Opieka otwarta

Wsparcia w gotówce.

W roku sprawozdawczym wypłacono ogółem 143.989,50 złotych tytułem wsparć dla biednych. Liczba osób korzysta­

jących z opieki publicznej wahała się w ciągu roku pomiędzy 800 a 910.

Dla uniknięcia nadużyć przeprowadza Urząd Opieki nad Ubogimi dochodzenia odnośnie 'do stosunków rodzinnych i ma- terjalnych petenta. Pozatem przesyła się akta właściwemu naczelnikowi obwodu celem zaopiniowania. W nagłych w y ­ padkach przeprowadza się dochodzenia po udzieleniu wsparcia.

W ypłatę wsparć bieżących dokonują naczelnicy obwo­

dów, których obowiązkiem jest, informować Urząd o wszel­

kich zmianach jakie zaszły tak pod względem rodzinnym jak i materjalnym wspieranej osoby.

70

Ogólne zestawienie wypłaconych wsparć bieżących:

w roku 1928.

Stan odbiorców wsparcia nad­

zwyczajnego z fund. najbie­

dniejszej ludności w Wielkich Katowicach . . . . 2.500

W ypłacono: 50.800,— zł.

minowano na rok rachunkowy 1928 kwotę 185.000,— zł.

Zapomogi gwiazdkowe.

Aby umożliwić biednym miasta przyjemniejsze spędzenie świąt Bożego Narodzenia wypłacono1 specjalne1 wsparcia w ogólnej kwocie 20.000,— zł.

Zapomogi dla przejezdnych.

W roku 1928 zgłosiło się w Urzędzie Opieki nad Ubogimi 505 osób przejezdnych z poza Katowic, które znalazły się na terenie1 miasta nie imając potrzebnej gotówki' na dalsza podróż.

Ogółem wypłacono na ten cel 1.142,27 zł.

Wsparcia w natura!jach.

W roku 1928 udzielono ubogim miasta wsparć w natu- raljach jak następuje:

a) m a t e r i a ł ... 1 .010,54 mtr.

b) tr z e w ik ó w ... 150 par e) p o ń c z o c h ... 7

d) s k a r p e t e k ... 3 ” e) c h u s t ... ... 34 sztuk f) u b r a n e k ... 4 g) różnych części garderoby . 20 ”

Prócz tego wydano 460 ton węgla po 10 centnarów na_

osobę.

Pielęgnacja prywatna.

Urząd oddał do pielęgnacji prywatnej w ciągu roku spra­

wozdawczego 84 dzieci biednych — są to przeważnie sieroty i dzieci nieślubne.

Osobom wizgi, rodzinom, które zajęły się opieką i wycho­

waniem tych dzieci wypłacano wsparcia dla ułatwienia im w yw iązania się z _ przyjętego jna siebie obowiązku. Opieka rodzinna stoi. pod śctelią kontrolą Sióstr miejskich naczelni­

ków obwodów.

Schronisko dla bezdomnych.

Dla ubogich osób bezdomnych urząd,ził Magistrat w roku.

1925 prowizoryczne schronisko przy ul. W ojwódzkiej 60.

72

W schronisku, aczkolwiek tyliko prowizoryczne™ 'noco­

wało 'w ciągu roku 1928 ogółem 16.096 osób. W ynika z tego, jak palącą była kwestia wybudowania w Katowicach nowego azylu dla bezdomnych, któryby odpowiadał pod każdym względem najnowszym wymogom higjeny.

Porcji wydana w schronisku w ciągu roku 16.096, na utrzymanie wydano 3.400,—■ zł.

Budowa nowego azylti dla bezdomnych.

O d blisko 2 lat zabiegał Urząd Opieki Społecznej u kor- poracyj miejskich o wybudowanie nowego azylu dla bezdom­

nych. Dotychczasowy t. zw. azyl dla bezdomnych przy ul.

Wojewódzkiej1 nr. 60, który powstał z początkiem roku 1925 na skutek nalegań prasy i W ojewództwa, nie nadaje się pod żadnym względem na cele choćby tylko prymitywnego azylu.

Azyl nie posiada bowiem urządzeń desynfekcyjnych. Do nie­

dawna posiadał jeszcze pokoje dla „lepszych“ azylistów, które jednak zajęły rodziny wyeksmitowane z walących się domów.

Brak tam wreszcie osobnych pokoi, w których możnaby chwilowo ulokować całe rodziny n. ;p. reemigranta, poszuku­

jącego pracy itp.

Te wszystkie braki, a więc brak desynfekcji i podziału na oddzielne sale pociągały za sobą nocowanie bezdomnych w poczekalniach kolejowych, cegielniach i hałdach obok ko­

palń. Po każdej obławie policyjnej azyl był przepełniony.

Trwało to jednak tylko jedną noc, poczem azyliści ponownie rozpoćżęiM kampowamite po mlieéoie | pod gołeta niebem. Sta­

tystyka policyjna wykazuje cały szereg wypadków zaczadze­

nia się bezdomnych >w czasie snu na hałdzie. Bezdomny bo­ odpowiadał pod każdym względem dzisiejszym wymaganiom, w szczególności zaś, aby bezdomnym dał oprócz ciepłego noclegu jeszcze możność oczyszczenia tak ciała jak i garde­

roby. Zresztą korzyści z tej procedury odnosi nie tylko sam bezdomny lecz i społeczeństwo, gdyż bezdomny zawszony roznosi robactwa i zakaźne choroby do poczekalni kolejowej, do pokoju dla przysłuchujących się stron w sądzie, do biur, słowem wszędzie, gdzie można ciepło spędzić dzień.

Nowy azyl dla bezdomnych, którego budowa doprowa­

dzona została w roku sprawozdawczym pod dach, zaprojek­

towany został przez imż. architekta Szwarcenberg-Ozernego.

Wewnętrzne urządzenie przedstawia się jako kompilacja no­

wego azylu we Wiedniu oraz projektu radcy budownictwa inż. Sikorskiego. Obaj wymienieni architekci w znakomity sposób rozwiązali podział poszczególnych ubikacyj.

Nowy azyl dla bezdomnych — Perspektywa.

Azyl dzieli się zasadniczo na dwie części t. j. dla m ęż­

czyzn i kobiet. Każda z tych części dzieli się ma oddział dla brudnych i oddział dla czystych. Każda z zasadniczych części budynku posiada kąpiele natryskowe i w spólną desynfekcję, mimo to jednak części budynku są zupełnie od siebie odsepa­

rowane. W każdej części budynku mieści się po kilka sal sypialnych większych i mniejszych, pozatem jeszcze w a r­

sztaty w skrzydle dla mężczyzn i pralnia oraz prasowalnia w skrzydle dla kobiet. Zgodnie bowiem z 'Regulaminem musi każdy azyteta zdolny do pracy odpracować przez pewną ilość godzin koszta noclegu, śniadania i wieczornej herbaty. Rze­

mieślnicy odpracują kosztó noclegu w warsztatach, niekwa- lifikowami zaś rąbaniem drzewa.

W suterenach azylu mieścić się będzie tania kuchnia dla

«borach i bezrobotnych.

74

Nowy azyl jest gmachem architektonicznie pięknym, a po

■wykończeniu będzie z pewnością najnowocześniejszym azy­

lem ¡dla bezdomnych w Polsce. Azyl stanął na gruncie miej­

skim przy ul. Ks. Pośpiecha w dzielnicy III. Przestrzeń z śród­

mieścia do azylu wynosi 15 minut drogi.

Ostateczne wykońefzen-iei a:zylu nastąpi w roku 1929.

Otwarcia spodziewać się należy około 1 . października.