• Nie Znaleziono Wyników

twórca firmy Prevac Urodził się 28.07.1954 r. w Ro-gowie i od najmłodszych lat miał w sobie żyłkę inżyniera. Już jako młody chłopak chciałem robić coś niezwykłego. Dlatego też mając 6 lat zbudowałem gokart ze sztachet płotu i mojego wózka dziecinne-go. Uczęszczając do technikum ma-rzyłem, aby dostać się na studia do AGH, bowiem wtedy była to jedna z nielicznych uczelni, której dyplom był uznawany w wielu krajach – wspomina. I tak w latach 1974-1979 spełnił swoje marzenie kształcąc się na Akademii Górniczo-Hutni-czej w Krakowie. W 1996 r. uzyskał stopień doktora nauk technicz-nych w zakresie automatyki i robo-tyki. Dziś jest honorowym „Amba-sadorem Marki AGH”.

W 1980 r. wyjechał do Niemiec.

Doświadczenie w dziedzinie hi-gh-tech zdobył pracując w jednej z topowych firm, szybko przecho-dząc przez kolejne stopnie rozwo-ju zawodowego. Co zadecydowa-ło o jego wyjeździe z kraju? – z Pol-ski nie wyjechałem do końca z wła-snej woli. Tu nie było miejsca dla lu-dzi takich jak ja. Dla mnie było jak-by „za ciasno”. Wyjechałem z po-czątkiem roku 80-go, gdy pano-wał ustrój komunistyczny. Decyzję o moim wyjeździe de facto podję-li inni – działacze komunistyczni, uniemożliwiając mi rozwój w kraju, w którym się urodziłem i dla które-go chciałem tworzyć coś nietypo-wego. Moja osobowość nie przy-stawała do tego reżimu, nie paso-wała również do ich wyobrażenia o świecie, do ich etykietek.

Wyjeżdżając nie miał doświad-czenia w pracy z zaawansowany-mi technologiazaawansowany-mi, ale posiadał gruntowne podstawy jakie po-zyskał na studiach. Rozpoczynał jako technik, co pozwoliło mu na poznanie inżynierii od podszew-ki. W krótkim czasie stał się czło-wiekiem do zadań specjalnych, wyprzedzając swoich zachodnich kolegów.

Został zauważony przez wy-bitnego profesora, z którym roz-począł swoją karierę na Uniwer-sytecie w Heidelbergu. Na uczel-ni pracował przez 14 lat, rozwija-jąc nowe techniki pomiarowo-ba-dawcze oraz pełniąc funkcję sze-fa technicznego. Potrafił w wyjąt-kowy sposób łączyć naukę z tech-niką i biznesem – zwykle naukow-cy idą z akademickich laborato-riów do biznesu. W moim przypad-ku kierunek transferu był odwrot-ny. Oni potrzebowali kogoś z prak-tyką, kogoś kto wie jak to wszyst-ko wygląda „w praniu”. Tak też poprzez współpracę z noblista-mi i wybitnynoblista-mi naukowcanoblista-mi zdo-był sobie międzynarodową re-nomę. Wiele się wtedy nauczyłem – wspomina – budowałem swoją markę. Z resztą to, co dzieje się dziś w halach firmy Prevac to pokłosie mojej myśli naukowo-technicznej.

Skąd pomysł na założenie wła-snej firmy? Jak to się wszyst-ko zaczęło? Pytany o to wspo-mina – w pewnym momencie pe-wien profesor z ETH w Zurichu nie-mal zmusił mnie do tego, bym wy-konał dla niego pewną aparaturę badawczą. Później zaczęło to przy-pominać lawinę. Dostałem kolej-ne zlecenie ze Szwajcarii, później z Francji, Belgii, Niemiec, itd. Chcia-łem się sprawdzić tam, gdzie wy-czuwałem, że mam najlepsze pre-dyspozycje. Na styku nauki i bizne-su. Pomimo propozycji urucho-mienia firmy na terenie Niemiec czy Szwajcarii zdecydował się w 1996 r. na założenie firmy w ro-dzinnym Rogowie. Tej decyzji

od-radzali mu wszyscy. Postanowił jednak podjąć to ogromne ryzy-ko. W krótkim okresie czasu stwo-rzył firmę i markę, dziś rozpozna-walną na całym świecie. Zbudo-wał ją dosłownie z niczego, z dala od aglomeracji, ośrodków na-ukowych i przemysłowych. Mo-głem założyć firmę w Niemczech lub Szwajcarii, lecz chciałem jed-nak zrobić coś dobrego dla regio-nu z którego się wywodzę. Wtedy naśmiewano się z Polski. Śląsk opi-sywano w trzech literach – „www”:

węgiel, wołowina, a złośliwi doda-wali do tego jeszcze wódkę. Chcia-łem obalić ten stereotyp. Wtedy właśnie przyszedł czas na Prevac.

W latach 90. nie było w Polsce ma-teriałów, z których można by zro-bić coś bardziej zaawansowane-go – praktycznie wszystko poza czarną stalą musiałem importo-wać. Pomijam takie detale jak na-rzędzia, maszyny, które tu nawet nie były znane. O potrzebnych do mojej pracy technologiach nikt nie miał pojęcia. Polska była techno-logicznie daleko w tyle. Prawie od zera uczyłem ludzi konstruować, toczyć, frezować, spawać. Chcia-łem, aby moi pracownicy zmieni-li też sposób myślenia i podejście do rozwiązywania problemów, tak aby można było skutecznie zacząć pracować. Zabierałem ich na Za-chód, aby opanowali technikę, ję-zyki obce oraz mentalność – wspo-mina trudne początki.

W 1996 r. zaczynał w pojedyn-kę w Rogowie, po roku zatrudniał już 7 osób i reprezentował 10 za-granicznych firm na polskim ryn-ku. Co roku dochodziło jakieś 10 osób. W chwili obecnej zespół Prevac liczy ponad 230 osób, w większości wysokiej klasy spe-cjalistów – konstruktorów, pro-gramistów, automatyków, elek-troników, technologów, fizyków, chemików, matematyków, mon-tażystów, handlowców, serwisan-tów, tokarzy, frezerów, spawaczy, itd. Glenz to wybitny fachowiec

71

L U D Z I E

i znakomity menadżer, prawdzi-wy lider swojego teamu, o którym mówi z dumą mam zespół, z któ-rym mogę przenosić góry i zmie-niać świat.

Andreas Glenz jest aktywistą, który za zasługi dla wojewódz-twa śląskiego został odznaczony Srebrną Odznaką Honorową. Jego starania docenia również lokalna społeczność, co potwierdza cho-ciażby tytuł Człowieka Roku 2014 w kategoriach „Biznes” i Nagroda Internautów, jakie uzyskał w ple-biscycie tuwodzislaw.pl. Przez Sto-warzyszenie Managerów na Ślą-sku w 2015 r. został wybrany Ma-nadżerem Roku, a w 2016 r. jego fir-mie Stowarzyszenie z racji ich ju-bileuszu 25-lecia, nadało najwyż-szy tytuł Firmy 25-lecia na Śląsku.

W 2016 r. dr Glenz otrzymał nomi-nację do Nagrody Polskiej Rady Biznesu im. Jana Wejcherta, pol-skiego „Oscara” biznesu. Jest też członkiem Komitetu Sterujące-go Regionalnej Strategii Innowa-cji przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego. Mocno angażuje się w sprawy

społecz-ne oraz reformę szkolnictwa za-wodowego na wszystkich jego szczeblach. Prowadzi od lat ścisłą współpracę z uczelniami i szko-łami technicznymi z Polski, Nie-miec i całego świata. Staże i prak-tyki w Prevac odbywają studenci i uczniowie, np. szkoły firmy Sie-mens. Firmowe laboratorium daje też możliwość prowadzenia prac pozwalających na ukończenie studiów doktoranckich. Jak sam mówi - to nie jest jego ostatnie sło-wo, stawia na dalszy rozwój.

Firma Prevac założona przez dr. Glenz specjalizuje się w pro-dukcji aparatur naukowo-badaw-czych służących głównie do two-rzenia nowych materiałów, a tym samym nowych technologii. Fir-ma koncypuje, projektuje, produ-kuje i dostarcza kompletne apa-ratury naukowo-badawcze jak i komponenty, urządzenia elek-troniczne i oprogramowanie de-dykowane do obsługi produktów firmy jak i innych producentów.

Doświadczenie, know-how, ka-dra specjalistów i zaawansowa-ny park techniczzaawansowa-ny pozwalają

Pre-vac budować aparatury, których konkurencja często nie jest w sta-nie zaoferować. Prevac jest po-mostem pomiędzy nauką a tech-niką. Fakt funkcjonowania firmy o takim profilu działalności w Pol-sce oraz dynamizm z jakim się roz-wija budzi zachwyt i zdziwienie wśród wielu ludzi. Aparatura fir-my jest praktycznie każdorazo-wo szyta na miarę, co nadaje jej charakter daleko idącej innowa-cji. Idea powstaje z potrzeby i ro-dzi się w głowie naukowca czy też jednostki badawczej, często na zlecenie partnera biznesowego.

To on, wiedząc jaki rezultat badań chcą osiągnąć zgłasza się do firmy po aparaturę, która mu to umożli-wi. Cel badań oraz potrzeba z ja-kiej on wynikł są bardzo indywi-dualne stąd też konieczność do-brania indywidualnych technolo-gii. Powstaje ona w wyniku burzy mózgów specjalistów firmy i zle-ceniodawców, którymi są topo-wi naukowcy. Kiedy dziś śtopo-wiat do-wiaduje się o wynalazku to ozna-cza, że już kilka czy kilkanaście do-brych lat wcześniej naukowcy i

in-Dr Andreas Glenz – autorytet w dziedzinie hi-tech

72

żynierowie firmy Prevac rozmyśla-li jak go wynaleźć, jaką aparaturę zbudować, która to umożliwi. Aby to osiągnąć, często tworzone są własne, pionierskie technologie i rozwiązania, które do tej pory nie są znane w skali globalnej. Zdecy-dowana większość aparatur pro-dukowanych przez Prevac ma za-stosowanie w nanotechnologiach, które są kluczowe w kreowaniu przyszłego świata. W przypadku firmy często używa się określe-nia „ekselentny inżyniering”. Nasi klienci twierdzą, że w obszarze mul-tifunkcyjnych aparatur jesteśmy najlepsi na rynku. To sprawia, że nie unikamy projektów, które w przy-padku wielu firm przewyższają ich możliwości i związane z nimi ryzy-ko – ryzy-komentuje dr Glenz.

Klientami firmy są w dużej mie-rze ośrodki naukowo-badawcze oraz topowi naukowcy z czę-ściej zamykają działy rozwojowe i korzystają z zaplecza instytutów badawczych, wspierając się wy-nikami prowadzonych przez nich prac. Z naszych doświadczeń wy-nika, że instytuty te zaczynają się specjalizować w określonych dzie-dzinach i zyskują renomę elitar-nych ośrodków badawczych. Jed-nocześnie duże koncerny coraz po-wszechniej dochodzą do wniosku, że utrzymywanie własnych dzia-łów rozwoju jest nieekonomiczne, biorąc pod uwagę ogromne kosz-ty zaawansowanego wyposażenia i pracy zespołu specjalistów naj-wyższej klasy. To znaczna oszczęd-ność pieniędzy, a także czasu przy dużym prawdopodobieństwie suk-cesu projektu, który znajdzie się w rękach specjalistów.

Zastosowania sprzętu są prak-tycznie niezliczone. Każda

apara-tura jest dedykowana pod nową ideę badawczą. Dzięki ekspery-mentom prowadzonym na sprzę-cie Prevac powstają nowe, co raz to lepsze materiały wykorzysty-wane w praktycznie każdej z dzie-dzin życia codziennego. Przy-kładami są m.in.: nowe gatun-ki stali, stopów lekgatun-kich, kataliza-torów, polimerów i szeroko po-jętych tworzyw sztucznych; war-stwy refleksyjne na szkle archi-tektonicznym czy optycznym;

powłoki antyścieralne na narzę-dziach, zegarkach, poliwęglanach i innych obiektach; lakiery na ba-zie nanorurek; ubrania membra-nowe; specjalne kleje umożliwia-jące klejenie aluminium ze stalą, co m.in. zrewolucjonizowało pro-cesy produkcyjne karoserii kon-cernu BMW, a w późniejszym cza-sie również i innych producentów;

produkcja mikro i nanoelektroni-ki oraz produkcja ogniw fotowol-taicznych.

Jedna z ostatnich dostaw, to aparatura, na której będą two-rzone nowe ogniwa słoneczne oraz magazynowanie energii, co stopniowo przybliża specjalistów w dziedzinie fotowoltaiki do ma-rzenia, by stworzyć farbę, która bę-dzie produkowała prąd. Aparatura ta – największa na świecie, zauto-matyzowana, pracująca w warun-kach ultra wysokiej próżni – jest łatwiejsza w obsłudze i ma lepsze parametry niż zakładały pierwot-ne badania zleceniodawcy, defi-niuje obecne trendy w sektorze ba-dań naukowych.

Aparatura, czy jej komponenty ma również szerokie zastosowa-nie w medycyzastosowa-nie przy produkcji zastawek serca, stentów, implan-tów – całkowicie biozgodnych, eli-minujących reakcje uczuleniowe i odrzuty wszczepów oraz w lecze-niu nowotworów przy użyciu naj-nowocześniejszej terapii protono-wej. Metoda ta polega na „strzela-niu” protonami w nowotwór znaj-dujący się nawet do 30cm w głębi

ciała pacjenta. Metodę można sto-sować nawet w przypadku nowo-tworów u dzieci.

Prevac ma również swój udział w badaniach przestrzeni kosmicz-nej. Spektrometry umieszcza-ne są w rakietach kosmicznych, które analizują skład atmosfer nowo badanych planet. Przykła-dem są chociażby satelity nauko-we „Lem” oraz projektu Brite-PL

„Heweliusz” wystrzelony w dniu 19 sierpnia 2014 r. na orbitę około-ziemską z chińskiego kosmodro-mu Taiyuan Satellite Launch Cen-ter na rakiecie Long March-4B.

Prevac jest głównym dostawcą aparatur badawczych do pierw-szego w Polsce Narodowego Cen-trum Promieniowania Synchro-tronowego Solaris w Krakowie.

Jest to szczególnie ważne dla fir-my, gdyż to nowoczesne, najwięk-sze, multidyscyplinarne urządze-nie badawcze, otworzy w Polsce zupełnie nowe możliwości w wie-lu dziedzinach nauki takich jak:

biologia, chemia, fizyka, inżynie-ria mateinżynie-riałowa, medycyna, far-makologia, geologia czy krysta-lografia.

Na aparaturach Prevac prowa-dzone są intensywne prace nad wytwarzaniem i magazynowa-niem energii w różnych warian-tach, Grafen-em, katalizatorami, kompozytami, jak i innymi przy-szłościowymi zagadnieniami, któ-rych nie sposób wymienić.

Spółka ma na swoim koncie liczne nagrody, które koronują jej starania o rozwój technologiczny otaczającego nas świata. Wśród nich: Złoty Medal Polskiego Towa-rzystwa Próżniowego przyznawa-ny za wybitne osiągnięcia w dzie-dzinie próżni; nagrodę i tytuł Wy-rób Przyszłości w konkursie Polski Produkt Przyszłości; Nagrody Qu-ality International w kategoriach

„Product”, „Service” oraz „Order”

włącznie ze Złotą Perłą QI; Gaze-lę Biznesu dla najdynamiczniej rozwijających się firm; brązowy

73

L U D Z I E

medal Brussels Eureka; tytuł Li-der Informatyki w kategorii MŚP pod patronatem Ministerstwa Go-spodarki; trzy nagrody w konkur-sie Innosilesia: nagroda specjalna Marszałka Województwa Śląskie-go - tytuł „Innowatora Śląska”; 1.

miejsce w konkursie „Innowator Śląska” w kategorii MŚP, 1. miej-sce w konkursie „Współpraca sfe-ry przedsiębiorstw i nauki”.

Tylko w 2015 roku firma uzyska-ła: Złoty Laur Umiejętności i Kom-petencji w kategorii „Nauka i In-nowacyjność”, tytuły „Innowacyj-na firma roku 2014 „Innowacyj-na Śląsku”, „In-nowator Śląska”; Nagrodę Quali-ty International w kategorii „Pro-dukt”, Nagrodę „Stawiamy na kość” w kategorii „Stawiamy na ja-kość w innowacjach”, Złoty Medal Międzynarodowych Targów Po-znańskich. Z kolei w 2016 r. firma została nagrodzona przez Śląskie Stowarzyszenie Menedżerów ty-tułem „Firma 25-lecia na Śląsku”.

Ciekawostką jest, iż jedną z aparatur firmy Prevac moż-na podziwiać moż-na wielkim ekranie amerykańskiego kina akcji. Jest ona zainstalowana na synchro-tronie w Australii, gdzie kręcone były ujęcia do filmu Zapowiedź (Knowing) z Nicolasem Cage w roli głównej.

Firma pojawia się często w arty-kułach prasowych, radiu i telewizji, np. w „Wiadomościach” TVP wy-świetlony został reportaż pt. Sen-sacyjne odkrycie Polaków, w któ-rym na widniejącej aparaturze Pre-vac polscy naukowcy analizując kości gadów sprzed ponad 250 mi-lionów lat odkryli skamieniałe na-czynia krwionośne, a w nich ami-nokwasy i fragmentaryczne biał-ka, w tym kolagen. Nikomu wcze-śniej nie udało się tego dokonać.

Dzięki otrzymanym wynikom na-ukowcy są w stanie stwierdzić w jakim środowisku gad żył, co jadł i jak był zbudowany.

Dziś Prevac wiedzie na ryn-ku globalnym prym w

dziedzi-nie zaawansowanych technolo-gii. Jest w tym segmencie jedy-ną firmą w Polsce i jedjedy-ną z nielicz-nych na świecie. Sam prezes Pre-vac - dr Glenz - jawi się jako wizjo-ner oraz twardo stąpający po zie-mi człowiek czynu, który dzięki swojej wiedzy stał się autoryte-tem w dziedzinie hi-tech. Firma jest dziś rozpoznawalnym na ca-łym świecie symbolem gospodar-ki opartej na wiedzy, symbolem Rogowa, gminy Gorzyce i powiatu wodzisławskiego.

•••

Powiązane dokumenty