• Nie Znaleziono Wyników

Pytania prawne do Sądu Najwyższego. Wnioski do Naczelnego Sądu

1. Rzecznik zgłosił udział w postępowaniach przed Sądem Najwyższym w sprawie pytań prawnych:

IV.7000.99.2017 z 6 kwietnia 2017 r. – zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Sądem Najwyższym w zakresie rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego dotyczącego legitymacji biernej w postępowaniu o ustanowienie służebności przesyłu.

Sąd Okręgowy w Elblągu przedstawił Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne, budzące poważne wątpliwości: „Czy właściciel nieruchomości może żądać na podstawie art. 3052 § 2 k.c. w związku z art. 3051 k.c. ustanowienia na rzecz gminy służebności przesyłu, polegającej na korzystaniu z nieruchomości obciążonej na potrzeby biegnącej przez nią sieci wodociągowej, jeżeli gmina jest właścicielem tej sieci, ale urządzenia, które służą do doprowadzania wody, wydzierżawiła spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, będącej przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym?”.

Rzecznik Praw Obywatelskich popiera pogląd dopuszczający możliwość ustanowienia na rzecz gminy służebności przesyłu, także wtedy, gdy urządzenia, które służą do doprowadzania wody, wydzierżawiła innemu podmiotowi. W ocenie Rzecznika należy dokonywać takiej wykładni przepisów Kodeksu cywilnego, która w myśl konstytucyjnej zasady ochrony własności umożliwia właścicielowi nieruchomości dochodzenie roszczeń z tytułu ograniczenia jego prawa do korzystania z nieruchomości, także wobec gminy, która publicznoprawny obowiązek zaopatrzenia w wodę wykonuje poprzez inne podmioty, pozostając nadal właścicielem sieci i wchodzących w jej skład urządzeń.

Gmina świadcząca usługi w zakresie dostarczania wody i odprowadzania ścieków z sieci wodociągowej poprzez gminne jednostki organizacyjne, czy też urząd gminy, spełnia wszelkie przesłanki do uznania jej za przedsiębiorcę.

Wykonuje bowiem w sposób zorganizowany, odpłatny i w oparciu o zasadę racjonalnego gospodarowania usługi powszechnie dostępne. Zdaniem Rzecznika można przyjąć, że działanie gminy polegające na przekazaniu wykonywania działalności w zakresie zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków spółce gminnej nie pozbawia gminy statusu przedsiębiorcy i spełnia wymaganie podporządkowania jej działalności regułom racjonalnego gospodarowania, polegającym na staraniach osiągnięcia maksymalnego efektu przy minimalnym nakładzie środków własnych.

Stanowisko uwzględnione (uchwała z 13 kwietnia 2017 r., sygn. akt III CZP 3/17).

W ocenie Sądu Najwyższego gmina realizując swoje zadania za pośrednictwem utworzonej w tym celu spółki, a nie gminnej jednostki

139

organizacyjnej, nieposiadającej osobowości prawnej, nie jest przedsiębiorcą wodno-kanalizacyjnym w świetle art. 2 pkt 4 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Przymiot ten będzie przysługiwał utworzonej przez nią spółce. Pojęcia przedsiębiorcy na tle przepisów o służebności przesyłu nie można jednak odrywać od funkcji i celów tej regulacji, co przemawia za koniecznością jego rozszerzającej wykładni. W konsekwencji nie ma podstaw do twierdzenia, że niemożność traktowania gminy jako przedsiębiorcy wodociągowo-kanalizacyjnego automatycznie skutkuje niemożnością przypisania jej przymiotu przedsiębiorcy.

Zdaniem Sądu uznanie, że gmina będąc właścicielem infrastruktury wodociągowej i przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego (w znaczeniu ekonomicznym), nie ma przymiotu przedsiębiorcy, prowadziłoby do sytuacji, że właściciel nieruchomości, na której posadowiona jest infrastruktura wodociągowa nie miałby prawa zgłoszenia żądania ustanowienia służebności przesyłu, które nie posiadałoby adresata, czego przyczyną byłaby jedynie forma organizacyjno-prawna, w jakiej gmina zdecydowała się prowadzić działalność usługową w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków.

Konsekwencją takiego kierunku wykładni byłoby nieuzasadnione zróżnicowanie sytuacji prawnej właścicieli nieruchomości, skoro prawo podmiotowe niektórych z nich do żądania ustanowienia służebności przesyłu zostałoby ubezskutecznione, ograniczając ich konstytucyjne wartości i prawa, w tym w szczególności prawa do ochrony własności.

VII.510.24.2017 z 21 kwietnia 2017 r. – zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Sądem Najwyższym dotyczącym pytania prawnego Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie z wniosku Prezesa Trybunału Konstytucyjnego o udzielenie zabezpieczenia.

Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił stanowisko, zgodnie z którym w przypadku istnienia uzasadnionych wątpliwości sąd powszechny jest uprawniony do oceny prawidłowości powołania danej osoby na stanowisko Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli ocena ta jest niezbędna do zbadania umocowania tej osoby do dokonywania w imieniu Trybunału Konstytucyjnego czynności procesowych przed tym sądem.

W ocenie Rzecznika podstawowe znaczenie ma sama dopuszczalność oceny prawidłowości umocowania danej osoby do dokonywania czynności przewidzianych dla Prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z ustawą o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym wynika bowiem, że Prezes TK kieruje pracami Trybunału, reprezentuje Trybunał na zewnątrz oraz wykonuje inne czynności określone w ustawach i regulaminie Trybunału. Sfera ta dotyka zaś w sposób bezpośredni praw uczestników postępowania przed TK czy też praw pracowniczych pracowników znoszonego Biura Trybunału, w stosunku do których czynności w sprawach z zakresu prawa pracy za pracodawcę wykonuje Prezes Trybunału.

140

Powołanie Prezesa Trybunału Konstytucyjnego stanowi prerogatywę Prezydenta RP. Prerogatywa ta nie ma jednak charakteru dyskrecjonalnego.

Warunkiem niezbędnym skorzystania z prerogatywy jest zaś przedstawienie kandydatur przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK. W przypadku natomiast braku uchwały ze strony tego ostatniego organu, w ogóle nie aktualizuje się uprawnienie Prezydenta RP do powołania Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

W związku z powyższym, zdaniem Rzecznika, realizacja prerogatywy prezydenckiej musi odbywać się na podstawie i w granicach prawa, wymaga tego także zasada podziału władz oraz zasada odrębności i niezależności sądów i Trybunałów. Skoro akt powołania Prezesa Trybunału Konstytucyjnego stanowi prerogatywę Prezydenta, to w konsekwencji nie istnieje żadna droga administracyjna umożliwiająca kontrolę prawidłowości aktu powołania, która to wyłączałaby w tym zakresie kognicję sądu powszechnego. Prowadzi to do wniosku, że żaden przepis prawa nie wyłącza samodzielności jurysdykcyjnej sądu powszechnego, aby na potrzeby zawisłej przed nim sprawy w przypadku wystąpienia uzasadnionych wątpliwości mógł on dokonać oceny aktu powołania na stanowisko Prezesa TK, który nie może być postrzegany jako swoista sfera władzy dyskrecjonalnej Prezydenta.

IV.7005.8.2017 z 4 maja 2017 r. – zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Sądem Najwyższym dotyczącym zagadnienia prawnego Sądu Okręgowego w sprawie dotyczącej obrotu nieruchomością rolną.

Zgodnie z art. 2b ust. 1 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego „Nabywca nieruchomości rolnej jest obowiązany prowadzić gospodarstwo rolne, w skład którego weszła nabyta nieruchomość rolna, przez okres co najmniej 10 lat od dnia nabycia przez niego tej nieruchomości, a w przypadku osoby fizycznej prowadzić to gospodarstwo osobiście”, przy czym w okresie tym nie jest dopuszczalne ani zbycie nieruchomości, ani nawet przeniesienie jej posiadania – o czym stanowi ust. 2 tego artykułu. Dokonanie tych czynności jest możliwe jedynie za zezwoleniem sądu.

W sprawie zawisłej przed Sądem pytającym wnioskodawcy zamierzali dokonać darowizny na rzecz swoich synów, niemniej jednak, przedmiotową nieruchomość sami wnioskodawcy nabyli od osób obcych, już pod rządami znowelizowanych przepisów ustawy, wprowadzających restrykcje w prywatnym obrocie nieruchomościami rolnymi. W takiej sytuacji, o ile na samo zbycie nieruchomości swoim dzieciom nie jest wymagana zgoda administracyjna Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych, to jednak na zbywcach ciąży obowiązek osobistego prowadzenia gospodarstwa rolnego przez 10 lat.

W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich w procesie wykładni i stosowania prawa sąd powinien wziąć pod uwagę cel ustawy, co skutkuje tym, że w okolicznościach faktycznych takich jak w sprawie zawisłej przed sądem, do zbycia nieruchomości zgoda sądu nie jest potrzebna, i to pomimo tego, że akurat takiego wyjątku ustawa wyraźnie nie przewiduje. Sąd powinien uwzględnić

141

także okoliczność, że regulacja ustawy bezpośrednio ogranicza konstytucyjne prawa i wolności obywatelskie. Zobowiązuje do określonego sposobu wykonywania własności i ogranicza prawo do rozporządzania nią (pod rygorem utraty własności), a także zobowiązuje do prowadzenia określonego rodzaju działalności gospodarczej na nabytych gruntach. Zdaniem Rzecznika rozwiązania przyjęte w ustawie ze względu na swoją nadmierną restrykcyjność, wykraczają poza ramy konstytucyjnie dopuszczalnych ograniczeń.

Rzecznik stoi na stanowisku, że wymienione wyżej powody przemawiają za przyjęciem, że na zbycie nieruchomości rolnej w takich okolicznościach, jak te występujące w niniejszej sprawie, zgoda sądu nie jest konieczna. W ocenie Rzecznika przyjęcie odmiennej niż tu proponowana, restrykcyjnej interpretacji, pomijającej względy celowościowe i systemowe byłoby w istocie równoznaczne z zaaprobowaniem przez sąd faktu, że podstawową funkcją ustawy jest kontrolowanie obrotu prywatnego jako cel sam w sobie, co nie znajduje żadnej konstytucyjnej legitymizacji.

V.511.158.2017 z 9 maja 2017 r. – zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Sądem Najwyższym w zakresie rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego dotyczącego sposobu ustalenia opłaty egzekucyjnej.

Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 14 września 2016 r. (sygn. akt III CZP 55/16) przedstawił do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi Sądu Najwyższego następujące pytanie prawne: „czy opłata egzekucyjna ustalona przez komornika sądowego na podstawie art. 49 ust.1 u.k.s.e. winna być powiększona o należność z tytułu podatku od towarów i usług, czy też zawiera w sobie kwotę podatku VAT?”.

Rzecznik Praw Obywatelskich stanął na stanowisku, że opłata egzekucyjna ustalona przez komornika sądowego nie powinna być powiększona o należność z tytułu podatku od towarów i usług, ponieważ zawiera w sobie kwotę podatku VAT. Kwota otrzymanego wynagrodzenia przez komornika zawiera już podatek od towarów i usług. Dlatego w celu ustalenia podstawy opodatkowania należy odjąć od otrzymanej kwoty wartość podatku należnego. Opłata egzekucyjna będąca zapłatą za czynności egzekucyjne nie obejmuje podatku od towarów i usług, jest ona bowiem wykluczona z podstawy opodatkowania. Powyższe stwierdzenie nie pozwala na uznanie, że komornik sądowy może żądać od zobowiązanego uiszczenia opłaty egzekucyjnej powiększonej o należny podatek VAT. Zasady rozliczenia opłat egzekucyjnych powinny uwzględniać zarówno charakter opłaty egzekucyjnej jako daniny publicznej, jak również status komornika.

Zdaniem Rzecznika komornik sądowy nie posiada uprawnienia do pobrania innego świadczenia aniżeli opłata egzekucyjna, dlatego podatek VAT powinien być ujęty w opłacie. Opłata egzekucyjna jest świadczeniem zaliczanym do danin publicznych, uiszczanym przymusowo z tytułu prowadzonej w konkretnej sprawie egzekucji. Komornik nie może odstąpić od jej pobrania ani też umówić

142

się co do jej wysokości w konkretnej sprawie. Jest ona ustalana i pobierana przez komornika w granicach ustalonych w ustawie. W ocenie Rzecznika z tego względu dla przerzucania ekonomicznego ciężaru podatku na dłużnika i powiększenia opłaty egzekucyjnej o kwotę podatku VAT musi istnieć wyraźna podstawa prawna, jak to ma miejsce w sprawach ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata lub radcę prawnego z urzędu, dlatego komornik nie jest też uprawniony do podwyższania opłaty egzekucyjnej o należny podatek VAT.

IV.511.89.2017 z 18 maja 2017 r. – zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Sądem Najwyższym w zakresie rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego Sądu Okręgowego dotyczącego skuteczności wniesienia wniosku o uzasadnienie wyroku.

Sąd Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości: „Czy wniosek strony o sporządzenie uzasadnienia wyroku jest skuteczny, jeśli został złożony w dniu ogłoszenia wyroku, ale w chwili poprzedzającej jego ogłoszenie?”.

W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich należy podzielić, liberalny i korzystny dla stron postępowania cywilnego, pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie z którym wniosek o doręczenie orzeczenia z uzasadnieniem złożony w dniu ogłoszenia sentencji jest skuteczny także wtedy, gdy chwila jego złożenia poprzedzała moment ogłoszenia sentencji orzeczenia.

Rzecznik zauważył, że zgodnie z art. 112 Kodeksu cywilnego termin oznaczony w tygodniach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu. Jako początek takiego terminu należy uwzględnić dzień, w którym nastąpiło zdarzenie, od którego biegnie termin.

Wobec tego należy uwzględniać, jako pierwszy dzień tygodniowego terminu, cały ten dzień, bez względu na to, w której jego godzinie nastąpiło zdarzenie.

Bez względu na to, kiedy nastąpiło ogłoszenie sentencji wyroku, przez cały ten dzień można skutecznie złożyć wniosek o doręczenie wyroku z uzasadnieniem, gdyż cały ten dzień, od godziny 0:00 do godziny 24:00, jest pierwszym dniem tygodniowego terminu. W takim razie za skuteczny należy uznać wniosek o doręczenie wyroku z uzasadnieniem, złożony w dniu ogłoszenia sentencji wyroku, lecz przed jego ogłoszeniem.

IV.7000.151.2017 z 23 czerwca 2017 r. – zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Sądem Najwyższym w zakresie rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego dotyczącego aktualizacji opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej.

Rzecznik Praw Obywatelskich stanął na stanowisku, zgodnie z którym przy aktualizacji opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej możliwe jest zaliczenie na poczet różnicy między opłatą dotychczasową a opłatą zaktualizowaną wartości nakładów poniesionych przez

143

użytkownika wieczystego nieruchomości na budowę poszczególnych urządzeń infrastruktury technicznej dokonanych przed pierwszą aktualizacją opłaty już przy pierwszej aktualizacji.

Zdaniem Rzecznika wykładnia funkcjonalna ustawy o gospodarce nieruchomościami wspierana jest argumentacją odwołującą się do konstytucyjnych zasad ochrony własności i praw majątkowych. Rzecznik zwrócił również uwagę na dominujący w nowszej judykaturze Sądu Najwyższego i w piśmiennictwie pogląd, że nawet po osiągnięciu jasności interpretowanego zwrotu z punktu widzenia językowego, nie tylko nie jest wyłączone, lecz nawet jest pożądane odwołanie się do innych metod wykładni, w szczególności do wykładni funkcjonalnej, która jak się określa w literaturze, może przełamać werbalne znaczenie przepisu. Właśnie taki przypadek, w ocenie Rzecznika, zachodzi w przedmiotowej sprawie. Wykładnia literalna prowadzi do dodatkowego finansowego uprzywilejowania właściciela poprzez obligatoryjne odroczenie w czasie możliwości potrącenia wierzytelności użytkownika, przy czym dla takiego rozwiązania trudno znaleźć aksjologiczne uzasadnienie.

Przyjęcie literalnej wykładni prowadzi też do nieuzasadnionego przewlekania wzajemnych rozliczeń stron stosunku użytkowania wieczystego.

Wyłączenie możliwości zaliczenia nakładów przy pierwszej aktualizacji opłaty rocznej nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia, a bezpośrednią konsekwencją przyjęcia takiego rozwiązania jest ograniczenie i rozciągnięcie w czasie wzajemnych rozliczeń z tytułu poniesionych nakładów. Nie sprzyja to także koncentracji ewentualnego materiału dowodowego w odniesieniu do zaliczenia nakładów. Należy stwierdzić, że nieracjonalne uprzywilejowanie właściciela względem użytkownika wieczystego wynika w omawianym przypadku wyłącznie z niestarannej redakcji art. 77 ustawy o gospodarce nieruchomościami, a nie z jakiegoś ściśle określonego celu. Racjonalny ustawodawca powinien mieć na względzie ochronę interesów dwóch stron stosunku cywilnoprawnego, nie zaś tylko, jak w tym przypadku, jednej z nich.

Wnioski Rzecznika Praw Obywatelskich rozpoznane przez Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny:

IX.517.407.2015 z 17 stycznia 2017 r. – wniosek do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego dotyczącego rozstrzygania o warunkowym przedterminowym zwolnieniu.

Wniosek uwzględniony (uchwała z 26 kwietnia 2017 r., sygn. akt I KZP 2/17).

Zdaniem Sądu Najwyższego podstawę orzekania o warunkowym przedterminowym zwolnieniu z odbycia reszty kary pozbawienia wolności stanowią kryteria określone w art. 77 § 1 k.k., nie są natomiast przesłankami rozstrzygania w tym przedmiocie dyrektywy wymiaru kary. Sąd Najwyższy stwierdził, że trudno jest zaakceptować, dopuszczaną przez niektóre sądy,

144

możliwość opierania się przez sąd rozstrzygający o warunkowym przedterminowym zwolnieniu na tych samych przesłankach, które były już uwzględniane przy wymiarze kary w procesie wyrokowania. Pomimo tego, że w doktrynie nie ma pełnej zgody co do ostatecznego charakteru tej instytucji, to jednak, niezależnie od faktu, że uregulowana została zarówno w Kodeksie karnym, jak i Kodeksie karnym wykonawczym, związana jest ona nie z orzekaniem, a z wykonywaniem kary pozbawienia wolności. Instytucja warunkowego przedterminowego zwolnienia została, w ocenie Sądu Najwyższego, z woli ustawodawcy tak ukształtowana, aby być wyrazem wyłącznie prewencji indywidualnej, a osiągnięcie innych celów kary, w tym w szczególności w zakresie prewencji generalnej, nie stanowi przesłanki jej stosowania.

II.501.4.2016 z 18 stycznia 2017 r. – wniosek do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego dotyczącego uchylania się od obowiązku alimentacyjnego.

Odmowa dokonania wykładni (postanowienie z 26 kwietnia 2017 r., sygn.

akt I KZP 1/17).

W ocenie Sądu Najwyższego Rzecznik Praw Obywatelskich nie wykazał, że doszło do przesłanki zaistnienia w orzecznictwie sądowym rozbieżności w wykładni prawa.

145

V. Skargi do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, skargi