• Nie Znaleziono Wyników

Warsztat w ramach Szkoły Performance – Lwów, 2017 rok

Uczestnicy: Anna Anufrieva, Bogna Juchnowicz, Wiktor Lefarowicz, Zirka Sawka, Oksana Shpakovych, Igor Shpylovyi, Artur Soletskyi, Elena Subach

Strategia warsztatu, który zaproponowałem w sierpniu 2017 roku uczestnikom lwowskiej Szkoły Performance, opierała się na dyscyplinie ograniczeń związanej z jednością miejsca, i materii oraz ze stanowiącym punkt wyjścia, działaniem grupowym. Inicjatywa grupowa zakładająca negocjacje i kompromis, z definicji obce istocie performance, okazała się waż-nym instrumentem selekcji środków kształtowania języka, którym mamy się porozumiewać. Grupa ustaliła swoje zadania, kompetencje i cele, nie mamy wątpliwości, że jest organizmem stanowiącym podmiot i przedmiot działania. Na jej specyfice związanej z liczebnością, indywidualną świadomością i fizyczną sprawnością budujemy mechanizmy działania. Mamy świadomość funkcjonowania w obszarze języka wizualnego. Narracja przekazu grupowego jest budowana na logice następujących po sobie obrazów, jej skuteczność jest warunko-wana dyscypliną, aktywnością i odpowiedzialnością uczestników – użytkowników prze-strzeni. W gruncie rzeczy świadome i kreatywne użytkowanie przestrzeni jest naszym podstawowym celem i wzajemnym zobowiązaniem. Obecność nie jest pustym słowem, ale istotną deklaracją uczestnictwa. Osiem osób uczestniczących w projekcie realizuje działania oparte na ekspozycji liczby osiem, wszak stanowi ona jedną z podstawowych cech grupy. Liczba osiem warunkuje charakter i potencjał operacji przestrzennych, wpływa na skutecz-ność i wizualną czytelskutecz-ność skupienia i rozproszenia. Oktagon wydaje się idealną figurą inicjacji całego złożonego procesu. Liczba osiem stanowi punkt wyjścia w procesie budo-wania porządków przestrzennych.

Taśma tapicerska rozpięta na planie trójkąta równobocznego znajduje oparcie na figurach precyzyjnie ustawionych uczestników warsztatu. Maksymalnie napięta, przenosi drgania i nawet mimowolne ruchy partnerów. Dwie trzyosobowe grupy dają szansę ustawienia figur w relacjach konfrontacji, dopełnienia czy zestawienia. Kulminację stanowi nałożenie na siebie dwóch identycznych trójkątów. Czytamy je jako formę pojedynczą, wyeliminowana została parzysta struktura, drugi element pozostaje niewidoczny, utajniony. Pokrywające się rysunki stanowią jedność, mamy przed sobą jeden trójkąt równoboczny. Potencjał tej formy

jących się prostych nasuwających skojarzenie kraty czy szachownicy. Użycie tej samej materii pozwalało na analizę różnic i podobieństw niezwykle istotnych w każdym elemen-tarnym procesie dydaktycznym. Świadomość ograniczeń porównywalnych z innymi uczest-nikami pozwalała na demonstrację własnej osobowości w surowym świecie minimalistycz-nych ekspresji i zredukowaminimalistycz-nych do niezbędnego minimum możliwości. Minimalne środki pozwalają dotrzeć do istoty przekazu uwolnionego od ornamentów i zazwyczaj zbędnej ekspresji.

„Pierwszą – zbiorową - część wykonaliśmy za pomocą dwóch długich taśm, z których tworzyliśmy symboliczne figury i formy wykorzystujące konkretną liczbę uczestników nie-zbędnych do skutecznego urzeczywistnienia zamierzonych idei. Kolejny etap stanowiło odtworzenie performance Switłany, która z określonych powodów nie mogła uczestniczyć w prezentacji publicznej”1. Zatrzymując się przy ostatnim zdaniu, wskazuję na pojawienie się działania delegowanego, realizowanego w imieniu autoryzującego go autora. W kontek-ście głównego motywu warsztatu, jakim jest przeciwstawienie statusu obecności i nieobec-ności, wariant zrealizowany we Lwowie nakłada na siebie ich sensy, tworząc nową jakość w postaci hybrydowego bytu zapisanego jako „NIE-OBECNOŚĆ. PRAKTYKA”.

Oksana Shpakovych. Performance – rysunek. Działanie polega na rysunkowym zapisie ciała kobiety przesuwającego się wzdłuż prostokąta papieru. Na każdym etapie ruchu, w momencie zatrzymania, kontur ciała zostaje obrysowany czarną linią. W rezultacie po-wstaje seria nakładających się na siebie rysunków nawiązujących do efektu palimpsestu. Tworzą zapis ciała kobiety wychodzący poza obrazowanie dwuwymiarowe, mamy do czy-nienia z wielowymiarowym, niemal kubistycznym widzeniem figury. Musimy jednak pamię-tać, że istotą tej prezentacji jest realizowany w obecności obserwatorów proces rysowania, powstały efekt ma znaczenie i status śladu albo resztki reprezentującej spójne z jego cha-rakterem działanie.

„Przez swoje czynności usiłowałam uwidocznić kwestię obecności w niekorzystnych dla jej realizacji warunkach. Kierowałam się pragnieniem: znaleźć się, spełnić się, wcisnąć się, zanurzyć się, dołączyć się… Leżąc na dwukrotnie mniejszym ode mnie arkuszu papieru, przesuwałam się ku górze, tak by w rezultacie znalazły się na nim moje stopy. W trakcie całego procesu obrysowywałam kontur swojego ciała: głowę, ramiona, ręce, szyję, talię, biodra, nogi, stopy. Kończąc, podniosłam się, pozostawiając po sobie ślad w rodzaju graficz-nego kubistyczgraficz-nego autoportretu”2. Nasuwa się skojarzenie z pracą Andrzeja Dłużniewskie-go z lat siedemdziesiątych zatytułowaną „Rysunek aktu”, w którym naga modelka czarną, tłustą kredką w obecności obserwatorów wykreśla linie wzdłuż części swojego ciała.

Jesteśmy świadkami zdarzenia, w którym akt rysuje sam siebie, a powierzchnię rysunku stanowi ciało modelki rysownika.

Bogna Juchnowicz. Performance – dotyk. Arkusz szarego papieru zostaje włączony przez performerkę w izolujące ją od otoczenia powłoki ubrania, sukienki i bielizny. Proces „wśliź-nięcia się” nowej powłoki, ingerującej w zastany porządek polega na przeciągnięciu płasz-czyzny szarego papieru najbliżej powierzchni ciała, a więc pod powłoką czarnej sukienki z dołu ku górze figury. Fizycznym efektem rozciągniętego w czasie gestu staje się odkształ-cona płaszczyzna papieru z zapisem śladu kształtu ciała. Papier staje się substancją obda-rzoną pamięcią kształtu aktywnego w przeprowadzonej przed chwilą akcji.

Igor Shpylovyi. Performance – przejście. Arkusz szarego papieru stanowi powierzchnię płaszczyzny poziomego podziału przestrzeni. Stojący na niej mężczyzna znajduje się w strefie „ponad”, by po chwili przejść przez wyrwany dłońmi otwór, do strefy „pod”. Mecha-nizm działania polega na uważnym „przeskanowaniu” własnego ciała płaszczyzną podzia-łu, wolno przenoszoną z ziemi ponad głowę uczestnika warsztatu. Ciało przez cały czas trwania akcji znajduje się w szczelinie wędrującej ku górze przez całą wysokość figury. Istotną różnicą w stosunku do wcześniejszych działań podsumowujących edukacyjny cykl Szkoły Performance we Lwowie była zintegrowana, publiczna prezentacja stanowiąca pokaz jednego, złożonego organizmu opartego o świadome, indywidualne decyzje.