• Nie Znaleziono Wyników

5. SZKOLNICTWO WYŻSZE W POLSCE NA TLE TENDENCJI ŚWIATOWYCH

5.2. Zasoby i wyniki działalności szkół wyższych – porównanie międzynarodowe

5.2.1. Zasoby uczelni

Kluczowym aspektem funkcjonowania szkół wyższych jest poziom oraz struktura ich finansowania. Jak przedstawiono w tabeli 47, poziom finansowania szkół wyższych (za-równo w ujęciu bezwzględnym, jak i relatywnym) oraz same źródła finansowania twa wyższego w omawianej grupie krajów są znacznie zróżnicowane. Wydatki na szkolnic-two wyższe (wszystkie typy uczelni) w 2010 r. kształtowały się w zakresie od 0,8% do 2,8% PKB. W Polsce wydatki na SW w wysokości 1,5% PKB nie odbiegają od standardów europejskich – średnia dla analizowanych krajów wyniosła 1,4% (1,35% po wyłączeniu danych dla USA). Warto zauważyć, że w USA wartość ta jest znacznie wyższa i w 2010 roku wyniosła 2,8%. Jeżeli przeanalizujemy wartość w ujęciu na jednego studenta przeli-czeniowego (ang. full-time equivalent, FTE), to obraz jest już inny. W 2010 r. roczne wy-datki na szkoły wyższe w Polsce w przeliczeniu na jednego studenta przeliczeniowego (wyrażone w euro w parytecie siły nabywczej) wynosiły około 6 000 euro, co jest jedną z niższych wartości wśród analizowanych krajów (zobacz druga kolumna tabeli 47). Na przykład w Niemczech i Wielkiej Brytanii wydatki na jednego studenta były dwukrotnie wyższe niż w Polsce, a w USA – prawie czterokrotnie.

Tabela 47 Poziom i struktura finansowania szkolnictwa wyższego w wybranych krajach w 2010 r.

Wydatki

Tabela 47 cd.

Uwagi: b.d. – brak danych, a liczba studentów przeliczeniowych, b obliczone jako wydatki prywatne do całkowitej sumy wydatków według kategorii źródeł wydatków (expenditure by funding source),

c obliczenia własne na podstawie danych historycznych poprzez interpolację danych.

Źródło: obliczenia własne na podstawie danych z Eurostatu (*) oraz OECD (**)

Na rysunku 17 pokazano zmiany w wydatkach na SW w przeliczeniu na jednego stu-denta przeliczeniowego w latach 2000–2010. Widać, że w analizowanym okresie wydatki na jednego studenta wzrosły w Polsce znacznie bardziej aniżeli w pozostałych krajach.

W 2000 roku wydatki na SW na jednego studenta przeliczeniowego w Polsce stanowiły około 38% średniej dla analizowanych krajów (do średniej nie wliczono USA), natomiast w roku 2010 wynosiły około 67% średniej. Na tym polu Polska dogania kraje Europy Za-chodniej, ale różnica w poziomie wydatków wciąż jest znaczna.

W statystykach OECD wydatki ponoszone na szkolnictwo wyższe w podziale na źró-dła pochodzenia funduszy (ang. funding source) dzieli się na: wydatki publiczne (w tym pochodzące ze szczebla centralnego, regionalnego i lokalnego), wydatki prywatne (pono-szone przez gospodarstwa domowe, firmy prywatne i pozostałe podmioty) oraz wydatki pochodzące ze źródeł międzynarodowych. W odniesieniu do udziału środków prywatnych w całkowitej sumie wydatków ponoszonych na szkoły wyższe występuje duże zróżnicowa-nie wśród analizowanych państw: od 4% w Finlandii do prawie 74% w Wielkiej Brytanii.

W omawianym okresie w większości analizowanych krajów zaobserwowano wzrost udzia-łu środków prywatnych. Wyjątkiem jest Polska, gdzie opisywane wskaźniki są na stałym poziomie, oraz Estonia, w której udział środków prywatnych zmalał.

W badanych krajach studia wyższe są w znacznej części finansowane ze środków pu-blicznych. W kolejnych kolumnach ukazano strukturę wydatków rządowych ponoszonych na rzecz szkolnictwa wyższego w podziale na szczebel centralny oraz regionalny. Wydatki centralne dominują w: Austrii, Czechach, Estonii i Polsce. Natomiast np. w Belgii,

Niem-czech, Hiszpanii i Szwajcarii największy odsetek wydatków publicznych pochodzi od władz regionalnych. W większości państw samorządy lokalne (miejskie, gminne) w zniko-mym stopniu finansują szkolnictwo wyższe; najwyższa wartość odnosi się do USA, gdzie stanowi około 10% całkowitych wydatków publicznych.

Zasadniczo sektor publiczny finansuje edukację poprzez trzy podstawowe kanały:

 bezpośrednie finansowanie uczelni publicznych;

 pomoc udzielaną studentom i ich rodzinom;

 dotacje na rzecz uczelni prywatnych.

W ostatniej kolumnie tabeli 47 ukazano procent wydatków publicznych, jaki jest prze-kazywany bezpośrednio na wsparcie materialne dla studentów w formie różnego rodzajów stypendiów (np. stypendia socjalne uzależnione od sytuacji materialnej czy też stypendia naukowe w zależności od uzyskiwanych wyników). W Polsce jest to tylko 1,4% publicz-nych wydatków na SW. Najwyższe wartości zanotowano dla Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Dla przypomnienia – są to kraje, które pobierają opłaty za studiowanie. Na Cyprze bardzo wysoki poziom wsparcia wynika z kosztów finansowania dużej liczby osób studiujących za granicą111.

Rys. 17. Wydatki na szkolnictwo wyższe na jednego studenta przeliczeniowego w latach 2000–2010 (w EUR PSN): Polska oraz średnia dla 27 państw*

* kraje wymienione w tabeli Z18 bez USA Źródło: obliczenia własne

Oprócz samego finansowania uczelni funkcjonowanie szkół wyższych zależy od kapi-tału ludzkiego – nauczycieli akademickich. W tabeli 48 zaprezentowano podstawowe in-formacje na temat liczby nauczycieli akademickich w poszczególnych krajach w 2010 roku. Średnia liczba nauczycieli akademickich (w przeliczeniu na pełne etaty) na 1000

111 Euridice 2009.

mieszkańców w grupie wiekowej 20–24 lata wynosiła 33112. Kraje o najniższej liczbie nauczycieli w stosunku do populacji to Turcja i Rumunia. W Polsce wartość ta kształtuje się na poziomie 36 i jest nieznacznie wyższa od wartości średniej. W 2010 r. liczba studen-tów przeliczeniowych na 1000 mieszkańców w grupie wiekowej 20–24 lata mieściła się w zakresie od 328 (Malta) do 720 (USA). W Polsce wartość ta wyniosła 568 i była równa średniej dla analizowanych państw. W trzeciej kolumnie pokazano stosunek liczby studen-tów do jednego nauczyciela akademickiego, co do pewnego stopnia może być miarą obcią-żenia dydaktycznego. W Polsce w 2010 r. na jednego NA przypadało średnio 16 studentów przeliczeniowych113. Wartości znacznie powyżej średniej występowały w Turcji, Rumunii i Słowenii. Potwierdzono priorytetową rolę szkolnictwa publicznego – dla całej grupy ana-lizowanych krajów średnio 73% studentów studiuje na uczelniach publicznych. W Polsce w 2010 roku odsetek ten wynosił 67%.

Tabela 48 Nauczyciele akademiccy i studenci w wybranych krajach w 2010 r.,

kraje posortowane wg liczby nauczycieli akademickich

Kraj

112 Tradycyjnie liczbę nauczycieli akademickich odnosi się do całkowitej populacji, jakkolwiek sama struktura wiekowa mieszkańców danego kraju ma tutaj znaczenie. Społeczeństwa starsze będą miały mniejszą liczbę NA, dlatego zarówno liczbę NA, jak i liczbę studentów przeliczeniowych odniesiono do populacji w wieku 20–24 lat. Autorka dziękuje recenzentowi za zwrócenie na to uwagi.

113 Dla obliczenia tego wskaźnika kluczowe jest przyjęcie liczby studentów przeliczeniowych, bo np.

w Polsce w 2010 r. stosunek całkowitej liczby studentów do NA wynosił 20.

Tabela 48 cd. Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych z Eurostatu (*) oraz OECD (**)

W ostatniej kolumnie pokazano współczynnik skolaryzacji obliczony jako relacja studentów w wieku 20–24 lat do liczby ludności w tym przedziale wiekowym. Jedna z najwyższych wartości występuje w Polsce i na Litwie, najwyższa zaś na Słowacji. Nato-miast najniższy współczynnik w 2010 roku został zanotowany w Wielkiej Brytanii i na Malcie.

W Polsce wzrost współczynnika skolaryzacji (o ponad 10 punktów procentowych pomiędzy 2000 a 2009 rokiem, dane Eurostatu) jest z jednej strony pozytywnym przeja-wem tego, że społeczeństwo jest bardziej wykształcone, z drugiej zaś może świadczyć o masowości szkolnictwa wyższego i jego niskiej jakości w porównaniu z państwami Zachodu.

W tabeli 49 przedstawiono podstawowe dane na temat studentów. Około 1/3 wszyst-kich studentów z analizowanych krajów uczy się w niepełnym wymiarze godzin (part time).

Tabela 49 Studenci według rodzaju uczelni oraz kierunku studiowania w wybranych krajach w 2010 r., kraje

posortowane wg studiujących w niepełnym wymiarze

Kraj

Tabela 49 cd.

Źródło: obliczenia własne na podstawie danych z Eurostatu

W Polsce odsetek studiujących w niepełnym wymiarze godzin jest znacznie większy – wynosi prawie 55%. Fakt, że studenci studiów niestacjonarnych (odpłatnych) stanowią większość pobierających naukę w szkołach wyższych podważa bezpłatność studiowania w Polsce oraz jest niekorzystne dla jakości procesów kształcenia. W kolejnej kolumnie pokazano udział liczby studiujących kierunki ścisłe (oprócz nauk ścisłych i przyrodniczych do kierunków tych zaliczono matematykę, informatykę, inżynierię i budownictwo) do cał-kowitej liczby studentów. Najwięcej studentów wybrało kierunki ścisłe w Finlandii i Niem-czech. W większości analizowanych państw kobiety stanowią przeważającą część wszyst-kich studentów. Studiujące kobiety są w mniejszości tylko w Turcji i na Cyprze.