Szanowna Pani Marszałek! Panowie Ministrowie!
Panie i Panowie Posłowie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Platforma Oby-Poseł Sprawozdawca Elżbieta Achinger
334 Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych
watelska wobec przedstawionego przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, druk nr 2299, oraz sprawo-zdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, druk nr 3560.
Projekt dotyczy ponownego wprowadzenia aseso-rów do kręgu podmiotów wykonujących wraz z sę-dziami zadania w zakresie wymiaru sprawiedliwości.
Mój klub z pełną aprobatą przyjmuje inicjatywę ustawodawczą prezydenta RP jako rozwiązanie od dawna oczekiwane przez środowiska prawnicze. Na ręce pana ministra składam inicjatorowi, czyli panu prezydentowi, podziękowania za tę inicjatywę.
Przepisy o asesorach sądowych, jak już powie-działa pani sprawozdawca, zostały uchylone 4 marca 2009 r. w konsekwencji wyroku Trybunału Konsty-tucyjnego. Trybunał stwierdził wówczas niezgodność z konstytucyjną zasadą trójpodziału władzy przepi-su, mocą którego asesorów powoływał minister spra-wiedliwości, reprezentant władzy wykonawczej, a moż-liwość odwołania asesora stanowiła, zdaniem Trybu-nału Konstytucyjnego, istotne ograniczenie jego niezależności i niezawisłości. W ocenie mojego klubu istotną wadą był również brak udziału Krajowej Rady Sądownictwa w procedurze powoływania asesora.
Dyskusja o modelu dojścia do zawodu sędziego ma zasadnicze znaczenie dla prawidłowego funkcjono-wania państwa. Od 2009 r. korpus sędziowski zasi-lany jest głównie przez absolwentów Krajowej Szko-ły Sądownictwa i Prokuratury. Gremia sędziowskie wskazują, że asesura jest najlepszym sposobem we-ryfikacji, czy kandydat na sędziego sprawdza się w tej roli. Przed rokiem 2009 o nominację sędziowską ubiegali się niemal wyłącznie asesorzy sądowi mają-cy kilkuletnią praktykę w orzekaniu. Obecnie na stanowiska sędziów zgłaszają się osoby nieposiada-jące takiej praktyki w ogóle lub posiadanieposiada-jące ją w bar-dzo wąskim zakresie, np. referendarze sądowi.
Asesorów powoływać będzie prezydent RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Zasadnicza różnica między asesurą a stanem sędziowskim ma polegać na czasowym charakterze asesury w przeci-wieństwie do bycia sędzią, który powoływany jest dożywotnio. Wszystkie przywileje sędziów, które są gwarancją niezawisłości i niezależności, mają rów-nież przysługiwać asesorom, z immunitetem włącz-nie. Dla wypełnienia ustrojowych standardów funk-cjonowania asesorów ważkie znaczenie ma projekto-wana norma zakładająca, że w zakresie orzekania asesorzy sądowi są niezawiśli i podlegają tylko kon-stytucji oraz ustawom. Asesor sądowy będzie powo-ływany na pięć lat i będzie nieusuwalny w okresie sprawowania urzędu. Odwołanie możliwe będzie wy-łącznie w trybie postępowania dyscyplinarnego, tak jak w przypadku sędziów. W ten sposób uniknie się zarzutu, że na orzeczenia asesora można wpływać z zewnątrz.
Asesor sądowy nie będzie orzekać w sprawach sto-sowania tymczasowego aresztowania w postępowa-niu przygotowawczym oraz w sprawach z zakresu postępowania upadłościowego i restrukturyzacyjne-go, co jest uzasadnione ochroną bardzo istotnych wolności obywatelskich i ciężarem gatunkowym spraw, a co za tym idzie – koniecznością posiadania odpowiednio większego doświadczenia zawodowego, którym asesor nie będzie się jeszcze legitymował.
Projekt przewiduje również przywrócenie insty-tucji asesora w postępowaniu sądowoadministracyj-nym, analogicznie do tego, jak to jest w sądach po-wszechnych. Istniejący do tej pory przepis art. 26 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych, który upoważnia prezesa Naczelnego Sądu Admini-stracyjnego do mianowania asesorów sądowych i po-wierzenia im pełnienia czynności sędziowskich na okres nieprzekraczający pięciu lat, nie był stosowany.
W trakcie prac podkomisji, a następnie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka dokonano takiej modyfikacji projektu, która zapewnia w zakresie do-tyczącym asesorów sądowych regulację kompleksową i spójną z normami odnoszącymi się do sędziego.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Klub Parlamentar-ny Platforma Obywatelska pozytywnie ocenia wpro-wadzenie do wymiaru sprawiedliwości funkcji aseso-ra sądowego, konieczne jest bowiem spaseso-rawdzenie kandydata na sędziego w działaniu, w podejmowaniu samodzielnych decyzji. Przywracana w projekcie ase-sura tworzy warunki do oceny predyspozycji i cech charakteru kandydata na sędziego powoływanego dożywotnio.
Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska bę-dzie głosować za przyjęciem projektu ustawy o zmia-nie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych w brzmieniu przedstawionym w sprawozdaniu Ko-misji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, druk nr 3560.
Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Dziękuję bardzo, pani poseł.
Zanim głos zabierze pan poseł Ast, 3 minuty prze-rwy.
(Przerwa w posiedzeniu od godz. 17 min 14 do godz. 17 min 17)
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Wznawiam obrady.
Kontynuujemy rozpatrywanie punktu 36. porząd-ku dziennego.
Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Marka Asta z klubu Prawo i Sprawiedliwość.
Bardzo proszę.
Poseł Brygida Kolenda-Łabuś
335
Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych
Poseł Marek Ast:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!
W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Spra-wiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec sprawozdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o przedstawionym przez prezydenta Rze-czypospolitej Polskiej projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, druki nr 2299 i 3560.
Niewątpliwie projekt przywracający instytucję asesora sądowego jest oczekiwany przez środowisko.
To pokazuje rzeczywistość, jeżeli chodzi o minione 6 lat, od kiedy instytucja asesora sądowego przestała funkcjonować z uwagi na przywoływane już dzisiaj orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. To pokazu-je potrzebę tej regulacji, dlatego że problemy, z któ-rymi borykają się sądy, jeżeli chodzi o sytuację ka-drową, rzutują również na zatory dotyczące orzeka-nia w sprawach, kolejki i te wszystkie bolączki wy-miaru sprawiedliwości, za które trzeba się, niestety, uderzyć w piersi, bo po części odpowiada za to oczy-wiście ustawodawca.
W trakcie pierwszego czytania zgłaszaliśmy wąt-pliwości co do prezydenckiego przedłożenia. Mieliśmy pewne obawy, które były związane przede wszystkim z tym, czy projekt wykonuje wyrok Trybunału Kon-stytucyjnego. Chodzi o to, czy po prostu nie będzie tak, że te przepisy, które przywrócą instytucję ase-sora sądowego, znowu będą kwestionowane z uwagi na ich konstytucyjność. Mówiliśmy również o tym, że instytucja sędziego, zawód sędziego to korona za-wodów prawniczych. Ten zawód rzeczywiście zasłu-guje na to, żeby był tak uregulowany, jeżeli chodzi o sposób wchodzenia do zawodu, aby była gwarancja, że będą go wykonywały osoby o rzeczywiście najwyż-szych kwalifikacjach, największym doświadczeniu, i to nie tylko zawodowym, ale również życiowym.
Wydaje się, że w trakcie prac legislacyjnych w pod-komisji i pod-komisji pewne niedociągnięcia, niedostatki projektu zostały zniwelowane. Ten projekt zostanie przez Wysoką Izbę uchwalony, bo jest pełna świado-mość dotycząca potrzeby tej regulacji. Jednocześnie ciągle mamy pewne wątpliwości, bo faktycznie jest tak, że wyrokować w imieniu Rzeczypospolitej Pol-skiej powinien jednak pełnoprawny sędzia. Tutaj mamy do czynienia z instytucją sędziego na czas określony, ale chciałbym też przypomnieć, że taką propozycję swego czasu składał też śp. prezydent Lech Kaczyński. W naszym systemie sądownictwa, który przyjęliśmy, który działa w oparciu o ustawę Prawo o ustroju sądów powszechnych, tego dobrego, idealnego rozwiązania pewnie nie będzie.
Dlatego też Klub Parlamentarny Prawo i Spra-wiedliwość, mając pełną świadomość tego, że te roz-wiązania ciągle jeszcze nie są idealne, będzie jednak popierał projekt ustawy i zagłosuje za jego przyję-ciem. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Dziękuję bardzo.
W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowe-go miał się wypowiedzieć pan poseł Józef Zych, ale nie widzę pana posła.
Pani Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska złożyła swoją wypowiedź w imieniu Sojuszu Lewicy Demo-kratycznej na piśmie*).
Pana Andrzeja Dery, który miał się wypowiadać w imieniu klubu Zjednoczona Prawica, też nie widzę.
W takim razie wyczerpaliśmy listę osób zapisa-nych do głosu.
Zapisała się tylko jedna osoba do zadania pytania, pan poseł Marek Ast.
Czy ktoś jeszcze z państwa chciałby zapisać się do zadania pytania?
Nie widzę.
Zamykam listę.
W takim razie, panie pośle, bardzo proszę o zada-nie pytania.
Ma pan 1 minutę.
Poseł Marek Ast:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!
Mam jedno pytanie. Ponieważ środowisko aplikantów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury też bra-ło udział w pracach nad tą ustawą i zgłaszabra-ło liczne propozycje poprawek, to nawet wczoraj nosiłem się z zamiarem złożenia takowych, ale po dyskusji uzna-liśmy, że nie ma takiej potrzeby, że niektóre poprawki nie są uzasadnione, a te, które były zgłaszane i miały wpłynąć na poprawę projektu, zostały uwzględnione.
To sobie wyjaśniliśmy. Niemniej jednak chciałbym, żeby z trybuny sejmowej padło też wyjaśnienie ze stro-ny pana ministra dotyczące tego zakreślenia czasowe-go, jeśli chodzi o przepisy przejściowe, terminu do 31 (Dzwonek) grudnia 2022 r., w zakresie możliwości ubiegania się o stanowisko asesora sądowego przez osoby, które ukończyły aplikację sędziowską w Krajo-wej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, ponieważ był postulat, żeby ten okres był nieograniczony. Tak więc po prostu proszę o wyjaśnienie, dlaczego postulat ograniczenia czasowego jednak został uwzględniony w projekcie ustawy, dlaczego zgodnie jakby z propozy-cjami środowisk aplikantów ten…
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Bardzo dziękuję.
Poseł Marek Ast:
…zapis nie został tutaj pominięty, tak żeby apli-kanci mogli się ubiegać bezterminowo o funkcję ase-sora. Dziękuję.
*)Teksty wystąpień niewygłoszonych w załączniku.
336 Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Bardzo dziękuję, panie pośle.
Odpowiedzi w imieniu rządu udzieli pan minister Wojciech Hajduk z Ministerstwa Sprawiedliwości,