• Nie Znaleziono Wyników

Fot. 27. „Dziennik Polski” 1962, nr 274, s. 3, dod. „Kolumna studencka”

Zrzeszenia Studentów Polskich1246, budowie miasteczka studenckiego w Krakowie1247,

l 2 4 8 i 2 4 9

studenckiej służbie zdrowia , wakacyjnych praktykach , nieporozumieniach pomiędzy WSP a U J1250, asystentach1251. Na łamach dodatku ogłaszano dziennikarski „Konkurs Gęsiego

■ ' ił 1 25 ^

Piorą Wśród autorów artykułów znaleźli się m.in. Mieczysław Czuma, Jadwiga Florek, Janusz Gawlik, Stanisław Jankowski, Leszek Mazan, Leszek Moczulski, Zbigniew Święch, Krystyna Zięcik.

Poza wymienionymi dodatkami, w 1957 r. ukazało się także kilka numerów

„Postępow ca” - organu Sławomira Mrożka, satyrycznej rubryki stylizowanej na samodzielne pismo. W 1958 r., w numerach 81 i 93, pojawił się „Półm iesiączek: humor odgrzewany, zależny od wigoru, pogody, forsy, wychodzi w nów i pełnię księżyca pod redakcją Antoniego W asilewskiego”. Co ciekawe, numer drugi posiadał w łasną numerację.

W latach następnych ukazało się wiele jednostronicowych kolumn poświęconych jednem u tematowi, przeważnie związanych z aktualną sytuacją polityczną w kraju i na

swiecie. Wiele z nich dotyczyło krajów zachodnich i ich sił zbrojnych (np. Zachodnie ugrupowania polityczne i wojskowe, nr 30/1963; Pentagon, nr 123/1965; Wczoraj i dziś NATO, nr 239/1968) i neohitleryzmu (Berlin Zachodni, nr 2/1963; Neohitlery-zm, nr 201/1966), toczących się walk (Wietnam i sąsiedzi, nr 287/1966; P od izraelską okupacją, nr 285/1967), krajów Afryki (Czarny Ląd w drodze do jedności, nr 167/1964; Kongo, nr 205/1964; Etiopia, nr 221/1964), Ameryki Łacińskiej (Niespokojny kontynent, nr 55/1964) ale pojawiały się także kolumny dotyczące kosmosu i wypraw kosmicznych (8 lat podboju kosmosu, nr 24/1966; Czego człow iek szuka w kosmosie, nr 52/1966; Wyprawa na księżyc, nr 168/1969), teatru (M iędzynarodowy dzień Teatru, nr 72/1964), „Dni Krakowa” (w nr. 130.

z 1959 r. ukazała się Cracovia: kolumna Festiwalu Sztuki „D ni Krakowa ”) i inne (np. w 1960 r. kolumna Praw o i życie (nr 157), do której materiały opracowała Rena Nalepa). Do 1967 r.

włącznie większość kolumn tematycznych opracowywali Kazimierz Fortuna, Józef Niepokój i Józef Pałka, od 1968 pojawiały się tylko dwa nazwiska opracowujących: Kazimierz Fortuna i Józef Niepokój.

1244 J. Gawlik. B rać albo nie brać?, tamże, 1962, nr 274, s. 3.

1245 L. M oczulski, O sam orządności, tamże, 1962, nr 274, s. 3.

1246 M. Czuma, N asi w W arszaw ie, tamże, 1963, nr 51, s. 3.

1247 (A .R .), B udujem y m iasteczko, tamże, 1964, nr 299, s. 4.

1248 Z. Św ięch, Żak, eskulapi i Ci inni, tamże, 1965, nr 129, s. 4.

1-411 K ró l Salomon na p raktyce, tamże, 1967, nr 217, s. 4.

1250 C zas zakoń czyć w aśnie, tamże, 1965, nr 29 s. 4.

12 5 1 L. Kotsch, P och w ała niepopularnych: dw u głos o asystentach, tamże, 1964, nr 61, s. 4.

1252 „ Konkurs G ęsiego P ió r a ”, tamże, 1969, nr 95 s. 4.

1.4. „Dziennik Polski” w świetle ocen Wydziału Propagandy KW PPR i KW PZPR w Krakowie1253.

W Krakowie w latach 1945-1970 nadzór nad prasą sprawował Wojewódzki Urząd Informacji i Propagandy, do zadań którego należało m.in. wpływanie na kształt i charakter krakowskiej prasy oraz na dobór zamieszczanych na jej łamach treści. Niezależnie od działań WUIiP, prasa krakowska stała się przedmiotem oceny Kolegium Prasowego Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Partii Robotniczej, a po utworzeniu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Wydziału Propagandy Komitetu Wojewódzkiego PZPR, tu m.in.

Wojewódzkiego Urzędu Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk, Komisji Partyjno-Rządowej ds. Prasy, a następnie Komisji Prasy, Wydawnictw, Radia, Telewizji KW PZPR, Komisji KW PZPR ds. Prasy i Wydawnictw, Komisji Prasy, Wydawnictw i Poligrafii, Podkomisji KW ds.

Prasy, Radia, Telewizji, Wydawnictw i Poligrafii oraz Kolegium Redaktorów Naczelnych i Kolegium Radiowo-Prasowego.

Dokumenty powstałe w wyniku działań tych organów stanowią główne źródło pozwalające na ocenę „Dziennika Polskiego”. Są to akta Urzędu Wojewódzkiego (a zwłaszcza Notatki dla W ojewody), protokoły posiedzeń Kolegium Prasowego Wydziału Propagandy Komitetu Wojewódzkiego PPR w Krakowie z lat 1946-1948 (4 z 1946 r., 22 z 1947 r., 6 z 1948 r. i dwie oceny: Ocena „Dziennika Polskiego" za okres od 1.01.1948 do 20.02. br. oraz Ocena numerów 2, 3, 4 „Dziennika M łodych"), a także dokumenty Wydziału Propagandy KW PZPR z lat 1954-1970 - tu między innymi wykorzystano oceny i informacje dotyczące działalności redakcji „Dziennika Polskiego”, protokoły posiedzeń Komisji Prasy, Wydawnictw KW PZPR, protokoły posiedzeń Komisji KW PZPR ds. Prasy i Wydawnictw, informacje dotyczące działalności Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, informacje dotyczące działalności POP przy redakcjach prasy, radia, TV. Wykorzystano ponadto informacje dotyczące ingerencji WUKPPiW z lat 1965, 1968-1974, oraz protokoły ingerencyjne dotyczące „Dziennika Polskiego” z lat 1960-1963, 1965-1968.

Pierwsze zachowanie opinie na temat „Dziennika Polskiego” dotyczyły artykułów, które pojawiły się w związku z apelem W ojewody Krakowskiego o ochotnicze stawienie się do pracy przy odbudowie Krakowa (kwiecień 1945 r.). Apel nie odniósł zamierzonego skutku, do pracy zgłosiło się tylko kilka osób, a „Dziennik Polski” zareagował na tę sytuację

12 5 1 Pierwotna wersja tekstu została przedstawiona na posiedzeniu naukowym Komisji Prasoznawczej Polskiej

Akademii Nauk, Odział w Krakowie, w dniu 14 listopada 2001 r. Streszczenie ukazało się w: „Sprawozdania z Posiedzeń Komisji N aukow ych” Polskiej Akadem ii Nauk, t. 45, z. 2, s. 7 2 -7 5 .

151

opublikowaniem artykułu Do p racy nie ma ochotników (nr 59). W związku z zaistniałą sytuacją członkowie Krakowskiego Oddziału Prasowego, w N otatce dla Wojewody z dnia 6

kwietnia 1945 r. 1 2 5 4 informowali, że wyżej wymieniony artykuł ukazał się na polecenie J. Putramenta:

Dziennik Polski” uważa za swój obowiązek piętnowanie faktu, iż apel Pana W ojewody pozostał bez echa i to jest ze strony mjr Putramenta absolutnie słuszne podejście” 1255.

Do Notatki dla ob. W ojewody z dnia 12 kwietnia tegoż roku załączono artykuł W. Zechentera obrazujący nastroje społeczeństwa wynikłe z zaistniałej sytuacji. Artykuł ten został uznany za

„godny uwagi” 1256. Notatka sporządzona 11 kwietnia utrzymana była w nieco odmiennym tonie i dotyczyła krytyki „niechlujnego sposobu zamieszczania w Dzienniku Polskim obwieszczeń urzędowych” 1257. Autorowi notatki nie spodobało się zamieszczanie streszczeń obwieszczeń urzędowych, a ponadto, w tym konkretnym przypadku, pierwsze zdanie

„Wojewoda Krakowski przypomina rozporządzenie Prezydenta RP” określone mianem

„kompletnego nonsensu, przekręcającego zupełnie rozporządzenie”. Autor notatki prosił również o pozwolenie napisania „ostrego pisma do Redakcji, że rozporządzenia wojewody mają być umieszczone w całości”.

Następne zachowane informacje dotyczące „Dziennika Polskiego” pochodziły z maja 1945 r. W tym okresie starostwa powiatowe w Bochni, Jaśle, Miechowie i Tarnowie przysłały do Urzędu Wojewódzkiego sprawozdania o stanie zaopatrzenia powiatów w prasę. We wszystkich pojawiły się dane dotyczące „Dziennika Polskiego” . I tak, do Bochni dostarczano codziennie około 1 . 1 0 0 egzemplarzy (dla wszystkich gmin), do powiatu miechowskiego około 700 egzemplarzy, do Jasła docierało jedynie około 100 egzemplarzy, a do Tamowa około 1.000 - 2.000 egz. Przydział był zdecydowanie za niski w stosunku do zapotrzebowania. Ludność spragniona informacji często kupowała „Dziennik Polski” od tzw.

1 25 8

paskarzy, a cena numeru dochodziła do 5 zł

W późniejszym okresie do pisma zastrzeżenia miał także Krakowski Oddział Państwowego Urzędu Repatriacyjnego. W piśmie do J. Putramenta z 21 lipca 1945 r., w związku z wydrukowaniem artykułu K to je s t wrogiem akcji przesiedleńczej (nr 162), poproszono redaktora naczelnego o umieszczenie odpowiedniego sprostowania1259.

1254 Prasa 1945, sygn. UW II 261. Notatka dla W ojew ody z dn. 6 IV 1945.

1255 Prasa 1945, sygn. U W II 261. Notatka prasowa dla ob. W ojew ody z dn. 12 IV 1945.

1256 Prasa 1945, sygn. UW II 261. Notatka dla ob. W ojew ody z dnia 12 IV 1945.

1257 Prasa 1945, sygn. UW II 261. Notatka dla ob. W ojewody z dnia 11 IV 1945.

1258 Prasa 1945, sygn. UW II 261. Sprawozdanie o przejawach działalności prasy w powiecie.

’ ~ 59 W ojewódzki Urząd Informacji i Propagandy. W ydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy 1945.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1945, sygn. WUIP Kr 50, s. 345-347.

Kolejne dane pochodzą z października 1945 r. W Opinii o p ra sie w województwie krakowskim1 2 6 0 z 23 października, poddano analizie zawartość treściową pisma z okresu 15- 21 października. Napisano tu m.in.:

„Dziennik Polski jest jedynym pism em codziennym w w ojew ództw ie krakowskim. Z tego powodu przeciążony jest obowiązkami informacyjnymi płynącymi na fali aktualności życia społecznego, politycznego i gospodarczego. Przy tym ma literackie ambicje. Z tego wniosek nieuchronny: odczuwa się stale brak miejsca, wraz z upośledzeniem niektórych rubryk, np.: prowincjonalnej kroniki w ojew ództw a krakowskiego” 1261.

Podkreślono, że pismo nie jest organem żadnej partii politycznej, ale posiada „wytkniętą linię publicystyczną biegnącą według wskazówek kierunku szczerze demokratycznego” 1262.

W listopadzie większym echem odbiła się sprawa prośby naczelnika Wydziału Prasowo-Informacyjnego, skierowanej do jednego z redaktorów „Dziennika Polskiego”, a dotyczącej napisania artykułu okolicznościowego z okazji Powstania Listopadowego.

Artykuł ten, zatytułowany / z tego je steśm y orszaku, miał być zamieszczony jako artykuł wstępny w dniu 29 listopada1263. Efektem była odpowiedź samego naczelnego czyli S. W.

Balickiego, w której padły m.in. słowa:

„Dziennik Polski” nie jest organem Ministerstwa Informacji i Propagandy, nie podlega mu, nie m oże w obec tego Naczelnik W ydziału Prasowo-Informacyjnego W ojew ódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy wydawać pismu naszemu dyspozycji, jakie, kiedy i jakim miejscu mają być zam ieszczone artykuły” 1264.

Więcej informacji zachowało się z roku 1946: 29 lipca Wydział Prasowo- Informacyjny WTJIiP w Krakowie przesłał pismo do redakcji „Dziennika Polskiego”, „Echa Krakowa” i „Naprzodu”, z prośbą o zamieszczenie komunikatu związanego z zamieszczeniem przez „Dziennik Polski” (w numerze 205) „krótkiego lecz pełnego zjadliwości artykuliku pod adresem Wojewódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy w Krakowie” 1265. Artykuł dotyczył krytyki prezesa Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Szwajcarskiej oraz Polskiego Biura Podróży „Orbis”, którym powierzono obowiązek

1260 W ojewódzki Urząd Informacji i Propagandy. W ydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy 1945.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1945, sygn. W UIP Kr 48. Opinie o prasie w w ojew ództw ie krakowskim.

1261 W ojew ódzki Urząd Informacji i Propagandy. W ydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy 1945.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1945, sygn. W UIP Kr 48. Opinia o prasie w w ojew ództw ie krakowskim, k. 1.

1262 W ojewódzki Urząd Informacji i Propagandy. W ydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy 1945.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1945, sygn. WUIP Kr 48. Opinia o prasie w w ojew ództw ie krakowskim, k. 2.

1263 W ojewódzki Urząd Informacji i Propagandy. Wydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy 1945.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1945, sygn. WUIP Kr 48. [Do obywatela Jana Alfreda Szczepańskiego...].

1264 W ojew ódzki Urząd Informacji i Propagandy. Wydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy 1945.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1945, sygn. W UIP Kr 48. [Do obywatela Adama Polewki...].

1265 W ojewódzki Urząd Informacji i Propagandy. Wydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1946-1947, sygn. WUIP Kr 49. [D o Redakcji „Dziennik Polski”,

„Naprzód”, „Echo Krakowa”].

153

otoczenia opieką i oprowadzenia po Krakowie wycieczki dziennikarzy szwajcarskich.

Zarówno prezes Towarzystwa jak i „Orbis” nie wywiązali się ze swoich zadań1266.

Zachowany P rzeg ląd p ra sy krakowskiej za okres od 12 do 19 X 19461 2 6 7 nie zawierał opinii na temat zamieszczonych w tym okresie artykułów, lecz jedynie ich streszczenia.

Oprócz Wojewódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy w latach 1946-1948 także członkowie Kolegium Prasowego Wydziału Propagandy KW PPR w Krakowie poświęcali wiele uwagi analizie i ocenie prasy krakowskiej. Na posiedzeniach silnie akcentowano błędy polityczne popełnione przez poszczególne redakcje. Szczególnie wiele z tych „potknięć”

i niedociągnięć - zdaniem Kolegium - pojawiło się w „Dzienniku Polskim” i „Odrodzeniu” - pismach wydawanych przez SWO „Czytelnik” oraz, co ciekawe, w „Echu Krakowa” - piśmie PPR. Na posiedzeniach Kolegium Prasowego, w listopadzie 1946 r., wiele kontrowersji wywołało zamieszczenie w „Dzienniku Polskim” fotografii Wincentego Witosa i artykułu wstępnego o nim oraz poświęcenie jednego z numerów Ignacemu Daszyńskiemu, Artykuły te zamieszczono w czasie, gdy - jak twierdzili członkowie Kolegium -

„bezwzględnie uderzano w PSL” 1268.

Przedmiotem dyskusji stawała się dość często linia polityczna pism czytelnikowskich ustalona przez Jerzego Borejszę. Zarzucano tej prasie częste nie nadążanie za „zmianą sytuacji politycznej” 1269. Atakowano nie tylko Borejszę ale także ówczesnego redaktora naczelnego S. W. Balickiego, odpowiadającego za linię polityczną pisma oraz jego niewłaściwy stosunek do cenzury: „Zachowanie się red. Balickiego w stosunku do cenzury jest bardzo niechętne i niegrzeczne” twierdzili zebrani na posiedzeniu Kolegium w dniu 18 listopada1270. W związku z wydrukowaniem przez „Dziennik” spornych artykułów zaproszono red. Balickiego na zebranie Kolegium Prasowego w celu zapoznania go ze stanowiskiem KW. Balicki zaproszenie przyjął, ale w swoich wypowiedziach stale podkreślał bezpartyjność pisma i stwierdził, że zamieszczenie wspomnianych artykułów było posunięciem słusznym, jako „dowód rzeczowości i obiektywizmu „Dziennika Polskiego”1271

W roku 1947 uwaga kolegium Prasowego skupiała się głównie na analizie błędów i niedociągnięć popełnionych przez redakcje krakowskich pism. Przykładowo w marcu zarzucano „Dziennikowi” i „Echu Krakowa” krytykowanie Ministerstwa Aprowizacji

'-M’ Tamże; tytuł artykułu D ziennikarze szw a jca rscy w Krakowie, „Dziennik Polski” 1946, nr 205, s. 5.

1267 W ojewódzki Urząd Informacji i Propagandy. W ydz. IV Informacyjno-Prasowy a) Referat Prasowy.

Materiały przeznaczone dla prasy i media 1946-1947, sygn. WUIP Kr 49.

1268 Komitet W ojew ódzki PPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły Posiedzeń Kolegium Prasowego 1946, sygn. PPR Kr 214, k. 8.

1269 Tamże, k. 8.

1270 Tamże, k. 10.

w okresie zwyżki cen, ponadto częstym tematem zebrań Kolegium Prasowego stawało się pomijanie w prasie artykułów o pożądanych, z punktu widzenia partii, treściach a zamieszczanie innych, nie zawsze - zdaniem członków kolegium - potrzebnych, np.

w „Dzienniku Polskim” nie zamieszczono artykułu poświęconego rocznicy wymordowania oddziału Gwardii Ludowej, a zamieszczono artykuł pt. Czerwone maki na Monte Cassino (maj 1947)1272. We wrześniu członkom Kolegium Prasowego nie spodobało się zamieszczenie skrótu przemówienia sekretarza generalnego PPR Władysława Gomułki zamiast całości wypowiedzi, zarzucano również Balickiemu zbyt mocne akcentowanie pojęcia bezpartyjności, które pojawiło się tuż po wspomnianym przem ówieniu1273.

W podobnym tonie utrzymał się rok 1948. W październiku przedstawiono ponadto ocenę akcji prasy krakowskiej w zakresie pogłębiania przyjaźni polsko-radzieckiej. I znów przedmiotem krytyki stały się „Dziennik Polski” i „Echo Krakowa”: „obie gazety ograniczyły się w zagadnieniach międzynarodowych do materiału agencyjnego, unikając zaś własnych komentarzy” 1274. Ponadto „Dziennikowi zarzucano, że w wielu wypadkach w stosunku do spraw polityki partii, oraz do zagadnień kleru, jego roli i postawy kontynuuje dawną linię prasy (nie wyjaśniono, co referent miał dokładnie na myśli).

Pierwsza ocena pracy redakcji i treści zamieszczanych na łamach „Dziennika Polskiego”, z którą się zetknięto, dotyczyła okresu od 1 stycznia do 20 lutego 1948 r.

Zdaniem referenta oceniającego pismo, „Dziennik Polski” przyjął założenia kształtowania opinii społecznej w nowej rzeczywistości, zamierzał służyć wszystkim czytelnikom

„począwszy od malkontentów i przeciwników demokracji do szczerych demokratów”, ale swojego zadania nie w ykonał1275. Dokonujący oceny zarzucał pismu m.in. przemilczanie na jego łamach wielu spraw związanych z działalnością ideową i organizacyjną instancji

partyjnych, raziła go też bezpartyjność pisma, co skomentował następującym stwierdzeniem:

„Dziennik Polski” [...] stara się być bezpartyjnym i ogólnie informacyjnym pism em . C zy zaw sze to w ychodzi na dobre, to ju ż inna sprawa” 1276

12 7 1 Tamże, k. 8.

1272 Komitet W ojewódzki PPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły Posiedzeń Kolegium Prasowego 1947, sygn. PPR Kr 215, k. 12.

12 73 Tamże, k. 22.

1274 Komitet W ojewódzki PPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły Posiedzeń K olegium Prasowego wraz z załącznikami 1948, sygn. PPR Kr 216, Protokół z zebrania Kolegium Prasowego przy W ydziale Propagandy KW PPR w Krakowie z dnia 11 X 1948, k. 4.

1275 Komitet W ojew ódzki PPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły Posiedzeń K olegium Prasowego wraz z załącznikami 1948, sygn. PPR Kr 216, O cena „Dziennika Polskiego” za okres 1 I 1948 do 20 II br., k. 1.

1276Komitet W ojew ódzki PPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły Posiedzeń Kolegium Prasowego wraz z załącznikami 1948, sygn. PPR Kr 216. Ocena „Dziennika Polskiego” za okres 1 I 1948 do 20 II br., k. 4.

155

(z perspektywy historycznej ten zarzut można uznać za komplement). Chwalił natomiast pismo za ciekawie prowadzoną rubrykę „Wczoraj, dziś i jutro” oraz za artykuły nadsyłane od własnych korespondentów „Dziennika” m.in. z Niemiec, Czechosłowacji, np. Edmunda Osmańczyka, Fr. Pelletiera, a także reportaże S. W. Balickiego z Węgrzech.

Ocenie poddano również cztery pierwsze numery „Dziennika M łodych”, dodatku, który ukazywał się od 4 stycznia do 19 maja 1948 (łącznie ukazało się 12 numerów). Warto przypomnieć, że w nr 1 z 4 stycznia w artykule D laczego? redakcja wyjaśniała powody powstania kolumny. Chodziło o to:

„Aby zacieśnić jesz cz e bardziej kontakt m iędzy m łodzieżą a „Dziennikiem Polskim ” - oddajemy w jej ręce specjalny dodatek mający uwzględnić m ożliw ie szeroki wachlarz zagadnień i wydarzeń. Materiał problem owy i informacyjny połączony z materiałem rozrywkowym złoży się na „Dziennik M łodych” [...] N iech „Dziennik M łodych” stanie się kolum ną m łodych w najpełniejszym tego słow a znaczeniu. N iech uczy i informuje i niech będzie najlepszym towarzyszem w chw ili odpoczynku”.

Jak oceniono dodatek? W zachowanych dokumentach czytamy:

„Te dwie kolumny dodatku są banalne i nie na odpowiednim poziom ie ideologicznym . Dodatek ten ani uczy, ani w ychow uje i zapewne nie interesuje tej m łodzieży. Jeżeli związana jest ona z organizacją polityczną, to raczej m łodzieży tej szkodzi, paczy w ychow anie id eow e” 1277.

Krytykowano ogólny „akowskoharcerski” ton dodatku, drukowaną w nim powieść harcerską, o której mówiono: „naturalnie akowska, nieudolnie ilustrowana obrazkami nota bene bardzo przeciętnymi na modłę głupawych historyjek amerykańskich” 1278. Dodatek ten przypominał referentom wystawiającym ocenę organ ZHP, co odczytywano negatywnie1279.

W grudniu 1948 r. Polska Partia Robotnicza i Polska Partia Socjalistyczna połączyły się w Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą. Jak ju ż wspomniano, w Krakowie sprawami prasy zajmował się Wydział Propagandy oraz działające przy nim: Komisja Partyjno- Rządowa ds. Prasy, Komisja Prasy, Wydawnictw, Radia, Telewizji KW PZPR, następnie Komisja KW PZPR ds. Prasy i Wydawnictw, Komisja Prasy, Wydawnictw i Poligrafii, Podkomisja KW ds. Prasy, Radia, Telewizji, Wydawnictw i Poligrafii, Prasowe Kolegium Redaktorów Naczelnych (pod przewodnictwem Sekretarza Propagandy KW) oraz Kolegium Radiowo-Prasowe.

Komisje Prasy i Kolegium Redaktorów Naczelnych były organami kolegialnymi o charakterze doradczym, zajmowały się analizowaniem i rozpatrywaniem problemów

Tamże, k. 1.

1278 Tamże, k. 1.

1279 Komitet W ojew ódzki PPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły Posiedzeń Kolegium Prasowego wraz z załącznikam i 1948, sygn. PPR Kr 216. O cena numerów 2,3, 4 „Dziennika M łodych”, k. 1.

krakowskiej prasy oraz przygotowywaniem wniosków dla kierownictwa KW . Komisja Prasy przez swoją działalność (jak pisano w Informacji dla komisji opracowującej m ateriał na Plenum K W 1281) pomagała instancji w kształtowaniu jej opinii o środowisku dziennikarskim, a także w wywieraniu wpływu na „główne zagadnienia dziennikarskiej działalności partyjnej poprzez łamy gazet i fale radiowe” .

Kolegium Radiowo-Prasowe miało na celu bezpośrednie przekazywanie poleceń instancji partyjnej, określenie kierunków działalności prasy, radia i wydawnictw od strony politycznego załatwiania szeregu bieżących, aktualnie występujących problem ów1282.

Wydział Propagandy KW PZPR w Krakowie poddawał „Dziennik Polski” różnorakim ocenom: oceniano zarówno zawartość pisma pod kątem zamieszczanych artykułów (np.

dotyczących problematyki światopoglądowej czy kulturalnej), jak i pracę całej redakcji, wybranych jej działów czy nawet poszczególnych dziennikarzy. Często analizowano działalność podstawowej organizacji partyjnej przy redakcji i jej wpływ na charakter pisma.

Generalizując, oceniający dużo uwagi zwrócili przede wszystkim na problematykę kulturalną, światopoglądową i ideową oraz na działalność POP przy redakcji pisma. Tym kwestiom przyglądnięto się bliżej.

Wypadnie zauważyć, że problematyka kulturalna zawsze zajmowała na łamach

„Dziennika” wiele miejsca, często też - jak wspomniano - stawała się przedmiotem dyskusji i ocen Wydziału Propagandy. Zdaniem referentów oceniających pismo w latach 1954-1970, dziennik kierowany był do czytelników o wysokim poziomie intelektualnym i kulturalnym, w związku z tym na jego łamach dominowała publicystyka kulturalna: literatura, teatr, film, muzyka, plastyka, problematyka naukowo-społeczna. Publicystyce kulturalnej i społecznej zarzucano brak zaangażowania politycznego lub społecznego, np. w recenzjach niezwracanie uwagi na społeczną i ideologiczną wymowę sztuki, książki czy pisma, niepodkreślanie wychowawczej roli sztuki i literatury1283. Zamieszczanym artykułom i recenzjom wytykano zbyt specjalistyczny, miejscami hermetyczny język. Pisano:

1280

1280 Komitet W ojew ódzki PZPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły posiedzeń Komisji Prasy W ydawnictw KW PZPR 1959, 1962-1967, sygn. PZPR KW Kr 845. Komisja Prasy, W ydawnictw, Radia i T elewizji KW PZPR w Krakowie (rok 1962), k. 1-2.

1281 Tamże, k. 1.

1 -8 2 Komitet W ojew ódzki PZPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły posiedzeń Komisji Prasy

W ydawnictw KW PZPR 1959, 1962-1967, sygn. PZPR KW Kr 845. Informacja do komisji opracowującej materiał na plenum KW, k. 2.

1283 Komitet W ojew ódzki PZPR w Krakowie. W ydział Propagandy. Protokoły posiedzeń Komisji Prasy

W ydawnictw KW PZPR 1959, 1962-1967, sygn. PZPR KW Kr 845, s. 35. Ocena „Dziennika Polskiego” za okres I 1-31 XII [19]60 r„ k. 3.

157

„wydaje się jednak, że ten trudny język jest świadom ą polityką redakcji wynikającą z koncepcji służenia czytelnikowi w ykształconem u” 1284.

W ocenie publicystyki kulturalnej „Dziennika Polskiego” za okres 1.04-23.07.1954 Wydział Propagandy zarzucił działowi kulturalnemu i dodatkowi „Od A do Z” brak więzi z pionem propagandowym KW PZPR. W iną zaś za zaistniały stan rzeczy obarczano redakcję, która nie potrafiła wywalczyć udziału kierownika działu kulturalnego w ważniejszych naradach i odprawach, jakie odbywały się w poszczególnych sektorach Wydziału Propagandy1285.

Oceniając problematykę światopoglądową w roku 1954 stwierdzono, że była ona raczej peryferyjną w pracy redakcji1286. W ocenie pisma za rok 1960 pojawił się zarzut, że

„Dziennik Polski”, mimo upływu lat, nadal był „pismem codziennym przeznaczonym dla szerokich warstw bezpartyjnej inteligencji” 1287, zarzucano także „Dziennikowi” brak jasnej koncepcji walki z „religianctwem” i filozofią idealistyczną oraz to, że zespół pisma „nie zrozumiał dostatecznie głęboko wskazań Partii w zakresie tego, jak należy walczyć z religią”

(uwagę tę spowodował brak artykułów polemizujących z poglądami lansowanymi na łamach pism katolickich oraz brak artykułów dotyczących np. działalności księży w szkołach lub na wsi, którą oceniano jako reakcyjną1288). W ocenie 1963 r. zadowolenie wzbudził fakt, że problematyka dotycząca stosunków Kościół - Państwo znalazła więcej miejsca na łamach

„Dziennika” (m.in. szerzej poruszano temat laicyzacji życia społecznego, miejsca i roli wierzeń religijnych w społeczeństwie, pojawiły się publikacje podważające zasady doktryn religijnych u czytelnika w ierzącego1289). Nadal jednak uważano, że zagadnienia światopoglądowe redakcja podejmuje w zbyt skromnym zakresie „zmierzając głównie do

1284 Komitet W ojewódzki PZPR w Krakowie. W ydział Propagandy. O ceny i informacje dotyczące działalności Redakcji „Dziennika P olsk iego”, „Echa Krakowa”, „Gazety Krakowskiej” Radia i TV i inne 1954, 1958-1967,

1284 Komitet W ojewódzki PZPR w Krakowie. W ydział Propagandy. O ceny i informacje dotyczące działalności Redakcji „Dziennika P olsk iego”, „Echa Krakowa”, „Gazety Krakowskiej” Radia i TV i inne 1954, 1958-1967,