• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział II. Charakterystyka oddziałów Polskiego Towarzystwa

2.1. Regulaminy oddziałów i wycieczkowe

Podstawą, jak słusznie uważa Dobiesław Dudek, powołania w ramach istnie-jącego stowarzyszenia w miarę niezależnej organizacji kolarzy był odpowiedni zapis w jego statucie. Takich zapisów próżno szukać w pierwszym statucie To-warzystwa Gimnastycznego „Sokół” w  Krakowie. Potrzeba było na to czasu. 126 X. Fiszer, Zarys…, op. cit., s. 44-45.

W latach osiemdziesiątych XIX wieku „w programie «Sokoła» wśród ćwiczeń gimnastycznych znalazły się: lekkoatletyka, kolarstwo, wioślarstwo, szermier-ka (…)”. Bez wątpienia ten wzrost zainteresowań różnymi dyscyplinami spor-towymi musiał w  końcu doprowadzić i  do zmian statutowych. Kiedy w  1892 roku powstał Związek Polskich Gimnastycznych Towarzystw Sokolich, w Au-strii pojawił się odpowiedni klimat do ewolucji. Nowo powstały związek wydał „ustawę wzorową”, a ta z kolei „wprowadziła możliwość tworzenia oddziałów” w Towarzystwie127.

Oddziałami tymi kierowały: „zarządy corocznie mianowane przez Wydział [danego Towarzystwa Gimnastycznego «Sokół»], na wniosek i z grona członków oddziałów”. Fakt mianowania zarządu oddziału przez Wydział towarzystwa soko-lego był już uznaniem jego egzystencji w Towarzystwie. Po tym formalnym akcie kierownictwo oddziału mogło już zająć się opracowaniem regulaminu działania. Mogło, gdyż oddział mógł funkcjonować bez niego, zwłaszcza że jego egzysten-cja została już potwierdzona przez zarząd danego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Jeżeli natomiast doszło już do jego opracowania przez kierownictwo od-działu – to musiał „być zatwierdzony przez Wydział”128.

W momencie odzyskania niepodległości i powołania Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce, funkcjonowanie oddziału w ramach danego gniazda zostało zunifi kowane i  jasno określone. Przede wszystkim to zarząd gniazda był władzą naczelną dla każdego z istniejących w jego strukturach od-działów. „Nie wolno [było] poszczególnym Oddziałom przyjmować członków spoza gniazda (…) korespondować na zewnątrz, używać pieczęci służbowych swojego pomysłu ani też papieru z fi rmą sokoła”129.

Wszelka korespondencja prowadzona być mogła poprzez zarząd towarzystwa sokolego. On też decydował o takich sprawach oddziału, jak zbieranie funduszy, urządzanie wycieczek, zabaw i wszelkich imprez. Kierownictwo sekcji zobowią-zane było do przygotowania, z początkiem każdego roku, planu działalności i po 127 D. Dudek, Zarys dziejów i organizacja…, op. cit., s. 18; I. Pezdan-Śliż, S. Zaborniak, Początki

kolarstwa w Galicji (1867-1914) [w:] Z tradycji kolarstwa na ziemiach polskich w Galicji i Podkar-paciu (1867-2007) praca zbiorowa pod red. K. Obodyńskiego i S. Zaborniaka, Rzeszów 2007,

s. 22; K. Fiszer, Zarys organizacji polskich gimnastycznych towarzystw sokolich, Lwów 1909, s. 44.

128 K. Fiszer, Zarys organizacji polskich gimnastycznych towarzystw sokolich, Lwów 1909, s. 44-45. Jak widać powoływane w ramach danego TG „Sokół” grupy kolarzy nazywane były Od-działami Kolarskimi, z nazewnictwem tym nie zgadza się S. Zaborniak, który pisze: „Wy-działy Kolarskie” nie podając źródeł takiego ich nazewnictwa, sprawdź: M. Obodyński, S. Zaborniak: „Turystyka rowerowa w działalności TG „Sokół” (1867-1914) [w:] Z tradycji…, op. cit., s. 78 i kolejne; I. Pezdan-Śliż, S. Zaborniak, Początki…, op. cit., s. 24 i kolejne. Inne artykuły tego autora [w:] Z tradycji kolarstwa…, op. cit., również propagują tę niczym nie uzasadnioną nazwę.

jego zatwierdzeniu przez władze Towarzystwa mogło przystąpić do realizacji. Jednym słowem – sekcja miała bardzo okrojoną autonomię do spraw „ściśle fa-chowych danego oddziału”130.

Wydany w przededniu wojny kolejny wzorcowy regulamin oddziałów wpro-wadzał jeszcze ściślejsze unormowania, nie rezygnując z wcześniejszych. Przede wszystkim nakazywał tworzenie odrębnych oddziałów męskich i żeńskich. Mo-gły one być tworzone w  obrębie konkretnej dyscypliny sportowej, np. sportów wodnych, w ramach której mogło dojść do podziału na sekcje: „wioślarską, ka-jakową, pływacką itp.”. Tak samo mógł być zorganizowany każdy z powołanych oddziałów131.

O  fakcie ich zawiązania należało natychmiast listownie powiadomić Na-czelnictwo Związku. Jego członkowie nie mogli należeć do innych stowarzy-szeń sportowych, za wyjątkiem sytuacji, gdy uprawiana przez nich dyscyplina nie była podstawą do powołania odrębnej sekcji. Nadal jednak „podlegali soko-lim statutom, regulaminom, przepisom dyscyplinarnym i sądom honorowym”. Ponadto, jak każdy z członków towarzystwa, zobowiązani byli do „(…) udziału w ćwiczeniach w.f. (wychowania fi zycznego) na występach gniazda” i nie mogli być zgłaszani „(…) do żadnych sokolich zawodów sportowych bez wykazania umiejętności gimnastycznych”132.

Dla zawodników tych oddziałów regulamin przewidywał też odpowiednie ubiory. W trakcie uroczystości zobowiązani byli do noszenia przyjętego stroju uroczystego, „względnie munduru p.w.” [przysposobienia wojskowego]. Nato-miast w czasie ćwiczeń, zawodów i wycieczek „zależał od rodzaju reprezento-wanej konkurencji. Przykładowo dla wioślarstwa i  kajakarstwa: „dla druhów biała koszulka jak do gimnastyki z sokolikiem w owalu na piersiach – grana-towe spodenki do pół uda z czerwonym lampasem szerokości 5 cm, pantofl e czarne, skarpetki wykładane; dla druhen: jak dla druhów, z tym, że szarawary u dołu ściągane tasiemką gumową”133.

Przedstawiony wygląd kajakarza był wykorzystywany w największej liczbie oddziałów. Inaczej byli ubrani: kolarze, szermierze, narciarze i jeźdźcy. W każ-dym jednak przypadku eksponowany był symbol „sokoła”. Dominowała baweł-na jako materiał stroju, bardzo rzadko wełbaweł-na.

130 Ibidem, s. 43-44.

131 Zbiór Regulaminów Sokolich. Część II-ga, Warszawa 1939, s. 58.

132 Ibidem, s. 59-62.

2.1.1. Regulamin Oddziału Kolarskiego

Przykładem regulaminu oddziału zajmującego się propagowaniem ruchu wy-cieczkowego był Regulamin Oddziału Kolarskiego Towarzystwa Gimnastyczne-go „Sokół” z Krakowa. Został uchwalony 10 luteGimnastyczne-go 1896 roku. Czytamy w nim:

Wszelkie sprawy Oddziału Kolarzy załatwia Zarząd Oddziału, Wydział Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” oraz ogólne zebranie członków tegoż Oddziału (…) Ogólne zebranie członków Oddziału kolarskiego ma jedynie charakter zebrania informacyjnego co do możli-wych życzeń członków i dlatego zebrania te odbywać się mogą bez względu na ilość obecnych członków. Ogólne zebranie członków Oddziału kolarskiego:

a) uchwala prostą większością głosów wnioski i życzenia członków Oddziału, które zgodnie ze statutem i ogólnym regulaminem Towarzystwa, tudzież niniejszym regulaminem zakreślonej kompetencji załatwiać ma Zarząd Oddziału kolarskiego, a względnie Wydział Towarzystwa gimnastycznego „Sokół” w Krakowie;

b) wybiera na zwyczajnym ogólnym zebraniu z  grona swego 6 kandydatów do Zarządu Oddziału i  przedstawia ich do zatwierdzenia Wydziałowi Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Krakowie. (…) Zarząd Oddziału Kolarzy składa się z 6 członków (…), wybiera z grona swego przewodniczącego, jego zastępcę, sekretarza, gospodarza i kapitana jazdy.

Regulamin jasno określał drogę służbową. Wskazując, że sprawy oddziału załatwiał jego zarząd, gdy zaś nie był on władny dane zagadnienie rozpatrzyć, decydował w tej kwestii Wydział Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Kra-kowie, a w dalszej kolejności walne zgromadzenie, które było ostatecznym ciałem odwoławczym. Natomiast walne zebranie członków oddziału było jedynie zebra-niem towarzyskim, swoistym forum wymiany poglądów na temat działalności oddziału. W jego trakcie członkowie mogli formułować wnioski, które następnie przekazywane były, w zależności od ich wagi, albo Zarządowi Oddziału, albo Wydziałowi. Walne zebranie członków oddziału kolarskiego nie miało prawa zatwierdzenia własnego zarządu, wybierało jedynie ze swego grona kandydatów, którzy następnie zatwierdzani byli przez Wydział Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” na stanowiska przewodniczącego, jego zastępcy, gospodarza dbającego o majątek oddziału i kapitana jazdy. Poza wymienionymi, funkcyjnym w oddzia-le był jeszcze nauczyciel. Do którego obowiązków naw oddzia-leżało:

a) prowadzenie nauki jazdy na kole oraz czynności, które mu każdorazowy Zarząd powierzy. Nadto:

b) prowadzenie kwitariusza wkładek i wszelkich opłat;

c) składanie z końcem każdego tygodnia zebranych wkładek i opłat do rąk rachmistrza To-warzystwa.

Ważna rola przypadała w udziale kapitanowi jazdy, a to:

a) prowadzenie księgi statystycznej wycieczek, podróży i wystąpień publicznych z podaniem bliższych dat co do odległości i czasu;

b) organizacja wycieczek, wyścigów i wystąpień publicznych.

Tyle stanowił regulamin na temat władzy i funkcyjnych oddziału, natomiast jego celem było: „utrzymywanie szkoły i rozwój jazdy na kole”. Jednym słowem to nauczanie było głównym zadaniem, dla którego powołano oddział. Turysty-ka kolarsTurysty-ka była drugorzędnym zadaniem.

Do oddziału mógł wstąpić każdy członek Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Krakowie, jeżeli pisemnie wyraził taką ochotę oraz opłacał należyte składki. Członkowie oddziału posiadali następujące prawa:

a) brania udziału w ogólnych zebraniach członków Oddziału i czynienia wniosków; b) korzystania z nauki i ćwiczeń tudzież z inwentarza Oddziału za złożeniem przepisanych opłat;

c) brania udziału w wycieczkach, podróżach, wyścigach, zawodach i wystąpieniach Oddziału.

Warto jeszcze nadmienić, że ofi cjalne wycieczki oddziału wymagały zgody Wydziału Towarzystwa, w wyjazdach takich należało używać „jednolitego przez Wydział na wniosek Zarządu uchwalonego stroju”, a wszyscy jej uczestnicy mu-sieli „stosować się bezwarunkowo” do zarządzeń kapitana jazdy lub jego zastęp-cy134.

Wymienione paragrafy regulaminu były jego głównymi fi larami, oprócz tego normował on sposób kontaktowania się członków, ich prawa oraz postanowienia dyscyplinarne.

Jak widać, do oddziału mógł należeć każdy członek TG „Sokół”, nawet ten, który nie posiadał roweru czy nawet nie umiał na nim jeździć. Zatem OKSK mógłby, teoretycznie przynajmniej, składać się wyłącznie z osób nie potrafi ą-cych utrzymać się na rowerze, a będąą-cych jedynie jego sympatykami. W tym względzie oddział był bardzo podobny do statutowego stowarzyszenia, jednak w przeciwieństwie do niego posiadał tylko niewielką samodzielność.

2.1.2. Regulamin wycieczkowy

Pierwszy regulamin wycieczkowy został opracowany przez krakowskie to-warzystwo dla pieszych wycieczek już w XIX wieku. Niestety nie udało się go odnaleźć, podobnie zresztą jak i późniejszych z Krakowa czy innych gniazd so-134 Regulamin Oddziału Kolarzy Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Krakowie, Kraków 1896,

kolich. Niestety nie natrafi ono też na opracowanie jakiegokolwiek z nich, z tych powodów wzięliśmy do analizy regulamin wycieczkowy wydany przez c.k. Kra-jową Radę Szkolną, a zwłaszcza te jego paragrafy, które mają charakter ogólny. Można przypuszczać, że poszukiwane unormowanie mogło mieć podobne cechy, zwłaszcza że opisywany wydany został również w XIX wieku.

Każda z wycieczek musiała być zgłoszona przełożonemu, w przypadku To-warzystwa był to jego zarząd. Termin wyjścia nie był narzucany. „W razie słoty” można było przełożyć raz zaplanowane wyjście. Eskapady te, w przypadku dużej liczby chętnych, mogły odbywać się partiami w różnych terminach. Względnie dopuszczalne było dzielenie uczestniczących w wycieczce turystów na mniejsze grupy w sytuacji, gdy wymagały tego względy organizacji np. transportu, wejścia do ciasnego pomieszczenia itp.135.

Ze względu na to, że podczas pochodu zbyt licznej drużyny wytwarza się na drogach szutro-wych i polnych wielki proch, którym udający się na wycieczkę oddychać muszą, należy daną drużynę podzielić na mniejsze partie, które w należytej odległości za sobą postępować winny. W ogóle unikać należy ile możności dróg wydających proch136.

Podczas marszów dozwolony był śpiew. Ważna rola przypadała kierowni-kom, naczelnikom wyjść, którzy zobowiązani byli do powiadamiania uczest-ników o  grożących niebezpieczeństwach. Ich zadaniem było też dozorowanie sprawnego przejścia grupy, dbanie o marsz całością zgrupowania i upominanie niestosujących się do zaleceń. W celu dbania o karność grupy jej kierownicy zo-bowiązani byli do wydawania komend i sygnałów. Na początku, jak i końcu se-zonu wycieczkowego zalecano organizację wyjść „ogólnych”, czyli takich, które zbierałyby jak najwięcej chętnych, w celu wdrożenia i zachęcenia ich do udziału w wycieczkach organizowanych w danym lub przyszłym roku137.

Dla łatwiejszej organizacji wycieczki, a  przede wszystkim jej sprawnego przeprowadzenia, wskazane było zapoznanie uczestników z podstawowymi ko-mendami wojskowymi. Szczególnie przydatne było wyrobienie pośród turystów umiejętności ustawiania się w szeregu, wykonywania zwrotów, jak i umiejętnego zwiększania tempa marszu lub jego zwalniania na rozkaz138.

Jak wiadomo, każdy z opisanych we wcześniejszym rozdziale oddziałów po-siadał regulamin. Poza wspomnianym tu unormowaniem kolarzy, taki sam re-gulamin posiadał zarówno oddział wioślarski, jak i konny. Możliwe, że również członkowie sekcji kajakowej postarali się o niego, nie można również wyklu-czyć, że podobnie zachowali się też członkowie Oddziału Wycieczek Górskich. 135 Regulamin wycieczkowy [w:] Zbiór najważniejszych okólników i rozporządzeń zasadniczych c.k.

Krajowej Rady Szkolnej, Lwów 1895, s. 64-66.

136 Ibidem, § 2.

137 Ibidem, § 4, 5, 11.

Patrząc na regulamin kolarzy można twierdzić, że poszukiwane unormowania określały takie same zagadnienia, jak cel powołania oddziału, sposoby jego re-alizacji, zasady wybierania zarządu i jego kompetencje. Oddziały krakowskiego towarzystwa sokolego były zatem podobne do samodzielnych klubów zajmują-cych się daną dyscypliną sportu, różniąc się w jednym zasadniczym aspekcie – samodzielności. Bez wątpienia ten brak suwerenności był w zgodzie z polityką TG „Sokół”. Tak to tłumaczył dr K. Fiszer w swoim Zarysie organizacji polskich gimnastycznych towarzystw sokolich:

(…) powinien Wydział przestrzegać pilnie, ażeby regulaminy te [dotyczy regulaminów

od-działów] nie zawierały nic takiego, coby zawisłość oddziałów od Wydziału, który przecie

powi-nien być jedynym i wyłącznym ciałem administracyjnym towarzystwa, czyniło tak luźną, iżby trudno było ustrzec towarzystwo od wytwarzania się w jego łonie rodzaju osobnych towarzystw, usiłujących wyróżnić swoją specjalność wbrew intencjom Wydziału i interesom towarzystwa co do równorzędnego i jedną myślą kierowanego traktowania wszystkich działów ćwiczeń gimna-stycznych. Ta „jedna myśl” powinna przenikać tak instytucje Gron nauczycielskich istniejących w poszczególnych działach ćwiczeń, jak zarządy specjalnych oddziałów ćwiczebnych139.

Wydział starał się, aby TG „Sokół” stanowiło monolit. Oddając władzę w ręce zarządów poszczególnych oddziałów, nawet jeśli były one zatwierdzane przez Wydział, nie mógł być pewny realizacji takich celów, na które nacisk sam kładł. Można też było obawiać się odejścia danego oddziału z Towarzystwa i za-wiązania przez nie samodzielnego klubu140. Do tego oczywiście zawsze mogło dojść i tu żaden regulamin nie mógł stać na przeszkodzie, ale kierując całością prac Towarzystwa Wydział mógł prowadzić działalność zmierzającą np. do za-cieśnienia kontaktów pomiędzy różnymi oddziałami, co zresztą miało miejsce i o czym m.in. wspomniano w dalszej części pracy.

2.2. Oddziały w krakowskim Towarzystwie Gimnastycznym