• Nie Znaleziono Wyników

Konstantyn Wielki w współczesnej mu poezji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konstantyn Wielki w współczesnej mu poezji"

Copied!
39
0
0

Pełen tekst

(1)

Bronisław Gładysz

Konstantyn Wielki w współczesnej

mu poezji

Collectanea Theologica 18/1-2, 63-100

1937

(2)

KONSTANTYN W IELKI W W S P Ó Ł C Z E S N E J

MU PO E Z JI.

Konstantyn W ielki to postać o znaczeniu dziejowem nie- tylko z perspektywy późniejszych dopiero w ieków , lecz już w oczach w sp ółczesnych mu ludzi. Sław a takiego dziejow ego męża z natury rzeczy nie m ogła przeminąć bez oddźwięku w ów czesnej tw órczości literackiej, pisarze bowiem , którzy usłużnie opiew ali w ład ców o znaczeniu bez porównania mniejszem, ow szem , często nawet ludzi na tronie bardzo przeciętnych lub wprost miernych, nie m ogli milczeniem pomijać cesarza naprawdę w y ­ bitnego, któremu potom ność nadała zaszczytny przydomek „W iel­ k ie g o “ i od którego rozpoczyna się now y okres dziejów państwa rzym skiego. Już w cześnie przeto retorzy w pochlebnych pane- girykach sław ili skw apliw ie zw ycięstw a Konstantyna i zasługi jego ok oło dobra państwa, a czynili to z gorliw ością tern zro- zum ialszą, skoro w iadom o, że za pięknie opracow any i w y g ło ­ szony panegiryk uśm iechały się im god ności magistra memoriae lub quaestora, co zresztą m iało m iejsce także za czasów innych panujących w ów czesnym imperium rzymskim '). Niem ałą też zachętą dla autorów były niewątpliwie pewne szczególniejsze w zględy, jakie Konstantyn, sam starannie w ykształcony, okazy­ w ał pisarzom i uczonym sw ego czasu. Z achow ało się do naszych czasów kilka takich panegiryków pisanych prozą, z których najw cześniejszy pew ien nieznany nam retor w y g ło sił w r. 307 na uroczyste zaślubiny Konstantyna z Faustą, córką M axim usa2).

q Otto S e e c k , G eschichte d es U ntergangs der antiken W elt, t. IV (Berlin 1911), str. 191.

2) Incerti P anegyricus M axim iano et C onstantino dictus, vide XII Panegyrici Latini, rec. Guilielm us B a e h r e n s (Lipsiae 1911), p. 220—231. Martin S c h a n z , G eschichte der röm ischen Litteratur t. III, neubearb. von Carl H osiu s und G ustav Krüger (M ünchen 1922), str. 144.

(3)

Za autora dalszych dwóch panegiryków ku czci Konstantyna W iel­ kiego uchodzi z pewnym praw dopodobieństw em znany w ów czas retor E um enius3); jeden z nich w ygłoszon y został w Trewirze z okazji obchodu urodzin cesarskich w r. 3 1 0 4), drugi zaś to „Gratiarum a ctio“ 5), w jakiej retor w imieniu m ieszkańców miasta Flavia Aeduorum z okazji pięciolecia rządów Konstantyna W iel­ kiego w r. 311 w yraził mu w dzięczność za liczne doznane d o­ brodziejstwa, a głów n ie za darowanie miastu podatków z pięciu ubiegłych la t6). Inny nieznany, ale jak to wynika z końcowej modlitwy, w idocznie już chrześcijański retor7), sk ład ał Konstan­ tynowi życzenia po zw ycięstw ie, odniesionem w roku 312 nad M axentiusem 8); w reszcie retor Nazarius w r. 321 w osobnym panegiryku wyrażał sw e życzenia na piętnastolecie panowania sam ego Konstantyna, a zarazem pięciolecie zamianowania ceza­ rami jego syn ów Crispusa i K onstantyna9).

P o kilkunastoletniej przerwie pochw ałę Konstantyna W iel­ kiego podjął sam „ojciec historji kościeln ej“ Eusebios z Cezarei, uświetniając panegirykiem, znanym pod tytułem „De laudibus Constantini“ 10), uroczysty obchód tricenaliów, jaki Konstanty­ now i urządzono 25 lipca 335 r. Eusebios jest też autorem ży­ ciorysu p. t. „De vita Constantini“ u ), w którym jednak postać

з) S c h a n z , G eschichte der röm ischen Litteratur, j. w., str. 149. *) B a e h r e n s , X ll Panegyrici, I. с., p. 200—220: Incerti Panegyricus Constantino A ugusto dictus. — S c h a n z , G eschichte der röm ischen Litte­ ratur, j. w ., str. 145.

5) Incerti Gratiarum actio Constantino A ugusto, vide B a e h r e n s , XII Panegyrici, 1. с., p. 187—200.

6) S c h a n z , G eschichte der röm ischen Litteratur, j. w ., str. 146. 7) Ks. B r o e l - P l a t e r Leon, Konstantyn Wielki i K ościół katolicki, W ilno 1933, str. 13.

8) Incerti Panegyricus Constantino A ugusto dictus, vide B a e h r e n s , XII Panegyrici, 1. с., p. 289—310. — S c h a n z , G eschichte der röm ischen Litteratur, j. w ., str. 147.

9) Nazarii Panegyricus Constantino A ugusto dictus, vide B a e h r e n s , XII Panegyrici, 1. с., p. 156— 187. — S c h a n z , G eschichte der röm ischen Litteratur, j. w ., str. 148.

i») E usebius W e r k e hrg. von Ivar A. H e i k e l t. I, ob. D ie griechi­ sch en christlichen Schriftsteller der ersten drei Jahrhunderte t. VII (Leipzig 1902), str. 1 9 3 -2 5 9 .

(4)

w ielkiego cesarza m ocno w y id ea lizo w a ł12). E usebios p ośw ięca mu poza tem jeszcze dużo miejsca w swej „Historia ecclesiastica“ ,3). Chlubnie pamięć Konstantyna w spom inają jeszcze dziejopisarze chrześcijańscy Lactantius w swej księdze „De mortibus perse­ cutorum“ 14) i Sozom enos w swej „Historia ecclesiastica“ ks. I15), podobnie jak historycy p ogańscy Sextus Aurelius V ictor16), Eutro­ pius 17) oraz autor fragmentu dzieła historycznego znanego p. t. „Anonymus V alesii“ I8), podczas gdy nieprzychylnie do Konstan­ tyna odnosi się historyk pogański Zosim us 19).

Mniej znacznie sław y przysporzyli Konstantynowi ów cześni poeci łacińscy. Poezja chrześcijańska w ów czas w og óle znajdowała się jeszcze w skromnych zaczątkach, a w śród rów nież nielicz­ nych w ów czas p oetów św ieckich nie znalazł się żaden, któregoby postać Konstantyna natchnęła do napisania dzieła godnego pierw­ szego w ielkiego cesarza chrześcijańskiego. W takich warunkach nadwornym piew cą chw ały Konstantyna stał się autor, nie za­ sługujący w ła ściw ie nawet na zaszczytne imię poety. B ył nim P ublilius Optatianus Porfyrius. Koleje jego życiow e nieco przy­ pominają lo s wielkiego poety rzym skiego z czasów cesarstw a Ovidiusa. Jak bowiem Ovidius, tak też Porfyrius na rozkaz ce­

12) Jakob B u r c k h a r d t , D ie Zeit Constantins d es G rossen (Leipzig 1898), str. 326.

13) Lib. VIII, 14—X, cfr. E u seb iu s W erke, t. II. D ie K irchengeschichte wyd. Eduard S c h w a r t z , ob. D ie griechischen christlichen Schriftsteller der ersten drei Jahrhunderte t. IX, 2 (Leipzig 1908), str. 776—902.

14) L. Caeli Firmiani Lactanti opera om nia t. II, 2 confecit Sam uel

B r a n d t , vide C orpus Scr. Eccl. Lat. vol. 27 (P ragae-V indobonae-L ipsiae 1897) cap. 18—48, p. 192—233.

« ) Lib. I, c. 2 — lib. II, cfr. M i g n ę , P atrologia Graeca, vol. 67, col. 8 6 3 -1 0 3 2 .

1β) Liber d e C aesaribus rec. F ranciscus P i c h l m a y r (L ipsiae 1911), cap. 40—41, p. 121— 126.

n) Breviarium ab urbe condita rec. H. D r o y s e n (Berolini 1879), vide M onum enta Germ aniae Historica. A uctores antiquissim i t. II, cap. II— VIII, p, 170— 176.

18) Origo Constantini im peratoris, vide M on. Germ. Hist. A uctores antiquissim i t. IX: Chronica minora sa ec. IV. V. VI. VII ed. T h eod oru s M o m m s e n (B erolini 1892), p. 7 —11.

19) Z osim i com itis et exadvocati fisci H istoria nova ed. L udovicus M e n d e l s s o h n (Lipsiae 1887), lib. II, cap. 7—39, p. 65—97. — Por. ks. B r o e l - P l a t e r , Konstantyn Wielki, j. w ., str. 14.

(5)

sarski m usiał udać się na wygnanie. Co było powodem tej dotkli­ wej kary, tego nie wiemy; autor bowiem bardzo ogólnikow o o tern wspom ina, pisząc, że został niespraw iedliw ie osądzony:

R espice me falso de crimine, m axim e rector, Exulis afflictum p o e n a 20).

Nie wiem y też, gdzie sp ęd ził czas wygnania. Aby wybłagać sob ie pozw olenie powrotu, Porfyrius uciekł się do pośrednictwa Muz; przypomniał sob ie bowiem w sam otności wygnania, że ce­ sarz Konstantyn kiedyś życzliw ie przyjm ował jego próby poetyckie, gdy przeto cesarz w r. 325 obchodził vicenalia sw ego panowania, Porfyrius ułożył zbiór w ierszow any, składający się z 20 utwo­ rów treści panegirycznej, czyli z tylu wierszy, ile lat rządów Konstantyn miał w ów czas poza sobą, i p osłał go cesarzowi. W przejrzystych zresztą zwrotach wyjawia wyraźnie cel sw ego dzieła, kończąc pierwszy zaraz z rzędu w iersz słow am i:

Cum dederit clem ens ueniam natum que larem que Reddiderit, com ptis ibis et ipsa com is,

Purpureo fulgens habitu, radiantibus intus, Vt quondam , scriptis am bitiosa t u i s 21).

Poeta zapewnia cesarza, że skoro pozw oli mu pow rócić do domu, w iersze sw e złoży mu w darze w piękniejszej i kosztow ­ niejszej szacie, aniżeli to było mu możliwem w skromnych w a­ runkach wygnańca. W drugim znów wierszu, nazywając się z niemałą dozą pew n ości siebie „wieszczem cesarza“, błaga Konstantyna otwarcie już o przebaczenia, choć nie poczuwa się do winy:

R espice m e falso de crimine, maxime rector, Exulis afflictum p oen a; nam cetera causae N unc obiecta mihi uenia, uenerabile numen, Vince pia et so lito superans fatalia nutu Sancte tui uates C aesar m iserere s e r e n u s !22).

I istotnie nie zaw iód ł się sprytny poeta w swych oczeki­ waniach, gdyż Konstantyn nietylko go ułaskaw ił i od w ołał

20) Panegyricus Constantini carm. 2, 31—32, cfr. Publilii Optatiani Porfyrii carmina ed. Lucianus M u e l l e r (Lipsiae 1877), p. 6.

21) Carm. 1, 15—18; ibidem p. 5. a ) Carm. 2, 31—35; ibidem p. 6.

(6)

z wygnania, lecz radości swej nad jego dziełem dał w ym ow ny wyraz w liście do niego, utrzymanym w bardzo kunsztownie ułożonych i dźwięcznych okresach retorycznych, w którym na­ zyw a go nawet poufale „frater carissim e“ ! 23). Porfyrius zatem w rócił do łaski cesarskiej, a tern samem i do god ności, skoro z praw dopodobieństw em wielkiem utożsamia go się z Porfyriu- sem , który w latach 329 i 333 p iastow ał urząd prefekta miasta.

Życzliw y list cesarza próżnego autora w b ił całkiem w py­ chę, p ostanow ił przeto dla uzyskania większej sław y zbiór swój panegiryczny uprzystępnić szerszem u gronu czytelników; uzu­ p ełnił go zatem pismem, w jakiem kiedyś p rosił cesarza o łaskaw e przyjęcie jego utworów 24) oraz wspom nianym codopiero listem Konstantyna, a na końcu dodał jeszcze siedem w cześniejszych sw ych wierszy; w takiej to postaci dzieło jego w yszło w szerszy św iat i zachow ało się w rękopisach.

Utwory, jakiemi Porfyrius op iew ał sław ę sw ego wielkiego protektora, w ogóle trudno zaliczyć do poezji w znaczeniu ści­ słem . Są to bowiem w łaściw ie nie w iersze, lecz raczej w ierszo­ wane igraszki, tak jak autorowi ich nie przysługuje zaszczytne miano poety, lecz raczej wierszoroba. Utwory jego to nietyle dzieła poetyckie, ile raczej prace geom etryczne czy architektoniczne, i skutkiem tego nietyle przemawiają do um ysłu czytelnika, ile raczej działają na jego wzrok. Przeważna część jego utworów ma w ygląd regularnych czw oroboków o równej zupełnie liczbie zgłosek w kierunku poziom ym , a w ierszy w kierunku p iono­ wym. Czworoboki te autor ozdabia najrozmaitszemi figuracjami liter, stosując np. akrostychy, m ezostychy i telestychy, których głosk i składają się na now e wiersze albo w yrazy25). Nie dość na tem, akrostychy przechodzą w innych utworach w linje prze­ kątne, tworząc rozmaite figury geom etryczne, p ro stsze26) lub trudniejsze27). O wszem , w iersze Porfyriusa częściow o należą w prost do rodzaju t. zw. carmina figurata t. j. utworów wier­ szow anych, w których głoski pew ne składają się na rozmaite

23) P an egyricu s Constantini p. 4. 2i) Ibidem p. 3.

25) Ibidem carm. II, XI, XVI, 1. c., p. 35, 50, 55. 2e) Ibidem, carm. III, p. 37.

(7)

figury, jak litery 2»), z ulubionem szczególnie labarum Konstan­ ty n a 29); w innych wreszcie wierszach mamy rysunki przedmio­ tów jak palmy albo o rg an ó w 30). Tylko dwa utwory całego tego dziw acznego zbioru mają wygląd zwykłych wierszy, ułożonych z d y sty ch ó w 31).

Ale i na tern nie wyczerpują się pom ysły Porfyriusa w dzie­ dzinie igraszek wierszow anych; umie on bowiem składać wiersze, które bez zmiany metrum i sensu można czytać tak z przodu jak z k o ń ca 32), a już wprost zbiorowiskiem różnych dziwacznych sztuczek wierszotwórczych jest carm. X V 33), gdzie pierw szy heksa- metr składa się z słó w dw uzgłoskow ych, drugi z trzyzgłoskowych, trzeci z cztero- a czwarty z pięciozgłoskow ych wyrazów; piąty z rzędu heksametr to t. z w. versus rhopalius, w którym pierwsze sło w o ma jedną zgłosk ę, drugie dwie, trzecie trzy, czwarte cztery, a piąte pięć, tak iż powstaje z nich plastyczny obraz pałki; szósty heksametr zawiera pięć, a siódm y nawet osiem części mowy; ósm y można odmieniać przez w szystkie wypadki, dzie­ wiąty znów czytać jako poprawny heksametr z przodu i z tyłu, dziewiąty tak sam o jako pentametr, jedenasty zaś z przodu czy­ tany w ygląda na heksametr, a z tyłu na pentametr; dwunasty i trzynasty heksametr stanowią razem dystych, ale czytany od­ wrotnie heksametr zamienia się na pentametr, a pentametr na heksametr; czternasty w reszcie i piętnasty heksametr czytane od końca zamieniają się na t. zw. versus sotadici. Warto m oże dla lep szego zrozumienia i dla poznania osobliw ej tw órczości Porfyriusa, krótki ten, a tak dziwnie skom plikowany utwór przy­ toczyć w całości:

Alme, d ecu s mundi sum mum, rector pius orbis, A ugustus, inuicta pop u los uirtute gubernans, Iustitia imperii nationum Constantine Effrenatarum m oderam ine pacificator, Quem diuus genuit C onstantius induperator, Aurea R om anis propagans saecu la nato;

28) Panegyricus Constantini carm. V, XIX, p. 39, 59. 2») Ibidem, carm. VIII, XIV, p. 45, 53.

so) Ibidem, carm. IX, XX, p. 47, 61. ai) Ibidem, carm. I, IV, p. 5, 7. 32) Ibidem, carm. XIII, p. 15. 33) Ibidem p. 17.

(8)

Heu nim is ad caelum properans, ni linqueret ille Aeternum auxilium inuictum iustum que pium que. Alme pater patriae, n o b is te, m axim e C aesar, A usoniae d ecu s o, lux pia Romulidum,

E st placitum superis tunc haec in gaudia mundi P erpetuis bene sic partiri munera sa eclis. Sidera dant patri, et patris im perium,

Sancte, tibi, m agnae data tu lux aurea Romae. Ista canit ruris tibi uates ardua m etra 34).

Oczywiście autor zapomocą odpowiednich glos, zachowanych zresztą w rękopisie, musiał czytelnika pouczyć o tych wszystkich igraszkach; niekiedy czyni to już w samym wierszu 35), figury zaś i litery uwydatniono zapomocą koloru czerwonego. Zastanawia nas, jak poważny autor m ógł marnować tyle czasu i trudu na na podobnie niepoważne igraszki, ale jeszcze więcej może to, że dziwactwa te znalazły niekłamane uznanie samego Konstantyna, któremu daje wyraz w liście swym do autora, gdzie czytamy m. i.: „Saeculo meo scribentes dicentesque non aliter benignus auditus quam lenis aura prosequitur. Denique etiam studiis meritum a me testimonium non negatur... Gratum mihi est studiorum tuorum felicitatem in illud exisse, ut in pangendis uersibus dum antiqua seruaret etiam noua iura sibi conderet. Vix hoc custoditum plu­ ribus fuit, ut nodis quibusdam artis innexi citra interuentum uitii inculpatum carmen effunderent. Tibi nominum difficultate opposita, numero litterarum, distinctionibus versuum (qui ita medium corpus propositi operis intermeant, ut oculorum sensus interstincta colorum pigmenta delectent) hoc tenere propositum contigit, ut haesitan­ tiam carmini multiplex legis obseruantia non pareret. Gratum igitur hoc mihi dicationis tuae munus fuit. Exercitatio mentis et naturae felicitas conprobatast. Tu cum tibi uideas operis tui gratiam, quam ex meis petiueras auribus, non perisse, et prouentu praesentis temporis exultare debebis et non indebitam laudem ingenii exer­ citatione captare“ 36). Zdania te, pełne gorącego uznania dla Por- fyriusa, niebardzo pochlebne dają świadectwo o literackich upo­ dobaniach wielkiego cesarza. Przyznać jednak trzeba, że Porfyrius tak co do języka jak w władaniu wierszem dobrą wykazuje się szkołą i nie w iele mu pod tym względem można zarzucić.

34) Panegyricus Constantini, 1. с., p. 17. м) Ibidem carm. XVI, XVII, 1. с., p. 18, 19. 36) Ibidem p. 4.

(9)

W takiej zatem postaci światło dzienne ujrzały wiersze, jakie mi Porfyrius usiłow ał w sław ić sw ego mecenasa Konstantyna W ielkiego. Gdyby go nie krępowały więzy zmanierowanej sztuki wierszotwórczej, byłby nam może dał poetyczny obraz wielkiego sw ego protektora, ale opanowany całkowicie troską o zewnętrzną formę swych utworów, nie zwracał dość uwagi na ich treść. W kunsztownych swych igraszkach nie zdołał już pomieścić tego, co miał do powiedzenia o Konstantynie, a trudności techniczne sprawiły, że i to, co powiedział, wyraził w zwrotach zbyt napu­ szonych i skutkiem tego często nie dość jasnych i zrozumiałych. Jak tedy autorowi naszemu przedstawia się ten wielki władca? Widzi w nim Porfyrius przede wszystkim wielkiego i zwycięskiego wodza, to też kilkakrotnie spotykamy się w jego utworach z w spo­ mnieniami zwycięskich wojen i walk Konstantyna. Pomyślne w y­ prawy wojenne Konstantyna Porfyrius uważa za chlubną niezwykle cechę jego panowania, godną by ją opiew ały Muzy. W tern prze­ świadczeniu zaraz w jednym z pierwszych wierszy, kładąc szczególny nacisk na wielkie wojny sw ego bohatera, pisze:

S ed tibi deuotam rapiunt ad gaudia mentem Audenterque loqui suadent per deuia uoto A onides fretae; et (quantis su a uerba tueri L egibus adstrictae!) te tota mente fideque Vatis u o ce tui, tua, princeps inclyte, tanta Bella canunt, et P e g a se o n ou a carmina potu Exercent, nexuque uolunt nunc rite sonare Egregium im perium 37)·

„Zwycięzca“ to jeden z najczęstszych tytułów Konstantyna w panegiryku Porfyriusa: ad Martia uictor, Augustus uictor, Aurea uictorum pietas, Auro ferens coruscas Victorias triumphis, Augusto uictore, Constantine maxime imperator et inuicte, Fortissimus Imperator, Constantinus inuictus38). Porfyrius jednakże nie po­ przestaje na tych ogólnikowych tytułach i określeniach wojennej sław y Konstantyna, lecz przechodzi miejscami do konkretnych czynów wojennych uwielbianego cesarza. Gdyby był miał talent epicki, byłby z nich może w ysnuł poważniejszy poemat, ale

37) P anegyricus Constantini carm. III, 19—26, 1. c., p. 7.

s«) Ibidem carm. II, 20, XIII, 3, XVII, 13, 17, XX, 4 - 6 , 1 8 - 1 9 ; a k r o -' stychy: carm. X, XI, 1. c., p. 6, 15, 19, 22, 48, 50.

(10)

zapatrzony w zmanierowaną formę sw ej techniki w ierszotw ór- czej i krępowany jej trudnościami, ograniczył się do zwięzłych tylko wspomnień zwycięskich walk Konstantyna. Na swój przeto osobliwy sposób opiewa zw ycięstw o Konstantyna nad Liciniusem, łącząc z niem poddanie się Partów:

Victor sid ereis pollen s uirtutibus ibis, P ersica dum natis Latio confinia reddens, Iam Nili princeps! laetis, Oriente recepto, Q u os tibi fida dicat concordia, diu es E ois Iam p op u lis Parthis M edis unique dicatis A ugusto et natis, tu m agna ad gaudia, sancte Constantine, fau e ! B9).

D o zw ycięzcy podążają poselstw a rozmaitych narodów bar­ barzyńskich:

Indus, Araps iam uota ferunt et M edia diues, A ethiopes gnari, rapido cum lum ine surgit T eth yos ex grem io T ita n 40).

W innym wierszu zapowiada opis dalszych wojen:

Martia g esta m odis audax im itata son oris M usa per effigiem turmarum carmina te x it41),

poczem w dalszych wierszach słowam i, wyjątkowo barwnemi i pełnemi uwielbienia, w ysław ia głośne zw ycięstw a Konstantyna odniesione w Panonii i Mezji nad Sarmatami i Getami:

Factorum gnarum tam grandia dicere uatem lam totien s, A uguste, licet. Cam pona cruore H ostili p o st bella m adens artissim a toto Corpora fusa so lo , subm ersas am ne repleto Victrix miretur turbas aciem que ferocem . Plurima conabor, P h o eb eo carmine gaudens, M argensis m em orare boni caelestia facta, Introitus et bella loqui perculsa ruinis, Q uis deuicta iacet gen s duro Marte caduca. T estis m agnorum uicina B ononia praesens Sit uoti com p os, excisaq u e agm ina cernens D et iuga captiuis et ducat cetera p r a e d a s42). 39) P anegyricus Constantini carm. V, 1—7, 1. c., p. 8. 40) Ibidem carm. V, 13—15, 1. c.

41) Ibidem carm. VI, 1—2, 1. c., p. 9. 42) Ibidem carm. VI, 17—28, 1. c., p. 9.

(11)

Wiersze te mogą służyć za dowód, że Porfyrius napisałby może coś piękniejszego i wartościow szego, gdyby talent swój umiał lepiej wykorzystać i poważniej pojmował zadanie poety, a tak zadowala się temi kilkoma zaledwie żywszemi obrazami i kończy obiecujący ten ustęp nowym hołdem, wypowiedzianym pod adresem cesarza:

Grandia uictori m olim ur praem ia plectro D icere, n ec sa tis est, uotum si com pleat ore M usa su o : quaecum que parat sub le g e sonare Scru p osis innexa m odis, perfecta cam enis Vult resonare m eis et te s tis nota tropaea D epictis signare m etris, cum m unere sacro M entis d eu otae placarint fata p r o c e lla s 43).

U stóp zwycięskiego w ładcy ścielą się kolejno wszystkie ludy:

Marte seren u s habes reiecto munia Graium Et Medi praestas in censum sceptra redire. Torua G etas cam po clarus ut lum ina perdit, Vult curuo turm ae felix su a com m inus ictu Armenii dux ferre leuis, sol, te quoq u e pila. Sic et uicta refert exortos D acia Francos. Lege tuus ton so R henus tibi germ inat exui Agmina, telorum subeant qui murmure bella. Vincere florenti Latiales Sarmata ductu Rex tibi p o s s e G etas uiso dat lim ite, ultor. Vidit te, sum m um colum en, qua uelifer aestu S eru s in O ceano p ressit iuga N ysia pontus, Atque rudis radii scit lux exorta tr o p a e a 44).

Utwór ten kończy poeta, tak jak go rozpoczął, wierszem:

Alme, tuas laurus aetas su sto llet in a stra 45).

W ielkość Konstantyna upatruje Porfyrius w tem, że umie on, gdzie potrzeba, zw ycięskie laury kojarzyć z łagodnością władcy:

C astalides dom ino uirtutum tradite palm am! C onstantinus habet bellorum iure tropaeum , Vindice sub dextra reddens feliciter orbem , C onsiliis iterum su ad en s et cuncta referre,

43) P anegyricus C onstantini carm. VI, 29—35, 1. c. 44) Ibidem carm. XVIII, 2 - 1 5 , 1. c., p. 19. « ) Ibidem carm. XVIII, 1, l. c.

(12)

Roma, tibi, b ellis cum sa eu a innectere p ossit Vincla iugi, uirtus mitis non armat in hostem , S ed m agno patiens d ocuit certam ine parcens, Quid pietas donet p ost pila m inacia c le m e n s 4®).

Dlatego jemu udaje się nietylko zjednoczenie rozdartego poprzednio w krwawych walkach i skutkiem tego chylącego się do upadku dawnego imperium:

Fortia facta ducis toto dom inantia iam nunc O rbe canam , quis laeta su o sub principe tanto Rursum R om a tenet, mundi caput, inclita culm en. T u uatem , tu, diua, m one! lacerata cruentis Imperiis pars fe ssa , poli diuisa, gem ebat Sceptra et A usoniae m aerebat perdita iu r a 47).

Konstantyn sław ą imienia sw ego złączył powaśnione części cesarstw a w now ą całość, uwielbiającą w nim sw ego pana i ojca:

Inde tuum nom en multum m em orabile cunctis, M axim e bellantum dom itor, lux unica mundi, P erpetuis uotis cupiunt, uenerabile num en Exoptant, seruire uolunt (m irabile dictu!)

R em que larem que suum (tanta e st tibi gloria iusti). A ugusto iuuat ecce tuo sub fo ed ere iam nunc Totum orbem p o st tot ca ed es, quas fe s sa gem ebant Omnia, nunc nullo tandem trepidantia m otu, R om uleis seruire piis, pater inclite, iu s s i s 48).

Dzięki Konstantynowi Italia znów zaczyna panować nad narodami świata całego, garnącemi się chętnie pod sprawiedliwe rządy wielkiego jej cesarza; tematowi temu Porfyrius poświęca cały wiersz, dając zarazem wyraz nadziejom, jakie ów czesne sfery rzymskie łączyły z rządami Konstantyna:

res Itala iure Sceptra dabit populis, u oto pius orbis Eoi, A uguste, inuictas mundi transibis in oras, T eq u e suplex totis ducibus stipata Syen e Orat iura, cupit lucis sibi gaudia nostrae, Optat, amat, fallax e n ! perfida tela fugarum Parthus deposuit, ruit oris undique rubri 46) P anegyricus Constantini carm. IX, 1—8, 1. c., p. 12. 47) Ibidem carm. XI, 1—6, I. c., p. 14.

(13)

Litoris aetherio e nutu certam ine am oris M edus, Araps m ox om nis ouat laudare sereni Oris lustra tui, dat ueris, sancte, tropaeis Haec, m age felices titulos, uincas ut am ore Aurea perpetuo restaurans sa ecu la mundo. Indus et Aurorae m iles, q u os flumine N ilus Tangit, fecundis uenturus frugifer undis, O rantes pia iura petent; gens n ob ilis ortu A ethiopes cuncti parent; optataque mundi Tem pora laeta dedit nobis felicius aeuum . En! su p lices P ersae iura sibi regia nolunt, T e dominum malunt, fusi tua sem per adorant Ora, su is cupiunt totis tibi cedere regnis 49).

Poecie, będącemu tu niewątpliwie wyrazicielem pragnień ówczesnych Rzymian, zapatrzonych w wielkość i powodzenia Konstantyna, marzy się wspaniały obraz Rzymu jako władcy ca­ łego świata, szczęśliwego i możnego, jak za czasów starożytnej świetności i potęgi, w ięc w oła jakby w uniesieniu:

Constantine pater, tu, mundi gloria, consul, Ecce tuo renouata dabis tot aperta labore Regna per innum eras gentes, m ox carus E ois T ot populis pia iura feres, et so lu s in omni A ugustus m undo sp arges et in ultima nom en. S ol tibi felices faciet sp e s perpete nutu. Ars b ona iustitiae et diuum uicina decori Largi dona boni caelo capit, influit illuc, V ota quod optarint pietatis, cana subiuit Sancta C eres; tellu s reddit Bacheia lapsa Riuis dona su is; non Euri e flam ine turbant Enorm es pelagus; stat mitis principe noto R es per iusta uigens oris, qua signa B ooten Vltima con socia tollunt in sidera dextra. M axim e, iustitiae lum en, concordia ad om en Pacificum te tota cupit iam saucia et orat, R es fe s sa s cito pace leu es. tu iunge sereni Orbis uota tui, g en tes tibi iunge u olen tes! "j.

Jednocząc w zgodzie wszystkie ludy pod jednym berłem Konstantyn Wielki po skończonych zwycięsko wojnach staje przed światem jako sprawca pokoju, co poeta wypowiada w akrostychu:

49) P anegyricus Constantini carm. XIV, 8 —27, 1. с., p. 16. so) Ibidem carm. XII, 1—18, 1. c., p. 14.

(14)

Orbem totum paccauit trucidatis tyran n is51).

a zaraz potem myśl tę snuje dalej:

lustitia imperii nationum C onstantine Effrenatarum m oderam ine p acificator52),

widząc w nim także troskliwego stróża i obrońcę pokoju pow ­ szechnego, jak temu daje wyraz w innym akrostychu:

A eternae p acis prouidentissim us c u s t o s 53).

Za to należy się cesarzowi osobny hołd, który autor wyraża słowam i pieśni:

Princeps beate, placido sub axe iam nunc lu stis serene populis, fauente mundo Victor triumpha tribuens, salubre num en, S a eclis am ore dom inans perenne faustis, Auctor s a lu tis !54).

Z panowaniem Konstantyna świat ówczesny łączył radosną nadzieję na przyszłość, której wyrazicielem jest także Porfyrius:

Undique p ak atis55) saluator m axim a rebus G audia praestabis, dabis otia uictor in o r b e 56).

W związku z tem błogim oczekiwaniem w duszy poety i jego ziomków powstaje nęcący duchy ów czesne obraz mitycz­ nego wieku złotego, znanego nam już z poezji antycznej. Jest to w ogóle ulubiony motyw Porfyriusa, z którym spotykamy się w pa- negiryku jego dość często, np. w ścisłym związku z imieniem Konstantyna:

Aurea iam toto uictor tua saecu la pollent, C onstantine, p o lo 57) ;

albo w dalszym wierszu:

Otia C aesaribus pacis dedit, aurea saecla Indulgens natis patriae pietatis hon ore, M itis iure d e u s 58);

51) P anegyricus Constantini carm. XIV, i. c., p. 52. 52) Ibidem carm. XV, 3—4, 1. c., p. 17.

ю) Ibidem carm. X, I. c., p. 48. 54) Ibidem carm. XIII, 1—5, 1. c., p. 15.

№) Litera к z e w zględ u na greckie brzm ienie akrostychu. s6) P anegyricus C onstantini carm. XVI, 33—34, 1. с., p. 18. 57) Ibidem carm. III, 12—13, 1. c., p. 7.

(15)

podobnie w słow ach:

Auctior alma dei per te praesentia mundum R espexit, reddens m ox aurea saecu la r e b u s 59);

tak samo w akrostychu nazywa Konstantyna:

Aurei saeculi restau rator60);

jak również w dalszym akrostychu mówi o nim:

Orbi tu renouas felicis tem pora s a e c l i61);

wreszcie w ysław ia cesarza wierszem:

Aurea R om anis propagans saecu la n a t o 62),

przypisując mu zasługę sprowadzenia złotego wieku na Rzym i jego imperium.

Nie pomija Porfyrius przygodnie i innych zasług oraz zalet osobistych wielkiego sw ego protektora, nie szczędząc mu po­ chlebnych tytułów:

Alme, salu s orbis, Rom ae d ecu s, inclyte fama, Re m elior, pietate parens, ad Martia uictor, Mitior ad ueniam , perm ulcens aspera legum Iustitia, aeternae uires et gloria saecli, S p es data plena bonis et felix copia rebus, Eximium colum en ueterum uirtute fideque, Rom ae m agne parens, armis ciuilibus ultor, Et sum m i laus grata dei, m ens clara, superne R ebus m issa salus, per te pax, optim e ductor, Et b ellis secura quies, sancta om nia per te. S o lis iura su is fidissim a dextra maritis Et so cia le iugum praebet, consortia u ita e 63).

Konstantyn występuje tu zatem nietylko jako zwycięski wódz i potężny władca, lecz niemniej wyraźnie także jako reformator, zabiegający skutecznie o naprawę obyczajów społecznych. Z szcze­ gólnym naciskiem zaznacza autor, że Konstantyn umiał sprawiedli­ w ość łączyć doskonale z łagodnością, przystającą wspaniałomyśl­ nemu monarsze, i oto raz w akrostychu nazywa go:

59) P anegyricus Constantini carm. VII, 23—24, 1. с., p. 10. e») Ibidem carm. X, 1. с., p. 48.

61) Ibidem carm. XII, 1. c., p. 51. *2) Ibidem carm. XV, 6, 1. c., p. 17. •и) Ibidem carm. II, 19—30, 1. c., p. 6.

(16)

P iu s A ugustus C on stan tin u s64),

a następnie zaraz uwielbia go za sprawiedliwość i umiłowanie prawa:

aurea uenit

Sum m o m issa deo fusis, pater alm e, tyrannis Iustitia in terras et gloria candida ueri, T eque duce m age grata fid es et iura renata, T otaque p erculsis ingenti m ole tyrannis Aspera uis p osita est b e lli64);

i dalej:

Tu p iu s et iusti uere m em or, inclyte, laetis D a responsa! b ono sem per m itissim us orbis Inpertire tuum clem enter et addito numen ! 66).

W oczach Porfyriusa, a poeta jest niewątpliwie wyrazicielem przekonań szerokich kół ów czesnego społeczeństwa, przynajmniej w części zbliżonej do tronu, Konstantyn Wielki jest ideałem władcy, którego poeta obsypuje niezliczonemi zaszczytnemi tytu­ łami i pochlebnemi pochwałami:

Alme, d ecu s mundi sum m um , rector pius orbis, A uguste, inuicta pop u los uirtute gubernans, Iustitia imperii nationum C onstantine Effrenatarum m oderam ine pacificator... Alme pater patriae, n ob is te, m axim e C aesar, A usoniae d ecu s o, lux pia Romulidum,

Est placitum superis tunc haec in gaudia mundi Perpetuis bene sic partiri munera s a e c lis 67);

któremu przeto z szczerego zapewne serca życzy, by po vice- naliach, na jakie w hołdzie składa mu swój panegiryk, dla dobra państwa doczekał się czterdziestolecia szczęśliwych rządów:

M ox Latio uincens iam bis uicennia reddes, Carmine quae pietas miro de nom ine fo r m e t68).

Wielki Konstantyn staje się założycielem nowej dynastji ce­ sarskiej i znajdzie zdaniem poety godnych spadkobierców w sw ych

6ł) P anegyricus Constantini carm. XIII, 1. с., p. 15. 65) Ibidem carm. XIV, 3 —8, 1. c., p. 16. 66) Ibidem carm. XIV, 28—30, 1. c.

67) Ibidem carm. XV, 1—4, 9 - 1 2 , 1. c., p. 17. M) Ibidem carm. XIX, 33—34, 1. c., p. 21.

(17)

synach, o których Porfyrius wypowiada kilka pochlebnych również wierszy. Jeżeli jednak o starszym z nich Crispusie pisze z nie- kłamanem uznaniem:

Sancte, sa lu s mundi, armis insignibus ardens, Crispe, auis m elior, te carmine laeta secu n d o Clio M usa sonans tua fatur pulchra iuuentae. N obile tu decus e s patri, tuque alm e Quiritum Et sp e s orbis eris, non m entis culm ine, C aesar, Tu uincens p acis gratissim a foedera sem per Indulge, et facilis g en tes adiunge rogantes, F acque tui iuris, gaudens uirtutibus a u c tis 69),

to pochwała ta, aczkolwiek może nieco przesadna, nie jest bez zasługi, gdyż Crispus, jak Porfyrius wspomina na innem miejscu:

se d Crispi in fortia uires N on dubiae ripa Rhenum Rhodanum que tueri Vlteriore parant et Francis tristia iu r a 70),

mimo młodego wieku odznaczył się już powodzeniem wojennem nad Renem, zadając kolejno klęski Frankom (320) i Alemanom (323). W nagrodę za te zw ycięstwa Crispus w obp następują­ cych po nich latach 321 i 324 otrzymał godność konsula. W iększą jeszcze sław ę zyskał sobie młodociany Crispus na stanowisku dowódzcy floty w walce Konstantyna ^ przeciwko Liciniusowi w r. 3 2 4 71). Za pospolite natomiast pochlebstwo dworaka przyjąć trzeba słow a Porfyriusa o młodszym synu Konstantynie, jeżeli rozważymy, że urodzony w r. 317, liczył w ówczas zaledwie dzie­ w ięć lat życia:

C onstantinus item, lau s orbis, gloria saecli, Rom uleum sid u s, lux clem ens, inclita fratris N obilitas proauis, uerum et m em orabile fama Restituit uictor C aesar nom enque d e c u sq u e 72).

69) Panegyricus Constantini carm. IX, 23—30, 1. c., p. 12.

70) Ibidem carm. V, 30—32, 1. c., p. 8. — R hodanum que dostało się tu tylko z e w zględu na O vidiusa, M etam. II, 258:

H esperiosque am nes Rhenum R hodanum que Padum que, na którym w zo ro w a ł się Porfyrius.

71) S e e c k , G eschichte d es Untergangs der antiken W elt t. IV, j. w., str. 3. — Ks. Arkadyusz L i s i e c k i , Konstantyn W ielki (P oznań 1913), str. 97, 99. — Jules M a u r i c e , Constantin le Grand (Paris 1925), str. 178.

(18)

Mimo wielkich okazanych już zasług Konstantyn syna sw ego Crispusa, który odziedziczył po ojcu niepospolite zdolności i na przyszłość rokował tak piękne nadzieje, kazał w r. 326 zamor­ dować z niewyjaśnionych bliżej pobudek. Daty przytoczone są o tyle ważne, że pozwalają nam z w iększą pewnością określić czas powstania utworów, składających się na panegiryk Porfy- riusa; z zestawienia bowiem tych dat wynika, że wiersze te zo­ stały napisane w latach 323 do 325, kiedy Konstantyn obchodził sw e vicenalia, a najpóźniej w r. 326, gdyż wykluczoną wydaje się rzeczą, by autor, pragnący przypodobać się Konstantynowi, po tak tragicznym zgonie wychwalał Crispusa przed ojcem jego.

Jeden jest w twórczości Porfyriusa szczegół uderzający i za­ stanawiający, a mianowicie ten, że poeta mimo tak niezwykłej szczodrobliwości w szafowaniu pochwałami i tak wyraźnej dąż­ ności do przypodobania się swemu władcy, pomija milczeniem dwa najdonioślejsze z stanowiska dziejowego wydarzenia w życiu Konstantyna W ielkiego, jakiemi były nimbem legendy owiane zw ycięstwo cesarza nad Maxentiusem w r. 312 oraz wydanie w ie­ kopomnego edyktu mediolańskiego z r. 313. Zdaje się, jakoby go ta dwa fakty niewiele obchodziły i jakoby sobie z historycznego znaczenia ich dla wiary chrześcijańskiej nie zdawał sprawy. Ta obojętność na sprawy chrześcijańskie w łączności z pewną pow ­ ściągliwością w wypowiadaniu przekonań religijnych, z jaką w ogóle spotykamy się u Porfyriusa, sprawiła, że zaczęto powątpiewać, czy Porfyrius przyjął w ogóle wiarę chrześcijańską, tern więcej, że Beda bez ogródek zalicza go do autorów pogańskich 73). Istotnie z utworów, stanowiących treść panegiryku na cześć Konstantyna W ielkiego, doczytać się można tylko pewnego nieokreślonego monoteizmu, spotykanego także u niektórych innych ówczesnych autorów niechrześcijańskich; dopiero jeden z dalszych swych wierszy, nie włączony już do panegiryku, Porfyrius poświęca w y­ raźnie Chrystusowi:

73) D e arte metrica: Praeterea sunt metrorum gen era perplura, quae in libris centim etrorum sim plicibus m onstrata exem plis, q uisque cupiet, reperiet. R eperiuntur quaedam et in insigni uolum ine Porphyrii p oetae, quo ad Constantinum Augustum m isso meruit d e exilio liberari. Q uae quia pa­ gana erant n o s tangere non libuit. — Cfr. Ke i l , Grammatici Latini v ol. VII (L ipsiae 1880), p. 258. — Ob. M u e l l e r , Publilii Optatiani Porfyrii carmina, 1. c., p. X.

(19)

O qui Tartareas pede fauces proteris alm o, O m iserate tu os, quis ignea tem pla supremi Adnuis e s s e poli, pia lu cis regna paternae, Tu uirtus aeterna dei, tecum omnia, Christe, Tunc pater exorsu s, cum m oles obsita pigro Squalore em ersit, p ositoq u e adrisit operto Ante ortus hominum; sancto tu, diue, Tonanti S ecretae u ir e s ...74).

Należy zatem przyjąć, że Porfyrius był wprawdzie chrze­ ścijaninem, ale może nie tyle z przekonania, ile raczej z innych pobudek, widząc że religia chrześcijańska ma tak życzliwego i gor­ liwego opiekuna w Konstantynie. Ale przy całej powściągliwości w wypowiadaniu się w sprawach chrześcijańskich napotykamy w jego utworach szczegóły bardzo ważne i tern właśnie cen­ niejsze, że pochodzą od pisarza tak mało przychylnego nowej wierze, i dlatego — sądzić można — całkiem bezstronnego w swych poglądach. Kilkakrotnie mianowicie w swych wierszach Porfyrius składa w figurach akrostychicznych t. zw. labarum Konstantyna

p

czyli znak składający się z greckich liter X i P == x> jaki w e­ dług opowiadania Eusebiusa miał się ukazać Konstantynowi przed rozstrzygającą bitwą z Maxentiusem z napisem ,,τοότφ νίκα“75). Akro- stych ten powtarza się u Porfyriusa aż trzykrotnie w wierszach, które kolejno przytaczamy w dosłownym tekście drukowanym najpierw w postaci zwykłej, a potem z oznaczeniem figur akro­ stychicznych :

Accipe picta n ouis eleg is, lux aurea mundi, C lem entis pia signa dei uotum que perenne! Sum m e, faue! te tota rogat p leb s gaudia rite, Et meritam credit, cum seruat iu ssa tim ore A ugusto et fidei, Christi sub leg e probata. G loria iam sa eclo p rocessit candida miti, Adcum ulans coetu s et tota ornata seren is M uneribus praestans natis, ut laurea uota, Virtutum titulos, primis iam debeat annis, Progenie tali genuit q u os n obile saeclum . His d ecu s a proauo; et uerae con scia prolis R om a cluit princeps, inuicti militis, alma, 74) P anegyricus Constantini carm. XXIV, 1. c., p. 25.

75) Vita Constantini lib. I, cap. 28, ed. H e i k e l , E u seb iu s W erk et. I, j. w ., p. 21.

(20)

Otia pacis am ans, haec sunt m itissim a dona, H oc ataui meritum; uotis p o st editus orbis Erum pens docuit, ne norint frangere fidei Optima iura pares, curis sub Martis iniqui Nullis la e sa fides, hinc iugi stam ine fata V obis fila legunt placida pietate secuta, Et res Constantini nunc exerit inclita fama, A ucta stirpe pia, uoto accum ulata parenni. Sancte, tuas s e d e s ad m entis gaudia migrat. Aetherio resid en s felix in cardine mundi. Iam patriae uirtutis op u s b ellin e labore An iusti m eritis dicam m entisque seren a e? Et pia dona canam fecundaque pectora noto Rite deo, sic m ente uigent cui gaudia casta? C laudius inuictas bellis insignia magna Virtutum tulerit G othico de milite parta; Et pietate potens C onstantius om nia pace Ac iustis auctus com plerit sa ecu la d onis: Haec potiore fide, meritis m aioribus orta Orbi dona tuo praestas, su p erasq u e priora, Perque tu o s natos uincis praeconia magna. Ac tibi lege dei iu ssiq u e perennia fient S aecla pii sceptri te, Constantine, s e r e n o 76).

Jeżeli z wiersza tak drukowanego odczytamy teraz litery oznaczone czcionkami większymi i tłustymi, otrzymamy najpierw dwie krzyżujące się linje, a w ich środku grecką głosk ę P czyli XP występujące w tej postaci, w jakiej spotykamy je na t. zw. labarum Konstantyna W ielkiego. Z głosek krzyża czyli litery X powstają dwa now e heksametry tej treści:

Alme salutari nunc haec tibi pagina signo

oraz:

Scripta micat, reson an s nom inibus domini.

Z figury litery P otrzymujemy zdanie prozą ułożone:

Sit uictoria co m es Aug et natis eius.

Poza tem w wierszu tym mamy szereg liter wielkich tw o­ rzących now e głoski składające się na imię IESUS, z których złożyć można znów dystych elegijny w ten sposób, że głoski liter IES zamienią się na heksametr, a głoski liter US na pentametr tej treści:

76) Panegyricus Constantini carm. VIII, 1. с., p. 11; por. niżej str. 72.

(21)

А с С I Р Ε · Ρ 1 С Т Α·Χ О V I S - E L E C I S t i X x - A V Η Έ Α · Μ V N D I c Ł e M E N T I S - P i A * S I O N A- D E I · V O T V M Q V E ‘P E E S kS e S vW m E - F A V Ε· Τ Ε ' Τ ο T A- U Ο G A T -pSjE B 8 ’ G A V D I A - R S T E E t-mE r i t am-c rE d I T - С V M- S E K V A T l V S S A* T i l f l o R E A V G V S t ο·ε T- F I D e i-c » B I S T Ι · 8 ν В- L e g e-p bO b a t a G L O B I A - I А м - 8 а Е С L 0 - 1 ’ В О С E SÊ? I T - С A N D I 0 A A d с v м vL an s-cO e tv s-e t-t o t A O R n a T A - 8e B E N I 8 M V N E B I b V s - p r a e s t a s § - M T i s - v t - l a Ï R E A- V O T A V I R T V T V M - T l T V L О 8 - P R I M I 8 - B A M- D eB e A T ‘A N N I S . P R О O E N I E T A l I - G E N V I T - Q V Ο S - N О В B L E - S A E C L V M H I S - D E C V S - A - P » О A V O- E T - Х E K аЕ -C O S i S С I А - P R O L I S K O M A- C I. V I T- P R I N C E P S - I N V I C T I - M I L I T I S- A L M A O T I А- P A С I S- A M A ' I 8-11 A e O S A n Т - Д 1 1 T I S S I M A- D O N A H O C -А T A V I-M E R I tA m-Y o X l S -pO s T - E D I T Y S - O R В I S eR A I T Ip e N S-D О С V I tA T E -nO r I A T - F R A N G E R E - F i D E I 0 Щ М А - 1 V R А- P A R E S - C v R i S - s V B-M A R T I S - I N I Q V I M V L L I S-L A E S A- F I D E 8 - H I 1 V С - I V G . 1*8 Т А М I N E - F A T A v O B i S - F I l a - l e g v n t - p l A c I D A- P i e t a t e - s e c A X a e t - r E s - c o n s t a n t i - n v Ï I Î O E x e R I Т - I N C L I T A A V cT a-S T I R P e-p I a-vO tO -aC c v m v L a T А - P E I S A I V Ct a sv a s-s e d e S a d- I He nT i s-g a v d i a-miG R A X A E T H E R I O R E s I dE n S -fE l I X - I N- С A E- M V N D I 1 A М- Р A T R I A E- V iR t V T I S - O P V S - Re L L I N E л N - i v s t ι - м e r i T i s - η i c A m - m e n t I s q v e - s e r e n a e f. т - p i a - d o n a - c A n a m - f e g - A n d a q v e - P e с t o r т о R I T E-D E О- s a C- M E N T E-V i G e N T -С V 1 - o A v D I A-С A 8 T A

C L А V D I V S - I N V I C T V S -bE l L I S - I N Ś i G n M A G N A V I R T V T V’Ifl-T V L E R I T - G о Т н I C 0 - D E-M I L I T E - P A R T A E T - P I E t A t e - p o X e n s - c o n s t a n t 9 Y s - o m B î I А- P A C E A C I V s T i S - л V C T V S-C Ο M P L E R i T -S A E С V L A -В 0 N I 8 ‘ H A E C - P o T I O R E - F i D k - U E R I T I S - M A I O U I В V S ^ O R T A. <> R U I-D O N A- Γ V 0 - 1 ’ R A E S T A S-S А р E R A 8 Q V К- P R I O U A P e R q v E T V O S-N A T O S - A 1 N С I S - P R A E С O N I A-M a G n Jb A С -T I B I - L E Cf K.-D E I · I V S SiSqV E - P E R E N N I A- К I E Ü Î T Î ί ί A E C L A - P I I - S C E P T R Ι - τ Ε -C O N S T A N T I N E - S E R E » ( F

(22)

Nate deo, so lu s saluator sancte bonorum , Tu deus e s iusti, gratia tu fidei.

Znak podobny do złączonych liter XP był w użyciu już w cza­ sach przedchrystusowych u pogan, zw łaszcza na wschodzie i to w związku z kultem oddawanym sło ń c u 77), ale niema najmniejszej wątpliwości, że Porfyrius bierze go tu jako znak chrześcijański i to jako monogram Chrystusowy. Mamy tu bowiem jedno z tych rzadkich bardzo u Porfyriusa miejsc, gdzie autor imiennie w sp o­ mina Chrystusa: Christi sub lege probata78), a do tego dochodzi drugie imię ujęte w figurę akrostychiczną, co dopiero przytoczoną: IESUS. Poza tern treść i wyrazy dystychu, złożonego z liter, z jakich poeta utworzył imię to, mogą odnosić się tylko do Chrystusa-Boga. Jest to zatem bezsprzecznie znak chrześcijański, wzięty z labarum Konstantyna, a to stwierdzenie będzie nam po­ mocne do zrozumienia następnego utworu Porfyriusa, zawiera­ jącego również monogram Chrystusowy w postaci labarum Kon­ stantyna.

Jest to przytoczony już w dłuższym urywku wiersz, w ja­ kim poeta sław i Konstantyna jako odnowiciela dawnej świetności Italii79).

Sancte, d ecu s mundi ac rerum sum m a salutis; Lux pia terrarum, te so lo principe sa eclis Inmensum gaudere bonis datur, aurea uenit Sum m a m issa d eo fusis, pater alm e, tyrannis Iustitia in terras et gloria candida ueri, T eq u e duce m age grata fides et iura renata, T otaque perculsis ingenti m ole tyrannis A spera uis p osita e st belli, res Itala iure Sceptra dabit populis, uoto pius orbis Eoi, A uguste, inuictas mundi transibis in oras, T eq u e su p lex totis ducibus stipata Syene Orat iura, cupit lu cis sibi gaudia nostrae, Optat, amat, fallax en! perfida tela fugarum Parthus deposuit, ruit oris undique rubri

77) V. G a r d t h a u s e n, D as alte M onogramm (Leipzig 1924), str. 73— 107. — Por. Norman H. B a y n e s , Constantine the G reat and the Christian Church (London 1929), str. 60.

« ) Carm. VIII, 5, I. c.

(23)

Litoris aetherio e nutu certam ine am oris M edus, Araps m ox om nis ouat laudare sereni Oris lustra tui, dat ueris, sancte, tropaeis Haec, m age felices titulos, uincas ut am ore Aurea perpetuo restaurans saecu la mundo. Indus et A urorae miles, q u os flumine N ilus Tangit, fecundis uenturus frugifer undis, O rantes pia iura petent; gens nobilis ortu A ethiopes cuncti parent; optataque mundi Tem pora laeta dedit nobis felicius aeum. En! su p lices P ersae iura sibi regia nolunt, T e dominum malunt, fusi tua sem per adorant Ora, su is cupiunt totis tibi cedere regnis. Tu pius et iusti uere memor, inclyte, laetis D a responsa! b ono sem per m itissim us orbis Inpertire tuum clem enter et addito numen! Sunt m age felices, pariter q uos, alm e, tuere! En! reparata iugans m aesti diuortia mundi, O rbes iunge pares, det le g e s Roma uolentis Principe te in pop u los miti felicius aeuo. Omnia laetentur florentibus aurea r e b u s 80).

Figura akrostychiczna, jak zobaczymy, jest tutaj prostsza, ale dla nas ważniejsza, gdyż zdania, na jakie składają się litery akrostychu odnoszą się już do samego Konstantyna, podczas gdy w poprzednim utworze treścią figur akrostychicznych była po­ chwała Chrystusa. Mamy w tym wierszu tylko monogram Chry­ stusowy, ułożony z liter akrostychu, oznaczonego większemi czcionkami, i to znów monogram z dwóch greckich liter XP w postaci znanej z labarum Konstantyna. Dwa ramiona krzyża czyli głoski X zawierają zdania następującej treści:

Summi dei auxilio nutuque perpetuo tutus,

oraz:

Orbem totum pacauit trucidatis tyrannis;

•zaś litera P składa się z głosek tworzących zdanie:

C onstantinus pius et aeternus imperator, reparator orbis.

Oto utwór sam w układzie figuralnym:

(24)

Oto utwór sam w układzie figuralnym: β « N C T l E * D tE C V S- M V N B I -aO R E r V M - S V M M A ' S A L V T i ! 8 J C V ÿ ' P Ί iA ' T E R R A R V M’ T E 8 Ö L О - P R I N C I P Ε ­ S A E C L 1 s s v a m-g a v d e r ε·β o l H i s-d A t V R - A ν R E A-V ε ΛΙ I T Д О Р М П Х Е М 1 S S A- D E O - F V S I S - P A T E R - A L Μ E - T V R A Mn 1 s 1 Ï S T ' I t I Α · Ι ' Ν · Τ E R R A З ' К Т -G L 0 R 1 A ' C A N D 1 D A •v E R 1 T B Q V E l ) v C E -μ A O E - G R A T A ' F 1 D E S T T i V R A*R e s A T \ T O’JT A 'Q V E ' P E R С V L 8 .1 - S · I М б E N T t · M © L E - t V R A N N 1 s jA Ä P E R A V 1 8 - 1 ' 0 S 1 T A ' E β Τ ' Β E L L p R E S ■Г T A L A- I V R E S ' C Æ P T R A ' D A B 1 T ’ P 0 , P V L I 8 ' V O T О -P I V 8 · ο R B 1 s - E O 1 ■ΛVjG W 8 T E ' I » V l с т а s m v N n i t R a n s ■ в I S' I N· 0 R A S h e <9 v , e - S v p l e X t о t i s n V c i B v s s T i P A T A S Y E N E ο « α"γ·ι V R V p l T - L V C 1 8 8 1 » 1 - o A v d 1 A N 0 S T R A E O P . T A T* A Ma t-f a l L a x-e n- Ρ ε R F 1 D a t e L A- F V G ΛR V M P A R T H V S O E P O S V 1 T R V 1 T - О R 1 8 - V N I» I Я V E ' R v 11 R 1 , X I Т О R I s -А E T H E R I O ' E N V T V- С E R T А M I N E ' A M 0 R ! s Μ K O V S - A R А B S - M O X- O Μ Ш I S ' O \ A T- 1 . A V D A R E' ' 8 E R E N 1 O R I 8 - L V S T К A T V | - D A tV E R i 8 8 A N С T Ε ­ T R 0 P A E I s H A E C-M A G E - F E L I С E S ' T I T V L 0 S - V T V I Ν C A S' A M O R E A V R E . A - P E R P E T V 0 ‘R E 8 Y A V B A i 8 ' S A E C V L A-M V N D O 1 N D V 8 - E Τ · Α V. R O R Л Е М 1 L E S - © V O S - F L V M I N E - N I L V s T A N G 5 T ' F E С V N D I S ’W t nT v R V 8 - P R V G I F E R - V N D I s O R A N T È S - Ι ’ I A· 1 V R A ’ P E T E N T · G E N S ' N 0 B 1 L I s·'0 R T V a e t h i o p e s -c v nC t i p a R e n t oP t a t A Q V E-M V N D ï T E M P 0 R A - L A E T A' D E D 1 T - M O B 1 S - F E Ь 1 C I T A S- A E V i e N - s v p t | c: e s - P e r s a k -iV r a-s i b l ' R e G I A ■N OLV NT T E - D O M I I f V Н ' П д L V N T ' F V 8 I T V A S E mP e R ' A D O R A N T o B A ' t v i s - c V p i v n t-т ο τ Ι s - т i в i - c e d E k e■R E GN ! s T V' P 1 V S - e T 'I v s t i-v e r e - R e m o R - Ι N C L yT e-l a E T I s D A- R E S pO B S A ' B O B O - S E M P E R M l T I 8 S I Μ V 8 - 0 R B 1 s ' 1 И P E f i T l B E T V V M' C L E M E N T E R E T A D D I tO -n VME Pi S 1 N T 'IT l A G ’ E - F E L I C E S - P A R 1 T E R - Q V O S •A L ME- T' V E R E • iE T ' R E p A B A T А - I . V G A N S- M A E S T l -D I V OR T 1А -M V ND ! . O r B e S - Ι , ν N G E - P A r E S ' t ) e T - L E G E δ -R Ο Μ A-V O L E IfT I S P R I N C I P E ' T E ' I N - P O P V L © S - M I T I - F E L I C I v S A E V o 4 > M N I A*L A E T. E N T V R - F L O R E N T l B V g*A .V R E A R E B v S >

(25)

Najważniejszy dla nas jest tu akrostych:

Summi dei auxilio nutuque perpetuo tutus.

Treść tych słó w jest jasna; poeta mówi tu o pomocy — auxilium i o znaku Bożym — nutus. Tym znakiem niewątpliwie jest labarum z głosek XP, jakim poeta wiersz ten ozdobił w akro­ stychu, a ponieważ labarum, jak widzieliśmy w poprzednim utwo­ r z e 81), u Porfyriusa jest monogramem Chrystusa czyli symbolem chrześcijańskim, słow a „summus D eu s“ odnieść trzeba koniecznie do Boga chrześcijańskiego, od którego przyszła owa pomoc. Po­ nieważ zaś utwór ten, jak cały zresztą panegiryk, zwraca się do Konstantyna, poeta wspomina tu o pomocy i znaku, jakich Bóg chrześcijański udzielił Konstantynowi, którego zresztą Porfyrius jeszcze wyraźnie wymienia w dalszym ciągu akrostychu:

Constantinus pius et aeternus imperator.

W szystkie te szczegóły wskazują bezsprzecznie na to, że wiersz ten z akrostychiczną figurą labarum konstantynowego od­ nosić się może tylko do ow ego cudownego znaku, jaki cesarzowi za sprawą Bożą ukazał się przed bitwą nad Tybrem w r. 312 w edług świadectw innych ówczesnych dziejopisarzy i którym Bóg zapowiedział mu sw ą pomoc w walce z Maxentiusem. Na temat opowiadania Eusebiusa o tem cudownem widzeniu Konstantyna82) toczy się oddawna spór między badaczami, który wydał już obfitą literaturę83). W przytoczonym wierszu Porfyriusa przybywa nowe świadectwo na potwierdzenie wiarogodności opowiadania Euse­ biusa, i to świadectwo tem większej wagi, że stosunkowo bardzo wczesne i przytem wyraźne, na które dotąd nikt nie zwrócił u w a g i84). Jeżeli bowiem pominiemy dość ogólnikowe aluzje o tem

81) Ob. w yżej str. 70.

82) Vita Constantini lib. I, cap. 2 8 —31, ed. H e i k e l , E usebius W erke t. I, j. w ., str. 21—22.

83) Ob. Ks. L i s i e c k i , Konstantyn Wielki, j. w., str. 65. — B a y n e s , C onstantine the Great, j. w., str. 58. — D o tego J. G a g é , La „virtus“ de Constantin à p rop os d’une inscription discutée, ob. R evue des études lati­ n es t. XII (Paris 1934), str. 398—405.

84) T ekstu tego nie przytaczają Joh. В. A u f h a u s e r , Konstantins K reuzesvision in ausgew ählten T exten, Bonn 1912; Heinrich S c h r ö r s , D ie Bekehrung Konstantins d es G rossen in der Ü berlieferung, ob. Zeitschrift für katholische T h eologie t. 40 (Innsbruck 1916), str. 238—257. — T e n t e ,

(26)

widzeniu w panegirykach nieznanego retora z r. 313 85) i N aza- riusa z r. 321 86) oraz napis na łuku triumfalnym Konstantyna W ielkiego, w zniesionym w latach 3 1 5 /3 1 6 87), to przed poetą naszym jedynie Lactantius w dziele „De mortibus persecutorum“, napisanem praw dopodobnie około r. 314 88), mówi wyraźnie o w i­ dzeniu Konstantyna i um ieszczeniu objaw ionego w niem znaku na tarczach żołn ierzy89). Jako drugi zatem zrzędu św iadek h isto­ ryczny następuje Porfyrius z sw em i wierszam i w panegirycznym zbiorze ku czci Konstantyna, ułożonym o dziesięć mniej więcej lat później, a jako trzeci dopiero Eusebius z sw oją biografią Konstantyna, napisaną oczyw iście po śmierci w ielkiego cesarza, która przypada na r. 3 3 7 90).

Należy choćby tylko krótko jeszcze w spom nieć o trzecim utworze, który jest wprawdzie mniej ważny od poprzednich, ale godny uwagi z tego względu, że i w nim Porfyrius um ieścił labarum w postaci akrostychu. Jest to wiersz poprzednio już przy­ toczony, w którym poeta z okazji vicenalii życzy cesarzow i, by doczekał się czterdziestolecia p an ow an ia91).

Prodentur minio caelestia signa legenti. Constantine, d ecu s mundi, lux aurea saecli, Q uis tua mixta canat mira pietate tropaea Exultans, dux sum m e, n ou is m ea pagina uotis? A em ula quam Clarii genitoris C alliopeae C om posuit tali nunc m ens perfusa liquore. V ersificas H elicon in gaudia profluat undas, C lem entique nouum num en de p ectore uerset!

Zur K reuzerscheinung Konstantins d es G rossen , tam że str. 485—253. — B a y n e s , C onstantine the Great, j. w ., str. 58. — N ie uw zględniają go także najnow si biografow ie Konstantyna G. P. B a k e r , C onstantine the Great and the Christian R evolution, London 1931, oraz André P i g a n i o l , L’em pe­ reur Constantin, Paris 1932.

85) B a e h r e n s , XU Panegirici Latini, 1. с., p. 291. 8β) Ibidem p. 167.

87) Josef L e u f k e n s , D er T rium phbogen Konstantins, ob. Franz Jos. D ö l g e r , Konstantin der G rosse und sein e Zeit, XIX. Supplem entheft der R öm ischen Quartalschrift (Freiburg 1913), str. 207.

88) Um berto M o r i с c a, Storia della letteratura latina cristiana t. I (T orino 1923), str. 654.

89) Cap. 44, vide Lactantii opera om nia, ed. B r a n d t , 1. с., p. 223. 9°) Vita Constantini, ed. H e i k e l , E u seb iu s W erke 1 . 1, j. w ., str. 144. sl) Ob. w yżej str. 67; por. niżej str. 79.

(27)

Nam que eg o magnanimi dicam num erosa canendo Sceptra ducis. G azzae nobis dat G raecia dona, S aeclaq u e B lem m yico sociali limite firmas, R om ula lux! condigna nouis florentia uotis Voto scripta cano oali Mars cardine tecto lam b ellis totum myseum perplectere ciuem Vt pateat Rubicon parili petit aethera iure. N unc felix proprios pacis m e scrupea uisus Iam stim ulat signis exultans M usa notare, G audia laetus nunc per me notat auia P hoebus. R etito quoque texta n ouo cane laurea plectro, Arte notis picta felicia saecu la plaudens! Sic aestu s uates fido duce, Pythie, carpens N unc tutus contem nat, sum m e, procax; ego uero N unc mare Sigaeum ualeam b en e frangere remo, C arbasa Noctiferum totum si scrupea tendo, Pulpita deportans, uisam contexere nauem M usa sinit; coniuncta tuo sp e s inclita uoto. M entem per tortum fessam non frangat hiulco Laus m ea ficta pede stans magna m ole docendi. Signa palam dicam laectissim a flumine sancto, M ente bona, contem nat, sum m is cum sibi agonem V otis p o st fractum Martem clem entia reddet, Sic n ob is lecto quo crescunt aurea saecla? M ox Latio uincens iam b is uicennia reddes, Carmine quae p ietas miro de nom ine formet. Flore notans uotum uario dat pagina felix, A ugustae so b o lis m em orans insignia fata. Iudice te uel teste pio condigna parentis Iungentur titulis felicia facta nepotum 92).

W utworze tym Porfyrius sztukę sw ą wierszotw órczą w y­ silił w jeszcze wyższym stopniu; obok bowiem znaku labarum i liter VOT utworzonych z głosek wiersza, pokazuje się na jego tle cały obraz plastyczny, przedstawiający statek z w iosłam i. 1 poeta, jakby z tego dzieła szczególnie był dumny, zaraz w pierwszym wierszu zwraca na to uwagę czytelnika:

Prodentur minio caelestia signa legenti.

Czerwoną barwą uwypuklił obraz i napis, w którym umie­ śc ił jakiś znak niebieski — caelestia signa. Tym znakiem nie­ bieskim m oże być tylko labarum, o którem poeta wiedział, że ukazało się Konstantynowi w widzeniu niebieskim, i które w łaśn ie dlatego jako ulubiony sym bol cesarza tak często w platał w po-*

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mimo istotnych strat potencja³u energetycznego mu³ów, który wyniós³ œrednio 44% i waha³ siê w granicach od 12% do 97%, wartoœæ opa³owa produktu wynios³a œrednio 16 950 kJ/kg

Implementation of the project by providing “know-how” will contribute to the creation and development of innovative enterprises, especially small and medium sized companies

Three different separation methods were tested: centrifugal separation method using a hydrocyclone classifier- -separator and centrifugal separator, wet gravity separation method

Zmiany w dziedzinie polityki, kultury i religii, które nastąpiły za panowania Konstantyna Wielkiego, na zawsze odmieniły oblicze cesarstwa, nie... było czasem podnoszenia się

Materia y zawarte w zestawieniu nale y zawsze zweryfikowa z dokumentacj budowlan dlowej w rozumieniu art..66 ust.2 kodeksu cze w stosunku do firmy MG Projekt. rto

Możli- wości jest dużo, ale ważne jest ustawienie lamp tak, żeby światło na zdjęciu wyglądało naturalnie.. Nie może

W IMBiGS opracowano innowacyjna metod# zagospodarowania ró&amp;nych odpa- dów komunalnych i przemys&#34;owych, w tym popio&#34;ów lotnych ze spalania odpa- dów

Kiedy i te zarzuty siê nie potwierdzi³y, a Soœnierz by³ prawie murowanym kandyda- tem na ministra zdrowia, opinia publiczna dowiedzia³a siê,.. ¿e prokuratura chce go posadziæ