• Nie Znaleziono Wyników

Ogólna charakterystyka sytuacji gospodarczo-społecznej Polski w pierwszym półroczu 2018 r

Oceniając ogólnie sytuację gospodarczą Polski w I półroczu 2018 r. przede wszystkim należy postawić sobie pytanie czy generalnie korzystne trendy, jakie obserwowaliśmy w 2017 r., utrzymały się także w 2018 r. oraz czy zrealizowały się rysujące się wtedy zagrożenia?

Podsumowując sytuację społeczno-gospodarczą Polski w 2017 r., można było stwierdzić, że korzystna sytuacja gospodarcza związana z przełamaniem wcześniejszych zagrożeń stagnacyjnych opierała się głównie o pobudzający gospodarkę wzrost konsumpcji przy bardzo ograniczonym znaczeniu pobudzenia inwestycyjnego. Co stanowiło podstawowe zagrożenie dla dalszego rozwoju. Równocześnie 2017 rok charakteryzował się korzystnymi zmianami w odniesieniu do takich zjawisk społecznych jak: bezrobocie, zamożność społeczeństwa, a także zróżnicowania społecznego oraz skala ubóstwa i wykluczenia. Przy tym w odniesieniu do mierników społecznych niepokojące mogło być to, że mimo ich poprawy ciągle utrzymywał znaczny dystans Polski w porównaniu z sytuacją innych krajów Europejskich, zaś wewnętrzne zróżnicowanie sytuacji społecznej w Polsce powodowało, iż poprawa sytuacji obserwowana w wielkościach średnich pozostawiała jednak pewne grupy społeczne poza swoim zasięgiem.

Przechodząc do analizy sytuacji, jaka ukształtowała się w I półroczu 2018 roku, przede wszystkim należy wskazać, że w odniesieniu do głównych wskaźników charakteryzujących sytuację gospodarczą w okresie tym utrzymane zostały korzystne tendencje w kształtowaniu się aktywności gospodarczej, co wyraziło się w wysokim tempie wzrostu PKB wynoszącym w 2 kwartale 2017 5% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Przy tym mimo pewnego wzrostu inwestycji (tempo wzrostu inwestycji ukształtowało się na poziomie zbliżonym do tempa wzrostu PKB), ciągle głównym czynnikiem pobudzającym gospodarkę pozostała konsumpcja. Wynika to z faktu, że w okresach poprzednich (w szczególności w latach 2016 i 2017) nastąpiła wyraźna zmiana w proporcji udziału konsumpcji i inwestycji we wzroście gospodarczym na rzecz konsumpcji. Doprowadziło to, jak pisaliśmy w poprzednich raportach, do istotnego obniżenia stopy inwestycji w gospodarce. W tej sytuacji wzrost inwestycji w tempie zbliżonym do tempa wzrostu gospodarczego, zanotowany w pierwszym półroczu 2018 r., jedynie stabilizuje udział inwestycji we wzroście gospodarczym na poprzednim niskim poziomie. Biorąc pod uwagę, że już poprzednio gospodarka charakteryzowała się względnie wysokim stopniem wykorzystania zdolności wytwórczych, stabilizacja udziału inwestycji we wzroście na niskim poziomie może w przyszłości stać się czynnikiem hamującym dalszy wzrost gospodarczy. Tym

co wymagałoby od przedsiębiorstw wzmożonych inwestycji skierowanych na postęp technologiczny i wzrost wydajności pracy.

Utrzymywaniu się w gospodarce zasadniczo korzystnej sytuacji w zakresie aktywności gospodarczej towarzyszyło także utrzymywanie podstawowej równowagi w sferze pieniężnej i finansowej.

W szczególności w odniesieniu do zjawisk pieniężnych należy odnotować, że mimo wzrostu konsumpcji i dochodów ludności, w polskiej gospodarce nie wystąpił wzrost wewnętrznej presji popytowej, co wraz z innymi czynnikami pozwoliło na utrzymanie inflacji w paśmie dopuszczalnych wahań w odniesieniu do ciągłego celu inflacyjnego NBP, jednak poniżej wartości centralnej równej 2,5%. Oznacza to, że występujące wcześniej tendencje deflacyjne zostały ostatecznie przełamane, a przed polityką pieniężną stoi teraz zadanie umiejętnego sterowania procesami reflacyjnymi. Przy czym w świetle danych za pierwsze półrocze 2018 r. nie widać tu zagrożeń, które mogłyby w najbliższym okresie doprowadzić do zagrażającego gospodarce przyspieszenia procesów inflacyjnych. Nieco większe obawy może jedenak budzić przebieg zjawisk pieniężnych w dłuższym okresie. Jeśli bowiem utrzymana zostanie tendencja do pobudzania wzrostu głównie przez konsumpcję, to przy wysokim wykorzystaniu zdolności produkcyjnych i słabości inwestycji, w dalszej perspektywie może nastąpić wzmocnienie wewnętrznej presji popytowej, powodującej albo wzrost inflacji, albo, poprzez nacisk na wzrost importu konsumpcyjnego, zagrożenie dla równowagi obrotów bieżących.

Także w sferze finansów publicznych pierwsze półrocze 2018 r. charakteryzowało się utrzymywaniem ogólnej równowagi budżetowej. Wyrażało się to przede wszystkim w utrzymywaniu korzystnego poziomu nadwyżki budżetowej. Oczywiście należy pamiętać, że realizacja znacznej części wydatków budżetowych skoncentrowana jest w drugim półroczu, co spowoduje, że w układzie rocznym notowana po pierwszym półroczu nadwyżka prawdopodobnie przekształci się w deficyt budżetowy, jednak powinien on zmieścić się w planowanych w budżecie granicach. Nieco więcej obaw może natomiast budzić wewnętrzna struktura dochodów i wydatków państwa. W szczególności niepokojące jest niskie zaawansowanie wydatków majątkowych budżetu (stanowiące w I półroczu zaledwie 17,7%

wydatków planowanych na cały rok) i względnie niewielkie wydatki skierowane na współfinansowanie projektów unijnych (stanowiące 30,8 % planowanych wydatków rocznych).

Oznacza to utrzymywanie się tendencji do wspomagania przez budżet głównie procesów konsumpcji (stopień zaawansowania wydatków na świadczenia na rzecz osób fizycznych w pierwszym półroczu był najwyższy i wyniósł 48,2 %, przy średnim zaawansowaniu wydatków

budżetu na poziomie 43,4 %). W połączeniu z informacją o stabilizacji udziału inwestycji w kreowaniu wzrostu gospodarczego wskazuje to, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom i oczekiwaniom, polityka budżetowa w bardzo skromnym stopniu przyczyniała się do przełamania niedostatku inwestycji w polskiej gospodarce.

Trzeci z rozpatrywanych tu aspektów sytuacji w sferze finansowej to kształtowanie się zjawisk finansowych w sektorze bankowym i na rynku kapitałowym. Także tutaj sytuacja ogólna charakteryzuje się utrzymywaniem podstawowej równowagi finansowej. W szczególności większość wskaźników charakteryzujących sytuację sektora bankowego takich jak suma bilansowa, wartość kapitałów czy wielkość depozytów oraz wynik finansowy wykazała w pierwszym półroczu dodatnią dynamikę bliską, a nawet przewyższającą ogólne tempu rozwoju gospodarczego. Świadczy to o tym, że kondycja i warunki działania tego sektora nie stwarzają zagrożenia dla funkcjonowania gospodarki, lecz że może on harmonijnie współdziałać w jej rozwoju. Pewien niepokój może budzić jedynie fakt spadku finansowania gospodarstw domowych i przedsiębiorstw przez banki. Zjawisko to z jednej strony może świadczyć o poprawie własnych zdolności finansowych tych podmiotów, co samo w sobie należałoby oceniać jako zjawisko korzystne, jednak z drugiej strony może to świadczyć (w szczególności w odniesieniu do przedsiębiorstw) o spadającym optymizmie dotyczącym przyszłej koniunktury i o rosnącym poczuciu ryzyka, jakim obciążone jest zaciąganie kredytów. Przy utrzymywaniu się niskiego poziomu stóp procentowych nie jest to raczej efekt zbyt drogiego lub niedostępnego kredytu. Spadający optymizm dotyczący przyszłości potwierdza także przebieg zjawisk na rynku kapitałowym na którym nastąpiło obniżenie koniunktury wyrażające się w większości podstawowych wskaźników w tym w szczególności w spadku większości indeksów giełdowych.

Wprawdzie, jak się wydaje, było to w znacznej mierze efektem zmian w międzynarodowej koniunkturze giełdowej, jednak samo w sobie może stanowić dodatkowy sygnał przyszłego pogorszenia koniunktury gospodarczej.

Ogólnie oceniając ukształtowanie się sytuacji gospodarczej w pierwszym półroczu 2018 r., należy stwierdzić, że wprawdzie gospodarka nadal utrzymywała (a nawet przyspieszyła) względnie wysokie tempo wzrostu oraz zachowywała bezpieczne proporcje finansowe i pieniężne, jednak utrzymywało się w niej wysokie uzależnienie od konsumpcji zagrażającej przyszłemu rozwojowi słabości procesów inwestycyjnych.

Przechodząc do analizy społecznych konsekwencji wzrostu gospodarczego, obserwowanego w pierwszym półroczu 2018 r., należy przede wszystkim stwierdzić, że wywołał on korzystne konsekwencje dla poziomu zamożności i poprawy nastrojów konsumenckich.

konsumpcji w sferze społecznej przełożyło się na ogólną poprawę zamożności i warunków życia ludności. Znalazło to także wyraz w ograniczeniu poziomu skrajnego ubóstwa i już wcześniej zaobserwowanej tendencji do zmniejszania najbardziej dotkliwego ubóstwa dzieci i młodzieży.

Jak się jednak wydaje obserwowane w ubiegłym roku utrzymywanie się ubóstwa niektórych grup społecznych oraz ubóstwa względnego nie zostało w tym roku ograniczone.

Z punktu widzenia deklarowanych celów polityki społecznej obecnego rządu należy także podkreślić, że nie udało się uzyskać trwałych efektów demograficznych programu 500+.

Dodatkowym efektem prowadzonej przez rząd polityki społecznej jest zaś pogarszająca się sytuacja na rynku pracy wynikająca za równo z sytuacji demograficznej, jak i niskiego poziomu aktywizacji zawodowej. W tych warunkach zarówno w badanym okresie, jak i prawdopodobnie w przyszłości ratunkiem dla polskiej gospodarki staje się rosnąca wielkość migracji, uzupełniająca polskie zasoby ludnościowe.

Janusz J. Tomidajewicz

Powiązane dokumenty