• Nie Znaleziono Wyników

Możliwości wykorzystania koncepcji zarządzania wartością do podnoszenia wartości nieruchomości komercyjnej

2.1. Zarządzanie wartością jako efektywna metoda zarządzania przedsiębiorstwem

2.1.1. Geneza koncepcji zarządzania wartością

Za najbardziej ogólny cel działania przedsiębiorstwa uważa się jego przetrwanie i rozwój. Długość „życia” przedsiębiorstwa zależy od okresu w którym przedsiębiorstwo jest w stanie generować dochód, co w warunkach turbulentnego otoczenia i nasilającej się konkurencji nie jest możliwe bez zapewnienia rozwoju przedsiębiorstwa. Sama egzystencja przedsiębiorstw, nastawiona jedynie na przetrwanie, a nie na rozwój, w dłuższej perspektywie czasu, skazana jest na porażkę i skutkować będzie eliminacją przedsiębiorstwa z rynku. Rozwój przedsiębiorstwa pozwala na długookresowe dopasowanie struktur do wymogów rynku, umożliwiając generowanie dochodów w dłuższym okresie czasu.

Tradycyjna neoklasyczna teoria przedsiębiorstwa uznaje, że celem działalności firmy jest maksymalizacja zysku. Jednak, jak wynika z obserwacji rzeczywistości gospodarczej, nie wszystkie przedsiębiorstwa dążą do uzyskiwania możliwie najwyższych zysków. Przykładami przedsiębiorstw, które nie maksymalizują zysku są np.: niewielkie firmy zarządzane przez właścicieli, dla których główną motywacją jest podejmowanie samodzielnych decyzji menedżerskich, przedsiębiorstwa rodzinne, których rozwój w pełni podporządkowany jest utrzymaniu biznesu w rodzinnych rękach, przedsiębiorstwa innowacyjne, realizujące nowatorskie projekty, a także przedsiębiorstwa użyteczności publicznej i organizacje non-profit.81

Już w pierwszej połowie XX w. pojawiły się publikacje krytykujące teorię neoklasyczną. Zarzuty dotyczyły zarówno jej założeń, jak i przyjętych przez nią

81

podstawowych reguł zachowani podmiotów. Zakwestionowano bez zastrzeżeń dotąd przyjmowany i akceptowany cel, w postaci maksymalizacji zysku. Wskazywano, że rozdzielenie własności od zarządzania oraz ograniczona możliwość kontroli menedżerów sprawowana przez akcjonariuszy powodują, że maksymalizacja zysku nie jest podstawowym kryterium efektywności przedsiębiorstwa. Pojawiły się alternatywne koncepcje dostarczające nowych hipotez na temat celów realizowanych przez przedsiębiorstwa82. Powstały tzw. menedżerskie i behawioralne teorie przedsiębiorstwa.

Teorie menedżerskie wywodzą się z obserwacji dużych korporacji, zarządzanych przez menedżerów. Teorie te traktują przedsiębiorstwo jako „koalicję” członków o sprzecznych interesach, które należy pogodzić, aby przedsiębiorstwo przetrwało. Najbardziej charakterystyczną cechą przedsiębiorstw menedżerskich jest rozdzielenie własności od zarządzania, które pozwoliło na odejście od maksymalizacji zysku na korzyść maksymalizacji użyteczności zarządu.83 Podstawową cechą teorii menedżerskich jest założenie, iż zarząd maksymalizuje swą własną użyteczność zachowując oczekiwany poziom zysku. W teoriach menedżerskich, konieczność wypracowania minimalnego zysku postrzegana jest wręcz jako ograniczenie dla swobody działania menedżerów, gdyż chcąc utrzymać swe posady, muszą zaspakajać oczekiwania właścicieli korporacji. Teorie te wskazują alternatywne cele realizowane przez korporacje, np.84:

- maksymalizacja przychodu ze sprzedaży - teoria W. J. Baumol’a85 poparta jest szeregiem argumentów, z których najważniejszy to taki, że zarobki zarządu są najczęściej uzależnione od sprzedaży, a nie od zysków. Ponadto zarząd preferuje stabilne działanie przy satysfakcjonujących zyskach niż ryzykowne sposoby maksymalizacji zysku, a dodatkowo wysoka i ciągle rosnąca sprzedaż daje przedsiębiorstwu siłę do stosowania różnych strategii konkurencyjnych;

- maksymalizacja użyteczności dla menedżerów – teoria O. E. Williams’a86 oparta jest na twierdzeniu, ze menedżerowie mają swobodę w stosowaniu polityki prowadzącej do maksymalizacji ich użyteczności, a nie użyteczności udziałowców, dążących jedynie do

82

A. Kozłowska, Alternatywne teorie zachowania przedsiębiorstw, [w:] Zachowania decyzyjne podmiotów gospodarczych, praca zbiorowa pod red. D. Kopycińskiej, Printgroup, Szczecin 2006, s. 25 i n.

83

B. Huntsman, W. G. Lewellen, Managerial Pay and Corporate Performance, The American Economic Review 1970, Vol. 60, s. 710, [za:] A. Kozłowska, Alternatywne teorie zachowania przedsiębiorstw, [w:] Zachowania decyzyjne podmiotów gospodarczych, praca zbiorowa pod red. D. Kopycińskiej, Printgroup, Szczecin 2006, s. 33

84

A. Kozłowska, Alternatywne teorie zachowania przedsiębiorstw, op. cit., s. 33 i n.

85

W. J. Baumol, Business Behaviour, Value and Growth, Macmillan, London 1959.

86

O. E. Williams, The Economics of Discretionary Behaviour: Managerial Objectives in a Theory of the Firm, Prentice Hall, Inc., Englewood Cliffs 1964.

maksymalizacji zysków. O. E. Williams zakłada, iż celem działalności menedżerów jest dyskrecjonalna kontrola wydatków firmy, preferujące te wydatki, które zależą od decyzji podmiotów zarządzających, tj. wydatki na zwiększenie podległego personelu i wypłatę tzw. dodatków menedżerskich. Wydatki te dla menedżerów są źródłem materialnej satysfakcji, statusu i prestiżu.

- maksymalizacja stopy wzrostu przedsiębiorstwa – teoria R. Marris’a87 oparta jest na

hipotezie, że menedżerowie są szczególnie zainteresowani stopą wzrostu

przedsiębiorstwa ograniczoną pewnymi warunkami minimalnego bezpieczeństwa. Autor przyjmuje, iż kilka źródeł użyteczności grupy menedżerów jest pozytywnie skorelowanych z rozmiarem przedsiębiorstwa, a menedżerowie głównie cenią sobie płace, władzę i status, z kolei przedsiębiorstwo ceni zyski, obrót, kapitał, udział w rynku oraz wizerunek publiczny.

Obok teorii menedżerskich, powstała tzw. teoria behawioralna, której autorami byli R. M. Cyert i J. G. March88. W swej teorii wskazują oni na rozbieżność interesów osób działających w przedsiębiorstwie i proponują realizację wiązki celów. W myśl tej koncepcji w przedsiębiorstwie występuje dychotomia. Z jednej strony są indywidualni członkowie zespołu przedsiębiorstwa, z drugiej jest organizacja „koalicja”, zwana przedsiębiorstwem. Konsekwencją tej dwudzielności jest konflikt celów: jednostki tworzące przedsiębiorstwo maja inne cele niż przedsiębiorstwo jako całość. Zarządzanie przedsiębiorstwem polega na szukaniu kompromisu pomiędzy rozbieżnymi interesami poszczególnych jednostek. Przedsiębiorstwo stosuje procedurę sekwencyjnego rozważania różnych alternatyw, w której przyjmowane jest pierwsze satysfakcjonujące rozwiązanie. kiedy stosowana polityka prowadzi do osiągnięcia zamierzonych celów, nie poszukuje się lepszych alternatyw. Poszukiwania takie zostają rozpoczęte, kiedy stosowane metody zawodzą.89

Kontynuacją teorii behawioralnej, w której przedsiębiorstwo dąży od osiągnięcia wiązki celów jest tzw. teoria interesariuszy (ang. stakeholder theory), zgodnie z którą przedsiębiorstwo ma wiele zobowiązań w stosunku do swego otoczenia, a jego właściciele nie są jedynym i najważniejszym podmiotem, któremu powinno ono służyć. Definiując tę koncepcję, M.B.E. Clarkson90 stwierdza, że firma jest systemem interesariuszy, operującym w granicach większego systemu społecznego, który dostarcza prawnej i rynkowej infrastruktury

87

R. Marris, A Model of the Managerial Enterprise, The Quarterly Journal of Economics 1963, Vol. 77.

88

R. M. Cyert, J. G. March, A Behavioural Theory of the Firm, Prentice Hall, Inc., Englewood Cliffs 1963.

89

A. Kozłowska, Alternatywne teorie zachowania przedsiębiorstw, op. cit, s. 39 i n.

90

M.B.E. Clarkson, A Risk Based Model of Stakeholder Theory, The Centre for Corporate Social Performance and Ethics, Toronto University, 1994.

koniecznej dla działalności firmy. Celem firmy jest tworzenie bogactwa lub wartości dla interesariuszy poprzez transformację ich oczekiwań w dobra i usługi.91

Dylemat, czy przedsiębiorstwo powinno zwiększać wartość dla właścicieli, czy też równoważyć interesy wszystkich interesariuszy, toczyła się już na początku lat 30. XX wieku, kiedy na łamach „Harvard Law Review” rozgorzał spór pomiędzy A. Berle a E. M. Dodd. W 1931 roku w swym artykule A. Berle92 opowiedział się po stronie prymatu właścicieli, a rok później M. Dodd93 uznał, że przedsiębiorstwo ma swą odpowiedzialność społeczną i powinno zapewniać bezpieczeństwo zatrudnienia, lepszą jakość dla klientów i ogólnie przyczyniać się do zwiększania dobrobytu społeczeństwa.

Przez lata koncepcje te ewoluowały, mimo to, dzisiaj, w obliczu globalizacji gospodarczej i integracji rynków kapitałowo-rzeczowych, problem ten wciąż pozostał aktualny, i w dalszym ciągu możemy zadać pytanie, czy istnieje uniwersalna koncepcja zarządzania przedsiębiorstwem, która uwzględniałaby oczekiwania wszystkich podmiotów z nim związanych? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Za najbardziej uniwersalną koncepcję uznano powstałą na przełomie lat 80. i 90. XX wieku tzw. koncepcję zarządzania wartością (ang. Value Based Management - VBM). Teoria ta stała się nowym podejściem do definiowania celów gospodarczych. Mimo, iż w dalszym ciągu nie rozstrzyga ostatecznie powyższego dylematu, to zdecydowanie opowiada się za prymatem właściciela. Jej wyjściowe założenie przyjmuje za główny cel funkcjonowania przedsiębiorstwa maksymalizację jego wartości, by zaspokoić inwestycyjne oczekiwania właścicieli. Maksymalizując wartość przedsiębiorstwa dąży się do spełnienia zasadniczych oczekiwań właściciela, który inwestując kapitał w przedsiębiorstwo oczekuje możliwie najwyższego zwrotu z tej inwestycji, otrzymując bieżące zyski z działalności firmy. Zgodnie z koncepcją VBM właściciel osiąga maksymalne korzyści przy równoczesnym zaspakajaniu potrzeb innych interesariuszy, którzy niejednokrotnie uczestniczą lub wspierają proces zarządzania wartością.

Za uznaniem prymatu właścicieli przemawiają poniższe argumenty, wynikające z licznych badań i obserwacji praktyki gospodarczej94:

91

K. Lis, H. Sterniczuk, Nadzór korporacyjny, Oficyna Ekonomiczna, Kraków 2005, s. 40.

92

A. Berle, Corporate Powers as Powers in Trust, Harvard Law Review, 1931, Vol. 44, s. 1049-1074

93

E. M. Dodd, For Whom are Corporate Managers Trustees, Harvard Law Review, 1932, Vol. 45, s. 1145-1163.

94

Por. J. Nowicki, Zarządzanie wartością przedsiębiorstwa w sytuacji braku rozdziału funkcji zarządczych od właścicielskich, rozprawa doktorska, pod kierunkiem M. Hamrola, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, Poznań 2010, s. 70 i n. (www.wbc.poznan.pl, dostęp VI.2011)

1. Prywatna własność jest fundamentem gospodarki rynkowej – właściciele angażując swój prywatny kapitał ponoszą ryzyko jego utraty, zatem to im głównie powinno przysługiwać prawo do czerpania pożytków z funkcjonowania firmy. Dążąc do zabezpieczenia, a wręcz podnoszenia wartości zainwestowanego w przedsiębiorstwo kapitału wykorzystują jego potencjał i zapewniają najefektywniejszej alokację zasobów przedsiębiorstwa.

2. Oszacowanie wartości wymaga pełnego zestawu danych – wartość dla właścicieli jest najlepszym miernikiem efektów działania przedsiębiorstwa także dlatego, że jej oszacowanie wymaga szczegółowych analiz dotyczących działalności przedsiębiorstwa i jego otoczenia. Samo budowanie wartości jest procesem długotrwałym, więc wymaga regularnej oceny kondycji firmy w dłuższym okresie czasu.

3. Teoria właścicielska ma podstawowy cel, jakim jest maksymalizacja wartości przedsiębiorstwa. Tak wyraźnie sprecyzowany cel ułatwia określenie strategii zarządzania i wybór najskuteczniejszych metod i narzędzi pozwalających najefektywniej zwiększać wartość przedsiębiorstwa w długim okresie czasu.

4. Teoria zarządzania przedsiębiorstwem uwzględniająca wyłącznie korzyści interesariuszy jest niemożliwa do zastosowania w praktyce. Po pierwsze nie można zdefiniować pełnej listy interesariuszy, czyli osób mających wpływ na osiąganie celów organizacji lub będących pod wpływem jej działania, jak również nie można zdefiniować wszystkich ich celów. Po drugie, cele poszczególnych grup interesu często są względem siebie sprzeczne, stąd ich realizacja i zaspakajanie potrzeb wszystkich grup jest zwyczajnie niemożliwe. Po trzecie, wielość i zmienność celów uniemożliwia sformułowanie jednoznacznej strategii, co w praktyce ułatwia uzasadnienie błędnych decyzji i rozmywa odpowiedzialność za ich podejmowanie.

5. Chęć długoterminowego pomnażania wartości wymusza na właścicielach sprawiedliwe traktowanie innych interesariuszy – pomnażanie bogactwa właścicieli nie jest postulatem jednostronnym, uwzględniającym interes tylko jednej grupy. Właściciele ponoszą największe ryzyko, a ich roszczenia respektowane są w ostatniej kolejności. Wynika z tego prawo właściciela do nadwyżki wypracowanej przez przedsiębiorstwo, jak również to, iż aby taką nadwyżkę osiągnąć, musi wcześniej zaspokoić potrzeby innych interesariuszy. Chęć długofalowego pomnażania bogactwa właścicieli wymusza na zarządzających przedsiębiorstwem nie tylko konieczność uwzględnienia interesów innych osób, ale również ich sprawiedliwego traktowania.

6. W warunkach globalizacji osiąganie przez przedsiębiorstwo stopy zwrotu niższej niż koszt kapitału powoduje odpływ kapitału do podmiotów gwarantujących wyższą efektywność, a przedsiębiorstwo utraci pozycję rynkową.

Koncepcja podnoszenia wartości przedsiębiorstw łączy dotychczasowe teorie dotyczące głównych celów funkcjonowania przedsiębiorstwa. W perspektywie tworzenia wartości przedsiębiorstwa, działania zmierzające m.in. do maksymalizacji zysku lub przychodów ze sprzedaży, jak również właściwe motywowanie kadry kierowniczej, nie tracą na znaczeniu, a wręcz stają się budulcem tworzonej wartości przedsiębiorstwa.