• Nie Znaleziono Wyników

Z wyrazami szacunku Piotr Stolarczyk

W dokumencie Apothecarius, 2006, R. 15, nr 13 (Stron 99-104)

Prezes IGAP

GOSPODARCZA APTEKA POLSKA GOSPODARCZA APTEKA POLSKA

IZBA GOSPODARCZA APTEKA POLSKA IZBA GOSPODARCZA APTEKA POLSKA

GOSPODARCZA APTEKA POLSKA GOSPODARCZA APTEKA POLSKA

Toruñ - Katowice, 25.04.2006 r.

Szanowna Pani Pos³anko, Szanowny Panie Poœle!

Reklamy leków

-- czy ratowaæ polskie spo³eczeñstwo przed nadu¿ywaniem leków, a bud¿et Narodowego Funduszu Zdrowia przed bankructwem?

Spo¿ycie leków w Polsce gwa³townie roœnie. Jedn¹ z najistotniejszych przyczyn tego wzrostu, a co za tym idzie - systematycznie rosn¹cych wydatków bud¿etu Pañstwa na leki, jest nakrêcanie spirali niepotrzebnych zakupów.

Intensywna kampania reklamowa w mediach, zachêcanie czy raczej - „przekonywanie” lekarzy i farmaceutów, by dany lek czêœciej przepisywali lub polecali, kreuj¹ popyt na leki, leki czêsto nadu¿ywane lub wrêcz zbêdne.

Promocje w aptekach, polegaj¹ce na promowaniu leków za 1 grosz, a nawet rozdawaniu leków za dop³at¹, kosztuj¹ nas poœrednio, poprzez bud¿et NFZ, setki z³otych za ka¿de opakowanie. Stwarzaj¹ ponadto pokusê nabywania, a raczej - otrzymywania, leków „na zapas”, do dalszej odsprzeda¿y, w celu wywozu za granicê, itp. Te otrzymywane przez pacjentów za darmo drogie leki nie s¹ szanowane, a "chomikowane" przez chorego na zapas, czêsto l¹duj¹ ostatecznie w koszu na œmieci.

ZA TO P£ACI BUD¯ET PAÑSTWA, A WIÊC P£ACIMY MY WSZYSCY!

By ukróciæ ten proceder nale¿y, naszym zdaniem, uniemo¿liwiæ obchodzenie zakazu reklamowania leków wydawanych wy³¹cznie na receptê. Reklamowania, które powoduje gwa³towny wzrost nabywania takich leków, czêsto obiektywnie niepotrzebnych chorym.

Je¿eli to Pañstwo uczynicie, mo¿na by³oby podj¹æ kolejne kroki, chêtnie podpowiemy jakie. Czy jednak potraficie, Panie Pos³anki i Panowie Pos³owie, stanowi¹cy prawo w Rzeczypospolitej, zburzyæ ten szaniec broniony przez lobbystów wszechpotê¿nych firm farmaceutycznych?

Czy te¿ po raz kolejny my, wype³niaj¹cy swoj¹ misjê polscy farmaceuci oraz w³aœciciele aptek, utrzymuj¹ce je z coraz wiêkszym trudem, przekonamy siê, ¿e pieni¹dz jest wszechpotê¿ny? A nasze, nie najzamo¿niejsze przecie¿, spo³eczeñstwo bêdzie nadal wzbogacaæ zagraniczne koncerny farmaceutyczne?

W czym tkwi problem.

Art. 57 ust.1 ustawy Prawo farmaceutyczne, zwanej dalej Ustaw¹, mówi: Zabrania siê kierowania do publicznej wiadomoœci reklamy dotycz¹cej produktów leczniczych: 1) wydawanych wy³¹cznie na podstawie recepty; (...)

Zaœ obowi¹zuj¹ca definicja reklamy, zawarta w art. 52. ust.1. Ustawy, brzmi: Reklam¹ produktu leczniczego jest dzia³alnoœæ polegaj¹ca na informowaniu i zachêcaniu do stosowania produktu leczniczego maj¹ca na celu zwiêkszenie liczby przepisywanych recept, dostarczania, sprzeda¿y lub konsumpcji produktów leczniczych.

Definicja ta jest fatalna, mo¿emy siê tylko domyœlaæ, dla czyich potrzeb j¹ stworzono.

By uznaæ dzia³anie za reklamê konieczne jest jednoczesne spe³nienie 3 warunków, a mianowicie: - informowanie, - zachêcanie, - a dwie wym. czynnoœci winny zarazem mieæ na celu (...) zwiêkszanie liczby przepisywanych recept, dostarczania, sprzeda¿y lub konsumpcji produktów leczniczych.

Prawnicy firm farmaceutycznych pokazali, i¿ s¹ w stanie uzasadniæ, ¿e jakakolwiek reklama leków wydawanych wy³¹cznie na recepty... reklam¹ nie jest.

Biuro Zarz¹du: 87-100 Toruñ, ul. ¯ó³kiewskiego 37/41, tel. 056-658-96-28, tel./fax 056-658-96-29, tel. kom. 603-33-33-33 e-mail: biuro@igap.pl, strona: www.igap.pl, nr konta IGAP: 63 1020 2313 0000 3902 0019 4159

IZBA GOSPODARCZA APTEKA POLSKA IZBA GOSPODARCZA APTEKA POLSKA

Bezradny, a mo¿e - jak uwa¿a du¿a czêœæ œrodowiska - nieudolny, okaza³ siê G³ówny Inspektor Farmaceutyczny, który upowa¿niony jest (art. 62 ust.1 i art. 109 p.5 Ustawy) do nadzorowania przestrzegania przepisów w zakresie reklamy leków.

Lobby firm farmaceutycznych zdecydowane jest zaciekle broniæ nieostrych, umo¿liwiaj¹cych szybki wzrost sprzeda¿y, zapisów dotycz¹cych reklamy. Niestety, konsekwencj¹ jest drenowanie bud¿etu naszego Pañstwa i sztucznie kreowany wzrost spo¿ycia leków.

Co proponujemy?

1 - Zmieniæ podejœcie do reklamy leków, która powinna byæ jak najbardziej ograniczana. Stosowanie leków powinno wynikaæ z ordynacji lekarza b¹dŸ porady farmaceuty. Pacjent powinien udawaæ siê do apteki wówczas, gdy jest to niezbêdne, a nie po obejrzeniu reklamy b¹dŸ uzyskaniu informacji, ¿e leki s¹ przez aptekê rozdawane za darmo (1 grosz!), a nawet za dop³at¹.

2 - Zmieniæ definicjê reklamy w taki sposób, by uniemo¿liwiæ nakrêcanie spirali sprzeda¿y leków, przynajmniej tych wydawanych na receptê, a szczególnie refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia z pieniêdzy polskich podatników.

Oto jedna z propozycji definicji reklamy: Reklam¹ produktu leczniczego jest dzia³alnoœæ polegaj¹ca na informowaniu lub motywowaniu b¹dŸ zachêcaniu do przepisywania recept, dostarczania, sprzeda¿y, zakupu lub konsumpcji produktów leczniczych. (Proponowane brzmienie przepisu jest jasne, precyzyjne, jednoznaczne i zgodne z dyrektyw¹ 2001/83AA/E, zmienion¹ dyrektyw¹ 2004/27/WE. Nie naruszamy te¿

wspólnotowej zasady swobody konkurencji, gdy¿ chodzi o zagro¿enie dla ludzkiego zdrowia).

3 - Nadzór nad przestrzeganiem przepisów w zakresie reklamy leków nale¿y powierzyæ, na ich terenie dzia³ania, Wojewódzkim Inspektorom Farmaceutycznym; G³ówny Inspektor Farmaceutyczny nie ceduje tych uprawnieñ na WIF, a sam nie jest w stanie kontrolowaæ reklam w ca³ym Kraju, np. reklam leków w ka¿dej z aptek. Niech GIF nadzoruje reklamy prowadzone przez producentów czy importerów (art. 60 ust.1 Ustawy), a WIF m.i. œcigaæ podmioty nieuprawnione prowadz¹ce reklamy (art. 129 ust. 1).

4 - Reklama leków winna byæ, przed jej wprowadzeniem, akceptowana przez wskazany organ, za op³at¹ administracyjn¹. Tu mo¿na znaleŸæ trochê pieniêdzy na ochronê zdrowia.

5 - Niezgodne z prawem reklamowanie leków powinno byæ konsekwentnie karane wysokimi, odstraszaj¹cymi grzywnami, w wysokoœci realnie dolegliwej dla sprawcy (art. 129 Ustawy).

Obecnie firmy farmaceutyczne i inne podmioty rynku dystrybucji leków przeprowadzaj¹ kampanie reklamowe, które G³ówny Inspektor Farmaceutyczny mo¿e jedynie wstrzymaæ w trakcie ich trwania. Firmy wprowadzaj¹ zatem dowolne reklamy i w najgorszym wypadku zmuszane s¹ do zaprzestania ich emisji, najczêœciej po tym, gdy osi¹gnê³y ju¿ zamierzony efekt.

W tej sytuacji nadzór nad przestrzeganiem przepisów w zakresie reklamy leków sprawowany przez GIF staje siê fikcj¹.

Poruszane problemy by³y tak¿e przedmiotem uwagi Naczelnej Izby Aptekarskiej, która wypracowa³a konkretne propozycje. Jednak wydaje siê, ¿e ani NIA ani nasza Izba nie s¹ w stanie realnie wp³yn¹æ na bieg wydarzeñ i zadbaæ o interes polskiego spo³eczeñstwa.

Czy obecnie, w nowym sk³adzie Parlamentu, nasze sugestie zostan¹ w przez Pañstwo wykorzystane w celu (pilnego!) wprowadzenia koniecznych regulacji prawnych?

Broñmy nasze spo³eczeñstwo przed lekomani¹, a bud¿etu NFZ przed niepotrzebnymi wydatkami!

Deklarujemy chêæ pomocy w poszukiwaniu najlepszych rozwi¹zañ.

dr farm. Stanis³aw Piechula Piotr Stolarczyk

Prezes Rady Œl¹skiej Izby Aptekarskiej Prezes Izby Gospodarczej „Apteka Polska”

GOSPODARCZA APTEKA POLSKA GOSPODARCZA APTEKA POLSKA

Toruñ , 7.06.2006 r.

Pan

W dokumencie Apothecarius, 2006, R. 15, nr 13 (Stron 99-104)