• Nie Znaleziono Wyników

3 D IAGNOZA SYTUACJI SPOŁECZNO - EKONOMICZNEJ

3.1 K ONKURENCYJNOŚĆ

3.1.1 Konkurencyjność międzynarodowa Polski

Z makroekonomicznego punktu widzenia słabością polskiej gospodarki jest jej relatywnie niska konkurencyjność (por. European Commission (2009a) oraz WEF (2009)), na którą – zgodnie z powszechnie akceptowanymi definicjami – wpływ mają takie czynniki, jak wydajność pracy i jej koszty, poziom innowacyjności przedsiębiorstw (i, w konsekwencji, zaawansowanie technologiczne procesów produkcyjnych) i struktura sektorowa gospodarki. Polskę zaliczyć należy do grona państw intensywnie zmniejszających dystans dzielący je do najwyżej rozwiniętych gospodarek, pod względem poziomu zamożności, wydajności pracy w przedsiębiorstwach oraz wykorzystania nowoczesnych technologii. W latach 1995-2006 luka produktywności dzieląca polskie przedsiębiorstwa od przedsiębiorstw zachodnioeuropejskich zmniejszyła się o ponad 15% (a należy oczekiwać, że w kolejnych latach ulegnie dalszemu zmniejszeniu). Równocześnie, luka produktywności w stosunku do Czech i Węgier została w tym samym okresie zniwelowana z ośmiu procent do zera (zmiany relatywnej produktywności dla tych trzech państw przedstawia Rysunek 1).

Rysunek 1. Względna produktywność pracy w Polsce, Czechach i na Węgrzech, w latach 1995-2006, w procentach.

40%

42%

44%

46%

48%

50%

52%

54%

56%

58%

1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 Polska Czechy Węgry

Uwagi: punktem odniesienia jest produktywność pracy w krajach UE-15, dane wg parytetu siły nabywczej (PPP) Źródło: opracowanie własne IBS na podstawie danych Eurostatu i bazy EU-KLEMS.

Należy przy tym zauważyć, że względny poziom produktywności w Polsce jest silnie zróżnicowany w ujęciu sektorowym (patrz Rysunek 2). W ramach wszystkich sektorów wydajność pracy w polskich przedsiębiorstwach jest istotnie niższa niż u ich konkurentów z państw UE. Nie oznacza to, że nie mogą one z powodzeniem konkurować, ale w sposób wyraźny wskazuje, że ich konkurencyjność jest ograniczona przez czynniki techniczne i organizacyjne, czy też niższą jakość zasobów ludzkich. Warto

odnotować, że w Polsce relatywnie korzystniej (w stosunku do Czech i Węgier) kształtują się statystyki produktywności w sektorach usługowych, np. w handlu i gastronomii czy w budownictwie.

Ponadto, o ile bardzo niska produktywność w rolnictwie i górnictwie Polski (odpowiednio, ok. 25% i 15% średniej dla krajów UE-15) nie powinna dziwić, o tyle pod względem wydajności sektora rolnego Polskę znacznie wyprzedzają kraje ościenne (m.in. Czechy i Węgry), które uzyskują wyniki zbliżone do średniej państw Unii Europejskich5.

Rysunek 2. Względna produktywność pracy w wybranych sektorach w Polsce i krajach sąsiednich

0 0,2 0,4 0,6 0,8 1 1,2

1,4 Polska

Czechy Węgry

Uwagi: punktem odniesienia jest produktywność pracy w krajach UE-15, dane wg parytetu siły nabywczej (PPP) Źródło: opracowanie własne IBS na podstawie danych Eurostatu i EU-KLEMS.

Na niski stan konkurencyjności polskiej gospodarki wpływa także, jeżeli chodzi o sektor przedsiębiorstw, z jednej strony, niewielka skala i intensywność działalności innowacyjnej i badawczo-rozwojowej, z drugiej zaś – relatywnie małe upowszechnienie nowoczesnych technologii w przedsiębiorstwach (dotyczy to przede wszystkim infrastruktury ICT i liczby szerokopasmowych podłączeń do Internetu), wysoka energochłonność produkcji (pochodząca w większości ze źródeł nieodnawialnych), a także relatywnie niewielki udział przedsięwzięć typu venture capital w tworzeniu PKB. W ostatniej dekadzie istotną rolę w budowaniu przewag konkurencyjnych odegrały bezpośrednie inwestycje zagraniczne. Konkurencyjność gospodarki obciążona jest również przez sytuację na rynku pracy – w chwili obecnej najbardziej problematyczna wydaje się relatywnie niska aktywność zawodowa, odzwierciedlająca istnienie rezerw zasobów pracy, których aktywizacja stanowiłaby istotny impuls rozwojowy dla gospodarki polskiej.

5 Równocześnie, wskazuje to na dużą słabość polskiej gospodarki, jaką jest zbyt duże zatrudnienie w rolnictwie, sztucznie zmniejszające dostępność zasobów pracy dla innych sektorów.

26 Ramka 2. Konkurencyjność instytucjonalna Polski

Zagadnienie konkurencyjności otoczenia instytucjonalnego polskiej gospodarki (tj. sprawności i efektywności jej instytucji) zasadniczo znajduje się poza zakresem tematycznym niniejszego badania (co wynika to z faktu, że przedsięwzięcia realizowane w ramach NPR nie dotyczyły tego obszaru), tym niemniej, z uwagi na jego istotny wpływ na wzrost i warunki funkcjonowania przedsiębiorstw, należy z tego punktu widzenia nakreślić ogólny obraz instytucjonalnego zaplecza w Polsce.

W powszechnie uznawanych rankingach konkurencyjności międzynarodowej i swobody prowadzenia działalności gospodarczej (por. WEF 2009, World Bank 2010 i EC 2009) Polska zajmuje relatywnie niską pozycję. Wynika to z faktu, że oprócz niskiej konkurencyjności gospodarki Polskę charakteryzuje wysoka nieefektywność sektora publicznego, przejawiająca się m.in. niską jakością tworzonego prawa i niedostateczną sprawnością administracji - zarówno czas rejestracji firmy powyżej 30 dni (średnia dla OECD to 16), jak i liczba niezbędnych formalności, znacząco przekraczają średnią unijną. Do tego należy dodać względnie wysoką restrykcyjność prawa, mierzoną liczbą oraz ceną wymaganych licencji i koncesji na prowadzenie działalności gospodarczej oraz niewydolny system sądowniczy. W kwestii obciążeń podatkowych sytuacja w Polsce, w porównaniu ze średnią europejską, wygląda korzystnie (polski przedsiębiorca musi dokonać 43 wpłat, (średnia w UE to 50), również przygotowanie czasowe danych jest krótsze. Niemniej, zgodnie z odpowiedziami jakich udzielali respondenci WEF, regulacje podatkowe w Polsce są uznawane za jeden najbardziej utrudniających czynników przy prowadzeniu biznesu.

Źródło: opracowanie własne IBS.

3.1.2 Konkurencyjność w ujęciu regionalnym

W celu analizy zróżnicowania konkurencyjności polskich regionów i określenia ich mocnych i słabych stron w tym obszarze, posłużono się syntetycznym wskaźnikiem konkurencyjności6. Poniższy rysunek przedstawia jego wartości wyznaczone na poziomie województw.

Mapa 1. Regionalne zróżnicowanie syntetycznego wskaźnika konkurencyjności

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS i Eurostat.

6 Wskaźnik ten obejmuje takie charakterystyki regionalnych gospodarek, jak otwartość, jakość zasobów ludzkich, zdolność do przyciągania inwestycji zagranicznych, innowacyjność i dostępność transportową. Wskaźnik został znormalizowany (przyjmuje wartości z przedziału od 0 do 1), zaś szczegółowe informacje dotyczące jego konstrukcji znajdują się w Aneksie C.

Nie jest zaskoczeniem, że poziom konkurencyjności jest silnie skorelowany z poziomem rozwoju gospodarczego. Województwa lepiej rozwinięte, posiadające bardziej zmodernizowane gospodarki, posiadają większy potencjał rozwojowy i w lepszy sposób radzą sobie w warunkach międzynarodowej konkurencji. Tym samym, najbardziej konkurencyjnym z polskich województw jest województwo mazowieckie, na dalszych miejscach zaś znajdują się inne województwa zawierające dynamiczne ośrodki miejskie: małopolskie, pomorskie, dolnośląskie i śląskie. Na drugim końcu skali znaleźć można regiony o niskim poziomie rozwoju (m.in. lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie), które charakteryzują się niekorzystną strukturą gospodarki, np. uwięzienie potencjalnie znaczących zasobów pracy w niskoproduktywnym i niskoobszarowym rolnictwie. Proces lokowania nowych inwestycji i transfer technologii przebiegały i przebiegają na tych obszarach relatywnie wolniej.

O ile województwo mazowieckie jest w skali kraju niekwestionowanym liderem w większości kategorii będących składowymi wskaźnika konkurencyjności, o tyle w zakresie produktywności w przemyśle i dostępności komunikacyjnej prezentuje się relatywnie gorzej. Pod względem poziomu produktywności w przemyśle (odzwierciedlającej ogólny poziom techniczny i organizacyjny oraz intensywności wykorzystania czynników produkcji), najkorzystniejszymi warunkami charakteryzują się województwa dolnośląskie, a także wielkopolskie i śląskie. Regiony te posiadają również relatywnie lepszą sieć powiązań transportowych, co stanowi dużą zaletę tamtejszych gospodarek.

Wspólnym mianownikiem dla województw o niskim poziomie konkurencyjności jest również niska jakość kapitału ludzkiego (co dotyczy zarówno struktury wykształcenia siły roboczej, jak i struktury kwalifikacji), słaba dostępność komunikacyjna oraz niski poziom lokalnej przedsiębiorczości.