• Nie Znaleziono Wyników

Szeregi o wyrazach dowolnych

Szeregi. Funkcja wykładnicza zmiennej zespolonej

4.3 Szeregi o wyrazach dowolnych

4.3.1 Zbieżność bezwzględna i warunkowa

Definicja 4.36. Szereg P zn jest bezwzględnie zbieżny wtedy i tylko wtedy, gdy szereg P |zn| jest zbieżny.

Szereg, który jest zbieżny, ale nie bezwzględnie, nazywa się warunkowo zbieżny. Przy-kłady takich szeregów zobaczymy później; jednym z nich jestP

n=1(−1)n+1/n (który nie jest bezwzględnie zbieżny, gdyżP 1/n = ∞).

Stwierdzenie 4.37. Jeśli szeregP znjest bezwzględnie zbieżny, toP znjest zbieżny.

Dowód. Jeśli szeregP znjest bezwzględnie zbieżny, to, z definicji, szereg liczb nieujem-nychP |zn| jest zbieżny, a więc spełnia warunek Cauchy’ego dla szeregów. Mamy jednak

|zk+ zk+1+ · · · + zm| ≤ |zk| + |zk+1| + · · · + |zm|

dla wszystkich m > k, więc skoro P |zn| spełnia warunek Cauchy’ego, to iP znspełnia ten warunek. To zaś oznacza, żeP znjest zbieżny. 

Pojęcie zbieżności bezwzględnej jest ważne z uwagi na następujące twierdzenie.

Twierdzenie 4.38. Załóżmy, że szeregP

n=1znjest bezwzględnie zbieżny, a σ : N → N jest dowolną bijekcją. Wtedy szeregP

n=1zσ(n) jest zbieżny, a ponadto

X

n=1

zσ(n) =

X

n=1

zn

Innymi słowy, wyrazy szeregu bezwzględnie zbieżnego można dowolnie przestawiać;

nie wpływa to ani na jego zbieżność, ani na wartość jego sumy.

Dowód. Ustalmy ε > 0. Dobierzmy n0∈ N tak, aby

|zk| + |zk+1| + · · · + |zm| < ε

2 dla wszystkich m > k ≥ n0

(istnienie takiej liczby n0wynika z bezwzględnej zbieżnościP zni warunku Cauchy’ego).

Biorąc k = n0 i przechodząc do granicy m → ∞, otrzymujemy

X

j=n0

|zj| ≤ ε 2 < ε.

Niech mj ∈ N będzie taką liczbą, że σ(mj) = j, gdzie j = 1, 2, . . ., tzn. mj := σ−1(j).

Dla n ∈ N połóżmy k(n) = n + max(m1, m2, . . . , mn). Wtedy k(n) jest ciągiem rosnącym i k(n) > n dla wszystkich n ∈ N.

Sformalizujmy teraz następującą obserwację: ‘dalekie’ liczby permutacja σ musi prze-stawiać ‘daleko’. Zauważmy w tym celu, że dla numerów l > k(n0) mamy σ(l) > n0, gdyż σ jest bijekcją i wartości 1, 2, . . . , n0 przymuje w liczbach m1, m2, . . . , mn0 nie większych

od k(n0). Zatem, dla wszystkich m > k > n1 = max(n0, k(n0)) = k(n0) spełniona jest

n=1zσ(n) spełnia więc warunek Cauchy’ego, tzn. jest zbieżny.

Ponadto, dla wszystkich n ≥ n0 jest k(n)) sum częściowych szereguP zσ(n)różnią się co najwyżej o ε. Z dowolności ε wynika zatem, że obie wspomniane granice są równe, a więc sumy obu szeregów są równe. To kończy cały dowód. 

Założenie bezwzględnej zbieżności w ostatnim twierdzeniu jest istotne. Bez niego teza nie zachodzi. Co więcej, ma miejsce następujący zaskakujący fakt.

Twierdzenie 4.39 (B. Riemann). Jeśli (an) ⊂ R i szeregP anjest warunkowo (ale nie bezwzględnie!) zbieżny, to dla każdej liczby rzeczywistej x istnieje taka bijekcja σ : N → N,

że

X

n=1

aσ(n) = x

Dowód. Opiszemy dowód słowami, gdyż dzięki temu będzie bardziej zrozumiały. Zainte-resowany Czytelnik zdoła samodzielnie uzupełnić drobne szczegóły.

Nietrudno zauważyć, że szeregP anma nieskończenie wiele wyrazów dodatnich i nie-skończenie wiele wyrazów ujemnych, gdyż w przeciwnym razie wszystkie wyrazy o dosta-tecznie dużych numerach byłyby tego samego znaku, a więcP anbyłby nie tylko zbieżny, ale i bezwzględnie zbieżny.

Bez zmniejszenia ogólności załóżmy, że żadna z liczb an nie jest zerem. Niech n1 <

n2 < n3 < . . . będą kolejnymi numerami wyrazów ujemnych, a k1 < k2 < k3 < . . . — kolejnymi numerami wyrazów dodatnich szereguP an. Zauważmy, że

Gdyby tak nie było, to wobec zbieżności szereguP anoba powyższe szeregi byłyby zbieżne, a wtedy cały szeregP anbyłby zbieżny bezwzględnie.

Bijekcję σ budujemy indukcyjnie. Oto pierwsze dwa kroki konstrukcji.

Wybieramy najmniejszą liczbę m taką, że ak1 + · · · + akm > x. Kładziemy σ(1) = k1, σ(2) = k2, . . . , σ(m) = km. Następnie zmniejszamy uzyskaną sumę, korzystając z ujem-nych wyrazów szeregu: wybieramy najmniejszą liczbę s taką, że

ak1 + · · · + akm+ an1 + · · · + ans < x

60 ostatnie poprawki: 14 grudnia 2018

Przyjmujemy teraz σ(m + 1) = n1, σ(m + 2) = n2, . . . , σ(m + s) = ks. Zarówno m, jak i s, są dobrze określone, gdyż szeregi wyrazów dodatnich i wyrazów ujemnych są rozbieżne.

Niech m1 = m, m2 = m + s.

Załóżmy teraz, że wykonaliśmy N podobnych kroków, definiując σ(j) dla wszystkich j ≤ mN, gdzie mN ≥ N . Wyrazy o numerach ≤ mN są już wykorzystane, a wyrazy o numerach > mN — jeszcze dostępne. Załóżmy ponadto, że (1) jeśli N jest nieparzyste, to

SmN = X

j≤mN

aσ(j)> x,

natomiast (2) jeśli N jest parzyste, to

SmN = X

j≤mN

aσ(j) < x

W kolejnym kroku w przypadku (1) dobieramy kolejne dostępne jeszcze (tzn. niewyko-rzystane wcześniej) ujemne wyrazy akj szeregu, aż do momentu, gdy uzyskamy sumę częściową mniejszą od x. Można to osiągnąć, gdyż szereg wyrazów ujemnych jest roz-bieżny. Natomiast w przypadku (2) dobieramy kolejne dostępne jeszcze wyrazy dodatnie, aż do momentu, gdy uzyskamy sumę częściową większą od x. Numery wyrazów, które wybieramy w (N + 1)-szym kroku, to wartości σ w liczbach mN+ 1, . . . , mN +1.

Postępując indukcyjnie, definiujemy σ : N → N . Jest to bijekcja, gdyż każdy wyraz wykorzystujemy tylko raz i każdy wyraz zostaje kiedyś wykorzystany. Łatwo zauważyć, że σ(n) → ∞, gdy n → ∞. Sumy częściowe SnszereguP aσ(n)oscylują wokół liczby x, gdyż tak były wybierane. W dodatku różnice między tymi sumami i liczbą x są coraz mniejsze, gdyż an→ 0 dla n → ∞ (to jest warunek konieczny zbieżności szereguP an).

Ściślej, nie jest trudno sprawdzić, że ciąg Snspełnia warunek Cauchy’ego. To wynika z konstrukcji σ i zbieżności an→ 0. Ponadto, ciąg SmN jest zbieżny do x. Zatem, cały ciąg Snteż jest zbieżny do x. 

Uwaga. Nietrudno sprawdzić, że jeśliP anjest tylko warunkowo zbieżny, to można tak przestawić wyrazy, żeby po przestawieniu ciąg sum częściowych był rozbieżny do +∞ (albo do −∞). Czytelnik, po zapoznaniu się z dowodem twierdzenia Riemanna, bez większego trudu wskaże odpowiednie permutacje wyrazów.

Uwaga (twierdzenie Riemanna na płaszczyźnie zespolonej). Jako ciekawostkę po-damy następujący fakt: jeśli szereg liczb zespolonychP zn jest zbieżny warunkowo, ale nie bezwzględnie, to na płaszczyźnie zespolonej C istnieje taka prosta `, że dla każdej liczby w ∈ `

X

n=1

zσ(n) = w

dla pewnej bijekcji σ : N → N.

4.3.2 Przekształcenie Abela

W tym podrozdziale zajmiemy się opisem warunków, które pozwalają wnioskować, że szeregP anbnjest zbieżny. Wygodnie będzie przyjąć następującą konwencję: jeśli wyrazy szeregu oznaczamy jakąś małą literą (np. a, b, . . .), to sumy częściowe tego szeregu ozna-czamy odpowiednią wielką literą (A, B, . . .).

Twierdzenie 4.40 (N. H. Abel). Niech (an), (bn) ⊂ C. Załóżmy, że istnieje taka liczba M > 0, że |An| = |a1+ a2+ · · · + an| ≤ M dla wszystkich n, a ponadto

X

n=1

|bn− bn+1| < +∞ oraz bn→ 0 dla n → ∞.

Wówczas szeregP anbnjest zbieżny.

Dowód. Najpierw zapiszmy pomocniczy

Lemat. Jeśli (αn)jest ograniczonym ciągiem w C, a szeregP βnjest bezwgzlędnie zbieżny, to szeregP αnβnjest bezwględnie zbieżny.

(Dla dowodu wystarczy zauważyć, że jeśli |αn| ≤ M dla wszystkich n, to wtedy |αnβn| ≤ M |βn|, a więc ze zbieżności szereguP |βn| i kryterium porównawczego wynika zbieżność szereguP |αnβn|).

Teraz wykonujemy przekształcenie Abela, tzn. zapisujemy sumy częściowe szeregu P anbnw innej postaci, korzystając z równości ak= Ak− Ak−1:

Sn =

n

X

k=1

akbk= b1A1+

n

X

k=2

bk(Ak− Ak−1) (4.11)

= A1(b1− b2) + A2(b2− b3) + · · · + An−1(bn−1− bn)

| {z }

patrz Lemat!

+Anbn.

Ostatni składnik, Anbn, jest zbieżny do zera, gdyż |An| ≤ M i bn→ 0. Pozostała, oznaczona klamrą, część sumy Sn, tzn.

A1(b1− b2) + A2(b2− b3) + · · · + An−1(bn−1− bn)

też ma granicę dla n → ∞. To wynika z lematu, zastosowanego dla αn = An oraz dla βn= bn− bn+1. 

Wniosek 4.41 (kryterium Dirichleta). Jeśli ciąg liczb rzeczywistych bnmaleje do zera, a sumy częściowe AnszereguP antworzą ciąg ograniczony, to szeregP anbnjest zbieżny.

Dowód. Ponieważ bn≥ bn+1> 0 i bn→ 0, więc

N

X

n=1

|bn− bn+1| =

N

X

n=1

bn− bn+1 = b1− bn+1→ b1 dla N → ∞.

Można więc stosować twierdzenie Abela: spełnione są wszystkie jego założenia.  Wniosek 4.42 (kryterium Leibniza). Jeśli ciąg liczb rzeczywistych bn maleje do zera, to szereg naprzemienny

X

n=1

(−1)n+1bn

jest zbieżny.

62 ostatnie poprawki: 14 grudnia 2018

Dowód. Przyjmujemy w kryterium Dirichleta an = (−1)n+1; wtedy |An| ≤ 1 dla wszyst-kich n. 

Przykład 4.43. Szereg naprzemiennyP

n=1(−1)n+1·n1 = 1 −12+1314+ · · · jest zbieżny (ale oczywiście nie jest bezwzględnie zbieżny).

Przykład 4.44. Jeśli z ∈ C, |z| = 1, z 6= 1, to szereg P zn/n jest zbieżny. To wynika z kryterium Dirichleta zastosowanego do an= zni bn= 1/n. Ciąg bn= 1/n maleje do zera, natomiast wartości bezwzględne sum częściowych

z + z2+ · · · + zn= z · 1 − zn 1 − z

są, niezależnie od n, ograniczone przez liczbę M = 2/|1 − z|, gdyż |1 − zn| ≤ 1 + |z|n = 2.

Ponieważ |zn/n| = 1/n, więc rozpatrywany szereg nie jest bezwzględnie zbieżny.

W tym przykładzie można zamiast 1/n użyć dowolnego ciągu bnmalejącego do zera i takiego, że bn≥ 1/n — żadna konkluzja nie ulegnie zmianie. 

Zadanie 4.45. Udowodnić kryterium Leibniza bezpośrednio, nie posługując się twierdze-niem Abela. (Wskazówka: zbadać monotoniczność i ograniczoność ciągów (s2k) i (s2k+1), gdzie snoznacza n-tą sumę częściową rozważanego szeregu.)