• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział 9. Dyskusja

9.2. Intencja a kontynuowanie interwencji poza laboratorium

Uczestnicy badania otrzymywali zaproszenie do kontynuowania w życiu codziennym wykonanej w warunkach laboratoryjnych interwencji. Zostali poproszeni o wysłanie trzech wiadomości zawierających wyrażenie wdzięczności w przeciągu trzech

113 tygodni od badania. Za ten etap uczestnictwa w badaniu nie otrzymywali gratyfikacji (w przeciwieństwie do udziału w części laboratoryjnej), zatem motywację do kontynuowania interwencji można uznać za głównie autonomiczną.

Zgodnie z przewidywaniami i wynikami poprzednich badań, osoby deklarujące silniejszą intencję kontynuowania pozytywnej interwencji, częściej kontynuowały jej wykonywanie poza laboratorium. Nie jest to zaskakujące, ponieważ ogólnie korelacja intencji z zachowaniem według modelu Ajzena (2001; 2011) wynosi około 0,40. We wszystkich wcześniejszych badaniach nad motywacyjnym modelem pozytywnych interwencji (Kaczmarek i in., 2013; Kaczmarek, Kashdan i in., 2014, Kaczmarek i in., 2015), intencja również istotnie przewidywała wykonanie interwencji. Uczestnicy deklarujący silną intencję (jedno odchylenie powyżej średniej w grupie) podejmowali działanie około dwukrotnie częściej (iloraz szans równy w kolejnych badaniach: 2,16, 1,6, 2,1).

Nowym wkładem przeprowadzonego badania do literatury przedmiotu jest to, że pomiar intencji następował po wcześniejszym wypróbowaniu przez uczestników czym jest intencjonalne wyrażanie wdzięczności. W związku z tym intencja formułowana była na podstawie konkretnych i aktualnych doświadczeń uczestników. Można było w związku z tym oczekiwać, że intencja będzie silniej związana z późniejszym zachowaniem, ponieważ osoby dysponowały bezpośrednim doświadczeniem, na którym mogły oprzeć swoją aktualną motywację. W związku z tym osoby, które mniej pozytywnie lub nawet negatywnie zareagowały na próbę intencjonalnego wyrażenia wdzięczności mogły sformułować intencję, aby nie rozpoczynać interwencji, natomiast osoby, które zareagowały pozytywnie mogły sformułować silniejszą intencję rozpoczęcia interwencji.

Jednakże, w przedstawionym badaniu iloraz szans był równy najniższemu uzyskanemu w poprzednich badaniach. Osoby, które w obecnym badaniu deklarowały intencję silniejszą o jedno odchylenie standardowe, kontynuowały interwencję 1,6 razy częściej. Tę niską na tle poprzednich badań siłę związku można próbować wyjaśnić zgodnie z literaturą (Ajzen, 2011). Korelacja między intencją a zachowaniem jest tym wyższa, im szybciej zachowanie mierzone jest po pomiarze intencji, natomiast słabnie, jeśli, jak w obecnym przypadku, zachowanie jest obserwowane dopiero po upływie pewnego czasu. Im dłuższy czas pomiędzy intencją i zachowaniem, tym więcej czynników zewnętrznych może wpłynąć na decyzję osób badanych o podjęciu działania. W związku z tym nie tyle zmienia się sama predykcyjna moc intencji, co zmienić może się sama intencja, np. pierwotna intencja rozpoczęcia działania może osłabnąć w obliczu pojawienia się intencji konkurencyjnych. Niższe korelacje obserwuje się również w przypadku zadań trudnych, wymagających od osób badanych znacznego wysiłku i dużej kontroli

114 nad zachowaniem (Ajzen, 2011). Interwencje wymagające interpersonalnego wyrażania wdzięczności, jak wskazują wcześniejsze badania (Huffman i in., 2014; Kaczmarek i in., 2015), są postrzegane jako trudne. W obecnym projekcie wysłanie SMS-a z wyrażeniem wdzięczności zostało ocenione jako stosunkowo trudne (2,67 punktu na pięciostopniowej skali, gdzie 5 oznaczało zadanie bardzo trudne a 1 bardzo łatwe) i istotnie trudniejsze niż wysłanie SMS-a o neutralnej treści (1,2 punktu na tej samej skali). Wielkość efektu (d = 1,96) świadczyła o tym, że wzrost trudności w porównaniu z warunkiem neutralnym był bardzo duży. Można się spodziewać, że pomimo deklarowanej intencji rozpoczęcia interwencji, część osób może postrzegać interwencję jako zbyt trudną (np. wymagającą zbyt dużego wysiłku, organizacji czasu, refleksji, itp.). Potwierdzają to niektóre wypowiedzi osób badanych, które kontynuowały interwencję, wskazujące na przeżywane negatywne emocje, takie jak strach przed reakcją odbiorcy a nawet smutek. Oznacza to, że sama intencja rozpoczęcia interwencji w warunkach życia codziennego dla części osób może się ostatecznie okazać niewystarczająca.

Spośród 196 uczestników badania, 15 (8%) kontynuowało pozytywną interwencję poza laboratorium. Z tego 6 osób (3%) wykonało ją jeden raz, 6 osób (3%) dwa razy, a 3 osoby (1,5%) wykonały interwencję trzykrotnie (czyli zgodnie z instrukcją podaną na końcu poprzedniego etapu badań). We wcześniejszych badaniach nad motywacyjnym modelem pozytywnych interwencji odsetek osób wykonujących interwencję przynajmniej raz również wynosił 8,3 % (Kaczmarek, Kashdan i in., 2014). W innych badaniach 11,5% osób rozpoczęło interwencję, 3,5% ją kontynuowało, a 2,7% ją ukończyło (Kaczmarek i in., 2013). Wskazuje to na ogólny problem związany z tym, że choć pozytywne interwencje psychologiczne są skuteczne, to nie są efektywne.

Warto jednak zauważyć, że we wspomnianych wcześniejszych badaniach proponowaną interwencją była lista wdzięczności – ćwiczenie polegające na zapisaniu trzech rzeczy, za które jest się danego dnia wdzięcznym. Jest to interwencja intrapersonalna, postrzegana przez osoby badane jako łatwiejsza (Huffman i in., 2014; Kaczmarek i in., 2015). O istotności typu proponowanej interwencji świadczą wyniki wcześniejszych badań, gdzie spośród 904 uczestników zaproszonych do wykonanie interwencji liczba osób deklarująca wysłanie jednego listu wdzięczności wynosiła 13 (1,4%), zaś napisanie listy wdzięczności prawie trzykrotnie więcej: 37 (4%), zaś wykonanie interwencji trzy razy odpowiednio 3 (0,3%) i 7 (0,7%) osób (Kaczmarek i in., 2015). Typ interwencji pozwalał przewidywać zarówno komponenty motywacyjne jak i bezpośrednio intencję, przy czym wysyłanie listu wdzięczności było oceniane jako trudniejsze i wiązało się ze słabszą intencją.

115 Biorąc pod uwagę tylko ilość osób podejmujących i kontynuujących interwencję list wdzięczności, odsetek osób kontynuujących był wyższy w obecnym badaniu. Być może wpływ miał kontekst badania. W poprzednich projektach były to badania kwestionariuszowe, gdzie badacze prosili o wypełnienie kwestionariuszy i zapraszali do wykonania interwencji w domu. Tutaj osoba badana przychodziła na godzinne badanie do laboratorium, a więc inwestowała w badanie znacząco więcej czasu i wysiłku. Sama też deklarowała chęć uczestnictwa w badaniu na etapie rekrutacji. Próba badana w obecnym projekcie składała się więc z osób już na wstępie bardziej zmotywowanych do uczestnictwa, a samo badanie jeszcze bardziej to zaangażowanie pogłębiało. Ponadto, w obecnych badaniach uczestnicy mieli możliwość wykonania interwencji w laboratorium, przed deklaracją intencji kontynuowania, wiedzieli więc z czym taka interwencja się wiąże, jak ją wykonać i jakie konsekwencje (np. emocjonalne) mogą się wiązać z jej wykonaniem. Mogło to ułatwić kontynuację zadania poza laboratorium.

Poprzednie badania (Kaczmarek, Goodman i in., 2014) pokazały, że informacje i wskazówki na temat wykonywania interwencji pochodzące od osób, które ją wcześniej wykonały (np. „Nie jest konieczne, aby za każdym razem opisać dokładnie trzy rzeczy, możesz opisać ich mniej lub więcej”) obniżają motywację do wykonywania interwencji poprzez obniżenie postawy wobec niej. Osobom, które otrzymały takie wsparcie, interwencja wydawała się mniej wartościowa, użyteczna lub przyjemna. Możliwość wypróbowania interwencji przed deklaracją intencji wydaje się więc lepszym sposobem pozyskania informacji o jej wykonywaniu. Z drugiej strony, w tych badaniach większy był odsetek zarówno osób, które wykonały interwencję przynajmniej raz (22%), jak i trzy razy (8%). Była to jednak interwencja lista wdzięczności, postrzegana jako wymagająca mniej wysiłku i mniej zagrażająca w porównaniu do interwencji interpersonalnej wykorzystanej w obecnych badaniach.