• Nie Znaleziono Wyników

GOSPODARSTWO Z RADYNI WYRÓŻNIONE W KONKURSIE AGROLIGI 2016

W dokumencie Kalendarz Głubczycki 2017. (Stron 116-119)

26. czerwca 2016r., w Opolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Łosiowie odbyła się konferencja pro­

mująca innowacyjność i dobre prak­

tyki w gospodarstw ach rolnych, przedsiębiorstwach rolnych, przed­

siębiorstwach przetwórstwa rolno- spożywczego i usług rolniczych bio­

rących udział w konkursie AgroLiga

nowacyjność przybliżył wykład dr.inż.

Stanisława Minty z Zakładu Polityki Gospodarczej i Prawa z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Kon­

kurs AgroLiga 2016 r. został przepro­

wadzony w dwóch kategoriach: rol­

nik indywidualny i firma przetwórstwa rolno-spożywczego i usług rolni­

czych.

2016.Wśród nagrodzonych gospo­

darstw najwięcej innowacji odnoto­

wano w produkcji roślinnej. Związa­

ne one były ze stosowaniem nowych gatunków i odmian roślin bardziej plennych, odpornych na choroby, niekorzystne warunki przyrodnicze oraz nowych nawozów i środków ochrony roślin. Na konferencji pro­

mującej innowacyjność i dobre prak­

tyki w gospodarstwach rolnych,

in-W tym roku w kategorii Rolnik indywidualny-gospodarstwo rodzin­

ne, zostało wyróżnione gospodar­

stwo rodzinne Państwa Leona i Bo­

gusławy Szpak z Radyni, gm.Głub- czyce.

Państwo Szpakowie na podsumo­

waniu konkursu, otrzymali nagrodę rzeczową w postaci pucharu, ufundo­

waną przez Burmistrza Głubczyc.

Życzymy nagrodzonym dalszych sukcesów w rozwoju gospodarstwa.

Jan Wac

POZA CODZIENNOŚCIĄ... POZA CYWILIZACJĄ.

WSPOMNIENIE Z OBOZU ZHR Czasem trzeba się oderwać od

tego, co nowoczesne, elektroniczne, a zarazem takie zwykłe i codzienne.

Brak elektryczności, noclegi w namio­

tach, kąpiele w jeziorze i nocne warty - właśnie w taki sposób harcerze i harcerki środowiska głubczyckiego, wraz z zaprzyjaźnionymi środowiska­

mi, pod okiem wykwalifikowanej ka­

dry instruktorskiej, pogłębiali swoją wiedzę, a także kształtowali swoje życie duchowe. Obóz odbył się w miejscowości Wilcze (woj. wielkopol­

skie) w dniach 27.06 - 15.07.2016.

a harcerze z 5. Kluczborską Drużyną Harcerzy "Szakłak" im. Zawiszaków.

Łącznie obóz tworzyły cztery podo­

bozy harcerskie, w których mieszkało 120 harcerek i harcerzy z Głubczyc, Kluczborka, Byczyny i Katowic. Pią­

ty podobóz zamieszkiwali wychowan­

kowie domu dziecka w Chmielowicach i świetlicy środowiskowej "Parasol"

w Kluczborku. Pierwszym zadaniem do wykonania było samodzielne roz­

bicie namiotów i praca manualna przy budowie i wyplataniu pryczy i mebli namiotowych.

Podczas tegorocznego obozu temat przewodni nawiązywał do chrztu Pol­

ski, którego 1050. rocznicę świętuje­

my w bieżącym roku.

Po przyjeździe do lasu wyznaczo­

no nam miejsca na podobozy. Nasze harcerki dzieliły podobóz z 96. By- czyńską Drużyną Harcerek "Dziupla"

im. Danuty Siedzikówny ps. "Inka",

Gdy ukończono wszystkie prace pionierskie przyszedł czas na cało­

dniową wycieczkę. Odwiedziliśmy Ostrów Lednicki - miejsce związane bezpośrednio z chrztem Polski. Cze­

kał tam na nas ordynariusz Diecezji Opolskiej ks. bp Andrzej Czaja, który w ygłosił z n a k o m itą k atech ezę chrzcielną trafiającą do młodych serc.

Po wizycie na Ostrowie przyszedł czas na Gniezno, czyli pierwszą stoli­

cę Polski. Po mszy świętej harcerskiej, odprawionej przez naszego kapelana ks. Pawła Michalewskiego, w ko­

ściele pod wezwaniem św. Jerzego - patrona harcerzy, druhny i druho­

w ie o d w ie d z ili k a te d rę g n ie ź ­ nieńską, by ujrzeć słynne drzwi gnieźnieńskie i grób św. Wojciecha - patrona Polski.

Przez kolejne dni toczyło się życie obozowe. Starsi i młodsi instruktorzy organizowali program, który pozwa­

lał młodszym druhnom i druhom po­

szerzać ich wiedzę i umiejętności. Za­

jęcia z technik harcerskich przeplata­

ne przez zabawy ruchowe, harce i gry terenowe na łonie przyrody spotkały się z pozytywnym odbiorem ze stro­

ny uczestników. Nie zabrakło również kąpieli w urokliwym jeziorze Wilcze, podczas których odważniejsze har­

cerki i harcerze zdobywali sprawno­

ści pływackie. Każdy dzień podsumo­

wywały ogniska, w czasie których instruktorzy opowiadali ciekawe ga­

wędy nawiązujące do obozowych przeżyć i historii początków państwa polskiego. Kulminacyjnym momentem obozu były dni obrzędowe, kiedy wszyscy uczestnicy wcielali się w role pierwszych Piastów Przyodziano stro­

je sprzed tysiąca lat, a podobozy za­

mieniły się w plemienne twierdze.

Chcąc oddać klimat tamtych czasów, również posiłki były zbliżone do tych, którymi posilali się nasi przodkowie.

Jedliśmy chleb ze smalcem lub mio­

dem, kaszę z mięsem. Uczyliśmy się łowić i oprawiać ryby, co było nie lada wyzwaniem, ale też niesamowitym i nowym doświadczeniem. W ramach zajęć druhny i druhowie uczestniczy­

uczono się fachu kowali, łuczników, rybaków. Część zastępów przygoto­

wywała na samodzielnie wykonanych kuchniach polowych chlebowe pod­

płomyki i ziołowe herbaty. Dni obrzę­

dowe podsumowało ognisko całego obozu, na którym upieczono ryby i chrupiące żeberka.

Ciekawym przeżyciem dla wszystkich były odwiedziny druhów i druhen z Poznania, należących do bratniej orga­

nizacji - ZHP, którzy odwiedzili nas, aby wymienić doświadczenia związane z obozowaniem. Innym wyróżniającym się dniem był dzień odwiedzin, dzięki czemu rodzice mogli poczuć harcerską atmosferę, biorąc udział w harcach, za­

bawach, ognisku i polowej Mszy Św..

Obóz, tak jak wakacje, musi się kie­

dyś skończyć. Ostatnie dni to był okres intensywnej pracy. Każdy har­

cerz i każda harcerka przygotowywali się do biegu na stopnie, którego wy­

nik decydował czy wiedza, jaką zdo­

byto podczas całego roku, jest wy­

starczająca do zdobycia kolejnego stopnia. Praca nie poszła na marne, wiele harcerek i harcerzy pomyślnie ukończyło zmagania. Ostatnim eta­

pem było złożenie całego obozowiska i zamaskowanie terenu. Niestety pra­

cę utrudniał padający w przedostat­

nim dniu deszcz. Mimo tego wszyscy wywiązali się ze swojej pracy znakomi­

cie i szybko doprowadzono las do sta­

nu sprzed naszej wizyty. Obóz zakoń­

czył apel, na którym przyznano miana najlepszych na podobozach i rozdano nagrody. Mimo tęsknoty za domem wszyscy z łezką w oku żegnali las i zde­

montowane urządzenia obozowe.

wyw. Bartłomiej Biernacki Przyboczny 5 Głubczyckiej Drużyny Harcerzy " Wilczy Bór "

W dokumencie Kalendarz Głubczycki 2017. (Stron 116-119)