• Nie Znaleziono Wyników

Teoria wczesnych nieadaptacyjnych schematów a ryzyko rewiktymizacji wśród osób

Rozdział 3. Koncepcje traumy psychicznej i rewiktymizacji

3.3. Rewiktymizacja w podejściu integracyjnym – teoria wczesnych nieadaptacyjnych

3.2.3. Teoria wczesnych nieadaptacyjnych schematów a ryzyko rewiktymizacji wśród osób

Young wraz z zespołem (2014) na poziomie teoretycznym zakładali związek pomiędzy traumatycznymi doświadczeniami w dzieciństwie a rozwojem wczesnych nieadaptacyjnych schematów poznawczych. W szczególności przewidywano rozwój schematów z domeny Young wraz z zespołem (2014) na poziomie teoretycznym zakładali związek pomiędzy traumatycznymi doświadczeniami w dzieciństwie a rozwojem wczesnych nieadaptacyjnych schematów poznawczych. W szczególności przewidywano rozwój schematów z domeny rozłączenie i odrzucenie (w tym schematy opuszczenie / niestabilność więzi, nieufność/skrzywdzenie, deprywacja emocjonalna, wadliwość/wstyd, izolacja społeczna / wyobcowanie). Badacze przypuszczali, że schematy z tej domeny odpowiadają za bazową zdolność do wchodzenia w bliskie relacje międzyludzkie i reprezentują oczekiwane traktowanie ze strony innych ludzi. Dlatego też zakładano, że wczesne doświadczenia wydarzeń traumatycznych, np. przemocy w rodzinie, doprowadzą do rozwoju schematów z tej domeny; schematów, w których na poziomie przekonań będzie można odnaleźć m.in.

antycypowaną krzywdę ze strony bliskich przy jednoczesnym wysokim poziomie lęku przed porzuceniem. W efekcie nastąpiłby także znaczny rozwój schematów domeny osłabiona autonomia i brak dokonań. Ten paradoksalny układ cech miał być odpowiedzialny za powtarzanie doświadczenia skrzywdzenia przy jednoczesnym braku zdolności do opuszczenia relacji, w której doznawano krzywdy.

Przedstawione założenia zostały potwierdzone badaniami, np. przeprowadzonymi przez Wright, Crawford i Del Castillo (2009) w grupie studentów. Wykazano wówczas, że doznawanie przemocy emocjonalnej, w tym zaniedbania emocjonalnego, ma związek z wysokimi wynikami w schematach wadliwość/wstyd, izolacja społeczna / wyobcowanie,

79 (domena rozłączenie i odrzucenie). Ponadto wyniki wskazywały na zależność doświadczanej przemocy od schematów: podatność na zranienie (domena osłabiona autonomia i brak dokonań) i samopoświęcenie (domena nakierowanie na innych).

W podobnych badaniach (Crawford, Wright, 2007) udowodniono mediującą rolę schematów w związku pomiędzy przemocą emocjonalną w dzieciństwie a doświadczaniem przemocy w relacji w wieku dorosłym. Najbardziej istotnymi czynnikami wyjaśniającymi relację pomiędzy CEM (childhood emotional maltreatment) a AIPV (adult interpersonal W podobnych badaniach (Crawford, Wright, 2007) rozpoznano mediującą rolę schematów w związku między przemocą emocjonalną w dzieciństwie a doświadczaniem przemocy w relacji w dorosłym życiu. Najbardziej istotnymi czynnikami wyjaśniającymi relację pomiędzy CEM (childhood emotional maltreatment) a AIPV (adult interpersonal partner violence) okazały się schematy: nieufność/skrzywdzenie, samopoświęcenie oraz zahamowanie emocjonalne.

Jednakże, czynnikiem o największych właściwościach wyjaśniających okazał się schemat nieufność/skrzywdzenie, gdyż jego obecność warunkowała wystąpienie pełnej mediacji.

Analiza ta potwierdziła założenie Younga o znaczeniu schematów z domeny rozłączenie i odrzucenie dla rewiktymizacji wśród osób doznających przemocy (por. Gay i in., 2013).

Wyniki badań wskazują, że osoby z rozwiniętym schematem nieufność/skrzywdzenie, czyli przekonane, że inni ludzie są niegodni zaufania oraz zdolni i gotowi do wyrządzania krzywdy drugiemu człowiekowi, były narażone na to, że ich przekonanie urzeczywistni się w relacji z partnerem. W tym wypadku nieufność wobec innych nie pełni funkcji ochronnej przed skrzywdzeniem, lecz paradoksalnie zwiększa ryzyko wystąpienia. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku schematu samopoświęcenie. Autorzy przytoczonych badań sugerują, że zachowanie związane z przedkładaniem potrzeb innych nad własne mogło mieć adaptacyjną funkcję i chroniło przed agresją sprawcy przemocy w dzieciństwie. Jednakże podejrzewa się, że wysokie natężenie tego schematu może być skutkować pozostawaniem w relacji mimo jej negatywnych konsekwencji (np. zwiastunów przyszłej przemocy). Osoba przejawiająca wysoki poziom tego schematu może unikać i zaprzeczać przeżywanym uczuciom, własnym potrzebom emocjonalnym oraz powstrzymywać się od ekspresji swoich stanów psychicznych.

Przypuszczam, że w tej sytuacji pacjent może nie korzystać z informacyjnych właściwości swoich reakcji emocjonalnych i angażować się w sytuacje i okoliczności niezależnie od ryzyka doznawanej krzywdy.

Rezultaty przeprowadzonych badań wykazały, że schemat nieufność/skrzywdzenie był również ważnym czynnikiem w analizie predyktorów bycia sprawcą przemocy w dorosłej

80 relacji. Ponadto ich analiza wskazała na trzy współwystępujące schematy wyjaśniające to zjawisko: roszczeniowość, niedostateczną kontrolę i deprywację emocjonalną. W analizie mediacji pomiędzy CEM a AIP czynniki te pełniły jedynie role mediatorów częściowych.

Uzyskane wyniki wspierają zatem wcześniejsze hipotezy zakładające wspólne źródło bycia zarówno sprawcą, jak i ofiarą przemocy (Crawford, Wright, 2007).

Część badaczy zakłada, że osoba przejawiająca wysokie natężenie schematów z domeny rozłączenie i odrzucenie może prezentować zachowania ze spektrum bycia zarówno ofiarą, jak i sprawcą przemocy. Dlatego też w odpowiedzi na zaktywizowany schemat dana osoba może raz funkcjonować w roli sprawcy, innym razem zaś w roli ofiary przemocy, tj. doznawać przemocy ze strony partnera i przejawiać zachowania agresywne względem niego (Allison i in., 2007). Podejmowane są próby interpretacji zachowań tego typu jako patologicznych prób uzyskania uwagi partnera czy sposobu na odzyskanie kontroli w danej sytuacji (Gay i in., 2013).

Zarówno teoria wczesnych nieadaptacyjnych schematów, jak i wyniki przeprowadzonych badań nie wyjaśniają w pełni psychologicznego mechanizmu rewiktymizacji, jedynie wskazując na czynniki, które mogą odgrywać ważną rolę w powstawaniu tego zjawiska. Moja pogłębiona analiza teoretyczna pozwala przypuszczać, że zwiększone ryzyko rewiktymizacji będzie się wiązało z dwoma wzajemnie powiązanymi czynnikami. Pierwszym będzie odpowiednio wysokie nasilenie schematów z domeny rozłączenie/odrzucenie. Kluczowym czynnikiem z tej grupy powinien być schemat nieufność/skrzywdzenie. Jego wysokie natężenie wiąże się z oczekiwaniem celowego skrzywdzenia i wykorzystania ze strony innych ludzi. Niemniej przekonanie takie nie musi wcale oznaczać wystąpienia tendencji do rewiktymizacji. Niezbędny bowiem będzie drugi czynnik, tj. odpowiedni dominujący tryb schematu. W przypadku badanego zjawiska kluczowy będzie tryb podporządkowania się schematowi. Dominująca aktywizacja schematu nieufność/skrzywdzenie w formie aktywowanej przez tryb podporządkowania się schematowi tworzy ryzyko angażowania się w takie sytuacje życiowe, które potwierdzą przekonania na temat świata i ludzi. W tym wypadku będzie to angażowanie się w życiowe sytuacje, które tworzą ryzyko subiektywnego bądź obiektywnego doznania krzywdy ze strony innych, np. w sytuacje ryzykowne. Przypuszczam także, że przynajmniej część osób z tej grupy może prezentować stosunkowo duże nasilenie trybu unikania schematu. Scenariusz ten podpowiadają mi własne doświadczenie zawodowe i istniejące opisy kliniczne. Charakterystyczną cechą podkreślaną przez specjalistów prowadzących leczenie psychoterapeutyczne osób doświadczających rewiktymizacji jest pojawiający się u tych pacjentów naprzemienny wzorzec

81 zachowania, w którym po okresach intensywnego zaangażowania w niekorzystną sytuację czy relację następuje okres poszukiwania izolacji, a po nim chęć powrotu do poprzedniej sytuacji mimo ryzyka doznawania krzywdy (m.in. Herman, 2004; Walker, 2016). Możliwe, że to, co zaobserwowali i opisali wcześniej klinicyści m.in. w modelu cyklu przemocy (Walker, 2016) związane było z naprzemienną aktywizacją dwóch wspomnianych trybów schematów.

82