• Nie Znaleziono Wyników

Stanisław Barącz, Dzień Ostateczny (1902)

Kompilacją przedstawień Rydla i Micińskiego stać się może obraz Sędziego wykreowany przez Barącza. Podobnie jak w Misterium Rydla jest w pełni zgodny

377 Cisza winobrania może być złowieszcza. Zgodnie z tekstem Apokalipsy winobranie związane jest z karą za całe zło świata. Winne grona symbolizują tu winy skierowane przeciw Bogu, a gotowe, dojrzałe do kary: „I wyszedł inny anioł od ołtarza, mający władzę nad ogniem, i donośnie zawołał do mającego ostry sierp: «Zapuść twój ostry sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jagody jej dojrzały!» I rzucił anioł swój sierp na ziemię, i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił je do tłoczni Bożego gniewu – ogromnej. I wydeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni krew wytrysnęła aż po wędzidła koni, na tysiąc i sześćset stadiów” (Ap14,18-20).

131 z obrazem apokaliptycznego Sędziego. Nie mamy wątpliwości, że funkcję tę pełni Chrystus.

A w głębi doliny na wzgórzu, przyodzian w szaty tak olśniewającej bieli, że ich blasków żadne ziemskie oko znieśćby nie mogło, czekał Chrystus, prawicą wsparty na ogromnym krzyżu.

(SB 60)

Symbolika bieli i okoliczności jej występowania w Biblii zostały już omówione. Obraz Chrystusa ukazany przez Barącza może kojarzyć się ze wspomnianym już wizerunkiem Zbawiciela z Góry Tabor – oraz zaprezentowanym na początku tego rozdziału apokaliptycznym Sędzią. Tutaj posiada jeszcze jeden atrybut swej tożsamości – krzyż – znak śmierci, który do czasu śmierci Chrystusa był tylko narzędziem haniebnej kaźni w Imperium Rzymskim. Ukrzyżowanie Jezusa wprowadziło nową jakość do symboliki krzyża. Stało się znakiem chwalebnego zwycięstwa, owszem okupionego udręczeniem i umęczeniem i okrutną śmiercią, jednakże uświęconego i uwielbionego w ciele Zbawiciela. Dlatego stało się również symbolem wierzących, nazywanych chrześcijanami. W tym duchu krzyż jest także znakiem nieograniczonej miłości Chrystusa do ludzi, znakiem jego odkupieńczej ofiary.

Sędzia, którego tak bardzo obawiają się dusze spływające na Sąd, przed którym drżały narody, promieniuje miłością:

Z oblicza jego spływała miłość światłem i ciepłem rajskiego słońca, a wzrok jego brał mocą nieprzepartą wszystkie dusze i wnikał w samą treść ich istoty A na czole jego, gdzie czuwała niewzruszona sprawiedliwość, jaśniało wielkie przebaczenie wraz z mądrością bożą. (SB 60)

Nastrój i blask, jaki roztacza się wokół Sędziego, jest niezwykle idylliczny. Wprowadza element spokoju, harmonii, jak gdyby równowaga wszechświata wracała do normy. Jego spojrzenie przenika dusze. Jak możemy przeczytać w Liście do

Rzymian: „Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się

za świętymi zgodnie z wolą Bożą” (Rz 8,27). Podobnie dalsze cechy Sędziego mają silne konotacje biblijne, dokładniej starotestamentowe. Jak zostało już kilkakrotnie wspomniane, sprawiedliwość Boga była domeną Starego Testamentu, gdzie kojarzona była głównie z surowością i twardym prawem. Tu sprawiedliwość jest określona już w kluczu nowotestamentowego miłosierdzia, idei przebaczenia, czyli pełni sensu

132 Śmierci i zmartwychwstania Sędziego. Sprawiedliwość i miłosierdzie w Bogu są tym samym. Człowiekowi współczesnemu wydaje się to nielogiczne.

Kolejnym kwantyfikatorem Sędziego jest reprezentowanie bożej mądrości. W świetle Apokalipsy może być to wyraz znajomości bożych wyroków. Bowiem tylko On – Baranek godzien jest wziąć księgę i otworzyć jej pieczęcie:

I mówi do mnie jeden ze Starców: „Przestań płakać:

Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida,

tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci”. I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt

a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu,

którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię. (Ap5,6)

Mądrość jest jakby korzeniem sprawiedliwości i przebaczenia. Wiąże te cechy tak, by nie budziły strachu i nie sprowadzały w stan zagrożenia378.

O Mądrości – esencji Boga dowiadujemy się szczegółowo z kart Starego

Testamentu. To Ona została stworzona na początku, unosiła się nad wodami

niestworzonego jeszcze świata. Mądrość trafia zawsze do tego, kto jej szuka, wzywa do cierpliwości, omija pysznych. Jest zawsze stała w swych wyrokach. Lubuje się w prawdzie. To ona daje władzę królom i mężom tego świata379.

378 Zob.: „Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, aby, jak to jest napisane, w Panu się chlubił ten, kto się chlubi” (1Kor 1,30).

379

Warto przytoczyć tu i ten fragment: „Jam Mądrość Roztropność mi bliska, posiadam wiedzę głęboką.

Bojaźnią Pańską zła nienawidzić. Nie znoszę dumy, złych dróg, wyniosłości ust przewrotnych. Moja jest rada i stałość, moja rozwaga, potęga. Dzięki mnie królowie panują, słusznie wyrokują urzędnicy. Dzięki mnie rządzą władcy i wielmoże rządcy prawowierni. Tych kocham, którzy mnie kochają,

133

Jako pierwsza przed wszystkim stworzona została mądrość, rozum roztropności od wieków.

Korzeń mądrości komuż się objawił, a dzieła jej wszechstronnej umiejętności któż poznał?

Jest Jeden mądry, co bardzo lękiem przejmuje, siedzący na swym tronie.

To Pan ją stworzył, przejrzał, policzył i wylał na wszystkie swe dzieła, na wszystkie stworzenia według swego daru, a tych, co Go miłują, hojnie nią wyposażył. (Syr 1, 4-10)

Postać tego Sędziego jest połączeniem cech sędziego – Boga – Starego

Testamentu i miłosiernego Sługi Nowego Testamentu. W nim zespalają się wszystkie

przymioty bóstwa. Sprawiedliwość zostaje otulona przez przebaczenie, a miłość zostaje ogarnięta przez mądrość. Tworzy się połączenie idealne. Nowe Przymierze we krwi Baranka staje się spełnieniem obietnicy zapowiadanej już w Starym Testamencie. Jak pisze dalej Barącz:

A korona cierniowa pałała mu na skroniach rubinową światłością męczeńskiej chwały i bił od niego majestat wielki i otoczon był mocą wszystkich potęg niebieskich, a wola boża rozrosła się

w ramionach Jego. (SB 60)

U Micińskiego uszlachetnieniem znaku męczeństwa Chrystusa i nadaniem mu rangi niezwykłości były krwawo połyskujące perły. Barącz dla osiągnięcia tego celu stosuje rubiny, kamienie szlachetne, niezmiernie drogie, będące atrybutami wielkich władców i królów. Krwawy blask rubinu rozpromienia głowę Sędziego, ranioną kolcami cierni. Dzięki temu zabiegowi męczeństwo Chrystusa przybiera w warstwie znaczeniowej. Nabiera znamion wyjątkowości, odkupienia i ubogacenia całej ludzkości swoją śmiercią. W utworze Kasprowicza zobaczymy, że jest to znak męki człowieka, z której nic nie wyniknęło. To rubiny uszlachetniają męczeństwo, są znakiem zwycięstwa, bo oto korona hańby, bólu, przeistacza się w koronę królewską, zdobną w drogie kamienie. Koronę, która upleciona z cierni, kieruje na postać Jezusa Chrystusa, a uświęcona Jego bożą krwią staje się koroną króla wieków, początku i końca.

Bożego wyroku czekają „niespokojne niwy promienistych kłosów”. Nie obserwujemy zachowań panicznych, głośnych okrzyków. Dusze czekają na Sąd. Ich strach jest zrozumiały, bowiem nie wiedzą, co je czeka. Jednakże przed takim Sędzią

134 jest to strach bardziej pozorny, iluzoryczny. Tym, co niepokoiło niezliczone połacie dusz, były wyzwolone żywioły, dające poczucie niepokoju.