POSTĘPY
A S T R ONOMI I
C Z A S O P I S M O
P OŚWI ĘCONE U P O W S Z E C H N I A N I U
WI E DZY A S T R ONOMI C Z NEJ
~~PTA~~
TOM VI — ZESZYT 4
1 9
5
8
K R A K Ó W — P A Ź D Z I E R N I K — G R U D Z I E Ń
1958
SPIS TREŚCI ZESZYTU 4
A R TY K U ŁY Str.
A. G. P a c h o lc z y k , W ybrane zagadnienia magnetohydrodynam iki ruchu lam in a rn e g o ... 127
Z PRACOW NI I OBSERW ATORIÓW
J . G a d o m s k i, Ekosfery gwiazdowe w prom ieniu 17 la t światła wokół S ł o ń c a ... 141 K. K o z ie ł, O radioteleskopie k ra k o w sk im ...148 O. C z y ż e w s k i, A paratura radioteleskopu k rak o w sk ieg o ... 149 A. G. P a c h o lc z y k , O stosunku polaryzacji do absorpcji w różnych
ram ionach spiralnych G a la k ty k i... 154 K. S e r k o w s k i, Fotograficzne pom iary polaryzacji asocjacji I I I Cephei 160 K . S e r k o w s k i, Statystyczna analiza polaryzacji i poczerwienienia
Podwójnej Gromady w P e r s e u s z u ...162 Z LIT E R A T U R Y NAUKOW EJ
T. J a r z ę b o w s k i, Mechanizm świecenia i polaryzacja światła mgławicy „ K r a b " ...*...166 A. G. P a c h o lc z y k , O hipotezie P l a t t a ...168 J . S m a k , Nowe wyniki obserwacji radiowych linii wodorowej 21 cm 173
PRZEGLĄD WYDAWNICTW
W. Z o n n i K. R u d n ic k i, Astronomia gwiazdowa, PW N, W arszawa 1957 ... 178
P O L S K I E T O W A R Z Y S T W O A S T R O N O M I C Z N E
P O S T Ę P Y
A S T R O N O M I I
f
K W A R T A L N I K
T O M VI — Z E S Z Y T 4
K R A K O W • P A Ź D Z I E R N I K — G R U D Z I E Ń 1958
P A Ń S T W O W E
W Y D A W N I C T W O
N A U K O W E
KOLEGIU M REDAKCYJN E
Redaktor Naczelny: Stefan Piotrowski, Warszawa
Członkowie: Józef Witkowski, Poznań Włodzimierz Zonn, Warszawa
Sekretarz Redakcji: Kazimierz Kordylewski, Kraków
Adres Redakcji: Kraków 2, plac Na Groblach 8 m. 4
Adres Sekretariatu: Kraków 2, ul. Kopernika 27 m. 4
P A Ń S T W O W E W Y D A W N IC T W O N A U K O W E — O D D Z . W K R A K O W IE Kraków, ul. Smoleńsk 14
ftakład 387+113 egz. Podpisano do druku 27. X I. 1958 Arkuszy wyd 4.5, ark. druk 3ll2 Druk ukończono w grudniu 1958 Papier druk. sat. 70 g, kl. V, 70)^100 Nr zamówienia 507158
Do składania 29. I X 1958 Cena zł 10.— S-41
I
*
Wybrane zagadnienia magnetohydrodynamiki ruchu laminarnego
A N D R ZEJ G. PACHOLCZYKTREŚĆ *) 0. Wstęp
L iteratu ra
1. Podstawowe równania m agnetohydrodynam iki rucliu laminarnego
§ 1. W arunek silnego oddziaływania zjawisk elektromagnetycznych i hydrodyna micznych
§ 2. Przybliżenie wyjściowe
§ 3. Pełny układ równań elektrom agnetyki ruchu laminarnego ośrodka ciągłego § 4. Przybliżenie magnetohydrodynamiczne
§ 5. Ciecz idealna
§ 6. Równania m agnetohydrodynam iki cieczy idealnej jako zasady zachowania L iteratura
f
II. Niektóre rozwiązania układu równań m agnetohydrodynam iki § 1. Zagadnienia statyczne i stacjonarne§ 2. Linearyzacja równań m agnetohydrodynam iki i rozwiązania periodyczne w czasie i przestrzeni
§ 3. Rozwiązania dopuszczające istnienie powierzchni nieciągłości L iteratura
I I I . Ogólne regularne pole magnetyczne Galaktyki
§ 1. L ane obserwacyjne, świadczące pośrednio o istnieniu ogólnego pola magne tycznego w Galaktyce
§ 2. Ramiona spiralne G alaktyki jako nieskończone cylindry w polu magnetycznym § 3. Fale m agnetohydrodynamiczne w m aterii międzygwiazdowej
§ 4. Charakter ogólnego pola magnetycznego Galaktyki L iteratura
IV. Zakończenie L iteratura
Przy powoływaniu się na pozycje bibliograficzne umieszczone w innych rozdziałach, w odnośnikach stosowana jest podwójna num eracja, przy czym cyfra rzym ska oznacza kolejny rozdział. W stęp oznaczony jest numerem zerowym.
I
W s t ę pNiech ośrodek ciągły, będący przewodnikiem elektrycznym, porusza
się w polu magnetycznym. Takim dobrze przewodzącym ośrodkiem
ciągłym może być np. zjonizowany gaz. W polu magnetycznym każdy
*) Rozdziały II , III, IV będą zam ieszczone w jednym z następnych numerów „Postęjiów A stro nom ii".
128
A . G. Pacliolczylcruch hydrodynamiczny tego ośrodka ciągłego będzie indukował pole
elektryczne, które z kolei będzie przyczyną powstawania prądów elek
trycznych. Te indukowane prądy elektryczne przy obecności pola magne
tycznego będą z jednej strony powodować powstawanie sił, wpływających
na zmianę stanu ruchu, z drugiej strony prądy te modyfikują samo pole
magnetyczne. Tak więc w przypadku ruchu hydrodynamicznego w polu
magnetycznym ma miejsce wzajemne oddziaływanie zjawisk magnetycz
nych i hydrodynamicznych. Ilościowa teoria tych zjawisk może być skon
struowana w oparciu o zespół równań pola elektromagnetycznego i równań
ruchu ośrodka ciągłego.
Zanim przejdziemy do naszkicowania zarysu teorii zjawisk magneto-
hydrodynamicznych, rozpatrzymy za A lf vć nem fl], na razie tylko ja
kościowo, pewien najprostszy szczególny przypadek tego oddziaływania,
Rys. 1. Powstawanie spolaryzowanej płaskiej fali magnetohydrodynamicznej na skutek ruchu elementu ośrodka cią głego o przekroju A B C D w jednorod
nym polu magnetycznym H 0 (wg. Alfvóna, [1])
mianowicie przypadek tworzenia się spolaryzowanej płaskiej fali magneto
hydrodynamicznej. Pozwoli nam to na zorientowanie się w charakterze
tego oddziaływania magnetohydrodynamicznego. W tym celu weźmy pod
uwagę element ośrodka ciągłego równoległy do osi y prostokątnego układu
współrzędnych (rys. 1). Rozważmy przekrój A B C D tego elementu utwo
rzony przez płaszczyznę zx. Niech rozpatrywany element ośrodka ciągłego
porusza się w kierunku osi y z prędkością v, i niech jednorodne pole magne
tyczne H będzie skierowane równolegle do osi z.
W poruszającym się w ten sposób przewodzącym elemencie ośrodka
ciągłego będzie indukowane pole elektryczne o kierunku równoległym
do osi x, które wywoła powstanie prądów elektrycznych, skierowanych
jak na rysunku 1. Wobec tego na ten element A B C D zacznie działać
siła o kierunku zgodnym z osią y, której zwrot wewnątrz prostokąta A B C D
będzie przeciwny do zwrotu wektora prędkości, zaś zewnątrz przekroju
Wybrane zagadnienia magnetoliydrodynamilci ruchu laminarnego 129
A B C D zgodny. D zieje się to dlatego, że siła t a m usi b y ć p ro sto p a d ła i do
k ie ru n k u p rą d u i do k ie ru n k u p o la m agnetycznego. W rezu ltacie elem ent
o środ ka ciągłego o p rze k ro ju A B CD będzie h am o w an y w swoim ru ch u ,
n a to m ia s t w arstw y leżące wyżej i niżej elem entu A B CD b ę d ą w praw ian e
w ru c h n a s k u te k obecności ty c h sił elek tro d y n am iczn y ch . W te n sposób
ru c h elem en tu A B CD będzie p rze k a z y w a n y w arstw om sąsiednim ośro dka
ciągłego, te zaś z kolei p rz y pom ocy takiego sam ego m echan izm u b ęd ą
p rzekazy w ać ru c h w arstw o m n a stę p n y m itd . T a k więc poAvstanie p o
przeczna fala, ro zchodząca się w k ie ru n k u linii sil p o la m ag n ety czneg o,
a więc w naszy m p rz y p a d k u w k ie ru n k u osi z. F a la t a nosi nazw ę fali
m ag n e to h y d ro d y n a m ic z n ej. Istn ie n ie ta k ie j fali było p rzew idziane te o re
ty czn ie w 1941 ro k u przez
szAvedzkiego
fizyka H . A l f v ć n a [2] i po raz
pierw szy potw ierdzone dośw iadczalnie przez L u n d q u i s t a w 1949 ro k u [3].
A rty k u ł n iniejszy nie m a n a celu system aty cznego p rzed staw ien ia
teo rii zjaw isk m ag n eto h y d ro d y n a m ic z n y ch an i jej zastosow ań. P o dosyć
o bszernym p rzed staw ien iu ró w n ań po d staw o w ych m a g n e to h y d ro d y n a m ik i,
gdzie sp ecjalna u waga będzie zw rócona n a sprecyzow anie zakresów s to
sow alności poszczególnych u k ład ó w ty c h ró w n ań i n a sens fizyczny u p ra sz
czających przyb liżeń, b ę d ą po k azan e i ew entualnie p rzed y sk u to w an e w y
n ik i pew n ych szczególnych rozw iązań tego u k ła d u rów nań, m ianow icie te ,
k tó re m a ją najw ażniejsze znaczenie w astrofizyczn ych zastosow aniach,
p rz y czym szerzej b ę d ą om ówione zagadnienia w iążące się z m iędzygw iazdo-
w ym i polam i m ag n ety czn y m i. T a pew na ten d en cy jn o ść w doborze z a g a d
n ień p o ru sz a n y c h w n in iejszy m a rty k u le niech będzie uspraw ied liw ion a
p ro b le m a ty k ą p ra c y badaw czej w arszaw skiego o śro dk a astrofizycznego.
A żeby u łatw ić czy tan ie niniejszego a rty k u łu , ja k też i p orów nanie
z obszerniejszym i, stosunkow o now ym i p rac a m i przeglądow ym i n a te n
sam te m a t: C o w l i n g a [5], S y r o w a t s k i j e g o [4] i L u n d q u i s t a [6],
p o d a je m y niżej zestaw ienie oznaczeń używ an y ch w niniejszym a rty k u le
i w wyżej w spom niany ch p racach .
Z e s t a w i e n i e o z n a c z e ń
autor Cowling Syrowatskij Lundquist
N atężenie p o la elektrycznego
E
E
E
E
N atężen ie p o la m agnetycznego
H
H
H
H
In d u k c ja elek try c z n a
D
— —D
In d u k c ja m ag n e ty cz n a
B
/iH
—B
P o te n c ja ł p ola m agnetycznego
W
' —
r-Gęstość p r ą d u elektrycznego
?
1
1
i
130
A . O. PacholczykGęstość m asy ośrodka ciągłego
Q
Q
Q
Q
Prędkość ruchu hydrodynam icznego
V V V VCiśnienie
V
V
V
V
P otencjał sił zewnętrznych
U — — —Przewodnictwo elektryczne
a
a
a
a
S tała dielektryczna
e —s
Przenikliwość m agnetyczna
P
= 1n
Przewodnictwo cieplne
k
A
X
—W spółczynniki lepkości
V, C
— —W spółczynniki lepkości kinematyczneji
vk
V V VW spółczynniki lepkości magnetycznej
Vm
V
Vm
A
T em peratura
T
T
T
—
E n tro p ia
s — s —Energia w ew nętrzna
I — — —Strum ień energii promienistej
r — — —Ciepło właściwe przy stałym ciśnieniu
cv — Cp —Ciepło właściwe przy stałej objętości
cv — cv —S tała gazowa
ĆR — B —Średnia droga swobodna
l — l —Czas swobodnego przebiegu
r Tr
—Tensor N aviera-Stokesa
r
— — —Tensor napięć lepkich
r
i ? Tikr — &ik —Liczba Reynoldsa kinem atyczna
B B B —Liczba Reynoldsa krytyczna
Bk — — —Liczba Reynoldsa m agnetyczna
B ’M B M Bm —Liniowe rozm iary pola prędkości
L
L
L
LR ząd wielkości prędkości ruchu
V
V V VPrędkość światła
c c co cPrędkość głosu
V s — C —Masa elektronu
m m eTO
—Ł adunek elektronu
e e e —O perator Laplace’a
A V2
p172
P ochodna substancjalna
D D t d d dt dt+ v grad + Vgrad
Iloczyn w ektorowy
aX
b a x b [ab] [a X b]K ropka nad symbolem wielkości fizycznej oznacza pochodną po cza
sie. G wiazdka obok oznaczenia w ektora symbolizuje wersor, w szcze
gólności x*, y*, ź* oznaczają w ersory osi prostokątnego u k ładu w spół
rzędnych. Symbole B c i I m oznaczają odpowiednib część rzeczyw istą
i urojoną w yrażenia zespolonego w ystępującego zaraz za ty m i sym bo
lami. i jest jednością urojoną.
Wybrane zagadnienia magnetoliydrodynamiki ruchu laminarnego 1 3 1
W niniejszym artykule używ any jest zracjonalizowany układ jedno
stek Giorgiego (patrz np. [14]). D la ułatw ienia przejścia od równania
m iędzy wielkościam i podanym i w układzie zracjonalizowanym (autor,
Lundquist) do równania m iędzy wielkościami niezracjonalizowanym i
(Cowling, Syrowatskij) należy wziąć pod uwagę, że wielkości E , B , q , j
są jednakowe w obu układach, natom iast zracjonalizowane wielkości
D, H, e, [x należy w układzie nie zracjonalizowanym zastąpić odpowiednio
przez
Hf
4
t z,e/47r, Łupi.
]STa końcu każdego rozdziału podany będzie spis literatury z krótkim
omówieniem poszczególnych pozycji. Zainteresowany Czytelnik znajdzie
obszerniejszą bibliografię m agnetoliydrodynam iki w pracy Syrowatskijego.
L IT E R A T U R A
[1] H . A 1 fv e n , Oosmical Electrodynamics, Oxford, C larendon Press, 1950. C zw arty rozdział tej m onografii pośw ięcony je s t falow em u rozw iązaniu rów nań m agneto- h y d ro d y n am ik i, którego zastosow ania do fizyki Słońca om ówione są obszernie w n astęp n y m rozdziale. Szósty rozdział porusza zastosow ania do zagadnień fizyki atm osfery.
P ierw sza p ra c a A lfvena o falach m agneto h y d ro d y n am iczn y ch to :
[2] H . A 1 f v ó n , On the Existence of Electromagnetic-hydrodynamic waves, A rkiv f. m a t. a str. o. fysik. 29B, No 2; N atu re , 150, 405, 1942.
E k sp ery m e n taln e potw ierdzenie istn ien ia ty c h fal dał L u n d q u ist:
[3] S. L u n d q u i s t , P h y sical Review, 76, 1805, 1949. P ale te w yw ołał on w rtę c i p rzy natęż en iu po la m agnetycznego rzędu 104 gaussów.
N ow ym i obszernym a rty k u łem przeglądow ym zagadnień m a gnetoliydrodynam iki je s t praca:
[4] S. I. S y r o w a t s k i j , M anigtnaja Gidrodinamika, U spiechi fiziczeskich n a u k , 62, 247, 1957. P ra c a t a ogranicza się do przed staw ien ia teoretycznego u ję cia zagadnień m ag n eto liy d ro d y n am ik i ru c h u lam inarnego i (znacznie bardziej pobieżnie) ru ch u tu rb u le n tn eg o , nie om aw iając ich astrofizycznych zastosow ań.
A strofizyczne zastosow ania m a g n eto liy d ro d y n am ik i zaw iera k siążk a Cowlinga: [5] T. G-. C o w lin g , Magnetohydrodynamics, Interscience P u b lish ers Inc. New Y o rk —
L ondon, 1957. W p ra c y tej m a te m a ty c z n a stro n a zagadnień za jm u je stosunkow o niewiele m iejsca.
Stosunkow o starszym arty k u łem przeglądow ym zagadnień m ag n eto h y d ro d y n am ik i je s t a rty k u ł:
[6] S. L u n d q u i s t , A rkiv f. F ysik, 5, 297—347, 1952. O sta tn i rozdział om aw ia p ie rw sze dośw iadczenia L u n d q u ista n a d otrzy m an iem ek sp ery m en taln y m fa l m agneto- liydrodynam icznych.
K ró tk im przeglądem najw ażniejszych problem ów m a g n eto h y d ro d y n am ik i je s t też rozdział V II I książki:
[7] Ł. D . L a n d a u , E . M. L i f s z y c , Elektrodynamika spłosznych sred. M oskwa 1957. A strofizycznym i geofizycznym zastosow aniom m ag n eto h y d ro d y n am ik i pośw ięcona je s t obszerna p ra c a E lsassera:
[8] W . Al. E l s a s s e r , A m erican J o u rn a l of P hysics 23, 590, 1955, 24, 85, 1956. E k sp ery m e n taln e zagad n ien ia m ag n eto h y d ro d y n am ik i p oruszane b y ły (oprócz cytow anej już p ra c y [3]) w n a stę p u ją c y c h p rac ach :
332
A . O. Pacliolczyk[9] B. L e h n e r t , Ark. f. Fysjk,
5,
69, 1952; Tellus4,
63, 1952. [10] B. L e lin e r t, Pliys. Rev.94,
815, 1954.[11] W . H. B o s tic k , M. A. L e v in e , Phys. Rev.
87,
671, 1952. [12] W. H. B o s tic k , M. A. L e v in e , Pliys. Rev.97,
13, 1955.[13] W. H. B o s tic k , Pliys. Rev.
104,
292, 1191, 1956, przy czym w pracacli [3], [9] eksperymenty są przeprowadzane w rtęci, w pracy [10] używany jest ciekły sód, w pracach zaś [12], [11] badane są efekty magnetohydrodynamiczne w czasie w y ładowań w gazach. Prace [13] zajm ują się ruchem plazmy w polu magnetycznym. Z układam i jednostek elektrycznych, a w szczególności z układem zracjonalizo wanym Giorgiego można zapoznać się np. w artykule:[14] S. S z c z e ń io w s k i, Postępy Fizyki
1,
1, 1949.R ozdział 1
PODSTAWOWE RÓWNANIA M AGNETOIłYDRODYNAM IKI RUCHU LAMINARNEGO
§ 1. W a r u n e k s i l n e g o o d d z i a ł y w a n i a z j a w i s k e l e k t r o m a g n e
t y c z n y c h i h y d r o d y n a m i c z n y c h
P rą d y in d u k cy jn e, p rzeciw działające zm ianom pola m agnetycznego
nie p o zw alają n a n a ty c h m ia sto w e przeniknięcie tego pola w głąb p rz e
w od nik a (skin effect). D latego też czas, w k tó ry m pole m agn ety czn e
p rze n ik a do w ew nątrz p rzew o d n ika n a głębokość L je s t skończony, jego
rz ą d wielkości je st /ao
L 2. T a k więc prędk ość przem ieszczania się p o la
w p rzew od niku będzie rzęd u L jfiaL2 czyli 1 j/iaL. O ile tera z prędkość
ru c h u hydrod y n am iczneg o przew odzącego ośro dk a ciągłego będzie w iększa
od pow yższej prędkości p rzem ieszczania się p ola w ty m ośrodku, to pole
m ag n etyczne będzie p ra k ty c z n ie w m rożone w ośrodek, będzie się j)rze-
m ieszczać w raz z nim . T a k więc o ddziaływ anie pól m agnetycznego i p rę d
kości ru c h u będzie w ystępow ać, jeżeli bezw ym iarow y p a ra m e tr R v ,
o kreślony jak o :
T>
p rędk o ść h y d ro d y n am icz n a ośrodka
_ irrVT
F
p rędkość przem ieszczania się p ola w ośrodku
będzie spełniać w aru n ek :
B v >
1
. (1
-1
)Z drugiej stro n y d y n am iczn y m w arunkiem w y stępow an ia tego o d d zia
ły w ania je s t rów ność co do rzę d u wielkości ciśnień: m agnetycznego
(B 2j2/u) i dynam icznego {
qV 2/2), w yw ieranych n a ośrodek ciągły. W p ro
w ad zając bezw ym iarow y p a ra m e tr:
__ ciśnienie m agn ety czn e _ B 2
Wybrane zagadnienia magnetohydrodynamilci ruchu laminarnego
133
warunek ten można zapisać w postaci:
Rp
>
1
(1.2)Eliminując z obu warunków (1.1) i (1.2) charakterystyczną prędkość V
otrzymujemy ostatecznie dany przez Lundquista [0.6] warunek wystę
powania silnego oddziaływania magnetohydrodynamicznego w postaci:
W warunkach laboratoryjnych trudno jest obserwować efekty magneto-
hydrodynamiczne ze względu na to, że BLo^/jujg jest zwykle rzędu 10_1
(dla X ~ 0 ,l r o i Z?~103 gauss). Natomiast świetnym terenem do badań
tego t ypu zjawisk są obiekty kosmiczne, jak np. wnętrze Ziemi, Słońce
(BLo | 'n \g ~ 1 0 7), materia międzygwiazdowa itp.
§2. P r z y b l i ż e n i e w y j ś c i o w e
Zarysowywana w niniejszym artykule teoria zjawisk magnctohydro-
dynamicznych będzie się stosować w przypadkach, określonych przez n a
stępujące warunki:
1)
Ośrodek ciągły jest izotropowy i jednorodny. Oznacza to, że p ara
metry /j,, a, e, Ic, rj, f charakteryzujące ośrodek
a) są skalarami
b) nie zależą od punktu przestrzeni.
Założenie to wyłącza z zakresu stosowalności teorii silnie rozrzedzone gazy,
znajdujące się w silnym polu magnetycznym. W tym bowiem wypadku
przewodnictwo gazu zależy od pola magnetycznego. Przewodnictwo
elektryczne zjonizowanego gazu jest tylko wtedy izotropowe, gdy średnia
droga swobodna jest mała w porównaniu z promieniem krzywizny torów
w polu magnetycznym, innymi słowy, gdy średni czas między zderze
niami jest mały w porównaniu z częstością Larmora:
W przeciwnym wypadku przewodnictwo elektryczne w poprzek pola
magnetycznego jest (co do rzędu wielkości) 1 -f- (eJSt/mc)2 razy większe
od przewodnictwa wzdłuż pola [0.4], [11], [12].
2)
Prędkości ruchów hydrodynamicznych są małe w porównaniu
z prędkością światła v < c. Magnetohydrodynamika relatywistyczna była
rozwinięta w pracach [6]—[9]. J a k to pokazali H o f f m a n n i Tel l er,
efekty relatywistyczne należy uwzględniać wtedy, gdy energia pola magne
tycznego B2j‘2/j jest duża w porównaniu z gęstością energii ośrodka ciągłego:
(1.3)
(1.4)
134
A . O. PacholczykMoże to mieć miejsce w pew nych przypadkach fal uderzeniowych. P o
nieważ w warunkach astrofizycznych (dla gazu m iędzywiazdowego) na
tężenie pola m agnetycznego m usiałoby przewyższać 0,15 gauss, aby nie
równość (1.5) była spełniona, przeto (wobec prawdopodobnej wartości na
tężenia m iędzygwiazdowego pola m agnetycznego rzędu 10~5 gauss) w ni
niejszym artykule ograniczym y się do przybliżenia nierelatyw istycznego.
3) E uch ośrodka ciągłego jest laminarny, tzn. liczba Reynoldsa
L - V
R —
---<R
k
(1 -6 )Vk
jest mała, nie. przewyższa wartości krytycznej R K dla danego ruchu.
4) Średnia droga swobodna l cząstek cieczy lub gazu jest mała w po
równaniu z rozmiarami L pola prędkości
1 < L
(1.7)
Założenie to, spełnione z reguły dla cieczy, nie pozwala na stosowanie
teorii do bardzo rozrzedzonego gazu.
§ 3. P e ł n y u k ła d r ó w n a ń e l e k t r o m a g n e t y k i r u c h u la m i-
n a r n e g o o ś r o d k a c i ą g ł e g o
Po wyspecjalizowaniu założeń m ożem y przystąpić do napisania peł
nego układu równań elektrom agnetyki laminarnego ruchu ośrodka ciągłego.
Będzie on się składać z równań Maxwella pola elektromagnetycznego z do
daniem prawa Ohma i zasady zachowania ładunku, oraz z hydrodyna
micznych równań Naviera-Stokesa i ciągłości. Do tego układu dochodzą
jeszcze równanie stanu i równanie energii.
W ypiszem y te równania:
Równania Maxwella *)
rot H — j -f- eE ,
I
rot E = —/xH ,
II
z warunkami
di\ H = 0 ,
(1.8)
div E = e~'q ,
(1.9)
Prawo Ohma
j = q v -f oE + oE'.
III
Pierw szy wyraz po prawej stronie prawa Ohma daje prąd konwekcyjny,
drugi prąd przewodnictwa, zaś trzeci prąd indukow any na skutek ruchu
cieczy w polu m agnetycznym .
Z asada zachowania ładunku
div j + q = 0 .
IV
Równanie N aviera-Stokesa
Dv
—
—q
= pgrad U + D iv r + jF
V
Wybrane zagadnienia magnetohydrodynamiki ruclm laminarnego
135
mówiące, że zm iana pędu jednostki objętości ośrodka ciągłego (po lewej
stronie równania jest pochodna substan cjalna prędkości ośrodka, prze
mnożona przez gęstość) odbywa się na skutek obecności gradientu po
tencjału sił zewnętrznych, divergencji tensora napięć lepkich i sil pocho
dzenia elektrom agnetycznego. Tensor napięć lepkich m a postać *)
r ik=
- P&{k + r'ilc = ~ V ^ ik + \ > l { ^ k + ~ 5 - | i ł f c d i y v j + f ó a . d i v v j . ( 1 . 1 0 )
Równanie ciągłości
q
-f div(gv) = 0 .
VI
Równanie stanu
p = p ( e , T ) .
V II
Równanie energii
,
g
= div(w -r) + JcAT +
a ~ H j— q v f — d iv f,
V III
i
gdzie f jest strumieniem energii prom ienistej. Ostatnie roAvnanie (S h ih -i
P a i, [5]) mówi, że zm iana energii wewnętrznej ośrodka ciągłego zachodzi
na skutek obecności dyssyp acji energii spowodowanej lepkością, oraz
zm ianam i energii przez przewodnictwo cieplne, stratam i na ciepło Jo u le ’a
ja k też w ym ianą energii przez promieniowanie.
W ten sposób otrzym aliśm y układ 8 równań różniczkowych (czterech
wektorowych: I, I I, I I I , V i 4 skalarnych: IV , V I, V II i V III), z dwoma
w arunkam i: (1.9) i (1.8), zaw ierających 8 niewiadomych: wektory E , H, j , v
oraz skalary: Q , p , T , q , przy znanych stałych charakteryzujących ośro
dek: n, e, a, k, rj, £ i danym potencjale sił zewnętrznych U. Energię
wewnętrzną I oraz strum ień energii prom ienistej r m ożna przy danym
równaniu stanu i pewnych założeniach (promieniowanie ciała czarnego)
wyrazić przez powyższe niewiadome.
Sprzężenie pom iędzy zjaw iskam i hydrodynam icznym i i elektrom agne
tycznym i ujaw nia się w powyższych równaniach obecnością dwóch do
datkow ych członów: członu F w równaniu N aviera-Stokesa (V), opisu
jącego siły elektrom agnetyczne, działające na poruszający się ośrodek
*) Indeksy oznaczają poszczególne współrzędne, użyta jest konwencja sumacyjna,
336
A . O. Pacholezykciągły, oraz członu oE' w rów naniu Ohma (III), dającego p rąd induko
w any n a skutek ruchu cieczy w polu m agnetycznym . W ypiszemy te
człony: siła elektrom agnetyczna, działająca na ośrodek ciągły to siła
Lorentza:
zaś indukow ane na skutek ruchu ośrodka w polu m agnetycznym do
datkow e pole elektryczne E ' jest
R ów nania powyższe są zapisane w stacjonarnym inercyjnym u k ła
dzie la b o rato iy jn y m przy użyciu relatyw istycznej elektrodynam iki Min-
kowskiego poruszających się ciał. W tym że układzie lab o ratoryjnym ciecz
porusza się z prędkością v. W nierelatyw istycznym przypadku (założenie 5)
przy m ałych przyspieszeniach spowodowanych siłami n atu ry elektrom a
gnetycznej rów nania te są ścisłe.
§ 4. P r z y b l i ż e n i e m a g n e t o h y d r o d y n a m i c z n e
P odany w powyższym paragrafie układ 8 rów nań elektrom agnetyki
ruchu laminarnego ośrodka ciągłego uprościm y teraz znacznie przez w pro
wadzenie jeszcze kilku założeń.
5) N a skutek małości vjc zaniedbam y E wobec H, jako że E jest
rzędu v^Hjc2. W tedy z rów nania (1.9) dostajem y znikanie gęstości ła
dunku q, wobec czego m ożna zaniedbać p rąd y konwekcyjne.
6) Pom iniem y p rądy przesunięcia wobec prądów przewodnictwa. Za
łożenie to, równoważne opuszczeniu w rów naniu Maxwella w yrazu eE
jako małego w porów naniu z w yrazem oE, jest słuszne przy w arunku
gdzie co jest częstością zmian pola elektrycznego. W naszym przypadku
rolę częstości gra stosunek VjL, zatem w arunek powyższy przyjm uje
postać:
7) T em peratura T ośrodka nie jest bardzo wysoka, co pozwala na za
łożenie 7 = 0 .
8) Do ośrodka stosuje się rów nanie stanu gazu doskonałego
Elim inując teraz gęstość p rąd u j można sprowadzić rów nania I, I I ,
I I I , IY przy (1.12) do jednego rów nania opisującego pole magnetyczne.
Tak więc w przybliżeniu m agnetohydrodynam icznym , określonym przez
F = qE + v ( f x H )
(
1
.
11
)
E' = i x ( v x H) .
(1.12)
< 1
(1.13)
a
(1.13*)
V = Q&T ■
(1.14)
Wybrane zagadnienia magneto hydrodynamiki ruchu laminarnego
.137
założenia 1.)—8.) układ równań podstawowych redukuje się do pięciu
równań (w tym dwa wektorowe) z pięcioma niewiadomymi wielkościami:
H , v , p ,
q, T
I i — rot (w x H) + o~l
A H
div H = 0 ,
Dv
QjjT = Q grad U + Div r + p H x rot H,
q
+ div
qv= 0 ,
V=
q9 (T,
Ds
q
T n t = div ( vx') + M T + p~h7- i (rot H f ,
(1.15)
Układ ten rozwiązuje się w danym wypadku przy danych warunkach
brzegowych i początkowych. W wielu wypadkach ośrodek ciągły ograni
czony jest do obszaru Q, poza którym , w próżni, pole magnetyczne jest
potencjalne i przyjmuje zadaną wartość w nieskończoności. Na ograni
czeniu obszaru Q zakłada się ciągłość składowej normalnej wektora in-
dunkcji [0.6].
§ 5. C iecz id e a l n a
Jeżeli współczynniki lepkości
£ i przewodnictwo cieplne k ośrodka
znikają, zaś przewodnictwo elektryczne a jest nieskończenie wielkie, to
taki ośrodek nazywa się cieczą idealną. Dla cieczy idealnej układ rów
nań (1.15) znacznie się upraszcza
H = rot(v x H) ,
d i v # = 0
,
(1.16)
j)v
—
—
q
jy: =
qgrad U — grad p — p H x rot H,
q
+
div
q v —0
,
^
=
0
Dt
Przybliżenie cr-»oo polega na odrzuceniu dyssypatywnego członu AH
w pierwszym z równań (1.15). Jest ono dopuszczalne w przypadku, gdy
wyraz AIIjap jest mały w porównaniu z rot (w x H), czyli gdy
VL
138
A . O. Pacliolczykgdzie vm = o - 'f i - 1 nazyw a się m agnetyczną lepkością, ze względu na to, że
spełnia ona tę sam ą rolę w rów naniu pola, co lepkość kinem atyczna w rów
naniu ruchu. R m, przez analogię do kinem atycznej liczby Reynoldsa (1.5)
nazyw a się m agnetyczną liczbą Eeynoldsa. P rzyjm uje ona w artości rzędu
10~2 —10° w w arunkach laboratoryjnych, w zagadnieniach astrofizycznych
jest rzędu 106. T ak więc w kosmicznych zastosowaniach m agnetohydro-
dynam iki można zaniedbywać efekty dyssypatyw ne. Isto tn ie: analiza
wymiarowa pokazuje, że czas zaniku pola magnetycznego t jest rów ny
co do rzędu wielkości
t ^ i 2*"1 =
o/
aL 2 .
(1-18)
W ynik ten jest potw ierdzony przez dokładną teorię. D la przewodników
w w arunkach laboratoryjnych czas ten jest mały, np. dla kuli miedzianej
o prom ieniu 1 m nie przewyższa 10 sek. D la Ziemi przy założeniu jej
żelaznego składu Blsasser oszacował t n a 15 tysięcy lat. D la plam sło
necznych podobne przeliczenia robił Cowling otrzym ując w ynik 300 lat,
tenże dla ogólnego pola magnetycznego Słońca dostał t ~ 1 0 10 lat (Cowling
[0.5]). D la m aterii międzygwiazdowej czas zaniku pola m agnetycznego
jest znacznie dłuższy.
Jeżeli poza (1.17) jest jeszcze spełniony w arunek Ii > 1 (ale R < R K),
to lepkość cieczy odgrywa m inim alną rolę i można w tedy ciecz uważać
za idealną, a więc stosować rów nanie (1.16). P rzy b rak u lepkości można
zaniedbać procesy w ym iany ciepła i uważać ruch za zachodzący ad iab a
tycznie. Nie stosuje się to do rozrzedzonej plazm y ( K a p la n ) , gdzie n a
leży uwzględnić w ym ianę ciepła przez promieniowanie [0.4],
§ 6. R ó w n a n i a
m a g n e t o h y d r o d y n a m i k i
c i e c z y
i d e a l n e j
j a k o z a s a d y z a c h o w a n i a
Zapiszemy teraz rów nania m agnetohydrodynam iki cieczy idealnej
w postaci zasad zachowania: m asy, pędu i energii. Szczegóły przekształceń
można znaleźć np. w [0.7]. Z układu (1.16) otrzym ujem y trzy zasady
zachowania
9
9 t e
-div(et>),
= — Div Ti f
(1.19)
9 F
9t
- d i v g ,
gdzie n jest sum ą kinem atycznego tensora gęstości strum ienia pędu
i maxwellowskiego tensora pola magnetycznego
Wybrane zagadnienia magnetoliydrodynamiki rucliu laminamego
139
zaś g jest wektorem gęstości strumienia energii
9 =
+ I + ' ^ j + fiH x (v x H ) .
(1.21)
Gęstość energii w składa się z energii kinetycznej, wewnętrznej i magne
tycznej
2w =
qv2 + 2
qI-\-^H '~.
(1.22)
rZi zapisu (1.19) będziemy korzystali w dalszym ciągu artykułu.
Na zakończenie niniejszego rozdziału zwrócimy uwagę na pewien
wniosek, wynikający z pierwszego równania (1.16). Mianowicie równanie
to można przekształcić do postaci (p. np. [0.7], [0.5])
D H
grad)v.
(1.23)
Analogiczne równanie spełnia element dl linii, utworzonej z tych samych,
poruszających się punktów ośrodka ciągłego. Stąd można wyciągnąć
wniosek, że dwa punkty ośrodka ciągłego, znajdujące się w chwili po
czątkowej na tej samej linii sił będą pozostawać w czasie całego ruchu
na tejże linii sił. Inaczej mówiąc, pole magnetyczne „przemieszcza11 się
wraz z ośrodkiem, jest jakby „wmrożone“ w ośrodek. Tak więc np. stru
mień wektora magnetycznego przez dowolną powierzchnię, utworzoną
z punktów ośrodka i poruszającą się wraz z nimi pozostaje stały w ciągu
całego ruchu, czyli:
(1.24)
które to równanie można wyprowadzić z równania pola (Lundquist, [0.6]).
Równanie to można uważać za czwartą zasadę zachowania: zasadę zacho
wania strumienia magnetycznego przez dowolną powierzchnię, porusza
jącą się wraz z ośrodkiem. Przypominamy jeszcze raz, że jest ona słuszna
przy zaniedbaniu efektów dyssypatywnych.
LITERATURA
Równania Maxwella znaleźć można np. w skrypcie:
[1] L . I n fe ld , Elektrodynamika teoretyczna, Warszawa, PW N 1953.
Eleganckim pod względem toku wykładu jest podręcznik elektrodynamiki kla sycznej W łasowa:
[2] A. A. W ła s o w , Makroskopiczeskaja elektrodinamika, Moskwa 1955.
Równanie Naviera-Stokesa i równanie ciągłości są wyprowadzone np. w skrypcie: [3] W . R u b in o w ic z , Wykłady z mechaniki ośrodków ciągłych, W arszawa, PW N
(w przygotowaniu).
140
A . O. Pacliolczyk[4] Ł . D . L a n d a u , E . M. L i f s z y c , M echanika spłosznych sred, M oskwa 1953, odpow iednio n a stro n ac h 65 i 13.
R ów nanie energii po d an e je st w pracy :
[5] S h i l i - I . P a i , Energy Equation of Magneto-Gas D ynam ics, P hys. R ev. 105, 1424— 1426, 1957. W p rac y tej inaczej niż w niniejszym a rty k u le oznaczone są: gęstość ła d u n k u ge, stru m ień energii prom ienistej q£, składow e prędkości ośrodka c ią głego u k , te n so r napięć lepkich z™ i przenikliw ość m ag n ety czn a /ie.
M a gnetohydrodynam ika rela ty w isty c zn a b y ła ro zw inięta w pracach : [6] F . H o f f m a n n , E , T e l l e r , P hys. Rev. 80, 6 9 2 -7 0 3 , 1950.
[7] P h a m - M a u - Q u a n , Com pt. R end. 240. 598—600, 1955. [8] K . P . S t a n i u k o w i c z , D okłady AN SSSR, 103, 73, 1955.
[9] K . P . S t a n i u k o w i c z , Izw iestia AN SSSR, ser. fiz. 19, 639, 1955. [10] E . G. H a r r i s , P liys. Rev. 108. 1357, 1957.
P rz y p ad e k anizotropow ego przew odnictw a elektrycznego rozw ażali: [11] B . N . G e r s z m a n , W . Ł. G i n z b u r g , A str. Ż uru. 3 2 , 201, 1955. [12] S. B . P i k e l n e r , U spiecliy A str. N auk 6, 281, 1954.
Z PRACOWNI I OBSERWATORIÓW
Ekosfery gwiazdowe w promieniu 17 lat światła wokół Słońca
(Streszczenie referatu wygłoszonego na Konferencji Astronomicznej w Krakowie, listopad 1957)
Wprowadzone na V II-ym Kongresie Międzynarodowej Federacji Astronautycznej w r. 1956 w Rzymie przez H. S t r u g h o l d a (USA) pojęcie „ekosfery" systemu planetar nego Słońca oznacza tę przestrzeń wokół Słońca, w której w arunki termiczne i ekolo giczne umożliwiają b y t organizmów żywych zbudow anych'ze związków białkowych. Oto skrót mojej pracy, k tóra stanowi próbę obliczenia rozległości ekosfery Słońca i gwiazd.
Biologowie postulują dla organizmów żywych zbudowanych ze związków białko wych spełnienie następujących warunków:
1) przedział tem peratur zewnętrznych w granicach:
2) Obecność wody w stanie płynnym . 3) Obecność atm osfery z wolnym tlenem.
Ciało doskonale czarne, opromieniowane prostopadle przez gwiazdę, pochłania wszelkie rodzaje promieniowania elektromagnetycznego i zamienia je n a ciepło. Tempe ratu rę bezwzględną (T) powierzchni tego ciała po uzyskaniu równowagi termicznej można obliczyć ze wzoru
gdzie T* — oznacza tem peraturę bezwzględną powierzchni gwiazdy, A’* — jej promień, d — odległość ciała od środka gwiazdy.
Jeżeli ciało ma, jak planety, kształt kulisty i obraca się dostatecznie szybko dokoła własnej osi, to wzór (2) przybiera postać
J . GADOMSKI
Tv = 353° K = + 8 0 ° C }
Tk = 203° K = — 70° C J (1)
(2)
(3)
Po wstawieniu na T ' wartości liczbowych (1) otrzym ujem y z wzoru (3)
(4)
Okazuje się, że przy założeniu (1) mam y dję — 3,024 x dp j
142
7j pracowni i obserwatoriówm ożem y więc p rz y ją ć z dużym przybliżeniem
d k = Z x d v >
(5)
p o n ad to grubość ekosfery (dk - d p) je s t rów na odległości środka ekosfery od gw iazdy oraz ta k ż e podw ójnej odległości p o c z ą tk u ekosfery
o,--,-
(6)Ekosfera Słońca
Je że li we w zory (4) w staw im y w arto ści liczbowe dla Słońca
T @ = 5700° K , = 695 300 km , o trzy m am y
dpS) = 0,61 j.a . = 91,5 X 10® km > dk(S = 1,83 j.a . = 274,5 X 108 km .
Z atem ekosfera Słońca o bejm uje p la n e ty : W enus, Ziem ię i M arsa (rys. 1), p rz y czym
R ys. 1. P o d ział gw iazd n a tr z y ty p y w edług położenia strefy p la n e t „ekosferycznych" w odniesieniu do strefy „ p lan e t zaham ow anych".
Z przestrzen i okołosłonecznych sięgających po o rb itę P lu to n a ekosfera zajm u je zaledw ie 1/5000 część, z czego p la n e ty odw iedzają 1/125 000 część. P la n e ty „ekosfe- ryczne" o trz y m u ją zaledw ie 1/800 000 000 częsc prom ieniow ania Słońca.
Z pracowni i obserwatoriów 143
Elcosfery gwiazd w promieniu 17 lat światła wokół Słońca
K atalog gwiazd sąsiedztwa Słońca P . v a n d e K a m p a (Public. Astron. Soc. o f
Pacific, A p ril 1953) zawiera 42 system ów gwiazdowych w ykrytych dotychczas w około- słonecznej przestrzeni w promieniu 16,6 l.św . W ciągu życia człowieka przy pom ocy „rakiety fotonowej", poruszającej się z prędkością bliską prędkości światła, można by przeprawić się tam i z powrotem do każdej z wymienionych gwiazd. K atalog van de Kampa zawiera dla każdej gw iazdy 11 różnych parametrów, wśród nich brak jest jed nak T* i jR* występujących we wzorach (3) i (4). W artości liczbowe K t i T + obliczy, łem za pomocą wzorów (7) i (8) używanych w astrofizyce:
T - ■ 1 1 7 0 0 ° g m
* 2,03 — log B m
m- - Y%
m
gdzie B + — oznacza wizualną jasność powierzchniową gwiazdy wyinterpolowaną z ta
beli I. W idma gwiazd zaczerpnąłem z katalogu v a n d e K a m p a , m asy gwiazd wyinter-
polowałem z zależności „widmo-masa“ (tabl. I). L n — oznacza wizualną całkowitą jasność
gwiazdy (według van de Kampa) w założeniu: L @= 1.
T a b e l a I Widmo * B * i) Widmo * <*® = II * ~
1
W idmo * < »® =D
Jf* ( * ® - l ) BO 32,4 16 F5 1,91 1,5 dMO 0,043 0,52 B5 17,8 7 dGO 1,02 1,25 dM2 0,039 0,44 A0 9,8 4 dG5 0,74 1,07 dM4 0,0354 0,40 A5 5,5 2,2 dKO 0,44 0,85 dM6 0,0170 0,36 F0 3,23 1,8 dK5 0,117 0,65 dM8 0,0135 0,32Rozważana przestrzeń zawiera 59 gwiazd, z których tylko 12 (22%) jest widocznych gołym okiem. 27 gwiazd (64%) stanowią słońca pojedyncze, 13 (31%) — podwójne, 2 (5°/0) — potrójne. Zupełny brak olbrzymów, zaledwie 16 (27%) gwiazd ma rozmiary podobne do Słońca (tabl. III) reszta tj. 43 (73%) to podkarły. Średni promień
gwiazd podobnych do Słońca (od 1,53 B @do 0,50 _E@) w ynosi 1,00 B @,a średnia masa
1,02 D la podkarłów (od 0,49 B @do 0,007 B @) otrzym ujem y średnie wartości
0,155 B @i 0,41 M @.
Strefa planet o rotacji zahamowanej
Możliwości ekologiczne na powierzchni planet o rotacji wyrównanej z ich rewolucją redukują się do półkuli „dziennej" i to do niezbyt szerokiej strefy, dla której są speł nione warunki 1) oraz 2) i 3). Problem ten w ym aga osobnych studiów. Tutaj ograni czym y się do obliczenia szacunkowego końca zasięgu ( \ ) strefy planet o rotacji zahamo wanej i jego stosunku do zasięgu ekosfery.
N atężenie siły przypływowej ( 8 ) wywieranej przez gwiazdę na obiegające ją planety,
lub p lanety na jej księżyce, obliczam y ze wzoru
(
10
)
T a b e la II Nr * D 1. św. °K * II ®
53.
l) < * ® = 1) 106km 106km K 106km Typ A B C A B C A B C A Bc
A B C A B C A B C 1 O — 5700 — — 1 — — 1 — — 92 — — 275 — — 7 7 --- I — — 2 a Cen 4,3 5150 4950 3250 0,99 1,58 0,045 1,25 0,65 0,38 76 108 1,3 227 323 4,0 83 67 56 II I I I I 3 Gwiazda Barnarda 6,0 4500 * — 0,12 * — 0,38 * — 6,9 * — 20,7 * — 56 * — I I I * — 4 Wolf 359 7,7 3100 — — 0,032 — — 0,25 — — 0,8 — — 2.5 — — 4 9 --- I I I — — 5 Luyten 726-8 7,9 3100 3100 — 0,039 0,042 — 0,25 0,36 — 1,0 1,1 -— 3,0 3.3 — 49 55 — I I I I I I — 6 Lalande 21 185 8,2 3200 *_
0,351 *_
0,44 * — 9,4 * __ 28,2 * __ 59 * — I I I * — 7 Syriusz 8,7 9000 8600 — 1,53 0,030 — 2,35 0,98 — 336 6,3 — 1009 18,8 — 102 76 — I I I I — 8 Ross 154 9,3 3000 — — 0,12 — — 0,38 — — 3,0 — — 9.0 — — 5 6 --- I I I — — 9 Ross 248 10,3 2900 — — 0,077 — — 0,36 — — 1,8 — — 5,3 — — 5 5 --- I I I — — 10 e Eri 10,8 4200 — — 0,89 — — 0,77 — — 43 — — 130 — — 7 1 --- II — — 11 Ross 128 10,9 3000 _ _ 0,11 — _ 0,38 __ — 2,7 _ __ 8,1 __ — 5 6 --- I I I — — 12 61 Cyg 11,1 3600 3200 * 0,71 0,81 * 0,63 0,52 * 25,2 22,9 * 76 69 * 66 62 * II 11 * 13 Luyten 789-6 11,2 2900 — — 0,084 — — 0,38 — — 2,0 — — 6,0 — — 5 6 --- I I I — — 14 Procyon 11,3 6700 7500 — 1,74 0,007 — 1,8 0,46 — 218 1,9 — 653 5,7 — 94 59 — I II I — 15 s Ind 11,4 3950 — — 1,01 — — 0,65 — — 44 — — 132 — — 6 7 --- II — — 16 £ 2398 11,6 3400 2300_
0,28 0.19 ____ 0,41 0,41 ____ 8,9 2,7 ____ 26,7 8,1 — 57 57 — I I I II I — 17 Groombridge 34 11,7 3200 3100 — 0,49 0,12 — 0,44 0,40 — 10,7 3,0 — 32,1 9,0 — 59 57 — I I I I I I — 18 r Cet 11,8 5400 — — 0,57 — — 1,1 — — 43 — — 129 — — 7 9 --- I I — — 19 Lacaille 9352 11,9 3200 — — 0,28 — — 0,44 — — 7,7 — — 23,1 — — 59 — — I I I — — 20 B D + 5 ° 1668 12,4 3350 — — 0,17 — 0,40 “ 5,37
15,9 " 5 7 --- I I I —►
21 L acaille 8760 12,8 3200
_
>__
0,83__
22 Gwiazda K apteyna 13,0 3200 --- —4 0,24 ---23 Kruger 60 13,1 3100 3000 — 0,19 0,11 24 Ross 614 13,1 3000 * * --- 0,14 * * 25 B D - 12° 4523 13,4 3000 — — 0,22 — 26 Gw. van Maanena 13,8 7000_
_
0,009_
27 W olf 424 14,6 3100 3100 — 0,091 0,091 28 Groombridge 1618 14,7 3600 --- — 0,50 — 29 CD—37°15492 14,9 4300 --- ---; 0,40 — 30 C D - 46° 11540 15,3 4800 — — 0,26 — 31 B D + 2 0 ° 2465 15,4 3300 *_
0,28 * 32 C D - 4 4 ° 11909 15,6 3200 --- --- 0,15 — 33 C D - 4 9 ° 13515 15,6 3400 --- --- 0,34 — 34 AOe 17415-6 15,8 3400 --- --- 0,33 — 35 Ross 780 15,8 3200 — — 0,15 — 36 Lalande 25372 15,9 3400_
_
0,40_
37 CC 658 16,0 8000 --- --- 0,058 — 38 O2 E ri 16,3 4400 5900: 3200 0,83 0,059: 39 70 Opb 16,4 4800 3700 — 1,04 0,84 40 A ltair 16,5 9100 — — 1,23 — 41 B D + 4 3 ° 4305 16,5 3100_
_
0,25_
42 A C + 7 9 °3 8 8 8 16,6 3400 0,15 • * — niewidoczny towarzysz1 4 6 2 pracowni i obserwatoriów
gdzie k — oznacza sta łą graw itacji, M — m asę gw iazdy (względnie p la n ety ), r — p ro m ień p la n e ty (względnie księżyca), D — odległość p la n e ty od gw iazdy, w zględnie k się życa od p la n e ty .
S tosując w zór (10) do p la n e t i księżyców „zaham ow anych" w układzie słonecznym , o trzy m u jem y Są = 2,19
x
10_ n d y n S ę = 0,84x
10~n dyn ( l l a ) S j = 0,34x
10-11 dyn S j = 0,04 x 10- u dyn S<[= 16,28x
10~n dy n ( l l b ) ^iavetus = 2,38 x 10_ n dy nN ajm niejszą p la n e tą u k ła d u słonecznego, k tó ra p o sia d a n a pow ierzchni jeszcze d o sta te czn ą siłę ciężkości d la u trz y m a n ia atm osfery, je s t M ars. W staw ia jąc we w zór (10) n a pod staw ie w arto ści liczbow ych (11)
-Sk + S*
s@
= = 1,27 x io~ u dy u <12) a więc śred n ią w artość p om iędzy w a rto śc ią d la p la n e ty napew no zaham ow anej — $i p la n e ty n a pew no nie zaham ow anej —S, o trzy m u jem y z w zoru (10) d la M arsa:
D @ = 77 X 108 km . (i 13)
A w ięc M ars w odległości (13) b y łb y jeszcze nie zaham ow any.
W a rto ść (13) m ożna uw ażać d la Słońca zarazem z a koniec strefy p la n e t zah am o w anych — hk ^ .
Z akładając, że w szystkie gw iazdy k a ta lo g u v a n de K am p a p o w sta ły m niej więcej w ty m sam ym czasie, a w ięc że siły przypływ ow e d ziała ją ta m ta k długo, ja k w układzie słonecznym , obliczam zasięg „stre fy p la n e t zaham ow anych" d la ty c h gw iazd.
Z w zoru (10) w ynika
d
®=Y
-2k*M r
____
®_,
(
14)
(15)
W staw ia jąc w arto ść liczbow ą (13), o trzy m u jem y ze w zorów (14) i (15)
D ’ ~ D e
- 77
10" km "
<«>
T ab e la I I zaw iera w p rze d o statn iej kolum nie w artości liczbowe zasięgu „strefy p la n e t zaham ow anych" (7ifcł) obliczonych za p om ocą w zoru (16).
Z pracow ni i obserwatoriów 147 W n io sk i
T abela I I zaw iera w a rto ści liczb ow e p aram etrów ob liczon ych przez autora. W y n ik a z nich, że g w ia zd y o to czen ia Słońca m ożn a p od zielić n a 3 ty p y (por. r y s. 1), b iorąc p o d u w agę p ołożen ie p la n e t „ekosfcrycznych" w odniesieniu do „strefy p la n e t za h a m o w anych" :
I /(;. dp w sz y stk ie p la n e ty egzosferyczn e nie zaham ow ane;
I I d < hk < dk b liższe g w ia zd y p la n e ty egzosferyczne zaham ow ane, d alsze n ie za
ham ow ane;
I I I dk w sz y stk ie p la n e ty egzosferyczn e zaham ow ane.
T a b e l a I I I N r # ”5 ® ts ii * M * (J f® = 1) 108km dk 106km dk ~ dv 10°km o
a
dp ~ K 10°km 7 S yriu sz A 1,53 2,35 336 1009 673 102 234 40 A ltair 1,23 2,2 282 846 584 100 182 I 14 P rocjon A 1,74 1,8 218 653 435 94 124 2 a Cen B 1,58 0,65 107 323 216 67 40 1O
1,00 1,00 92 275 183 77 15 2 a Cen A 0,99 1,25 76 227 151 83 — 7 39 70 Oph A 1,04 0,81 63 190 127 72 —9 38 o2 Eri A 0,83 0,85 45 135 90 73 —28 15 e Ind 1,01 0,65 44 132 88 67 —23 10 e E ri 0,89 0,77 43 130 87 71 —28 II 18 r Cet 0,57 1,1 43 129 86 79 —36 39 70 Oph B 0,84 0,65 38 114 76 67 — 29 12 61 C yg A 0,71 0,63 25 76 51 66 —41 21 L a ca ille 8760 0,83 0,48 23 70 47 60 —37 12 61 C yg B 0,81 0,52 23 69 46 62 — 39 29 CD — 37<>15492 0,40 0,42 20 61 41 57 —37W ta b e li I I I z esta w io n o g w ia zd y ty p ó w I i II w ed łu g zw ężającej się ekosfery
(dk — dp), w tab eli zaś IV podano średnie w artości liczbow e niektórych param etrów
p o szczeg ó ln y ch ty p ó w . T a b e l a IV
Typ
n % ( ^ ® =i)
( J f ® = 1) dv 10°km dk 106km dk ~ dp 10BkmK
10°km dv ~ hk 10°km I 5 9 1,42 1,6 207 621 41488
139 II 1120
0,81 0,65 40 121 81 69 —29 I I I 39 71 0,17 0,43 7 19 12 58 — 51Z a stron au tyczn ego p u n k tu w id zen ia najciek aw sze są g w ia zd y ty p ó w I i I I , k tóre jed n a k — ja k się ok azu je — sta n o w ią zaled w ie 29% .
148
7j pracowni i obserwatoriówW rozważaniach naszych zakładaliśm y milcząco, że powierzchnie planet m ają cha rak ter ciała doskonale czarnego. Oczywiście ta k nie jest. O ile jednak idzie o planety oto czone atmosferami, które nas ze względów ekologicznych głównie interesują, to — należy przypuszczać, że wpływ atm osfer ham ujących wypromieniowywanie w przestrzeń kosmiczną ciepła przez powierzchnię planety, wyrównywa do pewnego stopnia ich „niedoskonałość" ciała czarnego. Niech za przykład posłuży Ziemia, dla której wzór (3) daje: T ' = 277° K = + 4 ° C, gdy pom iary klimatologiczne wykazują: 287° K = —|—14° C, a więc wartość bliską obliczonej.
Warszawa, maj 1957.
O radioteleskopie krakowskim
(Streszczenie referatu wygłoszonego na Konferencji Astronomicznej w Kraków ie, listopad 1957)
K. KOZIEŁ
W roku 1954 zainstalowano w Stacji Zamiejskiej Obserwatorium Astronomicznego U niwersytetu Jagiellońskiego „Fort Skala" pod Krakowem 5 m lustro radioteleskopu 0 m onturze paralaktycznej z napędem ręcznym oraz prowizoryczną aparaturę odbiorczą pozwalającą na obserwacje radiopromieniowania Słońca na fali o długości około 1 m 1 wykorzystano to urządzenie jedynie do obserwacji zaćmienia Słońca w dniu 30 czerwca
1954 [1]. Toteż, gdy po nawiązaniu przez autora niniejszego artykułu w lecie 1955 r. k o ntaktu z Zespołem Heliofizyki przy Komisji Międzynarodowego Roku Geofizycznego 1957— 1958 postanowiono prowadzić w Krakowie system atyczne badania radioprom ie niowania Słońca, trzeba było pomyśleć o całkowicie nowej aparaturze odbiorczej wraz z pomieszczeniem ochronnym dla niej, o wymianie siatki lu stra oraz przede wszystkim 0 skonstruow aniu autom atycznego sterowania lustrem radioteleskopu, co jest nieod zownym w przypadku ciągłych zapisów obserwacyj. Ponadto realizacja tych zamierzeń wymagała koniecznie doprowadzenia do „Fortu Skała" p rądu elektrycznego oraz zainsta lowania tam telefonu. Uchwała Prezydium Rządu w sp raw ę MRGr z kw ietnia 1956 zabezpieczyła do pewnego stopnia realizację powyższych zamierzeń pod względem finansowym, a zespół osób zainteresowanych radioastronom ią w Krakowie, w skład którego wchodzą: zast. prof, mgr A. S t r z a łk o w s k i, aspirant m gr O. C z y ż e w s k i, st. asystent inż. mgr J . M a s ło w s k i, asystent techn. inż. Cz. J a r o s z i autor niniejszego artykułu jako kierownik zespołu, opracował n a dwudziestu kilku posiedzeniach robo czych plan prac przygotowawczych oraz czuwał nad przebiegiem wykonywanych prac. Równolegle z pracam i nad konstrukcją ap aratu ry odbiorczej, której główny ciężar spoczywał na barkach m gr O. Czyżewskiego [2], przebiegały prace nad budową kabiny stanowiącej pomieszczenie ochronne dla tej aparatury, prowadzone przez inż. Cz. J a rosza oraz konstrukcja autom atycznego sterowania lustrem radioteleskopu pomysłu 1 wykonania inż. m gr J . Masłowskiego przy współudziale inż. Cz. Jarosza. We wszystkich tych przedsięwzięciach spotykał się zespół stale z bardzo życzliwym zrozumieniem swych potrzeb, które wyrażało się w postaci pomocy w zakresie materiałowo-przyrządowym i to ta k ze strony Sekretariatu Naukowego MRG z prof. S. M a n c z a r s k im n a czele, jako też ze strony kierownika In sty tu tu Fizyki U. J . prof, dra II. N i e w o d n ic z a ń s k ie g o , za co należy się wymienionym szczere podziękowanie. Niezależnie od budowy
Z pracowni i obserwatoriów
149
ap a ratu ry postępowały również naprzód prace nad doprowadzeniem do miejsca obser- wacyj prądu elektrycznego i linii telefonicznej.
Po wstępnej identyfikacji Słońca przy pomocy zbudowanej ap aratu ry n a fali o dłu gości 37 cm, przeprowadzonej na „Forcie Skała" przez mgr O. Czyżewskiego i autora niniejszego arty k u łu już w dniu 9 czerwca 1957, system atyczne codzienne obserwacje radiowe Słońca rozpoczęto zgodnie z zaciągniętym i wobec M RG zobowiązaniami z dmem 1 października 1957. Przy posiadanym przez nas typie i rozmiarach lustra radioteleskopu najodpowiedniejszym do obserwacji zakresem jest zakres fal dcm, a nawet cm. Zejście jednak do fal cm przy naszych możliwościach technicznych — a w arto tu zwrócić uwagę na fakt, że ap aratu ra została w całości wykonana w k raju — byłoby bardzo utrudnione, toteż, ponieważ zakres fal pomiędzy 20 a 50 cm jest dotychczas wolny, usadowiliśmy się na fali o długości 37 cm, co odpowiada częstości 810 MHz.
LITER A TU R A [1] Postępy Astronomii, t. II, z. 3, str. 148—150. [2] O. C z y ż e w s k i, Postępy Astronomii, p. poniżej.
Aparatura radioteleskopu krakowskiego
( Streszczenie referatu wygłoszonego na Konferencji Astronomicznej w Krakowie, listopad 1937)
O. CZYŻEW SKI
A paratura odbiorcza radioteleskopu krakowskiego przeznaczona jest głównie do pomiarów natężenia radiowego promieniowania Słońca na P ali 37 cm (810 MHz). W tym zakresie najniższe obserwowane natężenie tego promieniowania je st rzędu wielkości 10-21 W /m 2 Hz, toteż gdyby powierzchnia efektywna anteny wynosiła 10 m!, a sze rokość wstęgi odbiornika 1 MHz, wówczas moc na wejściu odbiornika będzie rzędu w iel kości 10—14 W . Jeżeli — ja k to m a miejsce w radioteleskopie krakowskim — antena znajduje się w znacznej stosunkowo odległości od odbiornika, moc ta może być jeszcze poważnie zmniejszona wskutek stra t w kablu, łączącym odbiornik z anteną. N a wyjściu odbiornika w ym agana jest moc kilkudziesięciu miliwatów, potrzebne je st więc wzmocnie nie około 120 db (napięciowe wzmocnienie — 106).
Czułość odbiornika ograniczona jest jego szumami własnymi. Współczynnik szumów określa wzór:
„ P o + h T B * = . IcTB
gdzie: P 0 oznacza moc szumów własnych, odniesioną do wejścia odbiornika, B — szero kość wstęgi odbiornika, T — tem peraturę odbiornika.
Promieniowanie radiowe Słońca m a charakter szumu, analogicznego do szumu włas nego odbiornika. N ajm niejszy możliwy do odebrania sygnał szumowy A F musi być większy od fluktuacji szumów własnych odbiornika, a więc
150
Z pracowni i obserwatoriówgdzie: r oznacza stałą czasową odbiornika, a — współczynnik rzędu jedności, zależny od konstrukcji odbiornika.
Dla N — 10 i r = 0,5 sek, A P wyniesie w przybliżeniu 10-16 W, co po uwzględnieniu stra t w kablacli *), jest rzędu jednego procentu mocy odbieranej. W rzeczywistości fluktuacje napięcia wyjściowego są większe wskutek fluktuacji wzmocnienia; te ostatnie można zmniejszyć stosując stabilizację napięć zasilający cli odbiornik.
Schemat blokowy ap aratu ry radioteleskopu krakowskiego przedstawiono na rys. 1.
A ntena je st paraboliczna, średnica jej ap aratu ry wynosi 5 m, ogniskowa zaś 2 m. Re flektor k ry ty jest blachą miedzianą. A ntenę zmontowano paralaktycznie, w kącie go dzinnym obracana jest elektrycznie, w deklinacji ręcznie. W ognisku reflektora para-A bolicznego umieszczony je st półfalowy dipol z reflektorem, oddalonym od niego o -•
Opór dipola wynosi 60 omów, a powierzchnia efektywna anteny 9 m2. Obliczono ją ze wzoru
jfp(0,<p)d0
Doświadczalnie zdjętą charakterystykę głównego listka anteny p(6, <p) całkowano graficznie, n oznacza współczynnik, mówiący jak a część mocy byłaby przez antenę wypromieniowana w głównym listku charakterystyki, gdyby antena pracowała jako nadawcza; w naszym w ypadku n wynosi 0,62.
Z dipola sygnał przesłany jest za pośrednictwem koncentrycznego kabla do odbior nika, którego schem at blokowy przedstaw ia rys. 2. Przez przełącznik antenowy, pozwa lający n a włączenie w miejsce anteny generatora szumów, napięcie wysokiej częstości dostaje się do mieszacza krystalicznego (rys. 3). Mieszanie następuje na diodzie krze mowej 1N21B; odbierany sygnał o częstości 810 MHz daje z częstością oscylatora 780 MHz częstość pośrednią 30 MHz. Sygnał 30 MHz dostaje się na wzmacniacz wstępny pośredniej częstości zmontowany razem z mieszaczem. Je st to kaskoda na lam pach 6AK5 i 6J6 (rys. 4). Pierwsza lam pa pracuje jako neutralizow any wzmacniacz triodowy, druga jako wzmacniacz z uziemioną siatką. Dalsze wzmocnienie następuje w głównym wzmac niaczu pośredniej częstości (rys. 5). Zbudowany on jest na sześciu lam pach 6AC7. Jako
Z pracowni i obserwatoriów
151
HI
S ieć 2 2 0 V" Rys. 2.1N21B
Rys. 3.LD11
rfftP-
+ 7 OV
n
n
nn en
U
152
Z pracow n i i obserwatoriówvttfiy---4 stopnie
wzmocnienia
6AC 7
1 1 T
- - r-\O O
/'-K -gJL ^—°+210 V
Rys. 5.
|— --- .iPrzetącznLk antenowy
Z pracowni i obserwatoriów
153
tek to r służy dioda germanowa 2NN40; użyto jej w tym miejscu zam iast diody próż niowej ze względu na niestabilność prądu zerowego takiej diody. Stałe napięcie z de tek to ra przykłada się n a wejście symetrycznego wzmacniacza prądu stałego na dwóch lam pach 6AC7 (rys. 6). Między anody tych lam p włączony jest miliamperomierz reje strujący o zakresie 2 mA. Odbiornik zasilany jest z sieci miejskiej poprzez stabilizator magnetyczny, jest to konieczne gdyż w ahania napięcia sieci przekraczają 20% . N a pięcia anodowe stabilizowane są stabilizatoram i neonowymi.
D ane odbiornika przedstaw iają się następująco: częstość odbierana f = 810 MHz, co odpowiada długości fali A = 37 cm. W spółczynnik szumów odbiornika N = 9, całko w ite wzmocnienie n = 125 db, szerokość wstęgi B = 1,5 MHz.
Generator szumów, przy pomocy którego przeprowadza się kalibrację, zbudowany jest n a diodzie termicznej LG16 (rys. 7). Lam pa ta za pośrednictwem półfalowego od cinka linii oraz ćwierćfalowego strojnika dopasowana je st do oporu 60 omów.