Pustka wielkiego magazynu
przestrzeni modernizmu
Simultaneity is formula for the writing of both detective story and symbolist роев.
(Marshall KcLub&n: The Sutenberg Galaxy)
ÄoB&ßtysaa odkrył urok części i jakby rozpowszechnił i zaczął pray wracać Europie koncepcję przestrzeni jako nieładu SŁiędsyelesentowego (później Sainer Maria Rilke uczynił z tego jeden % głównych postula
tów swej filo zo fii« nadając ma nazwę "Zwischenraum*) ; asodernisa roz
szerzy i ten nurt zdecydowanie. Rozszerzy*, aczkolwiek nie pogłębił.
Vzniosła obserwacja ustąpiła miejsca wyrachowanemu koleke 3or?er3twu., Chęć pozostawienia po sobie pamiątki nie wyrażała się już inskrypcją na aarmurze , ale kultem bibelotu« Dla człowieka pierwszej pożowy XIX wieku zostawiać ślady, to tworzyć, dla mieszczanina I I Cesarstwa zna
czyć swoje przejście było równoznaczne * nabywanie® rzeczy do miesz
kania. "Mieszkać to tyle, co pozostawiać ślady" ~ pisał Walter Ban
ja®, in i od razu dodawał: "wynajduje się nieelicsone pokrowce i
ochra-fisze o tara I . O p a c k i w swej książce: Poezja romantycz- nych przełomów. Szkice. Wrocław 1972.
niacse» futerały i pusderka, aa których odciskają się ślady przedmic-tów oodsitnnego ułytku" .2
Dla metafizycznej uayałowośai baroku przedmiot ale tracił -walorów użytkowych wraz t pojawienie» się re fle k sji, przeciwnie, paradoksal- nośó tej epoki wysagaia, Ъу był tym bardziej wzniosły, im bardziej obciążony przyziemną funkcją. Metafizyczni poeci angielscy stanowią znakomitą tego ilustracji} klepsydra, o której pisał John H a ll, jest nie tylko inspiracją dla. barokowej ekstrawaganoji ("How art Thou not
hing when Thou are most of a ll*3 ) , ale takie nie przestaje istnieć w sferze codziennych zastosowali. Romantyzm ze swoją niechęcią do sztu
cznie powstałych przedmiotów nie miał podobnych problemów, ponieważ natura, którą hołubił, rządziła się prawami własnej użyteczności. V modernizmie rzeczy otrzepuje się z ich codzienności oraz związanych z nią funkcji. Kzeos istnieje jako sama dla siebie i podobnie jak eztuka tego okresu wyraża samą siebie. Czasami stać się ~oźe metafo
rą sawikłanej г вес zywiutośol; Emil G alie, znakomity skądinąd arty- e t a , w kryształowym pucharze widzi - trzeba przysnąć naiwnie i gra- romańsko - syntezę naukowych osiągnięć Ludwika Pasteura:
V bursztynowym półmroku, przymglonym jeszcze gdzieniegdzie czarniwyts osadem, gdzie drzemie kura, gdzie toczy pianę gro
źny p ie s , je.wią eię zastygłe emblematy przyczyrowości, któ
re ku swojej chwale potrafiłeś Mistrzu wyodrębnić, ukazu
jąc związki przyczyn i skutków: wirus pływający między ciał
kami krw i, zarodki unoszone w ataiosferae C ...J kształty czó-
*enkovate, białawe kolonie kultur да płytkach.
”V . B e n j a a i n s Twórca jako wytwórca. Wybór H , О г I o v- s i: i . Wstęp J . К a i t a . P r z e i. Б . O r ł o w s k i i J . S i k o r s k i . Poznań 1975» s . 17 4 ,
'The Metaphysical Poets. E d . H. С a r d n e r . Harnondsworth 1972, a . 289.
* E . G a l l e : Puchar Pasteura. Vj Moderniści o sztuce. Wybór, oprać, i wstęp Ё . G r a b в к a* Warszawa 1971, s . 105.
Ten stan rzeczy sugeruje, że właśnie WNĘTRZE byłoby żywiołem epoki upatrującej vr nim schronienie i zapewnienie odpowiedniego stopnia bezpieczeństwa, także skonamicznego. Niesmiej ów stan nie jest chä- rakterystyozny dla epoki modernizmu. Szczegół i detal, filigran i or- aamentacyjna winieta wywodzą się z mentalności roasatyczne j , ale spo
sób ich przedstawiania jest odmienny. Rysunek romantyczny jeszcze na
stawiony był na kontur, na odgradzanie, wyodrębnienie przedmiotu z szarości wszechświata i jakby stał w połowie drogi między świecą a światłem elektrycznym. Znamienna jest niechęć V illia aa Blake’ a do światłocienia, którym tak hojnie obdarzyła sztukę europejską Wenecja, a później Rembrandt.
Broken Colours Sc Broken Lines & Broken Masses are Equally Subversive of the Sublime.5
Była to już nieufność wobec rozedrganego światła świecy, ale nie wy
stępują tu jeszcze ani bloki kolorów, ani powierzchnie, które przy
niosło z sobą światło elektryczne. "Rysunek staranny Г .. . 1 potarł ma
larstwo jako ludożerca z b a jk i"^ - ta opinia krytyka znajduje swe po
twierdzenie nie tylko w romantyzmie niemieckim.
Modernizm, który swym trwaniem obejmuje epokę gazu i elektrycznoś
c i , widział przedmioty :goła in aczej. Dokonywał jakby aktu introspek- c j i przedmiotu. Cienie ... niezdecydowane kolory nie są w stanie wyja
wić istoty przedmiotu, stanowią jedynie mniej lub więcej udaną grę światła na powierzchni, na naskórku} stąd zadanie odróżnienia'jedne
go przedmiotu od drugiego, WNĘJTRZA od ZEWH^TRZA. jest zupełnie bez
przedmiotowe. To już wiedziała przynajmniej część romantyków, choć u- legała pokusie tajemniczości i marzycielskiej ułudy. De Quincey,
któ-В 1 а к e: Complete W ritings. Ed. 5 . К e у n e s. Oxford 1969, з. 46 4.
®J. ? e l d h o r n s Dzieła i twórcy. Warszawa 1961, s .
ry w «asypenaj ściegiem chacie delektaje fiię lektarą jeat ty*
pcvys. przykład«» roEsantyczaega wtóeeaia psychiki osłowifeka*. Wałęsa
jący eią
potoulvaraca i pasażach Baudelaire*
owskifłanmi?
ppsftióEś. % sobą ucieleśnienie BBderniatyeeaęj psychiki» której at* jest w etanie wyrazić delikatna gsa światła i c ie n i, ą jedynie eyatetysstno&S ogląd», skr
(Scenie
przadaiotu, delektowanieeią
aia M e s& wyjęoiu i wyodrębnieniu spośród innychprM djaiotów^ale flpogiądanie aa niego uaieswsonego srię«*yinnymi
obiektaroi* iattyal słowy, ebodsi o przedmiot na oświe tlone .1 vy stawie > Baudelaire afcas W i -.si<?f .Äe v'&nüceeiis
Sie ш okien wystawowych. Niceego tu ni» ssą do ogląda, rde.:, a ulice nie nadają się do Ohodsenia C. ..3 ^
Polaki m d ern ista, Stanisław Kiłas*ewskit anticająo w j>ię£daiesią-b la t później got^m ania dla m iejskiej aatary, napisać
Pył subtelny, W słonecsnych p&saacb rofe^yf^y»
głowinę pacholęcą pieazcactliwie oałaeas wątła roślinka aiejeka podnosi kasztany
• a tsrzesXicsiüe, jak sa ssiybą gełaa ciastek tfeoft«
Przednio t aie był oddsielór-y od drugiego jar*edaiot«» ale frowdto- vsł swoia ułożeriiest ъ-о'Ьее «aei&ä&r, tesssjsosęyeSą płassscssysft ltd* Typo- grafia de Stijl i konsirulctyw-istdv?, podobnie jak sialarßtv/ö kubiety- csne, stała się doskonałą. nanifeetacją r-is tylko okład** ^*eet>;
ayeb, ale i sposobu wgląd'i w psychikę s«J;cwie3sa* tiieni tt» jjewis;-- rzohrl zastąpiono dalssą analissą ргйейякиИЯЦ który r *3«wn*4ą« a^v*«
jc zateaarki - służyi Kie tył® romntyossoej uaetfe^es/oeci i Зййке&го- ni.u, ile deformacji« «eieentalnej ^гг.ёш1^а±г» prsei&yiKJtfi i«fefcś .tea
my w dragą, ogólr.e j niestabilności»
70ytaję za V . B e n j a m i n : ftf&eea jako vyttf&rea*.,,, s , 21*3»
®S. И i ł а в s e w s к i : Sassstany*: W: Poezja Kłodęj Sp iski, Oprać, Ä» J a s t r u n . Wrocłąw 1967» *♦ 408*
V swym "Parku Centralnym" Valter Benjamin jeforsrałował zdanie, któ**
re noże być streszczeniem zasad współczesnej sztoki wobec częstej*
<• postulatu j e j pokrewieństwa z barokiem: "Alegoria barokowa w idzi zwiö-k i tylzwiö-ko z zewnątrz. Baudelaire w idzi je również od wewnątrz." 9 If.«
chodzi ta w efekcie o w izję świata, lecz o uzyskanie prawdy o danyia przedmiocie w dany® momencie i oświetleni.!»« S ie jest to prawda kon
templacji, ale prawda włóczęgi i gałganiarsa przechadzającego się wśród tłumu ludzi i przedmiotów. Kiekonieoznie oznacza to, że tłum musi być zawsze obecny wokół bohatera w sposób materialnie i fizy cz
nie niezauważalny, a jedynie to , że istn ie je on w jego psychice Jako warunkujący schronienie i bezpieczeństwo. Może to być bezpieczeństwo człowieka przeświadczonego o własnej wyższości, któremu tłum potrzeb
ny jest do manifestowania postaw i lansowania wzorów. Dochodzi wów
czas do paradoksalnej sytuacji egoizmu znajdującego poklask wśród lu
d z i , własnej wyłączności nieustannie konfrontującej się z brakierc wy
łączności innych i w efekcie narzucającej im własną postawę.
Selfishness is not living as one wishes to l i v e , it is asking other* to live as one wishes to *live.1°
Przestrzeń dostępna tłumowi zrodzi później demagogię polityczną i zja
wisko Przywódcy, który - odmiennie jak Oskar Wilde i Walter Pater - nie chce uchodzić za Nauczyciela1 1 . |
Może też być to bezpieczeństwo polegające na zatarciu śladów i utrudnieniu identy fik acji, której służ» samotność i określoność włas
nego pokoju. Sak jest w utworach Edgara Allana Poego; w opowiadaniu
"Człowiek tłumu" tak opisał postać swego bohatera: "Тед starzec - po
nrf. B e n j a m i n : Twórca jako w y t w ó r c a ..., s . 253.
^®Q. W i 1 d e: She Soul of Man under Socialism. V ; О . W i 1 d e:
Essays. E d. Ii. P e a r 8 о n . London 1950, s . 232.
11Zob. М. В u b e r : People and Leader. W* B u b e r : Pointing,
■f Way. Sew York 1957, s . 148*161.
wiedziałem sobie - jsst typem i geniuszem zbrodni. Nie znosi samot-ro ś ci. Jest człowiekiem tłumu," 12 Nie bez przyczyny właśnie moder
nize: przyniósł bujny rozkwit powieści kryminalnej, której znakomicie służy zmieniający się charakter przestrzeni - je j rozwarcie i zatar
cie granic między sfłOJ TRZEM a ZEWNĘTRZEM. Przy charakterach hermety
cznie zamkniętych w przestrzennych klatkach trudno było mówić o pra dziwie kryminalnej intrydze, której specyficzną cechą jest interwen
cja z zewnątrz mieszająca uładzony porządek wnętrza. Bohaterowie
"Skradzionego l is t u " żyją niemal wyłącznie w salonach i gabinetach, ale to właśnie ulica i jej hałas umożliwiają Dupontowi osiągnięcie
zamierzonego celu.
Przypatrzmy się pod tym kątem w idzenia najwybitniejszemu bodaj wierszowi Poego, jakim jest "Kruk* ("T h e Raren"). Początek nie zdaje się wyróżniać tematyki czymkolwiek, co by było odmienne od ustalonego po
rządku przestrzeni. Mędrzec rozstrzygający w swej komnacie zagadki zamierzchłych kultów i nauk, ślęczący nad "many a quaint and curious volume of forgotten l o r e ". Owo wnętrze, które konotuje bezpieczeńst
wo. bliskie jest wszelako w n ę t r z u Faustowskiemu będącemu scenogra
fią nie tyle ukojenia, ile niepokoju i r o z t e r k i. Jak chińska "waza a nakrywką" wnętrze to jest ukierunkowaniem człowieka w stronę mądro:?- ci ostatecznej, jednakże nie jest pracownią Św, Hieronima, w któraj przebiega spokojna praca, lecz celą Fausta, do której nazbyt łatwy dostąp ma troska i zwątpienie, "Weak and weary" - te dwa przymiotni
k i zmieniają całkowicie charakter wnętrza i sprawiają, że bohater ~ miast pracować -'balansuje na pograniczu drzemki ("n e arly n a p p in g ").
Jednocześnie jest to w iersz o ciemności, przy czym ciemność sceno
g r a fii ("b le a k December") współgra z cieniem smutku kładącym się na psychice bohatera ( “ sorrow for the lost L e n o r e "). W obu aspektach wiersz prezentuje kontrtezy; ciemności odpowiada pragnienie światła
P o e: Opowiadania, Oprać, W . Т. o p ą 1 i ń s к i . Warsza
wa 1956, T , 1 , e . 190i
~ v pierwszy» przypadku to tęsknota do brzasku ( “Eagerly I wished tJia sorrow") , w drugim przedmiot nostalgii jawi się jako świetlisty ( " r a r e and radiant m aiden"). Wieczorna dążność do światła jest dążnością do wnętrza. Gaston Bachelard zauważa:
И » lamp in the window in the house's eye, it is never light
ed out-of-doors, hut in enclosed light, which can only filter to the outside.1^
Bohater "Kruka* jest więc w swej dążności niejako sprzeczny z prze
strzenną lo kalizacją - będąc pozornie we wnętrza, o wnętrzu właśnie marzy; Zresztą przy uważnej lekturze kontrast wnętrze/światło - zew
nętrze/ciemność jest w przypadku "Kruka" jedynie pozorny. Światło nie jest blaskiem ,jlecz zaledwie poblaskiem, jarzeniem dopalających się kaganków. Nie jest to światło triuafujące, lecz zmagające się z ciem
n o ścią , co w ię c e j, ciemność jakby stwarzała własne światło, a świat
ł o , ginąo, wywoływało ciemność, "Each separate dying ember wrought it s ghost upon the floor" - pisał Poe o oświetleniu pokoju. Światło jest repliką c ie n ia , jak w innym tekście Edgara Allana Poego, w któ
rym mówi, i ż "wszystko było mroczne, lecz świetne - na podobieństw owego hebanu, do którego przyrównywano niegdyś styl Xertuliana" 14. vfer- to zwrócić uwagę na oyzelatorski efekt cytowanego wersu o ś w ie t le :"u- mierające węgle" ("d y in g amber") wnoszą do wnętrza element eschato
logicznego niepokoju, przedstawiając śmierć nie jsko świetliste uspo
k o je n ie , lecz jako gasnące światło. Kamy tu do czynienia z wampiro- logią śmierci każącej odradzać się duchom, śmierci płodzącej upiory (g h o s t s ). Ale owe upiory to także swoiste sobowtóry, lustrzana odbi
cia światła na podłodze - motyw, do którego przyjdzie na® jeszcze po
wrócić. Wreszcie niezwykłe, choć - jak zauważyliśmy.- właściwe ;ло<1ег- nizmowi widzenie przedmiotu jako odrebnego jestestwa, niezwykłe, po
B a c h e l a r d : She Poetics o f Space, Boston 19 72, s. 3-1.
1* Е Д . P o e: O p o w ia d a n ia ..., s . 186.
nieważ osiągnięte wśród obrazu zdawałoby się migotliwego i rozchwia
nego, nieomal Rembrandtowekiego. Poe, starannie dobierając słowa dla ostatecznej w e rsji utworu (p i s a ł o tym w "The Philosophy of Compo
s i t i o n " ) , posługiwał się przymiotnikiem "separate1' , c z y li oddzielny, odrębny. Procesja zjaw świetlnych jest widocznie serią starannie od
dzielonych w i z j i , przedmiotów, refleksów . Je st to wyraźnie przestrzeń l i n i i , a nie św iatłocienia. "L i n i a jest n a jisto tn ie js zą zasadą, na-macalnym warunkiem istn ie n ia m aterii" 15 - streszcza lapidarnie ist o
tę nowej sztuki Mieczysław Goldberg; Przestrzeń u Poego opiera się na przeżywaniu, a wcześniej na dostrzeżeniu kształtu i jego zmiany, August Endell w swej pracy z 1898 roku p isał:
J e ż e l i chcemy rozumieć i smakować formalne piękno, иusiry
sie nauczyć w idzieć rzeczy w i z o l a c j i ; Kusimy kierować spoj
rzenie na szczegóły, na zarys korzenia drzewa, na o s a d z e nie l iś c ia na łodydze, na strukturę kory drzewa, na lin ie tworzone przez zmąconą pianę na brzegu je zio r a , S ie wolno również niedbale prześlizgiwać się wzrokiem po kształtach', powinniśmy je dokładnie śledzić oczyma: każde zgięcie, każ«
г 1 1S de skrzywienie, każde r o zsze rze n ie , każde s k u p i e n i e b .
światło oświetlające kochanka Lenory służy temu rodzajowi widze
n i a . Umożliwia wyodrębnienie przedmiotów i samo jest takiego wyodręb
n ie n ia efektem. Poe zdawał sobie doskonale sprawę ze zmienionego spojrzenia na rzeczyw istość. Umiejscowienie spotkania człowieka z ptakiem w zamkniętej p rzestrzeni służy nie uzyskaniu efektu tajemni
c z o ś c i, lecz skupieniu wydarzenia na zmniejszonym obszarze. Ьаз jako scenografia sprzyja rozciągłości i rozmyciu w ydarzenia, które wymyka się obrysowi l i n i i . Pokój wyodrębnia i i z o l u j e , jest oddany l i n i i i
^ K . G o l d b e r g : Geometria duszy. Wj Moderniści o sztuce . « . , s# 4 3 2 .
1бА . E n d e 1 1 : Piękno formy i sztuka dekoracyjna. V : Moderni
ści с s z t u c e . . . , з ; 3 8 6 .
służy zwycięstwa geceetrii nad anegdotą. W komentarzu do "Kruka" Poe, analizując drobiazgowo swój utwór, pisałt
She next point to be considered was the mode of bringing together the lover and the Raven - and the fir s t branch of t h is consideration was the »lo o ale «. Por this the most na
tural suggestion might seem to be a forest» or the fie ld s - but i t has always appeared to me that a close ciroumscip- tion o f space i s absolutely necessary to the effect o f in
sulated incident - i t has the force o f a frame to a pictu-r e .17
Sam
ptak
zjawiasię jako
przedstawiciel ZEWHĘTRZA poprzedzony iza
powiedziany skrobaniem w drzwi
("rap p ing a t ny chamber door") i pukaniem
wokiennice С"tappingQ.il
at mywindow
l a t t i c e " ) . Dla udręczonego bohatera
jest to także dalsze zewnętrze oplatające siecią nie wyjaśnionych re la c ji ludzkie życie, wieńcząc je śmiercią, stąd Krv.k jest przybyszem z Носу, a także Косу Śmierci ("K ig h t ’ s Plutonian Shor e " ) . Interesujący jest zespół oczekiwań znużonego czuwaniem w swym pokoju człowieka. Podobnie jak w opowiadaniu kryminalnym lioi-y się zmiana wprowadzona z ZBWliĄTRZ, tak i tutaj hałas przynosi, z sobą na
dzieję zmianyi wejśeie kogoś nowego do zastanego sy ste m przest?zsn«
nego: "Th is eoms visitor entreating entrance a t чу chamber door"
pisał Poe, Kadzieja zmiany jest nadzieją zlikwidowania saiaotnośei, obecnością kogoś nowego* odbyć m a'się tu przemiana pokoju mędrca та wnętrze salonowe, którego istota leży v towarzyskiej rcaoowie» Тепа
zresztą służy przemowa bohatera w czwartej strofie - stędrzec р:-гс~
mienia się w dandy’ ego:
В . A , P o es 5fhe Philo:
and Essays. Berlin 1922, s . 194.
»Sir«» «aid I» »er Madam, truly your forgiveness I implorev But the fact is I was napping and so gently you came rapping.
And so faintly yon came tappixjg - tapping at my chamber door, Shat I scarce was sure I heard you«
Sam pokój sprzyja te go rodzaju, zachowaniu. Poe napisał o nim w су to«
v/anys szkicu, ża jest to wnętrze "bogato umeblowane". 1 rzeczywiś
c i e : b ie l popiersia Pallas Ateny nad drzwiami ("p lacid bust") góruje nad miękkimi pufami ("cushioned seat*) i fioletem obić ("relvet vio
le t lining”) . Gkratowane okno ("window l a t t ic e "), z zewnątrz osłonię
te okiennicą ("th e sh utter"), od strony pokoju przysłonięte- jest pur
purową portierą ("purple curtain") • Przedmioty tu zgromadzone Bają vyróżnić WTO^ERZS od ZStfffigORZA, ale przede wszystkim są sygnałem wspa*- n ie ń , nosicielam i śladów, pojemnikiem skojarzeń« Poduszki służą do przywołania t e j , która ich jut nie dotknie ("sh e shall press, ah ne
verm ore"), książki wywołać sają zapomnienie ("surcease of sorrow"), sapach drażniący nozdrza ąprouadza nowy paroksyzm wspomnień;
Beznadziejność życia próbuje się powetować gromadzeniem śladów i pamiątek. Benjamin zauważa, i i już od czasów mniej więcej równoleg
łych do opublikowania "Kruka* (1845* epoka Ludwika F il ip a ) mieszczan- stvo wyka su je лiezwykłą dbałość o rzeczy codziennego użytku?
Q . . . 1 by nie pozwolić na rozwianie się w czasie je że li jai;
nie własnego bytowania ziemskiego, to przynajmniej swych przedmiotów codziennego użytku i i*ekwizytów. Stara się еда Cbueźuazja - * * S ,3 niestrudzenie, by odciśniętajsastała eao-gość przedmiotów. Troszczy się o futerały i puzderka dli;
pantofli oraz kieszonkowych zegarków, dla termometrów o r « kubków do ja j, dla sztućców! oras parasoli» Ppodobała sobls pokrycia z aksamitu 1 oluazu. przechowujące ślad każdego dotknięcia;18
4rt
tf. S e' n j a m i n : twórca jako w y t w ó r c a .,., s . 2 15,
W ciężkich firanach i draperiach istota wnętrza leży w sposób bar
dzie j zasadniczy n iż w czterech ścianach; tłumią i ochraniają, dzia
łają jak kojący sen, a także zapobiegają zbyt wnikliwej penetracji'.
Nie bez powodu Gaston Bachelard nazwał Edgara Allana Poego "wielkim marzycielem fir a n " 19; Poe d z ie li z późniejszymi modernistami paeję detalu obserwowanego wnikliwie na tle innych przedmiotów, aczkol
wiek towarzyszy jej świadomość wiecznie wymykającej się głębokiej is
toty danego przedmiotu. Podczaa gdy mieszczanina w jego salonie fa s
cynowały pokrowce, Poe i idący w jego ślad adepci dochodzili do stwierdzenia, że wszystko jest jedynie pokrowcem, futerałem przedmio
tu , którego uchwycenie i opisanie jest niemożliwe. Jakim stwierdze
niem i zarazem próbą otwarcia łupiny jest "Księga" Stefana Kallar- mego. U Poego Hans Pfaal zakończy swą podróż tuż przed momentem osta
tecznej penetracji, Gordon Pym zamknie usta na słowo przed wyjavie- niem ostatecznej tajemnicy białego widma, żeglarz wchłonięty przez wir zostanie wyrzucony, nim osiągnie Jego centrum, itd . Niewidzialna komara nieustannie otacza bohaterów autora "Kruka", Umożliwia im swą miękkością prawie nie ograniczony ruch, a jednak wyznacza pewien punkt, który bez przerwy wymyka się pojęciu i nazwaniu. Zasłona, stora, fi- rana pełnią w tej przestrzeni taką samą funkcję, jaką horyzont pełni w sztukach plastycznych: zezwala na bieg przestrzeni i otwiera n ie
-kończoną perspektywę znikającego punktu. W ten sposób WKĘTRZ2 prze
staje odróżniać się czymkolwiek od ZSVICJTRZA; mamy do czynienia z jed
norodną przestrzenia.
Znakomity "bandor’ s Cottage" nie powinien wprowadzać nas w błąd;
z piętnastu stron tekstu poświęconego domowi tylko dwie dotyczą jego wnętrza, v którym oko Poego spostrzega znów okna i draperieł
At the windows were curtains of snowy white jaconet suslim;
they were tolerably f u l l , and hung de cisiv e ly , perhaps
ra-
---G, B a c h e l a r d ; Ihe Poetics of S p a c e .. ., e . 3 7 .
ther formally, la sharp parallel plaita to the floor - just x ^ „ 20
to the floori
W "Kruku* warstwie wizualnej towarzyszy akustyczna: draperie ale tyl
ko drażnią kolorem, ale i dfwiękiemr
And the silken ead uncertain rvur of each purple eur- t a in . Shrilled не - fille d me w i atastio terrors never f e l t before«
(e,A , loe* Kruk)
V tyra oiejscu odchodzimy od mieszczańskiego salonu, zmierzając »nóvr v stronę powieści kryminalnej. Niewidzialnym gestem poruszana firan
ka to jeden ze standardowych chwytów, га pomocą którego zewnętrze in geruje w przytulność i bezpieczeństwo wnętrza, W jednej ze swych bur
lesek filmowych Kai binder toczy wspaniałą walkę * ukrytym га drape~
r i ą przestępcą, którym jest on sam. Za kłębiącą się Baterią nie spo
sób posnąć liczby osób, zresztą narzeczona Kaxa jest zbyt lękliwa»by ppojr zee za zasłonę,
Przestrzeń za draperią staje się raptownie otwarta i wybiegając;’.
п»Ф?яМ« Za szeleszczącymi, purpurowymi zasłonami w pokoju bohatera v¥.rv,)‘M n czai .się ZBTtfKĘTRZEj oto człowiek słyszy, 1есз r«.i<? widzi sitz^.
cy hałasu ukrywającego się poza zasięgiem wzroku, W tyra braku kore
l a c ji Kiędzy zmysłami tkwi' podstawowe otwarcie się na nicbezpi.ee®sri~
et«st Z.OTęiRZA, Zjawisko synestezji należy do obiegowego гпрехЧдега poezji schyłku XIX wieka.
Otwierając drzw i, by wpuścić domniemanego przybysza, eełetóek ь*Ъ- i oriole przechodzi w sytuację ZEtfSnSSSłZA, które manifestuje się w dwo
jaki sposób« po plerwnsef czernią wnieffloiliwiająeą veeelkie
pestrse-29e«A* 2 o ei bandor*в Cottage, V ! S » A , P o ei Complete -fale?
and Poems, Hew York 1975» s» 624«.
ganię optyczne, która Jak kotara tłumi wszystkie odgłosy ("t h e si
lence was unbroken, and the darkness gave no to k en "), czyli stawia przed nami sytuację człowieka odciętego od własnych zmyełówj po dru
g ie , nagłym dźwiękiem z nie znanego źródła ("th e only word there spo
ken was the whispered word L e n o r e "), czyli ponownie każe umieścić bo
ken was the whispered word L e n o r e "), czyli ponownie każe umieścić bo