• Nie Znaleziono Wyników

SZTUKA GRECKA ZA CZASÓW PERYKLESA

W dokumencie Krótki zarys historji sztuki (Stron 42-53)

ATENY. — W V wieku sztuka grecka jest u szczytu rozwoju, ogniskiem jej są Ateny. Podczas najazdu Persów dowodziły one związkiem m iast jońskich, powstałym w celu obrony od wrogów, złożyły dowody zdumiewającej energji i patryjotyzmu i stanęły na czele świata helleńskiego. Na wewnątrz zwycięża ostatecznie demokracja. Ale wśród licznej ludności złożonej głównie z nie­

wolników i cudzoziemców, obywatele ateńscy tworzą właściwie małą grupę uprzywilejowanych którym wszystkie instytucje zabez­

pieczają władzę i wpływy.

W połowie stulecia, Perykles rządzi tern potężnem i bogatem m iastem , spraw uje władzę łagodnie, gdyż obywatele ulegają uro­

kowi jego niezm iernej inteligencji i świetnej wymowy. On sam prowadzi życie proste i skromne. Niedostępny dla drobnych ambicyj, lubi jednak władzę, gdyż dzięki niej może służyć sławie i wielkości Aten. Wszystko musi współdziałać tem u celowi, za­

równo oręż jak handel, literatura i sztuka. Perykles — czciciel nauki i sztuki — przyciąga do Aten ze wszystkich krańców Gre­

cji — historyków, uczonych, poetów i filozofów; wielu z nich, to przyjaciele i współdziałacze w jego pracach.

SZTUKA GRECKA ZA CZASÓW PERyKLESA. 45

FIDJASZ —- urodził się w Atenach w początku V stulecia.

Przejęty ideą Peryklesa, jest duszą jego olbrzymich przedsięwzięć.

W ostatnich latach życia, zarówno on jak przyjaciel jego Pery- kles, — padli ofiarą intryg politycznych. Fidjaszowi zarzucono kradzież złota powierzonego mu dla wykonania posągu Ateny w Parténonie. Mimo że wykazał potwarczość tego zarzutu, wro­

gowie nie dają mu spokoju. Oskarżają go po raz wtóry, że śm iał na tarczy bogini Ateny wyrzeźbić dwa popiersia — swoje i Pery­

klesa. W edług niestwierdzonego podania, Fidjasz um arł w wię­

zieniu około 431 r. Peryklesowi przypisuje lud niepowodzenie w wojnie Peloponeskiej oraz morową zarazę dziesiątkującą ludność Aten. Wielki człowiek i patryjota um iera smutny i zapomniany.

ZABYTKI-ARCHITEKTURY ATEŃSKIEJ. — Architektura do- rycka dochodzi do najwyższego rozwoju w Atenach. Nie tracąc nic z dawnego silnego charakteru, nabiera więcej swobody i lek­

kości. Architekci ateńscy* zwiększają wysokość kolumn, jedno­

cześnie zm niejszając głowice do punktu, którego nie można prze­

kroczyć bez naruszenia równowagi i proporcji budynku. Całość przenika zrównoważona siła, nie osłabiona nadużyciem żadnego szczegółu. Wszystkie cechy i zalety architektury doryckiej wy­

stępują najsilniej w Partenonie, świątyni poświęconej Atenie P ár­

tenos (Dziewicy). Budowla ta wznosi się na samym szczycie wzgórza,, stawiali ją architekci Iktinos i Kalikrates (447 — 431 r.).

W wiekach średnich Partenon zamieniono na kościół, potem zajęli go Turcy na meczet. W 1687 roku uległ strasznem u zniszczeniu wskutek wybuchu przechowywanych tam prochów. Dziś ogra­

biony z rzeźb, zrujnowany, jest zaledwie cieniem minionej pięk­

ności. W tym samym stylu co Partenon zbudowane były Pro- pyleje, pomnikowa bram a Akropolu.

46 STAROŻYTNOŚĆ,

Obok porządku doryckiego spotykamy na Akropolu porządek joński, ożywiający całość odrębnością swych łinji i bogactwem dekoracji. W Propyleach zastosowano oba porządki wzajem je kombinując. Na zewnątrz, dla wyrażenia siły, użyto porządek dorycki, na wewnątrz — joński. Tuż obok, na brzegu wąskiego

Fig. 21. Ś w iątynia Nike n a A kropolu Aten.

tarasu, znajduje się m aleńka świątynia Zwycięztwa — Ateny Nike, wzniesiona przez Kalikratesa, trochę dawniejsza od Partenonu.

Dalej w sąsiedztwie Partenonu stoi Erechtejon. Oba te budynki są najdoskonalszym wyrazem wdzięku i wytworności. W V wieku wzniesiono w Atenach jeszcze wiele innych budowli. Na stokach

SZTUK A GRECKA ZA C ZA SÓ W PERYK LESA. 47

Akropolu rozpoczęto teatr Dyonizosa. Przedstaw ienia dram atyczne miały w Grecji charakter religijny; zrodzone z uroczystości dyo- nizyjskich i stają się instytucją publiczną. Dlatego teatr musi być wielki i piękny. Bardzo różny od naszego, teatr grecki jest pod

Fig. 22. T e a tr w E p id au rze.

gołem niebem. Wszyscy obywatele znaleźli tu m iejsce na sto ­ pniach wykutych w skale; rząd pierwszy zajmowali kapłani. Chór mieścił się w orkestrze, tam śpiewał wykonywując rytmiczne ruchy;

pośrodku orkestry wznosił się ołtarz Dyonizosa. Poza nią prosce­

nium przeznaczone dla aktorów; wznoszący się za niem m ur

48 STAROŻyTNOŚĆ.

zwano sceną; dziś znaczenie tego wyrazu zmieniono, szczegóły urządzenia znamy wogóle niedokładnie, samo istnienie sceny przeznaczonej dla aktorów jest w ątpliw e1. W ogóle vv te ­ atrach mieszczących dziesiątki tysięcy widzów warunki sceniczne były bardzo różne od współczesnych.

i

RZEŹBA. F1DJASZ I JEG O SZKOŁA. — Fidjasz streszcza w sobie najdoskonalej sztukę helleńską. W dziełach jego widzimy

Fig, 23. P osąg ze w schodnlegD przy czó łk a P a rth e n o n u . (M uz. B ryt.).

dziwne połączenie siły i powagi starych mistrzów doryckich, z wyt­

worną subtelnością umysłu jońskiego. Fidjasz daje postaciom bo­

gów nieznaną przedtem ani potem szlachetność i m ajestat, jego m ar­

mury niemniej mają życie i gibkość form. Ani śladu dawnej sztuki sztywnej i niezręcznej. W dziełach Fidjasza — grupach, czy po ­ jedynczych figurach wszystko jest proste, swobodne i harmonijne.

1. W G recji te j epoki (p. t.).

SZTUKA GRECKA ZA CZASÓW PERyK LESA . 49

Fidjasz był nadewśzystko ' twórcą Ateny, której poświęcił około dziewięciu posągów. Atena — to uosobienie piękności, rozumu i siły, przymiotów najdroższych Ateńczykom. Fidjasz umiał połączyć w jej rysach doskonałość fizyczną i duchową.

Fig. 24. C zęść fryzu P a rth e n o n u , (A teny).

Żadne z tych dzieł nie doszło naszych czasów. Niektóre znamy z opisów, inne z kopji niedokładnych i bez głębszej wartości.

Najsłynniejszy z tych posągów stał w przybytku Partenonu (wykonany 438 roku). Podług Pauzanjasza — zrobiony był z najdroższych m aterjałów : szata ze złota, nagie części ciała

K rótki zarys h ls to rjl sztu k i. ' 4

50 ST A R O Ż Y T N O ŚĆ . niewypowiedzianej piękności np. grupa Demetry i Kory, Parki, posągi lljosa, Tezeusza, Dyonizosa etc.

O calone metopy, zdradzają styl bardziej archaiczny i nie dają się porównać ze słynnym fryzem, obiegającym dokoła cellę.

Fig. 25. K ariatyda E rac h te fo n u .

S Z fU K A GRECKA PO V ST U L E C IU . 63

ulubionych bóstw : Dyonizosa, Satyrów, Afrodyty i Amorków.

Bardzo chętnie odtwarzano sceny z życia codziennego; coraz zbytkowniejsze szaty, haftow ane tkaniny — mówią nam o świetnej i wyrafinowanej kulturze. Technika m alarstwa wazowego w zbo' gaca się, artyści używają często barw nowych, a nawet złota. przestały być ogniskami sztuki, która zakwita w prowincjach juszu greckiego ulegają zm ia­

nie, wzrasta zamiłowanie do wygód i zbytku. W miastach dawnej Grecji budowle publi­

czne były piękne i okazałe, ale uliczki często wązkie i’ krzywe, domy prywatne bardzo skromne — tymczasem w nowo powstałych stolicach np. w Aleksandrji widzimy szerokie, regularne ulice, do­

my bogaczów urządzone ze zbytkiem i przepychem, ale już nie ma Parthenonów ani Propylei.

Stopniowy upadek sztuki greckiej najłatwiej stwierdzić możemy na rzeźbie. Trzy szkoły są słynne: Pergam u, Tralles i wyspy Rodos. Wszystkie zręczne i manjeryczne. Nowsze poszukiwania w Pergam ie wykryły ruiny wielkiego ołtarza Zeusa i Ateny wznie­

sionego przez króla Eum enesa Ii-go w latach od 197 do 159

Fig. 37. P tolom eusz i A rsinoe kam ei a hellen isty czn a (m u z. W iedeńskie).

64 ST A R O Ż Y T N O ŚĆ .

przed Chr. Znaleziono część wspaniałych płaskorzeźb zdobiących niegdyś ołtarz na przestrzeni 130 metrów. Na pozostałych szcząt­

kach widzimy walkę bogów z Gigantami (m uzeum berlińskie).

Ruch figur bardzo silny, ale w całości dużo efekciarstwa i brak szczerości. Wykonanie poszczególnych części jest uderzająco nie­

równe. Dziełom tym odpowiadają w sztuce nowszej — prace Bernini i Puget'a. Artyści Pergam u, wśród których najsławniejszy

Fig. 38. „N il” (W atykan).

Epígonos, uwieczniali chętnie zwycięztwa swych protektorów nad Gallami azjatyckimi. W różnych zbiorach europejskich znajdują się liczne kopje w yobrażające pokonanych Gallów lub innych Azjatów, — jedną z najlepszych jest tak zwany Gladjator umie­

rający, z muzeum Kapitolu.

Szkoły Rodos i Tralles posiadały wszystkie wyżej wymienione wady. Z ich dzieł — Laokon i Byk farnezyjski tak cenione przez Rzymian, jeszcze w XVIII wieku uchodziły za najpiękniejsze

SZ T U K A GRECKA P O V ST U L E C IU . 65

Najświetniejszem ogniskiem kultury greckiej owej epoki jest Aleksandrja; tam skupia się działalność licznych rzeźbiarzy.

W pracach ich rozwija się styl mieszany, będący połączeniem pierwiastków sztuki greckiej

i staroegipskiej. Rzeźba staje się realistyczną i malowniczą. wybitniejsza osobistość stara się o uwiecznienie swych rysów.

Niektóre popiersia pochodzące z tego okresu cechuje poprostu nienasycony realizm, przypominający najlepsze dzieła epoki Rzym­

skiej lub O drodzenia.

Sztuka grecka pomimo znacznego upadku była jeszcze dość żywotną by módz wywrzeć ogromny wpływ na Rzymian w tej epoce, kiedy zdobywali Wschód. Rzym zaludnia się posągami

K rótki zary s h is to rji sztu k i. 5

66 ST A R O Ż Y T N O ŚĆ .

wywiezionemi z m iast greckich; liczni artyści osiedlają się w Italji;

zdobywając tam uznanie i dobrobyt. Niektórzy z nich usiłują wskrzesić dawne tradycje tw orząc w duchu dzieł Lizypa i P ra- xytelesa. O kierunku tym świadczą pozostałe dzieła: Tors Bel- wederski (Watykan), Wenus M edycyjska (Florencja), Germanikus (Luwr) i in. Rozpowszechnia się upodobanie do dzieł epoki a r ­ chaicznej, które są poszukiwane, cenione i naśladow ane. Dzięki tem u zamiłowaniu, sztuka grecka przeżyła niezależność swej oj­

czyzny tworząc sztukę greko-rzymską, z którą zapoznamy się poniżej.

ROZDZIAŁ V.

W dokumencie Krótki zarys historji sztuki (Stron 42-53)