Powyższe zadanie ciążyło na prokuratorach cesar-skich, zwanych akcyzorami, a dostarczane zwierzęta do czasu zorganizowania igrzysk przetrzymywane były w specjalnych wiwariach71. Sama procedura polowania na dzikie zwierzę-ta, ich transportu i przechowywania była przedmiotem dość licznych regulacji cesarskich72. Oczywiście, wynikiem tych wszystkich działań była śmierć ogromnej liczby dzikich zwie-rząt przeróżnych gatunków. Zjawisko to może być postrzega-ne również w całkiem odmienny sposób. Zdaniem J. Carco-pino „cesarstwo rzymskie oddało cywilizacji usługę na miarę prac Herkulesa”, usuwając niebezpieczne gatunki zwierząt z okolic zamieszkanych przez ludzi73.