• Nie Znaleziono Wyników

CO W PRASIE PISZCZY Przegląd informacji medialnych dotyczących geologii – sierpień 2014

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "CO W PRASIE PISZCZY Przegląd informacji medialnych dotyczących geologii – sierpień 2014"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Przegl¹d informacji medialnych dotycz¹cych geologii – sierpieñ 2014

Miros³aw Rutkowski

1

Sierpieñ przynosi wcale obfit¹, jak na miesi¹c wakacyjny, porcjê informacji prasowych o wydarzeniach w szeroko rozumianym sektorze geo. Tematem numer jeden s¹ – i tu niespodzianka – wcale nie wêglowodory w z³o¿ach nie-konwencjonalnych, do czego zd¹¿yliœmy siê ju¿ przywyczaiæ, lecz… bursztyny na LubelszczyŸnie. Prasa od miesiêcy eks-ploatuje jantarowy w¹tek, ale zainteresowanie nie s³abnie. Tym razem pretekstem do przypomnienia o bajecznych skarbach województwa lubelskiego nie by³y dywagacje na temat ich potencjalnej wartoœci, lecz ca³kiem realne rozpo-czêcie poszukiwañ. Jak 27 sierpnia donosi³ Pawe³ Puzio na ³amach Dziennika Wschodniego, prace bêdzie prowadziæ firma Golden Amber z Gdañska. Jest to efekt porozumienia zawartego w koñcu lipca przez samorz¹dowców powiatu parczewskiego z gdañskim Urzêdem Miasta i przedstawi-cielami bran¿y bursztynniczej w sprawie pomocy tech-nicznej przy eksploatacji z³ó¿. Wstêpny etap prospekcji obejmuje sondowania sonarowe na dwóch dzia³kach o powierzchni pó³ hektara ka¿da. Do koñca roku Golden Amber ma zamiar wykonaæ równie¿ konieczne wiercenia. Autor artyku³u przypomina, ¿e potencjalne zasoby delty parczewskiej to ponad æwieræ miliona ton surowca, który obecnie kupowany jest przez bursztynników z Wybrze¿a po 10 tys. z³otych za kilogram. Tak wysoka cena bursztynu jest skutkiem ca³kowitego wstrzymania dostaw z Kalinigradu.

Obok bursztynu, na ³amach prasy sierpniowej poja-wia³o siê dosyæ czêsto ba³tyckie tsunami. Temat by³ rów-nie¿ wielokrotnie omawiany, ale tym razem informacje wzbogacono o ostatnie wyniki badañ zespo³u dr. Piotrow-skiego z Oddzia³u PomorPiotrow-skiego PIG-PIB. G³os Koszaliñ-ski zamieœci³ 14 sierpnia artyku³ Rafa³a NagórKoszaliñ-skiego, opatrzony intryguj¹cym nag³ówkiem „NiedŸwiedŸ morski w mieœcie”. Autor tekstu przypomina zapiski kronikarzy, z których wynika, ¿e Zachodnie Pomorze wielokrotnie nawiedza³y zdarzenia o charakterze tsunami. W 1497 roku w Dar³owie odnotowano gwa³towny przybór wód Ba³tyku, którego nie poprzedzi³ sztorm, ani d³ugotrwa³e wiatry. Woda wdar³a siê do miasta – szkody by³y powa¿ne. Cyto-wany w tekœcie dr Piotrowski uwa¿a, ¿e by³o to typowe tsu-nami, wywo³ane trzêsieniem ziemi w Szwecji. Ostrzega przy tym, ¿e podobne zjawiska mog¹ siê powtórzyæ, albo-wiem Skadynawia wcale nie jest regionem asejsmicznym – trzêsienia ziemi zdarzaj¹ siê tam czêsto, a ich skutki odczu-wamy równie¿ w Polsce.

A sk¹d tytu³ tekstu? Otó¿ mianem „NiedŸwiedŸ Mor-ski” okreœlano gwa³towne wezbranie morza, któremu towarzyszy³ g³uchy ryk, podobny do niedŸwiedziego.

Wiêcej szczegó³ów dotycz¹cych badañ zespo³u dr. Pio-trowskiego przynosi portal radia RMF FM. W artykule z 2 sierpnia szczeciñski geolog wspomina o cienkiej war-stwie piasku morskiego, le¿¹cej na czarnym torfie, na któr¹ natrafiono podczas sondowania w okolicach Trzebiatowa – 1400 metrów od wspó³czesnego brzegu Ba³tyku. Jest to wed³ug niego dowód na wyst¹pienie tsunami – fali mniej wiêcej trzymetrowej – poparty dodatkowo badaniem radio-wêglowym, datuj¹cym osad morski na po³owê XV wieku, a wiêc w czasach katastrofy opisywanej przez œrednio-wiecznego kronikarza.

Obok tematów o charakterze raczej wakacyjnym – acz-kolwiek sprawa bursztynów lubelskich niezupe³nie siê mieœci w tej kategorii – w prasie sierpniowej mo¿na by³o znaleŸæ wiadomoœci o du¿ym ciê¿arze gatunkowym. Nie-pokoj¹ca sytuacja nadal utrzymuje siê w górnictwie wêgla kamiennego – tym razem k³opoty ma stabilna jak dot¹d Jastrzêbska Spó³ka Wêglowa. Wci¹¿ brak pomyœlnych informacji na temat gazu z naszych ³upków, a Unia Euro-pejska i Stany Zjednoczone nak³adaj¹ kolejne sankcje na Rosjê, tocz¹cej skrycie wojnê z Ukrain¹. Tym razem ogra-niczenia mog¹ byæ bolesne dla sektora wydobywczego – wstrzymano miêdzy innymi transfer technologii umo¿li-wiaj¹cych eksploatacjê wêglowodorów w z³o¿ach niekon-wencjonalnych oraz arktycznych.

WULKAN, KTÓRY PRZESTRASZY£ EUROPÊ

Panika wybuch³a 16 sierpnia. Wulkan Bár½arbunga, w œrodkowej Islandii, obudzi³ siê po prawie stu latach drzemki, wysy³aj¹c czytelny sygna³ o swej gotowoœci do akcji – w ci¹gu kilkunastu godzin odnotowano w jego pobli¿u 1600 niewielkich trzêsieñ ziemi. Seryjne epizody sejsmiczne, zwane rojem trzêsieñ ziemi, grupowa³y siê wokó³ dwóch epicentrów: pod kalder¹ Bár½arbungi i po-³o¿onym 30 km dalej na pó³nocny wschód czo³em lodowca Dyngjujökull. Magnituda wstrz¹sów nie przekroczy³a 3,0, a ich ogniska znajdowa³y siê na g³êboœci od 5 do 10 kilo-metrów. Icelandic Meteorogical Office (IMO) informo-wa³o o „bardzo silnych oznakach ruchu magmy, formuj¹cych intruzjê o charakterze dajki”. Nie wykluczono mo¿liwoœci erupcji, w zwi¹zku z czym w³adze og³osi³y alert lotniczy ¿ó³ty, o dwa stopnie ni¿szy od ca³kowitego zakazu lotów, oznaczonego kolorem czerwonym.

Prasa œwiatowa natychmiast przekaza³a niepokoj¹ce wieœci z Islandii. Skutki eksplozji py³owej Eyjafjallajökull w 2010 r. wci¹¿ s¹ czarnym wspomnieniem dla szefów linii lotniczych, a tak¿e dla zwyk³ych pasa¿erów. Prasa krajowa nieco zaspa³a – pierwsza d³u¿sza informacja o sytuacji na Islandii pojawi³a siê dopiero 20 sierpnia w Gazecie Wybor-czej. W artykule Piotra Cieœliñskiego zatytu³owanym

489

Przegl¹d Geologiczny, vol. 62, nr 10/1, 2014

CO W PRASIE PISZCZY

1

Pañstwowy Instytut Geologiczny – Pañstwowy Instytut Badawczy, ul. Rakowiecka 4, 00-975 Warszawa; miroslaw.rutkowski@ pgi.gov.pl.

(2)

„Budzi siê wulkan na Islandii” czytamy o mo¿liwej eksplo-zji, która, w razie niekorzystnego uk³adu wiatrów, mo¿e znów sparali¿owaæ ruch lotniczy nad Pó³nocnym Atlanty-kiem. Autor cytuje wpis na blogu geologa Carla Rehnberga: „Wybuch szczelinowy. Zapomnijcie na pó³ roku o lataniu”.

W miarê rozwoju sytuacji dystans miêdzy mediami krajowymi a œwiatowymi wci¹¿ siê zwiêksza³. Prasa zagra-niczna codziennie szczegó³owo informowa³a o aktywnoœci Bár½arbungi, krajowa tylko sporadycznie i bez wiêkszego zainteresowania, traktuj¹c rzecz jako sensacjê geologiczn¹, a nie realne zagro¿enie.

Ca³kiem nies³usznie, bo skutki masywnej erupcji tego wulkanu mog¹ mieæ dramatyczny wp³yw na gospodarkê œwiatow¹. W holocenie w³aœnie z tego wulkanu wyp³ynê³o najwiêcej lawy w skali globalnej, a jego zachowanie do dzisiaj jest nieprzewidywalne. Co prawda intruzja o ogrom-nej objêtoœci nie przebi³a siê na powierzchniê ziemi, ale jej odnogi dotar³y systemem szczelin do lodowca Dyngjujökull. Liniowa erupcja podlodowa zaznaczy³a siê szeregiem kot-³ów zapadliskowych (cauldron) na powierzchni lodowca, a pod koniec sierpnia lawa pojawi³a siê w rejonie Holuh-raun, tryskaj¹c efektownymi fontannami na wysokoœæ ponad 100 metrów. Py³y, których najbardzie siê obawiano, nie pojawi³y siê w wiêkszej iloœci, ale IMO nadal nie wyklucza erupcji Bár½arbungi, którego kaldera zapad³a siê od 16 sierpnia o kilkadziesi¹t metrów.

Dla geologa rzecz jest arcyciekawa; dziêki stronie internetowej IMO, bodaj¿e po raz pierwszy, mamy mo¿li-woœæ œledzenia rozwoju erupcji liniowej na ¿ywo. Warto tam zajrzeæ, nawet jeœli ktoœ nie interesuje siê szczególnie wulkanologi¹, chocia¿by po to, by zapoznaæ siê z arse-na³em narzêdzi wspó³czesnej geologii, jakie zgromadzono do monitorowania tego wulkanu.

K£OPOTY Z KONKURENCJ¥

Agencja prasowa ISB News rozpowszechni³a 13 sierp-nia komunikat spó³ki Miedzi Copper Corporation (MCC), który nie wzbudzi³ jednak wiêkszego zainteresowania w prasie g³ównego nurtu. Zamieœci³y go tylko niektóre internetowe portale gospodarcze, bez komentarzy redakcyj-nych. Szkoda, bo to bardzo ciekawy materia³. W informacji biznesowej kanadyjskiej firmy, prowadz¹cej w Polsce kom-pleksowy program poszukiwañ z³ó¿ miedzi i srebra czyta-my, ¿e zrzek³a siê ona koncesji na obszarach ¯erków, Paproæ i Stêszew oraz wycofa³a rozpatrywane przez Ministerstwo Œrodowiska wnioski dla trzech innych bloków.

„Decyzja o wycofaniu trzech wniosków koncesyjnych i zrzeczeniu siê trzech ju¿ posiadanych koncesji jest spójna z postanowieniem wstrzymania dalszych nowych inwesty-cji w Polsce, co z kolei jest konsekwencj¹ wczeœniejszych decyzji Ministerstwa Œrodowiska. Ponadto pozwala skupiæ nasz¹ uwagê na pozosta³ych obszarach koncesyjnych, do czasu szczegó³owego okreœlenia przez resort kryteriów oceny i procedury uzyskania koncesji, które zosta³y nam

niedawno cofniête” – powiedzia³ prezes MCC Lyle Bra-aten, cytowany w komunikacie.

Spó³ka przypomina, ¿e na obszarach koncesyjnych wy-kona³a ju¿ powa¿ne prace geologiczne, których wartoœæ ocenia na 2,3 mln PLN. W ca³y kompleksowy program badañ, prowadzony od 2010 r. na obszarze blisko 10 tys. km2

, zainwestowa³a 110 mln PLN.

Tym, którzy nie œledzili wydarzeñ w sektorze miedzi i srebra nale¿y siê krótkie wyjaœnienie, ¿e w tle decyzji MCC, o radykalnym ograniczeniu inwestycji, jest spór z KGHM, które niechêtnie widzia³o konkurencyjn¹ spó³kê u granic swych posiad³oœci. Jak mo¿na siê zorientowaæ z treœci dokumentu, walka o koncesje nie skoñczy³a siê dla MCC pomyœlnie.

Bardzo podobny schemat obserwujemy w LZW. Toczy siê tam spór pomiêdzy kopalni¹ Bogdanka a australijsk¹ firm¹ Prairie Downs Metals Limited (PD) o prawo do zago-spodarowania dwóch pól wêglonoœnych w gminie Cyców. Australijczycy na podstawie wa¿nej koncesji od dwóch lat prowadz¹ rozpoznanie tych obszarów. Tymczasem Bog-danka w³aœnie z³o¿y³a wniosek o koncesjê na eksploatacjê tych samych pól, opieraj¹c siê na dokumentacji geologicz-nej w kategorii C1z 1976 r. i ma du¿e szanse na

wyelimino-wanie konkurencji ze swego terytorium.

„Poczyniliœmy spore inwestycje, po dog³êbnych bada-niach chcieliœmy staraæ siê o przyznanie koncesji na wydo-bycie wêgla w tym rejonie. Teraz mo¿e siê okazaæ, ¿e nasi inwestorzy siê wycofaj¹ i kopalnia nie powstanie” – mówi dziennikarce Janusz Jakimowicz, prezes PD Co.

Bardzo trudno jest przedstawiæ w ramach krótkiego przegl¹du prasy wszystkie formalnoprawne aspekty tych dwóch, jak¿e podobnych sporów. Racje adwersarzy brzmi¹ powa¿nie, rozstrzygniêcie sporów jest trudne, a decyzja zawsze bêdzie kontrowersyjna. Bywa³o, ¿e podobne spra-wy rozstrzyga³ S¹d Najspra-wy¿szy.

Jest bardzo prawdopodobne, ¿e z przypadkami tego typu bêdziemy mieli czêœciej do czynienia, zw³aszcza w sektorze ropy i gazu (w tym z ³upków). Niestety, jest to jedna z niemi³ych konsekwencji stosowania systemu gospodarczego, który wybraliœmy w 1989 r.. Wolna konku-rencja, charakterystyczna dla kapitalizmu, oznacza bowiem nie tylko brak barier w podejmowaniu dzia³alnoœci w sektorze handlu i us³ug, jak siê to czêsto interpretuje, lecz równie¿ w wydobywaniu surowców mineralnych, tak¿e tych strategicznych. By³oby mi³o, gdyby wielcy krajowi potentaci surowcowi, od lat zasiedziali na rynku, mieli wy³¹czne prawo do tego typu aktywnoœci, jednak zasady wolnego rynku wymagaj¹ jednakowego traktowania wszystkich podmiotów gospodarczych, bez wzglêdu na asocjacje narodowe. Administracja pañstwowa mo¿e tylko spe³niaæ rolê arbitra w rozstrzyganiu ewentualnych sporów – sprawiedliwego i bezstronnego, kieruj¹cego siê wy³¹cz-nie liter¹ obowi¹zuj¹cego prawa, tak jak to siê dzieje we wszystkich cywilizowanych krajach, stosuj¹cych zasady gospodarki rynkowej.

490

Cytaty

Powiązane dokumenty

Etykietka „obcych” jest poniżająca i oznacza również, że w opinii Japończyków, Koreańczycy nie zasługują na oby- watelstwo, pomimo iż wielu z nich urodziło się i

List apostolski Tertio millenia

Celem badań przedstawionych w niniejszym artykule było sprawdzenie hipotezy, że osoby, które aktywnie uczestniczą w klubach seniora, będą mniej de- presyjne niż osoby

Chciano dowiedzieć się również, czy stanowisko pielęgniarek wobec sensu cierpienia jest zależne od konkretnych czynników związanych z pracą zawodową, m.in. od kontaktu

Wydaje się, że nie tylko mogliśmy czegoś nauczyć się od innych - poznać nowe metody i wyniki najnow­ szych badań, ale także aktywnie uczestniczyć w obradach kongresu, o

Obraz Ducha, który w staw ia się za nami sam jęcząc (αυτό то πνεύμα ύπε ρεντυγχάνει στεναγμοίς άλαλήτοις; w.. naw et sam Duch

Wynika to z wymogu stwarzania trwałych warunków dochodzenia do zewnętrznej i wewnętrznej równowagi gospodarki przy rosnącym popycie importowym, co właśnie

O tej pierwszej autor mówi: „Coraz jawniejsze bowiem staje się dla badaczy, że greckie mity heroiczne, opowieści o bohaterach, te, którymi się karmimy, w dużej mie­ rze