• Nie Znaleziono Wyników

Z historii działań politycznych Edvarda Beneśa wobec władz brytyjskich (marzec 1939 - lipiec 1940)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z historii działań politycznych Edvarda Beneśa wobec władz brytyjskich (marzec 1939 - lipiec 1940)"

Copied!
29
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

F O L IA H IS T O R IC A 75, 2002

Radosław Ż u ra w ski vel Grajewski

Z HISTORII DZIAŁAŃ POLITYCZNYCH EDVARDA BENESA WOBEC WŁADZ BRYTYJSKICH

(M A R Z E C 193 9 -L IP IE C 1940)

K a ta stro fa , ja k ą dla I R epubliki C zechosłow ackiej była k onferencja w M o n ach iu m , przesądziła losy m iędzyw ojennej państw ow ości C zechów i Słow aków . W kroczenie na jej tery to riu m wojsk niem ieckich 15 m arca 1939 r. i o k u p ac ja Czech i M o raw wpisywały się w logikę całego ciągu w ydarzeń u ruchom ionych jesicnią 1938 r. w w yniku podjętych w tedy decyzji oznaczających kapitulację w obec żądań H itlera zarów no m o carstw z a c h o d -nich, F ran c ji i Wielkiej B rytanii, ja k i Pragi. Jednocześnie je d n a k w ypadki z m a rc a 1939 r. stw arzały now ą sytuację m ięd zy n aro d o w ą k re o w a n ą przez d ziałan ia W eh rm ach tu siłą faktów d o k o n an y c h z w yraźnym pogw ałceniem p orozum ień m onachijskich. Szok, jak i wyw ołały one w P aryżu i L ondynie, z a p o c z ą tk o w a ł koniec p ro w a d zo n ej do ty ch czas w obec N iem iec polity k i appeasem entu. T o z kolei um ożliw iało em igracji czechosłow ackiej w yw odzą-cej się ze śro d o w isk nie ak cep tu jący c h sk u tk ó w M o n a c h iu m p odjęcie, p o czątkow o ograniczonych a z czasem co raz śm ielszych, d ziałań zm ierzają-cych d o ich obalenia przy oparciu się n a w spółpracy z W ielką B rytanią i F ran c ją .

O pisyw ana w artykule p ro b lem a ty k a m ieści się w zasadzie w cezurach chronologicznych w yznaczonych upadkiem II R epubliki C zecho-Słow ackiej w m arcu 1939 r. i uznaniem tym czasow ego rządu czechosłow ackiego w W iel-kiej B rytanii w lipcu 1940 r. O ba w ydarzenia stanow iły istotny przełom dla rozw oju b adanego zagadnienia i w m oim p rz ek o n an iu uspraw iedliw iają p o d jętą w tym względzie decyzję.

M ateria ł źródłow y stanow iący p odstaw ę niniejszego o p ra c o w a n ia jest w ynikiem w stępnej kw erendy w A rchiw um In sty tu tu T o m a sa G a rrig u e M a sa ry k a i A rchiw um M inisterstw a S praw Z agranicznych Ć R w P radze.

(2)

W ykorzystane zostały także w ydaw nictw a d o k u m en tó w zw iązanych z działal-nością dyplom acji czechosłow ackiej n a em igracji - w tym przede w szystkim

D okum enty z historie ćeskoslovenskś p o litik y 1939-1943. A cta O ccupationis Bohem iae & M oraviae, dii 1, P ra h a 1966, o ra z o sta tn io w ydana, b ard zo

interesująca, choć dla opracow yw anego tem atu m niej p rz y d a tn a , p u b lik acja

Ćeskoslovensko-sovetske vztahy v diplomatickych jednanich 1939-1945. D okum en-ty, dii 1 (brezen 1939 - ćerven 1943), P ra h a 1998. C ennym uzupełnieniem

okazały się rów nież pam iętniki i prace Beneśa dotyczące jego działalności em igracyjnej w owym okresie o raz cyto w an a w przypisach lite ra tu ra p rz ed -m iotu. W śród niej najistotniejsze są o p u b lik o w an e n iedaw no o p ra co w an ia p ió ra czeskiego h isto ry k a J. K u k lik a 1, przynoszące rzetelną wiedzę o k ształtow aniu się w ładz czechosłow ackich na uchodźstw ie i zasad ach ich fu n k -cjonow ania. W historiografii polskiej najbliższe om aw ianej p roblem atyce są dw a artykuły A. E ssena2. U k azu ją one je d n a k działalność czechosłow ackiego w ychodźstw a politycznego w przededniu w ybuchu II w ojny św iatow ej i na jej początku n a szerszym tle jego aktywności m iędzynarodow ej, nie rozpatrując

głębiej sto su n k ó w czechosłow acko-brytyjskich.

Prześledzenie procesu kształtow ania się celów polityki niepodległościow ego wychodźstw a czechosłowackiego skupionego w okół osoby prezydenta E d v ard a B eneśa w obec W ielkiej B rytanii jest głów nym zadaniem p rezentow anego a rty k u łu . N iniejszy szkic stanow i w stępną analizę p ro b lem aty k i i je st daleki od w yczerpania tem atu. Stopień zaaw an so w an ia b a d a ń pozw ala m i je d n a k m ieć am bicje sform u ło w an ia głów nych tez dotyczących o m aw ianego z a g ad -nienia i w skazania ogólnych k ierunków działań dyplom acji Beneśa.

Były prezydent C zechosłow acji, pod naciskiem niem ieckim w yw ieranym na rząd II R epubliki i za ra d ą przybyłego z L o n d y n u swego b ra ta n k a B ohuśa Beneśa, opuścił P ragę jeszcze w październiku 1938 r. i w yjechał do W ielkiej B rytanii. Był przek o n an y , że A nglia w dalszej perspektyw ie odegra decydującą rolę w walce przeciw N iem com , podczas gdy F ra n c ję - daw nego najw ażniejszego so ju szn ik a C zechosłow acji - o sk a rż a ł o z d ra d ę 3. N ad T am izą w okół jego osoby zaczęło grom adzić się środow isko czechosłow ackiej

1 J. K u k I i k , L o n d y n sk y e x il a obnnva ceskoslovenského stà tu 1938-1945. Pràvni a po litickè

a sp e k ty obnovy C eskoslovenska z hlediska prozatlm niho stàtnlho zfize n i Ć S R v em igraci, P ra h a

1998; i d e m , V zn ik C eskoslovenského N àrodniho Vyboru a proza tim n ih o stà tn ih o zrizen i Ć S R

v em igraci v letech 1939-1940, P ra h a 1996.

1 A . E s s e n , M iędzynarodow a działalność em igracji czechosłow ackiej w latach 1939-1940, [w:] N iem cy iv p o lityce m iędzynarodow ej 1919-1939. N a przełom ie p o ko ju i w ojny 1939-1941, red. S. Sierpow ski, P o zn ań 1992, s. 381-392; i d e m , P róby wprowadzenia spraw y czechosłow ackiej

na arenę m iędzynarodow ą w 1939 roku, [w:] D roga k u wojnie. P o lityka europejska i a m eryka ń ska

iv przededniu I I w ojny światowej, red. T. K isielew ski, Bydgoszcz 1999, s. 115-133. (P ro b le m a ty k a p o ru sz a n a w obu a rty k u łac h A. E ssena jes t b a rd zo d o siebie p o d o b n a a m iejscam i ich tek st jes t niem al identyczny).

(3)

emigracji politycznej przeciwnej porządkow i m onachijskiem u. Jego pierwszymi w spółpracow nikam i byli Ja n M asary k - poseł czechosłow acki w W ielkiej B rytanii, k tó ry p o M on ach iu m p o d ał się do dym isji, d r Ja ro sla v D râ b ek - p raw nik utrzym ujący k o n ta k ty z krajem i pułkow nik Jo se f K a lla - czecho-słow acki attac h e w ojskow y w L ondynie4. M im o, że Beneś był osobistością b ard zo do b rze zn an ą w świecie polityki, trzeba w yraźnie p odkreślić, że w ow ym o kresie nie m iał m a n d a tu d o re p re z e n to w a n ia k o g o k o lw iek . W ładze brytyjskie i francuskie, będące sygnatariuszam i porozum ień m o n ach ij-skich uznaw ały w pełni legalność w ładz C zecho-Słow acji z Em ilem H ach ą n a czele. W tych w a ru n k ach były prezydent I R epubliki m ógł być przyj-m ow any w zachodnich kręgach politycznych tylko ja k o o so b a p ryw atna. Jego sytuacja w obec rządu w P radze, rozpaczliw ie starająceg o się ra to w ać resztki państw ow ości czechosłowackiej zagrożone rosnącym naciskiem niem iec-kim , była także niezm iernie delik atn a. Ju ż w gru d n iu 1938 r. otrzym yw ał stam tąd ostrzeżenia polecające m u zaprzestać działalności w L ondynie, k tó ra , zdaniem polityków praskich, u tru d n ia ła im m an ew row anie w obec Berlina. W lutym 1939 r. Beneś podjął decyzję opuszczenia W ielkiej B rytanii i wyjazdu do Stanów Zjednoczonych. T am też zastały go w ypadki z 15 m arca 1939 r., ostatecznie niszczące byt polityczny R epubliki C zecho-Słow ackiej, ale jednocześnie otw ierające n a arenie m iędzynarodow ej szersze m ożliw ości w alki o jej przyw rócenie.

Z ajęcie Czech przez Niem cy i ogłoszenie całkow icie zależnego od B erlina P ro te k to ra tu Czech i M o raw w yw arło pow ażny wpływ zaró w n o n a postaw ę m o carstw w obec kwestii czechosłow ackiej, ja k i n a zachow anie w zasadzie lojalnej d o tej po ry w obec P ragi czechosłow ackiej służby dyplom atycznej. Pierw szym , który na forum m iędzynarodow ym sprzeciwił się działaniom Niem iec, był poseł czechosłow acki w W aszyngtonie - p u łk o w n ik V ladim ir S. H u rb a n . Ju ż jesicnią 1938 r. nic n otyfikow ał on rządow i S tanów Z jed -noczonych um ow y m onachijskiej, u stąpienia Beneśa i elekcji H âchy. Po aneksji niemieckiej z 15 m arc a 1939 r. p oinform ow ał zaś D e p a rta m e n t S tanu, że nie uznaje okupacji Czechosłow acji i że pozo staje n a swym stanow isku reprezentując R epublikę i odm aw iając p o d p o rz ą d k o w a n ia się N iem com 5. R ów nież Beneś poczuł się zw olniony od wszelkich w zględów na tra k ta t m onachijski i rząd w P radze. P ostanow ił w ystępow ać o d tą d ja k o drugi prezydent I R epubliki C zechosłow ackiej siłą zm uszony przez N iem ców d o u stąpienia z urzędu i do em igracji, ale, w tych okolicznościach, nadal m ający praw o reprezentow ać C zechosłow ację. T elegram w tym d u ch u wysłał

16 m arca do prezydenta Stanów Zjednoczonych F ran k lin a D elano R oosevelta,

4 E. B e n e ś , M em oirs o f dr [...] From M unich to N ew W ar a n d N ew V icto ry , L o n d o n b.d.w ., s. 52.

5 Czechoslovakia Fights B ack. A D ocum ent o f the C zechoslovak M in is try o f Foreign A ffa irs, W ash in g to n D .C . 1943, s. 177.

(4)

prem iera W ielkiej B rytanii A rth u ra N eville’a C h am b erlain a, prem iera F ran cji E d o u a rd a D a la d ie ra a także do M ak sim a L itw inow a - ludow ego ko m isarza spraw zagranicznych Z S R R i do sek retarza generalnego Ligi N a ro d ó w Jo se p h a A venóla. P ro testo w ał w nim przeciw agresji niem ieckiej i prosił o odm ow ę u znania jej sk u tk ó w 0. Pierwsi zareagow ali A m erykanie. Ju ż 17 m arc a p o d sek retarz stan u S um ner Welles w ydał ośw iadczenie, że USA nie u zn ają legalności d o k o n an e g o przez Rzeszę ak tu . S tanow isko to znalazło swe potw ierdzenie w oficjalnej nocie z 20 m a rc a i w liście p rezydenta R oosevelta do Beneśa w ystosow anym tydzień później7. W ładze am erykańskie n a to m ia st nadal uznaw ały płk. H u rb a n a za re p re z e n ta n ta C zechosłow acji.

R ządy brytyjski i francuski d o p iero p o zajęciu stan o w isk a w tej spraw ie przez W aszyngton i pod jego wpływem odpow iedziały na n o tę niem iecką d ek laru jącą utw orzenie P ro te k to ra tu C zech i M oraw . F o reig n Office i Q uai d ’O rsay oficjalne noty protestacyjne w ystosow ały d o B erlina 18 m arca. Brytyjczycy w yraźnie ośw iadczali, że „R ząd Jego K rólew skiej M ości został zm uszony uznać w ypadki ostatnich dni za oczywiste pogwałcenie porozum ienia m onachijskiego i duch a, w którym sygnatariusze tego p o ro z u m ie n ia z a a n -gażow ali się we w spółpracę dla pokojow ego rozw iązania w szystkich kwestii eu ro p ejsk ich ” . N o ta odm aw iała też legalności zm ianom , doko n y w an y m przez N iem ców w C zechosłow acji8. D yplom aci czechosłow accy w L ondynie - charge d ’affaires K arel Lisickÿ i w P aryżu - poseł Ś tefan O suskÿ, za przykładem płk. H u rb a n a wypowiedzieli posłuszeństw o w ładzom praskim , a rządy przy których byli oni akred y to w an i, pod wpływem prezy d en ta R oosevelta zaakceptow ały to zachow anie. Swą działaln o ść k o n ty n u o w ało także przedstaw icielstw o Ć SR w W arszaw ie kierow ane przez dr. Ju rija Slavika‘;. Biorąc pod uwagę fakt, że Związek Sowiecki od początku deklarow ał swój sprzeciw w obec polityki m onachijskiej, w m arc u 1939 r. pow stała sytuacja, w której cztery św iatow e m o carstw a uznaw ały istniejące na swym tery to riu m poselstw a Ć SR za legalne, odm aw iając jednocześnie p o d o b n eg o uzn an ia dla sku tk ó w akcji niemieckiej. P ozw alało to grupie B eneśa sfo

r6 1939, 1r6. brezna, Chicaga. P rohläseni E. Beneśe zasiane F. D. Roosevehovi, N . C h a m

-berlainowi, E. D aladierovi a M . M . Litvinovovi, obsahujícl p ro test p ro ti obsazeni C esko -S lo ven ska ,

[w:] C eskoslovensko-sovétské vztahy v diplom atickych jednánich 1939-1945. D o ku m en ty, dii

1 (brezen 1939 - cer ven 1943), P ra h a 1998, s. 4 2 -4 3 lub: T elegram Dr E. B eneśe presidenta F. D. R oosevehovi ze dne 16 brezna 1939, [w:] E. B e n e ś , S e st let exilu a druhé svétové války,

P ra h a 1947, s. 4 3 3-434; też: E. B e n e ś , Odsun N ém cü. V ybor z p a m éti a projevü doplnény

edicnim i príloham i, k vydání p rip rav ila V éra O livová, P ra h a 1995, s. 7 1-72; i d e m , M em oirs...,

s. 65.

7 O dpovéd' presidenta Spojenych S tá tú Severoam erickych F. D. R oosevelta ze dne 27. brezna

1939, [w:] E. B e n e ś , S est let exilu..., s. 434.

‘ E. B e n e ś , M em oirs..., s. 69; A. E s s e n , M iędzynarodow a działalność..., s. 381 i 386;

i d e m , P róby..., s. 120.

(5)

m u ło w ać tw ierdzenie o zachow aniu ciągłości legalnego istnienia I R epubliki, zn ajdującej się, w edług tej in terp re tacji jed y n ie czasow o pod o k u p a c ją niem iecką.

M im o deklaracji brytyjskiej z 18 m arc a, stan o w isk o F o reig n Office w obec w ytw orzonej nowej sytuacji w spraw ie czechosłow ackiej nie było jednoznaczne. L on d y n - p o d o b n ie ja k P aryż - uchylił się od zobow iązań w ynikających z udzielonych w M o n ach iu m gw arancji now ym granicom Ć SR . W skazyw ano na zgodę p rezydenta H âchy n a żą d an ia niem ieckie i faktyczny rozpad od w ew nątrz p o d m io tu politycznego, k tó rem u udzielono gw arancji z chw ilą pow stania niepodległego (w praktyce całkow icie zależnego od B erlina) pań stw a słow ackiego, pod przew odnictw em księdza Jo zefa Tiso. W m aju 1939 r. w ładze brytyjskie uznały de fa c to istnienie niepodległej Słowacji i wyraziły zgodę na przyjęcie w L ondynie słow ackiego kon su la P avla M ilan a H a rm in sa . Jeszcze w tym sam ym m iesiącu, n a żą d a n ie H itlera, w ydano Berlinowi czechosłow ackie złoto zd ep o n o w an e w B ank o f E n g lan d . P ro testy J a n a M a sa ry k a w ystosow yw ane pod adresem w ładz bryty jsk ich nic przyniosły w tym w zględzie ża dnego re z u lta tu . L atem W ielka B rytania uznała także faktyczne istnienie P ro te k to ra tu . F oreig n Office rozw ażało wtedy naw et możliwość zam knięcia przedstawicielstwa Ć S R “’. W tej sytuacji przed niepodległościow ym i środow iskam i em igracji czecho-słow ackiej pojaw iły się dw a pilne zad an ia. P o pierw sze należało w ytw orzyć jeden ośrodek polityczny, który m ógłby k o o rd y n o w ać akcję dyplo m aty czn ą tych placów ek Ć SR , k tó re nie p o d p o rz ąd k o w ały się w ładzom P ro te k to ra tu i jednocześnie starać się o uznanie swej roli reprezen tan ta spraw y niepodległej Czechosłowacji na arenie m iędzynarodow ej. Po drugie trzeba było natychm iast podjąć akcję zapobiegającą ew entualnem u uznaniu przez m ocarstw a zachodnie zm ian dokonyw anych przez N iem ców na terytorium Ć SR i stw orzyć program o dbu d o w y niepodległego państw a czechosłow ackiego.

Ju ż 19 m arc a 1939 r., po dyskusji w gronie k onsulów czechosłow ackich w C hicago, za p ro p o n o w an o przebyw ającem u w S tanach Z jednoczonych Beneśowi objęcie przew odnictw a planow anej działalności. P o zostający z nim w stałym k o n tak cie J a n M asary k naty ch m iast w rócił do L o n d y n u , gdzie naw iązał w spółpracę z charge d ’affaires K arlem Lisickÿm , cieszącym się poparciem Foreign Office. Z araz po 15 m arca d o dyspozycji byłego prezydenta I Republiki oddał się też pułkow nik Frantiśek M oravec - szef czechosłowackiej służby inform acyjnej, któ ry dzień przed w kroczeniem N iem ców d o Czech i M o ra w odleciał do L o n d y n u w raz z zespołem swych w spółpracow ników i najw ażniejszą częścią tajnego arch iw u m “ . W W ielkiej B rytanii przebyw ali

10 E. Ć e j k a , op. cit., s. 53-54; J. K u k l i k , L o n d y n sk y exil..., s. 4 6 -4 8 ; i d e m , V znik

C eskoslovenského N àrodniho V yboru..., s. 17-18; A . E s s e n , P róby..., s. 119; E. T a b o r s k y , P rezident BeneS m e zi Z â padem a Vychodem , P ra h a 1993, s. 60-61.

(6)

także d r H u b e rt R ipka, urzędnik czechosłow ackiego m inisterstw a spraw zagranicznych, który opuścił Czechosłowację jeszcze przed okupacją, i Jaroslav S m utny - były czechosłow acki konsul w T u rc ji12. D o u zn a n ia p rzyw ództw a Beneśa w śród em igracji czechosłow ackiej i w k ra ju było je d n a k daleko. Część z przebyw ających n a w ygnaniu polityków słow ackich nie chciała p o w ro tu do stan u sprzed M onachium . Spodziew any w ybuch w ojny m ocarstw zachodnich z N iem cam i, naw et po jej zwycięskim zakończeniu, tak że nie m usiał wcale oznaczać przyw rócenia C zechosłow acji w jej przedm onachijskich g ran icach . K w estia ta d o ty czy ła bow iem nie ty lk o N iem iec, ale ta k ż e W ęgier (któ re w listopadzie 1938 r. zaanektow ały p o łu d n io w ą Słowację i pas terytorium na p o łu d n iu R usi P o d k arp ack iej, a w m arcu 1939 r. p o z o s ta łą część tej o sta tn ie j k ra in y ) i P olski (k tó ra za ję ła Z a o lz ie )13. S ta ra n ia o nieuznaw anie tych aneksji podjął Beneś będąc jeszcze w S tan ach Z jednoczonych. D n ia 13 m aja 1939 r. w ystosow ał p ro te st przeciw ko akcji węgierskiej skierow any do S ekretarza G eneralnego Ligi N a ro d ó w , przesłany także n a ręce m inistrów spraw zagranicznych F ran cji, W ielkiej B rytanii i Z S R R z p ro śb ą o p o p arcie14. Stw ierdzał w nim pogw ałcenie zarów no fund am en taln y ch artykułów P ak tu Ligi N aro d ó w , ja k i ogólnych zasad p ra w a m iędzynarodow ego. W arto zauw ażyć, że w ystępow ał przy tym ja k o daw ny prezydent R epubliki, k tó ra w jego interpretacji wciąż k o n ty n u o w ała swą legalną egzystencję, choć p o d d an a czasowo okupacji nie m iała m ożliwości przedstaw ienia swych praw w Genew ie. P rzy p o m in ając sw ą w ieloletnią d ziałalność na forum Ligi N a ro d ó w , m ógł je d n a k p o d p isać p rz ed staw ian ą no tę jedynie ja k o p ro feso r U niw ersytetu w C hicago. Z tego też p o w o d u od m ów iono oficjalnej dyskusji w R adzie Ligi N a ro d ó w n ad telegram em Beneśa, ja k o przysłanym przez osobę p ryw atną, a nie rząd Ć SR . D o p iero dzięki am basad o ro w i Z S R R , któ ry przyjął n a M oskw ę obow iązek p o d an ia tego p ro testu w im ieniu Ć S R , n ad a n o spraw ie bieg. Z anim je d n a k doszło d o dyskusji, w ybuchła w ojna i sytuacja zm ieniła się ra d y k a ln ie 15.

W lipcu 1939 r. Beneś wrócił do L o n dynu. O ile jesienią 1938 r., choć m iał wielu sym patyków w sferach p o zarządow ych, F oreig n Office odnosiło się d o niego z nieufnością, o tyle po pow rocie ze S tanów Z jednoczonych klim at polityczny w okół niego i jego w spółpracow ników w W ielkiej B rytanii

12 Ibidem , s. 225.

13 V. S h a n d o r , C arpalho-U kraine in the Twenlieh C entury. A P olitical a n d Legal

H istory, C am b rid g e, M a ssach u setts 1997, s. 193-260; H . B a t o w s k i , Europa zm ierza ku przepaści, P o zn ań 1989, s. 3 0-85 i 235-250.

14 1939, 13. k v itn a , P ittsburgh. - D opis E. Beneśe G. Bonnetovi, lordu H a lifa x o v i a V. M .

M o lo to vo vi s lex tem telegram u Spolećnosti narodu ohsahujicim pro test p r o ti okupaci Ćesko- -Slovenska, [w:] Ć eskoslovensko-sov its k e vztahy..., s. 50-52.

15 E. B e n e ś , M em oirs..., s. 71-73. A. E s s e n , M iędzynarodow a działalność..., s. 386; i d e m , P róby..., s. 121.

(7)

nieco się ocieplił. P ow itanie nad T am izą było je d n a k pełne daw nej rezerwy. N a londyńskim dw orcu kolejowym V ictoria, w śród oczekujących n a przyjazd Beneśa uchodźców czechosłow ackich znalazł się jedynie niskiej rangi urzędnik F oreig n Office, k tó ry w d o d a tk u oznajm ił przyjeżdżającem u, że W ielka B rytania ofiaruje m u azyl pod w arunkiem , że nie będzie się o n angażow ał w działalność polityczną. C h o ć Beneś zdaw ał sobie spraw ę, że jest to jedynie form alne ośw iadczenie, poczuł się tą sytuacją nieprzyjem nie d o tk n ięty a winę za nią przypisał osobiście C ham berlainow i - ja k o tw órcy porozum ienia m onachijskiego16. Jednak zaraz po 20 lipca, z inicjatywy W in sto n a C hurchilla i A n th o n y ’ego Edena, Beneś otrzym ał od grupy parlam entarzystów zaproszenie n a lunch z udziałem reprezentacji w szystkich partii w chodzących w skład p arlam en tu . S potkanie planow ane na 27 lipca m iało dać okazję d o d em o n s-tracji politycznej na rzecz Ć SR . Z eb ran iu przew odniczył W. C hurchill, któ ry wygłosił przem ów ienie w yrażające p oparcie d la Beneśa. W yraźnie w zruszony dek laro w ał przy tym , że bez C zechosłow acji niem ożliw e jest u stanow ienie p o k o ju w E uropie. S potkaniu tem u nie n a d a n o publicznego rozgłosu, ale byli na nim obecni wszyscy ważniejsi politycy i Beneś odczytał je ja k o w ażny k ro k św iadczący o olbrzym ich zm ianach w n astaw ieniu W ielkiej B rytanii do C zechosłow acji i N iem iec17.

M im o to, w obliczu n arastająceg o napięcia w sto su n k ach m ięd zy n a ro -dow ych i zbliżającej się w ojny, d o w rześnia 1939 r. czechosłow ackiej em igracji politycznej nie udało się zrealizow ać żadnego z dw óch założonych celów. Przy deklarow anej woli porozum ienia, nie osiągnięto jedności w e-w nętrznej, k o n ty n u u jąc dyskusję pom iędzy Beneśem a O suskym tak nad p ersonalnym przew odnictw em w obozie niepodległościow ym na em igracji, ja k i nad jego program em . T o z kolei u tru d n ia ło pow ołanie jed n eg o o rg an u koo rd y n u jąceg o akcję dyplom atyczną i zdobycie dla niego sta tu su rep rezen -ta n -ta spraw y czechosłowackiej na arenie m iędzynarodow ej. Beneś, form ułując w sierpniu 1939 r. cele i zasady czechosłow ackiej polityki zagranicznej m usiał nadal w skazyw ać na konieczność stw orzenia wszędzie jed n o liteg o politycznego i w ojskow ego kierow nictw a o ra z u trzy m a n ia urzędów , poselstw i k o n su la tó w daw nej R ep u b lik i, ja k o w yrazu k o n ty n u a c ji jej ciągłości praw nej. „Jest to je d n a z naszych pierw szych politycznych i obyw atelskich pow inności w dzisiejszych ciężkich czasach” - pisał. P o n a d to za b ran iał

16 F. M o r a v e c , op. cit., s. 226.

17 E. B e n e ś , M em o irs..., s. 81-84. O ceniając w sp o m n ian e p rzem ów ienie Beneś zauw ażył, że: „ W y p o w iad ając te słow a C hurchill był tak głęb o k o p o ru sz o n y , że je g o oczy w ypełniły się łzam i” . A ż tak e m o cjo n aln a reak cja C h u rc h illa w ydaje się m ało w iary g o d n a. N aw et jeśli p o zo staw io n y p rzez B eneśa nieco eg zalto w an y opis w zruszenia bry ty jsk ieg o m ęża sta n u rodzi w ątpliw ości, tym bardziej staje się św iadectw em , iż chciał on n a d a ć ow em u sp o tk a n iu isto tn ą ran g ę p rzełom u w sto su n k u brytyjskich elit p o litycznych d o sp raw y czechosłow ackiej. P atrz też: E. T â b o r s k ÿ , op. cit., s. 62.

(8)

przyjm ow ania pieniędzy od obcych na cele p ro p a g an d o w e, polityczne czy w ojskow e, o ra z zakazyw ał podejm ow ania jakichkolw iek zobow iązań wobec innych państw , przypom inając, że takiego m a n d a tu g ru p a Beneśa od nikogo nie o trz y m a ła 1 A by być stro n ą p orozum ień m ięd zynarodow ych i m óc liczyć n a pom oc m o carstw w prow adzeniu dalszej akcji politycznej, należało pilnie w yłonić spośród czechosłow ackiego śro d o w isk a em igracyjnego jak ieś s tru k tu ry w ładzy n aro d o w ej o ra z uzyskać d la nich u zn a n ie m o c a rstw w kraczających właśnie w o tw arty k o n flik t zbrojny z N iem cam i.

Ju ż w dniu w ypow iedzenia w ojny Rzeszy przez rządy W ielkiej B rytanii i F rancji - 3 w rześnia - Beneś w ystosow ał telegram y d o prem ierów obu g abinetów i d o w ładz polskich. D eklaro w ał w nich całkow ite po p arcie dla aliantów , o ra z ośw iadczał, że ziemie C zechów i Słow aków są także w stanie w ojny z N iem cam i. Jed y n ie p re m ie r b rytyjski C h a m b e rla in 9 w rześnia przesłał w odpow iedzi k ró tk ie podziękow anie, w yrażając przy tym nadzieję n a osw obodzenie n a ro d u czeskiego z obcego ja rz m a 19. Z w raca uw agę fakt, że w żadnym z telegram ów nic używ ano term inów : „C zech o sło w acja” , „czechosłow acki” , a w depeszy brytyjskiej ogran iczo n o się naw et jed y n ie do stw ierdzenia odnoszącego się wyłącznie do n a ro d u czeskiego w ogóle nie w spom inając o S łow akach. O dpow iedzi od w ładz francuskich i polskich, w śród k tórych dom inow ał niechętny stosunek d o osoby Beneśa, nie nadeszły. Z aró w n o w P aryżu, ja k i w W arszaw ie nie życzono sobie, aby ten polityk odgryw ał czołow ą rolę w śród em igracji czechosłow ackiej. D la F ran c u zó w , popierających słow ackie d ążen ia auton o m iczn e, całkow icie przeciw ny im Beneś byłby p artn erem niew ygodnym . Polskie M S Z , k ierow ane w ciąż przez płk. Józefa Becka, na podstaw ie doświadczeń wynikających z dotychczasow ych relacji, o cen iało byłego p re zy d en ta I R ep u b lik i C zechosłow ackiej ja k o p o lity k a zdecydow anie niechętnego Polsce. W śród opozycyjnych środow isk polskich m ających w krótce utw orzyć n a uchodźstw ie rząd gen. W ładysław a S ikorskiego, z p o d o b n y ch względów także nie cieszył się on sy m p a tią 20.

F o reig n Office prezentow ało w yraźnie przychylniejszy stosu n ek d o grupy Beneśa. Ju ż 19 w rześnia m ian o w an o specjalnego łącznika d o k o n ta k tó w pom iędzy nią a brytyjskim M S Z . Z o stał nim R o b e rt H . B ruce L o c k h a rt - zaprzyjaźniony z J. M asarykiem , były sekretarz ekonom iczny poselstw a

11 D o k u m e n t n r 1, 1939 srpen 16. Londyn - D opis E. Beneśe poslanci Fr. S chw artzovi

v L o n d y n i..., [w:] D o k u m e n ty z historie iesko slo ven ske p o litik y ¡939 -1 9 4 3 . A cta O c cu p a tio n s Bohem iae & M oraviae, dii 1, k vy d än i p rip rav ila L ibuśe O tä h lo v ä a M ila d a C e rv in k o v ä , P ra h a

1966, (dalej A O B & M ) s. 17-18.

19 Telegram D r E. B eneie prediedovi b ritske vlady Nevillu C ham herlainovi ze dne 3 zdri

1939, [w:] E. B e n e ś , S e st let exilu ..., s. 435; D ne 9 z ä fi 1939 za sia ł m in predseda Cham berlain tuto o d povid', [w:] ibidem, s. 435. P atrz też E. B e n e ś , M em oirs..., s. 86-87.

20 T . K i s i e l e w s k i , Federacja środkow o-europejska. P ertra kta cje polsko-czechosłow ackie

(9)

W ielkiej B rytanii w P radze w latach 1919-1922. Z a jego to pośrednictw em rozpoczęły się także rozm ow y z lordem E dw ardem W oodem H alifaxem - brytyjskim m inistrem spraw zagranicznych. W edług relacji B eneśa, H alifax w pierwszych słowach konw ersacji przyznał się d o odpow iedzialności Wielkiej B rytanii za rozw ój w ypadków sp o w o d o w an y decyzjam i m o n ach ijsk im i. Bcneś przeszedł do p o rządku nad tymi stw ierdzeniam i21, starając się skierow ać rozm ow ę n a tem aty dotyczące współpracy wojskowej i ustanow ienia politycznej rep rezen tacji C zechosłow acji w p o staci rz ą d u tym czasow ego lu b naw et posiadającego ostateczne uznanie. H alifax generalnie zgadzał się z postu latam i Beneśa, ale nie p odjął decyzji o d k ład ają c ją na później i uzależniając od rozw oju w ydarzeń. Prosił jedynie o k o n ty n u o w an ie p rzy g o to w ań i in fo r-m ow anie F oreign Office o ich p o stęp ach 22. O znaczało to faktyczne uchylenie się Brytyjczyków od jakichkolw iek zobow iązań.

N ie zniechęcony tym Bcneś p ró b o w a ł w końcu w rześnia w płynąć na zm ianę stanow iska F oreign Office w ystosow ując pod jego adresem no tę pod tytułem : Czechoslovak Provisional Government, inform ującą o „w ew nętrznym ” utw orzeniu rządu czechosłow ackiego i p o d ając ą jego sk ła d 23. F akty czn ie decyzja o owym „w ew nętrznym ” pow ołaniu czechosłow ackiej w ładzy wy-k o n a w c z e j'n a em igracji zap ad ła 12 w rześnia w P aryżu, gdzie stosow ny d o k u m en t podpisali przedstaw iciele tam tejszego w ychodźstw a czechosłow ac-kiego - gen. Sergej Ingr i d r E do u ard O u tra ta 24. Bencś w swym m em orandum dla F oreign Office p ro p o n o w a ł pow ołanie tak że czechosłow ackiej R ad y N arodow ej, k tó ra m iałaby być organem doradczym i spraw ow ać funkcje k o n tro ln e w obec rz ąd u stan o w iąc fo rm ę tym czasow ego p a rla m e n tu n a w ygnaniu, złożonego z polityków i ekspertów narodow ości czeskiej, słowackiej i niem ieckiej, reprezentujących wszystkie w arstw y społeczeństw a. P o n a d to wskazywał n a konieczność utw orzenia czechosłowackich jednostek wojskowych na tery to riu m W ielkiej B rytanii, po d ając za przykład pozytyw ny stosunek w ładz francuskich do p o d obnych inicjatyw . P om im o tych stara ń stan o w isk o F oreign Office nie uległo zm ianie. Brytyjczycy nadal odm aw iali uzn an ia p ow ołanych w ładz tym czasow ych, nie podejm ow ali rozm ów w spraw ie arm ii czechosłow ackiej, a sam ego Beneśa trak to w a li ja k osobę p ry w atn ą. C o więcej, brytyjski am b asa d o r we F rancji 6 p aździernika złożył na ręce w ładz

21 O d p o c zą tk u em igracji B eneś p rzestrzeg ał swych w sp ó łp raco w n ik ó w p rzed p u blicznym o sk arżan iem F ran cji i W ielkiej B rytanii o sk utki wynikłe z um ow y m on ach ijsk iej. O b a w iał się, aby zb y t o stre po tęp ien ie roli, ja k ą odegrały o b a m o ca rstw a w ro z p ad z ie C zechosłow acji, nie zraziło d o spraw y czechosłow ackiej polity k ó w opozycyjnych, zw łaszcza brytyjskich, krytykujących appeasem ent. - List E. Beneśa d o H . R ipki z 21 111 1939 r., [w:] E. T â b o r s k ÿ , op. cit., s. 55-56.

22 E. B e n e ś , M em oirs..., s. 87-88; F . M o r a v e c , op. cit., s. 232. 23 J. K u k l i k , V znik C eskoslovenského Nârodniho V yboru..., s. 24-25.

24 A rchiv Ü slavu T o m a śa G a rrig u e M a s a ry k a (dalej A Û T G M ), fond 38, sign. 66/1, po ćet listu 68, s. 2 (kopie s. 1,3).

(10)

francuskich pro test przeciw ko ich p ostępow aniu w spraw ie arm ii czechosłow ackiej i planow anego rządu tym czasow ego. Interw encja b ry ty jsk a p o -w strzym ała gabinet francuski od uzn an ia form ujących się -w ładz czecho-słow ackich. O ba zachodnie m o carstw a czuły się w pewien sp osób zw iązane um ow am i m onachijskim i w obec W ęgier i W łoch, k tó ry c h stanow isko w to -czącej się w ojnie nie było jeszcze rozstrzygnięte. T e względy nakazyw ały politykom brytyjskim o strożność w p ostępow aniu w om aw ianej kw estii25. C h am b erlain pytany 11 p aździernika w Izbie G m in o stosunek rz ąd u JK M d o now ego rządu czechosłow ackiego w P aryżu, w świetle u zn a n ia przez W ielką B rytanię R ządu Polskiego n a em igracji, tw ierdził, że oficjalnie nic m u nie w iadom o o jeg o u tw orzeniu26.

P aźd z ie rn ik o w a p o d ró ż B eneśa do P ary ż a, p o d czas k tó rej p rem ier D a la d ie r odm ów ił sp o tk an ia się z nim , p rz ek o n ała go o niechęci F r a n -cuzów d o jego osoby i o p o parciu w ładz francuskich d la O suskyego. W tej sytuacji swoje nadzieje nadal m ógł w iązać głów nie z W ielką B ry tan ią 27. Po pow rocie d o L o tandytanu sp o tk ał się 25 p aź d ziertan ik a z p o d se k -retarzem stan u w F oreig n Office sir A lexandrem G . M . C ad o g an e m i zdał m u relację z przebiegu ro k o w a ń w sp raw ie u z n a n ia przez F ra n c u z ó w czechosłow ackich w ładz na uchodźstw ie. S koro fo rm u ła p o w o łan ia rządu tym czasow ego nie uzyskała akceptacji sojuszników , politycy czechosłow ac-cy zdeac-cydow ali się n a utw o rzen ie K o m ite tu , k tó ry siłą rzeczy m iałb y słabszy s ta tu s p ra w n y i m niejsze k o m p eten cje zw łaszcza w dziedzinie sto su n k ó w m iędzynarodow ych, ale m ógłby pełnić rolę o śro d k a k o o rd y n u -jącego wysiłki czechosłow ackiej em igracji i w ystępow ać ja k o p a rtn e r sprzy-m ierzonych w p row adzonych negocjacjach. O kazało się, że C ad o g an był całk iem d o b rz e z o rie n to w a n y w ro z w o ju w y d a rzeń . Z n a ł O su sk y eg o i z własnej inicjatyw y sugerow ał Benesow i, że byłoby lepiej gdyby ów słow acki polityk nie b ra ł udziału w tw orzeniu C zechosłow ackiego K o m ite tu N arodow ego. Beneś z kolei w skazyw ał na niem ożność spełnienia p o stu -latów słow ackich zm ierzających do zdecydow anie większej au to n o m ii S ło-wacji. In fo rm u ją c C a d o g a n a o p ow ołaniu K o m itetu zw racał uw agę, że d o m in u ją w nim wpływy francuskie, z czym ten się zgodził. U stalono zatem , że jego skład zostanie uzupełniony o re p re z e n ta n ta em igracji cze-chosłow ackiej z A nglii, w sp o m in ając przy tym o J. M a sa ry k u . Beneś żądał, aby W ielka B rytania uznała tak pow ołany K o m itet. Jed n a k że C a d o -gan m ógł jedynie obiecać, że zreferuje spraw ę H alifaxow i i w yrazić pogląd, iż nie należy spodziew ać się zarzutów co d o zbytniego p o ro z u m ie w an ia się

25 J. K u k l i k , V znik C eskoslovenského N ùrodniho Vyboru..., s. 28-29. * A Û T G M , fo n d 37, sign. 5, p o ćet listù 67, s. 67.

27 J. K u k l i k , L o n d y n sk y exil..., s. 85; E. B e n e ś , M em o irs..., s. 9 0 -9 1 ; F. M o r a v e c ,

op. cit., s. 226-227; A. E s s e n , M iędzynarodow a działalność..., s. 388; i d e m , P róby..., s. 126;

(11)

z F rancuzam i28. Bcncś dom agał się także pryncypialnego uznania przez Brytyj-czyków ciągłości istnienia I R epubliki, rezygnując n a razie jed y n ie z dyskusji 0 granicach. W sum ie spotkanie to dało jego grupie pow ód d o przypuszczeń, że m oże liczyć na poparcie brytyjskie w swych ro k o w a n iach z P aryżem 29.

R ozm ow y z F rancuzam i w kwestii uzn an ia przez nich C zechosłow ackiego K om itetu N arodow ego trwały do połowy listopada. Stefan O susky notyfikow ał prem ierow i D aladierow i jeg o utw orzenie 13 listopada. O statecznie, dzień później, F ra n c ja uznała K o m itet za rep rez en tan ta „ n a ro d u czechosłow ackie-g o ” 30, co wszakże nic oznaczało, że m oże on reprezentow ać na forum m iędzy-narodow ym państw o czechosłow ackie. Beneś m iał nadzieję osiągnąć lepsze rezultaty w rokow aniach z Brytyjczykami. T ekst pism a notyfikującego p ow sta-nie K om itetu przesłany C adoganow i w raz z listem d o H alifax a 14 listo p ad a, stał się przedm iotem dalszych negocjacji z przedstaw icielam i F o reig n Office - O rm e G . Sargentem i W illiamem Strangiem 31. Angiicy skarżyli się Beneśowi, że nie byli inform ow ani przez F ran c u zó w o ich ro k o w a n iach w spraw ie K om itetu, twierdzili też, że nie m ogą podejm ow ać decyzji w imieniu dom iniów . S tro n a czechosłow acka zaś nie m iała w ątpliw ości co do tego, że m iędzy P aryżem i L ondynem rozm ow y n a ten tem at były je d n a k p ro w a d z o n e 32. Negocjacje toczyły się ponad miesiąc. Szczególnie intensyw na k o respondencja w tej kwestii m iała miejsce w trzecim tygodniu g ru d n ia 33, by ostatecznie 20 tego m iesiąca d oprow adzić do w ym iany n o t pom iędzy Beneśem i H alifaxem 1 oficjalnego u znania przez W ielką B rytanię C zechosłow ackiego K o m itetu N arodow ego z Beneśem n a czele34. Brytyjczycy przyznawali K om itetow i praw o d o reprezen to w an ia „ n a ro d u czechosłow ackiego” i p ro w ad zen ia ro k o w ań

“ D o k u m e n t n r 22, 1939, Hjen 26 Londyn. - E. B eneś inform oval stàtniho podta jem n ika

b ritskćho ministerstwa zahranići A . G. M . Cadogana o jednànich v P a fiz i p r e d ustavenim ô eskoslovenskèho nàarodniho vÿboru, k te ry chtël doplnit zàstupci z A nglie a dosàhnoul jeh o uznùni britskou vlùdou, [w:] A O B & M , s. 53-54.

29 D o k u m e n t n r 24, 1939, rijen 27 L ondyn. - J. S m u tn y v dopise H. R ip ko vi do Pariźe

v yjàdfil zklam ani nad vÿvojem ceskoslovenskÿch vojenskÿch i p o litickÿch zâ le iito s ti ve Francii i v A nglii, [w:] A O B & M , s. 54-55.

30 N o ta S. O suskÿego d o E. D a lad iera z 13 X I 1939 r. i od p o w ied ź D a la d ie ra z 14 XI 1939 r., A Û T G M , fo n d 37, sign. 5, po ćet listù 67, s. 10 i 11.

31 D opis pana presidenta Siru A l. Cadoganovi, A rchiv M in isterstv a Z a h ra n iè n ic h Vèci C il v Praze (dalej A M Z V ), L A -D , Polilické vëci, oddil 4, regàl 70, ćislo 129.

32 '¿àpis o schùzi Nàrodniho vÿboru ze dne 25 listop. 1939, A U T G M , fond 37, sign. 5, pocet listù 67, s. 32. P atrz też J. K u k l i k , Vznik Ceskoslovenského Nàrodniho Vÿboru..., s. 40-41. 53 A M Z V , L A -D , Politické vèci, odd il 4, regàl 70, ćislo 129: D opis Sira O. G. Sargenta p. presidentovi (z 16 X II 1939 r. w raz z aneksam i A i B), N âvrh dopisu, k te rÿ odevzdal p. président M r. IV. S trang (z 18 X II) o ra z dopis W . Stranga p. presidentovi (z 19 X II w raz

z draft com m uniqué).

14 A M Z V , L A -D , Politické vèci, oddil 4, regàl 70, ćislo 129: D opis p. presidenta Lordu

H alifaxovi); D opis L orda H a lifa xa p . presidentovi (o b a p ism a z 20 X II 1939 r.). T ek sty te są

(12)

w spraw ie obiecyw anej przez rząd JK M pom ocy dla tw orzącej się we F rancji arm ii czechosłow ackiej. U zgodniono też tek st k o m u n ik a tu inform ującego 0 osiągniętym porozum ieniu35. S tro n a czechosłow acka uznanie K o m itetu oce-niła ja k o szczególnie ważne w aspekcie m ilitarnym . W przem ów ieniu do ro d ak ó w wygłoszonym z tej okazji 22 grudnia w BBC J. M asaryk oświadczał, że w krótce nastąp i pow ołanie do w ojska tych, k tó rzy ochotniczo zgłosili się d o arm ii czechosłow ackiej, a następnie m obilizacja w szystkich „C zecho- słow aków ” w W ielkiej B rytanii do służby w o ddziałach tw o rzo n y ch na tery to riu m F ra n c ji36.

M im o to, nadal utrzym yw ało się wiele niejasności co d o stanow iska rządu brytyjskiego wobec K om itetu czechosłow ackiego i jego upraw nień. N a k o n fe-rencji prasow ej 27 g ru d n ia W illiam R idsdale - przedstaw iciel F oreign Office

z w ahaniem wskazującym n a brak rozeznania w tej spraw ie zakom unikow ał zagranicznym dziennikarzom , że K o m itet reprezentuje tylko „C zechosłow a- k ó w ” za granicą, ale nie w kraju. P orozum ienie z 20 g ru d n ia zinterp reto w ał jak o świadczące o tym , że rząd brytyjski uznaje istnienie zagranicznej organiza-cji „C zechosłow aków ” w raz z jej pew nym i upraw nieniam i reprezentacyjnym i, nie uznaje ustanow ienia P ro tek to ratu Czech i M oraw i uw aża Czechosłow ację za terytorium okupow ane. Jednocześnie je d n a k , w ładze brytyjskie dotychczas nie cofnęły uznania rządowi H áchy, choć według ośw iadczenia R idsdale’a, nic przyjęłyby nowego am basadora Pragi, gdyby władze P ro tek to ratu zdecydowały się go przysłać. W kwestii stosunku w ładz brytyjskich w obec kon su la słow ac-kiego w L ondynie - H arm in sa, stwierdził, że jest to w ew nętrzna spraw a czechosłowacka. G dy w dyskusji z dziennikarzam i zacytow ano tekst k om unika-tu o uznaniu Czechosłow ackiego K om iteunika-tu N arodow ego i jego kom petencjach d o reprezen to w an ia Czechów i S łow aków bez uściślenia, że o d n o szą się one tylko do zagranicy, R idsdale przyznał, że ta k a ro zszerzona in terp re tacja jest w przyszłości m ożliw a37.

K oniec ro k u 1939 przyniósł zatem grupie Beneśa istotny sukces. U dało się uzyskać uznanie, stw orzonego pod jego przew odnictw em K o m itetu , za re p rez en tan ta interesów czechosłow ackich upraw nionego d o zaw ierania w im ieniu C zechów i Słow aków um ów m iędzynarodow ych. L ista celów, ja k ie nad al pozostaw ały nieosiągnięte, była je d n a k jeszcze długa. Z aró w n o F ran c ja , ja k i W ielka B rytania odm aw iały u zn a n ia ciągłości istnienia 1 R epubliki, oba państw a nadal czuły się zw iązane porozum ieniam i m o n ach ij-skim i, o b a uznaw ały też rząd H áchy, a w L ondynie rezydow ał a m b a sa d o r rządu księdza Tiso. K w estia uzyskania jakichkolw iek zobow iązań od Wielkiej

15 O fficial com m uniqué, A Ú T G M , fo n d 37, sign. 5, p o ćet listu 67, s. 34 i dalej liczne

k opie d o s. 43.

“ J. M a s a r y k , Sp eaking to m y C ountry, L o n d y n b.r.w ., s. 12.

37 A Ú T G M , fond 37, sign. 5, p o ćet listu 67, s. 4 6 -4 7 ; o ra z d o k u m e n t 38, 1939, prosinec

(13)

B rytanii dotyczących przyw rócenia przedm onachijskiej państw ow ości czecho-słowackiej w jej daw nym kształcie terytorialnym i ustrojow ym nie była na tym etapie naw et przedm iotem rozm ów .

D la stro n y czechosłow ackiej pow ażnym utrudnieniem w negocjacjach z a lia n ta m i było w ew nętrzne rozbicie polityczne em igracji i skłócenie pozostających za granicą C zechów i Słow aków . W tej sytuacji Brytyjczycy i F rancuzi zawsze m ogli uspraw iedliw ić odrzucanie p o stu lató w czechosłow ackich koniecznością oczekiw ania na osiągnięcie w ew nętrznego p o ro z u -m ienia przez zw aśnione strony. Pod ty-m względe-m sytuacja n a p o czątku

1940 r. wcale nie uległa popraw ie. Przeciwnie, 14 stycznia w P aryżu została u tw o rzo n a C zecho-Słow acka R ad a N a ro d o w a pod przew odnictw em słow ac-kiego polityka M ilana H odży. N ow a stru k tu ra znalazła się naty ch m iast w opozycji d o C zechosłow ackiego K o m itetu N aro d o w eg o Beneśa. H o d ż a - były prem ier z czasów I R epubliki - głosił pro g ram u zyskania dla Słowacji znacznie większej autonom ii w przyszłym o d b u d o w an y m państw ie i m iał am bicje odgryw ania roli przywódczej w całej em igracji czechosłow ac-kiej3“. Jego pozycję w zm acniała przychylność władz francuskich, rozważających plany utw orzenia po wojnie federacji dunajskiej z sam odzielną Słow acją lub ew en tu aln eg o re sta u ro w a n ia m o n arc h ii h ab sb u rsk iej. P lany federacyjne w E u ro p ie Ś rodkow ej p opierało także F oreign Office z sy m p atią odnosząc się d o rozm ów polsko-czechosłow ackich toczonych w tej kw estii od jesieni 1939 r.39 L ondyn był je d n a k stanow czo przeciw ny niepodległem u państw u słowackiem u. Nic dziwnego, że w tych w arunkach Beneś głów nego sojusznika dostrzegał w B rytyjczykach. W lutym w nieoficjalnych ro zm ow ach z p rz ed -staw icielam i K o m itetu politycy angielscy przyznaw ali naw et konieczność rewizji granic węgierskich i zw rot C zechosłow acji Sudetów . Ich oficjalną wstrzem ięźliw ość Beneś nadal tłum aczył w zględam i w obec W łoch, k tórych n eu traln o ść w toczącej się wojnie F oreign Office spodziew ało się pozyskać. Jego zdaniem Brytyjczycy dosk o n ale rozum ieli, że granice m onach ijsk ie są nie d o przyjęcia a n atu ra ln e granice „m ieć zaś m usim y [tj. Czesi - R. Ż.] rozum ie się, że z pew ną k o re k tą ”'10. Akcję H odży uznaw ał oczywiście za k łopotliw ą, ale polecał unikać konfliktów w ew nętrznych ze względu na wpływ, jaki wywierały one na postaw ę Anglii i F rancji. M iało to isto tn e znaczenie w perspektyw ie starań o uznanie C zechosłow ackiego K o m itetu

3* J. K u k l i k , V znik C eskoslovenskeho N arodniho Vyboru..., s. 74-81. P a trz też: P. S. W a n d y c z , C zechoslovak-Polish C onfederation and the G reat Powers 1940 -1 9 4 3 , In d ia n a U niversity P ublicatio n s, Slavic and E ast E u ro p ea n Series, vol. 3, B lo o m in g to n 1956, s. 34-35. 39 P. S. W a n d y c z , op. cit., s. 37; i d e m , P róby stw orzenia konfederacji

poLsko-czecho-slow ackiej podczas drugiej wojny św iatow ej, [w:] M a teria ły do dziejów polskiego uchodźstw a niepodległościowego, t. 1, W ładze R P na obczyźnie podczas 11 wojny św iatow ej 1939-1945, red.

Z. B łażyński, L on d y n 1994, s. 902-920.

(14)

N a rodow ego za rząd tym czasow y R epubliki C zechosłow ackiej na u c h o -dźstw ie41.

Brytyjczycy starali się do p ro w ad zić d o poro zu m ien ia k o n k u ru jąc y ch ze so b ą o śro d k ó w em igracji czechosłow ackiej. W lutym 1940 r. przedstaw iciel F oreign Office R. H . Bruce L o ck h art odwiedził przyw ódców obu zw aśnionych organizacji. H o d ża skarżąc się, że K o m itet jest przeciw niem u, ośw iadczył w k o ń cu , iż uznaje przyw ództw o Beneśa. T en je d n a k w rozm ow ie z Lock- h artem , sugerującym m u włączenie H odży w skład K o m ite tu , teoretycznie w yrażał swą zgodę dezaw uując ją wszak natychm iast tw ierdzeniem o niem oż-ności nak ło n ien ia do takiej decyzji jego członków . Nie om ieszkał przy tym zaznaczyć w obec B rytyjczyka, że gdyby p o w stał rząd czechosłow acki, H o d ż a m ógłby wejść d o jakiegoś szerszego zg ro m ad zen ia42. W owym czasie Beneś sądził jednak, że nie należy przyspieszać rozstrzygania kwestii pow ołania rządu tym czasow ego. Spodziew ał się, iż n adchodzące w ydarzenia w ojenne d o p ro w a d z ą d o zm ian we w ładzach F ran c ji i A nglii, co będzie m iało pozytyw ny wpływ n a spraw y czechosłow ackie. Nie było je d n a k w ątpliw ości, że zm iana statu su K o m itetu na rząd tym czasow y od p o czątk u 1940 r. stała się priorytetow ym celem działań jego dyplom acji. R ealizacja tego za d an ia przy w sparciu Brytyjczyków w ydaw ała m u się łatw a i pew na: „D ziś tu w A nglii w k ręgach rządow ych, szczególnie C h u rch ill, E d en , H a lifa x , S tanley i inni są zupełnie po naszej stro n ic i w d an e j chw ili z ca łą pew nością i w spraw ie rządu i wszystkich koniecznych przyg o to w ań będą nam p o m ag ać”43.

O ptym izm Beneśa nie chronił jed n ak strony czechosłow ackiej przed pojaw iającym i się tru d n o ściam i. P o stę p o w a ła o rg a n iz acja arm ii cz ech o -słow ackiej we F rancji, ale o biecana w spółpraca w ojskow a ze stro n y B rytyj-czyków n ap o ty k ała trudności44. Sztab brytyjski uzależniał ją od każdorazow ej zgody F oreign Office. Uzyskano wszakże zezwolenie na w stępow anie Czechów i Słow aków do arm ii brytyjskiej. Od p o czątku b ard zo d o b rz e u k ła d a ła się także w spółpraca brytyjskich i czechosłow ackich służb inform acy jn y ch 45.

41 O k ło p o ta c h Beneśa z opozycją w obec jeg o o soby w śród czechosłow ackiego w ychodźstw a w W ielkiej B rytanii p atrz: F . M o r a v e c , op. cit., s. 235-236.

42 D o k u m e n t n r 54, 1940, unor 22. Londyn. - R. H . B ruce L o ckh a rt nav.Uivil E. Beneśe,

ab y zjistil, zda E. B eneś p o iità s p o litick ÿm zapojenim M . H o d ii, [w:] A O B & M , s. 80.

41 D o k u m e n t nr 46, 1940, unor H. Londyn. - V skaz E. B eneśe dom ù..., [w:] A O B & M , s. 70-75. P a trz też d o k u m e n t n r 43, 1940, unor 5. Londyn. - P o ky n y iesko slo ven skêm u vyslanci

ve Spojenÿch stàtech V. H urbanovi pro rozm luvu s F. D. R oosevelte/n..., [w:] A O B & M , s. 68-69. 44 D o k u m e n t n r 50, 1940, im or R. L on d yn . - N eùspèch ëeskosloven.skÿch vojen.skÿch zà le iito sli v A n glii b yl zpùsohovân predevśim postojem brit.ského minister.stva zahraniinich vèci...,

[w:] A O B & M , s. 76.

45 D o k u m e n t n r 51, 1940, unor 13. L ondyn. - P odm inky, za nichż m ohli b y t prijim àni

obèanè Ce.sko.slovenské repuhliky do britské arm ady, [w:] A O B & M , s. 7 6-77; F. M o r a v e c , op. cit., s. 238-239.

(15)

Z nacznie pow ażniejsze problem y polityczne i praw ne rodziła obecność na W yspach B rytyjskich antyfaszystow skiej opozycji N iem ców sudeckich zg ru -powanej w okół osoby niemieckiego socjaldem okraty W enzla Jakscha. R ów nież oni zgłaszali się do w ojska, co w perspektyw ie przekształcenia K o m itetu w rząd tym czasow y staw iałoby na p o rz ąd k u dziennym problem p rzy zn an ia im jakiejś reprezentacji politycznej46. N iem cy ci, z p u n k tu w idzenia B rytyj-czyków, w w yniku wciąż przecież uznaw anych um ów m onachijskich, przestali być obyw atelam i czechosłow ackim i i zatem nie podlegali jurysd y k cji władz czechosłowackich. Jednocześnie toczyły się rozm ow y brytyjsko-czechosłow ackie dotyczące w zajem nych rozliczeń finansow ych zw iązanych ze sp łatą pożyczek i innych angielskich należności od daw nej R epubliki, a tak że ro k o w a n ia o now ą pożyczkę dla czechosłow ackiej służby inform acyjnej. U czestniczący w nich płk F ra n tiśe k M o ra v ec o trzy m ał od w ład z b ry ty jsk ich p o u fn ą propozycję dotyczącą p rz ek az an ia połow y z negocjow anej sum y 50 tys. funtów d o dyspozycji Beneśa, bez pow iad am ian ia o tym C zechosłow ackiego K o m itetu N aro d o w eg o w P aryżu. M iało to stanow ić swego ro d z aju rezerwę, gdyby politycy czechosłow accy z F ran cji odm ów ili Beneśowi pom o cy fin a n -sow ej47. P ojaw iły się rów nież plany u ru c h o m ie n ia w W ielkiej B rytanii czechosłow ackiej p ro d u k c ji zbrojeniow ej, o ceniane je d n a k ż e sceptycznie przez część otoczenia B eneśa48.

W połow ie m a rc a 1940 r. zbliżała się rocznica zajęcia P ragi przez w ojska niem ieckie i ustanow ienia P ro te k to ra tu Czech i M oraw . Z tej okazji Beneś zgłosił L ockhartow i prośbę, aby któryś z p olityków angielskich - prem ier C h am b erlain lub m inister spraw zagranicznych H alifax - w ystąpił w audycji radiow ej z posłaniem d o m ieszkańców C zechosłow acji. W ybór w ładz b ry ty j-skich pad ł n a lo rd a H alifaxa. Beneś nalegał, aby to on sam odczytał wcześniej tłum aczenie w ystąpienia lorda, i by p o przem ów ieniu H alifaxa m ógł także wygłosić swoje. B ardzo zależało m u na tym , by znaleźć się tego sam ego d n ia w jednej audycji z reprezentantem rz ąd u brytyjskiego. T em u p ra g n ie n iu w ładze brytyjskie uczyniły zadość, je d n a k ż e F o re ig n O ffice odm ów iło prośbie, aby w swym przem ów ieniu H alifax użył słow a „C ze ch o -słow acja” i stw ierdził, że także Słow acja została przez N iem cy p o d b ita. P osłanie angielskiego m in istra spraw zagranicznych d o n a ro d u czeskiego

46 D o k u m e n t n r 46, 1940, ünor 8. Londyn. - V ska z E. B eneśe dom ü ..., [w:] A O B & M , s. 73. 47 D o k u m e n t n r 57, 1940, brezen 6. Londyn. - E. B eneś vyslovil souhlas s navrhovanym

dekretem britske vtädy o tzv. C zech claim s..., [w:] A O B & M , s. 81 —82; d o k u m e n t n r 58, 1940, brezen 6. Pariż. - A p e l Ć eskoslovenskeho närodniho vyboru na brilskou vlädu..., [w:] ibidem,

s. 82; d o k u m en t nr 63, 1940, brezen 11. Londyn. - [...] Anglićane nabidli iesko slo ven ske

zpravodajske slużbe peneżni p ü jik u ..., [w:] ibidem, s. 85.

41 D o k u m e n t n r 68, 1940, brezen 14. L ondyn. - Ing. S laby, referent pro iesko slo ven sko u

Z b ro jo vku ve V elke Britänii, za lożil v A n glii za p enize iesko slo ven ske Z b ro jo v k y tovärnu na vyrobu kulom elü a poźa d a l C eskoslovensky narodni vybor o udeteni p ine moci, [w:] A O B & M , s. 90.

(16)

zostało w ygłoszone w audycji radiow ej 14 m arca. W spom niał o n o rz ąd ach te rro ru zapro w ad zo n y ch w C zechach pod o k u p ac ją niem iecką, o zam ykaniu szkół i uniw ersy tetó w . W yraził podziw n a ro d u b ry ty jsk ieg o d la o p o ru C zechów i obiecał, że W ielka B ry tan ia w raz ze swym im perium o ra z jej sojusznicy d o p ro w a d z ą do n apraw ienia w yrządzonych im krzyw d. Anglicy nie zdecydow ali się jed n ak na w yrażenie jakichkolw iek k o n k re tn y c h obietnic w spraw ie przyszłego rozstrzygnięcia kwestii czechosłow ackiej. S taran n ie unikali naw et sform ułow ań, k tó re m ogłyby stw arzać pozory, iż jednym z celów w ojennych aliantów jest przyw rócenie Ć S R . Jed n a k że o d n o śn ie do przem ów ienia Benesa cenzura brytyjska zgodziła się, aby o kreślał on um ow ę m o n ach ijsk ą ja k o w ym uszoną siłą ofiarę ze stro n y C zechosłow acji45.

O d połow y m a rc a Beneś p o d ją ł też inten sy w n e s ta ra n ia o u zn a n ie C zechosłow ackiego K o m itetu N arodow ego za rząd tym czasow y n a em igracji. M ając świadom ość, że Brytyjczycy przychylnie p atrzą na toczące się rokow ania polsko-czechosłow ackie w spraw ie stw orzenia federacji obu państw publicznie, ośw iadczał, że najbliższym celem dyplom acji czechosłow ackiej m usi być stw orzenie rządu tym czasow ego, któ ry byłby p artnerem d o rozm ów z rządem polskim . S tatus praw ny w ładz R P n a uchodźstw ie był tym , co chciano o siągnąć także dla w ładz czechosłow ackich. U k azując B rytyjczykom p e r-spektyw ę federacji polsko-czechosłow ackiej w skazyw ano jednocześnie na stan form alnej nierów norzędności obu stron, co m iało stan o w ić przeszkodę w postępie ro k o w a ń , a zatem i argum ent przem aw iający za zm ian ą statu su K o m ite tu . O św iadczenie w tej spraw ie było w ygłoszone przez B eneśa 8 m arca w C h ath am H o u se (siedzibie R oyal In stitu te o f In te rn a tio n a l A ffairs - będącego filią O xfordu) ze św iadom ością, że o d pow iedni ra p o rt z jeg o p rzem ów ienia tra fi d o F o reig n O ffice50. B ezpośrednie rozm ow y z L ock h artem p ro w ad zo n e w dniu 14 m a rc a zdaw ały się naw et obiecyw ać pewien p o stęp w kwestii uzn an ia czechosłow ackiego rz ąd u tym czasow ego. Beneś p ro p o n o w a ł rów nież, aby utw orzeniu rz ąd u tow arzyszyło pow ołanie szerszej reprezentacji politycznej pod nazw ą R ad y N a ro d o w ej51 o raz urzędu p rezydenta R epubliki. L o ck h a rt nie w ykluczał, że sytuacja była w ów czas bardziej sprzyjająca takim działaniom niż w październiku 1939 r., kiedy to

4V D o k u m e n t n r 60, 1940, hrezen 6. Londyn. - E. B eneś se rozhodl verejne vystoupit p ro li

M . H o d io v i a S t. O suskem u..., [w:] A O B & M , s. 83; d o k u m e n t n r 65, ¡940, brezen 14. L ondyn.

- P fekla d projevu britskeho m inistra zahranićnlch vici E. H a lifa xe k ćeskem u narodu v londynskem

rozhlase, [w:] ibidem, s. 86; d o k u m e n t n r 66, 1940, hrezen 14. Londyn. — Z a z n a m o rozm luve E . Beneśe s R. H . Bruce L o ckh a rtem o p o sto ji britske vlady k o ta zka m tyka jlcim se vyivoreni a uznani ceskoslovenske p ro za lim n i vlódy, [w:] ibidem, s. 86-87.

M> D o k u m e n t n r 61, 1940, hrezen 9. L ondyn. - Z p ra va o jed n a n i E. Beneśe v C hatham

H ouse v O xfo rd u o i eskoslovensko-polskych vztazich..., [w:] A O B & M , s. 84.

Sl M em o riał w tej spraw ie zatytułow any: D raft Proposal f o r the S ettin g up o f a Czechoslovak

N a tio n a l C ouncil as a S u b stitu te P a rlia m en ta ry B ody, p rz esła ł F o re ig n O ffice p o d d a tą

(17)

rząd brytyjski nie m iał najm niejszego zam iaru d opuścić d o ustanow ienia czechosłow ackiego rządu tym czasow ego i to bez względu na to, k to stałby n a jego czele. Sugerow ał, żc teraz H alifax jest przychylny tej idei. Z a -chęcony w ten sposób Beneś w skazyw ał, że uznanie rz ąd u tym czasow ego Ć SR przez W ielką B rytanię byłoby probierzem jej w iarygodności w oczach m ałych n aro d ó w europejskich zagrożonych agresją niem iecką. T w ierdził, że p ań stw a bałkańskie czują się porzuconym i przez m o carstw a zachodnie. G d y b y więc zobaczyły, że A nglicy chcą rek o n stru o w ać C zechosłow ację, d ało b y im to pew ność, że m ogą liczyć na n apraw ienie w yrządzonych przez N iem ców krzyw d. O baj politycy du żo m ów ili tak że o kwestii słow ackiej. L o ck h a rt rozm aw iał wcześniej z H o d ż ą i doszedł d o w niosku, że był on w stanie dużej depresji a przy tym b ard zo rozżalony n a O suskćgo. J e d n o -cześnie ośw iadczył, że F o re ig n Office zn a tło i cele k a m p a n ii H o d ży w P aryżu, nie zam ierza n a nią reagow ać i że zażąd ało ju ż od w ładz francuskich, aby tak że nie angażow ały się w p o p ieran ie tego polityka. W odpow iedzi Q uai d ’O rsay podzieliło stanow isko brytyjskie, w yrażając jednocześnie ubolew anie z pow o d u b ra k u jedności w śród czechosłow ackiej em igracji. Inform acje przekazyw ane BeneSowi przez L o c k h a rta skłoniły go do w niosku, że H o d ż a jest izolow any a jego działalność likw idow ana tak przez B rytyjczyków ja k i F rancuzów . O suskÿ zaś, w edług brytyjskiego rozm ów cy, m iał lojalnie m ów ić o Beneśu, choć chętnie przeznaczyłby m u S tan y Z jed n o c zo n e ja k o głów ne pole d z ia ła n ia , za ch o w u jąc d la siebie kierow nictw o spraw czechosłow ackich w E uropie.

P o nad tydzień później L o ck h art, po konsultacjach w F oreig n Office, podczas kolejnego spotkania oświadczył jednak Beneśowi, że dalsze rokow ania w kwestii u zn a n ia tym czasow ego rz ąd u czechosłow ackiego są niem ożliwe, d o p ó k i nie z o stan ą rozw iązane spory pom iędzy C zecham i i Słow akam i. Beneśowi nie pozostaw ało nic innego ja k przyrzec, że problem y te zo stan ą rozstrzygnięte w przeciągu najbliższych dw óch miesięcy, ale jednocześnie stało się d la niego oczywiste, że trzeb a będzie zacząć poro zu m iew ać się z H o d ż ą 52. Z decy d o w an ie je d n a k o d rz u c a ł ideę p o w sta n ia niepodległej Słowacji tw ierdząc, iż „dla A nglii i F ran cji jest jasn e, że Słow acy nie m ogą być sam i” , że jest to pom ysł absurd aln y i m usiałby się skończyć aneksją ich k raju przez k tóregoś z sąsiadów . „T udzież dla w szystkich jest jasne m usi być zaś C zechosłow acja” - k o n stato w ał, o d rzu cając m ożliw ość rozm ów o wewnętrznej organizacji p ań stw a53.

52 D o k u m e n t n r 66, 1940, hrezen 14. Londyn. - Z a zn a m ..., s. 8 6 -8 7 ; d o k u m e n t n r 70,

1940, hrezen 23. Londyn. - R. 11. Bruce L o ckh a rt sdelil E. Beneśovi, że ćeskoslovenska p ro za tim n l vlada hude Velkou B ritanil uznana a ż po dohode E. BeneSe se S lo va k y..., [w:]

A O B & M , s. 93-94.

53 D o k u m e n t n r 76, 1940, hrezen. Londyn. - E. B eneś v dopise bra tu V ojtovi do Spojenych

(18)

W m a rc u u p ad ł we F ra n c ji rząd niechętnego B eneśow i D a la d ie ra . N ow ym prem ierem francuskim został P aul R ey n au d , co w różyło większą niż d o ty ch cz as przychylność Q uai d ’O rsay d la akcji B eneśa. A le nad T am izą rozm ow y z B rytyjczykam i n ad al toczyły się w żółw im tem pie. Beneś przesłał na ręce L o ck h a rta, w raz z listem z 18 kw ietnia, m em o riał dotyczący politycznych i praw nych stosunków pom iędzy „ R e p u b lik ą C zech o sło w ack ą” a W ielką B rytanią, stara ją c się przygotow ać g ru n t do negocjacji w spraw ie rządu tym czasow ego54. L o ck h a rt, utrzym ujący k o n ta k ty tak z Bencśem , jak i z H o d żą, obu ich inform ow ał o w zajem nych o p iniach, zw racając przy tym uw agę, że nic m a co m yśleć o rządzie, d o p ó k i niezgoda m iędzy nim i będzie dow odem b ra k u jedności w obozie czechosłow ackim . Beneś był w yraźnie p oirytow any ro lą pośred n ik a, k tó rą przyjął na siebie przedstaw iciel F oreig n Office. W o ln o przypuszczać, że w ręcz zaczął p o strze g ać w L o c k h a rc ie rzecznika interesów H odży. W dram atycznej rozm ow ie, ja k ą odb y ł z nim 24 kw ietnia, d ał w yraz swem u niezadow oleniu z w ysiłków sojuszników zm ierzających d o pogodzenia go ze słow ackim politykiem , k tó re g o znaczenie w polityce czechosłow ackiej starał się pom niejszyć. T ym czasem L o ck h a rt tw ierdził, że H o d ża m a „w alor konieczności” ( value o f nuisance) i radził Beneśowi, by ten w planow anej następnego d n ia rozm ow ie z p o dsekretarzem sta n u w F o re ig n Office sir A lex an d rem C a d o g a n e m o tw a rc ie po ru szy ł spraw ę ich w zajem nych sto su n k ó w 55.

O ficjalnie głów nym pow odem wizyty B eneśa w F oreig n Office w dniu 26 kw ietnia było przedłożenie d o k u m en tó w o przepro w ad zen iu m obilizacji obyw ateli czechosłow ackich w Anglii. S praw a rek ru tacji do arm ii czecho-słowackiej we F ran cji rodziła napięcia w śród em igracji w W ielkiej B rytanii rozżalonej, że pow ołuje się w pierw szym rzędzie starych i żonatych, a m łodzi zo stają na W yspach. W ojskow i czechosłow accy nie b ard zo wiedzieli ja k się z tym problem em up o rać i w końcu Ja ro m ir S m utny, sek retarz Beneśa, p rzygotow ał w tej spraw ie d o k u m en t dla F oreig n Office, z k tó ry m ten o statn i udał się n a rozm ow ę z C adoganem . P ropozycje czechosłow ackie stały się p o d staw ą do dalszych negocjacji. P o n a d to ustnie Beneś po d k reślał negatyw ny wpływ, jak i n a em igrację czechosłow acką w W ielkiej B rytanii w yw ierała bezczynność i życie w dobro b y cie z zapom ogi przyznanej przez rząd brytyjski. Jego zdaniem , fak t, iż nikt nie m yślał o w stępow aniu do arm ii, był spow odow any przekonaniem , że sk o ro nie m a rząd u uznaw anego przez sojuszników , nie m a się za co bić.

M P o litica l and Juridical R elationship o f the C zechoslovak R ep u b lik to grea t B rita in , A M Z V , L A -D , Politicke vćci, oddil 4, regal 70, ćislo 129.

55 D o k u m e n ty n r 91, 1940, duben 24. Londyn. - R. H. Bruce L o ckh a rt k la d l j a k o po d m in ku

vytvoreni deskoslovenske p ro za tim n l vlady sm lreni E. Beneśe s M . H o d io u \ n r 92, 1940, duben 25. L ondyn. - R. H. Bruce L o ckh a rt b yl sta lym p rostrednikem m e zi E. B eneśem a M . H odżou...,

(19)

W ten sposób polityk czechosłow acki d o ta rł do zasadniczego celu swej wizyty tzn. kwestii u znania tym czasow ego rządu czechosłow ackiego. Była o n a głów nym tem atem M em orandum o dneśnim stavu akce pro osvobozeni

Ćesko.dovenska, przygotow anego dla F oreign Office. Beneś stw ierdzał w nim ,

żc na obecnym etapie akcji czechosłow ackiej zm ierzającej do o sw obodzenia k raju utw orzenie i uznanie przez sojuszników czechosłow ackiego rząd u tym czasow ego stało się koniecznością. P rzekonyw ał dalej, że cały czeski naró d i wielka część Słow aków bezw arunkow o p o p iera politykę em igracji czechosłow ackiej, C zechosłow acki K o m itet N a ro d o w y i jego sam ego u zn a-w anego a-w k ra ju za przya-w ódcę naro d o a-w eg o o p o ru . T a-w ierdził, że a-w C zechach panuje pod tym względem jed n o ść a n a Słowacji rząd T iso cieszy się co najwyżej 10% poparciem . Spory na em igracji sta ra ł się Beneś w yraźnie um niejszać dow odząc, że są one całkiem n atu ra ln y m zjaw iskiem .

W skazyw ał też m iędzynarodow e pow ody przem aw iające za sk ład an ą propozycją. W jego opinii, sytuaq'a w E uropie Środkowej wym agała odbudow y C zechosłow acji. Bez niej bow iem , ja k przekonyw ał, istnienie niepodległej Polski byłoby niem ożliwe. Z w racał uw agę, że od u p a d k u Ć SR pod o k u p ac ją niem iecką lub przem ożnym wpływem Rzeszy znalazły się także W ęgry, R u m u n ia i Ju g o sław ia. N aw iązyw ał d o p lan ó w w sp ó łp racy z P olską, zaznaczając jednocześnie, że d o p ó k i stro n a czechosłow acka nie będzie m iała rów nego z P olakam i praw nego statu su w ładz, negocjacje b ędą trudniejsze. O św iadczał, że Czesi odczuw ają to ja k o niespraw iedliw ość i w łasne poniżenie, zw łaszcza w świetle daw nego zachow ania Polski, k tó ra - ja k d o d aw ał w rozm ow ie - „p o m ag a ła z a m o rd o w ać” ich pań stw o . S koro zatem A nglicy chcą dop ro w ad zić d o poro zu m ien ia czechosłow acko-polskiego pow inni pod względem praw nym postaw ić obie strony na rów nej stopie. O strzegał także, że p ro p a g an d a niem iecka i kom unistyczna dem oralizuje C zechów rozsiew ając w śród nich nienaw iść d o Z a c h o d u , k tó ry zd rad ził ich w M o n a c h iu m . U znanie dla rządu czechosłow ackiego byłoby d o skonałym a n tid o tu m dla tych nastrojów .

Co do prawnej strony zagadnienia Beneś twierdził, że utw orzenie i uznanie czechosłow ackiego rządu tym czasow ego nie m ogłoby być pow odem wielu tru d n o ści, gdyż jest to kw estia polityczna a nic praw na. P o n a d to rządy zachodnie nic uznały aneksji niem ieckich z 15 m a rc a 1939 r. ani utw orzenia P ro te k to ra tu a jest oczywiste, iż rząd H achy funkcjonuje z n a d a n ia H itlera. S k o ro ta k , to jeg o zdaniem „ p a ń stw o czechosłow ackie p ra w n ie n a d a l istnieje” . N a dow ód tego tw ierdzenia przytaczał fakt dalszego, nieprzerw anego fu n k cjo n o w an ia czechosłow ackich placów ek dyplom atycznych w W ielkiej B rytanii i jej dom iniach o ra z we F ran c ji i w S tan ach Z jednoczonych, a także uznanie arm ii czechosłow ackiej we F ran cji, k tó rą p rzed staw iał ja k o k o n ty n u a to rk ę arm ii R epubliki. Całej tej stru k tu rz e był, w edług Beneśa, potrzebny zwierzchni organ rządow y, który swym au to ry tetem przewyższałby

Cytaty

Powiązane dokumenty

W ramach niniej- szej pracy na podstawie rezultatów projektu pn: „Zautomatyzowana metoda pomiaru eutrofiza- cji wód śródlądowych za pomocą teledetekcji” (Automated Method

Systeemontwerp voor GWRV op middellange afstand voor binnenlands en internationaal goederenvervoer met standaard laadeenheden, zichtjaar 2015.. De volgende aspecten zijn voor

ko zarodnie, zygospor zaś nie tworzą, tymczasem Zygorhynchus Vuilleminii tworzy zarodnie i bardzo nieliczne zygo­. spory. Na glicerynie 10 % zygospory i zarodnie

gastruli (pęcherzyka dwuwarstwowego z otworem gębowym), albowiem stopniowe wpuklanie się ścianek, jak się ono odbywa przy rozwoju osobnikowym (ontogenii), nie

Młodzieńczy udział poety w kółkach strzeleckich i w bojach legionowych przypadł na okres, gdy nie nastąpił jeszcze rozbrat między ideologią socjalizujących

Gry prowadzo- nej w tym wypadku przez Rosję wobec każdego z państw regionu z osobna, a czynnikiem wspólnym dla polityki Kremla w odniesieniu do każdego z nich jest jedynie dążenie

Zawiesina w przepływie ścinającym ()=⋅ o0vrgr przepływ zewnętrzny tensor szybkości ścinania 2v effeffeffη=σg efektywny efektywny tensor tensor napięć