• Nie Znaleziono Wyników

Specyfika województwa śląskiego i katowickiego

Prezentację podjętego tematu o szkolnictwie podstawowym Autor rozpoczął od określenia terenu, na którym ono funkcjonowało, czyli dwu województw: śląskiego (1945-1950) i katowickiego (1950-1973), różnych nie tylko z nazwy, zajmowanego obszaru czy czasokresu administracyjnej działalności. To pierwsze charakteryzowało się specyficznymi cechami i występującymi tu problemami, które starano się rozwiązywać, pokonując wiele trudności i przeszkód1, a w tym drugim – kontynuowano szereg działań rozpoczętych wcześniej (z różnych przyczyn niedokończonych), ale przede wszystkim realizowano kolejne przedsięwzięcia. Wiele kwestii z racji upływu lat od zakończenia wojny i podejmowanych wcześniejszych działań, „odeszło do historii”.

Pojawiały się natomiast nowe „wyzwania” oraz zadania, wynikające między innymi ze zmian w polityce państwa polskiego i jego obronności, rozbudowy gospodarczej, wyżu demograficznego czy nowych potrzeb społeczności tego terenu, między innymi na polu kulturalno-oświatowym.

Znacznie więcej uwagi i miejsca poświęcił zobrazowaniu specyfiki województwa śląskiego niż katowickiego, bo to drugie chociaż dłużej funkcjonowało, to już w zupełnie innych warunkach społeczno-politycznych, a w specyfice tego pierwszego niejako „tkwiły”

przyczyny wielu zjawisk i problemów tu tylko występujących, a jednocześnie owa specyfika niejako „wymuszała” przyjęcie i podejmowanie przez władze województwa katowickiego odmiennych niż gdzie indziej sposobów ich rozwiązywania, w tym także na polu organizacji, budowy i rozbudowy szkolnictwa stopnia podstawowego.

Po zakończeniu wojny, zrozumienie specyfiki Górnego Śląska i postawy jego mieszkańców, nastręczało trudności nawet absolwentom szkół pedagogicznych z terenów Bielska oraz Śląska Cieszyńskiego. Nie należy się więc dziwić, że nieznajomość górnośląskich stosunków społecznych i zachowania ludności tego terenu, była jeszcze większa u ludności napływowej, przybyłej z odległych rejonów polskich2. Z kolei, brak u przybyszy wiedzy z geografii politycznej był przyczyną tego, że wielu Polaków przedwojenne śląskie tereny II Rzeczypospolitej uznawało za tereny poniemieckie, a ich mieszkańców - zwłaszcza Górnoślązaków - za Niemców.

1 M. Wierzbicki, Rozwój szkolnictwa w województwie katowickim…, s. 734.

2 APK, Prez WRN Kat KOS, sygn. 1247, k. 35.

31

1.1. Województwo śląskie (1945-1950)

Po wyzwoleniu Śląska i Zagłębia w styczniu 1945 roku przez żołnierzy 1 i 4 Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej3, władze odradzającej się Polski odrzuciły podział administracyjny ziem polskich wprowadzony przez okupanta hitlerowskiego. Dlatego od dnia wyzwolenia nadal formalnie funkcjonowało przedwojenne województwo śląskie (ale bez ziem Zaolzia). Nową jednostkę administracyjnego podziału odradzającej się Polski, czyli powojenne województwo śląskie (nazywane też drugim województwem śląskim), utworzono na podstawie decyzji Rządu Tymczasowego z 18 marca 1945 roku4, po przekazaniu przez radziecką Komendanturę Wojenną wyzwolonych ziem polskim władzom cywilnym. Funkcję szefa Grupy Operacyjnej powołanej przez Rząd Tymczasowy pełnił generał Aleksander Zawadzki i do jego zadań należało między innymi zorganizowanie polskiej administracji, uruchomienie transportu i przemysłu5. Natomiast autonomiczne uprawnienia nadane przedwojennemu województwu śląskiemu przez Sejm RP w dniu 20 lipca 1920 roku (zawarte w statucie organicznym6), zniesiono „ustawą konstytucyjną” Krajowej Rady Narodowej (KRN) z dnia 6 maja 1945 roku7, łącznie z wieloma pruskimi innymi prawnymi odrębnościami tego terenu (dotyczącymi także szkolnictwa8), co tłumaczono między innymi potrzebą zunifikowania tego rejonu z resztą ziem Rzeczypospolitej oraz potrzebą ustanowienia zarządu i przejęcia Skarbu Śląskiego.

3 Por. K. Miroszewski, Armia Czerwona na terenie województwa śląsko-dąbrowskiego…; M. Paździora, Odbudowa i tworzenie polskich władz administracyjnych…, s. 33.

4 „Gazeta Urzędowa Województwa Śląskiego” 1945, nr 5, s. 1.

5 Por. A. Czubiński, Polska i Polacy po II wojnie światowej 1945-1989, Poznań 1998, s. 103-114; Początki władzy w województwie śląsko-dąbrowskim , red. A. Topol, Katowice 1986.

6 Dziennik Ustawa Rzeczypospolitej Polskiej (dalej: Dz.U.) 1920, nr 73, poz. 497.

7 Ustawa Konstytucyjna Krajowej Rady Narodowej z dnia 6 V 1945 roku o zniesieniu statutu organicznego województwa śląskiego, Dz.U. 1945, nr 17, poz. 92.

8 Te pruskie pozostałości prawne funkcjonowały w województwie śląskim, gdyż nie zastąpiono ich śląskim bądź ogólnopolskim aktami prawnymi, np. niektóre przepisy z pruskiej ustawy z lipca 1906r. w sprawie organizacji i finasowania szkół powszechnych, przepisy dotyczące stosowania kar cielesnych w szkole. Por.:

A. Glimos-Nadgórska, Polskie szkolnictwo powszechne…, s. 20-21 i 114-117; A. Glimos-Nadgórska, Prawa i obowiązki nauczycieli szkół powszechnych województwa śląskiego (Pragmatyka nauczycielska 1922-1939),

„Wieki Stare i Nowe”, red. I. Panic i M. W. Wanatowicz, Katowice 2001, t. 2, s. 156-172; A. Glimos-Nadgórska, Niemieckie dziedzictwo kulturowe a elementy prawa niemieckiego obowiązujące w szkolnictwie powszechnym województwa śląskiego „Wieki Stare i Nowe”, red. I. Panic, M. W. Wanatowicz, Katowice 2007, t. 5, s. 204-215;;

M.W. Wanatowicz, Województwo śląskie na tle Drugiej Rzeczypospolitej, w: Województwo śląskie (1922-1939).

Zarys monograficzny, red. Franciszek Serafin, Katowice 1996, s. 23-25; M. Fic, Szkolna codzienność byłego pogranicza na przykładzie Górnego Śląska w pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej, w: Pogranicza. Przestrzeń kulturowa, red. S. Fafiński, Olsztyn 2007, s. 205-224; M. Fic, Powstanie polskiej administracji na terenach wyzwolonych, w: Województwo śląskie 1945-1950…, s. 87; A. Drogoń, Autonomia województwa śląskiego w pracach Klubu Chrześcijańskiej Demokracji w I Sejmie Śląskim, Katowice 2003, s. 105-121.

32

Powojenne województwo śląskie funkcjonowało od marca 1945 r. do czerwca 1950 r9. Składało się z trzech części: 1/ z obszaru Śląska Opolskiego przynależącego przed 1 września 1939 r. do Niemiec, włączonego do tegoż najpóźniej, bo po jego przekazaniu tych ziem polskim władzom administracyjnym przez radzieckie władze wojskowe; 2/ z ziem przedwojennego województwa śląskiego oraz 3/ z rejonu Zagłębia Dąbrowskiego, obejmującego powiaty:

będziński i zawierciański oraz miasto Sosnowiec, należącego przed II wojną do województwa kieleckiego10. Teren ten przyłączono do ziem śląskich na wniosek organizującego władze wojewódzkie w Katowicach gen. Aleksandra Zawadzkiego (urodzonego w Dąbrowie Górniczej)11. Według niego, scalenie Śląska z Zagłębiem miało służyć przezwyciężeniu podziałów i antagonizmów historycznych oraz przyspieszyć integrację ziem śląskich z resztą Polski. Aleksander Zawadzki był przeciwnikiem przedwojennej autonomii śląskiej, a jego poglądy zbieżne z polityką nowych władz – nieprzyjmujących jakiejkolwiek niezależności regionów i postrzegających regionalizm na równi z separatyzmem - konsekwentnie realizujących zadania pełnej centralizacji państwa12.

Sprawą do końca niewyjaśnioną była nazwa województwa, tym bardziej że w prasie i historiografii PRL dość często używano zamiennie różnych określeń: „województwo śląskie”,

„województwo śląsko-dąbrowskie”, a rzadziej „województwo śląsko-zagłębiowskie”

i „województwo zagłębiowsko-śląskie”. Najczęściej teren ten nazywano „województwem śląskim” lub „województwem śląsko-dąbrowskim”13, tym bardziej, że gen. Aleksander Zawadzki

9 Por: A. Glimos-Nadgórska, Województwo śląskie i jego specyfika (1922-2011), „Wiadomości Historyczne”

2001, nr 2, s. 52.

10 Por. J. Kantor-Mirski, Historia Zagłębia Dąbrowskiego, Sosnowiec 1931, J. Przemsza-Zieliński, Historia Zagłębia Dąbrowskiego, Sosnowiec 2006. W literaturze przedmiotu nie ma jednolitego określenia jaki obszar obejmuje Zagłębie Dąbrowskie. Por.: J. Jaros, Zarys terytorialny Zagłębia Dąbrowskiego „Zaranie Śląskie” 1968 z. 1; M. Nita, Zagłębie Dąbrowskie w historiografii. Pojęcia, stan badań i postulaty badawcze, w: Zagłębie Dąbrowskie w poszukiwaniu tożsamości regionalnej, red. M. Barański, Katowice 2001, s. 52-59; M. Nita, Zagłębie Dąbrowskie – zarys dziejów, w: Z dziejów kultury fizycznej w Zagłębiu Dąbrowskim i rejonach ościennych, red.

M. Ponczek, Sosnowiec-Katowice-Dąbrowa Górnicza 2010, s. 16-22; A. Glimos-Nadgórska, Literatura i źródła do dziejów Zagłębia Dąbrowskiego w edukacji historycznej, „Wiadomości Historyczne” 2011, nr 2, s.19-26

11 K. Popiołek, Historia Śląska od pradziejów do 1945 roku, wyd. 2, Katowice 1984, s. 729.

12 P. Madajczyk, Przyłączenie Śląska Opolskiego…, s. 110.

13 Zasadność takiej nazwy przyjął B. Linek (Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku…, s. 49; Odniemczanie województwa…) powołując się na dwa akty prawne : 1/dekret o zmianie granic z 7 VII 1945. (DzU RP 1945, poz. 167) oraz 2/ komunikat „Gazety Urzędowej Województwa Śląskiego” 1945, nr 5 z 31 III 1945, w którym między innymi określając zasięg terytorialny nowego województwa, napisano na zakończenie: … otrzymało nazwę województwo śląsko-dąbrowskie. Szerzej problem ten rozwinęła B. Bobik, Szkolnictwo Bytomia…, s. 61-62, przypis 198. Por. N. Kołomejczyk, Udział PPR w budowie władzy ludowej na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim w 1945 roku, „Zaranie Śląskie” 1962, nr 1a, s. 223; J. Ludwińska, Zawsze z ludźmi.

Wspomnienia o Aleksandrze Zawadzkim, red. H. Rechowicz, Katowice 1971.

33

- początkowo pełnomocnik Rządu Tymczasowego na Śląsk Opolski, a od marca 1945 do października 1948 roku wojewoda śląski nazywał się „wojewodą śląsko-dąbrowskim”14.

Niezależnie od powyższego, Autor przyjął - zgodnie z ustaleniami najnowszej literatury15 - tę pierwszą nazwę czyli „województwo śląskie”.

W procesie jego tworzenia, zazwyczaj wyróżniane są trzy etapy. W pierwszym, po wyzwoleniu, przejmowano kontrolę nad terytorium podlegającym wcześniej dowództwu Grupy Operacyjnej „Śląsk”, w drugim - na mocy Uchwały Rady Ministrów Rządu Tymczasowego z 24 lutego 1945 roku16 przejmowano obszar Zagłębia Dąbrowskiego, a w trzecim – dokonywano przejęcia ziem tzw. Śląska Opolskiego, którego ostatnie tereny przyłączono do państwa polskiego dopiero w kwietniu 1945 roku17.

Powstałe województwo śląskie obejmowało obszar 15 369 km2 (5% terytorium kraju), z czego: 1/ 9715 km2 (63,21%) stanowiły ziemie dawnej rejencji opolskiej, 2/ 4217 km2 (27,44%) zajmowały ziemie przedwojennego województwa śląskiego, a 3/ 1437 km2 (9,35%) liczyły tereny Zagłębia Dąbrowskiego. Pod względem administracyjnym składało się ono z 23 powiatów, 14 miast wydzielonych i 227 gmin wiejskich. I chociaż terytorialnie największy obszar zajmowały ziemie tzw. Śląska Opolskiego, a zwłaszcza dwa jego duże powiaty - brzeski i namysłowski, to jednak przedwojenne polskie ziemie górnośląskie pod wieloma względami były szczególnie widoczne18. Na początku 1946 roku na całym obszarze województwa mieszkało 2 813 748 osób, a w 1949 roku liczba jego mieszkańców wrosła do 3 211 35819. (Na kwestie demograficzne szerzej zwrócono uwagę w końcowej części tego rozdziału).

Organami wykonawczymi wojewódzkiej władzy administracyjnej, były starostwa powiatowe, na czele ze starostami, którzy realizowali zadania przekazane im przez władze centralne w Warszawie. Początkowo (od kwietnia 1945 roku) funkcjonowały 22 starostwa

14 M. Fic, Podział administracyjny, w: Województwo śląskie 1945-1950…, s. 89; Historia Śląska, red. M. Czapliński, Wrocław 2002, s. 438. Funkcję pełnomocnika likwidował formalnie dekret z 13 listopada 1945, faktycznie nastąpiło to jednak na podstawie Rozporządzenia Rady Ministrów z 29 maja 1946 r., Dz.U. 1946, nr 28, poz. 177.

15 M. Fic, Podział administracyjny…, s. 89; Historia Śląska, red. M. Czapliński…, s. 438.

16 „Gazeta Urzędowa Województwa Śląskiego” 1945, nr 3, ale prawna legalizacja tych działań nastąpiła w lipcu 1945 r. Por. Dz.U 1945, nr 27, poz. 167.

17 Aktem prawnym regulującym te działania było Rozporządzenie Rady Ministrów z 29 V 1946 r., Dz.U. 1946, nr 28, poz. 177.

18 B. Snoch, Szkolnictwo…, s. 13. Por. R. Kaczmarek, K. Nowak: Pojęcie i granice Górnego Śląska w ujęciu histograficznym – próba uporządkowania, w: Kronikarz, a historyk. Atuty i słabości regionalnej historiografii, red. J. Spyra, Cieszyn 2007, 231-276; G. Kosmala, W. Spallek, Górny Śląsk – przypadek szczególny pogranicza, w: „Rocznik Lubuski”, t. 35, cz. 1: Spojrzenie na pogranicza dawniej i dziś. Budowanie tożsamości na pograniczach, red. B. Burda, M. Szymczak, Zielona Góra 2009, s. 226.

19 M. Fic, Podział administracyjny…, s. 97.

34

powiatowe i 6 grodzkich. Natomiast organami samorządu terytorialnego – na mocy Ustawy Krajowej Rady Narodowej z 11 września 1944 roku i Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z 23 listopada 1944 roku – były rady narodowe różnego szczebla: wojewódzkie, powiatowe, miejskie i gminne, na czele z Radą Państwa w Warszawie. Do ich zadań należała m.in.: organizacja miejscowej administracji, kwestie aprowizacyjne, a także udzielanie mieszkańcom pomocy socjalnej20.

Nowe siły polityczne, które przejęły władzę w Polsce, połączyły w 1945 roku w jeden organizm administracji terenowej stopnia wojewódzkiego ziemie istotnie różniące się pod wieloma względami i zamieszkałe przez ludność posługującą się: tylko językiem polskim, tylko niemieckim, niemieckim i polskim oraz gwarą śląską. Tę ostatnią Górnoślązacy utożsamiali z językiem polskim i– od czasów przynależności do państwa pruskiego – uznawali za niezwykle ważny czynnik świadczący o ich łączności z Polską. Odmienne były też ich zwyczaje i wzorce kulturowe , stosunek do Kościoła i religii oraz do przybyszy 21.

Na największej pod względem powierzchni części województwa, czyli na tzw. Śląsku Opolskim, zniszczonym w toku ofensywy Armii Czerwonej w 1945r., a następnie w wyniku tzw. szabru, rabunków i gwałtów22, w zasadzie nie było rdzennej ludności polskiej, a zatem nie było polskiej inteligencji, polskich szkół i urzędów, czyli tego wszystkiego co dawałoby władzom polskim, możliwość „normalnego” rozpoczęcia funkcjonowania rejonu, tak pod względem administracyjnym, gospodarczym jak i politycznym. Dlatego na obszarze Śląska Opolskiego, w zasadzie wszystko organizowano od podstaw23.

Tu też pozostała duża grupa ludności miejscowej, nazywanej autochtonami, którzy nie opuścili swej „ojcowizny” razem z wojskami hitlerowskimi przed nadejściem ofensywy radzieckiej. Nie posługiwali się językiem polskim tylko niemieckim; uważali się za prawowitych gospodarzy i w żaden sposób nie czuli łączności z Polską i Polakami.

Większość z nich nie rozumiała nowej sytuacji politycznej i dlatego nie aprobowała potrzeby

20 M. Paździora, Odbudowa i tworzenie polskich władz administracyjnych…, s. 22; M. Fic, Administracja województwa śląskiego…, s. 131.

21 Por. E. Szramek, Śląsk jako problem socjologiczny, „Roczniki Towarzystwa Przyjaciół Nauk na Śląsku, t. 4, Katowice 1934.

22 Por. m.in.: B. Kubis, Poznawcze i kształcące walory dokumentu osobistego…, rozdz. 6.2; B. Kubis, Szaber jako zjawisko życia codziennego na Śląsku w latach 1945-1947, w: Społeczeństwo 2011, red. G. Pańko, M. Skotnicka-Palka, B. Techmańska, Wrocław 2014, s. 89-106; A. Kunce, Grabież codzienności, w: Śląska codzienność po II wojnie światowej…, s. 211-219.

23 Świadczą o tym zapisy pamiętnikarskie Polaków przesiedlanych z tzw. Kresów na Ziemie Odzyskanie.

Por. B. Kubis, Poznawcze i kształcące walory dokumentu osobistego…, rozdział 4.2- 4.4.

35

udostępnienia swych mieszkań, pomieszczeń gospodarczych czy ziemi przybyszom24. Nieprzypadkowo więc Barbara Kubis jeden z rozdziałów poświęconych przesiedleniu Niemców z terenów przyznanych Polsce decyzjami Wielkiej Trójki w Teheranie i Jałcie, nazwała: A co naprawdę myślą i czują teraz Niemcy?, przytaczając dosłownie pytanie zadane władzom przez polską ofiarę polityki przemieszczeń, która w 1945 roku przybyła z Kresów na Śląsk i bezpośrednio zetknęła się z wysiedlanymi stamtąd Niemcami25. Polacy przyjeżdżali na tzw. Ziemie Odzyskane z terenów całej przedwojennej Rzeczypospolitej. Stawali się często pionierami reprezentującymi Polskę oraz „polską sprawę” i organizowali życie społeczno-gospodarcze tego terenu. Przybysze - Polacy niejednokrotnie uważali się za tych, którzy mogą decydować o wszystkich i o wszystkim26. Niestety, wśród nich byli i tacy, którzy postrzegali ten obszar jako ziemie zamieszkałe przez ludność niemiecką, stąd przyjeżdżali tu głównie na tzw.

szaber i wywozili pozostawione tu mienie; dokonywali morderstw, gwałtów, rozbojów i grabieży, a nawet rozstrzeliwania żyjących tu „faszystów”. Nieprzypadkowo za takie postrzeganie autochtonów przez większość przybyszy, po części winę ponosiły polskie władze, które autochtonów uważały za „ludzi niepewnych”, głównie z powodu podpisanej przez nich Volkslisty27. Franciszek Hawranek, dostrzegający dobrze układającą się początkowo współpracę zawodową z autochtonami, starając się zrozumieć ich dramat po decyzji władz o ich przymusowym wyjeździe, odnotował w 1948 roku m.in.: Dlaczego tu zostali? Oczywiście nie z jakiś patriotycznych czy narodowych pobudek. Daleko im do zdecydowanych i pewnych przekonań narodowych. Najważniejszą rolę grała chęć pozostania wśród swoich na ojcowiźnie […]. Nie mają zresztą gdzie iść. […] Nie wiedzą często sami do jakiej narodowości się przyznać. Przyznanie się zaś nie jest jednoznaczne z gotowością poniesienia ofiar z tego

24 Por. B. Królikowski, Czas wzrastania, Wrocław –Warszawa –Kraków 1976, s. 37-41, 129. Fragmenty zapisów na ten temat zamieszczonych w wielu pamiętnikach cytuje: B. Kubis, Historia w pamiętnikach zapisana…, s. 79-81.

25 Całość wspomnień zamieszczono w nie opublikowanych Pamiętnikach trzech pokoleń mieszkańców Ziem Zachodnich, będących plonem konkursu ogłoszonego w 1985 roku przez Instytut Śląski w Opolu i Towarzystwo Przyjaciół Pamiętnikarstwa w Warszawie. Tu należy dodać, że problem „przesiedleń” Niemców z tych terenów, przez długie lata pozostawał po części tematem „tabu”, a w zawartym 14 XI 1990 roku traktacie granicznym z RFN, Polska zaakceptowała określenie „wypędzenie” w stosunku do Niemców. Por. B. Kubis, Poznawcze i kształcące walory literatury dokumentu osobistego…, s. 181 i rozdz. 5; B. Linek, Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku…; B. Linek, Kwestie narodowościowe – problem niemiecki, w: Fundament systemu zniewolenia. Z działalności wojewódzkich struktur Urzędu Bezpieczeństwa w Katowicach 1945-1956, red. A. Dziurok, A. Dziuba, Katowice 2009.

26 Por. B. Kubis: Szaber…, s. 89-106.

27 Z. Woźniczka, Skutki wkroczenia Armii Czerwonej..., s. 49-50; B, Linek, Powiat strzelecki, w: Moja mała ojczyzna, red. S. W. Gajda, B. Kąsielewska, Strzelce Opolskie- Gliwice 2003, s. 98-99; B. Kubis, Szaber…, s. 89-106.

36

stanowiska wynikających. […] Obecnie zaś z powodu kiepskiego opanowania języka polskiego uważa się nas za Niemców. Kim więc jesteśmy? 28.

Specyfika składu narodowościowo-etnicznego utrudniała polskim władzom pracę oraz działalność kulturalno-oświatową na całym Górnym Śląsku. Wobec pojawiających się konfliktów, w Warszawie w dniach 9-10 listopada 1946 roku odbył się Zjazd Autochtonów Ziem Odzyskanych. Zwołano go w celu rehabilitacji i honorowania ludności rodzimej29. Jednak zastosowane w latach następnych środki jak i metody działania. nie zmieniły negatywnego stosunku tzw. dawnych mieszkańców Śląska Opolskiego do zachodzących w Polsce zmian.

Nowy ustrój był bowiem sprzeczny z pielęgnowanymi przez Ślązaków wartościami, dlatego m.in. autochtoni, (a także przybysze z Kresów Wschodnich), byli wrogo nastawieni do polityki Polski Ludowej. Po 1948 roku środowisko autochtonów cechowała hermetyczność i izolacja, wzrost niemieckich sentymentów i równocześnie składanie próśb o zezwolenia na wyjazd na Zachód w ramach akcji tzw. łączenia rodzin. Polscy działacze oświatowi na tym terenie, podkreślali kulturową osobliwość mieszkańców Śląska, uważając jednocześnie, że ludność śląska żyjąca wśród najnowszych zdobyczy techniki i cywilizacyjnie stojąca bardzo wysoko, żyła jednocześnie tradycyjną kulturą ludową30. Przyczynili się m. in. do powołania Biura Ziem Odzyskanych, a w Programie kulturalnym dla Ziem Odzyskanych ogłoszonym na łamach wydawanego w Katowicach pisma „Odra” – starali się ukazywać różne sposoby i możliwości mające zapobiec narastającym konfliktom31.

Brak danych uniemożliwia podać jak liczną grupę stanowili autochtoni na początku i w końcowym okresie funkcjonowania województwa śląskiego, a także w latach 50. Jeden z wizytatorów kuratoryjnych w swym sprawozdaniu z 1948 roku stwierdził, że stanowili oni 85% ludności powiatu opolskiego, a w samym Opolu – było ich 21%32. Z kolei z obliczeń Bogumiły Bobik wynika, że w 1949 roku w samym Bytomiu mieszkało ich 15 047, stanowiąc

28 Wieś polska 1939-1948. Materiały konkursowe, red. K. Kersten, T. Szarota, Warszawa 1967, s. 641.

Za: B. Kubis, Poznawcze i kształcące walory literatury dokumentu osobistego…, s. 267.

29 E. Kaszuba, Codzienność powojennego Wrocławia –zjawisko szabru, „Studia z dziejów XX wieku”. Prace Historyczne, t. XXIII, Wrocław 1997, s. 158, za; B. Bobik, Szkolnictwo Bytomia… s. 245.

30 J. Kolbuszewski, Z dziejów integracji kulturalnej na Ziemiach Odzyskanych, „Śląski Kwartalnik Historyczny Sobótka” 1989, nr 3. s. 413, za B. Bobik, Szkolnictwo Bytomia…s. 247.

31 A. Czubiński, Polska i Polacy…, s. 268-278; J. Kolbuszewski, Z dziejów integracji…, s. 409; T. Sołdra-Gwiżdż, Szkoła jako instytucja wpływająca na kształt więzi regionalnej, Opole 1992, s. 31-33; B. Bobik, Szkolnictwo Bytomia… s. 245-247

32 APK., KOS Śl. , sygn. 195, k. 4, Sprawozdanie z wizytacji Inspektoratu Szkolnego i szkół w powiecie opolskim, przeprowadzonej przez wizytatora okręgowego Szeligiewicza Marcina w dniach 12, 13, 14, 15, 16, 22, 23 i 24 stycznia 1948r.

37

13% ogółu ludności miasta33. Natomiast w pierwszej połowie 1950 r., na terenie tylko samego Górnego Śląska (bez Opolszczyzny), do tzw. grupy miejscowych zaliczono 408 362 osób czyli 14% mieszkańców województwa, liczącego wtedy 2 900 000 osób. W tym też roku, w Zabrzu autochtoni stanowili 2/3 społeczności, w Bytomiu - ponad połowę, w Gliwicach 2/5, a szacunki w stosunku do Świętochłowic i Chorzowa wskazywały na liczbę nieco mniejszą niż w Zabrzu34. Natomiast w 1953 r. na wybranych (wskazanych w tabeli 1) terenach Górnego Śląska – należących wówczas do województwa stalinogrodzkiego - mieszkało ich 357 000, stanowiąc prawie 64% ludności, przy czym najwięcej mieszkało w Zabrzu (75%) i w powiecie gliwickim (81%)35.

Dane liczbowe dotyczące tego problemu zamieszczono w tabeli 1.

Tabela 1. Liczba autochtonów na wybranych obszarach województwa stalinogrodzkiego w 1953 roku

Miasto

Liczba

Ludności autochtonów (%)

Zabrze 173000 130 000 (75,14)

Bytom 175000 104 000 (59,43)

Gliwice 127000 55 000 (43,31)

Powiat

gliwicki 83000 68 000 (81,93)

Razem 558000 357 000 (63,98)

Źródło: Śląska codzienność po drugie wojnie światowej…, s. 12.

W 1953 roku w czasie „liczenia” tychże, prowadzący badania zauważali, że niezadowolenie autochtonów z racji zamieszkania na obszarze państwa polskiego potęgowały przede wszystkim zaniedbania w zakresie infrastruktury, degradacja cywilizacyjna i zwyczajny brud dostrzegany w prawie wszystkich śląskich miejscowościach, wg nich tak czystych i zadbanych przed 1939 rokiem. Natomiast wielkie zaniepokojenie władz wzbudzał fakt, że grupa ta posługiwała się nadal językiem niemieckim, słuchała zachodnioniemieckiego radia i wyraźnie manifestowała swoje związki z niemiecką kulturą36.

33 B. Bobik, Szkolnictwo Bytomia…., s. 139.

34 W. Knobelsdorf, Dynamika i skład ludności miast konurbacji górnośląskiej, „Górnośląskie Studia Socjologiczne” 1969, T. 6, s. 4. W podanych tu obliczeniach wkradł się błąd, bo 14% z liczby 2 900 000, stanowi 406 000.

35 Śląska codzienność po drugie wojnie światowej…, s. 12.

36 Tamże.

38

Większość autochtonów cechowała niechęć do tego co polskie i z Polską było związane, w tym także do polskiej szkoły. Jeden z autorów stwierdził, że owa wyższość Ślązaka widoczna jest w jego ubraniu, mieszkaniu i ogólnym jego poziomie życiowym. Wyższość ta jest niewątpliwie produktem warunków gospodarczych w jakich żył robotnik i chłop śląski, a wypływa ona w dużej mierze i niewątpliwie z jego gospodarności i zamiłowania do ładu i porządku. Nie w równym stopniu cechy te posiada ludność napływowa, toteż różnice te jeszcze bardziej aniżeli różnice inne (językowe), potęgują poczucie odrębności Ślązaka w stosunku do ludności napływowej i odwrotnie 37.

Ziemie przedwojennego województwa śląskiego stanowiły istotny trzon powojennego województwa o takiej samej nazwie, bo przed 1939 rokiem był to obszar dobrze rozwinięty pod względem gospodarczym, z prężnie funkcjonującym, zunifikowanym do założeń ustawy jędrzejewiczowskiej z 1932 roku38 szkolnictwem (mimo obowiązującej nadal autonomii), także dokształcającym, którego w Zagłębiu prawie nie było39.

Na wyżej wymienionym terenie mieszkała stosunkowo nieduża, ale rodzima, wykształcona w latach 1922-1939 inteligencja: inżynierowie, lekarze, nauczyciele, pracownicy administracji. Pozostała też niezbyt liczna grupa społeczności niemieckiej. Jednak włączenie polskiej części Górnego Śląska w 1939 r. w skład III Rzeszy oraz zmuszenie wszystkich jego mieszkańców do podpisania jednej z czterech grup Volkslisty spowodowało, że po przejęciu tych ziem w 1945r. przez państwo polskie, również mieszkańców tego rejonu traktowano

Na wyżej wymienionym terenie mieszkała stosunkowo nieduża, ale rodzima, wykształcona w latach 1922-1939 inteligencja: inżynierowie, lekarze, nauczyciele, pracownicy administracji. Pozostała też niezbyt liczna grupa społeczności niemieckiej. Jednak włączenie polskiej części Górnego Śląska w 1939 r. w skład III Rzeszy oraz zmuszenie wszystkich jego mieszkańców do podpisania jednej z czterech grup Volkslisty spowodowało, że po przejęciu tych ziem w 1945r. przez państwo polskie, również mieszkańców tego rejonu traktowano

Powiązane dokumenty