• Nie Znaleziono Wyników

Styl religijny we współczesnej polszczyźnie (na tle własnej historii i uwikłań dyskursywnych)

Niniejszy  artykuł  jest  jedynie  próbą  naszkicowania  problematyki  zasy- gnalizowanej w tytule. Całościowe opracowanie tego pasjonującego zagadnie-nia wymaga dalszych wnikliwych badań, których rezultaty powinny uzyskać  charakter i rozmiary monografii. Na użytek artykułu wykorzystuję kilka włas- nych wcześniejszych prac związanych z kategoriami stylu religijnego, dyskur-su religijnego oraz wybranych gatunków religijnego przekazu. Wszystkie te  prace dotyczyły komunikacji organizowanej przez Kościół katolicki w Polsce  i ujmowanej w wypowiedziach redagowanych po polsku. 

Pisząc  o  początkach  stylu  religijnego  w  polszczyźnie,  czyli  o  stanie  tej  odmiany  językowej  w  XV  wieku,  odwoływałam  się  do  propagowanej  w polskim językoznawstwie przez Jerzego Bartmińskiego (2003: 53–58)1 semiotycznej  teorii  stylu,  a  także  do  twierdzenia  o  systemowości  odnie-sień  między  stylowymi  wariantami  języka.  Pozwalało  mi  to  zawężać  za-kres pojęcia styl religijny do stylu tekstów kultowych, a także przypisywać  mu  określoną  wiązkę  sensów  głębokich  (wartości  w  terminologii  Bart-mińskiego), wśród których wyodrębniałam: ideocentryzm (teocentryzm),  psychologizm i idealizm w sposobie widzenia człowieka, symboliczne wi-dzenie świata i dążenie do odsłonięcia tego, co trudno wyrażalne w języku  dyskursywnym i niedostępne w doświadczeniu potocznym, wspólnotowe  widzenie człowieka, postawę kontemplacyjną wobec rzeczywistości, ope-rowanie różnymi kodami i dialogowe nastawienie (Wojtak 1992: 90–91; 

2004:  104–105;  2012:  183).  Tak  ujmowany  styl  religijny  sytuował  się  w opozycji do stylu potocznego.

1 Pierwotna wersja tego artykułu ukazała się w roku 1991. 

Maria Wojtak

132

Sfera jego wykładników kształtowała się i utrwalała powoli. W XV wieku  jednak (zgodnie z wstępnymi ustaleniami) w grupie wykładników stylu zna-lazły  się  takie  konstanty,  jak:  formuliczność  związana  z  istnieniem  formuł  kompozycyjnych i konwencjonalnych (szablonowych) sposobów przekazy-wania określonych treści, powtórzenie jako zasada organizacji wypowiedzi,  specjalna leksyka (Wojtak 1992: 95–96). 

Z  czasem  styl  religijny  stawał  się  zjawiskiem  polimorficznym.  Lingwi-sty  nie  może  to  dziwić.  TekLingwi-sty  stylu  religijnego  nie  odnoszą  się  przecież  wyłącznie do sfery sacrum, lecz odzwierciedlają rzeczywistość ludzką, z jej  ułomnościami, z jej rozwarstwieniem komunikacyjnym (ten aspekt intere-suje nas tu najbardziej), z współkształtowaniem przez instytucję kościelną,  która strzeże doktryny i organizuje życie wspólnoty wiernych. W komuni-kacji religijnej (tu zawężonej do interakcji typowych dla katolików polskich)  następuje  przenikanie  świata  sakralnego  w  świat  świecki.  Komunikaty  związane ze sferą religijną zawierają reinterpretację świata wartości sfery  świeckiej.  Perspektywa  eschatologiczna  stanowi  podstawę  owych  reinter-pretacji i wyznacza ich kierunki.

Sytuację  komplikuje  stan  odniesień  między  odmianami  współczesnej  polszczyzny.  Nie  da  się  utrzymać  przekonania,  że  odmiany  stylistyczne  języka  ogólnego  powiązane  są  relacjami  opozycyjnymi,  tworząc  system  (Bartmiński  2003:  56).  Jest  wprost  przeciwnie.  „Współczesne  odmiany  polszczyzny  tworzą  układ  wielowymiarowy,  wieloczłonowy  i  dynamiczny” 

(Gajda  2001:  207).  Rozwijając  tę  myśl,  stwierdzałam,  że:  „Brak  […]  obec-nie  homologii  między  organizacją  przestrzeni  komunikacyjnej  a  zbiorem  odmian  językowych,  wyodrębnianych  na  podstawie  koherentnych  kryte-riów.  Zasada  izomorfizmu  już  nie  działa.  Lingwistyczne  spekulacje  nic  tu  nie pomogą. Płynność granic między odmianami stała się faktem, ponieważ  w poszczególnych obszarach komunikacji nie funkcjonują już powszechnie  przyjmowane normy i wzorce. Odmiany się mieszają, a zakresy interferen-cji  zależą  od  sfery  komunikacyjnej  i  dynamiki  przeobrażeń  w  jej  obrębie” 

(Wojtak 2012: 183–184).

Odmiany  współczesnej  polszczyzny  stają  się  zbiorem  federacyjnym  (Gajda  2004:  19–20)  ze  skomplikowanymi  relacjami,  układającymi  się  pryzmatycznie. O kształcie konkretnego stylu decydują też jemu właściwe  uwikłania  dyskursywne  oraz  jakość  i  siła  filtrów  gatunkowych  (Wojtak 2011a: 28–45).

Aby nie spłycać podjętej problematyki, trzeba wrócić do sposobu poj-mowania  i  ujAby nie spłycać podjętej problematyki, trzeba wrócić do sposobu poj-mowania  kategorii  dyskursu  religijnego.  Odwołując  się  do  wcześniejszych  własnych  prac,  traktuję  ów  dyskurs  jako  zbiór  praktyk  komunikacyjnych  wypływających  z  określonych  przekonań,  zorganizo-wanych i utrwalonych instytucjonalnie. Przedstawia się on jako zjawisko 

osobliwe na tle innych dyskursów przede wszystkim ze względu na otwar-Styl religijny we współczesnej polszczyźnie… 133 tość  na  sferę  sacrum,  która  znajduje  odzwierciedlenie  w  morfologii  aktu  religijnego.

Rysem  charakterystycznym  dyskursu  religijnego  jest  obecnie  przede  wszystkim  otwarcie  na  świecki  sposób  komunikacji  (Przybylska,  Przy-czyna 2005: 213–232; Draguła 2005: 88–93; Zdunkiewicz-Jedynak 2007:

115–129; Wojtak 2009: 115–125). W kilku obszarach dyskursu religijnego  oraz  licznych  przestrzeniach  dyskursów  świeckich  pojawiają  się  różnego  rodzaju  interferencje  obejmujące  płaszczyznę  języka  i  płaszczyznę  komu-nikacji.  Dostrzega  się  bez  trudu  liczne  i  różnorodne  przykłady  przesunięć  komunikacyjnych i tworzenia komunikacyjnych stref przejściowych.

Już w tym miejscu wtrącić chcę dygresję o sposobie ujmowania wymie-nionych zjawisk od strony rezultatów. Proponuję mianowicie, by postrzegać  je w kategoriach stylizacji, która ma, co szczególnie istotne, charakter kultu-rowy, czyli zarazem semiotyczny, a nie jedynie konstrukcyjny czy językowy  (Wojtak 2014a: 103–118). W obrębie tak interpretowanej stylizacji miesz-czą się następujące ogólne zabiegi formotwórcze: 

1) twórcza  kontynuacja  tradycyjnych  typowych  dla  dyskursu  religijnego  form  przekazu  (zob.  dla  przykładu  różnego  typu  modlitwy  i  modlitew-niki, akty zawierzenia); 

2) repetycje,  czyli  teksty  kliszowane  używane  tradycyjnie  lub  włączane  w nowe sytuacje; 

3) substytucje i translokacje komunikacyjne (dyskursywne), związane z in- terferencjami gatunkowymi oraz asymilacją form typowych dla komuni- kacji świeckiej, a w rezultacie radykalnym przekształcaniem kodu gatun-kowego  wypowiedzi  religijnych  (zob.  Wojtak  2015b:  241–261;  Nowak 2015: 203–216); 

4) formy nowe, choć zwykle są to okazy znanych komunikatów, czyli wypo- wiedzi oryginalne, zawierające jednak jakieś sygnały gatunkowej przyna-leżności lub przynajmniej osadzone w stosownym kontekście. 

Możliwe są ponadto takie spontaniczne zachowania, które odbiegają od  norm uznawanych za typowe dla sfery religijnej (Wojtak 2014a: 108).

Styl  religijny  związany  przede  wszystkim  z  regułami  dyskursu  i  wyni- kający z działania licznych filtrów gatunkowych traci jednorodność i wyra-zistość.  Nie  da  się  go  obecnie  ani  postrzegać,  ani  opisywać  w  opozycji  do  stylu potocznego. Polimorficzność współczesnego stylu religijnego ma wie-lowymiarowe  uwarunkowania.  Przedstawiałam  je  szczegółowo  we  wcześ-niejszych  opracowaniach  (Wojtak  2011a:  41–42;  2012:  184–185;  2014b: 

197–217). Dla problematyki poruszanej w niniejszym opracowaniu najważ-niejsze wydają się: różnice w długości i ciągłości tradycji posługiwania się  językiem  polskim  w  określonych  obszarach  komunikacji  religijnej,  zróżni- cowana dynamika przeobrażeń odmian stylu religijnego związanych z kon-kretnymi obszarami komunikacji, współistnienie wypowiedzi pochodzących 

Maria Wojtak

134

z  różnych  epok  zarówno  w  liturgii,  jak  i  w  innych  obszarach  komunikacji  religijnej, osadzenie w określonym kontekście kulturowym i związana z nim  dynamika przemian współczesnej komunikacji religijnej. 

Samo zjawisko różnicowania się stylu religijnego może być dookreślane  na  wiele  sposobów  (zob.  Wojtak  2006:  139–146;  2011a:  32–33;  2014b: 

199;  Zdunkiewicz-Jedynak  2007:  117–118).  Wracam  poniżej  jedynie  do  własnych propozycji ujmowania tej trudnej problematyki bez intencji mo- nopolizowania sposobu jej interpretacji. W centrum spolaryzowanej katego-rii, jaką jest styl religijny we współczesnej polszczyźnie, sytuuję zatem dwie  subkategorie: styl biblijny i styl kultowy (styl oficjalnych, czyli zatwierdzo-nych  przez  Kościół  katolicki,  wypowiedzi  kultowych).  Obie  wskazane  ka-tegorie  ujmuję  jako  zjawiska  wewnętrznie  spolaryzowane  i  polimorficzne. 

W strefach pewnego oddalenia od centrum pola stylistycznego (dyskursyw- nego) lokują się kolejne odmiany stylu religijnego. Wymieńmy najważniej- sze: styl homiletyczny (ściśle z kultem związany, ale też wyraźnie się eman- cypujący), styl oficjalnych dokumentów Kościoła (dydaktyczno-parenetycz-ny i urzędowy), styl naukowy (styl rozpraw teologicznych oraz opracowań  z zakresu innych nauk związanych z religią), styl dydaktyczny (w tym styl  wypowiedzi  naukowych  w  ich  wersji  dydaktycznej  oraz  styl  wielowymia-rowej  i  wielopostaciowej  katechezy),  styl  publicystyki  i  informacji  religij-nej  (w  jakimś  zakresie  spokrewniony  ze  stylem  wypowiedzi  medialnych),  styl  wypowiedzi  związanych  z  pobożnością  ludową  (realizowany  na  wiele  sposobów  kult  wotywny  oraz,  co  stanowi  nowość,  różne  formy  wyrażania  przeżyć religijnych za pośrednictwem Internetu2), styl utworów literackich  wyrażających religijną postawę człowieka, a zwłaszcza styl poezji religijnej  (zob. Wojtak 2012: 187).

Styl  religijny,  ujmowany  jako  zbiór  cech  ekstralingwistycznych  wspól-nych  dla  zróżnicowanej  genologicznie  sfery  religijnego  dyskursu,  można  interpretować jako konfigurację następujących cech:

1) sakralizacja  (rytualizacja)  –  eksponowana  lub  osłabiana,  co  powoduje  pojawienie  się  standaryzacji  (szablonowości  i  kliszowania)  obok  spon-taniczności i kreatywności zachowań językowych;

2) symboliczność  i  związana  z  nią  metaforyczność  oraz  inne  sposoby  wy-słowienia pośredniego obok mowy wprost (konkretnej i rzeczowej);

3) dialogowość,  która  zyskuje  różnorodne  formy  –  od  wypowiedzi  rytual- nych i kliszowanych po scenariuszowość dopuszczającą sytuacyjne ukon-kretnianie zachowań.

Rysem znaczącym jest tu rozszczepienie komunikacyjne, przez które ro-zumiem  skomplikowany  charakter  aktu  komunikacji  ze  względu  na  to,  że 

2  W przestrzeni Internetu funkcjonować mogą, jak wiadomo, różnorodne formy komu-nikacji, intrygujące dla badaczy, ale rozpoznane przez językoznawców w niewielkim stopniu  (zob. Zdunkiewicz-Jedynak 2006).

Styl religijny we współczesnej polszczyźnie… 135 dokonuje  się  w  nim  spotkanie  Boga  z  człowiekiem  i  człowieka  z  Bogiem,  wypowiedź zaś bez względu na gatunek staje się, jak to interpretują teolo-gowie, wydarzeniem zbawczym (Wojtak 2004: 168). Za rys znaczący uznaję  ponadto  powiązanie  dialogowości  z  takimi  kategoriami,  jak  apelatywność  modlitewna, perswazyjność kaznodziejska i katechetyczna oraz normatyw- ność dominująca w dokumentach kościelnych. Mamy zatem w tekstach reli-gijnych dialogowość zrytualizowaną i dialogowość spontaniczną (czy niemal  spontaniczną),  dialogowość  bezpośrednią  i  zapośredniczoną,  dialogowość  aktywizującą  różne  kategorie  podmiotów.  Dyskurs  religijny  oparty  jest  na  antynomiach i paradoksach, które znajdują odzwierciedlenie w kontrastach  stylistycznych odbieranych często jako przejaw naruszenia zasady stosow-ności (Wojtak 2012: 187–188).

Zbiór  stylistycznych  wyznaczników  można  uzupełnić,  wskazując  cechy  traktowane jako sygnały stylu. Mieszczą się wśród nich:

1) standaryzacja różnorodnych form wypowiedzi, widoczna szczególnie wy- raźnie w regułach sprawowania sakramentów i w wypowiedziach wyklu-czających wszelką spontaniczność (Wojtak 2005: 580);

2) formuliczność – wielopoziomowa i wielopłaszczyznowa, bo obejmująca: 

a) tzw.  formuły  liturgiczne,  czyli  całe  wypowiedzi,  które  mogą  funkcjo-nować jako samodzielne komunikaty lub utrwalone składniki innych  zachowań komunikacyjnych,

b) formuły fatyczne typowe dla różnych gatunków wypowiedzi, c)  formuły kompozycyjne,

d) aklamacje i doksologie (Wojtak 2005: 584).

Obie te cechy mają rytualny wymiar i charakter. Utrwalają się w dyskur-sie religijnym w związku z funkcjonowaniem: zrytualizowanych scenariuszy  komunikacyjnych  (mszał,  ryty  sakramentów),  zrytualizowanych  wzorców  gatunkowych oraz ich składników, rytualizmów językowych (formuł) (Woj-tak  2005:  597).  Do  sygnałów  stylu  zaliczyć  trzeba  ponadto  dyskursywne  osadzenie wypowiedzi, a zwłaszcza jej usytuowanie w sacrosferze. Wszyst-kie  wypowiedzi  umieszczone  w  ramach  kultu  zyskują  w  związku  z  tym  specjalną dyskursywną wartość, a ich kształt stylistyczny (związany z kon-figuracją użytych środków) schodzi na dalszy plan (Wojtak 2012: 188). 

Sfera wykładników stylu religijnego przedstawia się także jako zjawisko  polimorficzne.  Współtworzą  ją  wprawdzie  wykładniki  wyspecjalizowane,  praktycznie brak jednak takich form językowych, które można uznać za ty-powo religijne (poza biblizmami, zwłaszcza frazemami biblijnymi, i leksyką  terminologiczną  oraz  formułami)  (zob.  Godyń  1995).  Większość  środków  językowych może funkcjonować także poza sferą komunikacji religijnej. Dla-tego trzeba to zjawisko ujmować jako zasadę zderzania różnych rejestrów. 

W  stylu  religijnym  wspomnianą  zasadę  realizują  następujące  kategorie  (Wojtak 2019: 19–20):

Maria Wojtak

136

1) hieratyczność związana z obecnością archaizmów i form przestarzałych  (gramatycznych oraz leksykalnych), leksyki książkowej oraz oficjalnej; 

2) figuratywność i ozdobność w sposobie wysłowienia (stałe epitety, meta-foryka, paralelizmy i powtórzenia, apostrofy); 

3) profesjonalność  (wyspecjalizowana  leksyka  o  długiej  tradycji  użycia,  a także innowacje terminologiczne); 

4) potoczność. 

W artykule Styl religijny we współczesnej polszczyźnie  (Wojtak 2006:

143) pisałam, że w tekstach religijnych brak niskich rejestrów polszczyzny  potocznej. Obecnie nie da się już tej obserwacji potwierdzić. Kolokwialność  strywializowana  (często  wspomagana  przez  składniki  slangu)  dotarła  na- wet do wypowiedzi reprezentujących centrum kategorii, jaką tworzy styl re-ligijny, a więc do (raczej samozwańczych) translacji fragmentów Biblii oraz modlitw (zob. Wojtak 2011a: 143–164; 2012: 188 i zawarte tu wskazówki  bibliograficzne). 

Style  funkcjonalne,  a  więc  także  styl  religijny,  mogą  ewoluować  jako  całość. Dostrzegalne są jednak, co już sygnalizowałam, metamorfozy w ob-rębie  poszczególnych  gatunków.  Dla  współczesnego  stylu  religijnego  cha-rakterystyczne są nie tylko dwie przeciwstawne tendencje – do utrwalania  konwencji albo do ich (często radykalnego) przekraczania, lecz także two-rzenie  konwencji  nowych  (zob.  zamieszczone  w  tym  artykule  uwagi  o  ty-pach  stylizacji).  Prawidłowość  ta  nie  dotyczy  jedynie  centrum  stylowego,  lecz w zróżnicowanym stopniu odnosi się do wszystkich obszarów pola sty-listycznego. W poszczególnych gatunkach zmieniają się reguły stosowności. 

Czasem  jest  to  stosowność  przedmiotowa,  innym  razem  podmiotowa  lub  stylistyczna, która polega na respektowaniu tradycji (konwencji) w sposo-bie kształtowania wypowiedzi (szczegóły w: Wojtak 2015a: 57).

Ponieważ w dalszej części niniejszego opracowania chcę skupić uwagę  na stylu gatunków współtworzących centrum stylu religijnego (stylu szero- ko ujmowanej modlitwy), rozpoczynam od charakterystyki modlitw staro-polskich.  Są  to  najstarsze  tłumaczone  z  łaciny  teksty  modlitewne3.  Łacina  od  początków  dziejów  chrześcijaństwa  w  Polsce  zaważyła  na  kształcie  ję-zyka religijnego rozumianego nie tylko jako zasób środków, lecz także jako  zbiór różnorodnych gatunków wypowiedzi. 

Analiza  dotyczyć  będzie  kilku  modlitw  z  gatunku  modlitw  ustalonych  i  ma  zmierzać  do  wskazania  zarówno  trwałych  wyznaczników  gatunko-wych, jak i wstępnie dookreślanej skali zmienności. 

Wzorzec  modlitwy  ustalonej,  którego  prototypowym  odzwierciedle-niem  jest  kolekta,  utrwalił  się  w  polskich  tekstach  dzięki  XV-wiecznym 

3 O trudnościach związanych z translacjami pisze, analizując modlitwę Ojcze nasz, Dorota  Masłej (2016: 81–103). 

Styl religijny we współczesnej polszczyźnie… 137 (te  się  zachowały)  tłumaczeniom  tekstów  łacińskich.  Schemat  kompozy-cyjny  anakletyczno-anamnetyczny  przejęty  z  oracji  rzymskiej,  petryfikacja  niektórych  składników  (na  przykład  konkluzji  czy  formuły  doksologicz-nej  oraz  sposobów  wyrażania  aklamacji),  utrwalony  potencjał  illokucyjny  (uwielbienie Boga jako illokucja podstawowa i rozpisana na wszystkie seg-menty tekstu, obligatoryjne illokucje fatyczne, częste illokucje dyrektywne,  zwłaszcza prośba), trwały schemat relacji nadawczo-odbiorczych (modlący  się człowiek w roli petenta wobec sacrum, przy czym rola petenta zakłada  zarówno postawę petycyjną, jak i dziękczynną), stosowne zawężenie tema-tyki  i  jej  przedstawianie  z  doktrynalnego  punktu  widzenia  –  to  wyróżniki  wzorca  gatunkowego  modlitwy  wyraziście  odzwierciedlane  w  wypowie-dziach z doby staropolskiej (o kształcie wzorca gatunkowego zob.: Wojtak 1999a: 105–117; 1999b: 129–138; 2000: 133–135)4. Wzorzec zatem został  wprowadzony  już  u  zarania  dziejów  gatunku.  Odwołajmy  się  dla  ilustracji  do następującego przykładu (Wydra, Rze�ka 1984: 44):

Boże  Wszechmogący,  dla  ktoregoż  obrony  wiary  błogosławiony  Jirzy,  ry-cerz  waleczny  i  muczennik  niezwyciężony,  bojując  aż  do  śmierci  podjął  głowne skazanie, ciebie nabożnie prosimy, iżby w godzinę śmierci naszej  z  nędze  świata  tego  moglibychmy  przyć  do  krolestwa  wiecznego.  Przez  Krysta Pana naszego. Amen. 

Możliwe były w dobie staropolskiej alternacyjne przekształcenia wzorca  kanonicznego,  polegające  na  zmianie  szyku  składników  wypowiedzi,  gdy  prośba poprzedza modlitewne wezwanie, bądź na multiplikacji segmentów  typowych dla kanonu. Utrwalała się w ten sposób elastyczność dość – zda-wałoby się – sztywnego schematu. Znaleźć można też przykłady alternacji  jakościowych. 

Kolejna Modlitwa ku świętemu Jirzymu (Wydra,  Rze�ka  1984:  44)  za-wiera  anaklezę:  Święty Jirzy, rycerzu i bojarzynie Krystusow,  rozbudowaną  anamnezę  (wystylizowaną  w  konwencji  hagiograficznej):  tyś mocną ręką twoją zwyciężył Palestynę. Rodzaj twoj był ślachetny, / Uczynek twoj walecz-ny, / A wiara gorąca. […], wieńczącą tekst prośbę o modlitwę wstawienniczą: 

Modl się za nami błogosławiony męczeniku Jirzy, iżby nieprzyjaciele widomi i niewidomi byliby przeciw nam mdli.

Modlitwa za miasto (Wydra, Rze�ka 1984: 42–43) pokazuje natomiast  mechanizm multiplikacji konstrukcyjnej (dostrzega się też echa konwencji  psalmicznej  i  nawiązania  do  konkretnych  psalmów).  O  kompozycji  tekstu  decyduje mechanizm analogii, o czym świadczą segmenty zbudowane we-dług multiplikowanego schematu apelatywnego: Wysłuchaj

Panie… (modli-4 O możliwościach różnorodnych sposobów filologicznego przedstawiania wzorca mod-  litwy zob.: Makuchowska 1998; Grze�kiewicz 2016.

Maria Wojtak

138

twy nasze, lud twoj, modlitwę sług swoich, pokornych prośbę), Weźrzy, miły Panie…  (na pokorę i płacz ludzki),  Zetrzy, Panie…,  Rozprosz je i zniszcz…,  Daj pokoj czasu…  Każdy  z  członów  realizuje  schemat  modlitewnej  prośby. 

Całości brak jednego wezwania anakletycznego i w jednym tylko segmencie  pojawia się anamneza: miły Panie, ktory strzeżesz pokoja i miłosierdzia sług swoich.  Do  konwencji  modlitwy  ustalonej  w  zakresie  struktury  nawiązują  jeszcze partie końcowe, w których pojawia się doksologia: Przez Pana Krysta naszego i aklamacja: Amen.

Interesująco  prezentują  się  relacje  nadawczo-odbiorcze  ze  względu  na  zmianę  podmiotu  mówiącego  (raz  jest  to  zbiorowość:  modlitwy nasze,  lud twoj, sług swojich, słyszelismy, twoji słudzy modlą sie dzisia…, bronił nas, Boże nasz, obrońca nasz, a w innym fragmencie podmiot jednostkowy: proszę cie, miły Panie). Zachowana jest postawa petenta wobec sacrum i akcentowanie własnej marności (zarówno w sposobie kodowania odbiorcy: Pan, miły Pan,  Bog nasz, Bog Izraelski, obrońca nasz, jak i prezentowania przedmiotu prośby: 

miłosierdzie twe przystąpiło a zapalenie gniewu twego było oddalono;  w cię patrzymy obrony; bysmy nie zginęli, a także określania nadawców modlitwy).

Pod względem poznawczym teksty te odpowiadają doktrynie i zgodnie  z nią kształtują obraz świata, w którym bytuje człowiek pomny swych ogra-niczeń  i  odwołujący  się  do  Transcendencji,  traktujący  Boga  jako  obrońcę,  opiekuna (miłosiernego i dobrego). 

Schemat modlitewny jest na tyle utrwalony, że pozwala na konserwację  wybranych cech stylu gatunku i jego wykładników. Mamy tu zatem szablo-nowość  (analogia  w  budowie  tekstu)  i  formuliczność  jako  cechy  związane  ze strukturą, apelatywność wyznaczoną pragmatycznie oraz hieratyczność,  którą niosą ze sobą: 

1) leksyka: miłosierdzie, opatrzność, błogosławić, poświęcić, w tym stałe epi-tety: Miły Panie; sirce czyste; 

2) konstrukcje składniowe, zwłaszcza postpozycja przydawki: modlitwy na-sze, opatrzność swą, aniołowie twoji, lud twoj, sług twojich, nieprzyjaciele naszy, dniow naszych, pokorę naszę.

Powstawały też u zarania kształtowania się gatunku wypowiedzi osob-  liwe. Przykładem może być Modlitwa do św. Jarnołta (Arnulf 582–640 – bi-skup  Metzu)  napisana  prawdopodobnie  przez  Arnolda,  doktora  dekretów,  kanonika krakowskiego, profesora teologii i rektora Akademii Krakowskiej  (Wydra, Rze�ka 1984: 27). Można uznać ów tekst za oryginalną realizację  konwencji  modlitwy,  gdyż  następuje  w  nim  osobliwe  rozszczepienie  ko-munikacyjne (zob. Wojtak 2004: 108). Zacytujmy najpierw tę modlitewną  wypowiedź: 

Miły święty Jarnołcie, dostojny doktorze i biskupie, bądź miłościw twemu  drużbie. Daj jemu Boże potem swe uznanie a k temu rozumu oświecenie, 

Styl religijny we współczesnej polszczyźnie… 139 iżby  tako  jego  pożywał,  jakoby  swe  święte  nauki  i  żywota  naśladował. 

O, daj to jemu, wielki Panie, na prośbę i zasługę twego miłego spowiednika  Jarnołta, biskupa i wielmożnego doktora. 

Segment pierwszy jest prośbą adresowaną do patrona, drugi zaś modli-twą  wstawienniczą  świętego.  W  sposób  osobliwy  realizują  się  tu  illokucje  fatyczne, gdyż w sposobie adresowania prośby pierwszej nawiązuje się do  świeckich konwencji etykietalnych, a w sposobie kodowania nadawcy proś-by drugiej możemy dostrzegać działanie transpozycji kategorii osoby. Układ  illokucji typowy dla modlitwy prośby jest tu oryginalnie przekształcony. 

Staropolskie  modlitwy  pokazują,  że  utrwalenie  wzorca  gatunkowego  w  każdym  jego  aspekcie  dokonało  się  u  zarania  dziejów  gatunku  dzięki  udanym translacjom. Już w tej dobie zaczął się krystalizować styl religijny  (przede wszystkim styl modlitwy), który obecnie funkcjonuje jako tradycyj- ny (klasyczny), gdyż odznacza się rytualizacją (immanentną lub zewnętrz- ną), hieratycznością, trwałością i powtarzalnością zarówno wzorców wypo-wiedzi,  jak  i  ich  licznych  realizacji  tekstowych,  patosem,  oddzielaniem  od  potocznych zwyczajów komunikacyjnych (Wojtak 2014b: 197).

* * *

W dalszych wiekach styl religijny zmieniał się w zróżnicowanym tempie  ze  względu  na  uwarunkowania  dyskursywne.  Nie  wykształciły  się  typowe  dlań  wykładniki  profilowania  religijnej  wizji  świata.  Utrwaliły  się  jednak  zarówno cechy (wyznaczniki ekstralingwistyczne), jak i sygnały stylu (Woj-tak  2014b:  198).  W  grupie  tych  pierwszych  sytuować  należy  osłabianą  lub  eksponowaną  rytualizację,  symboliczność  (trudną,  jak  wiadomo,  do  eksplikowania  i  objaśniania),  osobliwą  dialogowość.  Wśród  sygnałów  sty-lu  mieszczą  się  natomiast:  standaryzacja  różnorodnych  form  wypowiedzi  i formuliczność (szczegóły w: Wojtak 2014b: 202–203). Warstwę odziedzi-czonych z tradycji wykładników współtworzą: hieratyzująca teksty leksyka  archaiczna  i  wybrane  (z  dzisiejszego  punktu  widzenia  archaiczne)  formy  gramatyczne, zwłaszcza składniowe. 

Wymienione formy pojawiać się mogą w różnych gatunkach wypowiedzi  ze zmiennym natężeniem. Warto przy tym pamiętać, że kategorii stylu ty-powego (tu religijnego) i kategorii gatunku (w tym opracowaniu modlitwy)  nie łączy relacja podrzędności, lecz relacja pryzmatycznego przenikania.

Dzieje, a więc przemiany stylu modlitwy, czekają na swego monografistę. 

Na użytek podjętych tu rozważań ograniczam analizę do wybranych modlitw  z  ostatnio  wydawanych  modlitewników.  Ponieważ  zajmowałam  się  już  pro-cesami  translokacji  dyskursywnej,  zanurzenia  różnych  komunikatów  modli-tewnych  w  kulturze  popularnej  (Wojtak  2014a:  111–118;  2015a:  63–71), 

Maria Wojtak

140

skupię uwagę na modlitwach mocno zakorzenionych w wielowiekowej tra-dycji (Wojtak 2014a: 109–110; 2019: 25–44). 

Aby móc odpowiedzialnie wypowiadać się o tendencjach w redagowa-niu  tego  typu  wypowiedzi,  zacząć  powinnam  od  analiz  kilku  konkretnych  realizacji  modlitw,  należących  do  gatunku  modlitw  ustalonych.  Przykłady  czerpać  będę  z  tzw.  obrazków  utrwalających  kult  błogosławionych  i  świę- tych (szczegóły w: Wojtak 2011b: 185–200; 2019: 41–43) oraz z poświę-conych im, współcześnie wydawanych, modlitewników.

Pierwszy  z  rozpatrywanych  tekstów  pochodzi  z  obrazka  i  przedstawia  się następująco5:

Modlitwa o uproszenie łask za przyczyną błogosławionej Anieli Salawy Boże  w  Trójcy  Jedyny,  chwalę  Cię,  wysławiam  i  uwielbiam  za  wszystkie  łaski, których raczyłeś udzielić błogosławionej Anieli i błagam Cię, jeżeli to  jest zgodne z najświętszą Wolą Twoją, racz okazać przez nią potęgę Twojej  miłości, udzielając mi łaski…………, o którą gorąco proszę. Wejrzyj na ducha 

Modlitwa o uproszenie łask za przyczyną błogosławionej Anieli Salawy Boże  w  Trójcy  Jedyny,  chwalę  Cię,  wysławiam  i  uwielbiam  za  wszystkie  łaski, których raczyłeś udzielić błogosławionej Anieli i błagam Cię, jeżeli to  jest zgodne z najświętszą Wolą Twoją, racz okazać przez nią potęgę Twojej  miłości, udzielając mi łaski…………, o którą gorąco proszę. Wejrzyj na ducha