• Nie Znaleziono Wyników

po DrUGIeJ WoJNIe ŚWIAToWeJ

W dokumencie morski przegląd (Stron 63-66)

Po zakończeniu działań wojennych grono posia-daczy miniaturowych okrętów podwodnych się po-większyło. Korzystając z niemieckich osiągnięć, swoje okręty tego typu zaprojektowali między in-nymi Rosjanie i Jugosłowianie, kilka państw zaku-piło jednostki włoskie, Iran na ich podstawie opra-cował własne konstrukcje, podobnie jak Korea Północna wspomagana przez Jugosławię.

Jugosłowianie zaprojektowali udany typ M-100 Una, jako morski element przyjętej dla całych sił zbrojnych taktyki wojny partyzanckiej z ewentual-nymi agresorami, zarówno z Zachodu, jak i ze Wschodu. Doświadczenia z eksploatowania w la-tach pięćdziesiątych okrętu włoskiego typu CB wy-korzystano przy opracowywaniu od 1977 roku pro-jektu M-100. Potrzebę istnienia takiej podklasy uza-sadniano bardzo niewielką głębokością Adriatyku w jego północnej części. Okręty te miały wykony-wać typowe dla tej podklasy zadania i móc:

– operować w rejonach o głębokości większej niż 10 metrów,

– osiągać maksymalną głębokość zanurzenia 150 metrów i głębokość roboczą 90 metrów;

– rozwijać prędkość minimalną jeden węzeł i maksymalną siedem węzłów.

Ponadto ich autonomiczność powinna wynosić 48 godzin.

Projekt M-100 spełniał z naddatkiem wymienio-ne wymagania, co zaowocowało wprowadzeniem do służby w latach 1983–1988 sześciu takich jed-nostek (od P-911 do P-916). Weszły one w skład 88 Brygady Okrętów Podwodnych, gdzie służyły do czasu rozpadu Jugosławii. W trakcie operacji NATO w 1999 roku (według źródeł serbskich) je-den z nich – P-913 Zeta – wykrył i śledził okręt podwodny NATO sam pozostając niezauważony.

Potwierdzać to może opinię o wyjątkowej skryto-ści działania jednostek tego typu.

Po rozpadzie Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii miniaturowe okręty podwod-ne znalazły się w siłach zbrojnych nowo

powsta-łych państw. Do Chorwacji trafił P-914 Soca, któ-ry został zmodyfikowany przez dodanie segmentu z generatorem prądu i oznaczony jako P-01 Velebit.

Pozostałe jednostki przypadły Czarnogórze.

Obecnie oprócz jednego, zezłomowanego w 2007 roku, cztery ocalałe są obiektami muzealnymi, po jednym: w Chorwacji, Słowenii, Czarnogórze i Serbii.

Swój udział Jugosłowianie mieli również przy konstruowaniu w latach sześćdziesiątych północ-nokoreańskiego typu Yugo oraz prawdopodobnie przy pracach nad nowszym typem Yono.

Związek Radziecki po wojnie użytkował dwa poniemieckie miniaturowe okręty podwodne typu Seehund i cztery ekswłoskie typu CB. Później skon-centrowano się na większych jednostkach i dopie-ro w latach 1986–1990 zbudowano dwa okręty pdopie-ro- pro-jektu 865 Pirania, które mimo swej wyporności – wynoszącej 218 ton na wodzie i 319 ton pod wodą – wpisywały się w koncepcję MOP. Były one prze-znaczone do tych samych zadań, co inne mniejsze jednostki i dysponowały podobnymi możliwościa-mi bojowymożliwościa-mi. Mogły być wykorzystane do prze-wożenia grup specjalnych wraz z pojazdami pod-wodnymi w dwóch charakterystycznych hangarach burtowych. Po stosunkowo krótkiej służbie na po-czątku XXI wieku zostały wycofane, zaoferowane na sprzedaż i wobec braku zainteresowania praw-dopodobnie przeznaczone na złom.

Swoje prace nad miniaturowymi okrętami pod-wodnymi kontynuowali także Włosi, uzyskując znaczne sukcesy eksportowe. Głównym producen-tem i eksporterem jednostek tego typu była i jest firma COSMOS z Livorno. W latach 1955–2003 wyprodukowała ona 24 miniaturowe okręty pod-wodne. W 1969 roku dwa okręty typu SX404 sprze-dano Tajwanowi. Do Pakistanu w 1972 roku trafi-ło sześć okrętów typu SX404/404B (później trzy z nich prawdopodobnie zostały odsprzedane do Iranu). W 1985 roku zastąpiono je trzema jednost-kami typu SX756/W. Kolumbia zamówiła cztery jednostki typu SX506, lecz w 1973 roku zakupiła tylko dwa. Pozostałe dwa sprzedano w latach osiemdziesiątych Korei Południowej, która zawar-ła ponadto kontrakt na pięć okrętów typu SX756K.

W 1989 roku trzy jednostki typu SX756/W/S za-mówił Irak, jednak okręty te, mimo zbudowania, nie zostały mu dostarczone, ich dalsze losy są

nie-znane. Można jednak zakładać, że znalazły one na-bywców wśród dotychczasowych użytkowników.

Jedną jednostkę, oznaczoną jako MG120/ER, pro-ducent wykonał jako egzemplarz demonstracyjny.

Informacje na temat wspomnianych typów w wielu wypadkach są rozbieżne, gdyż te same projekty wielokrotnie były prezentowane pod róż-nymi oznaczeniami. Na przykład w stosunku do jednostek tajwańskich używano oznaczeń SX-304 i SX324. Z kolei pakistańskie SX756/W są też zna-ne jako MG110/LR. Ponadto istnieją relacje suge-rujące, że Pakistan zbudował co najmniej trzy okrę-ty okrę-typu MG110, korzystając z włoskiej licencji i wsparcia technicznego. Prawdopodobnie są to jed-nak wymienione wcześniej jednostki zmodernizo-wane z udziałem włoskich specjalistów do standar-du MG110. Jeden z tych okrętów zatonął w 1995 roku i po wydobyciu został odbudowany w wersji MG120/ER. Mogą to jednak być okręty pierwot-nie zamówione przez Irak.

Innymi firmami włoskimi, oferującymi projek-ty miniaturowych okrętów podwodnych, były Fincantieri i Maritalia. Opracowały one w latach dziewięćdziesiątych typoszereg jednostek znanych jako GST. Projekty te były wykonane w formie

ka-dłuba bez kiosku, otoczonego przez toroidalne pier-ścienie wypełnione ciekłym gazem, używanym do zasilania silnika wysokoprężnego pracującego w cyklu zamkniętym. Jednostki te miały mieć więk-szą objętość wewnętrzną w porównaniu z innymi okrętami tego typu, ponieważ nie miały dużych ba-terii elektrycznych. Ponadto miały się charaktery-zować dużymi głębokościami zanurzenia do 700 metrów. Powyższa idea zaowocowała projek-tami CC-300, GST100 i GST200. Nie ma jak do-tąd doniesień o jakichkolwiek kontraktach zawar-tych na te jednostki.

Własnym projektem udanego miniaturowego okrętu podwodnego mogą się pochwalić także Szwedzi, którzy mają w swej flocie jedną jednost-kę typu Spiggen II, wykorzystywaną jako okręt-cel do treningu sił przeciwpodwodnych.

Stany Zjednoczone planowały wprowadzić do służby MOP typu Advanced SEAL Delivery System (ASDS). Jednostki te (zamówiono ich co najmniej sześć) miały służyć tylko do transportu żołnierzy sił specjalnych z okrętu podwodnego matki na brzeg przeciwnika (fot. 2). Prace nad pro-jektem rozpoczęto w 1994 roku i w 2000 roku pierwszy okręt z planowanej serii sześciu sztuk

FOt. HOnOlulu star Bulletin

Fot. 2. stany Zjednoczone planowały wprowadzić do służby miniaturowe okręty podwodne typu advanced seal Delivery system (asDs)

Kolejnym przedstawicielem typoszeregu Yugo/P-4 jest wersja określana jako MS-29 Yono.

Jednostki te charakteryzują się większymi zasięga-mi i dzielnością morską od poprzedników, co jest związane z ich większą wypornością i długością.

Szacuje się, że w służbie znajduje się dziesięć ta-kich okrętów. Są one również dobrym towarem eks-portowym Korei Północnej, gdyż ich wersją rozwo-jową są jednostki typu IS-120 Ghadir, produkowa-ne licencyjnie przez Iran. Innym potencjalnym od-biorcą miniaturowych okrętów podwodnych z Korei Północnej mogła być Kuba, której przedstawiciele byli zapoznawani w latach dziewięćdziesiątych z jednostkami rodziny Yugo, a jedną jednostkę tej podklasy obserwowano w porcie hawańskim.

Ostatnimi przedstawicielami miniaturowych okrętów podwodnych są jednostki typu Sang-O, również wywodzące

się z omawianej linii.

Okręty te są jednak znacznie większe i mają około 300 ton wyporności podwod-nej. Budowa tego typu jednostek rozpoczęła się w 1995 roku, powstały prawdopo-dobnie 32 okręty.

Prezentują one dość znaczną siłę bojową, są bowiem silnie

uzbrojone, mają duży zasięg i możliwości przewo-zu licznej grupy bojowej.

Tak duża liczba miniaturowych okrętów podwod-nych w arsenale południowokoreańskim jest zna-czącym elementem przyjętej przez Koreę Południową i jej sojuszników polityki odstraszania dużo silniejszych flot nawodnych.

Iran, oprócz użytkowania odkupionych od Pakistanu okrętów produkcji włoskiej i koreańskich typu Yugo, zbudował własne miniaturowe okręty podwodne typu Ghadir (Qadir), oparte na licencji północnokoreańskiego typu Yono. Wprawdzie ofi-cjalna propaganda irańska przedstawia ten typ ja-ko całja-kowicie własne i niezależne opracowanie, jednak skala podobieństw oraz uprzednie kontak-ty z Koreańczykami z północy przemawiają za od-rzuceniem tej tezy.

rozpoczął próby stoczniowe. W 2003 roku został zaokrętowany na pokład okrętu nosiciela. Jednakże wzrost kosztów programu z planowanych 527 mln USD do 2,1 mld USD i kosztu jednostkowego z 25 mln do 125 mln za seryjny ASDS sprawił, że z pro-gramu zrezygnowano. W związku z tym jedynym bojowym miniaturowym okrętem podwodnym ma-rynarki amerykańskiej pozostaje będący od 1969 w służbie eksperymentalny NR-1. Jest to okręt z napędem nuklearnym. Jest nieuzbrojony, ma ma-nipulatory do prac podmorskich i stery aktywne, a także sporą głębokość zanurzenia (około 730 m). Służy do prac podmorskich, badań i mi-sji specjalnych.

Korea Północna, która ma w swojej flocie 60–70 miniaturowych okrętów podwodnych, jest obecnie największym użytkownikiem tego rodza-ju uzbrojenia w świecie. Wszelkie informacje o nich są jednak obarczone dużą dozą niepewno-ści. Dlatego też przedstawione dane należy przyj-mować z uwzględnieniem specyficzności kraju ich wykonawcy.

Budowa miniaturowych okrętów podwodnych została w Korei Północnej zapoczątkowana w la-tach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wie-ku wraz z pozyskaniem planów jednostki typu M-100 oraz wsparcia specjalistów jugosłowiań-skich. Wykonane pierwsze jednostki typu Yugo (cztery sztuki) posłużyły do zdobycia doświadczeń eksploatacyjnych i konstrukcyjnych. Istniały praw-dopodobnie trzy warianty wyposażenia okrętów:

– bez uzbrojenia, do przerzutu sił specjalnych;

– uzbrojony w dwie zewnętrznie zamontowane torpedy kalibru 533 mm;

– z dwiema wewnętrznymi wyrzutniami torped kalibru 406 mm.

Później rozpoczęto produkcję jednostek zmody-fikowanych, określanych po staremu jako Yugo lub jako osobne typy P-4. Cztery z nich odsprzedano w 2007 roku do Iranu, a dwie prawdopodobnie po-zyskał Wietnam. Cechą wyróżniającą wersję P-4 jest niezwykły układ napędowy w postaci dwóch przeciwbieżnych śrub, dużej i małej, zamontowa-nych na jednym wale. Podobnie jak poprzednicy, jednostki te są wykonane w trzech wariantach uzbrojenia. Łączna liczba wyprodukowanych jed-nostek jest nieznana, dostępne źródła szacują ją na około 20–25 sztuk.

uS Navy ma w wyposażeniu eksperymentalny miniaturowy okręt podwodny z napędem nuklearnym, służący do prac podmorskich i misji specjal-nych.

Wprowadzenie do służby od 2007 roku 19 jed-nostek tego typu jest znaczącym wzmocnieniem potencjału bojowego sił Iranu. Jest to o tyle ważne, że w tak newralgicznym dla świata rejonie minia-turowe okręty podwodne mogą się okazać bardzo skuteczne w dezorganizacji eksportu ropy z Zatoki Perskiej. Wobec przewagi na morzu i w powietrzu państw uznawanych przez Iran za wrogie, jednost-ki podwodne, a tego typu okręty w szczególności, są postrzegane jako broń strategiczna.

W dokumencie morski przegląd (Stron 63-66)