• Nie Znaleziono Wyników

Wobec kultury masowej

W dokumencie Republiki literackiej nowoczesności (Stron 91-95)

Do twórczych tematów i dylematów Miłosza, które wyli-czyli Andrzej Kijowski i Fiut29, należy dla pełni obrazu dodać wątek stosunku pisarza do kultury masowej, mającej we współczesnych społeczeństwach charakter globalny. Skłania do tego nie tylko pionierskie w języku polskim opracowanie antologii tekstów teoretyków amerykańskich Kultura masowa (Paryż 1959), choć już tą inicjatywą starał się przezwyciężyć opór intelektualisty przed sztuką i cywilizacją masową.

„W Ameryce zwątpiłem ostatecznie w sztukę tworzoną na miarę upodobań odbiorców” — wyznał30. Obiekcje Miłosza dotyczące objawów kultury masowej mogły być spowodo-wane zaobserwowanym zanikiem w niej głębszych uczuć metafizycznych. Według niego, jeśli nawet metafizyka obja- wia się tam w swoisty sposób, to jest potężnie strywiali-zowana, odbiega od swej postaci klasycznej, utrwalonej w tradycji filozoficznej. Mechanizm oddziaływania maso- wej kultury i trywialnej rozrywki pisarz porównuje do funkcjonowania ustroju totalitarnego31. Ale z czasem Miłosz zaczyna doceniać wagę oddziaływania mass culture na zro-zumienie typu i stylu współczesnej kultury. Poglądy Miłosza w tym zakresie są przedmiotem naszej uwagi bynajmniej nie ze względu na ich oszałamiające nowatorstwo w stosunku do stanu badań nad tym zjawiskiem. W gruncie rzeczy opie-rały się one na Arnolda Hausera filozofii stratyfikacji

kultu-28 Ibidem, s. 220.

29 Por. A. Kijowski: Tematy Miłosza. „Twórczość” 1981, nr 6; A. Fiut:

Dylematy Miłosza…

30 C. Miłosz: Kontynenty. Kraków 1999, s. 50.

31 Por. C. Miłosz: Piesek przydrożny. Kraków 1996, s. 96.

90

rowej w historii sztuki z jej znanym trójpodziałem na sztukę ludową, popularną i sztukę ludzi wykształconych. Teorię tę Miłosz zaadaptował do sytuacji w kulturze amerykańskiej, potem przeniósł do Europy. A przy tym dobrze zrozumiał fakt, że kultura masowa wyłoniła się z poprzedzających ją form kultury i życia. Szacunek budzi duża kompetencja antologisty wyrażająca się w trafnym wyborze tego, co jest istotne w teorii masowej kultury. Przygotowaną przez Miłosza książkę otwierają najważniejsze ówcześnie prace Dwighta MacDonalda oraz Clementa Greenberga, których dziedzictwo do dziś pozostaje aktualne32. Antologii i komen-tarzom Miłosza trzeba przyznać to, że stanowiły impuls do ożywienia i wpłynęły na ożywienie polskich badań nad kulturą oraz literaturą popularną w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku33.

Rozważania Miłosza o kulturze popularnej cechuje twór- cza postawa oscylująca między oporem a tolerancją i akcep-tacją zjawiska. Dzisiaj powinny zainteresować jako istotny składnik światopoglądu pisarza. Dobrze dokumentują jego strukturę intelektualną, nastawioną na rozumienie przeci-wieństw i ich myślowe przezwyciężanie; na oscylowanie między stanowiskami ekstremalnymi (to znaczy za i prze-ciw) w stronę osiągnięcia consensusu i stanu homeostazy pomiędzy artystyczną oryginalnością a tradycją. Wszakże w odniesieniu do oceny kultury i sztuki ważne dla Miłosza pozostawało kryterium hierarchii. Nie podzielał niwelujących wartościowanie i rezygnujących z niego haseł ponowoczesności. Pisał w tej sprawie: „Gdziekolwiek mamy do czynienia z ludzkim umysłem […], równość jest fikcją, nierówność powszechnym prawem […]. Z prawem hierarchii idzie w parze prawo degradacji i parodii. Nie ma pomysłu, odkrycia, idei, które by odbite w umyśle o stopień niższym, nie obniżały się proporcjonalnie […] różnica stopnia bywa

32 Por. N. Carroll: Filozofia sztuki masowej. Przeł. M. Przylipiak.

Gdańsk 2011, s. 38.

33 Por. debatę w „Twórczości” (1975, nr 7) i książki S. Barańczaka:

Czytelnik ubezwłasnowolniony. Perswazja w masowej kulturze literackiej PRL oraz Książki najgorsze.

całkowitą różnicą jakości i tak oto rozwodniona prawda zwraca się przeciwko wyższej jako jej parodia”34.

Miłoszowi kultura masowa zwykle bardziej niż z ustro-jem demokratycznym kojarzyła się z pospolitym nihiliz- mem jako formą ideologii. Rezerwa Miłosza wynikała z przekonania, że kultura masowa jest jednym z podsta- wowych kanałów rozpowszechniania myślowych stereo-typów. Po 18 latach powtórzył intuicje zawarte w Ziemi Ulro, dotyczące procesów degradacji kulturowej: „Najpierw umysły wybredne zajmujące się literaturą i sztuką, potem ich światopogląd przenika stopniami do coraz szerszych kręgów, aż wreszcie staje się własnością kultury masowej tudzież znakiem rozpoznawczym umysłów pospolitych”35. Miłosz zakłada jako naturalny taki stan społeczeństwa, w którym obok jednostek duchowo wolnych i wyeman-cypowanych, a dzięki temu uprzywilejowanych, bo mniej uzależnionych od masowości, istnieją inne, zdane na pos- politość.

Już jednak w 2002 roku, starając się pogodzić wymie-nione sprzeczności, zauważa łączność kultury wysokiej z masową — przeprowadza jej swoistą krytykę i obronę za- razem. W ten sposób poeta myśliciel realizuje ideę „łączenia rozłącznego”36. W refleksji nad masową kulturą nie zatrzy-muje się bynajmniej na wstępnym etapie i poziomie myślenia o tym zjawisku. Nie będąc entuzjastą ani promotorem, chce rozumieć jego miejsce we współczesnym świecie. W cha-rakterystyczny dla siebie sposób wybiera pośredni punkt widzenia: ani nie ignoruje istnienia kultury masowej, ani nie nadaje jej statusu pseudokultury. Utrzymuje, że „Kultura masowa zdaje się zagrażać wszelkiej więzi z tym, co było dawno. Ale może i tak się zdarzyć, że kultura masowa jest częścią nawiązywania kontaktu z ludźmi i zdarzeniami minionego czasu przez masy ludzkie […]. Związki kultury masowej z kulturą wysoką są bardzo zawiłe i mój długi

34 C. Miłosz: Ziemia Ulro…, s. 101.

35 C. Miłosz: Piesek…, s. 40.

36 T. Sławek: Żaglowiec…, s. 40.

pobyt w Ameryce nie usposobił mnie negatywnie do szans poezji trudnej albo trudnego malarstwa”37.

Swoje potyczki z różnymi formami ideologii, religii, kultury i sztuki Miłosz podsumował, wyrażając następujące pragnienie: „Rozumie, gdzie jesteś, rozumie. Jakże chciał-bym, żeby kiedyś nazwano mnie człowiekiem rozumnym.

[…] Wolę widzieć w tym wszystkim [we władzy, w ideolo-giach we wierzeniach, w obyczajach, w masowej kulturze — K.K] niedostateczną siłę rozumu pokonanego przez popędy i pasje”38. Można sądzić, iż w tym względzie pisarzowi skutecznie udało się znaleźć porozumienie z następnymi pokoleniami czytelników39.

37 C. Miłosz: O podróżach w czasie. Wybór J. Gromek. Kraków 2004, s. 17—18.

38 C. Miłosz: Piesek…, s. 162.

39 Por.: Zniewolony umysł 2. Neoliberalizm i jego krytyki. Red. E. Ma-jewska, J. Sowa. Kraków 2007; Rodzinna Europa. Pięć minut później. Red.

A. Kałuża, G. Jankowicz. Kraków 2011.

W dokumencie Republiki literackiej nowoczesności (Stron 91-95)