• Nie Znaleziono Wyników

W okresie objętym Informacją Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł następujące kasacje do Sądu Najwyższego:

II.510.760.2020 z 9 października 2020 r. – kasacja w sprawie wymierzenia oskarżonemu kary grzywny w sposób uniemożliwiający jej wykonanie.

Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że Sąd Rejonowy wymierzając skazanemu karę grzywny za przypisane mu przestępstwo, posłużył się zapisem cyfrowym i słownym. Jednakże w przypadku określania wysokości

wymierzonych oskarżonemu stawek dziennych grzywny, w każdym z zapisów inaczej określił jej wysokość. W zapisie cyfrowym wskazał, że wymierza

oskarżonemu 160 stawek dziennych, natomiast w zapisie słownym wskazał sto stawek dziennych. W tej sytuacji istnieje rozbieżność, co do rzeczywistej

wysokości stawek dziennych grzywny wymierzonej oskarżonemu, a w konsekwencji wysokości orzeczonej kary grzywny, co powoduje w istocie niemożność ustalenia, w jakim wymiarze faktycznie karę tę orzeczono.

Kasacja uwzględniona (wyrok z 3 grudnia 2020 r., sygn. akt V KK 447/20).

W ocenie Sądu Najwyższego zamieszczenie w treści wyroku dwóch odmiennych oznaczeń określających wysokość kary, powoduje niemożność ustalenia, w jakim wymiarze faktycznie karę tę orzeczono. Taki sposób

procedowania nie tylko jest sprzeczny z wymogiem redagowania orzeczenia w sposób zrozumiały i jednoznaczny, ale również powoduje wewnętrzną

sprzeczność wyroku, uniemożliwiającą w tej części jego wykonanie.

Zidentyfikowane uchybienie nie może być zatem oceniane w kategorii

oczywistej omyłki pisarskiej, a w konsekwencji nie może być też sanowane w trybie sprostowania orzeczenia na podstawie art. 105 k.p.k., gdyż określona w tym przepisie instytucja nie służy do usuwania pomyłek odnoszących się do merytorycznych elementów wyroku.

II.510.797.2016 z 14 października 2020 r. – kasacja w sprawie wydania wyroku bez przeprowadzenia rozprawy w sytuacji, gdy okoliczności popełnienia zarzucanego oskarżonemu czynu budziły wątpliwości.

Sąd Rejonowy uwzględnił wniosek prokuratora złożony w trybie art. 335

§ 2 k.p.k. i procedując na posiedzeniu uznał oskarżonego winnym popełnienia zarzucanego mu czynu i za to, wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy

pozbawienia wolności. Ponadto, orzeczono wobec niego dożywotnio zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł oskarżony, kwestionując poczynione w sprawie

118 ustalenia faktyczne oraz wysokość orzeczonej kary i środków karnych. Sąd Okręgowy pozostawił bez rozpoznania apelację oskarżonego.

Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że zgodnie z 335 § 2 k.p.k.

prokurator może dołączyć do aktu oskarżenia wniosek o wydanie na

posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar i środków karnych, jeżeli okoliczności popełnienia przestępstwa i wina

oskarżonego nie budzą wątpliwości. Sąd natomiast jest zobowiązany do zbadania sprawy zarówno pod względem formalnym jak i merytorycznym.

Koniecznym jest sprawdzenie, czy przedstawione przez prokuratora propozycje pozostają w zgodzie z ustaleniami stron, a także czy nie są sprzeczne z

przepisami prawa materialnego. W sytuacji dostrzeżenia jakichkolwiek wad w propozycji oskarżyciela Sąd nie tylko nie możne wniosku takiego uwzględnić, ale zobligowany jest do skierowania sprawy na rozprawę.

Z opisu czynu zarzucanego wynika, że oskarżony dopuścił się go będąc uprzednio skazanym za przestępstwo podobne po odbyciu 6 miesięcy kary pozbawienia wolności na mocy wyroku Sądu Rejonowego. Sąd, opierając się na informacjach zawartych we wniosku sporządzonym w oparciu o art. 335 § 2 k.p.k., ustalił, że kara 6 miesięcy odbyta została w okresie od 22 października 2013 r. do 22 kwietnia 2014 r. Uszło jednak uwadze Sądu, że z informacji o osobie z Krajowego Rejestru Karnego wynika, iż na mocy postanowienia Sądu Okręgowego skazany został warunkowo przedterminowo zwolniony z okresem próby do dnia 18 grudnia 2015 r. Zestawienie dat pozwala stwierdzić, że

przyjęcie w treści zaskarżonego wyroku odpowiedzialności oskarżonego na płaszczyźnie art. 64 § 1 k.k. (recydywa), w związku z odbywaniem kary 6 miesięcy pozbawienia wolności nie odpowiada wszystkim warunkom tego przepisu. W sprawie nie został bowiem spełniony warunek odbycia co najmniej 6 miesięcy kary, gdyż oskarżony dopuścił się umyślnego przestępstwa

podobnego po odbyciu jedynie nieznacznej części kary. W związku z tym należy stwierdzić, że brak było podstaw do procedowania w trybie

przewidzianym w art. 343 k.p.k. Zaniechanie to legło u podstaw wydania orzeczenia obarczonego procesowymi uchybieniami.

Kasacja uwzględniona (wyrok z 30 listopada 2020 r., sygn. akt V KK 452/20).

Sąd Najwyższy zauważył, że w sprawie nie został spełniony, istotny dla możliwości prawidłowego zakwalifikowania czynu w warunkach recydywy podstawowej, warunek odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, gdyż oskarżony dopuścił się umyślnego przestępstwa podobnego po odbyciu jedynie nieznacznej części kary (57 dni) orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego. Doszło więc w sprawie do rżącego naruszenia art. 343 § 7 k.p.k.

w zw. z art. 335 § 2 k.p.k., gdyż Sąd może procedować na posiedzeniu i uwzględnić złożony wniosek jedynie wtedy, gdy okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości.

119 BPK.511.60.2020 z 2 listopada 2020 r. – kasacja w sprawie

rozpoznania sprawy w postępowaniu nakazowym, w sytuacji, gdy w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wina i okoliczności czynu zarzucanego obwinionemu budziły wątpliwości.

Sąd Rejonowy wyrokiem nakazowym uznał obwinionego za winnego tego, że kierując pojazdem spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że wbrew obowiązkowi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu innemu kierującemu czym doprowadził do zderzenia pomiędzy pojazdami. W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich wskazane w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia warunki do wydania wyroku nakazowego nie zostały spełnione w niniejszej sprawie. Wydanie takiego wyroku jest możliwe tylko pod warunkiem, że okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Oceny takiej dokonuje się z

uwzględnieniem wyjaśnień obwinionego, jak i innych przeprowadzonych dowodów. Wymóg ten jest spełniony m.in wówczas, gdy sprawca przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a przyznanie się nie nasuwa zastrzeżeń lub gdy istnieją oczywiste dowody dopuszczenia się czynu. Tymczasem, na podstawie zgromadzonego w niniejszym postępowaniu materiału dowodowego brak było podstaw do wysnucia jednoznacznego wniosku o braku wątpliwości co do okoliczności popełnienia przez obwinionego oraz zarzucanego mu czynu.

Po pierwsze obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu.

Ponadto, uczestnicy zdarzenia przedstawili odmienny pogląd, co do tego, który pojazd doprowadził do zderzenia. W tym stanie sprawy, wskazać należy, że materiał dowodowy zebrany w toku postępowania nie wskazuje jednoznacznie na okoliczności popełnienia zarzucanego obwinionemu czynu i możliwości przypisania mu wykroczenia. W związku z tym sprawa powinna zostać

skierowana na rozprawę, by umożliwić przeprowadzenie pełnego postępowania dowodowego.

II.511.631.2020 z 27 listopada 2020 r. - kasacja w sprawie rażącego naruszenia prawa procesowego i materialnego.

W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich postanowienie w niniejszej sprawie nie może się ostać, ponieważ zapadło z rażącym naruszeniem prawa.

Podkreślenia wymaga, że uzasadnienie postanowienia o umorzeniu postępowania i zastosowaniu środka zabezpieczającego w postaci

umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym powinno zawierać m.in.: ustalenia faktyczne, ze wskazaniem stosownych dowodów stanowiących podstawę ich dokonania, wskazujące na sprawstwo podejrzanego w zakresie stawianego mu zarzutu, analizę elementów składających się na szkodliwość społeczną

zarzuconego mu czynu i ocenę stopnia tej szkodliwości, albowiem

umieszczenie sprawcy w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym jest możliwe tylko wówczas, jeżeli popełnił on czyn zabroniony o znacznej społecznej

120 szkodliwości, a także rozważania związane z wysokim prawdopodobieństwem popełnienia takiego czynu ponownie.

Zdaniem Rzecznika uzasadnienie Sądu Rejonowego nie spełnia powyższych wymogów. Sąd w żaden sposób nie rozważył, czy zachowanie podejrzanego spełnia przesłanki znacznej społecznej szkodliwości czynu i w konsekwencji, czy stosowanie najbardziej dotkliwego środka

zabezpieczającego jest dopuszczalne. Sąd stwierdził jedynie, że

prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego podobnych czynów w przyszłości jest wysokie i dlatego, zdaniem Sądu, konieczne jest jego dalsze leczenie w warunkach szpitala psychiatrycznego. Tymczasem, co wprost wynika z treści art. 93g § 1 k.k., to nie samo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia ponownego czynu zabronionego przesądza o dopuszczalności zastosowania tego izolacyjnego środka zabezpieczającego, ale także znaczna społeczna szkodliwość takiego czynu, odnoszona do czynu przypisanego sprawcy, której Sąd nie dokonał analizy.

II.510.331.2018 z 9 grudnia 2020 r. – kasacja w sprawie

przeprowadzenia rozprawy odwoławczej podczas nieobecności obwinionego.

Z elektronicznego potwierdzenia odbioru korespondencji wynikało, że poczta podjęła dwukrotne próby doręczenia zawiadomienia o rozprawie

apelacyjnej. Obwiniony złożył reklamację do Poczty Polskiej podnosząc, że nie jest możliwym, aby przesyłka z sądu w dniach wskazanych przez Pocztę nie została odebrana, albowiem podany przez niego adres jest zarazem adresem korespondencyjnym jego przedsiębiorstwa, w którym jest zatrudniony

pracownik uprawniony do odbioru wszelkiej korespondencji kierowanej do niego, jako osoby fizycznej oraz przedsiębiorcy. W dniach rzekomych prób doręczenia wezwania odebrane zostały inne przesyłki. Poczta Polska uznała te zarzuty za bezsporne, informując jednocześnie, że nie można uzyskać stosowanych wyjaśnień w przedmiotowej sprawie, ponieważ z listonoszem rozwiązano umowę o pracę. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich w świetle pisma

Poczty Polskiej i zajętego w odpowiedzi na reklamację obwinionego stanowiska, brak jest podstaw do kwestionowania tego, że w dniach wskazanych na

elektronicznym potwierdzeniu odbioru, Poczta Polska w ogóle nie podjęła próby doręczenia zawiadomienia o terminie rozprawy odwoławczej. W tym stanie rzeczy należy stwierdzić, że w przedmiotowej sprawie w ogóle nie powinno było dojść do otwarcia przewodu sądowego przed Sądem II instancji.

BPG.511.57.2018 z 14 grudnia 2020 r. - kasacja w sprawie wydania wyroku nakazowego w sytuacji gdy wina, jak i okoliczności czynu zarzucanego obwinionej budziły poważne wątpliwości.

Wyrokiem nakazowym Sąd Rejonowy uznał obwinioną za winną tego, że spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że przechodząc przez jezdnię w miejscu niedozwolonym uderzyła pchanym przez

121 siebie wózkiem w lewy tylny narożnik samochodu ciężarowego. Powyższy wyrok nie może się ostać, ponieważ Sąd Rejonowy orzekając w sprawie o rażąco naruszył art. 93 § 2 k.p.w. Orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości.

Brak wątpliwości oznacza, że nie ma ich zarówno odnośnie do sprawstwa danego czynu, jak i winy obwinionego, z uwzględnieniem zarówno jego wyjaśnień, jak i innych dowodów przeprowadzonych w toku czynności wyjaśniających. Sytuacja taka w niniejszej sprawie nie zachodziła. Przede wszystkim podkreślić należy, że obwiniona nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej wykroczenia. Zdaniem obwinionej przechodziła ona na przejściu dla pieszych w chwili, gdy sygnalizator wyświetlał zielone światło.

Również analiza pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału

dowodowego nie pozwalała na stwierdzenie, że okoliczności czynu i wina obwinionej nie budzą wątpliwości. Wątpliwości Sądu Rejonowego powinny budzić również sprzeczności zawarte w protokołach zeznań świadków

przesłuchanych przez organ występujący z wnioskiem o ukaranie. Powyższe, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich nie pozwala przyjąć, że okoliczności sprawy nie budziły wątpliwości.

II.511.813.2020 z 17 grudnia 2020 r. – kasacja w sprawie

nieuwzględnienia wniosku obrońcy o doprowadzenie ściganego na posiedzenie Sądu odwoławczego.

Sąd Apelacyjny postanowił nie uwzględnić wniosku o odroczenie

posiedzenia, albowiem w ocenie Sądu odwoławczego obecność ściganego na posiedzeniu nie miała charakteru obowiązkowego i nie była niezbędna. Sąd wskazał także, że czynności związane z umożliwieniem podejrzanemu złożenia wyjaśnień zostały przeprowadzone przed Sądem I instancji.

Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że zgodnie z utrwaloną i jednolitą linią orzecznictwa Sądu Najwyższego, odstąpienie od sprowadzenia pozbawionego wolności oskarżonego, który o to wnosi, jest uzasadnione jedynie w tych przypadkach, kiedy w apelacji podnoszone są zagadnienia stricte prawne. Jeżeli zaś przedmiotem apelacji są kwestie natury faktycznej sprowadzenie oskarżonego na rozprawę jest niezbędne, bowiem dopiero wtedy oskarżony pozbawiony wolności może w pełni realizować przysługujące mu prawo do obrony przed sądem odwoławczym, a toczący się proces można uznać za rzetelny. W realiach przedmiotowej sprawy, w zażaleniach obrońców podniesiono szereg argumentów, przemawiających za odmową wydania ściganego w trybie ENA. W większości były to zarzuty natury formalnej. W tym kontekście, ścigany powinien mieć prawo do wypowiedzenia się co do tych dowodów i złożenia dodatkowych wyjaśnień, o co zwracał się we wniosku o doprowadzenie na posiedzenie odwoławcze. Decyzja Sądu Apelacyjnego o odmowie sprowadzenia ściganego na posiedzenie musi być uznana zatem za

122 nieprawidłową i rażąco naruszającą jego prawo do obrony i to niezależnie od faktu, że na posiedzeniu był on reprezentowany przez swoich obrońców.

II.510.693.2020 z 17 grudnia 2020 r. – kasacja w sprawie wydania wyroku nakazowego podczas gdy w świetle dowodów dołączonych do wniosku o ukaranie, zarówno wina, jak i okoliczności czynu zarzucanego obwinionej budziły poważne wątpliwości.

Materiał dowodowy zgromadzony w toku czynności wyjaśniających dołączony do wniosku o ukaranie, nie wskazuje jednoznacznie na to, że obwinionej można przypisać popełnienie zarzuconego jej wykroczenia określonego. Z protokołu przyjęcia zawiadomienia o wykroczeniu wynika, że składająca zawiadomienie o wykroczeniu, będąca kierownikiem sklepu nie była świadkiem kradzieży, a zdarzenie zostało ujawnione przez pracownika ochrony na podstawie zapisu monitoringu. Tymczasem, na podstawie zdjęć oraz

zrzutów ekranowych dołączonych do wniosku o ukaranie nie można stwierdzić bez żadnych wątpliwości, że to właśnie obwiniona dokonała kradzieży. W toku czynności wyjaśniających nie przesłuchano w charakterze świadka pracownika ochrony, który ujawnił zdarzenie kradzieży. Ponadto, z akt sprawy wynika, że obwiniona w toku czynności wyjaśniających w ogóle nie została wezwana na przesłuchanie i nie odebrano od niej wyjaśnień odnośnie do postawionego jej zarzutu.

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, powyższe okoliczności winny skutkować skierowaniem sprawy na rozprawę, przeprowadzeniem

postępowania dowodowego i wyjaśnieniem wszystkich istotnych dla merytorycznego rozstrzygnięcia okoliczności.

II.511.197.2016 z 17 grudnia 2020 r. – kasacja w sprawie braku wyjścia poza granice zaskarżenia.

Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że Sąd odwoławczy rozpoznał apelację obrońcy w granicach podniesionych zarzutów, jednak umknęło temu Sądowi to, że Sąd I instancji dopuścił się obrazy prawa materialnego, tj. art. 46

§ 1 k.k. w zw. z art. 4 k.k. W dacie popełnienia czynu roku, regulacja art. 46 § 1 k.k. stanowiła, że w razie skazania za wskazane w tym przepisie przestępstwa, sąd na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej, orzeka

obowiązek naprawienia szkody w całości albo w części. Sąd I instancji procedował w stanie prawnym przed dniem 1 lipca 2015 r. i wtedy art. 49 a k.p.k. określał termin do złożenia wniosku o naprawienie szkody w trybie art. 46

§ 1 k.k. Przepis art. 49 a k.p.k. stanowił, że: jeżeli nie wytoczono powództwa cywilnego, pokrzywdzony, a także prokurator, może aż do zakończenia pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego na rozprawie głównej złożyć wniosek, o którym mowa w art. 46 § 1 Kodeksu karnego. Tymczasem, w przedmiotowej sprawie, pokrzywdzony w sprawie, na rzecz którego orzeczony został od oskarżonego, na podstawie art. 46 § 1 k.k., obowiązek naprawienia

123 szkody, wniosku o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody w ogóle nie złożył, a prokurator wniosek o naprawienie szkody złożył dopiero po zamknięciu

przewodu sądowego, w mowie końcowej stron. Sąd odwoławczy, przy

rozpoznaniu apelacji, powinien dostrzec naruszenie przez Sąd I instancji prawa materialnego, co powinno prowadzić do zmiany, w tym zakresie, zaskarżonego apelacją na korzyść oskarżonego, wyroku, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów.

II.511.768.2015 z 17 grudnia 2020 r. – kasacja w sprawie naruszenia prawa procesowego.

Sąd odwoławczy orzekł wobec oskarżonego karę 6 miesięcy

pozbawienia wolności, podczas gdy w wyroku Sądu I instancji, wymierzono mu jedynie karę grzywny. Sąd Okręgowy, zgodnie regułą ne peius, wyrażoną w art.

454 § 2 k.p.k., był zatem uprawniony do wymierzenia oskarżonemu kary pozbawienia wolności, tylko wtedy, gdyby nie zmienił ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. Jednakże, analiza uzasadnienia wyroku Sądu II instancji, prowadzi do wniosku, że Sąd ten dokonał nowych ustaleń faktycznych, które miały wpływ na wymiar kary, orzeczonej wobec skazanego. Sąd, przedstawiając swoje stanowisko odnośnie do kary

wymierzonej skazanemu, wskazał, że kara grzywny wymierzona oskarżonemu przez Sąd I instancji raziła swoją niewspółmiernością, gdy weźmie się jeszcze pod uwagę, że z takiego postępowania oskarżony uczynił sobie sposób na życie i zarobkowanie. Powyższa konstatacja Sądu odwoławczego jest

ustaleniem całkowicie nowym, niepodnoszonym przez Sąd I instancji. Jest to z pewnością stwierdzenie idące dalej niż, samo działanie przez oskarżonego w warunkach recydywy. W związku z powyższym, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, stwierdzenie Sądu odwoławczego, uznać należy za nowe ustalenie, z którego wynika, że skazany uczynił z popełniania przestępstw (oszustw) sposób na swoje życie i zarobkowanie. Tymczasem jak podnosi Sąd Najwyższy reguła ne peius obejmuje każde ustalenie faktyczne przyjęte za podstawę zaskarżonego wyroku. Będą to ustalenia, dotyczące przedmiotowej strony czynu, a także jego strony podmiotowej, motywu, pobudek, innych

okoliczności wpływających na stopień winy i społecznej szkodliwości czynu oraz ustalenia dotyczące samego oskarżonego, jego właściwości i warunków

osobistych.

II.510.662.2020 z 18 grudnia 2020 r. - kasacja w sprawie wydania wyroku nakazowego w sytuacji gdy zarówno wina, jak i okoliczności czynu zarzucanego obwinionej budziły istotne wątpliwości.

Sąd Rejonowy uznał obwinioną za winną tego, że wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi nie okazała legitymującemu go funkcjonariuszowi Policji dokumentu stwierdzającego tożsamość, pomimo że posiadała go przy sobie.

124 Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz w doktrynie prawa wykroczeń prezentowane są poglądy, że w przypadku, w którym funkcjonariusz organu państwowego lub upoważnionej do legitymowania instytucji żąda podania wskazanych w

przepisie danych osobowych w sytuacji, gdy nie ma do tego podstawy prawnej, obywatel może odmówić podania danych osobowych bez konsekwencji

prawnych. W ocenie Rzecznika koniecznym zatem stało się wykazanie przez Sąd, czy w zaistniałym zdarzeniu, funkcjonariusz Policji miał podstawę prawną do żądania podania, przez obwinioną w tej sprawie, swoich danych osobowych.

Dołączony do wniosku o ukaranie, dowód mający potwierdzać winę obwinionej w zakresie zarzucanego jej czynu, to jest zeznania świadka, wskazywały, że legitymowana kobieta trzymała transparent, którego treść mogła znieważyć kierownictwo Policji lub kierownictwo MSWiA. Rzecznik zauważył jednak, że treść napisu nie zawierała nazwiska ani konkretnego stanowiska, które

pozwalałyby na zidentyfikowanie osoby, do której treść napisu miała się odnosić.

Ponadto, dołączona do akt sprawy dokumentacja fotograficzna nie wykazuje, jakiej treści napis faktycznie został zamieszczony na transparencie trzymanym przez obwinioną, a wskazuje, że transparenty były trzymane przez kilka osób.

Obwiniona nie złożyła wyjaśnień w sprawie.

W sprawie nie były przeprowadzone dowody, co do tego, czy napis, który miała prezentować obwiniona, był wyrazem realizacji jej prawa do swobody wypowiedzi, a przecież nie dotyczył życia prywatnego, ale istotnej dla debaty publicznej kwestii, dotyczącej powoływania osób do zajmowania stanowisk w organach władzy publicznej. W tej sytuacji, Sąd Rejonowy był zobligowany skierować sprawę na rozprawę, przeprowadzić postępowanie dowodowe i wyjaśnić wszystkie istotne dla merytorycznego rozstrzygnięcia okoliczności.

BPG.511.42.2019 z 18 grudnia 2020 r. – kasacja w sprawie braku wszechstronnej i wnikliwej analizy wszystkich zarzutów sformułowanych w apelacji obrońcy.

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego do naruszenia przepisów postępowania może dojść nie tylko wtedy, gdy sąd drugiej instancji pomija w swoich rozważaniach zarzuty zawarte w apelacji, lecz również wtedy, gdy analizuje je w sposób odbiegający od standardów kontroli instancyjnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że uchybienia te mogą świadczyć o rażącym naruszeniu prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku wydanego przez sąd. W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich lektura uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego pokazuje, że sąd standardom tym nie sprostał. W świetle podnoszonych przez obrońcę oskarżonych

wątpliwości dotyczących możliwości wykonania nałożonego obowiązku

nałożonego prze sąd I instancji, sąd odwoławczy winien był dokonać wykładni zastosowanego przepisu w tym kontekście i odnieść się do tych okoliczności.

Samo stwierdzenie, że przepis art. 41 kks ma kategoryczne brzmienie nie jest

125 argumentem wystarczającym dla podjęcia rozstrzygnięcia w tym zakresie, nie sposób bowiem zasadnie przyjąć, że racjonalny ustawodawca chciał

doprowadzić do sytuacji, w której nałożonego obowiązku obiektywnie nie da się wykonać. Lakoniczne odniesienie się do kategorycznego brzmienia przepisu art.

41 kks świadczy o tym, że sąd odwoławczy w ogóle nie poddał analizie stawianego zarzutu, w kontekście okoliczności przedmiotowej sprawy i zgromadzonego w niej materiału dowodowego.

BPG.511.30.2020 z 18 grudnia 2020 r. - kasacja w sprawie braku wszechstronnej i wnikliwej analizy wszystkich zarzutów sformułowanych w apelacji obrońcy.

W złożonej apelacji obrońca oskarżonych zawarł obszerną argumentację dotyczącą niemożności wykonania nałożonego na oskarżonych obowiązku uiszczenia uszczuplonej należności publicznoprawnej, wskazując między innymi, że wobec oskarżonych nie wydano decyzji wymiarowej, żadne z nich nie jest więc podmiotem zobowiązanym do zapłaty tej należności (jest nim bowiem sama spółka), nie został zatem spełniony podstawowy warunek nałożenia tego obowiązku. Wykonanie przez oskarżonych obowiązku nałożonego przez sąd nie spowoduje zatem wygaśnięcia zobowiązania

W złożonej apelacji obrońca oskarżonych zawarł obszerną argumentację dotyczącą niemożności wykonania nałożonego na oskarżonych obowiązku uiszczenia uszczuplonej należności publicznoprawnej, wskazując między innymi, że wobec oskarżonych nie wydano decyzji wymiarowej, żadne z nich nie jest więc podmiotem zobowiązanym do zapłaty tej należności (jest nim bowiem sama spółka), nie został zatem spełniony podstawowy warunek nałożenia tego obowiązku. Wykonanie przez oskarżonych obowiązku nałożonego przez sąd nie spowoduje zatem wygaśnięcia zobowiązania