Omawiać tu będziemy wykonanie nasypu li tylko na terenie w ytrzym ałym i odpowiednio suchym, pozostawiając sprawę ewentualnego osuszenia na później.
Przed rozpoczęciem nasypu przystępujem y do zdjęcia m ura
w y ,'k tó ra może być nam potrzebną do późniejszego utrw alenia szkarpy. Gdy teren je s t poziomy, a m uraw a w przyszłości zby
teczną, usunięcie jej nie je st w arunkiem koniecznym. S ta je się to natom iast nieodzownem, gdy nasyp m a być wykonany na sto
ku, albowiem przy pozostawieniu m uraw y zachodziłoby niebez
pieczeństwo przesunięcia się nasypu, przy sprzyjających w arun
kach w skutek poślizgu.
Przed rozpoczęciem nasypu na p a rtja c h leśnych, pożądane je st przy niewielkich wysokościach wykarczowanie pni, albowiem po.
zgniciu ich w ystąpi w tych miejscach próżnia, w skutek której może być nasyp częściowo zniekształcony; o ile wysokość nasy
pu przekracza 5 m, karczowanie, zresztą dość kosztowne, staje się zbyteczne, albowiem wielkość późniejszych próżni w stosun
ku do m asy nasypu nie g ra wielkiej roli.
Podobnie ja k przy każdej budowli, ta k i przy nasypie pożą
daną je st pozioma podstaw a fundam entu względnie niewielkie tylko odchylenie od poziomu. O ile teren nie przekracza w kie
runku poprzecznym 10%, nie zachodzi potrzeba żadnych środ
ków zapobiegawczych w tym kierunku; gdy natom iast spadek staje się stromszy, natenczas wykonujem y w terenie pod nasy
pem wycięcia w stopniach, przyczem stopniom tym dajem y lekki spadek 3— 5% ku dolinie dla ułatw ienia odpływu dostającej się tam wody. Stopnie takie powinny być dostatecznie szerokie, co- najm niej 3 m ; otrzym ują one równocześnie pochylenie podłużne ku dolinie. W punktach najniższych terenu należy wodę odpro
wadzić nazewnątrz. Z tego powodu urządzam y często w m urach przyczółkowych objektow drogowych kanaliki odpływowa.
W wypadkach, gdy wierzchnia w arstw a terenu je st niewytrzy- małą, a m a nieznaczną grubość, sypanie na niej nasypu w terenie
W ykonanie nasy p u 175
poziomym nie przedstaw ia żadnego niebezpieczeństwa, poza prawdopodobną koniecznością wykonania większej ilości tego nasypu w skutek ugniotu.
Gdy te re n jednak je s t pochyły, należy całą w arstw ę niewy- trzym ałą usunąć i wyciąć poprzednio wspomniane stopnie w ma- terjale w ytrzym ałym . Zwyczajnie poprzestajem y n a wykonaniu tej roboty w części podstawy od strony doliny, pozostawiając górną część nienaruszoną z uwagi na koszta. W p a rtj i wyciętych stopni sypiemy część nasypu z,suchego m aterjału w cienkich w arstw ach, najlepiej taczkami, w ytw arzając w ten sposób dobry opór dla całego nasypu. Od strony górnej należy wykonać rów sięgający dnem poniżej w arstw y niewytrzym ałej, celem uchwy
cenia z w arstw y słabszej wody.
Wielki wpływ n a dobroć nasypu posiada z n a tu ry rzeczy ma- te rja ł ziemny, z którego nasyp wykonujemy. Naogół wziąwszy, m aterjały te dzielić będziemy na przepuszczalne, bardzo dobre dla w ytworzenia nasypu oraz nieprzepuszczalne, gorsze, których jednakże również używać musimy, zachowując przytem szereg ostrożności.
Do m aterjałów najlepszych należeć będą otoczakLi—kamień łamany, są to bowiem m a terja ły bardzo przepuszczalne, wsku
tek znacznej ilości m iejsc pustych, oraz umożliwiające znacznie strom sze szkarpy aniżeli inne gatunki, co w rezultacie zmniejsza przekroje nasypów oraz przestrzeń gruntu zajętego pod nasyp.
U jem ną ich stroną są znaczne koszta wykonania.
Dobrym m aterjąłem do nasypu je s t drobny żwir, piasek i zie
mia piaszczysta, z w arunkiem jednak, by piasek nie był w stanie płynnym. Piasek rozkłada doskonalę ciśnienie na grunt, wymar ga jednak na szkarpie odpowiedniej osłony; raz z tego powodu, by nie został przez wodę spłókany lub przez w iatr rozwiany, powtóre, iż sam w sobie je st podłożem nieurodzaj nem, n a którem traw a porosnąć nie może. Z tego powodu nasypy piaszczyste lub
176 Roboty ziem ne
żwirowe pokrywamy w arstw ą ziemi urodzajnej, o czem mówić będziemy osobno.
Glina, ił i margiel należą do m aterjałów nieprzepuszczalnych, które wchłaniając wodę rozmiękczają się przytem . Przy wysy
chaniu w ystępują charakterystyczne spękania, które w ytw arza
jąc na szkarpie szczeliny są powodem niszczenia nasypu, albo
wiem woda opadowa pogłębia je coraz więcej, wchodząc sam a w głąb nasypu. N atom iast glina piaszczysta uważaną je s t za do
bry m aterjał nasypowy, albowiąm dodatek piasku czyni ją prze
puszczalną. Dodać należy, że m aterjały te m ają jeszcze jedną wadę, mianowicie bardzo długi okres osiadania się.
W w yjątkowych wypadkach używamy do nasypów również torfu w stanie suchym, jednakże m usim y w tedy szkarpy osło
nić ziemią, celem przeciwdziałania obawie zapalenia się torfów . T orf je s t pożądanym m aterjąłem , gdy chodzi o nasyp lekki, a więc na bagnach i trzęsawiskach.
Jak już powyżej wspomniano, musim y i ze złego m aterjału wykonywać nasypy względnie dobre. Z tego też powodu należy przestrzegać kilku kardynalnych zasad.
W pierwszym rzędzie dopuszczać do nasypu tylko m aterjały suche a nadto dostatecznie (dpbrze]rozdrobnione, gdyż inaczej nie możemy liczyć n a należyte wiązanie się nasypu. N astępnie na- V leży m aterjał przepuszczalny umieszczać w niższych i zewnętrz
nych częściach nasypu, dla umożliwienia odpły wu wody z m ate- rjału nieprzepuszczalnego, k tó ry również do nasypu musi być uży
ty. Wyniknie z powyższego, że m a te rja ły nieprzepuszczalne po
winny stanowić wyższe i środkowe części nasypu.
Jedną z największych wad je s t mieszanie różnych m aterjałów, przepuszczalnych z nieprzepuszczalnemu żw ir lub piasek pomię
dzy gliną gromadzi w sobie wodę opadową a nie mogąc jej z po
wodu otoczenia gliną odprowadzić, rozmiękcza cały nasyp, co w rezultacie sprowadza usuwanie się gliny po żwirze.
W ykonanie n asy p u 177
M ając w jednym przekroju rozmaite m aterjały do dyspozycji, rozkładamy je w nasypie w sposób na rys. 88 uwidoczniony.
Jedyny w yjątek co do mieszania m aterjałów stanowią kamień i żwir, które uzupełniają się zupełnie dobrze i mogą być razem z korzyścią użyte.
Olbrzymi wpływ n a dobroć nasypu wywiera również naczynie przewozowe oraz zastosowany na budowie system przewozu.
Wpływ ten objawia się w mniejszem lub większem osiadaniu się nasypu.
Jako zasadę należy ustalić, iż nasyp będzie tern lepiej wyko
nany, im mniej szem naczyniem przewozowem pracujem y, czyli innemi słowy, im częściej to naczynie przesuwać się będzie po wy
konywanym nasypie. J e s t bowiem rzeczą łatwo zrozumiałą, iż każdy przejazd naczynia przewozowego powoduje ubijanie się
nasypu, zgęszczanie jego masy, a co zatem idzie zmniejszenie późniejszego osiadania się. Z tego powodu do najlepszych nasy
pów należą te, k tó re zostały wykonane taczkami. Nićco gorsze rezultaty otrzym ujem y z wózków, jednakże i przy nich je s t moż
ność zorganizowania pracy dodatniej przez sypanie w arstw am i z przesuwaniem torów roboczych, k tóre również świeży nasyp ugniatają.
Bardzo często zachodzi konieczność częściowego wykonania nasypu z obok położonych rezerw, szczególnie wtedy, gdy nie znajdujem y pokrycia w przekopie lub też przekop je st tak bar
dzo oddalony, że nie opłaci się nam dowożenie ziemi z tak dale
ka (rys. 89). W tych wypadkach powinniśmy z uwagi, iż nasypy z rezerw wykonywane są z reguły taczkami, ułożyć je w przekro
j u tam , gdzie wymagać będziemy nasypu najlepszego, a więc w spo
sób na rys. 89 wskazany. Nasyp otrzym a w tedy dobrze wyko
nany fundam ent, dalsza zaś część może być już wykonaną w in
ny sposób.
N ajgorszy nasyp otrzym am y wtedy, gdy ziemię usypywać bę
dziemy w sposób bezkrytyczny na wielkie kupy, które później
B r a t r o , B u d o w a i u tr z y m a n ie d r ó g 12
178 Roboty ziem ne
uzupełniamy do żądanych kształtów szkarp. W tym wypadku otrzym ujem y obok silnie zbitego ją d ra p a rtje usypane zupełnie lekko, co w rezultacie doprowadzić może do wytworzenia się w przyszłości powierzchni usuwowych, zniekształcających na
syp. O tych wadliwościach wykonania, skutkach i środkach za
radczych mówić będziemy osobno.
Szczególnej staranności w wykonaniu w ym agają nasypy w są
siedztwie objektów, które z n atu ry rzeczy narażone są na ciśnie
nie mas ziemnych.
Każdy przyczółek lub m ur, o k tó ry opiera się nasyp, je s t obli
czony na parcie ziemi, jednakże pod tym kątem widzenia, że podstawą obliczenia je s t pochylenie szkarpy naturalnej dla każ
dego m aterjału ziemnego.
P rzy wadliwem jednakże wykonaniu nasypu, którego zaw ar
tość stanowić może np. ziemia przesiąknięta wodą, podstawa na
szych obliczeń nie zgadza się z rzeczywistością, albowiem przy m aterjale przemoczonym k ą t tarcia maleje. Rezultatem tego
mogą być pęknięcia w murze, ewentualnie naw et zniszczenie objektu. W tych wypadkach powinniśmy nasyp za przyczółka
mi wykonywać bardzo starannie, z reguły w w arstw ach pozio
mych naw et w tym wypadku, gdy dla całości nasypu przyjęliśm y odmienny typ sypania, a nadto równomiernie dla obu przyczół
ków.
Pewnego specjalnego omówienia w ym agają, zresztą rzadko wykonywane, nasypy z kam ienia łamanego lub otoczaków. Wy
konując tego rodzaju nasypy, powinniśmy pojedyńcze elementy m aterjału układać uporządkowane tak, by ilość miejsc pustyćh była możliwie najm niejszą. N a utworzenie szkarpy należy użyć kamieni większych stosownie dobranych i ułożyć je w typie ro
boty brukarskiej. Nadto pojedyńcze szwy pomiędzy kam ienia
mi powinny przy szkarpie otrzym ać pochylenie mniej więcej
pro-W ykonanie nasypu 179
stopadłe do szkarpy, wewnątrz zaś nasypu zbliżać się swem po
chyleniem -do poziomu.
Jak z powyższego widoczne, nasypy takie, jakkolwiek dobre, używane są niechętnie ze względu na złączone z tem koszta. Wy
konywamy je wtedy, gdy mamy nadm iar kamienia lub gdy zm uszają nas do tego inne względy, jak n p .: brak miejsca, albo
wiem szkarpy kamienne, ułożone starannie, mogą mieć pochy
lenia stromsze, dochodzące naw et do 1 : lfc, w zależności od wy
trzymałości kam ienia na wpływy atmosferyczne.
Przy wykonywaniu nasypów pamiętać powinniśmy, podobnie ja k w przekopach, iż największym szkodnikiem je st i tu ta j
wo-Rys. 9.1
da. Z tego powodu, jeszcze przed rozpoczęciem nasypu należy założyć odpowiednie i stosunkom miejscowym odpowiadające row y odpływowe tak, by wodę w czasie budowy do nasypu nie do
puścić.
Rozróżniamy następujące metody sypania:
a) N a s y p y w a r s t w o w e , które wykonuje się w po
jedynczych w arstw ach o grubości, zależnej od narzędzia przewo
zowego. Przy użyciu taczek grubość poszczególnych w arstw wyno
si około 0,30 m, przy przewozie wózkami roboczemi 1,00— 1,50 m.
Każda w arstw a obejm uje cała szerokość, przekroju nasypu w danej wysokości i dopiero po jej ukończeniu przystępujem y do wykonania w arstw y wyższej. Postęp roboty je s t tego rodzaju, iż przy jej rozpoczęciu układamy to ry przewozowe nazewnątrz.
I przekroju nasypu z obu stron i sypiemy wały w wysokości w ar
stw y równolegle do osi drogi, a tak szerokie, by mogły tworzyć podstawę pod nowy tor (rys. 92). Ukończywszy tę pracę, przekła
damy tory na wykonane wały i zbliżając się coraz więcej ku środkowi przekroju uzupełniamy całą w arstw ę. W następnej w arstw ie wykonujem y również w pierwszym rzędzie najpierw
12*
180 R oboty ziem ne
p a rtje przy szkarpie, przyczem to r przewozowy znajduje się już nie n a terenie, lecz n a w arstw ie pierwszej.
Jeżeli z jakichkolwiek bądź powodów koniecznem je st stęże
nie nasypu (ubijanie lub wałowanie), natenczas w arstw y nie po
winny być grubsze jak 30— 50 cm, gdyż większe grubości nie 'd a ją się należycie ubijać. Konieczność ubijania nasypu zajść może w p a rtj ach poza m uram i oporowemi lub przyczółkami mo
stów.
Jak z powyższego widzimy, system ten, jakkolw iek najlepszy, gdyż przejazd naczyń przewozowych należycie nasyp ugniata, wymaga częstego przekładania torów przewozowych, co w
rezul-R ys. 92
tacie podraża robotę. Z tego powodu nadaje się najlepiej przy użyciu do przewozu taczek, dla których przerzucenie to ru je st rzeczą łatw ą i niekosztowną.
Nadmienić należy, iż typ ten nie n adaje się do sypania nasy
pów na strom ych zboczach.
Zaletami tego sposobu są: doskonałe wyschnięcie w czasie ro
boty m aterjału oraz ubicie go, co w wysokiej mierze zm niejsza późniejsze osiadanie się. N astępnie m am y tu możność użycia długich pociągów z wózkami o przechyleniu bocznem, bez potrze
by używania wózków o wysypie czołowym. N adto otrzym ujem y natychm iastowe połączenie całego nasypu z obu stron. Również wygodną je st tu ta j budowa znajdującego się zwyczajnie w n a j
niższym punkcie nasypu objektu a dowóz m aterjałów odbywa się. w potrzebnej wysokości z wykonywanego nasypu. U jem ną stroną je s t konieczność ciągłego przesuw ania torówr roboczych
W ykonanie nasypu 181
oraz silne zużywanie się wózków, które zjeżdżając z reguły z pełnym ładunkiem w dół, muszą być energicznie hamowane.
Typu tego używa się przy długich i niskich nasypach, ziemi o małej spójności oraz w razie posiadania łatwo przesuwalnych torów roboczych. Początkowa praca, przy większych spadkach terenu, organizowaną je st zwyczajnie taczkami, dopiero po zła
godzeniu spadków używamy kolejek.
b) N a s y p y w s t o p n i a c h polegają na równoczesnem wykonywaniu kilku w arstw piątrowo, przyczem każda w arstw a przedłuża się od czoła. Rysunek 68 podaje nam postęp1 tej roboty.
Rys. 93
Z n atu ry rzeczy wynika, iż w tym wypadku pojedyncze w ar
stw y m a ją wysokość znaczniejszą od 1,50—3,00 m i wykonane być m uszą kolejką roboczą. Również i tu, aż do czasu złagodze
n ia spadków, rozpoczynamy pracę taczkami. Możliwym do wy
konania je s t również typ podany na rys. 93, jednakże je st tu już mniej korzystne ułożenie torów roboczych, które są toram i śle- pemi z utrudnioną obsługą.
W ykonanie nasypu w stopniach w ykazuje bardzo szybki po
stęp roboty, gdyż pracujem y równocześnie w kilku piętrach i kil
koma toram i, od siebie niezależnemi. Podobnie jak w sposobie po
przednim pojedyńcze w arstw y, jakkolwiek grubsze, są i tu taj 1 w czasie budowy ujeżdżane a zatem stężane. N adto jako zaletę
tego sposobu należy wymienić również możność użycia na po
szczególnych piętrach rozmaitych narzędzi przewozowych.
Niedomaganiem tego system u je s t ciągłe przekładanie torów roboczych oraz konieczność zakładania torów w ostrych łukach, co powoduje częste wyskakiwanie wózków i przerw y w robocie.
182 R oboty ziem ne
Używa się go przy długich i wysokich nasypach, gdy robota musi być szybko wykonaną oraz gdy m am y do dyspozycji rozm aite na
rzędzia przewozowe.
c) N a s y p c z o ł o w y wykonuje się równocześnie w ca
łym przekroju, rozpoczynając go od punktu zerowego. M aterjał wysypywany układa się samoczynnie wedle k ąta tarcia i stężany je st dopiero w grubości całego wykonywanego nasypu. Często bardzo połączone je st sypanie czołowe z warstwowęm, jak w ska
zuje rys. 94.
Przy użyciu tego typu koniecznem jest, z uwagi na przeważa
jący w yw rót wózków od przodu, odpowiednie urządzenie torów ro
boczych. Przy nasypie czołowo-warstwowym rzecz ta je st łatw iej rozwiązalną, albowiem w pewnych w arstw ach można przez odpowiednie ułożenie torów zamienić sypanie czołowe na boczne.
W razie sypania w całej wysokości należy przy czole nasypu urządzić szereg torów równoległych, które przeprowadzać będą
wózki do końca wykonywanego nasypu (rys. 95). Dla należytej manipulacji z wózkami będzie często wskazanem ułożenie na koń
cach torów obrotnic, które w pierwszym rzędzie umożliwią uży
wanie wózków tak do w yrzucania bocznego,, jako też od czoła, w drugim zaś powrót wózka pustego odbywać się może po osob
nym torze, bez przeszkadzania ruchowi wózków pełnych.
Zaletą tego system u je s t stałe ułożenie torów roboczych, z wy
jątkiem naturalnie samych kończyn, w adą natom iast słaby po
stęp roboty, który ograniczony je s t w znacznej mierze przez ko
nieczność przesuwania wózków. Używa się go przy krótkich a wy
R ys. 94
R ys. 95
W ykonanie nasypu 183
sokich nasypach oraz tam , gdzie nie zależy nam na szybkiem ukończeniu roboty.
d) S y p a n i e b o c z n e stosuje się przy wykonywaniu na
sypu na stokach w przekrojach odcinkowych oraz gdy mamy do dyspozycji bardzo dobry m aterjał ziemny.
Polega ono n a ułożeniu toru roboczego w przekopie, biegnącego mniej więcej równolegle do osi podłużnej nasypu, i uskutecznianiu
nasypu w w arstw ach pochylonych pod kątem tarcia w kierunku poprzecznym. Wobec powyższego widocznem jest, iż przy złych gatunkach ziemi (nieprzepuszczalnych) wykonywany w ten spo
sób nasyp nie można uważać za wzorowy, albowiem mogą utwo
rzyć się tu ta j płaszczyzny usuwowe, które wobec braku jakie
gokolwiek oporu w kierunku poprzecznym doprowadzają do znie
kształcenia przekroju.
Rys. 97
P rzy ty m typie mamy bardzo szybki postęp roboty, albowiem możemy użyć znacznej ilości robotników względnie narzędzi prze
wozowych, natom iast niewygodną je s t konieczność ciągłego prze
suwania torów, które ułożone być muszą zawsze przy bocznej krawędzi wykonywanego nasypu.
Użycie przeważnie przy przekrojach odcinkowych oraz przy rozszerzaniu wąskich, istniejących już poprzednio nasypów.
184 Roboty ziem ne
e) N a s y p y r u s z t o w a n i o w e wykonane być mogą w dwóch typach, mianowicie z rusztow ań stałych i ruchomych.
Pragnąc wykonać nasyp w sposób pierwszy, staw iam y nad całą doliną, k tó rą przebiegać ma nasyp, m ost drewniany o charakterze rusztow ania, stężony należycie w obu kierunkach, na którym układamy to r kolejki roboczej. K onstrukcja rusztow ania musi odpowiadać przejeżdżającym po niej ciężarom.
Sypanie m aterjalu odbywa się w ten sposób, iż pojedyńcze wózki przechylane są naprzem ian w jed n ą i d rugą stronę. Ponie
waż z reguły w najniższych punktach nasypu znajduje się ob- je k t, przeto k on strukcja rusztowaniowa musi to uwzględnić i odpowiednie miejsce powinno być osłonięte, albowiem nasyp ten przy objekcie nie może być sypany z rusztow ania, lecz zawie
ziony w w arstw ach poziomych. N adto należy uważać jeszcze na jedną rzecz. Mianowicie, ja k z opisanego sposobu wykonania wy
nika, drzewo, z którego zostało w ykonane rusztowanie, je st dla nas stracone z w yjątkiem górnych p arty j. Dlatego też staram y się najsilniej stężyć górę, słabiej zaś spód, gdyż w ten sposób możemy ewentualnie uratow ać najw iększą ilość drzewa do póź
niejszego użytku.
Rusztowanie urządza się zwyczajnie tylko dla jednego toru.
Jeżeli nasyp je s t bardzo wysoki, a co zatem idzie, zajm ie dużą przestrzeń w kierunku poprzecznym, natenczas może się opłacić wykonanie dwóch rusztow ań idących do siebie równolegle.
Zaletą tego typu je s t stałe ułożenie toru roboczego, połączenie obu stron nasypu już przy początku roboty, szybkość roboty wobec możności użycia całych pociągów. Liczyć się jednak m u
simy również i z kosztam i rusztow ań, które w zależności od oko
licy są nieraz bardzo wysokie. Sposobu tego używa się przy wy
konywaniu wysokich nasypów, gdy chodzi o wielką szybkość w robocie.
W ykonanie nasypu 185
Gcly niweleta idzie w spadku, a nasyp m a być pokrywany czę
ściowo z obu stron, natenczas konstrukcja rusztow ania może być d w u c z ę ś c i o w ą ; pierwsza, idąca w spadku niwelety aż do miejsca, gdzie je s t granica odnośnego przewozu, oraz druga po
zioma, dla uniknięcia potrzeby przewożenia całego m ąterjału pod spadek. Pozostała część na rys. 98 pionowo zakreślona, któ ra ułożoną będzie w spadku, może być nawiezioną osobno.
D rugi sposób rusztow ań r u c h o m y-c h polega na tern, iż wy
konujem y dźw igary 20— 2-5 m długości, które z jednej strony opieramy na wykonywanym nasypie, z drugiej zaś na specjalnie sporządzonem jarzm ie, posuwającem się zapomocą kół po torze.
N a dźwigarze tym leżą progi poprzeczne oraz to r roboczy. Po
Rys. 99
ukończeniu pewnej p a rtji nasypu przesuwa się jarzm o zapomocą windy naprzód, uskutecznia się nowe podparcie dźwigara n a na
sypie i robota postępuje dalej, po zabraniu naturalnie kosztowne- jjo toru dla przesuw ania jarzm a. 'm
W stosunku do rusztow ań stałych mamy tu mniejsze koszta urządzenia rusztow ania ruchomego, natom iast znacznie słabszy postęp roboty oraz dodatkowTe koszta złączone z koniecznością przesuw ania rusztowania.
Pewnego, szczególnego omówienia w ym agają nasypy na ba
gnach i torfowiskach. Terenów takich, dla budowy niebezpiecz
nych, powinniśmy przy budowie drogi właściwie unikać. N iestety, nie zawsze je s t to możliwe i czasami znajdujem y się w koniecz- nem położeniu przekroczenia bagna.
N ajlepszym środkiem zaradczym będzie naturalnie osuszenie,
\ k tó re jednakże często okaże się bardzo trudne ze względu na to, iż nie może to być spraw a lokalnie rozwiązaną, lecz obejmować m usi z n a tu ry rzeczy często bardzo wielki obszar terenu i popro- stu wkłady w to poczynione będą musiały być nieproporcjonalnie wielkie w stosunku do kosztów budowanej drogi. Okaże się za
tem, iż taniej wypadnie przeprowadzić pewne lokalne środki za
186 R oboty ziem ne
radcze, aniżeli zająć się spraw ą odwodnienia całego obszaru. Nie
radcze, aniżeli zająć się spraw ą odwodnienia całego obszaru. Nie