P
o Globalnym Kryzysie Finansowym po-pularna stała się hipoteza sekularnej stagnacji sformułowana przez Hansena (1939). Zakłada ona, że na dobre wyczerpały się wszystkie silniki wzrostu. Postęp technologiczny był zbyt słaby, aby doprowadzić do wzrostu go-spodarczego wystarczająco silnego do pobudze-nia inwestycji i ograniczepobudze-nia bezrobocia. Teoria ta stała się nośna zwłaszcza po Wielkim Kryzysie Fi-nansowym z 2008 r. W jego efekcie systematycz-nie postępujący wzrost produktywności, noto-wany od początku lat 90., ponownie wyhamował.Poprawa koniunktury gospodarczej, która nastąpiła po kryzysie, nie doprowa-dziła do powrotu na ścieżkę wysokiej pro-duktywności. Od 2010 r. wzrost wydajności pracy w krajach OECD wynosił poniżej 1 proc., o połowę mniej niż w analogicznym okresie przed kryzysem (wykres 1). Globalna gospo-darka wzrastała w stabilnym tempie, mimo powolnego wzrostu produktywności, wynika-jącego przede wszystkim z rosnącego zatrud-nienia i niewielkiego zwiększenia wolumenu inwestycji.
↘ Wykres 1.
Polskę charakteryzuje wysoki wzrost produktywności pracy
PKB na godzinę pracy (zmiana r/r, w proc.)
0 1 2 3 4 5
2014-2018 2010-2014
2005-2010 2000-2005
1995-2000
Unia Europejska Stany Zjednoczone Polska
Źródło: opracowanie własne PIE na podstawie: OECD (2021c; 2021d).
8
1. Polska produktywność na tle innych Na tle najbardziej rozwiniętych państw, produktywność polskiej gospodarki cechuje wiele odmienności. W 1989 r. była ona na nie-zwykle niskim poziomie i stanowiła jedynie ok.30 proc. produktywności pracy państw Europy Zachodniej. Od 1992 r. w Polsce zaobserwowano szybki wzrost wydajności pracy, skutkujący na-głym wzrostem PKB i konwergencją z najbardziej rozwiniętymi zachodnimi gospodarkami. Choć produktywność pracy w Polsce nadal pozostaje znacznie poniżej poziomu charakteryzującego
najbardziej rozwinięte światowe gospodarki (wy-kres 2), to w 2019 r. wynosiła już 77 proc. średniej unijnej, co najlepiej świadczy o dystansie, który polska gospodarka pokonała w trakcie ustrojo-wej transformacji. Tempo wzrostu produktyw-ności pracy spadło w Polsce ze średniej wyno-szącej ponad 3,4 proc. w latach 2000-2010, do 2,5 proc. w latach 2010-2018, jednak nadal pozo-staje znacznie powyżej tempa notowanego przez najbardziej rozwinięte gospodarki.
↘ Wykres 2.
Produktywność w Polsce odbiega od najbardziej rozwiniętych państw
PKB na godzinę pracy, cała gospodarka (w USD, w cenach bieżących PPP, 2019)
0
Źródło: opracowanie własne PIE na podstawie: OECD (2021c; 2021d).
W ostatnich 25 latach wzrost wydajności w Polsce osiągnięto głównie dzięki strukturalnej transformacji gospodarki: przeniesieniu pracow-ników z rolnictwa do bardziej produktywnych
sektorów oraz napływowi zagranicznego kapita-łu i technologii (Gorynia i in., 2020). Przyczyniło się do niego także przystąpienie Polski do Unii Europejskiej (Hagemejer i in., 2021).
9
1. Polska produktywność na tle innych
↘ Ramka 1.
Polskie rolnictwo
Na koniec 2020 r. w polskim rolnictwie zatrudnionych było ok. 10 proc. wszystkich pracujących, znacznie powyżej średniej unijnej wynoszącej ok. 2,7 proc. (Eurostat, 2021). Zarazem sektor ten cechuje najniższa produktywność ze wszystkich branż w polskiej gospodarce. W 2018 r. na jed-nego pracującego w rolnictwie przypadało 20,5 tys. PLN wartości dodanej, czyli aż 5-krotnie mniej niż przedostatniego w zestawieniu sektora usług pozostałych (Miniszewski, 2021). Tak wysoki udział zatrudnionych w nisko produktywnej gałęzi gospodarki wynika zarówno z bar-dzo wysokiego poziomu zatrudnienia w rolnictwie odziedziczonego po poprzednim systemie (w 1990 r. wynosiło ono ponad 30 proc.), jak i licznych korzyści – przede wszystkim w syste-mie składek społecznych – towarzyszących statusowi rolnika. Rolnicy są objęci specjalnym systemem ubezpieczeń społecznych zarządzanym przez KRUS, opartym na zryczałtowanych składkach. Zarazem rolnicy posiadający mniej niż 6 hektarów przeliczeniowych nie muszą płacić składki zdrowotnej. Koszt utrzymywania tych rozwiązań wynosi ok. 0,8 proc. PKB w skali roku (OECD, 2020a) i może utrudniać mobilność siły roboczej, przyczyniając się zarazem do ukrytego bezrobocia w rolnictwie.
Polski wzrost wydajności po kryzysie go-spodarczym ma inne źródła aniżeli w krajach Europy Zachodniej. W odróżnieniu od państw, które swój pokryzysowy wzrost PKB per capita opierały w znacznej mierze na większym wy-korzystaniu siły roboczej, w Polsce odgrywał on marginalną rolę. Dużo większe znaczenie miał wzrost produktywności pracy, wynikający przede wszystkim z postępu technologiczne-go i lepszetechnologiczne-go wykorzystania kapitału ludzkietechnologiczne-go (wykres 3).
Mimo szybkiej konwergencji z najbardziej rozwiniętymi światowymi gospodarkami, pol-ską gospodarkę stale charakteryzuje wiele wąskich gardeł mających negatywny wpływ na wzrost produktywności. Do kluczowych zali-czyć można:
→
utrzymujące się rozdrobnienie firm i ich mała wielkość;→
relatywnie wysoki poziom zatrudnie-nia w nisko produktywnych gałęziach gospodarki;→
ograniczony i spadający potencjał wy-korzystania siły roboczej, wynikający ze spadającej liczby ludności w wieku produkcyjnym;→
relatywnie niskie publiczne i prywatne na-kłady na badania i rozwój.Wielkości polskich firm, ich rozdrobnie-nie i mała skłonność do skalowania działalno-ści będą stanowiły obiekt analizy w kolejnych punktach raportu.
10
1. Polska produktywność na tle innych↘ Wykres 3.
Wzrost PKB per capita wynika w Polsce ze wzrostu produktywności pracy
Gospodarka ogółem (zmiana r/r, w proc.)
PKB na godzinę pracy Wykorzystanie siły roboczej PKB per capita -3
Źródło: opracowanie własne PIE na podstawie: OECD (2021c; 2021d).
11
1. Polska produktywność na tle innych
↘ Ramka 2.
Wielkość przedsiębiorstwa a produktywność
Produktywność jest skorelowana z wielkością firmy. Rozmiar statystycznego przedsiębiorstwa przekłada się na zdolność do absorpcji i dyfuzji technologii, skłonność do innowacji oraz jakość zarządzania. Większe firmy częściej i więcej inwestują w innowacje1, decydują się na unowocze-śnianie organizacji i procesów produkcyjnych, implementację nowych technologii i produktów oraz dostosowanie ich do rynkowych potrzeb. Wynika to zazwyczaj z wydajności alokacji, która wzrasta w miarę przenoszenia czynników produkcji z mniej do bardziej wydajnych firm (TFP, 2016).
W konsekwencji, województwa o zwiększonym udziale najmniejszych przedsiębiorstw charakte-ryzują się niższym PKB per capita (OECD, 2020a).
Małe firmy rzadziej inwestują w rozwój kompetencji swoich pracowników i nie wykorzystują w peł-ni potencjału technologii cyfrowych (z wyjątkiem sektora ICT). Dominacja relatyww peł-nie małych firm na rynku zmniejsza tempo transformacji nakładów na B+R we wdrażane innowacje oraz petryfi-kuje strukturę gospodarczą, która staje się zdominowana przez gałęzie o dużej pracochłonności i pracowników o niższych kwalifikacjach (Hurst, Pugsley, 2011). Zarazem niższa jakość kompe-tencji zarządczych w tego typu firmach sprawia, że są one mniej innowacyjne i rzadziej angażują się w działalność eksportową i inne formy internacjonalizacji. Ich nadmierna obecność na rynku ogranicza popyt na pracowników o wyższych kwalifikacjach, wpływa na wybory edukacyjne i za-wodowe młodych osób, zmniejsza korzyści uzyskiwane przez rozwój kompetencji i skłania oso-by o wyższych kwalifikacjach do szukania zastosowań dla ich kwalifikacji za granicą (Bloom i in., 2018).
1 W 2019 r. w strukturze polskich przedsiębiorstw zaangażowanych w B+R, według klas wielkości, dominowały te, w których pracowało od 50 do 249 oraz od 10 do 49 osób (odpowiednio 29,3 proc. oraz 27,1 proc.). Najmniej-szym udziałem charakteryzowały się podmioty, w których pracowało 250 osób i więcej (20,1 proc.). Jednocześnie podmioty z tej ostatniej klasy wielkości poniosły w 2019 r. zdecydowanie najwyższe nakłady na badania naukowe i prace rozwojowe – stanowiły one bowiem blisko trzy czwarte wartości nakładów na działalność B+R (GUS, 2020).
Badanie nie uwzględnia firm mikro. Zarazem z tablic OECD (OECD, 2017), wynika, że rynkowe wdrażanie nowych produktów odbywa się w Polsce sześciokrotnie częściej w przypadku dużych firm aniżeli małych – obok Hiszpanii stanowi to największą różnicę wśród wszystkich państw Organizacji.