• Nie Znaleziono Wyników

Prawie jednocześnie zabrano się do „czarnogiełdziarzy“

I. Przyczyny alkoholizmu

S kuteczność z w a lcza n ia ja k ie jk o lw ie k c h o ro b y społecznej w dużym s to p n iu za le ży od poznan ia e tio lo g ii, t. j. p rz y c z y n ją w y w o łu ją c y c h oraz w a ru n k ó w sp rzyja ją cych jej ro z w o jo w i.

W a rty k u le p. t. „O jednej z n a jw ię k s z y c h k lę s k społecz­

n ych , um ieszczonym w N r. 3— 4 „P o ra d n ik a P ra c o w n ik a S po­

łecznego p rz e d s ta w iłe m najw ażniejsze s tro n y b a rd z o sk o m ­ p lik o w a n e g o zagadnienia a lk o h o liz m u , W s p o m n ia łe m tam t y l ­ k o m im o ch o d e m o g łó w n e j p rz y c z y n ie a lk o h o liz m u — t. zw.

euforii c z y li bło g o sta n ie , p o w s ta ją c y m u c z ło w ie k a pod w p ły ­ w e m m a ły c h d a w e k a lk o h o lu , gdyż zaraz n ie m a l p o jego spo­

ż y c iu w y tw a rz a się n ie fra s o b liw y n a s tró j w e so ło ści i b e z tro s k i, p rz y jednoczesnym pom n ie jsze n iu a u to k ry ty c y z m u . E u fo ria

„ro z w ią z u je ję z y k i , u ła tw ia z b liż e n ie to w a rz y s k ie , usuw a rz e ­ czyw isto ść, ta k często p rz y k r ą i ciężką, a w p ro w a d z a w ró ż o ­ w y , n ie re a ln y ś w ia t u łu d y .

Je st to p o d s ta w o w y p ie rw s z y o b ja w fizjo lo g iczn e g o d zia ­ ła n ia a lk o h o lu na org a n izm c z ło w ie k a , p olega jący na sw o istym w p ły w ie jego ja k o tru c iz n y n a rk o ty c z n e j na k o rę m ózgową.

Poza ty m is tn ie je c a ły szereg in n y c h p rz y c z y n , p o w o d u ją ­ cych ro z w ó j i g łę b o k ie z a k o rz e n ie n ie się a lk o h o liz m u w sp o łe ­ czeństw ie.

W y m ie n ia m najw ażniejsze:

roz-pajacze ludności, Z n a tu ry rzeczy muszą się o n i starać, aby go­

-styczn y P a ń stw o w e j S z k o ły H ig ie n y w W a rsza w ie na te re n ie

P rzecież w n ie k tó ry c h um ysłach lu d zi, szczerze pragną

i 1 k u b e k w in a . „P ó ł na p ó ł“ to b y ł n a jw ię k s z y w y m ia r, na k t ó r y sobie G re k ty lk o w y ją tk o w o p o z w a la ł. (P rof. D r. T . S in- k o ; „C z c ic ie le B a kch u sa ", „T rz e ź w o ś ć “ , r. 1928).

S ą dzim y w ięc, że ten obyczaj s ta ro g re c k i, pow szechnie o b o w ią zu ją cy, b y ł w y n ik ie m w ie lk ie j re fo rm y obyczajow e j, się­

gającej czasów p rz e d h is to ry c z n y c h , p rz e p ro w a d z o n e j zapew ne przez k a p ła n ó w k tó rz m nieobcą b y ła w ie d za le ka rska ..,

N a u ka B uddy, a p ó źn ie j M a h o m e ta ra d y k a ln ie ro z p ra w iły się z a lk o h o liz m e m w in n y m , p rze p ro w a d z a ją c w ś ró d sw ych w y z n a w c ó w c a łk o w ity zakaz u ż y w a n ia w ina.

C h rze ścija ń stw o z w a lc z a ło przede w s z y s tk im n a d u życia a lko h o lo w e ...

N ow oczesny ru c h p rz e c iw a lk o h o lo w y p ro w a d z o n y je s t dw om a to ra m i: przez Państwo i przez społeczeństwo, t. j. p rze z specjalne u sta w o d a w s tw o p rz e c iw a lk o h o lo w e , prze z o b o w ią z ­ k o w e nauczanie w s z k o ła c h o s z k o d liw o ś c i u ż y w a n ia n apo­

jó w a lk o h o lo w y c h oraz przez szeroką akcję społeczną, p ro ­ w adzoną przez organizacje p rz e c iw ń lk o h o lic z n e .

U s ta w o d a w s tw o p rz e c iw a lk o h o lo w e p o w s ta ło i n a jle p ie j ro z w in ę ło się w St. Z jedn. A . P., w y tw a rz a ją c m. i. t. zw. „O p c ję

lo k a ln ą “ i „P ro h ib ic ję “ .

O pcja lo k a ln a c z y li p ra w o „m iejsco w e g o w y b o ru “ — p o ­ z w a la każdej gm inie m ie js k ie j czy w ie js k ie j u c h w a lić w drodze g ło so w a n ia pow szechnego w p ro w a d z e n ie m iejscow ego zakazu na obszarze danej gm iny, zakazu p o d a w a n ia i sprzedaży w m iejscach p u b lic z n y c h n a p o jó w a lk o h o lo w y c h . P ro h ib ic ja to zakaz c a łk o w ity w y ro b u , sprzedaży, tra n s p o rtu , oraz spo żyw a ­ nia w m iejscach p u b lic z n y c h n a p o jó w a lk o h o lo w y c h .

G d z ie k o lw ie k p ro h ib ic ja zo sta ła w p ro w a d z o n a (St, Zjedn»

A . P., Zw . Radź., Finlandia, Norwegia) — w szędzie tam d a w a ­ ła ona św ie tn e w y n ik i p o d ka ż d y m w zględem : z d ro w ia , d o b ro ­ b y tu , m oralności. Z m niejszała się zapadalność i śm ie rte ln o ść na g ru ź lic ę i c h o ro b y w e n e ryczn e , spadała g w a łto w n ie p rz e ­ stępczość, ja k ró w n ie ż lic z b a sam obójstw , w y p a d k ó w c h o ró b p sych iczn ych i t, p., n a to m ia s t z w ię k s z a ła się w sposób w y b it ­ n y w y d a jn o ś ć p ra cy, szybko w z ra s ta ły w k ła d y oszczędnościo­

we, w z m o g ła się sprzedaż u b ra ń i o b u w ia dziecięcego1, ro sła sprzedaż s ło d y c z y i o w o có w . Jednakże w szędzie też po p e w ­ nym czasie z ja w ia ła się ta jn a p ro d u k c ja i ta jn a sprzedaż n apo­

jó w a lk o h o lo w y c h ; na ty m tle szerzyła się d e m o ra liza cja , ca

p rz y c z y n ia ło się następn ie do zniesienia p ro h ib ic ji. B y ło to

Podstawą pomyślności w a lk i z alkoholizmem w Szwecji jest świetny rozwój organizacyj przeciw alkoholow ych i obo­

w iązkow e nauczanie alkohologii w szkołach powszechnych i średnich, a także wspaniały rozwój sportów i wychowa­

nia fizycznego. T u w ła śn ie s p o ty k a m y się z w ie lo s tro n n o ś c ią i ro z m a ito ś c ią ś ro d k ó w i sposobów w a lk i z a lko h o lizm e m , h a r­

m o n ijn ie w s p ó łd z ia ła ją c y c h , oraz zapobiegania p rz y c z y n o m so­

cjalnym , sp rzyja ją cym p o w s ta w a n iu i ro z ro s to w i a lk o h o liz m u . Jeszcze w p o ło w ie w. X IX nale ża ła S zw ecja do szeregu k ra jó w n a jb a rd z ie j z a lk o h o liz o w a n y c h . P ołączone u s iło w a n ia in ic ja ty w y społecznej i państw a, syste m a tyczn ie i k n s e k w e n t- nie p rz e p ro w a d z a n e przez d łu g i szereg la t, o p a rte na szczerej chęci usunięcia i p rz e o b ra że n ia s to su n kó w p ija c k ic h na trz e ź ­ w e, d o k o n a ły swego. D ziś Szw ecja cieszy się w s p a n ia ły m i w y ­ n ik a m i a k c ji p rz e c iw a lk o h o lo w e j, i jest je d n ym z n a jk u ltu ra l- n ie jszych i najzam ożniejszych k ra jó w św iata.

W w a lce z a lk o h o liz m e m (ja k zresztą i w każdej in n e j a k ­ c ji społeczej) n ie w y s ta rc z a ją ty lk o d o b ra w o la i szczere chę­

ci — należy przede w s z y s tk im d o k ła d n ie , g ru n to w n ie poznać is to tę samego zagadnienia.

Je st to ty m w ię c e j niezbędne, że zagadnienie jest w ysoce s k o m p lik o w a n e . W chodzą tu w grę n a jro zm a itsze c z y n n ik i n a ­ tu r y z d ro w o tn e j, ekonom iczne j, m o ra ln e j, o b ycza jo w e j, p s y c h o ­ logicznej. a naw et, i to w dużym stopniu, p o lity c z n e j. P ocho­

d zi to stąd, że, ja k sam a lk o h o l, gdy dostanie się do orga n izm u lu d zkie g o , nie o m ija żadnego organu, żadnego u k ła d u , żadnej k o m ó rk i — ta k samo s k tu k i a lk o h o liz m u bezpośred nie i p o ­ średnie d z ia ła ją lite ra ln ie na w s z y s tk ie d z ie d z in y ż y c ia lu d z ­ kiego in d y w id u a ln e g o , społecznego i państw ow e go.

W re s z c ie uw aga zasadnicza: żadna a k c ja społeczna nie n a p o ty k a na ta k ie tru d n o ś c i i p rze szko d y, ja k w ła ś n ie w a lk a z a lko h o lizm e m . N a jw ażniejsze p rz y c z y n y z ja w is k a p o d a łe m w yże j. T rze b a te o p o ry p rz e z w y c ię ż y ć i prze ła m a ć.

O d lic z b y u św ia d o m io n ych o is to c ie i g łę b i k lę s k i a lk o h o ­ liz m u i d o k ła d n ie o b zn a jm io n ych w d z ie d zin ie w a lk i z n im p ra ­ c o w n ik ó w sp ołecznych w e w s z y s tk ic h d ziedzina ch p ra c y o ś w ia to w e j, zaw odow e j, społecznej i p o lity c z n e j — za le ży, ja k p rę d k o uda się nam w y z w o lić społeczeń stw o nasze spod p rz e ­ w a g i o b ycza ju k u ltu a lk o h o lu .

Jan Szymański

V

/

Z A S A D N I C Z E E L E M E N T Y P R O P A G A N D Y W Z R O K O W E J

IV .

D E K O R A C J A .

D o w ażniejszych e le m e n tó w p ro p a g a n d y w z ro k o w e j n a le ­ ży dekoracja.

D e k o ra c ję d z ie lim y na:

1) d e ko ra cję stałą,

2) ,, tym cza so w ą (o ko liczn o ścio w ą ).

D ekorację stałą na ogół p o w ie rz a się fachow com , a rty s to m i a rc h ite k to m , do n ic h się też n a le ży k a żd o ra zo w o z w ró c ić w ra zie z a is tn ie n ia p o trz e b y d e k o ra c ji s ta łych . W y m ie n im y je ty lk o z nazw y. B ędą to urządzenia w n ę trz — w ię c d o b ó r m e b li, o b razów , lam p, k o ta r, m a lo w id e ł p a m ią tk o w y c h , b ra m y try u m fa ln e w k a m ie n iu czy b etonie , a n a w e t w ię k s z e p a w ilo n y .

D ekorację okolicznościową, tymczasową d z ie lim y na:

1) d e ko ra cję w n ę trz ,

2) ,, p rz e s trz e n i o tw a rte j, 3) d e ko ra cje ruchom e.

D e k o ra c je o k o lic z n o ś c io w e stosujem y w e w n ę trz u , albo dla p o d n ie sie n ia jego w y g lą d u estetycznego, a lb o dla u ś w ie t­

n ie n ia danej a k c ji propag a n d o w e j. W p ie rw s z y m w y p a d k u de­

k o ra c je o d p o w ia d a ją p rze zn a cze n iu w n ę trz a , w d ru g im — te ­ m atem łączą się z a k cją . P rzystę p u ją c do d e k o ra c ji w n ę trz a n a le ży p rze d e w s z y s tk im o czyścić je lu b o d św ie żyć — b ru d ­ n ych i zanie d b a n ych w n ę trz żadna d e k o ra c ja n ie ozdobi. D

e-75

k o ru ją c w n ę trz e n a le ży dbać o to, aby go nie n iszczyć przez w b ija n ie gw oździ, kru sze n ie ty n k u , o b le p ia n ie ścian i t. p. Do d e k o ra c ji u ż y w a m y p a p ie ró w i k a rto n ó w k o lo ro w y c h , d y k ty , lis te w i ła t różnej grubości, m a te ria łó w fla g o w ych , ju ty a z ele­

m e n tó w g o to w y c h : p la k a tó w , p o rtre tó w , ry s u n k ó w , obrazów , fo to g ra fii i godeł. Ze w z g lę d u na w ie lk ą różn o ro d n o ść m o ty ­ w ó w d e k o ra c y jn y c h og ra n icza m y się ty lk o do zasadniczych w s k a z ó w e k te c h n ic z n y c h i e ste tyczn ych .

Zamocowanie dekoracji na listwach poziomych.

Zawieszenie dekoracji na drutach Zawieszenie dekoracji na latach pionowych.

A b y nie niszczyć w n ę ­ trz a stosujem y z a w ie ­ szanie i m o co w a n ie de­

k o ra c ji na lis te w k a c h i ła ta c h o p a rty c h na w y s ta ją c y c h gzymsach, p a ra p e ta ch , w ystę p a ch

fu tr y n o k i e n n y c h Zaklinowanie i d rz w io w y c h , lu b za- laty.

k lin o w a n y c h p io n o w o u s u fitu i p o d ło g i, czy też na lin k a c h i c ie n ­ k ic h d ru ta c h p rz y m o ­ co w a n ych do już is tn ie ­ jących, lu b w o d p o w ie ­ d n im m iejscu w b ity c h g w oździ i h a kó w .

L ite r y do haseł i n apisów w y c in a m y z d rze w a i k a rto n u i m ocujem y na lis tw a c h p o d łu żn ych , aby bezpośred nio nie p rz y * b ija ć lis te w , ani n a k le ja ć zapisanych a rku szy na ściany,

W y k o rz y s tu ją c k o ta ry i d ra p e rie z fla g um ieszczam y na n ic h d e ko ra cje p la styczn e (p a p ie ro p la s ty k i). P o rtre ty , godła p la k a ty dajem y zawsze w ra m ka ch d re w n ia n y c h , lu b b a rd zie j ozdobnych, w y k rę p o w a n y c h z k a rto n u . Sposób zastosow ania ila g i m a te ria łó w fla g o w y c h p o d a m y w o d d z ie ln y m o m ó w ie n iu , w s p ó ln y m dla w s z y s tk ic h ro d z a jó w d e k o ra c ji. C ałość d e k o ra c ji należy k o m p o n o w a ć w ścisłej zależności od ro z k ła d u w n ę trz a : ro z s ta w ie n ia d rz w i i o kie n , w y s o k o ś c i fu try n , sze ro ko ści h a- ró w itp . D e k o ra c je m ię d zy sobą n ie p o w in n y odbiegać ro d z a ­ jem (stylem ) w y k o n a n ia , k o lo re m i w za je m n ym u k ła d e m (w s p ó l­

na w ysokość, ró w n o m ie rn e ro zsta w ie n ie ). W y s o k o ś ć zaw iesze­

n ia d e k o ra c ji od p o d ło g i p o w in n a b y ć n ie niższa od 1— L50 m celem d o b re j w id o c z n o ś c i i o c h ro n y p rz e d uszkodzeniem . D e k o ­ ra cje k r ó tk o tr w a łe m ogą b y ć b a rd z o ja s k ra w e i odcinają ce się od otoczenia, d e ko ra cje przeznaczone na d łu ższy czas muszą b y ć b a rd z ie j stonow ane i zharm o n izo w a n e z otoczeniem .

Dekoracje tymczasowe, okolicznościowe przestrzeni o t­

w artej o graniczają się przede w s z y s tk im do:

D e k o ra c ji fasad gm achów ,

,, p e rs p e k ty w u lic z n y c h i p la có w ,

w fo rm ie sto ją cych luzem p u n k tó w d e k o ra c y j­

nych.

2Fł

i

3, m .

Fasada udekorowana poziomo.

I

77

D ekoracje fasad gmachów w y ­ k o n u je m y zazw yczaj p rz y pom ocy m a te ria łó w fla g o w ych , godeł, em­

b le m a tó w , p o rtre tó w , n a p isó w i g irla n d z ie le n i. N ie w o ln o o b w ie ­ szać fasady szta n d a ra m i i pasam i m a te rii, ani m o co w a ć godeł i n a ­ p isó w bez z w ią z k u z a rc h ite k tu ­ rą. G m achy o a rc h ite k tu rz e sym e­

try c z n e j, d e k o ru je m y s y m e try c z ­ nie, a k c e n ty p io n o w e , p o d k re ś la ­ m y d e k o ra c ją pio n o w ą , a kce n ty poziom e w zm a cn ia m y d e ko ra cją poziom ą.

T ra n s p a re n ty należy m ocow ać w m iejscach, gdzie w y ra ź n ie p rz e ­ chodzą poziom e k ie r u n k i ścian, w ię c p o m ię d zy p ię tra m i, na b a lk o n a c h , nad lu b po d gzym sam i. S zta n d a ró w nie należy w t y ­

k a ć p o je d yn czo . N a le ży z n ic h u tw o rz y ć albo w y ra ź n y szereg, a lb o rod za j p ę k ó w .

U lic e i place d e k o ru je m y przede w s z y s tk im m asztam i sz ta n d a ro w y m i. W y k o rz y s tu je m y la ta rn ie i słu p y tra m w a jo w e , um ieszczając p ę k i s zta n d a ró w u ło ż o n y c h k o n c e n try c z n ie w

spe-Pylony, Tablica i znicz.

Fasada udekorowana pionowo,

c ja ln y c h u c h w y ta c h . N a m asztach i słupach m ożem y um ieszczać poza ty m godła i e m b le m a ty tw o rz ą c e p e w ie n szereg d e k o ra ­ c y jn y oraz rozciągać p o m ię d z y m asztam i tra n s p a re n ty .

U w y lo tó w u lic , na placach i m iejscach specjalnie z w r a ­ ca ją cych uw agę sta w ia m y s to ja k i w fo rm ie p y lo n ó w (m asztów - p ira m id e k o k ilk u drzew cach), lu b ta b lic d e k o ra c y jn y c h . Na p y lo n a c h ro z p in a m y p io n o w e pasy m a te ria łó w fla g o w ych , lu b u b ie ra m y je p ę k a m i szta n d a ró w , g o d ła m i i em blam enta m i. N a ta b lic a c h um ieszczam y czy' to n a p isy z lit e r m a lo w a n y c h lu b c ię ty c h w d y k c ie , czy też inne d e ko ra cje lu b w y k re s y . C zęsto­

k ro ć b u d u je m y c o k o ły z ła t i lis te w , o b cią g n ię te m a te ria łe m fla g o w y m , ju tą lu b o b ite d y k tą . U m ieszczam y na n ic h godła z gipsu lu b u rn y z p a lą c y m się zniczem .

T ry b u n y do d e fila d y d e k o ru je się c a łk o w ic ie m a te ria ła m i fla g o w y m i i g odłam i. E fe k to w n ie w y g lą d a ją try b u n y z p rz y b u ­ d o w a n y m i po b o ka ch p y lo n a m i. B ra m y triu m fa ln e m ają w na­

szych w a ru n k a c h m niejsze zastosow anie, je d n a k b a rd zo ła tw o sko n s tru o w a ć ro d za j b ra m y , łącząc d w a p y lo n y u gó ry lin a m i z ro z p ię ty m i na n ich tra n s p a re n ta m i lu b pasam i m a te ria łu fla ­ gowego. W te d y należy dać je d n a k odciągacze skośne (z lin za­

k o tw ic z o n y c h na k o łk a c h ) aby p y lo n y nie c h y liły się k u ś ro d ­ k o w i, W re jo n a ch fa b ry c z n y c h m am y m oc ró ż n y c h m aszyn czy narzędzi, z k tó ry c h m ożem y szybko i p o m y s ło w o z m o n to w a ć s z k ie le t b ra m y triu m fa ln e j. D ź w ig i p o rta lo w e , k a fa ry , d ra b in y s tra ż a c k ie itp . N a bra m a ch triu m fa ln y c h stosujem y o b fic ie g ir­

la n d y zie le n i.

79

D e k o ra c je ruchom e ze w zg lę d u na duże tru d n o ś c i te c h n ic z ­ ne, ko m p o z y c y jn e i znaczne k o s z ty p o w o li ty lk o w ch o d zą u nas w użycie. Są to różnego ro d za ju d e ko ra cje sym boliczne lu b sa­

ty ry c z n e , m a k a ty , k u k ły , um ieszczone na sam ochodach, p la t­

fo rm a c h lu b niesione w pochodzie.

D o b rą in o w a c ją zw ła szcza tam , gdzie nie ma tr a k c ji m o to ­ ro w e j, są ta b lic e niesione przez p a ru lu d z i i celem zm niejsze­

n ia o bciążen ia i p a rc ia w ia tr u zbudow ane w k s z ta łc ie k r a ty z c ie n k ic h lis te w e k z um ie szczo n ym i na n ich h asłam i i godłam i.

A d a m B owbelski

\

VI

K R O N I K A P O L I T Y C Z N A

I. P O L S K A .

1) P R Z E S U N IĘ C IA W S T R O N N IC T W IE P R A C Y .

Powiązane dokumenty