• Nie Znaleziono Wyników

PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE

W dokumencie WARMIŃSKO-MAZURSKI KWARTALNIK NAUKOWY (Stron 27-51)

Streszczenie: W artykule podjęto problematykę psychologicznej i pedagogicznej prewencji prze-mocy w rodzinie. Zdefiniowano pojęcie przeprze-mocy w relacjach interpersonalnych oraz przeprze-mocy w rodzinie. Opisano źródła, przejawy i skutki przemocy tak w relacjach społecznych, jak i we wspólnotach rodzinnych. Określono też strategię działań terapeutycznych i profilaktycznych podejmowanych wobec ofiar przemocy wewnątrzrodzinnej, przemocy w firmach, instytucjach oświatowo-wychowawczych, zakładach resocjalizacyjnych, subkulturach młodzieżowych i w gru-pach rówieśniczych.

Słowa kluczowe: przemoc w relacjach interpersonalnych, czynniki etiologiczne powodujące przemoc w rodzinie i w grupach społecznych, strategia interwencji kryzysowej wobec ofiar przemocy.

Może zastanawiać, dlaczego przemoc w rodzinie stała się od pewnego czasu, mniej więcej od kilkunastu lat, przedmiotem zainteresowania społecznego, które znaj-duje swoje odbicie w mediach. Czy dlatego, że wcześniej, w okresie Polski Ludowej media były tak silnie kontrolowane, iż nie podejmowały tej kwestii, bo na przykład mo-gły sobie tego nie życzyć ośrodki dysponujące mediami i kontrolujące je? Czy może dlatego, że obecnie media, zwłaszcza tak zwana prasa brukowa, poszukując sensacji wykorzystuje incydenty, na które wcześniej nie zwracano uwagi, po to, aby uzyskać szerszy odbiór czytelniczy? Czy wreszcie dlatego, że obecnie, w warunkach kapitali-zmu neoliberalnego, przy potęgującym się rozwarstwieniu społecznym przemoc w ro-dzinie jest często formą odreagowania na stresy związane bądź z brakiem pracy, bądź z niedostatkiem środków egzystencji, bądź też ze względu na wszystkie te przesłanki razem wzięte?

Nie zamierzam poszukiwać odpowiedzi na te pytania. Za mało mam ku temu danych. Ale samo ich postawienie wskazuje na to, iż możliwe jest ich rzeczywiste w tym kierunku działanie. Z drugiej strony – gdyby nie było przemocy w rodzinie, media nie miałyby „żeru”, którym się sycą.

Niezależnie od przejaskrawienia symptomów przemocy rodzinnej, jest ona faktem historycznym, który współcześnie przyjmuje postać na tyle niepokojącą, że staje się przedmiotem zainteresowania goniących za sensacją mediów, lecz również

28 MARIA JANUSZEWSKA-WARYCH

ludzi nauki, którzy kierują się innymi pobudkami. Wśród nich obawy o moralną kondycję polskich rodzin należą do najbardziej istotnych. Stąd też obserwujemy rosnące zaangażowanie ludzi nauki w badania nad zjawiskiem przemocy w rodzi-nie. Zajmują się tą kwestią przedstawiciele psychologii, socjologii, kryminalistyki i innych dyscyplin naukowych.

Przygotowując swoje opracowanie korzystałam więc z tekstów, które w róż-nym kontekście odnoszą się do przedstawionego opracowania. Ze swej strony jedy-nie w jedy-niewielkim stopniu dopełniałam autoobserwacjami idee cytowane tu w ślad za wypowiedziami tak wybitnych uczonych, jak profesorowie Józefa Brągiel, Ire-na Heszen, Barbara Karolczak-BierIre-nacka, HeleIre-na Sęk, Tadeusz HaIre-nausek, Jerzy Mellibruda, Stefan Mieszalski czy Bogdan Wojcieszke. Zazwyczaj podejmowano w tych wypowiedziach jakiś szczegółowy aspekt problemu przemocy w rodzinie, ale w sumie wypowiedzi te tworzą pewien obraz całościowy podjętej kwestii.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że każda wspólnota rodzinna (diada małżeń-ska, bliska i dalsza rodzina) powinna się cechować sympatią, akceptacją, przyjaź-nią, tolerancją, miłością rodzicielską i szczerą miłością małżeńską. Pozostaje to w zgodzie nie tylko z kanonami prawa cywilnego i zwyczajowego, ale też z zasa-dami moralnymi, społeczno-kulturowymi i pedagogicznymi oraz z normami ludz-kiego postępowania i zachowywania się – w relacjach z innymi – w sposób godny, szlachetny, spolegliwy, pomocny, nie budzący kontrowersji. Jednakże dla wielu ludzi dom rodzinny – i nie tylko – dość często jest miejscem terroru psychiczne-go, przemocy fizycznej, cierpienia, poniżenia, upodlenia, degradacji, wykluczenia społecznego, a nawet destrukcji i zachowań suicydalnych. Dominujące stany emo-cjonalne i uczucia – wśród członków rzeczonych rodzin – obejmują: wstyd, bezrad-ność, niepewbezrad-ność, strach lub paniczny lęk, poczucie winy, smutek, upokorzenie, gniew, złość, agresywność i chęć odwetu. To skutkuje dezorganizacją życia rodzin-nego, uniemożliwiającą prawidłowe wypełnianie jej funkcji zarówno małżeńsko-ro-dzinnych, jak i socjalizacyjnych, opiekuńczo-wychowawczych oraz edukacyjnych, szczególnie w odniesieniu do małoletnich dzieci.

Pedagogom, psychologom, kuratorom sądowym, pracownikom socjalnym, nauczycielom-wychowawcom, młodym rodzicom i studiującej młodzieży potrzeb-na jest wiedza o przemocy w rodzinie w różnorakich relacjach interpersopotrzeb-nalnych;

z myślą o nich zatem przygotowano niniejszy artykuł.

Etymologicznie „przemoc” to „siła przeważająca czyjąś siłę, fizyczna przewa-ga wykorzystywana do czynów bezprawnych dokonywanych na kimś; narzucona bezprawnie władza, panowanie; czyny bezprawne dokonywane z użyciem fizyczne-go przymusu”1.

Zdaniem Friedricha Augusta Hayeka, „przemoc stanowi [...] kontrolę nad śro-dowiskiem lub warunkami, w jakich znajduje się dana osoba, sprawowaną przez inną osobę, [...] dla uniknięcia większego zła jest ona zmuszona działać

niezgod-1 Słownik języka polskiego, [red.] M. Szymczak, Warszawa 1979, t. 2, s. 986.

29

PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE

nie z własnym spójnym planem, aby służyć celom drugiego człowieka. Nie może ona wykorzystać własnej inteligencji czy wiedzy lub tłumaczyć się własnymi cela-mi i przekonaniacela-mi – z wyjątkiem wyboru mniejszego zła w sytuacji narzuconej jej przez kogoś innego. Przemoc jest złem właśnie dlatego, że eliminuje jednostkę jako osobę myślącą i wartościującą, czyniąc z niej narzędzie służące celom innego człowieka”2. Psycholog Philip G. Zimbardo ów termin definiuje jako: „Przejawy wrogości i wściekłości, skierowane przeciw ludziom lub własności”3.

Według Barbary Karolczak-Biernackiej przemoc to „intencjonalne – negatyw-nie oceniane użycie siły, naruszające normy moralne i wtrącające jednostkę lub grupę w niepożądaną sytuację. Przy czym częściej myśli się o presji fizycznej niż o nacisku psychologicznym. Potocznie, w węższym znaczeniu, przemoc jest synoni-mem agresji fizycznej, w szerszym – oznacza także agresję werbalną, konieczność podporządkowania się połączoną z uczuciem nacisku lub ograniczeniem swobody – wolności. Tym samym oznaczać może tyle samo, co przymus. Próbuje się jednak odróżniać te pojęcia i przemocy przypisywać drastyczną formę ograniczania wol-ności z czynieniem szkody włącznie […]. Do form przemocy zalicza się zadawanie cierpień, napady, gwałty i zabójstwa, wymuszenia i naciski, ranienie fizyczne i mo-ralne, zmuszanie do przemocy wobec innych i walki zbrojne, stosowanie kar. Ka-ranie jest zresztą najczęściej opisywane jako najpopularniejsza forma przemocy”4.

W dalszym ciągu Barbara Karolczak-Biernacka podkreśla, że „Przemoc może mieć charakter aktów podejmowanych przez jednostki, grupy, instytucje i szersze zbiorowości. Może być podejmowana okazjonalnie, stosowana systematycznie.

Może być wyrazem ustosunkowań emocjonalnych i może być podejmowana dla osiągnięcia pewnych celów […]. Uznanie, że przemoc jest skutecznym środkiem osiągania określonego celu, jest wyrazem zaakceptowania jej i pożądania jako środ-ka działania. Dotyczy to zarówno przemocy określanej jako prospołeczna, jak i an-tyspołeczna. Przykładem przemocy zaakceptowanej społecznie jest przemoc wobec osób łamiących prawo, normy moralne, obyczajowe lub społeczne, przemoc wobec przemocy, wobec wandalizmu, a także przemoc stosowana z intencją kształtowania określonego charakteru i rozwoju sprawnościowego jednostki, przemoc stosowana dla lub przeciw realizacji idei, w obronie pewnych wartości lub przeciw nim. Prze-moc kojarzy się zazwyczaj negatywnie”5.

Dominuje pogląd, że człowiek w warunkach przemocy nie wykonuje czyn-ności umysłowych, psychicznych, motorycznych, społeczno-zawodowych i tym podobnych zgodnych z własnymi dążeniami, pragnieniami, potrzebami osiągnięć

2 F. A. Hayek, Filozofia wolności, [w:] Współczesna myśl polityczna. Wybór tekstów źródłowych, [oprac.] K. Karolczak, K. Pieliński, M. Tański, Warszawa 1994, t. I, s. 45.

3 Ph. G. Zimbardo, Psychologia i życie, [tłum.] E. Czerniawska i in., Warszawa 1999, s. 735.

4 B. Karolczak-Biernacka, Przemoc, [w:] Encyklopedia psychologii, [red.] W. Szewczuk, War-szawa 1998, s. 472–473.

5 Tamże, s. 474–475.

30 MARIA JANUSZEWSKA-WARYCH

i aspiracjami życiowymi, lecz myśli i działa w sposób narzucony mu przez inną osobę (lub osoby) albo powstałe okoliczności. Jest zmuszony zrezygnować z tego, czego chce i pragnie, na rzecz tego, czego chcą inni lub tego, czego wymaga obecna sytuacja. Według Stefana Mieszalskiego „przemoc oznacza dominację jednych nad innymi, jest więc symptomem niesymetryczności relacji społecznych. Oznacza też większe lub mniejsze ograniczenia jednych zachowań na rzecz zachowań innych – wymaganych przez kogoś lub przez zaistniałe okoliczności”6.

W tej postaci – konstatuje Tadeusz Hanausek – uwidacznia się instrumentalny charakter przemocy jako narzędzia skutecznego podporządkowania, wykorzysta-nia wyższości, do osiągnięcia określonych i wymiernych korzyści7.

Helena Sęk przyjmuje, że przemoc to „każde działanie zagrażające życiu, integralności fizycznej i wolności osobistej drugiego człowieka, na skutek użycia siły fizycznej lub przewagi. Działania te naruszają zasady prawne lub zwyczajowe relacje społeczne. W przemocy występuje sprawca i ofiara […]. Przemoc może wy-nikać z przewagi fizycznej, materialnej, psychicznej, organizacyjnej, instytucjonal-nej, militarnej itp. Przemoc może mieć charakter aktywny albo też polegać na za-niechaniu czynności (np. opieki, karmienia, zaspokajania potrzeb)”8. Jej zdaniem w warunkach przemocy występuje złożony zespół wzajemnie powiązanych psycho-logicznych mechanizmów funkcjonowania tego zjawiska, takich jak: zniewalanie (treningi wyuczania bezradności, nadmierne kontrolowanie, nadzorowanie, sto-sowanie różnych form przymusu i „ślepego” posłuszeństwa, psychomanipulacja);

zastraszanie przez akty agresji fizycznej i upokorzenia oraz budzenie grozy, lęku i obaw po to, aby osłabić ofiarę; deprywacja potrzeb biologicznych (m.in. potrzeb jedzenia, łaknienia, snu, odpoczynku i utrzymania ciepłoty ciała); izolacja społecz-na (zerwanie więzi z osobami zspołecz-naczącymi, także z tzw. wewnętrznym obrazem obiektu przywiązania); stwarzanie nadziei po to, aby „rozmiękczyć” ofiarę i dopro-wadzić do stanu „huśtawki emocjonalnej”; złamanie ofiary (jest końcowym etapem zniewolenia ofiary i uzyskania pełnej przewagi nad nią) występuje wówczas, gdy ofiara przemocy łamie własne zasady moralne, krzywdzi innych, nienawidzi siebie, popada w stan odrętwienia i degeneracji9.

W opinii Heleny Sęk, najczęściej mamy do czynienia z takimi formami prze-mocy, jak: przemoc w warunkach konfliktów etnicznych i politycznych; przemoc wobec kobiet uwarunkowana czynnikami etniczno-kulturowymi i cywilizacyjnymi;

przemoc seksualna (gwałt, kazirodztwo, stręczycielstwo, handel kobietami lub męż-czyznami, pornografia dziecięca); przemoc małżeńska i rodzinna wobec osób do-rosłych i dzieci; przemoc w grupach szkolnych i rówieśniczych; przemoc w sektach religijnych i w subkulturach (podkulturach) młodzieżowych; przemoc w

jednost-6 S. Mieszalski, O przymusie i dyscyplinie w klasie szkolnej, Warszawa 1997, s. 26.

7 Por. T. Hanausek, Przemoc jako forma działania przestępczego, Kraków 1997, s. 26.

8 H. Sęk, Wprowadzenie do psychologii klinicznej, Warszawa 2007, s. 293.

9 Tamże, s. 294.

31

PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE

kach wojskowych („fala” w wojsku); przemoc instytucji o cechach totalitarnych (więzienia, zakłady poprawcze, szpitale); przemoc w mass mediach, Internecie czy też w grach komputerowych10.

Wśród pedagogów i psychologów11 panuje zgoda co do tego, że przemocą są wszelkie nieprzypadkowe ataki (akty przemocy) godzące w osobistą wolność jednostki lub przyczyniające się do fizycznej, a także psychicznej szkody osoby i wykraczające poza społeczne zasady wzajemnej relacji i zgodnego układu inter-personalnego (międzyludzkiego i międzyjednostkowego). Na gruncie wspólnoty rodzinnej (i nie tylko) nierzadko dochodzi do:

– przemocy fizycznej;

– przemocy psychicznej;

– przemocy seksualnej;

– zaniedbania dziecka.

Przez przemoc fizyczną wobec dziecka rozumie się wszelkiego rodzaju agre-sywne działania odnoszące się do ciała dziecka – począwszy od „klapsów” a skoń-czywszy na biciu lub wręcz torturowaniu. Przemoc psychiczna wobec dziecka to rozmyślne niszczenie pozytywnego obrazu własnej osoby lub znaczące poniżanie dziecka bądź stawianie mu zadań znacznie wykraczających poza jego zasoby oso-bowościowe i możliwości umysłowe, percepcyjne, poznawcze, psychomotoryczne.

O przemocy seksualnej wobec dziecka mówi się wtedy, gdy dziecko jest „wciągane”

w sferę aktywności seksualnej nieadekwatnej do jego etapu rozwojowego, funkcjo-nuje w atmosferze erotyzmu i bezprawia, stając się ofiarą gwałtu wyrodnego ojca, wujka, starszego wiekiem brata lub zaprzyjaźnionego z daną rodziną sąsiada czy też ojczyma bądź konkubenta. Zaniedbanie dziecka oznacza z kolei niezaspoko-jenie potrzeb związanych z odżywianiem, ubiorem, schronieniem, higieną zdro-wotną, opieką medyczną, edukacją, miłością rodzicielską, uznaniem, szacunkiem, godnością osobistą itp.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że przemoc i agresja czy agresywność ludzi uobecniają się aktualnie, oczywiście w różnym stopniu i zakresie, w wielu rodzi-nach, szkołach, ośrodkach szkolno-wychowawczych, zakładach resocjalizacyjnych, subkulturach młodzieżowych, sektach religijnych, grupach przestępczych, w środ-kach masowego przekazu, w Internecie, grach komputerowych itd. Istotną kwestią jest poznanie etiologii oraz zasadniczych przejawów i skutków aktów przemocy, aby nie przybierały one destrukcyjnych czy katastroficznych wręcz rozmiarów.

10 Tamże, s. 295.

11 Porównaj: J. Brągiel, Pedagogika rodziny. Obszar i panorama problematyki, Toruń 2002, s. 256; J. L. Herman, Przemoc. Uraz psychiczny i powrót do równowagi, [tłum.] A. i M. Kacmajer, Gdańsk 2000, s. 44–139; C. Madanes, Przemoc w rodzinie. Psychoterapia sprawców i ofiar, [tłum.]

A. Rozwadowska, Gdańsk 2004, s. 17–24; R. Meyer, Psychopatologia. Jeden przypadek – wiele teorii, [tłum.] P. Holas, J. Palczewska, Gdańsk 2003, s. 279–297; I. Pospiszyl, Przemoc w rodzinie, Warsza-wa 1994, s. 14; C. Sutton, Psychologia dla pracowników socjalnych, [tłum.] E. Józefowicz, Gdańsk 2004, s. 106–129.

32 MARIA JANUSZEWSKA-WARYCH

Kwestia źródeł i przyczyn przemocy międzyludzkiej, wewnątrzrodzinnej, prze-mocy wobec dzieci i zniedołężniałych dziadków – od dawna intryguje antropolo-gów, psycholoantropolo-gów, genetyków, psychologów klinicznych, lekarzy, pedagogów spo-łecznych, kryminologów. Na przestrzeni wieków, po czasy współczesne, powstało wiele teorii przemocy i ludzkich zachowań agresywnych, o zróżnicowanej wartości naukowej (teoretycznej) i pragmatycznej. Bezsprzecznie najwięcej stworzono teo-rii, koncepcji, modeli czy paradygmatów wyjaśniających zjawisko agresji, agresyw-ności wśród ludzi i zachowań agresywnych wobec innych i samego siebie (autoagre-sja, autodestrukcja, akty samobójcze)12.

Philip G. Zimbardo formułuje pogląd, że naturę agresji/przemocy można opi-sać za pomocą sześciu współczesnych kierunków psychologicznych13. Pisze on tak:

„Kierunek biologiczny – bada rolę, jaką w agresji odgrywają poszczególne okolice mózgu; w tym celu stymuluje się różne okolice, a następnie rejestruje się wszelkie wywołane w ten sposób destrukcyjne działania. Bada się także mózgi sprawców ma-sowych morderstw, szukając w nich anomalii lub analizuje związek między agresją u kobiet a fazami cyklu menstruacyjnego […]. Kierunek psychodynamiczny – anali-zuje agresję jako reakcję na frustracje spowodowane takimi barierami, jak ubóstwo lub niesprawiedliwa władza, utrudniającymi lub uniemożliwiającymi osiągnięcie przyjemności. Rozpatruje też agresję u osoby dorosłej jako przemieszczenie wro-gości, którą osoba ta pierwotnie odczuwała jako dziecko wobec swoich rodziców […]. Kierunek behawiorystyczny – identyfikuje wzmocnienia agresywnych reakcji w przeszłości, takie jak poświęcanie większej uwagi dziecku, które bije kolegów lub rodzeństwo. Twierdzi też, że dzieci uczą się od maltretujących je fizycznie rodziców złego traktowania w przyszłości swoich własnych dzieci […]. Kierunek poznawczy – zadaje pytania o wrogie myśli i fantazje, jakich ludzie doświadczają, gdy są świad-kami aktów przemocy, notując ich agresywne wyobrażenia i zamiary skrzywdzenia innych. Bada wpływ przemocy przekazywanej w filmie i na wideo, włącznie z prze-mocą o charakterze pornograficznym, na postawy wobec ograniczenia dostępności broni, wobec gwałtu i wojny […]. Kierunek humanistyczny – poszukując wartości osobistych i warunków społecznych, które sprzyjają agresywnym, ograniczającym własny rozwój postawom, a nie sprzyjają doświadczeniom wspólnego uczestnictwa, przyczyniającym się do rozwoju […]. Kierunek ewolucjonistyczny – rozważa, jakie warunki w epoce plejstoceńskiej mogły uczynić agresję zachowaniem przystoso-wawczym. Następnie wyodrębnia mechanizmy psychologiczne selektywnego wy-woływania w tych warunkach zachowania agresywnego”14.

Bogdan Wojciszke głosi pogląd, że są trzy podstawowe źródła agresji: 1) wro-dzony (odziedziczony) i genetycznie uwarunkowany popęd naturalny (teoria

in-12 Na ten aspekt wskazują: E. Aronson, A. Bandura, D. M. Buss, R. S. Feldman, A. Frączek, K. Pospiszyl, S. A. Rathus, R. Stach, B. Wojciszke, Ph.G. Zimbardo i inni.

13 Por. Ph.G. Zimbardo, dz. cyt., s. 23–29.

14 Tamże, s. 29–30.

33

PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE

stynktu), 2) nabyty w rozwoju osobniczym rezultat uczenia się zachowań agresyw-nych, 3) częściowo osadzony, w dużej mierze wyuczony mechanizm agresji15.

Według Roberta Meyera istnieją teorie wyjaśniające zjawisko przemocy i agresywnych zachowań, a mianowicie: 1) teoria społeczna (negatywne wzorce zachowań społecznych, dysonans poznawczy, stereotypy i uprzedzenia), 2) teoria organiczno-biologiczno-genetyczna, 3) teoria zaburzeń afektywnych, 4) teoria anty-społecznego zaburzenia osobowości16. Te zaburzenia zachowań ludzi tłumaczy tak-że jako: naturalną część ludzkiej natury; wynik wpływu otoczenia; skutek frustracji lub innych czynników sytuacyjnych; formę komunikacji interpersonalnej rodzącą złość, wrogość, zawiść i nienawiść wobec innych; sposób chronienia swojego tery-torium i przestrzeni osobistej17.

Zdaniem Meyera, „są wskaźniki […], które mogą wpływać na nasilenie się przemocy:

– występowanie wcześniejszych zachowań agresywnych;

– próby samobójcze;

– przemoc w rodzinie;

– występowanie objawów neurologicznych;

– halucynacje słuchowe w formie nakazów;

– fascynacja bronią;

– elementy historionicznego zaburzenia osobowości;

– okrucieństwo wobec zwierząt w dzieciństwie lub okresie dojrzewania;

– odrzucanie przez ojca lub jego depresja;

– silny, przeżyty ostatnio stres, zwłaszcza jeśli występuje jednocześnie niski poziom serotoniny w mózgu’”18.

Dyskurs na temat etiopatogenezy przemocy i agresji przedstawiony w artykule Anny A. Panasiuk-Chodnickiej i Bazylego Panasiuka19 ma istotne walory poznaw-cze i praktyczne. Poruszono w nim zagadnienia dotyczące teorii i paradygmatów wyjaśniających to zjawisko, wywiedzionych zarówno z klasycznej socjobiologii i psychoanalizy (Karol Darwin, Zygmunt Freud, Edward O. Wilson), jak i z kon-ceptualnych kierunków psychologicznych, takich jak: kierunek biologiczny, psy-chodynamiczny, behawiorystyczny, poznawczy, humanistyczny i ewolucjonistycz-ny, których rzecznikami są współcześni psychologowie (jak Elliot Aronson, David

15 B. Wojciszke, Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej, Warszawa 2006, s. 345–356.

16 R. Meyer, dz. cyt., s. 281–284.

17 Tamże, s. 285.

18 Tamże, s. 287.

19 A. A. Panasiuk-Chodnicka, B. Panasiuk, Przemoc i agresja w relacjach interpersonalnych.

Uwarunkowana psychologicznie i pedagogicznie, „Studia Gdańskie. Wizje i Rzeczywistość” 2002, t. VI, s. 60–66.

34 MARIA JANUSZEWSKA-WARYCH

M. Buss, Mieczysław Ciosek, K. Lorenz, Kazimierz Pospiszyl, Spencer A. Rathus, Helena Sęk, Bogdan Wojciszke, Philip G .Zimbardo i Kazimierz Żygulski)20.

Odnośnie do teorii przemocy w rodzinie, można zauważyć wyraźne braki w jej opracowaniu. Spotykamy koncepcję teoretyczną nazywaną „perspektywami teore-tycznymi’’, tłumaczącą to zjawisko efektem działania wielu czynników współpracu-jących ze sobą i jednocześnie zależnych od siebie. W tych kategoriach należy roz-patrywać teorie przemocy w rodzinie rekomendowane przez Ryszarda Izdebskiego, Mario de Barbaro i Wandę Szaszkiewicz, a mianowicie teorie intraindywidualne, nurt teorii relacyjnych, teorie społeczne i kulturowe, teorie integrujące21.

Piszą oni, iż „Teorie intraindywidualne zakładają, że za zachowania przemoco-we odpowiedzialny jest ich sprawca i jego «patologiczna osobowość». Zwolennicy tego nurtu dążą do stworzenia «portretu sprawcy», posiłkując się wiedzą z dziedzi-ny psychopatologii. Istnieje wiele koncepcji wyjaśniających kształtowanie się takich zaburzeń, jak antysocjalne zaburzenia osobowości. Należą do nich również te, któ-re przyjmują, że znęcający się nad dziećmi rodzice sami byli ofiarami przemocy w dzieciństwie [...]. Zwraca się uwagę na fakt, iż często krzywdzą dzieci rodzice nie odbiegający od tzw. normy. Te zachowania związane z użyciem przemocy są wy-razem ich poważnych problemów psychologicznych, takich jak poczucie mniejszej wartości, depresja, niski próg tolerancji na frustrację [...]. Inni autorzy kładą na-cisk na uwarunkowania biologiczne (np. urazy okołoporodowe u noworodków lub późniejsze urazy głowy) czy nawet fizjologiczne. Akcentują oni objaw obniżonej kontroli agresji jako «osiowy». W opisanym nurcie znajduje się koncepcja wikty-mologiczna, która zakłada, że istnieje zespół czynników sprzyjających byciu ofiarą przemocy, również wewnątrzrodzinnej, koncepcja ta czyni co najmniej współodpo-wiedzialną za przemoc osobę, która jej doznaje, gdyż nie byłaby tak potraktowana, gdyby nie zachowywała się «jak ofiara» [...].

Nurt teorii relacyjnych kładzie nacisk na zaburzenie wzajemnych interakcji pomiędzy ofiarą przemocy a jej sprawcą. Interakcje te rozpatrywane są zarówno w perspektywie sytuacyjnej, jak też w perspektywie historii kształtowania się ich relacji. Może mieć ona swój początek w momencie pojawienia się dziecka w takiej rodzinie, która nie zaspokaja jego potrzeb psychicznych.

Deprywacja potrzeby kontaktu powoduje, że dziecko reaguje często wycofa-niem się, co u rodziców jeszcze bardziej nasila niechęć wobec dziecka i odrzucenie, przejawiające się w wymierzaniu surowych kar na zmianę z atakami agresji wo-bec niego […]. Istnieją sytuacje, w których to jedno z rodziców dziecka jest ofiarą przemocy wobec drugiego, a dziecko jest tego świadkiem, czyli ofiarą uwikłania.

Maltretowany przez współmałżonka rodzic może reagować odrzuceniem dziecka lub czynną agresją wobec niego. Zdaniem cytowanych autorów do omawianego

20 Tamże

21 R. Izdebski, M. de Barbaro, W. Szaszkiewicz, Przemoc w rodzinie. Maltretowanie fizyczne i wykorzystywanie seksualne dzieci i młodzieży, [w:] Psychiatria dzieci i młodzieży, [red.] I. Namysłow-ska, Warszawa 2007, s. 355–357.

35

PSYCHOPEDAGOGICZNA PREWENCJA PRZEMOCY W RODZINIE

nurtu można zaliczyć także teorie psychologii społecznej, jak teoria uczenia się społecznego, zgodnie z którą uczenie się społecznych zachowań następuje przez obserwację i naśladownictwo innych ludzi, czy teoria wymiany społecznej kontroli oraz teoria frustracji, agresji, która powstanie zachowań agresywnych traktuje jako następstwo przeszkody występującej na drodze do osiągnięcia celu. Tą przeszkodą może być drugi człowiek, również w sytuacji rodzinnej. Sytuacja ta, jak żadna inna, nie sprzyja uzyskaniu osobistej gratyfikacji przez zachowania, za pomocą których człowiek uzyskuje kontrolę nad otoczeniem. Używanie przemocy wobec innych jest tego przykładem”22.

Ryszard Izdebski i pozostali autorzy cytowanego dzieła zaznaczają, iż teorie społeczne i kulturowe koncentrują się na prawidłowościach makrospołecznych, które kształtują wzorce stosunków interpersonalnych. Należy do nich nurt badań

Ryszard Izdebski i pozostali autorzy cytowanego dzieła zaznaczają, iż teorie społeczne i kulturowe koncentrują się na prawidłowościach makrospołecznych, które kształtują wzorce stosunków interpersonalnych. Należy do nich nurt badań

W dokumencie WARMIŃSKO-MAZURSKI KWARTALNIK NAUKOWY (Stron 27-51)