• Nie Znaleziono Wyników

"Estanislaco Konarski", Adam Siuda, Salamanca 1984 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Estanislaco Konarski", Adam Siuda, Salamanca 1984 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Recenzje

233

przede wszystkim brak „odpowiednich materiałów źródłowych" (s. 112) i w istocie relatywizu-je postawiony w tytule problem.

Jerzy Grobis przybliżył sylwetkę Johna Adamsa, jednego z przywódców rewolucji amerykań-skiej, współtwórcy Deklaracji Niepodległości z roku 1776, opierając się na obszernej spuściźnie A d a m s a — głównie kilkutomowych diariuszach i na autobiografii. Jest to właściwie ukazanie purytańsko-oświeceniowej mentalności Johna Adamsa (Anglia XVIII wieku widziana okiem Johna

Adamsa). A u t o r zarysował intelektualny portret Johna A d a m s a , p o d d a j ą c analizie wzmianki

zawarte w Dziennikach, a odnoszące się d o zagadnień prawnych Anglii, jej ustroju i konstytucji. Została przedstawiona wizja Albionu urobiona przez farmera, prawnika z Kolonii

Massachu-setts na podstawie jego lektur importowanych z Europy i doniesień prasowych, docierających d o amerykańskiego zaścianka. Widzenie oświeconej Europy, w tym także Anglii, przez J o h n a A d a m s a j a k o dojrzałego męża stanu oraz podróżnika (w Europie Zachodniej przebywał w sumie ponad jedenaście lat), nie zostało w tym artykule jeszcze ukazane.

1 wreszcie króciutki szkic także o tematyce amerykanistycznej Jolanty Czarnockiej, zamyka-jący recenzowany zeszyt (Jeffersoniańska koncepcja uniwersytetu). A u t o r k a wymieniła prace

legislacyjne Tomasza Jeffersona o zasięgu ogólnoamerykańskim, jak i bardziej lokalne, odnoszące się d o stanu Wirginia. D o nie zrealizowanych pomysłów Jeffersona należy projekt ustawy 0 powszechnej edukacji, p r o p o n u j ą c y trzystopniową strukturę systemu oświaty. Jeffersoniańskie uwagi o oświacie i wychowaniu, wzorowane na koncepcjach europejskich, znalazły swoje najpełniejsze odbicie w paryskim wydaniu książkowym (1785). Edukacyjna utopia Jeffersona została omówiona przez A u t o r k ę pobieżnie, choć wskazała ona na podobieństwo koncepcji Jeffersona z założeniami naszej Komisji Edukacji N a r o d o w e j . W dalszej części szkicu przedstawio-ne zostały losy powstania uniwersytetu w Wirginii, którego pierwszym r e k t o r e m został T o m a s z Jefferson (1825). Zdaniem Jolanty Czarnockiej uczelnia ta stała się urzeczywistnieniem jefferso-niańskiej wizji uniwersytetu, wizji oświeceniowej, laickiej.

Lesław Gruszczyński

(Łódź)

A d a m S i u d a : Estanislaco Konarski. Salamanca 1984. Ediciones Calasancias, 47 ss., map.

Postać Stanisława Konarskiego — organizatora Collegium Nobilium — doczekała się wielu opracowań w polskej historiografii. Wystarczy przypomnieć na przykład obszerną m o n o g r a f i ę W. Konopczyńskiego pt. Stanisław Konarski (wydaną w 1926 r.) czy z nowszych p r a c — Łukasza K u r d y b a c h y : Działalność pedagogiczną Stanisława Konarskiego (z 1957 r.). W opracowaniach zajmujących się reformą oświaty i edukacji narodowej w XVIII w., prezentuje się również szeroko postać Konarskiego.

Niedawno — w 1984 r. ukazała się w języku hiszpańskim niewielka książka pióra A d a m a Siudy pt. Estanisłao Konarski nakładem oficyny wydawniczej zakonu pijarów w Salamance, znanej m.in. z wydawania Encyklopedii pijarów1. W a r t o w tym miejscu wspomnieć, iż r ó w n o

-cześnie z wydaniem hiszpańskim opublikowano włoską wersję tej pracy w Rzymie.

Praca A. Siudy nie jest pozycją opartą o nieznane źródła i wnoszącą istotne, nowe wartości w ocenę postaci Stanisława Konarskiego. Takiego celu zapewne nie stawiał sobie jej A u t o r . P o m i m o to niniejsze opracowanie zasługuje na odnotowanie ze względu na przybliżenie hiszpańskiemu i włoskiemu czytelnikowi postaci naszego wybitnego pijara — i takich właśnie popularyzujących wartości należy szukać w tej książce. Składa się ona z dwunastu rozdziałów oraz bibliografii podstawowych prac, dotyczących tematu. Układ jej m a charakter schematyczny 1 typowy dla tego rodzaju opracowań, lecz jak sądzę - logiczny i konieczny, aby w pełni

1 „Kwartalnik Historii Nauki i Techniki" R. X X I X 1984 nr 3—4 s. 708—709; R . X X X I

(3)

234

Recenzje

p o k a z a ć czytelnikowi, nie w p r o w a d z o n e m u w problematykę, główne aspekty realiów historycznych Polski XVIII w., a na ich tle życie i działalność K o n a r s k i e g o . W tym celu A . Siuda w roz-dziale d r u g i m — rozdział pierwszy jest z a r a z e m k r ó t k i m wstępem — przedstawia dzieje szkol-nictwa w Polsce, uzależniając m.in. jego r o z w ó j od działalności z a k o n u pijarów, j a k również od rozwoju całego państwa i n a r o d u polskiego. Nie m o ż n a , zdaniem A u t o r a , wyodrębnić działalność pijarów na polu oświaty z r a m tradycji i umysłowości łacińskiego świata. W roz-dziale tym wymienione zostały poszczególne etapy r o z w o j u z a k o n u p i j a r ó w na ziemiach pol-skich. Pierwszy e t a p — sprowadzenie z a k o n u d o k r a j u i p o c z ą t e k działalności (1642—1740); drugi — złoty wiek z a k o n u w Polsce (1740—1786); trzeci okres walki o przetrwanie (1786— 1832); czwarty — o d r o d z e n i e (1864—1945). Ostatni etap rozciąga się również na czasy obecne. N a dalszych stronach tego rozdziału p r z y p o m n i a n e zostały okoliczności sprowadzenia w 1642 r. pijarw d o Polski, a także wyodrębnienia się w 1662 r. samodzielnej polskiej prowincji pijarskiej. W a r t o byłoby, aby A u t o r szerzej w s p o m n i a ł w tym miejscu, iż polsa prowincja jest starszą niż p o w s t a ł a w 1682 r. prowincja w ojczyźnie założyciela z a k o n u K a l a s a n t e g o — Hiszpanii. K o ń c z ą c ten rozdział A. Siuda wymienia miejscowości, w których osiedlali się pijarzy w naszym k r a j u . N i e w ą t p l i w y m wzbogaceniem tego f r a g m e n t u rozdziału byłoby posłużenie się konkretnymi d a t a m i , co dałoby — m o i m zdaniem — pełniejszy obraz dynamiki powstawania nowych o ś r o k ó w pijarskich na ziemiach polskich. P o w s t a ł o ich przecież blisko dwadzieścia w ciągu sześć-dziesięciu p a r u lat. Stanowiłoby t o również pożyteczne uzupełnienie dla zagranicznego

czytel-K o l e j n y rozdział trzeci — pt. Sytuacja historyczna w czasach czytel-Konarskiego — m a c h a r a k t e r w p r o w a d z e n i a d o całości p r o b l e m a t y k i książki. A u t o r nie wychodzi w nim poza r a m y znanych ogólnie wydarzeń historycznych, lecz wybranych i przedstawionych trafnie, przybliżając raz jeszcze zagranicznemu czytelnikowi sprawy Rzeczypospolitej w X V I I I w., takie j a k zagrożenie ze strony państw ościennych, słabość polityki zagranicznej i e k o n o m i ^ a także p r ó b y r a t o w a n i a chylącego się ku u p a d k o w i państwa na polu oświaty, nauki i kultury. W rozdziale tym A u t o r zaprezentował więc nie tylko sytuację polityczną Polski, lecz także sprawy związane z n a u k ą i kulturą Oświecenia. A d a m Siuda w s p o m i n a o wpływie f r a n c u s k i e g o „wieku oświeconego" na nasze życie intelektualne. Szkoda, iż przytoczone zostały tylko d w a nazwiska f r a n c u s k i c h „oświeconych" — Voltaire'a i R o u s s e a u — j a k o przykład wspomnianych wpływów. Sądzę, iż należało również wspomnieć o innych przedstawicielach filozofii zachodnioeuropejskiej, j a k : Monteskiusz, M a b l y czy Rollin, k t ó r e g o p o g l ą d y miały duży wpływ na Konarskiego.

Wymienienie tylko dwóch nazwisk może wyrobić u czytelnia hiszpańskiego p o g l ą d — nie-z g o d n y prnie-zecież nie-z prawdą — o nienie-zbyt prężnie ronie-zwijającej się sfernie-ze umysłowej w nasnie-zym k r a j u w X V I I I wieku.

Rozdziały czwarty i piąty p o k a z u j ą czytelnikowi główne w ą t k i biografii młodzieńczego okresu życia K o n a r s k i e g o . W s p o m n i a n e zostały jego p o d r ó ż e d o Włoch na dalszą n a u k ę w Collegum N a z a r e n o w Rzymie, a także d o Francji i Holandii.

N a s t ę p n e cztery rozdziały — szósty, siódmy, ó s m y i dziewiąty — dotyczą działalności d y d a k -tycznej i pedagogiczne K o n a r s k i e g o . Stworzony przez niego — co wyraźnie zauważa A u t o r o p r a c o w a n i a — p r o g r a m r e f o r m szkolnych, k t ó r e g o główne elementy są o m ó w i o n e , łączył sprawy n a u k i z p r o g r a m e m wychowania młodzieży w d u c h u p a t r i o t y z m u . Wymienieni są także inni współtwórcy n o w e g o p r o g r a m u nauczania m.in. C y p r i a n K o m o r o w s k i , August Orłowski czy A n t o n i Wiśniewski. A u t o r — oceniając p o k r ó t c e tę r e f o r m ę — stwierdza, iż opierała się ona na polskich i zachodnioeuropejskich doświadczeniach z w i ą z a n y c h z p r o b l e m a t y k ą edukacji. D u ż y nacisk kładziono w niej na rozróżnienie religii i wiary, co p o k a z u j e zagranicznemu czytelnikowi nieschematyczność polskiego Oświecenia, j a k również silne k o n t a k t y z E u r o p ą zachodnią i jej p r ą d a m i umysłowymi.

O s o b n e dwa rozdziały poświęcone zostały działalności Collegium N o b i l i u m , w których A. Siuda i n f o r m u j e o p r o g r a m i e nauczania t r w a j ą c y m w nim osiem lat. W s p o m i n a także o d o b r y m wyposażeniu szkoły, tj. o bibliotece, gabinetach d o nauki p r z e d m i o t ó w ścisłych a także o sławnych Polakach — w y c h o w a n k a c h tej szkoły — Stanisławie M a ł a c h o w s k i m czy

(4)

Ta-Recenzje

235

deuszu Kościuszce i o jej w y k ł a d o w c a c h — Michale S t a d n i c k i m , K a j e t a n i e Skrzetuskim , i O n u f r y m K o p c z y ń s k i m . Przy imieniu Kopczyńskiego w k r a d ł się b ł ą d . A u t o r p o d a ł mylnie inicjał C zamiast O. Z a r y s o w a n o również p r o g r a m nauczania niektórych p r z e d m i o t ó w . Były to, np. w p r z y p a d k u historii czy łaciny, oryginalne teksty, m.in. Cezara, Owidiusza. Z n a u c z a n y c h p r z e d m i o t ó w A. Siuda wymienia: języki — o p r ó c z ł a c i n y — j ę z y k polski, włoski, f r a n c u s k i i» niemiecki, z innych p r z e d m i o t ó w : historię, geografię, m a t e m a t y k ę , a s t r o -nomię. A u t o r zwraca również uwagę na f a k t , iż w Collegium k ł a d z i o n o duży nacisk na właściwy obiór przez młodzież historii starożytnej. Szkoda, że A. Siuda nie poświęcił temu p r o b l e m o w i trochę więcej miejsca, gdyż jest to zagadnienie wielce interesujące dla zagrani-cznego odbiorcy z p u n k t u widzenia kształtowania p o s t a w patriotycznych wśród uczniów szkoły, postaw — o k t ó r e walczył K o n a r s k i .

Kolejne rozdziały przynoszą czytelnikowi ocenę postaci K o n a r s k i e g o i s t w o r z o n e g o przez niego systemu szkolnictwa, łączącego — co podkreśla A u t o r wielokrotnie — n a u k ę z miłością ojczyzny, a o p a r t e g o na zasadach wiary katolickiej. A Siuda w s p o m i n a także o zabiegach K o n a r s k i e g o o podniesienie wyrobienia n a r o d o w e g o w odbiorze literatury pięknej, j a k również o jego p o g l ą d a c h politycznych zawartych w dziele pt. O skutecznym rad sposobie.

O s o b n y rozdział poświęcony został omówieniu, w I p o s ó b co p r a w d a skrótowy, o b c h o d ó w rocznicy dwóchsetlecia śmierci K o n a r s k i e g o , w których udział brał ówczesny k a r d y n a ł —

Karol Wojtyła.

Recenzowaną pracę — poświęconą K o n a r s k i e m u —- kończy wykaz jego publikacji. M a t e r i a ł ilustracyjny stanowi m a p a p r z e d s t a w i a j ą c a rozmieszczenie kolegiów ze szkołami, kolegiów ze szkołami i k o n w i k t a m i oraz rezydencji ojców pijarów w Polsce i na Litwie ( m a p k a o p r a c o w a n a została przez J. Bubę i A. Stepnika — „ N a s z a Przeszłość" K r a k ó w 1962). Publikację uzupeł-niają f r a g m e n t y zaczerpnięte z Ordinationes...

Chociaż o m ó w i o n a powyżej p r a c a A d a m a Siudy, jak w s p o m i n a ł e m wcześniej, m a c h a r a k t e r odtwórczy, należy uznać ją za potrzebną — przede wszystkim ze względu na upowszechnienie wśród zagranicznych czytelników postaci K o n a r s k i e g o . Jest rzeczą z r o z u m i a ł ą , iż o p r a c o w a n i e t o ma liczne luki. T r u d n o byłoby j e d n a k jego A u t o r o w i w tekście o t a k s k r o m n e j objętości — jedynie 47 stron — p o d a ć wszystkie, nawet ważniejsze d a n e z biografii polskiego wielkiego

pijara. D l a t e g o też A. Siuda, p r a w d o p o d o b n i e świadomie, zdecydował się na ujęcie encyklope-dyczne, co siłą rzeczy, nie pozwoliło M u na pogłębienie t e m a t u . Rozszerzenia, m o i m z d a n i e m , wymagałyby przypisy. Mogłyby o n e bowiem uzupełnić pracę o d o d a t k o w e informacje. N a koniec jeszcze j e d n o spostrzeżenie. Pod względem edytorskim publikacja A . Siudy o p r a c o w a n a jest b a r d z o starannie. Dotyczy t o również językowej wersji włoskiej, m o i m z d a n i e m jeszcze d o s k o -nalszej p o d tym względem.

Paweł Komorowski

(Warszawa)

E d m u n d F r y c k o w s k i : Poglądy spoleczno-filozoficzne Jana Śniadeckiego. Bydgoszcz 1985, 185 ss., tabl.

P o m o r s k i e W y d a w n i c t w o P r a s o w e wydało w nakładzie 6 tys. egzemplarzy skróconą i p o p -rawioną wersję pracy d o k t o r s k i e j1 E d m u n d a Fryckowskiego powstałej na Uniwersytecie M i k o ł a j a

K o p e r n i k a w T o r u n i u pod kierunkiem Stanisława S o l d e n h o f f a . A u t o r r o z p r a w y zaznaczył już na wstępie, iż zamierza d o k o n a ć marksistowskiej interpretacji p o g l ą d ó w społecznych i filozoficznych wybitnego m a t e m a t y k a i a s t r o n o m a , ..jednego z pierwszych w naszym k r a j u uczonych świeckich", wypełniając p o części „brak marksistowskiej syntezy filozofii polskiego Oświecenia" (s. 3). Ten zamiar interpretacyjny — przyznać trzeba, iż konsekwentnie p r z e p r o w a d z o n y przez E d m u n d a

Cytaty

Powiązane dokumenty

W swojej twórczości Teatr Wizji i Ruchu czerpie ze źródeł praktycz- nie nieograniczonych, jakimi są życie i sztuka we wszystkich jej przejawach, Inspirujące okazało się

Uzyskane wyniki pozwalają przypuszczać, iż dobrze sformułowana, a więc użyteczna z organizacyjnego punktu widzenia wizja, charakteryzuje się nastę- pującymi

ƒ?KAAHeBLD=OefOHeBgKDGIBfAhEFOi=eGDjBfKiek HIgFIHlOeB>FmBgBfKIL?@OeBfDEF?@Oi=eHBfFmOFABg@hKI=@OnB

Poprzez takie ćw iczenia inicjuje się znajdow anie przyczyn postępow ania interlokutorów z różnych kultur i oferow anie alternatyw w rozw iązyw aniu nieporozum ień.

Dit betreft de effecten van het Projectalternatief (125 miljoen ton) met een groei van ladingstromen tot de maximale capaciteit van het sluizencomplex, waarbij de

Podążając dalej tym tokiem rozumowania, Keynes opowiedział się nie tylko za ingerencją państwa w funk- cję produkcji (poprzez aktywne oddziaływanie na poziom prywatnych wydat-

Tym jednak, co przede wszystkim różni Iwaszkiewicza od pisarzy „mora- listycznych”, jest fakt nieobecności w jego dziełach krytyki społeczno-poli- tycznej dotyczącej świata w

[6] Narzekamy wszyscy na złe czasy, na brak pieniędzy, na szerzące się co- raz bardziej bankructwa, na wychodzenie majątków z naszych rąk itp., przy czym winę składamy