trzydziestych bieżącego wieku
VII. Niezbędna jest sterowana przez państwo kreacja we wsiach i małych miastach uniwersalnej gospodarki pozarolniczej
7.1. Krajowe i unijne źródła finansowania rozwoju wiejskiej gospodarki pozarolniczej w najbliższych dekadach
7.1.1. Krajowe możliwości wspierania rozwoju gospodarki pozarolni- pozarolni-czej mającej na celu tworzenie nowych miejsc pracy dla wsi
Kolejne spisy rolne, a zwłaszcza ostatni Powszechny Spis Rolny z 2002 r., jak również liczne badania ankietowe wykazują, że pozarolnicza dzia-łalność w ramach gospodarstw rolnych obejmuje zwykle tylko 2-5% gospo-darstw rolnych w różnych regionach. Nie przekracza średnio 4% ogólnej liczby
gospodarstw. Wytwarza 100 tys. miejsc pracy, podczas gdy potrzeba 2,0 mln miejsc pracy.
Niskie dochody ludności wiejskiej są barierą dla rozwoju usług, małe na-kłady inwestycyjne gospodarstw rolnych i innych podmiotów gospodarczych są hamulcem rozwoju sieci przedsiębiorstw wykonawstwa inwestycyjnego, brak powiązań eksportowych różnych regionów z zagranicą uniemożliwia tworzenie małych i średnich przedsiębiorstw eksportowych. W tej sytuacji trzeba stwier-dzić, że stara doktryna wielofunkcyjności wsi i rolnictwa pozostaje nader trudna do praktycznego wdrożenia. Potrzebna jest nowa koncepcja, która służyć będzie corocznie przyrostowi 100-150 tys. nowych miejsc pracy.
Koncepcja realna rozbudowy pozarolniczej gospodarki na wsi wymaga kilku ważnych filarów stanowiących fundamenty budowy wiejskiej pozarolni-czej gospodarki. Takich filarów dotychczasowa doktryna nie przewidywała.
Chodzi tu o filary stosowane zwykle we wszystkich krajach, które podejmują się tworzenia nowych sektorów gospodarczych. Dotyczy to z reguły następują-cych problemów: nagromadzenia niezbędnego kapitału inwestycyjnego; takich zwolnień podatkowych dla każdego inwestora, jakie otrzymują np. firmy z kapi-tałem zagranicznym, gdy przybywają do Polski w celu uruchomienia nowej inwestycji; pomocy państwa w wytwarzaniu właściwego kapitału społecznego (np. w postaci zorganizowania spółki dobra publicznego); po czwarte: pomocy doradczej we właściwym wyborze kierunku produkcji oraz możliwości zbytu chociażby tylko w formie zorganizowania odpowiednich ośrodków doradztwa i pomocy.
Stworzenie takich filarów, na których może okazać się możliwe zbudo-wanie określonej sieci ośrodków pozarolniczej gospodarki wiejskiej i małych miast stanowi nieodzowny warunek powstawania pozarolniczej gospodarki na wsi i w małych miastach. Dotyczy to następujących problemów:
− utworzenia Narodowego Funduszu Wspierania Rozwoju Gospodarki Poza-rolniczej na wsi i w małych miastach, mającego na celu tworzenie pozarolni-czych miejsc pracy m.in. dla rolników przekazujących ziemię swoim sąsia-dom oraz rezygnujących z dalszego prowadzenia działalności rolniczej, a także dla wiejskiej ludności nierolniczej;
− opracowania systemu podatkowego, takiego jaki obowiązuje podmioty go-spodarcze z kapitałem zagranicznym, dla powstających nowych, małych obiektów produkcyjnych i usługowych zorganizowanych w celu ogranicza-nia bezrobocia w Polsce, w tym w małych miastach.
− zorganizowania sieci państwowych ośrodków doradczo-organizacyjnych dla samorządów, a także grup producenckich rolników, które podejmą działalność na rzecz tworzenia pozarolniczej gospodarki w sferze wsi i małych miast.
Ośrodki te powinny także doradzać w zakresie wyboru kierunków produkcji i usług oraz możliwości szukania rynków zbytu na produkty końcowe.
Źródłem tworzenia Narodowego Funduszu Wspierania Gospodarki Poza-rolniczej na Wsi, tj. Narodowego Funduszu Rozwoju PozaPoza-rolniczej Gospodarki Wiejskiej, powinny być:
Po pierwsze: opłaty za ziemię przeznaczaną na cele pozarolnicze (w tym ziemię, która użytkowana jest od wielu lat przez podmioty pozarolnicze, a nie jest to formalnie załatwione). W ciągu ostatnich 20 lat pomniejszył się areał użytków rolnych o 2 mln ha, a nie ma formalnych potwierdzeń. Uporządkowa-nie tej sprawy i wyegzekwowaUporządkowa-nie opłat powinno stać się jednym ze źródeł Fun-duszu. Jeśli ziemia nie jest użytkowana, właściciel powinien płacić podatek katastralny na rzecz omawianego Funduszu.
Po drugie: źródłem środków na Fundusz powinny być opłaty za czerpa-nie surowców budowlanych i innych z powierzchni ziemi metodą odkrywkową.
Po trzecie: źródłem dochodów mogłaby być część podatku adiacenckie-go. Podatek adiacencki w określonych warunkach jest uznaniowy, a powinien być obligatoryjny.
Po czwarte: takim źródłem mogłaby być także opłata za duże ilości wody pitnej pobieranej przez różne przedsiębiorstwa na cele niespożywcze.
Po piąte: inne procesy gospodarcze, a przede wszystkim sprzedaż ziemi przez ANR.
Na wsi podupada około 1,5 mln gospodarstw rolnych będących podsta-wowym źródłem utrzymania. Oczekuje się, że co najmniej połowa z nich prze-każe ziemię gospodarstwom rozwojowym. Musimy więc budować pozarolnicze miejsca pracy. Ta budowa musi być nie tylko czynem ekonomicznym. Powinna być także czynem społecznym.
Można rozważyć także postulat przeznaczenia np. 1% podatku dochodo-wego od osób prawnych na cele funduszu Wspierania Gospodarki Pozarolniczej na wsi i w małych miastach. W Polsce podatek od osób prawnych należy do najniższych w Europie. Cel, jakim jest inwestowanie w nowe miejsca pracy pozarolniczej, nie powinien budzić sprzeciwu.
Małych zakładów przemysłowych i usługowych w sferze gospodarki wiejskiej i małych miast nie zbuduje sieć światowych przedsiębiorstw global-nych. Mogą je zbudować tylko wspólnym wysiłkiem Polacy. Zbudują tylko wówczas, jeśli upowszechni się świadomość, że industrializacja i serwicyzacja wsi nie jest tylko interesem wsi, ale całego narodu.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozważa możliwość sprzedaży wszystkich gruntów państwowych wydzierżawionych polskim rolnikom – przed upływem terminu wejścia przepisów o pełnej liberalizacji kupna-sprzedaży
polskiej ziemi osobom fizycznym i prawnym zamieszkałym na terenie Unii Europejskiej. Terminy te – to lata 2012 w części kraju oraz 2016 w pozostałych częściach kraju. Raty za ziemię powinny wzbogacić omawiany Fundusz.
Kwestia dotyczy około 1,8 mln ha UR w dzierżawie i około 1,5 mln ha ziemi nierozdysponowanej. Cel jest następujący: sprzedać polskim rolnikom zanim prawo kupna polskiej ziemi nabędą wszyscy rolnicy UE. Polscy rolnicy nie mają pieniędzy, trzeba więc ziemię sprzedać tanio i na raty rozłożone na długi okres.
Dochody ze sprzedaży ziemi powinny stanowić dochody Funduszu Wspierania Gospodarki Pozarolniczej na wsi. Gromadzone środki powinny służyć jako wspieranie budowy zakładów pracy na wsi i w małych miastach.
Zasady dystrybucji powinny być podobne do zasad dystrybucji NFOŚiGW.
Wsparcie budowy powinno mieć formę dotacji, ale także pożyczki niskoopro-centowanej.
7.1.2. Czemu powinien służyć Narodowy Fundusz Wspierania