W czwartym kole, zwanym Giudeką, poeci obserwują zdrajców dobroczyńców. Na samym dnie piekła w trzech paszczach Lucyfera pokutują
trzej najwięksi zdrajcy ludzkości: zdrajca Chrystusa - Judasz oraz zdrajcy Juliusza Cezara - Brutus i Kasjusz.
1 „Vexilla regis prodeunt inferni...1
Patrz i uważaj — Przewodnik mój rzecze — Czy w dalekości już On się nie czerni".
4 Jak kiedy ziemię tuman mgieł oblecze Lub gdy półsfery naszej noc jest blisko, Wiatrak wygląda, co skrzydłami siecze,
7 Tak wyglądało potworne zjawisko.
Więc się cofałem, drżąc w zimnym powiewie, Za plecy Wodza, jedyne schronisko.
10 Stałem już, ledwo śmiem powtórzyć w śpiewie, Tam, gdzie tłum cieniów pod korą lodową Przeświecał niby źdźbła w szklanej polewie2.
13 Jedne poziomo, a drugie pionowo Sterczą lub w linię przełamane krzywą;
Jedne nogami w górę, drugie głową.
16 Gdyśmy podeszli tak, iż się możliwą Zdało Mistrzowi, ażeby mi zjawił Twarz cudotworu, dawniej urodziwą,
19 Przystanął i mnie za sobą postawił.
„Oto Dis3, oto miejsce, gdzie w odwadze Trzeba — powiada — byś serce zaprawił!"
22 Jakem tam skośniał, w członkach stracił władzę, Wyobraź sobie, słuchaczu życzliwy:
Nie mówię, bowiem słowy nie poradzę.
25 Anim padł martwy, anim został żywy:
Jeżeliś bystry, to oblicz, jak między Dwoma stanami stan mój był wątpliwy!...
28 Cesarz, władnący nad krainą nędzy, Z lodu wysterczał do połowy łona, A olbrzym ze mną porówna się prędzej
31 Niż z olbrzymami jego dwa ramiona;
Jakiż ogromny, jeśli miara kości Była w nim całym równo rozmierzona!
34 Jeśli tak brzydki, jakiej był piękności, Gdy przeciw Stwórcy stroszył brew do góry — Słuszna, iż zwie się źródłem wszelkiej złości!
37 O, jakiż mi się jawił cud natury!
Ujrzałem troje lic w jednym istnieniu4: Jedno na przedzie, koloru purpury,
40 A zaś dwa drugie każdemu ramieniu Odpowiadały, razem tworząc głowę, Co się kończyła w grzebień na ciemieniu.
43 Prawe oblicze było bladopłowe, Lewe, jak szczepu, który się wywodzi Z krain, gdzie wody wpadają Nilowe.
46 Pod każdym licem, jako to się godzi Takiemu ptaku, po dwa skrzydła wioną5: Żagl równie duży po morzach nie chodzi.
1 Parafraza łacińskiego hymnu na cześć krzyża Chrystusa, ułożonego przez Wenancjusza Fortunata w VI w., włączonego do liturgii Wielkiej Soboty („Zbliżają się sztandary króla"...); dodanie ostatniego słowa (inferni: piekieł) nadaje wyrażeniu odcień ironiczny w stosunku do Lucyfera: jest on unieruchomiony na dnie piekła, a ruch skrzydeł (jego sztandarów) tworzy lodowaty wiatr powodujący zamarzanie jeziora Kocytu, w którym tkwi i do którego wylewa łzy - wyraz bezsilnej złości.
2 Dusze zdrajców znajdujące się w czwartym rejonie dziewiątego kręgu pozbawione są wszelkiej świadomości; ich śmierć duchowa jest całkowita.
3 Dis - Lucyfer (zob. Piekło VIII, przyp. do w. 68).
4Trzy twarze tworzące jedną głowę są przeciwieństwem Trójcy Św., na co wskazuje też ich symboliczna kolorystyka: przednia - purpurowa (deformacja czerwieni) - symbolizuje nienawiść będącą zaprzeczeniem Miłości Ducha Św., prawa - bladożółta (deformacja barwy złotej) - bezsilność, będącą zaprzeczeniem Potęgi Ojca, lewa - czarna (przeciwieństwo barwy białej) — głupotę, będąca zaprzeczeniem Mądrości Syna.
5 Lucyfer posiada sześć par skrzydeł, które przypominają o tym, że kiedyś był Serafinem (zob. Izaj. 6, 2).
49 Jako nietoperz, miał nieupierzoną Skrzydeł pokrywę, a gdy nimi śmigał, Trzy wiatry budził pod okropną błoną.
52 Od tego wiania Kocyt w lód zastygał;
Z ócz sześci łzami ciekł i na trzy szczęki Ustawnie śliną zakrwawioną rzygał.
55 Z ust każdych sterczał grzesznik i jak pęki Trawy w miętlicy na miazgę był tarty:
Te jednocześnie trzej cierpieli męki.
58 Skazaniec przedni, nie dość że w zażartej Tkwił paszczy, szarpan Disowymi szpony, Raz po raz łypał ze skóry obdarty.
61 Rzecze Mistrz: „Zbrodzień najsrożej męczony, Dowiedz się, Judasz jest Iskariota1;
Wewnątrz ma głowę, na zewnątrz nóg trzony.
64 Z głową na zewnątrz, ten, który przez wrota Sterczy lic czarnych, cień jest Brutusowy, Słowa nie rzecze, tylko sobą miota;
67 Kasjusz ten trzeci, ogromnej budowy.
Lecz już wieczorne rumienią się zarze, Widziałeś wszystko, teraz bądź gotowy!"
70 Za szyję Mistrza chwytam, jak mi każe;
On, upatrzywszy i miejsca, i pory, W momencie, gdy Dis rozchylił wachlarze
73 Skrzydeł, za boków chwycił go kędziory I, kudł po kudle, spuszczał się szczeliną Pomiędzy żebra a lód zmarzłej nory.
76 Gdy ze mną doszedł tam, gdzie uda giną W biodrach i w jamę wrastają lędźwiową, Z widoczym trudem, z twarzą lękiem siną,
79 Gdzie Dis miał stopy, Wódz zwracał się głową, Jak człek, co pnie się; a jam myślał: „Biada, Oto mię w piekło prowadzi na nowo!"
82 „Trzymaj się mocno — tak do mnie powiada, Jak człek zmęczony, dysząc. — Takie wraże Schody, żegnając Złe, brać nam wypada".
85 Skalną wyszedłszy jamą, na wiszarze Usadowił mię, na krawędzi skały, Po czym mi przełaz niezwykły ukaże.
88 Podniosłem głowę, osłupiałem cały:
Miast Lucypera twarzy, naglem zoczył Nogi potwora, jak w górę sterczały.
91 Czym się naówczas zaląkł i zamroczył, Niech tłum pomyśli ciemny, co jest zgoła Nieświadom, jakim punkt ziemi przekroczył.
94 „Powstań na nogi! — Mistrz do mnie zawoła. — Droga daleka i zła; do spełnienia
Słońce przebiegło już część szóstą koła".
97 Nie w pałacowe, zaiste, podsienia, Lecz w naturalną weszliśmy jaskinię, O chropowatym dnie i pełną cienia.
100 „Nim mi piekielna otchłań z oczu zginie — Rzekłem do Mistrza, dźwignąwszy się z głazu - Pozwól, że kilka zapytań uczynię:
103 Gdzie się staw lodu podział? Śród przełazu Przecz on na wywrót sterczy? I jak z mroku Słońce ku zorzy przebiegło od razu?"
106 „Sądzisz, że jesteś na centralnym szlaku Z tej strony osi, gdziem się do pieczary
1Judasz... Iskariota — w paszczach Lucyfera są miażdżeni zdrajcy najwyższych autorytetów: Judasz — zdrajca Chrystusa w przedniej (od niego pochodzi nazwa tego rejonu kręgu: Giudecca), w pozostałych Brutus i Kasjusz, zdrajcy Juliusza Cezara, będącego ucieleśnieniem władzy cesarskiej w ogóle (według Dantego systemu rządów, który - jeśli nie ulega wypaczeniu w osobie cesarza -jest najlepszy).
- 107 - Spuszczał po ziemię wiercącym robaku;
109 Byłeś tam, pókiś twarz widział poczwary;
Gdym się obrócił, przekroczyłeś ziarno Ziemi, gdzie wszystkie ściągają ciężary1,
112 I wszedłeś w sferę naprzeciwpolarną, Odwrotną owej, co lądy obleka, Których środkowy szczyt widział ofiarną
115 Śmierć poczętego bez winy Człowieka2; Stopy twe stoją na małej półsferze, Której odwrotnym licem jest Giudecca.
118 Tutaj jest ranek, gdy tam podwieczerze;
Ów, czyje kudły schodami nam były,
Sterczy tam ciągle w tej, co dawniej, mierze.
121 Z nieba od razu spadł do swej mogiły;
Lądy leżące tutaj w onej porze
Ze strachu przed nim w fale się pokryły.
124 Na naszą sferę wypchnęło je morze;
Umknął się bodaj ląd i po tej stronie Pod sobą próżne zostawiając łoże3.
127 Czeluść ta4, w ziemskim wydrążona łonie, Ciągnie się, jak grób Belzebuba długi, Oczom niewidna, a jedno po tonie
130 Rozpoznawana bulgocącej strugi5, Która przepływa skalnym wydrążeniem, Lekko skłanionym na piekielne smugi".
133 Owym mię skrytym Wódz powiódł podsieniem I szliśmy, by wnet wyjrzeć na lazury.
Idziem i w drodze wcale się nie lenim.
136 Wciąż wyżej: pierwszy on, ja za nim wtóry, Aż obaczyłem niebios światła cudne
Przez krągły otwór migocące z góry.
139 Tędyśmy na świat wyszli, witać gwiazdy...6
1 Dante z Wergiliuszem przekroczyli środek ziemi (centrum grawitacji, gdzie Lucyfer jest przywalony całym ciężarem świata) i znajdują się we wnętrzu półkuli południowej; podziemnym tunelem wydostaną się na środek jej powierzchni, gdzie oblana wodami oceanu wznosi się Góra Raju Ziemskiego, na której zboczach znajdują się kolejne tarasy czyśćca -następny etap wędrówki po zaświatach.
2Chrystus, który został ukrzyżowany na górze Golgocie w Jerozolimie, znajdującej się -w topografii dantejskiej - dokładnie na antypodach Góry Raju Ziemskiego.
3 Lucyfer strącony z nieba przez Boga spadał w kierunku półkuli południowej, której przerażone ziemie cofnęły się w kierunku półkuli północnej, zanurzając się w oceanie. Po zapadnięciu się upadłego anioła cofnięte ziemie opuściły swoje dotychczasowe miejsce i wyłaniając się z oceanu, przybrały kształt góry, na której szczycie powstał Raj Ziemski (Paradiso Terrestre), miejsce pobytu Adama i Ewy.
4 Mowa o tunelu ciągnącym się przez całe wnętrze półkuli południowej.
5 Rzeka Lete - rzeka zapomnienia, która tym tunelem spływa do piekła z Raju Ziemskiego: obmyte w jej wodach dusze, które przeszły przez czyściec, tracą świadomość spełnionego kiedyś zła. Według mitologii greckiej duchy zanurzone w wodach rzeki Lete płynącej w Hadesie traciły wszelką świadomość.
Synkretyzm kulturowy u Dantego polega — najogólniej ujmując - na wchłonięciu całej kultury starożytnej przez kulturę chrześcijańską, dla której tamta stanowi bardzo istotne ogniwo.
6 Gwiazdy - w oryg.: stelle. Słowem tym kończy się Piekło, Czyściec i Raj.