• Nie Znaleziono Wyników

Globalizacja kulturow a jako dom inująca cecha ponowoczesnego świata

Badacze analizujący fenomen globalizacji podkreślają, iż jest ona głównym mechanizmem współczesnej zmiany wartości, chociaż najczęściej eksponuje się jej ekonomiczne rozumienie i znaczenie (np. Giddens 1999b; Robertson 1992; Bauman 2000). J. Tomlinson (1996) pisze o szybko rozwijającym się procesie wzajemnych po­

wiązań pomiędzy społeczeństwami, kulturami, instytucjami i jedno­

stkami na całym świecie. Powiązania i wzajemne zależności prowa­

dzą niewątpliwie do procesu dyfuzji kulturowej, która nie wymaga dalszej kooperacji czy kulturowego powiązania. W tym ważnym procesie pojawia się konstruowanie nowych symbolicznych znaczeń.

Rozróżnić należy więc zakresy oddziaływania globalizacji w war­

stwie ekonomicznej i społeczno-kulturowej (Savicka 2000). Cyto­

wany bardzo często w tej pracy Giddens akcentuje, iż kulturowa bli­

skość (intimacy) jest zasadniczym aspektem globalizacji, która wy­

chodzi daleko poza instytucjonalne wymiary rzeczywistości.

Niektórzy autorzy używają terminu „westernizacja” jako odpo­

wiednika czy wyznacznika zakresu globalizacji (Featherstone 1995), lub też pojęcia „amerykanizacja”, które jest dobrze zakorzenione w kulturze społeczeństw, nie tylko zachodnich. Wszystkie nieza- chodnie modernizowane społeczeństwa powielają lub absorbują amerykańską kulturę do takich rozmiarów, że jej kulturowe artefa­

kty, styl życia, odzwierciedlają się nawet w społecznościach lokal­

nych. Roland Robertson (1992) nie uważa, że globalizacja oznacza homogenizację kultury. Funkcjonowanie całego społeczeństwa nie wymaga dzisiaj jednoznacznej zgody co do zasadniczych wartości i globalizacja nie wyraża się prostym wzrostem podobieństwa po­

między odległymi regionami. Featherstone (1995) uważa, iż oznacza ona zaznajomienie się z różnorodnością kultur, odmiennych społecz­

ności. Zdaniem tego uczonego, wyłania się trzecia kultura, która nie oznacza prostego powielenia amerykańskich wartości. Oznacza ona przyjmowanie i adaptację kulturowych praktyk i sposobów zacho­

wania, które są na tyle elastyczne, że można je wykorzystywać. Ro­

bertson pośrednio wskazuje, że globalizacja jest przenośnikiem za­

chodniej kultury. Dlatego niektórzy badacze skłonni są wyjaśniać cały fenomen globalizacji jako szczególny proces westernizacji, dy­

namicznie odzwierciedlający się w naszej cywilizacji. Tezę o istnie­

niu „jednego świata” wspierają takie czynniki, jak rozszerzanie się kapitalizmu oraz rozwój globalnego systemu mass mediów.

Nikolai Genov (1997) wyróżnia charakterystyczne dla współ­

czesnego świata wyznaczniki: 1) rozszerzanie się instrumentalnej aktywności (instrumentalne cele i ich dominacja nad celami ostate­

cznymi), 2) indywidualizacja (pierwsze indywidualne prawa czło­

wieka pojawiły się w Europie i Ameryce Północnej), 3) wzrost rangi organizacyjnej racjonalności (zachodni typ biurokracji podnoszący

efektywność) i 4) uniwersalizacja w sferze wartości i norm (związa­

na głównie z uniwersalnymi prawami człowieka). Tak więc wielu autorów uważa, iż można mówić o globalnej homogenizacji kulturo­

wej, która szczególnie ostro widoczna jest wśród ludzi młodych.

Wartości i wzory, których pasem transmisyjnym jest globalizacja, przenikają z centrów współczesnej cywilizacji - Zachodu - na cały świat. Westemizacja oznacza więc rozszerzanie się zachodniego sty­

lu życia i zachodnich wartości. Za identyfikacją tych pojęć przema­

wiałaby teza, że wszystkie kraje będą podlegały modemizacji/post- modemizacji, upodabniając się do zachodnich wzorów kulturowych, idei, wartości i norm. Takie podejście zrównuje globalizację, wester- nizację, europeizację czy amerykanizację.

W literaturze przedmiotu pojawia się także unikanie identyfikacji westemizacji z globalizacją kulturową (Savicka 2000). Odchodzi się od niej, dostrzegając różnorodność niezachodnich społeczeństw i obala się stwierdzenie, że nie można mówić o globalizacji jako dys­

persji zachodnich lub europejskich wartości. Barry Smart (1994) podkreśla, iż globalizowanie współczesności z punktu widzenia jed­

nego kręgu kulturowego nie jest naturalnym procesem. Zachodnie wzory manifestują się w takich dziedzinach, jak technologia (cho­

ciaż wysuwają się tutaj także kraje bogatej Azji), przewaga języków europejskich jako sposobów komunikowania się, dominacja idei w dyskursach społecznych oraz europejskie sposoby reprezentacji.

Spojrzenie na wskazane procesy zależy od kulturowego podłoża.

Dla Europejczyka globalizacja może oznaczać rozszerzanie się uni­

wersalnych wartości, praw i norm, które tkwią w jego kulturze i ewentualnie może on obserwować jak inne, odmienne kultury prze­

nikają granice kultury europejskiej. Dla Europy Wschodniej globali­

zacja kulturowa postrzegana jest niewątpliwie jako wzrost wpływów kulturowych Zachodu, co oznacza westernizację jej kultury. W re­

zultacie prowadzi to do różnych sprzeczności, niepewności, nie­

ostrości norm kulturowych i kulturowych oczekiwań. Globalizacja jest czynnikiem najbardziej znaczącym dla współczesnej zmiany kulturowej. Należy badać zawartość globalizacji ogólnie oraz zawar­

tość napływu kulturowego i jego konsekwencje dla określonych kra­

jów (jak Polska) i regionów.

Aby ukazać wpływ globalizacji kulturowej na przeobrażenia ro­

dziny, omówiony zostanie system teoretyczny wypracowany przez Anthony’ego Giddensa (1990, 1999a, 2001). Pisząc o modernizacji - Runway World - prezentuje on system, którego elementami są m.in. globalizacja, ryzyko, racjonalność, tradycyjna rodzina i demo­

kracja. Modernizacja, według niego, to organizacja lub sposób życia społecznego, który pojawił się w Europie około 300 lat temu i który coraz bardziej się rozprzestrzenia. Główną cechą charakterystyczną modernizacji jest wzrost globalizacji, kapitalizmu, abstrakcyjnych systemów, powstanie społeczeństwa kalkulującego oraz społeczeń­

stwa ryzyka.

To, co bardzo ważne w jego koncepcji globalizacji, to ekspono­

wanie społecznego i kulturowego znaczenia, podkreślanie przemia­

ny czasu i przestrzeni: „odległe wydarzenia, gospodarcze i nie tylko, dotykają nas bardziej bezpośrednio i szybciej niż kiedykolwiek przedtem. I odwrotnie, decyzje które podejmujemy jako pojedynczy ludzie, mają często globalne implikacje. Z procesami globalizacji związana jest rewolucja komunikacyjna i rozpowszechnianie tech­

nologii informacyjnej. Globalizacja jest złożonym zbiorem proce­

sów, napędzanych różnymi oddziaływaniami politycznymi i gospo­

darczymi. Zmienia życie codzienne, tworząc nowe ponadnarodowe systemy i siły. [...] jako całość przekształca instytucje społeczeństw, w których żyjemy” (Giddens 1999a:26). To, co należy, moim zda­

niem, szczególnie wyeksponować, ma odniesienie do powstania no­

wej fazy w rozwoju społecznym - fazy indywidualizmu. Postmoder- nizacyjna zmiana generuje ją, wpływając na odwrót od tradycji i obyczaju. Globalna zmiana jest efektem zastosowania nowych te­

chnologii, kulturowej dyfuzji, ekonomicznych i finansowych powią­

zań. Globalny system finansowy jest tworzony przez rozwijający się nowoczesny kapitalizm, oddziaływujący permanentnie na sposób i rytm życia codziennego. Tak więc praca, rynek dóbr i usług oraz konsumpcja są nierozerwalnie ze sobą powiązane i wywierają

w sposób zwrotny wpływ na rodzinę pojmowaną i jako instytucja, i jako grupa społeczna. Jednostki, w celu nabycia różnorodnych dóbr, poświęcają coraz więcej czasu na pracę, tracąc jednocześnie wiele wartości uznanych za tradycyjne - rodzinę, posiadanie dzieci, stabilizację, solidarność, bezpieczeństwo czy wspieranie starszych generacji. Modernizacja rozbiła tradycyjne formy małżeństwa i ro­

dziny oraz wyzwoliła nowe wartości, jak autonomia, indywidualizm czy odpowiedzialność (za samego siebie). Dzięki globalizacji czy poprzez globalizację, nowe idee, wynalazki, wartości i normy roz­

przestrzeniają się na cały, nie tylko wysoko rozwinięty świat. Globa­

lizacja zmienia naturę uprzednio uformowanego świata. Poprzez technologiczne innowacje (telewizja satelitarna, internet, komunika­

cja), jak nigdy dotąd, różne społeczności znajdują się pod wpływem wydarzeń z bardzo daleka, nawet z odległego końca świata. Ograni­

czone, zamknięte społeczności otwierają się (czasami niezależnie od swojej woli) na globalne wydarzenia, idee, wynalazki czy wartości.

Nowe formy małżeństwa istniejące np. w USA (małżeństwa seriale, kohabitacja, związki homoseksualne) poprzez mass media docierają zarówno do Indii, jak i Polski. Globalizacja produkuje kosmopolity­

czne społeczeństwo (Giddens 1990, 1999a), którego istotą jest rów­

ność płci, wolność seksualna, autonomiczność, uderzająca w hierar­

chiczną strukturę rodziny. Globalizacja zmienia abstrakcyjne syste­

my złożone ze znaków, symboli, wartości czy rytuałów - choćby związanych z zawieraniem małżeństwa, zaręczynami, urodzeniami i śmiercią. Wzrost kohabitacji uderza w rytuały związane z ceremo­

nią zaślubin i w ten sposób rozbija także lokalną społeczność, jedno­

czącą się przy solemnych wydarzeniach, takich jak np. ślub (Mills 1999). Otwierają się jednak inne możliwości powstawania nowych form, symboli czy znaków, bowiem przestrzeń społeczna nigdy nie pozostaje pusta. Tworzą je niewątpliwie jednostki kalkulujące straty i korzyści z działania, racjonalnie planujące swoją przyszłość i ży­

ciowe dążenia. Zmiany w indywidualnej i emocjonalnej sferze życia mają charakter powszechny (Giddens 2001).