• Nie Znaleziono Wyników

lipca wkroczyły do Rybnika, witane entuzjastycznie, oddziały wojska p olsk ieg o :

3 pułk strzelców podhalańskich' i 1 bateria 23 pułku artylerii polowej.

Po wielowiekowej niewoli wróciła część Ś lą­

ska do Polski. W dniu 1 września 1939 r.

wybuchła druga wojna światowa, rozpoczę­

ta niem ieckim napadem na Polskę. Już przed godziną 5 spadła pierwsza bomba lo t­

nicza na teren Szpitala Psychiatrycznego.

Rybnik, broniony przez 1 batalion 75 puł­

ku piechoty, został zajęty w godzinach po­

rannych przez potężny klin pancerny n ie­

miecki. Ludność polska powiatu rybnickie­

go przeszła 5 lat ciężkiej okupacji. Tysiące

nika, po czym zbaczał na południe wzdłuż Szpitala Psychiatrycznego, na przedm ieście

„Maroko", dalej Jejkowice, G aszowice, Su- minę, Nową W ieś, K obyłę i Racibórz. Dwa m iesiące (od 26 stycznia do 25 marca) to ­ czy ły się walki na tej linii. Szkody, spow o­

dowane działaniam i wojennymi, obliczono bez miasta W odzisławia, Rybnika i Żor i bez budynków państwowych na 20,613.525 złotych wartości przedwojennej, nic licząc strat w inwentarzu żywym i martwym. — Uszkodzonych było 15.805 zagród.

G rupa powstańców z P iec hocz kiem Polaków zginęło w obozach koncentracyj­

nych lub poległo w wojnie. W styczniu 1945 roku część pobitej armii niem ieckiej w o d ­ wrocie na zachód zatrzym ała się znowu na ziemiach rybnickich. Utw orzył się front, b ie­

gnący wzdłuż rzeki Rudy od Żor do R yb­

Zwycięska armia rosyjska przerwała w dniu 26 marca 1945 r. front pod Żorami i linia bojowa przesunęła się na południową część powiatu. O zaciekłości walk na tym odcinku świadczy fakt, że strategicznie ważna m iej­

scow ość Rogowy przechodziła kilka razy z rąk, do rąk. W kwietniu przesunęła się linia bojowa jeszcze dalej na południc i z ie ­ mia rybnicka została nareszcie osw obodzo­

na. Najbardziej zniszczone zostały miasta:

Żory, W odzisław, a w sie: Gorzyce, Rogów i Nowaw ieś niemal przestały istnieć.

Bogactwa materialne.

Po krótkim rysie historycznym powiatu przejdziemy do spraw gospodarczych. Zie­

mia rybnicka znana jest ze swych bogactw naturalnych, jak węgiel kamienny, sól, wa­

pień, gips, siarka, piaskowiec.

W głębi ziem i kryją się przede wszystkim nieprzebrane skarby czarnego diamentu, który daje dziesiątkom tysięcy naszych m ie­

szkańców pracę i utrzymanie. Zachodnia granica produktywnego karbonu i rybnic­

kiej niecki węglowej przebiega przez Bu­

ków, Grabówkę, Rzuchów, Pstrążnę, Lyski i Rudy, a stąd na północny wschód. P ro­

duktywny karbon tworzy w naszym po­

wiecie 477 pokładów węglowych o m iąż­

szości '270 metrów. Grubość warstw nakła­

dowych (dyluwium) wynosi 50 do 200 m, w niektórych m iejscach dochodzi do 450 metrów (Knurów), w kilku zaś miejscach podchodzą warstwy karbonowe pod samą powierzchnię.

K iedy odkryto w pow iecie rybnickim po­

kłady węglowe, nie wiadomo. O pis ziem i rybnickiej z 1784 r. jeszcze nic o tym nie wspomina. Założenie pierwszej kopalni Ig­

nacy w Niew iadom iu przypada na rok 1792.

H ałdy w D ębie ńsku

1X5

Już w roku następnym wydobyto tam 2000 szefli węgla. Powoli powstawały w powiecie dalsze kopalnie i t a k :

Obok wymienionych kopalń powstawały w ubiegłym wieku inne, które z czasem zlik ­ widowano, albo złączono drogą fuzji z po­

wyższym i zakładami.

Początkowo dobywano pokłady, położone pod samą powierzchnią za pomocą k oło­ i wysokokaloryczny. Koszta jego wydobycia zwiększa jednak w niższych pokładach m e­

tan i pył węglow y oraz wody podziemne.

W skutek rozwoju górnictwa wzrosło zap o­

trzebowanie prochu strzelniczego, w ięc w 1876 r. powstała fabryka materiałów wybu­

chowych w Krywałdzie, obecnie bardzo roz­

budowana.

ploatacji węgla także fabrykacją innych produktów we własnych zakładach. Na uwagę zasługują koksownie kopalni Ema, D ębieńsko 1 Knurów. Ta ostatnia jest bar­

dzo nowocześnie urządzona. Produkcja ko­

ksu, sm oły i benzolu, jak i innych produk­

tów ubocznych, jest bardzo wysoka. Za­

projektowane były także dalekobieżne ga­

zociągi, które m iały ulatniające się gazy rozprowadzić do użytku w zakładach prze­

m ysłow ych i idla użytku prywatnego.

Na kopalni Szarlota, Anna, Ema i Janko- wice istnieją duże zakłady elektryczne, przyłączone do ogólnej sieci elektrycznej Województwa Śląsko-Dąbrowskiego i pokry­

wające w w ielkiej części zapotrzebowanie na prąd, nie tylko do ośw ietlenia, ale tak­

że dla celów przem ysłowych w licznych za­

kładach: tartakach, cegielniach, młynach i gospodarstwach rolnych.

Mało kto wie, że powiat nasz posiada ró­

wnież bogate pokłady soli. W ystępujące w niecce m ioceńskiej pom iędzy Rybnikiem, Żorami i O rzeszem złoża soli kamiennej,

danie górnicze. Powierzchnia nadań wynosi około 1 0 0 km2.

Warstwy m ioceńśkie powiatu rybnickiego zawierają wapień, gips, anhydryt, rudy siar-

czane.-W apienniki były w Pszow ie, Krzyżkowicach, Bujakowie, Czernicy, Gierałtowicach; gip- so w n ie : w Pszow ie, Czernicy, Bujakowie, Chudowie, Gaszowicach, Piecach; szk larn ie:

w Bujakowie, Marklowicach i Kamieniu;

potaszarnie: w M arklowicach Górnych, N ie­

wiadomiu, P ołom ii, Rydułtowach, Świerkla­

nach, Pszow ie, Górzycach, Łaziskach (już w 18 w .); k a m ien iołom y: w Pszowie', P ie ­ cach. W Rydułtowach i Radoszowach już w 13 wieku wyrabiano kam ienie m łyńskie.

Początek hutnictwa w pow iecie rybnickim przypada na koniec X V I w. Już w 1585 r.

w Stodołach, wsi należącej do Cystersów w Rudach. Fryszownie i huty powstawały przeważnie nad rzeką Rudą, której wodę wyzyskiwano dla celów fabrycznych. Za­

kłady takie b yły w m iejscow o ściach : Żory, Ligocka Kuźnia, Rowicń, Gotartowice, Sta­

nice, S todoły, Rudy, Rudy M ałe (kuźnia m ie­

dzi), Rybnicka Kuźnia (walcownia blachy żelaznej i cynkow ej), Paruszow iec (w ysoki szowcu, Gotartowicach, Rybniku i Żorach.

Stare m u ry-i ruiny wskazują często, że tu kiedyś wrzała praca i tętniło życie hutni­

cze. Istniejące dziś huty wzgl. fabryki m a­

szyn, o ile nie ucierpiały od działań wo­

jennych, zatrudniają tysiące pracowników, a wyroby ich znane są nie tylko w P olsce, ale i w krajach pozaeuropejskich (np. w y­

roby em aliowane H uty Silesia w Paruszow- cu).

Z dalszych bogactw mineralnych — to źró­

dła solankowo-brom owe w Jastrzębiu-Zdro­

ju, przypadkowo odkryte w latach 1858 do 1860 przy wierceniach węglowych. Solanka została najpierw odkryta w m iocenie, a przy dalszych wierceniach po raz drugi w pias­

kowcu karbońskim. Z przekrojów geologicz­

nych wynika, że solanka występująca w pia­

skowcu dostała się tam z horyzontu soli kamiennej, który leży w tym samym po­

ziom ie co i solonośny piaskow iec karboń- s k i.w Jastrzębiu. W ybuchy gazów z otw o­

rów wiertniczych towarzyszą często w ypły­

wom solanek, zawierających pom iędzy in­

nymi składnikam i również brom i jod. Za­ siarkę. Z warstw siarkonośnych wytryskują liczne źródła siarczane, które dały w 1806 roku początek zdrojowisku siarczanemu w Zawadzie, a później w Kokoszycach. Zdrojo­

wiska b yły czynne do 1894 r. Źródła siar­

czane jeszcze dziś w yzyskuje ludność tam ­ tejsza dla celów leczniczych.

W arstwy siarkonośne dały początek kopal­

ni siarki w Zawadzie. N adania górnicze, położone w Pszow ie, Krzyżkowicach, Ry­

dułtowach, Zawadzie, K okoszycach, Syry- ni, Czyżowicach, Rogowie, Bluszczowie, Ra­

dlinie, obejm ują 2 8 1/2 km2 obszaru.

Gleba powiatu jest mało urodzajna, lepsze urodzaje są tylko w południowej części po­

wiatu. Szerokie połacie gleby piaszczystej, a także nieprzepuszczalne i zim ne glinki, nie przyczyniają się do zw iększenia wydaj­

ności. Dzięki jednak zastosow aniu ulepszeń w uprawie, m aszyn rolniczych, nawozów sztucznych, odwadniania pól itd., zbiory po­

w iększyły się ogromnie. K iedy na począt­

więcej gospodarstw karłowatych w w oje­

wództwie śląsko-dąbrowskim. H odow la by­

dła i koni jest słabo rozwinięta. Zapotrze­

bowanie m leka pokrywać muszą sąsiednie powiaty.

Surowy klimat, woda zaskórna i ujem ny skład gleby nie sprzyjają też ogrodnictwu, zwłaszcza drzewostanom szlachetnym . W o- statnim czasie czynione są usilne zabiegi o podźwignięcie ogrodnictwa. W łasna upra­

wa warzyw jest niewystarczająca, niedobór pokrywa sąsiedni powiat raciborski. Za to posiadam y w ielkie obszary leśne, zwłaszcza w północnej części powiatu, ciągnące się nieprzerwanie od lasów rudzkich aż do

117