• Nie Znaleziono Wyników

12 Narracja w archeologii

Wyniki badań archeologicznych muszą być werbalizowane. Na ich podstawie tworzy się narrację, jeśli chce się dokonać generalizacji obejmującej całe stanowisko lub całą kulturę. Archeologia nie wytworzyła własnej terminologii, ale korzysta z terminologii wypracowanej przez historyków.

Terminologię tę wykorzystuje się do opisów społeczności, które są badane.

Historycy jako pierwsi wytworzyli terminologię dotyczącą hierarchii społeczności na różnym poziomie złożoności.

Społeczności dzielono na pierwotne, czyli prymitywne, oraz rozwinięte. Później, częściowo ze względu na poprawność polityczną, wprowadzono podział na społeczności przedpiśmienne i piśmienne, przedindustrialne, industrialne i postindustrialne.

Społeczności pierwotne zostały scharakteryzowane przez historyków, archeologów i etnolo-gów.

Jako równoważnik społeczności pierwotnych stosuje się określenie społeczności egalitarne. W takich społecznościach istnieje jedynie zróżnicowanie wynikające ze stopni spokrewnienia. Społeczności takie wywodziły się często od jednego, rzeczywistego przodka. Ludzie wywodzący się od jednego, rzeczywistego przodka tworzą lineaż. Ród to grupa ludzi wywodzących się od przodka, którzy może być mitologiczny. Może być to przodek totemiczny, np. orzeł.

W grupach tych nie ma instytucji przywódcy, a prestiż jednostki jest wyznaczany przez prestiż grupy wiekowej i wynika z posiadanego doświadczenia.

W grupach takich nie ma ciał decyzyjnych. Społeczności tego typu mają tendencje do rozpraszania się, rozchodzenia się. Łączy je wspólne pochodzenie, wspólny język i wspólne tradycje religijne. Grupy takie, zbieracko-łowieckie, mogły rozchodzić się na odległość kilkuset kilometrów.

Wyższym szczeblem, wiążącym się z początkami gospodarki rolniczej, jest wodzostwo. W społeczeństwach takich występują rangi, nie są one egalitarne. Występują w nich przywódcy, niedziedziczni, ale zinstytucjonalizowani.

Wodzostwa wykształciły się z lineaży i rodów. W wodzostwie uprawia się kult przodków wszystkich lineaży uznających wodza. Głowy lineaży wybierają spośród siebie wodza i uznają jego wodzostwa. Nadwyżki produkcji składane są wodzowi jako dary.

Wódz wydaje przyjęcie dla ludności z otrzymanych darów. Przyjęcia te mogły odbywać się cyklicznie.

Jeśli następcą wodza zostawał jego syn, był to ewenement. Jednak jeden z lineaży mógł dążyć do przejęcia władzy. System był samokorygujący się. Wódz nie dysponował tak silną władzą, aby mógł przejąć władzę w całości, był zależny od popierających go lineaży.

Społeczność uznającą system wodzowski określa się często mianem plemienia. Jednak termin plemię wiązać też można z pokrewieństwem etnicznym.

Plemiona posługiwały się najczęściej wspólnym językiem i wymyślały sobie wspólnego przodka. Przy stabilizacji rolnictwa powstawały grupy plemion uznające wspólnego wodza. Miały one wspólny język, ale nie poszukiwały już wspólnych przodków. Grupy takie stanowiły zapowiedź powstania państwa.

Historycy uznają, że państwo powstaje wraz z powstaniem pisma. Archeolodzy uznają, że powstanie państwa wiąże się z powstaniem miasta i administracji. Na państwo musi się zatem składać miasto, administracja i pismo.

Wszystkie modele rozwoju społeczeństwa są jedynie przybliżeniem. W rzeczywistości rozwój społeczeństwa, podobnie jak technologii, jest wielogałęziowy, a nie liniowy.

Na różnych obszarach podobne stadium rozwoju może przyjąć zupełnie inną formę. Społe-czeństwa wodzowskie i egalitarne zostały wydzielone w oparciu o wyniki badań etnograficznych. Często społeczności były dopasowywane do już istniejących schematów.

Określenie egalitaryzmu lub zróżnicowania rang w społeczeństwie w archeologii jest możliwe jedynie w oparciu o zróżnicowanie grobów na cmentarzyskach oraz zróżnicowanie darów grobo-wych. Jednak pochówki wszystkich muzułmanów są skromne i pozbawione wszystkich darów. Jednak społeczeństwo muzułmańskie nie jest egalitarne.

Fizyczna dystrybucja w obrębie osady przedmiotów, naszym zdaniem, wartościowych, może pozwolić określić stopień skomplikowania społeczeństwa. Wykorzystuje się do tego biżuterię, ceramikę luksusową i wszystkie wytwory uznawane przez nas za wyznaczniki luksusu. Jednak

dawne społeczeństwa mogły używać innych wyznaczników luksusu, a przedmioty uznawane przez nas za luksusowe mogły być uważane za użytkowe.

W Chinach jadeit był wyznacznikiem luksusu, w Europie było nim złoto.

Archeologia styka się ze sztuką kultur prehistorycznych, protohistorycznych i wczesnohi-storycznych, aż do średniowiecza. Trwa dyskusja, w jakim stopniu sztuka dawnych pokoleń powinna archeologów interesować. Z wyjątkiem cywilizacji posiadających znany dorobek lite-racki interpretacja sztuki nie jest łatwa.

Historycy sztuki analizują problem, czym jest sztuka. Dla Greków sztuka to mistrzostwo wykonania czegoś. Tradycja zachodnioeuropejska uznaje, że sztuka jest dziełem artysty. Jednak odkrycie malowideł w Lascaux oddzieliło pojęcia sztuki i artysty.

Ciąg historyczny narzucony przez historyków i historyków sztuki dopatruje się ciągłości sztuki od okresu antycznego do współczesności w Europie.

Jednak ciągłość nie jest zachowana w przypadku kultur pozaeuropejskich, a także w przy-padku kultur europejskich przedantycznych, np. paleolitycznych.

Definicja sztuki jest równie nieostra, jak definicja szczęścia.

Jednak odrzucenie dyskusji na temat sztuki i przejście do równoważnego tematu potrzeb estetycznych i sposobów ich zaspakajania przez dawne społeczności, komunikacji wizualnej, jako formy komunikacji międzyludzkiej, symbolizmu ekspresyjno-afektywnego pozwala dokładniej zrozumieć znaczenie “sztuki u dawnych”.

Sztuka jest więc wyrazem wizualnym poglądów, zawiera aprobatę lub dezaprobatę wobec określonych zdarzeń. Archeologia zajmuje się ludami o rozmaitych systemach metafor i symboli, znacznie odbiegających od symboli europejskich. Istniały inne systemy wartości, ale nie istnieją źródła literackie pozwalające ten system wartości zrekonstruować.

Ikoniczność zaczyna odgrywać coraz większą rolę we współczesnej humanistyce. Ikoniczność ma powodować określony odzew u widza. Badania społeczeństw plemiennych w Afryce i Oceanii pozwalają zrozumieć znaczenie ikoniczności, np. znaczenie barw.

W latach 90. w USA powstały Visual Studies, które trakturą dorobek kultury ludzkiej jako całość. Jednak nie wiadomo, czy należy odnosić się do systemu odbioru w przeszłości, czy wiązać biologiczną potrzebę ekspresji i biologiczną potrzebę obserwacji z przedstawieniami.

W Niemczech powstała nauka o obrazie (Bild). Ma ona podejście antropologiczne. Bada, jakie mechanizmy ma uruchamiać i na jakie potrzeby ma odpowiadać estetyzacja. Zajmowano się kulturami paleolity, neolitu oraz obecnymi kulturami plemiennymi, z pominięciem kultur posiadających źródła pisane.

Każde pokolenie archeologów ma swoje ulubione podejście do sztuki. Sztuka może być pro-stym wyrazem gustu społeczności, formą zinstytucjonalizowanego przekazu wizualnego, czyli propagandy religijnej i propagandy władzy, źródłem ikonograficznym na temat kultury mate-rialnej danej epoki, kluczem do zrozumienia systemu wierzeń danej społeczności.

Kwestia postawienie cezury między obiektami wykonanymi intencjonalnie jako dzieła sztuki – przedstawienia, dekoracje (np. dekoracje malarskie naczyń) a przedmiotami codziennego użytku posiadającymi dekorację niebędącą niezbędną dla pełnienia przez nie ich podstawowej funkcji. Postawienie tej granicy nie jest jednak możliwe we wszystkich przypadkach.

Zwolennicy Visual Studies zwracają uwagę, że wśród pięściaków aszelskich znajdują się grupy o idealnej osi symetrii, o dużym rozrzucie przestrzennym. Istnienie takiej osi nie zwięk-szało użyteczności przedmiotu. Na pięściakach są też ślady obłupywania, które nie miało zna-czenia funkcjonalnego, ale prowadziło do powierzchni możliwie najbardziej gładkiej. Może być to przejaw potrzeb estetycznych.

Analizę ikonograficzną prowadzi się w celu zrozumienia sensu przekazu, idei propagando-wych oraz w celu zrozumienia symboliki i elementów kultury materialnej. Analiza stylistyczna prowadzona może być m.in. w odniesieniu do ceramiki prehistorycznej, analizuje się motywy, kombinacje motywów i sposoby ich wykonywania. Niektóre motywy wykonuje się cienką kreską, a inne grubą kreską.

Analiza stylistyczna kataloguje cechy w celu ustalenia zasięgu poszczególnych kultur ar-cheologicznych. Stylistyka zdobnictwa prehistorycznych narzędzi kościanych pozwala również wyróżniać poszczególne kultury.

W przypadku cywilizacji historycznych można rozpoznawać indywidualny styl poszczegól-nych artystów, ustalać styl poszczególposzczegól-nych szkół i warsztatów oraz ustalać położenie takich szkół.

Analizy semiotyczne badają sens przekazu, komunikatu zawartego w danym artefakcie. Obecność symboli solarnych, lunarnych i astralnych, przedstawień określonych gatunków zwie-rząt, które wyróżniały się częstością przedstawień większą niż częstość występowania w ekosys-temie. Przykładem zwierzęcia nieproporcjonalnie często przedstawianego w kulturach ludów osiadłych od Afryki zachodniej, przez Wyżynę Irańską do Azji południowej jest antylopa.

Znaczenie takich kodów nie jest łatwe do ustalenia, dlatego często kończy się na etapie rozpoznania.

Analiza funkcjonalna jest stosowana najczęściej w odniesieniu do kultur, które pozostawiły źródła pisane. Ma na celu ustalenie, dlaczego artefakt posiada takie dekoracje, czemu miało służyć zdobnictwo i tworzenie dzieł sztuki, jaki posiadało sens.

Procesualiście proponowali analizy procesualne uznając, że sztuka, podobnie jak wszystkie wytwory kultury, jest formą adaptacji do środowiska lub formą adaptacji do społeczności lub formą adaptacji siebie względem społeczności. Tylko Binford, spośród procesualistów, prowa-dził konkretne analizy w odniesieniu do sztuki.

Marksiści postrzegają sztukę jako produkt działalności intelektualnej, który musi kojarzyć się z systemem władzy świeckiej lub sakralnej.

Analiza hermeneutyczna dążyła do rekonstrukcji motywacji samego twórcy. Łatwiej było przeprowadzić analizę hermeneutyczną dla wielkich dzieł sztuki figuralnej niż dla zabytków drobnych.

Hermeneutyka ma zastosowania do przedmiotów powstałych jako dzieła sztuki, a nie jako przedmioty utylitarne. Rekonstruuje ona myśli twórcy żyjącego przed tysiącami lat. Analiza rzeźb greckich pozwalała nie na odtworzenie indywidualnych odczuć artysty, ale na odtworzenie ducha epoki, obowiązującego wówczas ideału.

Analizy fenomenologiczne operują jeszcze wyższym poziomem abstrakcji, mają na celu usta-lenie indywidualnych uczuć, trosk, bólu, zachwytu, zdumienia artysty.

W ostatnich latach poprzez pryzmat tych analiz zaczęto patrzeć nie tylko na rzeźby, malar-stwo, mozaiki, ale też na architekturę. Nastąpił odwrót od rzeźby na rzecz architektury jako zespołu zasad wyrażającego określone ideologie.

Wśród licznych analiz zagubił się jeden wątek. Badacze sztuki starożytnej i prehistorycznej skupiają się na obiektach reprezentatywnych dla “sztuki wielkiej”. Obecnie coraz silniej rozwija się tendencja do charakteryzowania potrzeb estetycznych nie tylko elit i najwyższych szczebli społecznych, ale też estetyki codzienności, której wyrazem są dzieła produkowane seryjnie, np. figurki terakotowe wyciskane z formy w wielu kręgach kulturowych i w wielu okresach.

W XIX wieku uważano te figurki za niegodne uwagi. Obecnie są kopalnią informacji o dawnych społecznościach. Sztuka wielka mówiła o wierzeniach, dążeniach i systemach propa-gandowych elit.

Tymczasem poddani również mieli swoje potrzeby estetyczne. Sztuka codzienna wykony-wana była z wysoką starannością i uwagą. Wykonywali je rzemieślnicy przykładający duże znaczenie do swojej pracy.

Powstawały figurki magiczne, erotyczne, dekoracje lampek. Wszystkie one zawierały pewien przekaz. Dekoracje lampek zawierały zróżnicowany przekaz – religijny, pamiątkowy. Lampki wczesnochrześcijańskie były nośnikami ideologii i tradycji estetycznej. Obecnie lampki są przed-miotem badań historii estetyki.

W sztuce codziennej mogą być zawarte informacje, które uciekały ówczesnym historykom, skrybom i twórcom głównego nurtu sztuki wysokiej.

Archeologia zaczynała się jako historia sztuki. Winckelmann wywarł duży wpływ na po-strzeganie historii sztuki przez liczne pokolenia aż do dziś. Do jego czasów historyków sztuki najbardziej interesowały biografie twórców, tymczasem Winckelmann chciał odtworzyć główne style sztuki oraz motywacja twórców. Interesował się tylko sztuką antyczną. Jest ojcem pojęcia “stylu”, które identyfikują dziś archeolodzy.

Stworzył paraboliczny model rozwoju sztuki. Winckelmann uznał sztukę grecką V w. p.n.e. za kanon ideału sztuki. Takie postrzeganie kanonu piękna idealnego zachowało się do dziś. Spowodował narodzenie klasycyzmu europejskiego, z którego wyrósł między innymi socrealizm i sztuka faszystowska.

Winckelmann narzucił model archeologii klasycznej jako historii sztuki starożytnej, który obowiązywał aż do II wojny światowej, gdy nastąpił przesyt.

Archeologię klasyczną współkształtował też historyk sztuki Erwin Panofsky z Niemiec. Roz-winął studia nad ikonografią sztuki. badał ikonografię na trzech płaszczyznach – sztuka pre-ikonograficzna, sztuka ikonograficzna i sztuka ikonologiczna.

Ikonologia pozwala zajrzeć do systemu estetyki epoki, do systemu gustów epoki. Ikonografia bada tylko pojedyncze dzieła.

Podział ten pozwolił na podjęcie studiów nad propagandą władzy w starożytności, włączenie numizmatyki do przedmiotu zainteresowań historyków sztuki.

Studia ikonograficzne miały też zastosowanie dla cywilizacji egipskiej, mezopotamskiej, wczesnochińskiej oraz wczesnej sztuki chrześcijańskiej.

Toczy się dyskusja na temat indywidualności wytwórców. W świecie antycznym jednostka liczyła się. Istnieli twórcy, których dzieła chcieli posiadać najważniejsi ludzie świata. Jednak w okresie przedantycznym nie przywiązywano uwagi do twórców sztuki.

W pałacu Aszurnasirpala II można wydzielić reliefy, które pochodziły z trzech różnych warsz-tatów pracujących równolegle. Różnice widać w detalach i sposobach wykonania. Warsztaty wybierały odmienne środki tworząc reliefy należące do jednego zespołu.

Istniały wyspecjalizowane warsztaty, które nie reprodukowały swoich dzieł. Źródła tekstowe dotyczące cywilizacji przedantycznych pozwalają stwierdzić, że twórcy byli rzemieślnikami przy-pisanymi do określonej gildii, w zależności od techniki.

W Mezopotamii przez tysiące lat stosowano pieczęcie cylindryczne obtaczane na glinianej tabliczce.

Sztuka wysoka i sztuka codzienna powstawały równolegle.

W rozbudowanych stylach sztuki równolegle funkcjonowało nawet 100 różnych motywów, a nie wytwórców. Nie wiadomo, czy każdy motyw miał ściśle przypisane znaczenie. Czasami twórcy dobierali motywy o określonym przekazie.

W Mali powstawały naczynia robione na przyjęcia weselne, zawierające sekwencję moty-wów symbolizujących szczęście, radość, wesołość. Podobne zestawy mogły istnieć w innych kulturach.

Historycy sztuki nie chcą zajmować się sztuką prehistoryczną. Może być ona teoretycznie badana tylko przez archeologów.

Jednak archeolodzy stosują tylko najprostsze kryteria wyróżnienia stylu. Stosowanie innych kryteriów wymagałoby poznania struktury społecznej dawnych cywilizacji, ich środowiska i całego otoczenia.

W Polsce zabytki sztuki pojawiły się dopiero w okresie wczesnego średniowiecza. Wcześniej-sze zabytki sztuki są importami.

13 Paleodemografia

Paleodemografia bada demografię kultur Europy do XII wieku i kultury innych kontynentów do XVIII wieku. Odpowiada na pytania: ile ludzi żyło w mieście?, ilu członków liczyła rodzina, jak gęste było zaludnienie?

Paleodemografię dzieli się na historyczną i antropologiczna. Paleodemografia historyczna podejmuje próby rekonstrukcji struktury i liczebności ludności w oparciu o źródła archeolo-giczne, historyczne pośrednie i bezpośrednie.

Paleodemografia antropologiczna jest nauką badającą strukturę społeczną, warunki życia, śmiertelność niemowląt, średnią długość życia, najczęstsze przyczyny śmierci na podstawie materiału kostnego.

Istnieje skłonność do tworzenia powiązać pomiędzy wielkością społecznością, a zasobami tej społeczności – jak dużo ziemi musiano uprawiać, aby wieś mogła się utrzymać.

Badania paleodemografii historycznej opierają się często na założeniach trudnych do zweryfi-kowania. Liczba chrztów znacznie przewyższała liczbę pogrzebów, gdyż dzieciom i nastolatkom nie urządzano pełnoprawnych pogrzebów.

Archeolodzy starają się ustalić liczbę mieszkańców Rzymu w czasie Augusta. Szacuje się, że liczba ludności wynosiła wtedy około miliona ludzi. Spisy dotyczyły jednak tylko elity społecznej. Wykalkulowanie potrzeb żywnościowych miasta jest bardzo trudne.

Jeśli na przełomie marca i kwietnia z Egiptu do Ostii nie przypłynęło sześć statków w mieście mógł rozpocząć się już ból. Margines utrzymania miasta był zatem bardzo cienki, a niewielkie wahania prowadziły do poważnych progów.

W czasach Sulejmana Wspaniałego przeprowadzono spis ludności małego miasta w Anatolii. Administracja brytyjska wykonała spis ludności Jerozolimy w 1919 roku. Oba spisy powstały w celach podatkowych. Pozwalają one obliczyć średnią gęstość zaludnienia ludzi na obszarach miejskich. Na podstawie obliczeń z tych dwóch spisów szacuje się liczbę mieszkańców wielu starożytnych miasta. Obecnie nie funkcjonują miasta, do których można byłoby porównać gęstość zaludnienia w miastach starożytnych.

Możliwe jest określenie zakresu chorób, a poprzez to potrzeb i zasobów ludności. Ustalenie przyczyn zgonu świadczy o występujących powszechnie niedoborach.

Wybór narzędzi stosowanych przez daną społeczność wynika z ich wiedzy.

Dane i wyniki badań antropologicznych powstają często w oparciu o odmienne założenia i szkoły. Są zatem trudne do zestawienia i porównania, a ich proste zestawienie może prowadzić do różnych błedów.

14 Szkoła kulturowo-historyczna we współczesnej

Powiązane dokumenty