2. Historyczne ujęcie kształtowania się profesji pielęgniarskiej
2.6. Szkolnictwo pielęgniarskie w okresie dwudziestolecia międzywojennego
2.6.4. Katowice
Z początkiem kwietnia 1927 roku w Katowicach rozpoczęła działalność Szkoła Pielęgniarstwa i Pomocy Społecznej Okręgu Polskiego Czerwonego Krzyża. Głównie prowadziła szkolenia sióstr Pogotowia Sanitarnego Polskiego Czerwonego Krzyża na potrzeby szpitali wojskowych. Jednak z powodu braku ramowego programu nauczania zamknięto ją po dwóch latach istnienia 181.
W okresie II Rzeczypospolitej szkolnictwo pielęgniarskie wykształciło kadry o wysokim stopniu profesjonalizmu i etyce zawodowej. Sytuację pielęgniarstwa
177
A. Maksymowicz: Zagadnienia pielęgniarstwa na tle historycznym. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1977, s. 52-54.
178
H. Matoga: Stowarzyszenie Pań Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo i jego opiekuńcza działalność. [w:] Dzieje pielęgniarstwa w Krakowie. (red.) K. Zahradniczek, Kraków 2011, s. 62-64.
179
S. Poznańska: Pielęgniarstwo wczoraj i dziś. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1968, s. 10-12.
180
K. Zahradniczek (red.): Dzieje pielęgniarstwa w Krakowie. Praca zbiorowa. Wydawnictwo Ad Vocem. Kraków 2011, s. 381. Motto towarzyszące książki brzmi: „Bez zrozumienia przeszłości nie
można skutecznie budować podstaw tego, co można nazwać kulturą zawodu”.
181
w dwudziestoleciu międzywojennym następująco scharakteryzował Jan Masłowski:
„Szkolnictwo pielęgniarskie dało społeczeństwu kadry znane z wysokiego poziomu fachowego i etycznego. Od kandydatek do zawodu pielęgniarskiego wymaga się ukończenia szkoły średniej i nienagannej opinii (…). Szpitalnictwo zasilały pielęgniarki znakomicie wyszkolone i wyróżniające się świadomością obywatelską. Niedostateczna liczba pielęgniarek nie mogła jednak zaspokoić rzeczywistych potrzeb” 182.
W roku 1938 zawodowo pracowało 6674 pielęgniarek, z których niespełna co 5 posiadała dyplom szkoły pielęgniarskiej. Natomiast na 10 tys. mieszkańców przypadały tylko 2 pielęgniarki183.
Ten i tak już zły stan rzeczy drastycznie pogorszył wybuch II wojny światowej w wyniku, której zamknięto prawie wszystkie szkoły pielęgniarskie. Mobilizacja ogromnej liczby pielęgniarek do służby wojskowej w charakterze czynnych lub rezerwowych sióstr Polskiego Czerwonego Krzyża, przełożyła się na niesienie pomocy rannym i chorym w organizacjach podziemnych, obozach koncentracyjnych, na wielu frontach, za murami getta i w niezliczonych miejscach działań partyzanckich184.
2.7. Polskie czasopisma i podręczniki do nauki pielęgniarstwa w okresie
II Rzeczypospolitej
Z inicjatywy Absolwentek Poznańskiej Szkoły Pielęgniarstwa od roku 1924 w Poznaniu zaczęło ukazywać się czasopismo „Pielęgniarka”. Redaktorką naczelną została pielęgniarka Elżbieta Borkowska (1888-1982)185, a treści pisma stanowiły zagadnienia z zakresu pielęgniarstwa. W latach 1925-1928 wiele artykułów o charakterze zawodowym ukazywało się w czasopiśmie „Polski Czerwony Krzyż”. Już w pierwszych numerach podkreślono, że istnieje duży popyt na wykształcone pielęgniarki, szczególnie do pracy w szpitalnictwie, higienie szkolnej i poradniach przeciwgruźliczych186.
Jednak największą poczytność zyskał – miesięcznik „Pielęgniarka Polska”, który w latach 1929-1939 był orężem we wspieraniu rozwijającego się szkolnictwa pielęgniarskiego w II Rzeczypospolitej. Rolę wydawcy pełniło PSPZ, zaś redaktorem
182
J. Masłowski: Pielęgniarki w drugiej wojnie światowej. PZWL, Warszawa 1976, s.182.
183
J. Górajek-Jóźwik: Kalendarium Pielęgniarstwa Polskiego. (Cz. I.) Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie, Warszawa 1998, s. 25.
184
J. Piotrowski: Pielęgniarstwo w położnictwie i ginekologii. Podręcznik dla studentów wydziałów pielęgniarskich akademii medycznych. Wydawnictw Lekarskich PZWL, Warszawa 1984, s. 13.
185
Wirtualne Muzeum Pielęgniarstwa. Elżbieta Borkowska http://www.wmp.org.pl/pl/wzorce-osobowe/el%C5%BCbieta-borkowska.html, data wejścia: 22.07.2010.
186
naczelnym została Hanna Chrzanowska187. Magazyn wydawany był w Krakowie, a każdy numer zawierał sprawozdania z działalności i spraw bieżących organizacji oraz przegląd czasopism krajowych i zagranicznych. Ważnym dokonaniem było zamieszczenie w 6-tym numerze miesięcznika - Ustawy o pielęgniarstwie188. Na łamach czasopisma ukazały się m. in. opracowania: „Pomoc w nagłych wypadkach” oraz „Zabiegi pielęgniarskie” autorstwa T. Kulczyńskiej i H. Chrzanowskiej. Pod koniec 1937 roku zostały one wydane w formie książki. Głównie stanowiły bazę dydaktyczną dla tych pielęgniarek, które uczestniczyły w trzymiesięcznych kursach organizowanych przez PSPZ189.
Wraz z otwarciem pierwszych szkół medycznych nastąpiło kształcenie fachowego personelu. „Unaukowienie” opieki nad chorym, spowodowało również rozwój nowej dziedziny nauki - pielęgniarstwa. Przyjęcie przez określoną społeczność podsumowania dotychczasowego stanu wiedzy, osiągnięć naukowych, wyników badań, zaowocowało pojawieniem się podręczników do nauki pielęgniarstwa190.
W pielęgniarstwie światowym pierwsze podręczniki do nauki zawodu (m. in. F. Lees, „Handbook for hospital sisters”, „Handbook of nursing”) zostały wydane na początku lat 70 XIX wieku w Wielkiej Brytanii, Niemczech, USA, Kanadzie191.
Na ziemiach polskich proces ten postępował znacznie wolniej. Mimo braku szkół zawodowych w tym okresie wydany został szereg przewodników, poradników i podręczników, poświęconych sztuce pielęgnowania. Nierzadko były to również przedruki z fachowej literatury obcojęzycznej. Pierwsze polskie podręczniki dwudziestolecia międzywojennego wydane zostały w 1920 roku, a zatem jeszcze przed powstaniem szkół pielęgniarskich, co sugerować może, iż służyły do samodzielnego poszerzania wiedzy głównie z zakresu udzielania pierwszej pomocy i pielęgnowania. Ich autorami byli lekarze: Wacław Biehler, Józef Zawadzki oraz Bronisław Handelsman192.
187
K. Łukasz-Paluch, G. A. Franek: Rodowód czasopisma „Pielęgniarka Polska”- życie i działalność
redaktor naczelnej. Problemy Pielęgniarstwa 2007, t. 15, z. 2-3, s. 86.
188
H. Matoga: W kręgu opiekuńczego czepka. Wydawca H. Matoga, Kraków 1999, s. 85.
189
A. Jędrysik: Hanna Chrzanowska-prekursorka pielęgniarstwa rodzinnego. Praca licencjacka napisana pod kierunkiem dr n. med. Grażyny Franek. Katowice 2004.
190
B. Urbanek: Idea opieki nad chorym na ziemiach polskich w latach 1809-1914. Oficyna Wydawnicza Arboretum, Wrocław 2001, s. 319.
191
A. Maksymowicz: Zagadnienia pielęgniarstwa na tle historyczny. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1977, s. 52-54.
192
Pozycja „Pomoc doraźna w wypadkach nagłych, pielęgniarstwo oraz krótki rys anatomii i fizjologii” – autorstwa Wacława Biehlera (1876-1940), podzielona została na cztery rozdziały. Cześć pierwsza poświęcona została „Pomocy doraźnej w nagłych wypadkach”. Autor zawarł krótkie praktyczne informacje odnośnie postępowania w stanach zagrożenia życia. Rozdział drugi zatytułowany „Apteczka ratownika” zawierał dokładny spis lekarzy i medykamentów, niezbędnych do udzielania pierwszej pomocy. Rozdział trzeci dotyczył zagadnień pielęgniarstwa. W części wstępnej zaprezentowano charakterystykę osoby zajmującej się pielęgnowaniem chorego. Pisano: „Pielęgniarstwem może zajmować się tylko osoba zdrowa, energiczna i młoda
o usposobieniu łagodnem i pogodnem, która do zawodu swego wzięła się z zamiłowania”193. Zaś biały fartuch i niezbędne nakrycie głowy zdawało się dopełnić ówczesny wizerunek ideału pielęgniarki. Dalszą część rozdziału poświęcono zaprezentowaniu podstawowych obowiązków i czynności osoby pielęgnującej. Na pierwszym miejscu autor stawiał umiejętności związane z obserwacją chorego i objawów chorobowych. Odrębny, równie ważny podrozdział dotyczył żywienia chorych z podziałem na diety - ścisłą, lekką i pełną194.
Kolejny podręcznik autorstwa Józefa Zawadzkiego (1865-1937) zatytułowany: „Krótki zarys pielęgniarstwa”, stanowił próbę usystematyzowania podstawowych obowiązków i czynności pielęgniarskich, które – jak twierdził sam autor – w żadnej mierze nie mogły zastąpić wiedzy praktycznej. Zarówno we wstępie, jak i w zakończeniu pisał m.in.: „Pielęgniarstwa nauczyć się można tylko z praktyki, ale
pielęgniarka nim do tej praktyki przystąpi musi zapoznać się z podstawowemi zasadami” 195.
W roku 1920 wydany został również trzeci podręcznik – autorstwa Bronisława Handelsmana (1859-1935), lekarza naczelnego szpitala w Łodzi. Jego publikacja zatytułowana: „Zasady pielęgnowania chorych dla użytku pielęgniarek”, pod względem merytorycznym w niczym nie odbiegała od wcześniej zaprezentowanych prac. Uwagę jedynie zwracał odmienny porządek tematyczny. W pierwszej kolejności za najważniejsze autor uważał przedstawienie wiadomości z zakresu anatomii i fizjologii człowieka. Cześć drugą podręcznika stanowiła szeroka pojmowana problematyka
193
M. Paciorek: Polskie podręczniki do nauki pielęgniarstwa w okresie dwudziestoleci międzywojennego. [w:] Zawód pielęgniarki na ziemiach polskich w XIX i XX wiek. (red.) B. Urbanek. Wydawnictwo Makmed, Warszawa 2008, s. 227.
194
Tamże s. 229.
195
J. Kaniewska-Iżycka: Rozwój pielęgniarstwa w Polsce do roku 1950. (Cz. I.) Centrum Metodyczne Doskonalenia Nauczycieli Średniego Szkolnictwa Medycznego, Warszawa 1987, s. 123.
pielęgnowania chorego. Książkę zamykał bardzo skrótowo napisany rozdział o pielęgnacji położnicy i oseska. Poruszone przez autora zagadnienia mogły świadczyć o dobrej znajomości tematu. Warto przy tej okazji również nadmienić, iż pierwsze polskie podręczniki dotyczące tych zagadnień pojawiły się w roku 1924196.
Kolejną pozycją dotyczącą zagadnień związanych z pielęgniarstwem była praca wydana w roku 1930 w Krakowie zatytułowana: „Podręcznik pielęgnowania chorych w szpitalach i domu” autorstwa Ch. Vincq’a i dr M. Chicandarda. Podręcznik składał się z trzech głównych części. W pierwszej zaprezentowano zasadnicze wiadomości z anatomii i fizjologii tkanek i poszczególnych układów. Cześć druga dotyczyła podstawowych informacji z zakresu higieny i bakteriologii z uwzględnieniem środowiska, odżywiania, szeroko pojętych zasad pielęgnowania zdrowego i chorego człowieka. Trzecia część zatytułowana: „Chirurgia i choroby wewnętrzne”, dotyczyła zagadnień postępowania z ranami, oparzeniami, zwichnięciami i złamaniami oraz sposoby radzenia w przypadkach zachorowań na: odrę, gruźlicę, zapalenie gruczołu przyusznego, żółtą febrę, a także choroby układu pokarmowego, oddechowego, krążenia, nerwowego i moczo-płciowego197.
„Podręcznik pielęgniarstwa i ratownictwa”, którego kolejne przedruki ukazały się w Warszawie w latach: 1934, 1936 i 1939 różnił się nieco od wcześniej prezentowanych prac, ponieważ został przygotowany przez różnych specjalistów, takich jak: W. Kaliciński, B. Pawłowski, M. Rosnowski, F. K. Cieszyński, J. Dekarski, J. Szczepański, J. Kochanowski. Pierwsze rozdziały omawiały anatomię i fizjologię człowieka, ogólne zasady pielęgnowania; książka zawierała także alfabetyczny wykaz leków. Godne uwagi były zagadnienia dotyczące m. in. higieny sportu, a także opieki nad pacjentami leczonymi promieniami rentgenowskimi. Należy również dodać, że pewna grupa zagadnień adresowana była głównie do ratowników medycznych 198.
Kolejna publikacja (wspomniana wcześniej) w charterze podręcznika to: „Zabiegi pielęgniarskie”, autorstwa dwóch pielęgniarek Teresy Kulczyńskiej i Hanny Chrzanowskiej199, została wydana w Krakowie – nakładem Polskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek Zawodowych w 1938 roku. Najprawdopodobniej powodem ukazania się tej pozycji był wymóg zdawania egzaminów państwowych, określonych Ustawą z 1935
196
I. Wrońska: Polskie Pielęgniarstwo 1921 – 1939. Wydawnictwo Norbertinum, Lublin 1991, s. 130.
197
M. Paciorek: Polskie podręczniki do nauki pielęgniarstwa…op. cit., s. 237.
198
Tamże s. 239.
199
Hanna Chrzanowska – fragmenty z życia, esej Ewy Willaume-Pielka (emerytowana nauczycielka warszawskiej średniej szkoły medycznej) http://zycie-to-nie-teatry.blog.onet.pl/2009/03/26/hanna-chrzanowska-fragmenty-z-zycia/, data wejścia: 11.11.2010.
roku. Książkę podzielono na 6 rozdziałów. Pierwszy, dotyczył ogólnej pielęgnacji
chorego – zawarto w nich techniki postępowania w przypadku pacjenta obłożnie chorego, zapobieganie odleżynom, prowadzenie kart wykresu temperatury, tętna, oddechu oraz toalety pośmiertnej. Dział drugi omawiał najważniejsze zabiegi wykonywane na zlecenie lekarza z uwzględnieniem technik podawania leków o różnej konsystencji. W trzecim autorki skoncentrowały się na zabiegach i czynnościach wymagających postępowania aseptycznego. W podręczniku opisano technikę wykonywania tzw. „zastrzyków podskórnych”, „śródmięśniowych” (obecnie domięśniowych). W dalszej części autorki zaprezentowały m. in. „płukanie pęcherza” i stosownie „baniek ciętych” oraz „pijawek”; omówiły także zasady tzw. „chirurgicznego mycia rąk”. Dział czwarty zawierał najważniejsze zabiegi przeprowadzane w ginekologii, okulistyce i laryngologii. W dziale piątym omówiono sztukę bandażowania, poczynając od rodzajów opasek a skończywszy na technice ich założenia. Dopełnieniem całości podręcznika były wzory prowadzenia dokumentacji medycznej oraz sprawozdań z dyżurów, książki zleceń, a także analiza podstawowych badań laboratoryjnych moczu i krwi200.
Ostatnią pozycją podręcznikową przed wybuchem II wojny światowej, była wydana w 1938 roku w Krakowie publikacja Jana Fenczyna (starszego asystenta Kliniki Chorób Wewnętrznych UJ i wykładowcy Uniwersyteckiej Szkoły Pielęgniarek i Higienistek w Krakowie) pt.: „Podręcznik pielęgnowania chorych w chorobach wewnętrznych”. Po wstępnym omówieniu anatomii i fizjologii człowieka, a także przedstawieniu roli pielęgniarki przy badaniach lekarskich, książkę podzielono na dwa główne działy – patologię ogólną i szczegółową. Dodatkową zaletę książki stanowił fakt, że obok polskiego nazewnictwa zastosowano nazewnictwo łacińskie. Przydatność wyżej wymienionego podręcznika w procesie nauczania docenił doktor Wacław Market w recenzji zamieszczonej w jedenastym numerze czasopisma „Pielęgniarki Polskiej” z 1938 roku. Według niego była: „wypełnieniem luki istniejącej w literaturze
przedmiotu” 201.
W dwudziestoleciu międzywojennym wbrew powszechnym opiniom na temat braku fachowej literatury do nauki pielęgniarstwa opublikowanych zostało aż 7 podręczników. W porównaniu do literatury zagranicznej liczba ta nie prezentowała
200
K. Zahradniczek: One tworzyły pielęgniarstwo… Pismo Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. Wydanie Specjalne. Ad Vocem, Kraków, nr 98, maj 2011, s. 4. [fragmenty podręcznika:
Zabiegi pielęgniarskie. (red.) T. Kulczyńska, H. Chrzanowska, Kraków 1938].
201
się imponująco. Należy jednak podkreślić, że zarówno szkoły, jak i cały system profesjonalnego kształcenia pielęgniarek na ziemiach polskich był zdecydowanie przesunięty w czasie. Warto również dodać, że większość z omówionych publikacji drukowano w większych miastach Polski (Warszawa, Kraków, Łódź, Poznań), gdzie na ogół powstawały pierwsze szkoły pielęgniarskie. Autorami podręczników byli głównie lekarze, choć należy raz jeszcze podkreślić pionierską pracę T. Kulczyńskiej i H. Chrzanowskiej - stanowiącą niejako zapowiedź późniejszej inicjatywy wydawniczej pielęgniarek. Podsumowując treści merytoryczne podręczników autorstwa w/w pielęgniarek uwagę zwraca kolejność poruszanych zagadnień, nie zawsze podobnie usystematyzowanych i zhierarchizowanych przez innych autorów. Obserwacja pacjenta, jak wówczas określano, zdolność „postrzegania” patologicznych zachowań podopiecznych była czynnością odgrywającą priorytetową rolę w tak bardzo obecnie istotnym - procesie pielęgnowania202. W latach 30-stych pojawiły się podręczniki, w których poruszano tematykę organizacji pracy pielęgniarskiej. Był to kolejny dowód na ugruntowanie się pielęgniarstwa jako odrębnego zawodu medycznego203.