• Nie Znaleziono Wyników

KONCEPCJA PRAW RZECZOWYCH

W nauce n ie ma jednej k on cep cji w yja śn ia ją cej su k cesję trakta­ tów u stan aw iają cych reżim y terytorialn e na p od staw ie rzeczo w eg o charakteru u tw orzonych przez nie praw i obow iązków . P ogląd y au to­ rów różnią się czasam i, choć łączy je w sp óln e tw ierd zen ie o istnieniu w praw ie m ięd zyn arod ow ym praw in rem, trw ale zw ią zan ych z te ry ­ torium i sk utecznych erga omnes.

K oncepcja praw rzeczow ych sięga sw ym i początkam i u b ieg ły ch stu ­ le c i1. W yw od zi się z analogii istn iejących w śred n iow ieczu m iędzy w ła sn o ścią a władzą, jaką su w eren w y k on u je w stosunku do te ry to ­ rium państw a. Zakładając, że su w eren jako do m in u s terrae, posiada w ob ec terytorium dom inium, cz y li praw o w łasn ości, można b yło prze­ nieść na grunt prawa m ięd zyn arod ow ego zasad y rządzące w praw ie w łasn ości. Stąd prosta droga prow adziła do uznania m ożliw ości stw o ­ rzenia na k orzyść państw a praw rzeczow ych na terytorium innego państw a (iura in re aliéna), cz y li czego ś na k ształt zn an ych już pra­ wu rzym skiem u służeb ności. P rzen iesien iu k oncep cji służeb ności z pra­ wa p ryw atn ego do prawa publicznego p osłu ży ło rozdrobnienie feud al­ ne p ań stew ek n iem ieckich, które po to, aby istn ieć, zm uszone b y ły u stan ow ić m iędzy sobą stosunki o charakterze serw itutalnym . Tak w ięc służebnościom , jak ce ln ie zauw aża P. B. Potter, „przypada zaszczyt dostarczenia od pow iedn iej kategorii do w yrażen ia p oczątków in terd e­ p e n d e n t p ań stw ”2.

1 Zob. sz c z e g ó ło w o na ton tem at A. V a l i (1958), s. 36 i n.; A. J. E s g a i n (1965), s. 48 i n .; A. W y r o z u m ś к a (1982), б. 71 i n.

1.1. K LASY CZNA K ON C EPC JA SŁUŻEBNOŚCI M IĘDZY NAR OD OW Y CH

W k la syczn ej k on cep cji „służeb ność m iędzynarodow a" jest pra­

w em rzeczow ym sk utecznym erga om nes, u stan aw ianym w celu le p ­ szej „dystrybucji zasob ów ziem skich"8. Z godnie z definicją J. L. Klü- bera je st to:

...praw o p ań stw a lu b sy stem u p a ń stw sk o n fe d e ro w a n y c h , op arte na ty tu le sp e ­ cjaln ym , k tó re og ra n icza na je g o k o r z y ść w o ln o ś ć in łie g o p ań stw a lub system u p a ń stw sk o n fe d e ro w a n y c h , n ie g o d z ą c w je g o su w e r e n n o ść 4.

S łu żebn ości m ięd zyn arod ow e charakteryzują się kilkom a cechami*: źródłem ich są n ajczęściej u m ow y m iędzynarodow e, choć m ogą się w y w o d zić ze zw yczaju; podm iotam i zaś państwa. Są teg o typu p ra w a ­ mi, w k tórych terytorium jed n ego państw a służy interesom drugiego®. K lasyczn e w tym w z g lę d z ie jest stw ierd zen ie W . E. Halla: „[...] słu ­ żeb n ości są ciężaram i, k tórych przedm iotem jest terytorium "7. Jako praw a o charakterze terytorialnym , rzeczow ym , służebności są trwałe, sk u teczn e n ie tylk o w ob ec stron um ow y, ale także w ob ec k ażd ego in­ n ego państw a, a w ięc n ie p od legają działaniu zasady rebus sic sta n ­

tibus, n ie w y g a sa ją na skutek jedn ostron n ego w y p o w ied zen ia um ow y,

w yb u ch u w ojn y m ięd zy stronam i, czy su kcesji państw. W yg asa ją je ­ d yn ie za w sp óln ą zgodą stron, wraz z u p ływ em terminu, na k tóry zo s­ tały u stan ow ion e, i w drodze k onsolid acji stron. Cechą najbardziej is ­ totną słu żeb n ości je st zatem ich terytorialn y charakter. „R zczyw iście, je żeli term in [służebność — uw aga A. W .] m oże m ieć zastosow a n ie w język u praw niczym — stw ierdza P. B. Potter — to jest w nim o d ­ n ośn ie do zobow iązań terytorialnych. Z w yk le zob ow iązan ie terytorial­ n e je st ze sw ej natury trwałe, a stąd jest służeb nością"8.

S łu żebn ości m ięd zyn arod ow e rozm aicie k lasyfik ow an o. Podział na słu żeb n ości p o zy ty w n e i n eg a ty w n e9 pochodzi z prawa rzym skiego. P ierw sze z nich — s e r v it u t e s iuris gen tium affirm ativae — u praw n ia­

s T am że, s. 627.

4 J. L. K l ü b e r (1831), s. 233 i n.

5 Zob. tam że; P. B. P o t t e r (1915), s. 638 i n .; G. C r u s e n (1928), s. 31 i n .; A . S. B u s t a m a n t e (1936), s. 181 i n.; L. O p p e n h e i m , (1952), t. 1, s. 540 i n. 6 L. O p p e n h e i m (1952), t. 1, s. 538— 540; pod ob n ie A. V â l i (1958), s. 305. 7 W . E. H a l l (1904), s. 43. 8 P. B. P o t t e r (1915), s. 628,- p o d o b n ie H. L a u t e r p a c h t (1927), s. 121 i n. “ P o d zia ł ten s to s u je np. J. M a k o w s k i (1915), s. 84; P r a d i e r - F o d é r é (1885), t. 2, s. 398,- A. S. B u s t a m a n t e (1936), s. 185. P rzeciw k o w y p o w ia d a się L. C a v a r é (1956), t. 1, s. 289. N ie k tó r z y , np. A. V ś l i (1958), s. 243; L. D e l b e z (1964), s. 243; tw ierd zą, że w s z y s tk ie słu ż e b n o ści m ięd zy n a ro d o w e słu żeb n o ścia m i

ją państw o do podejm ow ania działań na terytorium d ru giego państw a. Jest to na przykład prawo b u d ow y i użytk ow an ia lin ii k o lejo w ej, bu ­ dynku urzędu celn ego, prawo przejścia jed n ostek w o jsk ow ych , prawo k orzystania z ob cego portu itp.10 S e r v itu te s iuris gentium n e g a tiv a e dają natom iast państw u upraw nionem u praw o dom agania się od pań ­ stw a ob ciążon ego p ow strzym yw an ia się od w y k o n y w a n ia w p ew n ych sytu acjach zw ierzchn ictw a terytorialn ego, na przykład ob ow iązek nie- fortyfikow ania ok reślon ych miast, zakaz budow ania w y so k ich b u d ow ­ li11 itp.12

Z punktu w id zen ia państw a ob ciążon ego istota służeb ności p o zy ­ ty w n y ch polega na — in patien d o — zn oszeniu działań państw a upraw ­ nion ego na sw oim terytorium , n eg a ty w n y ch zaś, na — in non faciendo — n iew yk on yw an iu czyn n ości ok reślon ych w um ow ie, do k tórych n or­ m alnie państw o je st upraw nione.

Zarówno w jednym , jak i drugim przypadku, p aństw o obciążone n ie może być zm uszane do podejm ow ania jak ich kolw iek działań, co p o­ zostaje w zgod zie z rzym ską zasadą: s e r v itu s in faciendo con sistere

non potest. N ie w yk lu cza to jednak w y k o n y w a n ia przez p aństw o cz y n ­

n ości o charakterze tech nicznym lub adm inistracyjnym , tj. w y d a w a ­ n ie dokum entów lub zarządzeń regulu jących szc zeg ó ło w o sposób k o ­ rzystania z prawa.

N iek tórzy autorzy rozróżniają słu żeb n ości ek on om iczn e — p rzy­ zn aw an e dla zaspokojenia in teresów ek on om iczn ych państwa, h and lo­ w ych, kom u nik acyjn ych , na przykład praw o p ołow u ryb, żeglu gi po rzekach, u stan ow ien ie stref w o ln o c ło w y c h i słu żeb n ości m ilitarne —

praw o utrzym yw ania oddziałów w o jsk o w y ch na obcym terytorium ,

ob ow iązek n iefortyfikow ania p ew n ych obszarów , dem ilitaryzacja czy

n eutralizacja ok reślon ego terytorium 13.

n e g a ty w n y m i, nie w y m a g a ją ż ad n ego d ziałan ia. N a to m ia st J. B a s d e v a n t (1912), s. 458, tw ierdzi, że w praw ie m ięd zy n a ro d o w y m m ożna m ó w ić je d y n ie o słu żeb n o ś- ciach p o zy ty w n y ch .

10 Inne p rzy k ła d y zob. A. S. B u s t a m a n t e (1936), s. 189 i n.

11 C h a ra k tery sty czn y m p rzykładem słu że b n o ści n e g a ty w n y c h jest zo b o w ią za n ie W ło ch do w y d a n ia zarządzeń zab ra n ia ją cy ch b u d ow an ia w y s o k ic h b u d y n k ó w w o b rę­ bie obszaru o k a la ją c eg o W a ty k a n , które m o g ły b y z a sło n ić m iasto, art. 7 traktatu la ­ te ra ń sk ie g o z 1929 r. Id en ty czn ą słu że b n o ść zn ało praw o rzy m sk ie, por. R. T a u b e n - s c h l a g , W. K o z u b s k i (1974), s. 152.

12 Inne przy k ła d y zob. np. A. S. B u s t a m a n t e (1936), s. 198 i n.

13 L. C a v a r é (1956), t. 1, s. 285 i n., u w aża tę k la sy fik a c ję za n a jw ła ściw szą , w y ró żn ia pon adto grupę słu ż eb n o ści sp ec ja ln y ch , do k tó ry ch za licza np. u p ra w n ie­ nia p rzy słu g u ją ce W łoch om na Placu Ś w ię te g o Piotra w R zym ie. G. С r u s e n (1928), s. 35, w y ró żn ia grupę słu ż e b n o ści p o lity cz n y c h ; S. H o l s t e i n (1934), s, 780 — s łu ­ żeb n o ści k o le jo w e i a d m in istracyjn e. Zob. ta k że A. V ś 1 i (1958), s. 243.

R óżne sp osoby pow stania służeb ności są z k olei źródłem podziału na naturalne i trak tatow e14. S łu żebn ości n atu ralne15 to ograniczenia zw ierzchnictw a terytorialn ego państwa, którym żadne państw o nie m o­ że się nie poddać bez naruszenia naturalnego porządku rzeczy lub za ­ sad dobrego sąsiedztw a, n a leży do nich obow iązek przyjm ow ania w ód naturalnie sp ły w a ją cy ch z obszaru sąsied n iego, prawo n ieszk od liw eg o p rzep ływ y przez m orze tery to ria ln e16 itp. Są to prawa pochodzenia zw y czajow ego. W odróżnieniu od nich służeb ności traktatow e (servi-

tu te s juris gen tium volu ntariae) to te, na które państw o w yra ziło zg o ­

dę w um ow ie. Zdaniem n iek tórych au torów tylk o te są „praw dziw y- ** mi służebnościam i".

1.2. KRYTYKA KONCEPCJI KLASYCZNEJ

G łów nym pow odem krytyk i k oncep cji służeb ności m ięd zyn arod o­ w ych na przełom ie XIX i X X w. stała się analogia do prawa p ry w at­ nego. W iązało się to przede w szystk im ze zm ianą p ogląd ów na istotę stosunku łą czą ceg o p aństw o i terytorium . T erytorium państw a przesta­ ło b yć uw ażane za rodzaj w łasn ości publicznej p rzysługującej su w e- renow i, lecz co n ajw yżej za przestrzeń, w której m oże być w y k o n y ­ w ana w ładza p aństw ow a, lub przedm iot w ład zy p aństw ow ej. G. Cru- se n 1' uw aża rok 1901 za m om ent p rzełom ow y dla doktryny k lasyczn ej. Jest to rok publikacji pracy n iem ieck iego autora K. V. Frickera Staat

und S taatsgebiet. Jeg o teoria (Raumtheorie), rozw inięta n astęp n ie przez

G. Jellinka, głosi, że m iędzy su w erenn ym i państw am i m ogą m ieć m iej­

Powiązane dokumenty