NOTATKI NAUKOW E - NOTES SCIENTIFIQUES -
SCIENTIFIC CONTRIBUTIONS
„TUR YZM ”, t. 10, z. 2 ,2 0 0 0
Ewa Miciniak, Alicja Woźniak
K R E O W A N IE F U N K C JI T U R Y S T Y C Z N E J P R Z E Z A D M IN IS T R A T O R Ó W P O L S K IC H P A R K Ó W N A R O D O W Y C H L A C R É A T IO N D E L A F O N C T IO N T O U R IS T IQ U E P A R L E S A D M IN IS T R A T E U R S D E S P A R C S N A T IO N A U X P O L O N A IS C R E A T IN G T H E T O U R IS T F U N C T IO N B Y T H E A D M IN IS T R A T O R S O F P O L IS H N A T IO N A L P A R K S 1, W S T Ę P
Parki narodow e, zgodnie z ustaw ą o ochronie przyrody z 16 października 1991 r. uznane zostały za je d n ą z najwyższych form ochrony przyrody w Polsce. W ustaw ie zaw arto cele pow ołania parków narodowych oraz w iększość zasad dotyczących ich funkcjonow ania.
N adrzędnym celem tw orzenia parku narodow ego je s t zachow anie całości system ów przyrodniczych, stąd też w szelka działalność człow ieka na jeg o te renie (rów nież turystyka) podporządkow ana je st ochronie przyrody.
P rzeprow adzone badanie ankietow e m iało na celu rozpoznanie, w jak i spo sób adm inistracje parków narodowych postrzegają i kreują turystykę na swoim terenie. K w estionariusz ankiety rozesłano do wszystkich parków - otrzym ano
19 odpow iedzi1.
1 N in iejsze opracowanie sporządzone zostało na podstawie materiału badawczego zawartego w kwestionariuszu ankiety przygotowanej przez realizatorów programu rozwoju turystyki zrów noważonej na obszarach chronionych, w ramach projektu „EUROPARK Expertise Exchange”. Biorąca udział w tym projekcie prof, dr hab. Wanda Staniewska-Zątek um ożliw iła nam, za zgodą autorów kwestionariusza, dostęp do zebranych materiałów, za co tą drogą składamy Jej serdeczne podziękowania.
Zdając sobie sprawę z tego, że ankieta stanowi mało pogłębione źródło inform acji, a je j w artość w dużej mierze zależy od dobrej woli respondentów - autorki starały się zachow ać dystans do zebranego tą drogą m ateriału, traktując go jak o podstaw ę bardziej szczegółowych i wnikliwych badań. Również przed łożone om ów ienie należy traktow ać jak o wstęp do dyskusji nad postawionym i w kw estionariuszu pytaniam i. Dotyczyły one zagadnień zw iązanych z charakte rystyką turystyki i turysty odw iedzającego parki narodowe, zagadnień dotyczą cych prow adzonej przez ich dyrekcje strategii m arketingow ej, form w spółpracy z organizacjam i i instytucjam i w spom agającym i realizację różnorodnych funkcji parków, oceny środków prawnych oraz dośw iadczeń i najbardziej udanych przedsięw zięć zw iązanych z kreow aniem funkcji turystycznej.
2 . P R Ó B A R E K O N S T R U K C J I P O R T R E T U T U R Y S T Y O D W IE D Z A J Ą C E G O T E R E N Y C H R O N I O N E
M iała ona na celu scharakteryzow anie turystów odw iedzających park naro dowy, poznanie icli cech społeczno-dem ograficznych, m otywów wyboru odw ie dzanych m iejsc, zainteresow ań, a naw et sposobów korzystania z atrakcji i w alo rów turystycznych.
Z uzyskanych w ypow iedzi wynika, iż tereny te penetrow ane są przede w szystkim przez m asow ych, zorganizow anych turystów . N ajpotężniejszą ich klientelę stanow ią w ycieczki szkolne, wycieczki dorosłych realizow ane są w ra mach szerszego program u krajoznaw czego (tzw. im prez objazdow ych) oraz m łodzież w ędrująca (podróżująca) w grupach nieform alnych. W parkach poło żonych w pobliżu aglom eracji znaczący odsetek odw iedzających stanow ią ro dziny (dojazdy własnym i sam ochodam i), zw łaszcza w w eekendy, a następnie grupy nie zorganizow ane, o zróżnicowanej strukturze w iekow ej. W większości parków najm niejszy odsetek stanow ią turyści „specjalnych zainteresow ań”, na staw ieni na poznanie wybranych walorów przyrodniczych (rys. 1-3).
Taki typ klienteli rzutuje na strukturę zainteresow ań i m otywów, wśród któ rych ogólnikow e sform ułow ania w rodzaju: „kontakt z przyrodą”, „w ędrów ki”, „zw iedzanie m uzeów ” pojaw iają się w ankietach najczęściej.
B ogatsza m otyw acja w skazyw ana je st w odniesieniu do parków, w których proponow ane są różne formy turystyki kw alifikowanej czy w ręcz specjalistycz nej. Częściej są też akcentow ane m otywy natury poznawczej (obserw acja flory, fauny), sportow o-rekreacyjnej (kajakarstw o, turystyka konna, row erow a), czy też m otywy instrum entalne (w ędkarstw o).
Próby zm iany charakteru turystyki i tym samym zachowań turystów poja w iają się częściej w nowo utworzonych i mniej renom ow anych parkach naro dowych, w których próbuje się stworzyć „od podstaw ” model turystyki na ich
terenie. Przykładem m oże lu być W igierski Park N arodow y, w którym odbyw a j ą się „R egaty o Puchar Dyrektora PN”, tw orzone są program y dla turystów po
sezonow ych, reklam uje się turystykę konną i rowerową.
0 10 20 30 40 50 60%
Rys. I. G łów ne typy osób odwiedzających teren parku narodowego
A - masow y, zorganizowany turysta. B - m łodzież wędrująca w grupach nieformalnych, C - ro dziny z dziećm i, D - turyści „specjalnych zainteresowań”, E - grupy niezorganizowane o zróżni
cowanej strukturze wiekowej
Dessin l. Les principaux types des personnes visitant le parc national
A - le touriste organisé, en m asse, B - la jeunesse courant le monde en groupes inform els, C - les fam illes avec de petets enfants, D - les touristes ayant des „intérêts spéciaux", E - les groupes non
organisés à la structure d’âge différenciée
Rys. 2. Średni wiek odwiedzających
A - poniżej 18 lat, B - od 18 do 34 lat, C - od 35 do 54 lat, D - powyżej 54 lat Dessin 2. L ’âge moyen des visiteurs
Rys. 3. Sposób zw iedzania parku narodowego A - w ycieczki zorganizowane, B - w ycieczki indywidualne
Dessin 3. La façon de visiter le parc national A - les excursions organisées, B - les excursions individuelles
Innym przykładem może być w ychow anie do ekoturystyki, realizow ane przez dyrekcję B ieszczadzkiego PN. Stw orzona tam sieć punktów kontrolnych służy jednocześn ie inform acji i edukacji turystycznej.
Turyści odw iedzający poszczególne parki pochodzą w przew ażającej w ięk szości (naw et do 80% ) z ich okolic (rys. 4), co pozw ala w nioskow ać, że obok motywów poznawczych i rekreacyjnych duże znaczenie odgryw a motyw „do stępności” . Sądzić też można, że turyści napływ ający do danego parku z głębi kraju lub z zagranicy dokonują swego wyboru w bardziej świadom y sposób i częściej kierują się m otywami krajoznawczym i.
Rys. 4. Tereny, z których przybywają turyści
A - ok olice parku narodow ego (do 100 km), B - tereny krajowe, C - zagranica D essin 4. Les terrains d ’où viennent les touristes
Jakie wnioski płyną z tak nakreślonego „portretu turysty”?
1. Skoro w parkach dom inują grupy zorganizow ane, łatwiej prow adzić ich edukację, łatw iej kontrolow ać zachowania, „w ym uszać” praw idłow e poruszanie się po terenie parku. Stronę ujem ną stanowi tu jedyn ie krótkotrw ały kontakt „edukatorów ” z edukow anym i.
2. Przyjm ow anie turystów kw alifikowanych rów nież wym aga w ysiłku „edu katorów ”, najw ażniejsze je s t jed n ak „w ym uszanie” odpow iedniego użytkow ania terenu poprzez dostosow aną do danej formy turystyki infrastrukturę. N iew ielu dyrektorów parków wspom ina o finansowej stronie tego typu przedsięw zięć (ankieta nie form ułuje w prost pytań o starania tego typu).
3. Żaden z dyrektorów parków nie podaje pom ysłów prem iow ania pozytyw nych zachow ań turystów . Jest to też form a edukacji (np. darm ow y w stęp do m uzeum dla wycieczki szkolnej, która poprawnie zachow uje się na szlaku, po sprząta zauw ażone odpady itp.).
4. Skoro parki penetrow ane są głów nie (poza górskim i i nadm orskim i) przez m ieszkańców regionu, należy rozwijać inform ację i edukację ekologiczną na po ziom ic lokalnym , w ykorzystując wszystkie media, szkoły i organizacje.
3. O C E N A Ś R O D K Ó W P R A W N Y C H , JA K IM I D Y S P O N U J Ą D Y R E K C J E P A R K Ó W P R Z Y R E A L IZ A C J I P R O G R A M U O C H R O N Y
Dyrektorzy w szystkich parków potwierdzili dysponow anie odpow iednim i środkam i prawnym i dla regulow ania turystyki i jej rozwoju na terenie swego działania. Rozbieżności pojaw iły się w wypowiedziach dotyczących instrum en tów praw nych służących polepszeniu funkcji ochronnej. N a pytanie o środki prawne potrzebne dla polepszenia ochrony, odpow iedź negatyw ną uzyskano ze strony dyrekcji tych parków, które w dalszej części ankiety jak o problem klu czow y w skazały nadm ierny ruch turystyczny i jeg o destrukcyjny w pływ na śro dow isko (Tatrzański PN, Pieniński PN, W oliński PN, Białowieski PN). Trudno bez dalszych dociekań rozszyfrow ać ten paradoks. Być może w ynika on ze zbyt malej w iary w skuteczność środków prawnych lub nieudolności w egzekw ow a niu prawa. N ie je s t też wykluczone, że dyrektorzy tych parków dysponują lep szymi m etodam i kształtow ania pożądanej świadom ości ekologicznej turystów i m ieszkańców parku.
Jedynie w odniesieniu do dziew ięciu parków w skazano na pew ne zabiegi adm inistracyjno-praw ne, m ające na celu poprawę ochrony przyrody. Były to:
- kontrolow anie rozwoju infrastruktury, - przygotow anie planu ochrony parku, - sporządzenie statutu parku,
- kontrolow anie (poprzez sieć punktów ) szlaków turystycznych (B iesz czadzki PN),
-w y ty c z e n ie dodatkow ych szlaków (W ielkopolski PN),
- uporządkow anie przepisów dotyczących zarządzania parkiem, -z w ię k s z e n ie liczby strażników.
4 . IN F O R M A C J E N A T E M A T P R O D U K T Ó W T U R Y S T Y C Z N Y C H , S T R A T E G II M A R K E T IN G O W E J I K O N T A K T U Z T U R Y S T A M I
Pytania dotyczące tych zagadnień nastręczyły respondentom pewnych trud ności w ynikających z zastosow anej term inologii. Dlatego w tej części opraco w ania zarządy niektórych parków jak o atuty wym ieniły jedynie walory natu ralne, inne natom iast zaprezentow ały „w łasne produkty”, utworzone z m yślą 0 turystach, takie ja k „ścieżki dydaktyczne”, muzea, wystawy, centra edukacyj ne, punkty inform acji itp.
Bardziej jednoznacznie odczytano pytanie o zakres organizowanych prac 1 zgłaszanych inicjatyw. W odpow iedziach pojaw iła się pew na prawidłow ość: dyrektorzy parków o długoletniej tradycji, najczęściej odwiedzanych przez tu rystów, jako sw ą najbardziej spektakularną inicjatywę potraktowali działalność w ydaw niczą. Zarządy parków nowo utworzonych, o małej frekwencji turystycz nej, słabiej zakorzenionych w świadom ości turystów, nastaw iają się na rozwój różnorakich form turystyki, działalność edukacyjną, bezpośrednią, stałą w spół pracę z ludnością m iejscową. W iększą inicjatywę wykazywały też w dziedzinie m arketingu i kontaktów z turystam i. Obok rutynowych działań wym ieniano:
- w łączenie leśniczów ek w system informacji i kontaktów z turystam i, - stały kontakt z m ediam i,
- prow adzenie wypożyczalni sprzętu wodnego (podano bogaty asortym ent), - prom ow anie kultury regionu, rękodzieła, kuchni regionalnej,
- utw orzenie centrum edukacyjnego,
- zróżnicow anie formy obserw acji przyrody, udostępnianie sprzętu, - stałą w spółpracę z gospodarstw am i agroturystycznym i,
- poszukiw anie sponsorów oraz partnerów krajowych i zagranicznych. O braz jaki w yłania się z analizy zebranych m ateriałów pozw ala stwierdzić, że dom inującą formę turystyki na obszarach parków narodowych je st turystyka piesza po szlakach turystycznych i ścieżkach dydaktycznych. Temu celowi służy zorganizow ana działalność przewodnicka, inform acyjna i wydawnicza.
W raz ze wzrostem popularności różnych form rekreacji aktywnej (jazda na rowerze, ja z d a konna) następuje w zbogacenie oferty przez dyrekcje niektórych parków (np. Kam pinoski PN, W igierski PN, Poleski PN, Bieszczadzki PN, D ra wieński PN, Gorczański PN). W grupie badanych parków dałoby się zatem w y łonić te, których zarządy starają się wyprom ow ać nowy model kontaktu turysty z przyrodą. S ą to w w iększości oferty kierow ane do turystów o sprecyzowanych
zainteresow aniach, przygotow ane przez zarządy parków stosunkow o niedaw no utworzonych. Na działania te niebagatelny wpływ m iał fakt, iż utw orzono j e na terenach mniej dotychczas odw iedzanych, natom iast w iedzą o unikalności w alo rów przyrodniczych tych terenów dysponow ało tylko grono specjalistów . Pod niesienie danego terenu do rangi parku narodow ego spow odow ało rów nocześnie w zrost zainteresow ania jeg o waloram i wśród potencjalnych turystów. Zarządy tych parków, tw orząc zręby adm inistracyjne, w kładają w iele wysiłku w w ypra cow anie atrakcyjnego modelu turystyki na swoim terenie, opierając swe dzia łania na w spółpracy z sam orządam i lokalnymi. Tw orzone m odele nowych form turystyki m ają na celu przygotow anie pobytu, w trakcie którego turyści sami zrozum ieją unikatow ość odw iedzanego terenu i potrzebę jeg o ochrony. Tem u celowi służy przygotow any w w iększości parków program działalności eduka cyjnej, obejm ującej m. in.:
- wycieczki z przewodnikiem (np.W igierski PN, Roztoczański PN, G or czański PN, Biebrzański PN),
- w ycieczki po ścieżkach dydaktycznych, w arsztaty specjalistyczne (np. W i gierski PN, Roztoczański PN, Kampinoski PN, Ojcow ski PN),
- „zielone szkoły” dla m łodzieży (np. Gorczański PN, W igierski PN), - różnotem atyczne wystawy, wykłady, pogadanki, szkolenia dla przew odni ków i nauczycieli (np. Roztoczański PN, Bieszczadzki PN, O jcow ski PN).
N ieco odm ienne podejście do oferty turystycznej prezentują przedstaw iciele parków najstarszych, o kilkudziesięcioletniej tradycji. Posiadając ju ż renom ę i popularność borykają się one z problemem nadm iernego ruchu turystycznego (np. Tatrzański PN, Karkonoski PN). Ukształtow any przez lata obraz tych par ków doprow adził do stw orzenia utartych modeli wypoczynku.
Reasum ując - zarządy parków „starych” nie koncentrują swej uwagi na w y pracowaniu nowej oferty program owej dla turystów. Skupiają się raczej na wprow adzeniu szeregu ograniczeń i utrudnień, aby zm inim alizow ać wielkość ruchu turystycznego.
Jeszcze inną grupę stanow ią parki zlokalizow ane w pobliżu dużych aglom e racji m iejskich (np. W ielkopolski PN, Kampinoski PN). Brak m ożliw ości w ypo czynku w m ieście powoduje, że znaczna grupa m ieszkańców traktuje pobliski park narodow y głów nie jak o m iejsce rekreacji. Parki te są szczególnie narażone na masowy napływ turystów , których pobyt nie przekracza jed neg o dnia. Za rządy ich „nie w alczą” z odw iedzającym i, lecz starają się tak zorganizow ać przepływ turystów , aby zm inim alizow ać potencjalne szkody w środow isku przy rodniczym . P roponują alternatyw ne m iejsca wypoczynku, chroniąc w ten spo sób obiekty szczególnie cenne przyrodniczo, które w cześniej znajdow ały się na terenach często penetrow anych przez turystów.
5. D O B Ó R I W S P Ó Ł P R A C A Z R Ó Ż N Y M I P A R T N E R A M I W D Z I E D Z I N IE T U R Y S T Y K I I O C H R O N Y Ś R O D O W I S K A
O drębną część ankiety stanowiły zagadnienia dotyczące w spółpracy zarzą dów parków z przedstaw icielam i różnych organizacji i środowisk, których dzia łalność zw iązana je st z turystyką bądź ochroną środow iska danego regionu. W iększość dyrekcji parków (poza najstarszym i) jak o głównych partnerów w ska zała:
- organizacje turystyczne (13 parków), - sam orządy lokalne (13 parków),
- organizacje środow iskow e (10 parków), - przew odnicy, kierow nicy grup (9 parków), - pryw atne agendy turystyczne (6 parków)
- inni partnerzy (6 parków), np. stadnina koni, parki narodow e spoza gra nicy, Polskie Stow arzyszenie Flisaków Pienińskich, domy kultury, LOP, Stow a rzyszenie O chrony Ptaków, gospodarstw a agroturystyczne, szkoły wyższe, parki krajobrazow e.
Pojaw iła się więc ponow nie praw idłow ość polegająca na tym, że zarządy m niejszych i m łodszych parków deklarow ały się jak o bardziej otw arte na w spół pracę z różnorodnym i partneram i, niż dyrektorzy parków o w ielkich tradycjach. Ci ostatni, skupieni bardziej na sprawach ochrony i metodach „odchudzania ru chu turystycznego”, zdają się polegać głównie na własnych przedsięwzięciach.
6. W Ł A S N E D O Ś W I A D C Z E N I A I D O B R E P R Z Y K Ł A D Y , K T Ó R E Z A R Z Ą D Y P A R Ó W M O G Ł Y B Y P R Z E K A Z A Ć IN N Y M
C zęść pytań ankietow ych koncentrow ała się w okół zagadnień dotyczących indyw idualnych przedsięw zięć z zakresu turystyki, podejm owanych przez w ła dze parków. Zakładano, że odpowiedzi z tej części ankiety pozw olą na zebranie inform acji o udanych przedsięw zięciach, które mogłyby się stać początkiem w y miany dośw iadczeń m iędzy dyrekcjami parków.
N iew iele zarządów parków zechciało odpow iedzieć na pytania zaw arte w tej części kwestionariusza. Udokumentowane przykłady podały dyrekcje takich par ków, jak : W igierski, G orczański, Pieniński, N arw iański, Biebrzański, Biało wieski, Poleski, Bieszczadzki, Góry Stołowe). Podane inform acje dotyczyły:
- w łączenia społeczności lokalnej w świadczenie usług turystycznych, - poszukiw ania sponsorów ,
- składania projektów finansow ych wspólnie z sam orządem lokalnym, - budow y system u „visiting centers” (Pienińskim PN),
- w spółpracy z C zecham i (G óry Stołowe),
- łączenia program ów przyrodniczych z kulturowym i (Biebrzański PN), - prow adzenie ew idencji ruchu turystycznego (Bieszczadzki PN).
Podobnie rzecz się m iała z zaleceniam i zarządzających parkami narodowym i dla dalszego rozwoju turystyki zrównoważonej: zarządy niewielu parków udzie liły odpow iedzi lub były to wypowiedzi ogólnikow e w rodzaju: „zm niejszenie bądź kontrola ruchu turystycznego”
Tylko kilku respondentów zaprezentow ało w łasne pomysły:
- w ydłużenie sezonu turystycznego poprzez oferty posezonow e (W igierski PN, B iebrzański PN),
- polepszenie pracy strażników parku (Pieniński PN),
- polepszenie w spółpracy z ludnością m iejscow ą (Kam pinoski PN),
- utw orzenie program u rozwoju turystyki zrów now ażonej, kontrakty z rolni kami, w spółpraca z parkiem narodowym na Białorusi w dziedzinie turystyki (B ia łow ieski PN),
- rozwój szlaków rowerowych (Poleski PN),
- prom ow anie ekoturystyki i utworzenie sieci punktów kontrolnych (B iesz czadzki PN),
- prom ocja alternatyw nych środków transportu, turystyki etnicznej (PN G ó ry Stołowe).
7. W S P Ó Ł P R A C A D Y R E K C J I P A R K U N A R O D O W E G O Z L U D N O Ś C I Ą M IE J S C O W Ą . S A M O R Z Ą D E M L O K A L N Y M , W Ł A D Z A M I R E G IO N A L N Y M I
Do w alorów turystycznych „starych” parków nie trzeba nikogo przekony wać. Ich w ładze sygnalizują nadm ierny rozwój bazy hotelowej czy sieci dróg w bezpośrednim sąsiedztw ie parku, które m ogą nadm iernie koncentrow ać ruch turystyczny. Problem ten nie istnieje w parkach nowo tw orzonych, gdyż po w stały one w regionach o znikomych tradycjach turystycznych. Dyrekcje tych parków podejm ują zadania w ykreow ania wizerunku parku oraz podjęcia w spół pracy z w ładzam i sam orządowym i w celu stw orzenia turystyki na wspólnym obszarze. M isją zarządu parku w inno być także ja k najlepsze w spółdziałanie z ludnością m iejscow ą. N a atrakcyjność danego terenu ogrom ny w pływ będzie miała różnorodna, niestandardow a oferta usług turystycznych, którą św iadczyć może m iejscow a ludność.
Z uzyskanych wypowiedzi wynika, iż dyrekcje w iększości parków dostrze gają potrzebę w spółpracy z m ieszkańcam i w zakresie rozwoju takich usług tu rystycznych, ja k agroturystyka, m ała gastronom ia, usługi transportow e, handel rękodziełem i pam iątkam i, a także dbałość o m iejscow ą tradycję, sw oistą archi tekturę krajobrazu, czystość środowiska. N a przykład:
- m ieszkańcy W igierskiego PN w ramach rolnictw a ekologicznego dostar czają zdrow ą żyw ność, w iele osób kultyw uje tradycję ludow ą (pam iątki, tkac two, wypiek chleba, sękaczy),
- w Białow ieskim PN pow stał projekt rekonstrukcji kolejki wąskotorowej dla turystów oraz naw iązuje są liczne kontakty z rolnikami,
- w Poleskim PN i Drawieńskim PN pow stają w ypożyczalnie row erów (w następstw ie rozwoju szlaków rowerowych),
- w Parku Narodow ym G ór Stołowych prom uje się alternatyw ne środki transportu oraz turystykę etniczną.
Społeczność lokalna w inna zdawać sobie sprawę, że istnienie parku na ich terenie je s t szczególnym w yróżnieniem . Dobrze przygotow any program obsługi potencjalnego ruchu turystycznego może być siłą napędow ą dla ekonom icznego rozwoju gminy.
Prow adząc prace przy zagospodarow aniu terenu parku narodow ego nie na leży oczekiwać osiągnięcia szybkich dochodów. Zbyt duży i nieodpowiednio skon centrow any ruch turystyczny doprowadzi w praw dzie do krótkotrw ałego wzrostu przychodów, lecz w długim okresie czasu będzie przyczyną utraty w alorów na turalnych, które powinny pozostać najw ażniejszym m agnesem przyciągającym turystów.
Funkcjonow anie każdego parku narodow ego musi być postrzegane jak o w y padkow a w spółpracy zarządu parku z sam orządem terytorialnym i ludnością miejscową. O sukcesie w prow adzanych projektów dotyczących prom ocji no wych modeli turystyki będą decydow ały ich walory m erytoryczne, a przede w szystkim silne oparcie finansow e. W osiągnięciu tego celu niezbędna może się okazać przychylność w ładz regionalnych oraz w spółpraca z m iędzynarodo wymi organizacjam i ochrony przyrody.
Środki prawne, jakim i dysponują zarządy parków (na mocy ustawy), są w y starczające, aby w tw órczy sposób kreować rozwój turystyki na swoim terenie - podkreślają to dyrektorzy w większości ankiet. Powinny być one użyte w ten sposób, aby ułatw ić w spółpracę z każdą jedno stk ą (np. biurami turystycznym i, organizacjam i społecznym i), która w yraża gotow ość w spółdziałania w kreo waniu zrów now ażonej turystyki.
8. P O D S U M O W A N I E
A naliza m ateriału ankietow ego pozw ala na przedstaw ienie wstępnych wniosków , spostrzeżeń, które m ogą ukierunkow ać dalsze badania dotyczące po lityki turystycznej zarządów parków:
I. Nie ma jednolitego, wspólnego modelu owej polityki dla wszystkich par ków. Zróżnicow anie przyjm owanej strategii uw arunkow ane je st w ielom a czyn nikami zarów no zew nętrznym i, ja k i wewnętrznym i.
2. C zynniki zew nętrzne to położenie parku, je g o popularność oraz dotych czasow e formy użytkow ania. W yróżnić tu możemy:
- parki położone na terenach z tradycjam i turystyki kw alifikow anej (np. B ieszczadzki PN);
- parki położone na terenach z tradycjam i turystyki wypoczynkowej (np. parki nadm orskie);
- parki, w których nastąpiło w ym ieszanie różnych form turystyki tradycyjnej i masowej (krajoznaw czej, w ypoczynkow ej, uzdrow iskow ej), np. parki górskie;
- parki bez tradycji, które m ają szansę ingerow ania w proces je j tw orzenia (np. W igierski PN, Biebrzański PN).
3. Czynniki w ew nętrzne - to przyjm ow ana przez adm inistratorów postaw a względem turystyki i turystów , to zdolność postrzegania i w ykorzystania całego kontekstu społeczno-kulturow ego i ekonom icznego współczesnej turystyki. W y różnić tu możemy:
- parki, których adm inistracja stosuje politykę „elastyczną”, polegającą na dostosow yw aniu uprzednio w ypracow anego modelu do zm ieniających się pot rzeb turystyki oraz m iejscow ych zasobów kulturowych i gospodarczych;
- parki, których adm inistracja stosuje politykę „otw artości”, deklaruje chęć rozwoju turystyki w swym otoczeniu (najczęściej dotyczy to parków nowo utw orzonych). Ich znaczącym atutem je s t m ożliwość ochrony prewencyjnej i szansa na w ykorzystanie dobrych przykładów z rozwiązań krajow ych czy m ię dzynarodow ych. W śród nich znajdują się takie, które są na etapie w ypracow ania i w eryfikow ania własnej koncepcji, oraz takie, które nie dokum entują prób w y pracow ania w łasnego m odelu.
- parki, które m ożna nazw ać „zam ykającym i się” na turystykę, podejm ują cymi m ało skuteczne zm agania z turystyką m asow ą przy rezygnacji z ja k ic h kolw iek prób przekształcenia je j w turystykę alternatyw ną. Znam iennym może tu być m ocne w rażenie po przestudiow aniu ankiet, że: „w Tatrzańskim Parku Narodow ym turystyka robi się sam a” . O panow anie owego żywiołu poprzez w al kę ze skutkam i nadm iernego ruchu turystycznego staje się dom inującym w yzna cznikiem polityki turystycznej najpopularniejszych parków.
Na koniec przytoczyć warto uwagi autora Pochwały różnorodności, który przypom ina nam, że „Ziem ię m ożna zrozum ieć tylko, jeśli się j ą rozpatruje w zw iązku z człow iekiem [...] Już sam a decyzja w ydzielenia pewnych obszarów Ziemi na rezerw aty dzikiej przyrody wym aga ocen w artościujących o czysto ludzkim charakterze”2.
Kłopoty parków narodowych pojaw iły się z chw ilą, gdy w ich w ielką w ar tość uw ierzyli wszyscy, nie tylko ich twórcy. I wszyscy pragną z ow ą „szcze gólną w artością” obcow ać . Ten to swoisty paradoks pow oduje, że adm inistrato rzy parków nigdy nie m ogą się czuć zadow oleni z pełnienia (czasem
nej) m isji udostępniania przyrody, w formach bezpiecznych, ciekaw ym , choć często słabo w yedukow anym turystom.
dr A licja W oźniak, mgr Ewa Miciniak Wpłynęło: Katedra Ekologii C złow ieka 6 paździrnika 2000 r. W ydział Turystyki i Rekreacji
Akademia W ychowania Fizycznego ul. Rybaki 19